Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze Technics


pentium4320

Rekomendowane odpowiedzi

Także raczej firma nie warta zainteresowania.

 

Nie mam na celu bronic technicsa, ale co ty bredzisz ?! miales jakiegos entry level pascia i na tej podstawie oceniasz cala marke ?? To tak jak bym ja mial maranza z serii 5 i napisal ze ta cala firma jest do dupy lacznie z 11s3.

 

Zanim cos napiszesz to wez wypij se kawe z tego rana i pomysl dwa razy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zastrzegam sobie prawo zmiany pogladow bez podania przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie mam na celu bronic technicsa, ale co ty bredzisz ?! miales jakiegos entry level pascia i na tej podstawie oceniasz cala marke ?? To tak jak bym ja mial maranza z serii 5 i napisal ze ta cala firma jest do dupy lacznie z 11s3.

 

Zanim cos napiszesz to wez wypij se kawe z tego rana i pomysl dwa razy.

 

Raczej co ty bredzisz sie pytam.

Jest moze kilka modeli wzmacniaczy ktorych da sie słuchać i moze ze 2-3 dobre w akceptowalnej cenie a reszta to szajs. To wszystko w temacie.

 

Na allegro znaleźć z tych dobrych graniczy z cudem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno dawno temu miałem jednego technicsa...

Zabijcie nie pamiętam numeru/modelu, ciężkie bydle, gały odlewane, kosztowało też sporo (wzmacniacz) - od kilograma liczyli czy jak ???

 

Jak to grało ? Wtedy miałem radmora 54xx coś tam amplituner, tuner, korektor - ponoć jeden z lepszych polskich klocków (późne lata 80 ub. wieku)

Jak chciałem wieczorem posłuchać cicho to - nie dało się tego słuchać - masakra.

Ten technics rzucił tego radmora na kolana - można było słuchać wreszcie Niedźwieckiego po cichu i mieć frajdę...

Wtedy na zawsze wyleczyłem się z polskiego audio, parę miesięcy później wyjechałem na ponad 30 lat z Polski i jedną z rzeczy z której się wyleczyłem najszybciej... był technics..

 

Sorki za wspominki starszego pana...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KLASA AA

Możemy się natknąć i na taki „wynalazek”. Jest to sposób budowy wzmacniacza „dwa w jednym”, czyli dobrej jakości wzmacniacz małej mocy, pracujący w klasie A, i drugi, który pracuje w klasie B, o większej mocy. Oba wzmacniacze są połączone specjalnym mostkiem, tak aby przy małych sygnałach pracował ten o mniejszej mocy, przy większym zaś sygnale płynnie włączany jest drugi, mocniejszy. Wzmacniacze takie mają niskie zniekształcenia nieliniowe i bardzo małe przesunięcia fazowe. Propagowane są m.in. przez firmę Technics. Jest to bardziej klasa marketingowa, nie mająca wiele wspólnego z tradycyjnym podziałem wzmacniaczy na klasy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie. Obecnie mieszkam i pracuję w Polsce, ale cały czas pracuję dla zachodniej firmy, żona zresztą też - taki rodzaj delegacji można by rzec.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Miałem i ja chyba su-a700 lub coś w tym stylu.

Powiem tak tragedia. Gralo to tragicznie bez zycia emocji sztucznie sucho plastikowo. Ale to był moj drugi wzmacniacz.

Pod jakimi kolumnami to grało? Pod Altusami czy Mildtonami?

 

Nie można generalizować całej produkcji Technicsa. Nie każdy grał płasko, sztucznie i bez emocji. Wystarczyło podpiąć jakiś kodel z wyższej serii pod lepsze kolumny i efekt był wręcz piorunujący. Na przykład pojawiała się miła średnica i bas, który miał wreszcie energię. I bardzo fajnie grały zestawy typu pre-power. Niestety po tylu latach podejrzewam, że tej jakości już nie usłyszymy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod jakimi kolumnami to grało? Pod Altusami czy Mildtonami?

 

Nie można generalizować całej produkcji Technicsa. Nie każdy grał płasko, sztucznie i bez emocji. Wystarczyło podpiąć jakiś kodel z wyższej serii pod lepsze kolumny i efekt był wręcz piorunujący. Na przykład pojawiała się miła średnica i bas, który miał wreszcie energię. I bardzo fajnie grały zestawy typu pre-power. Niestety po tylu latach podejrzewam, że tej jakości już nie usłyszymy.

 

Grało to na tanich podlogowych kolumnach technicsa za okolo 1000zl nowe ktore niestety ale tez za ciekawe nie były brakowalo gory i monotonny dol. Później na ich bazie zrobiłem klony esa ostinato 2 i to juz grało. Ale juz mialem inny wzmacniacz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.