Skocz do zawartości
IGNORED

Zestaw do ROCKA


rockman81n

Rekomendowane odpowiedzi

Fascynuje mnie muzyka rockowa. Jestem wielbicielem The Beatles, Pink Floyd, starego Genesis, U2, Peter Gabriel, Roxette, Rush i inne. Nie słucham muzyki zbyt głośno, ponieważ "nad głową" mam sąsiadów. Chciałbym stworzyć zestaw oparty na odtwarzaczu cd, wzmacniaczu i kolumnach. Moje możliwości finansowe zamykają się w kwocie 20-25 tys.zł. Sprzęt ma być nowy. Nie jestem zamknięty na propozycje. Słucham Waszego doświadczenia, co warto połączyć i odsłuchać? Szukam dynamiki, rytmu, barwy instrumentów i "piękna" głosu, czy to męskiego czy kobiecego wokalu. Pokój to 25m2. Sprzęt ma być na długie lata... bo takiej drugiej kwoty raczej nie będzie mi łatwo uzbierać :)

Przy cichym słuchaniu najwięcej problemów będziesz miał z podstawą basową i dobrym wypełnieniem środka. Mam wrażenie, że na początek sugestia odsłuchu JBL to dobry kierunek. Sam mam Spendory, które w jazzie i rocku sprawdzają się dobrze przy cichym słuchaniu, przy okazji jednak pokazują niedoskonałości nagrań. Starsze The Beatles, Genesis itp. - w wypadku niektórych płyt może CI to przeszkadzać. Plusem jest prezentacja dobrych realizacji - tu czapka z głowy sama spada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jafi, przecież miałem (nie)przyjemność słuchania niektórych Twoich wyborów. Raz niemal nie usnąłem, a innym razem wielki potencjał genialnych kolumn gdzieś uleciał w siną dal. I kto tu powinien zmienić hobby?

 

A może polecisz sprawdzić wysokość podstawek? Może dlatego te ATC takie dobre?

Według mnie do rocka w ogóle nie pasuje. Nawet w skrócie powiedziałem wyżej dlaczego. Dźwięku gitar nie sączy się, jak wodę przez lejek. Tu trzeba chlusnąć dźwiękiem z wiadra. Doradzasz lanie co najwyżej kubkiem. Może takie przedstawienie sprawy skłoni do zastanowienia i wyważania słów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jest jak każdy opisuje inaczej dźwięk atc11 ale z ostrym o detalicznym sie jeszcze nie spotkałem , chyba kolega słucha przez koc wiec atc mu sie wydają ostre

Atc jak harberthy sa stworzone do długiego nie męczącego grania bo sa muzykalne i tyle choć jedne i drugie grają inaczej

Ostre kolumny to na metalowych kopułkach jak b&w , wtedy z ostrym suchym wzmacniaczem grają bardzo ostro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ATC SCM11 nie jest trudny do ruszenia mimo niskiej skuteczności. Napędzałem je wzmacniaczem 35W w klasie AB i 40W z lampy w klasie A. Było bardzo dobrze.

Zupełnie nie tak, jak piszesz. Twoje określenia przywołują grę analityczną, wręcz niemuzykalną. Jedenastki grają swobodną, dużą sceną ze świetną średnicą i dynamicznym, naturalnym basem. Można mieć pewne zastrzeżenia co do góry pasma - bo jest lekko wycofana (mówię o poprzedniej wersji - nowej nie słuchałem, choć znam nowe wersje siódemek i dwudziestek z nowym wysokotonowcem).

11-tki do rocka nadają się jak najbardziej. Mało tego - robią to lepiej niż wiele innych kolumn.

 

Wszystko zależy co ma je napędzić. W każdym razie w konfiguracji, której słuchałem było za ostro i za szczegółowo. Było to zaletą przy małych składach i muzyce dawnej, ale kiedy pojawiało się wiele więcej dźwięków, brzmienie stawało się uciążliwe. Co zaś się tyczy wzmacniacza - nie pisałem o mocy, tylko o wydajności prądowej. Wspomniane wyżej 35 czy 40W może mieć wystarczająco dużo prądu by ruszyć tego basowca. Nie zmienia to faktu, że głośnik jest trudny, a obudowa zamknięta mu nie pomaga

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl - słuchaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A może polecisz sprawdzić wysokość podstawek?

Nie mów o rzeczach, o których nie masz zielonego pojęcia.

Żeby było jasne:

wysokość podstawek decyduje o dźwięku monitorów i należy ją ustalić indywidualnie dla każdego modelu (w tym i dla ATC SCM11). Sprawa jest tej samej wagi co ustawienie kolumn w pomieszczeniu.

 

Początek Twojej wypowiedzi pominę milczeniem, bo musiałbym użyć cytatu Leszka M.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, najlepsze moim zdaniem monitory do rocka, to Paradigm Signature S2 v1. Prawdziwe huragany, z potężna sceną dynamiką, atomowym basem. ATC przy nich to taka trochę, z całym szacunkiem, popierdułka. O coś innego chodzi w graniu rocka. Ma być pazur, powietrze i dynamika, jedenastki tego nie mają. Podają wszystko wyprasowane na kancik.

ATC słuchałem ich w konfiguracji Vovox Textura - Cairn 4808 - Ultralink Ultima XLR - Copland CDA 283 , pomieszczenie 18 m kw. adaptowane. Zagrało jak napisałem powyżej, generalnie bez rewelacji. W przeciwieństwie do Paradigmów .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl - słuchaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest rock i rock. Autor wątku doprecyzował o jaki jemu chodzi. I nie jest to ciężka odmiana rocka. Bynajmniej nie uważam, że w ciężkim rocku ma być słychać tylko stopę. Tu też chodzi o proporcje. Bez dobrej średnicy klapa. A tę 11-ski prezentują wyśmienicie. O ich dynamice i swobodnej scenie już pisałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Jest rock i rock.

 

Jest jeden i wymaga tego samego. Nawet zagrany na koncercie akustycznym. Kolega zoller ideę rockowego grania wyraził najlepiej. Jemu bym zaufał, a nie odosobnionej opinii.

 

Wysokość podstawek na równi z akustyką. Szczególnie przy różnicach w porównaniu małe ATC vs. Paradigm w rocku. Rzeczywiście, lepiej zbyć milczeniem.

I proszę się nie obrażać, ze staję w obronie zwykłych słuchaczy (w odróżnieniu od branży). Zachęciłem kolegę, żeby pojechał prawie 200 km w jedną stronę na odsłuch, a po powrocie pyta się w co go pakuję? No to pojechałem sprawdzić. I z żalem przestałem polecać. Dziwne kombinacje zawsze kończą się dziwnym dźwiękiem. I podstawki nic temu nie zaradzą. Jak ktoś z okolic Trójmiasta, to do mnie jest niedaleko. Najlepiej samemu porównać rekomendacje. Więc jak ktoś chciałby kupować ATC 11-tki, to niech postawi sklepowi warunek: 3 dni na zwrot. Wystarczy Paradigm Mini Monitor (jak już ma być coś małego), żeby prawdziwiej poczuć rocka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze o podstawkach:

przygotowuję monitory Stirling Broadcast SB-88 do recenzji (na zdjęciu). Do testu wyślę z dedykowanymi standami. Zanim zostaną sklejone będę je stroił. Na zdjęciu widoczne oznaczenia. Praca to żmudna, bo ilość kombinacji duża - każdy element trzeba obracać o 90 stopni, jakby tego było mało to trzeba jeszcze odwracać w odwrotnym kierunku i słuchać, porównywać. Efekt tych wszystkich zabiegów strojenia jest daleko lepszy od standardowych standów. Wiem, bo porównywałem (choć na innych monitorach).

Oczywiście zanim powstały te podstawki do SB-88 ustaliłem empirycznie ich wysokość, dobrałem odpowiedni materiał i jego gabaryt nie pozostawiając nic przypadkowi. Strojenia dokonam na referencyjnym systemie, z referencyjnym okablowaniem.

 

I jeszcze jedno - ta demonstracyjna para podstawek nie będzie na sprzedaż - bo kto by za mój trud zapłacił?:)

stojakSB88_001.jpg

stojakSB88_005.jpg

 

SB88_006.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyróżniające się zaangażowanie powinno być docenione - jak będzie efekt, to na pewno tak się stanie.

 

Ale dam przykład na standy - prawdziwy. Producent robi monitory - świetne. Ma dla nich firmowe standy o wysokości 66 cm. Ale jak ktoś chce, to może im dokupić firmowy subwoofer, który (2 sztuki są przewidziane jako dopełnienie) stanowi podstawę dla każdego monitora. I co w tym ciekawego? To, że skrzynia subwoofera ma wysokość 70 cm. Czyli są 4 cm różnicy w położeniu na wysokość tweetera w obu firmowo przewidzianych opcjach.

 

Kiedyś pisałem, że wystarczy postawić obok siebie kilka kolumn podłogowych i zobaczyć na jak różnej wysokości są wysokotonówki i średnica. Jak kolumna ma 85 cm, to wysokotonowiec nie będzie wyżej niż 80 cm. Jak ma 1 metr, to zapewne wyląduje na 90 cm od podłogi. U mnie przykładowo moduł wysokotonowy jest na wysokości 125 cm. A więc sami producenci tak bardzo krytycznie nie traktują lokalizacji głośnika względem podłogi i różnice można uznać za mało istotne, szczególnie porównując z odległością od ścian bocznych czy sufitu. Wszak to odbicia a nie dźwięk bezpośredni (zależny od wysokości standu) decydują o sukcesie lub porażce dźwiękowej w danym pomieszczeniu.

 

Powodzenia w walce o promilowe postępy. Koncertowego live to nie zbawi, ale jak na wstępie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promilowe postępy

Te promile jak to nazywasz robią różnice jak rozstrojony i nastrojony fortepian. Mało to czy dużo?

sami producenci tak bardzo krytycznie nie traktują lokalizacji głośnika względem podłogi i różnice można uznać za mało istotne

Dlatego efekty wielu producentów kolumn wolnostojących są mizerne. Użytkownik nie może nic z tym zrobić. Z monitorami i owszem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to wszystko zależy od przeanalizowania danego przypadku. Nie każdy monitor jest tak samo podatny na podobne zabiegi. Przykłady?

 

- jeśli wokół wysokotonowego jest szczątkowa "tubka" rozpraszająca, to pole poprawnego odsłuchu się poszerza. Nie trzeba walczyć o każdy centymetr położenia głowy względem przetwornika.

 

- jeśli zwrotnica ma ostre zbocza i zakres pracy głośników na siebie niemal wcale nie zachodzi, to minimalizuje się problem różnic czasowych w dotarciu do ucha wysokich tonów.

 

- jeśli mamy konstrukcję 3-drożną, to podział wysokie/średnie jest dalej poza wrażliwym 1 kHz i nie trzeba tak pedantycznie walczyć z fazowością tego zakresu.

 

Tych "jeśli" jest więcej i trzeba po prostu przewidzieć znaczenie planowanego wkładu pracy zanim się za coś zabierzemy. W jednym przypadku będą rezultaty, a w innym zmarnowany czas i środki. Na pytanie czy warto, odpowiadam: czasami.

 

A na pewno lepiej powalczyć z odległością od ścian (różnicować czas dotarcia odbić) albo wymyślić takie usytuowanie kolumn, aby powierzchnie odbijające wyprowadzały dźwięk poza miejsce odsłuchowe. Plus pominięcie ustawienia kolumn i miejsca słuchacza w węzłach i strzałkach pomieszczenia (różnice do 20 dB!). To ma procentowo znacznie większy wpływ na czystość i prawidłowy odbiór całego pasma słyszalnego.

 

Jako eksperyment mogę jeszcze polecić zmianę środka ciężkości kolumny poprzez nałożenia lub podstawienie pod nią czegoś ciężkiego. Plus do tego podłożenie pod kolumnę czegoś miękkiego, żeby ograniczyć przedostawanie się dgań poza układ. Jeśli róznice nie będą większe niż manewrowanie wysokością standu to... się nie znam na sprawach audio.

 

Podkreślę jeszcze raz moje zdanie, że rock ma szczególne wymagania względem wychodzenia dźwięku z kolumny i ten aspekt nie leży w niuansach, ale w ogólnej równowadze. Nie podejmuję dalszej dyskusji. Jeszcze raz powodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podejmuję dalszej dyskusji

Jak się nie ma dużo do powiedzenia i udaje mądrego to taki koniec.

 

Nie oczekuję odpowiedzi od Ciebie, a czytającym zadam pytanie - która powierzchnia pomieszczenia jest najbliżej głośników?

 

Najczęściej podłoga właśnie. I ona determinuje w dużym stopniu dźwięk zestawów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie, to u mnie więcej merytoryki, niż w twoich wpisach. I właśnie ze względu na tę nierównowagę nie będę się produkował.

 

Często tylna ściana jest bliżej niż podłoga. A tak w ogóle, to musi być minimum 3 metry od głośników w każdą stronę, żeby zlikwidować efekt przesunięć fazowych w najczulszym dla ucha zakresie. Robi się to wpływając na odbicia. Wklejasz zdjęcia, które nijak się mają do tematu. I z tego powodu kończę dyskusję, bo nie chcę pisać nie na temat (netykieta się kłania).

 

Mam nadzieję, że ludzie przejrzą twój pusty marketing branżowca i nie wtopią pieniędzy w ułomne monitory chcące (życzeniowo) zagrać rocka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałeś, że kończysz - niesłowny jesteś. Możesz pisać do woli, cytować wiele poradników, ale to nie czyni z Ciebie znawcy.

Zwracam uwagę, że to co napisałeś o ATC SCM11 nijak się ma do rzeczywistości - delikatnie mówiąc. Czytający szukają opinii, a ty wprowadziłeś ich w błąd.

 

Ataki osobiste daruj sobie, bo jestem na ciebie impregnowany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlicz statystykę wypowiedzi o ATC SCM11 z tego wątku. Ile jest podobnych w opinii do mojej, a ile - do twojej?

Chyba, że nawet z liczbami chcesz dyskutować. Policz i napisz.

 

Atak osobity jest tylko w poście #45 - napisanym przez ciebie. Po moim obnażającym bezsens twoich działań wpisie. Rozumiem irytację, ale naprawdę nie mogę polecić twojego salonu :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej podłoga właśnie. I ona determinuje w dużym stopniu dźwięk zestawów.

A ja zawsze myślałem, że w projekcie zwrotnicy uwzględnia się odległości głośników od podłogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisanie nieprawdy to twoja specjalność

 

Policz wyrażone opinie z tego wątku. Spojrzenie na 50 postów jest ponad siły?

Użyj najprościej dostępnego argumentu i zobaczymy, kto ma rację.

 

Mam pomóc w liczeniu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jako eksperyment mogę jeszcze polecić zmianę środka ciężkości kolumny poprzez nałożenia lub podstawienie pod nią czegoś ciężkiego. Plus do tego podłożenie pod kolumnę czegoś miękkiego, żeby ograniczyć przedostawanie się dgań poza układ. Jeśli róznice nie będą większe niż manewrowanie wysokością standu to... się nie znam na sprawach audio.

 

 

Fakt, zmiana środka ciężkości standu ma olbrzymi wpływ na bas i jego kontrolę. Szczególnie w trudnych pomieszczeniach. Zaś izolacja - o dziwo - poprawia lokalizację w sposób zasadniczy. Polecam eksperymentom. Niekonwencjonalne podejście do audio rodzi interesujące rozwiązania z zaskakującymi efektami. Kasze, ryże, łożyska, korek, dętki etc etc też przerabiałem. Zabawy kupa i jeszcze więcej zdziwionych min .... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl - słuchaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam ze autor watku poszukuje dynamiki, muzykalnosci, dobrego przekazania wokalu to napisze tak: ja tak mam - a mam MF3i z Tannoy Precision 6.2. I moim zdaniem do tych kapel ktore autor wymienil ten zestaw jest bardzo odpowiedni.

Ale I tak to wszystko musi byc potwierdzone przez subiektywne doznania sluchacza - wiec jak zwykle radze: odsluch przed zakupem konieczny! :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również polecam głośniki ATC SCM11. Osobiście mam w domu SCM 7 i jestem z nich bardzo zadowolony. Jeżeli masz możliwość to posłuchaj tych głośników. Nie słuchaj natomiast tych którzy piszą że te głośniki to takiej muzyki jakiej Ty słuchasz się nie nadają. ( część z nich prawdopodobnie nigdy w życiu nie słyszała głośników ATC ) Jeżeli mieszkasz blisko stolicy to polecam BLUE AUDIO.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, jakie znaczenie w wyborze zestawu do rocka, ma wybór źródła?

 

W sumie duży, sam preferuje raczej grające selektywnie i przestrzennie. Jednak przy założeniu, że budujemy zestaw do rocka, to realnie dźwięk obligują kolumny i wzmacniacz. W takim przypadku najlepiej szukać neutralnego źródła i nastawić się w wyborze na rozdzielczość i dynamikę. W określonej konfiguracji wcale nie musi być, to urządzenie bardzo kosztowne, tym bardziej, że w doskonałym odsetku hiendowych źródeł brakuje owego pazura mimo świetnej rozdzielczości i dynamiki. Konsekwentnie będę powtarzał, że to duże składy i skomplikowana aranżacja są dla zestawu hi-fi próbą ognia, a nie małe składy. Wydaje mi się, że w zestaw do rocka trzeba włożyć trochę więcej serca i bardziej się postarać by w którymś momencie się nie zawieść.

 

Mi do rock i cięższej muzy spasowały Quadral

 

Bardzo słusznie, taki jest pomysł na tę firmę:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl - słuchaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W sumie duży, sam preferuje raczej grające selektywnie i przestrzennie. Jednak przy założeniu, że budujemy zestaw do rocka, to realnie dźwięk obligują kolumny i wzmacniacz. W takim przypadku najlepiej szukać neutralnego źródła i nastawić się w wyborze na rozdzielczość i dynamikę. W określonej konfiguracji wcale nie musi być, to urządzenie bardzo kosztowne, tym bardziej, że w doskonałym odsetku hiendowych źródeł brakuje owego pazura mimo świetnej rozdzielczości i dynamiki. Konsekwentnie będę powtarzał, że to duże składy i skomplikowana aranżacja są dla zestawu hi-fi próbą ognia, a nie małe składy. Wydaje mi się, że w zestaw do rocka trzeba włożyć trochę więcej serca i bardziej się postarać by w którymś momencie się nie zawieść

 

Ja bym tutaj polemizowal: kolega chce grac Pink Floyd, Petera Gabriela, stare Genesis - tu raczej bedzie chodzilo o dobre cieple brzmienie a nie rozdzielczosc. Dynamike - ok zgoda. Ale pelna srednica i wyzszy bas i czysta gora. Przynajmniej ja bym dobieral pod tym katem w przypadku takich klasykow rocka :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.