Skocz do zawartości
IGNORED

Nietypowa prośba. Szostakowicz


Bmoll

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro wojna na muzyke, to tylko Gustav Holst, The Planets, Mars, The Bringer of War ;'D

 

Zageszcza sie po pierwszej minucie, chociaz ja bym potraktowal caloscia:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej mieszkało tam znajome małżeństwo ale przeprowadzili się gdzieś i wynajęli temu pacanowi i jego dwójce kumpli.

 

Jeszcze jedno przyszło mi na myśl - w zasadzie powinno na samym początku.

 

Czy powiadamiałeś właścicieli lokalu o ekscesach dresów? Może oni pójdą po rozum do głowy i wypowiedzą najem, albo przynajmniej spróbują perswazji "z pozycji siły"?

Chyba powinno im zależeć na kulturalnej obsadzie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę cieszyć się przedwcześnie, ale chyba się udało :-))))

 

Ok 20tej (dzisiaj wcześniej niż zwykle) kolesie rozkręcili znów techniawę. Aż ściany dudniły. No więc ja rozkręciłem 2-gą część 10-tej Szostakowicza niemal na full. Zanim upłynęły 4 minuty (wyszedłem na taras bo myślałem że zwariuję) słyszę że mocno ściszyli. Więc wróciłem i wyłączyłem sprzęt.

Po 20 minutach znowu rozwalili techno - więc ja ponownie zapodałem Szostakowicza. Tym razem 2gą część 11-tej (będny, świdrująca blacha, ostry czad). Po 5 minutach znowu ściszyli. Od tamtej pory słuchają dosłownie w cywilizowany sposób. Bardziej słyszę ich głosy niż muzykę :-) Zero wizyt z ich strony. Żadnych śmiechów. Czyżby załapali "aluzję"? :D Wyszło na to, że sympatyczny Szostakowicz w hipsterskich brylkach usadził przypakowanych dresów aż miło ;-) Mam nadzieję, że nie wytną mi jakiegoś numeru.

 

Jeszcze jedno przyszło mi na myśl - w zasadzie powinno na samym początku.

Czy powiadamiałeś właścicieli lokalu o ekscesach dresów? Może oni pójdą po rozum do głowy i wypowiedzą najem, albo przynajmniej spróbują perswazji "z pozycji siły"?

Chyba powinno im zależeć na kulturalnej obsadzie...

 

Niestety z tymi znajomymi sąsiadami nie mam żadnego kontaktu odkąd się wyprowadzili (nie była to aż tak zażyła znajomość żeby się telefonami wymieniać). Pogadaliśmy tylko przelotem jak wyjeżdżali i wtedy się dowiedziałem, że wynajmują.

Oczywiście jak muzyczne "aluzje" nie poskutkują to pewnie postaram się kontakt do nich zdobyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uciszanie dresów można próbować też przeprowadzać Rammsteinem.

 

Można całą masą różnej muzyki. Ale mi zależało na tym, żeby była to tzw muzyka poważna. Szostakowicz, Penderecki czy Wagner potrafią masakrować równie skutecznie co Rammstein ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Wagner.

Im mógłby się Rammstein spodobać, bo jest marszowy i prosty.

I co wtedy;-)?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę cieszyć się przedwcześnie, ale chyba się udało :-))))

 

Ok 20tej (dzisiaj wcześniej niż zwykle) kolesie rozkręcili znów techniawę. Aż ściany dudniły. No więc ja rozkręciłem 2-gą część 10-tej Szostakowicza niemal na full. Zanim upłynęły 4 minuty (wyszedłem na taras bo myślałem że zwariuję) słyszę że mocno ściszyli. Więc wróciłem i wyłączyłem sprzęt.

Po 20 minutach znowu rozwalili techno - więc ja ponownie zapodałem Szostakowicza. Tym razem 2gą część 11-tej (będny, świdrująca blacha, ostry czad). Po 5 minutach znowu ściszyli. Od tamtej pory słuchają dosłownie w cywilizowany sposób. Bardziej słyszę ich głosy niż muzykę :-) Zero wizyt z ich strony. Żadnych śmiechów. Czyżby załapali "aluzję"? :D Wyszło na to, że sympatyczny Szostakowicz w hipsterskich brylkach usadził przypakowanych dresów aż miło ;-) Mam nadzieję, że nie wytną mi jakiegoś numeru.

 

Kto wie. Może dzisiaj przyciągną jakiś mocniejszy sprzęcior i się zdziwisz ;->

 

Ja moich sąsiadów skutecznie wprawiam w nerwicę kantatami Bacha. Współdzielę z nimi taki długi balkon. Pomiędzy moją częścią a ich jest przeszklona ścianka. Co puszczę głośniej kantaty, to sąsiad mi jęczy czy mógłbym ściszyć bo nie wyrabiają od tej "starodawnej muzyki". Dacie wiarę? Kantaty. Żadni tam kastraci czy ciężka symfonika :>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich najbardziej denerwują soprany, nawet proste i klarowne - wg mnie to najlepsza metoda.

Myślę, że Wagner też byłby dobry.

 

Ale jak chcesz ich dobić to najlepiej Schoenberg albo Berg tylko nie wiem, czy Ty zdzierżysz.

 

Mimo wszystko najlepsze są soprany, zwykłe opery z sopranami koloraturowymi. Nawet nie dla matołków to jest często wycie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Mimo wszystko najlepsze są soprany, zwykłe opery z sopranami koloraturowymi. Nawet nie dla matołków to jest często wycie.

Zdradzam się ze swoją ignorancją.

Pewnie komuś się narażę i zostanę obśmiany.

Wokaliści/soliści w operach wyją i buczą w/g mnie.

Oczywiście sztuka a nawet geniusz tam jest, ale ja opery nie lubię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O!,

zupełnie inaczej.

Wokale kobiece potrafią mnie oczarować/zaczarować;-)

Okolice baroku, najlepiej na instrumentach z epoki są słuchane przeze mnie z wielką przyjemnością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno muzyka łagodzi obyczaje?

 

Ale wracając do prośby autora wątku.Jeśli nie musi być powaga to może coś z jazzu?Może liryczne,pastelowe ballady Petera Brotzmanna lub Alberta Ayler'a?

 

Bo Cecil Taylor byłby chyba zbyt eteryczny?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale wracając do prośby autora wątku.Jeśli nie musi być powaga to może coś z jazzu?Może liryczne,pastelowe ballady Petera Brotzmanna lub Alberta Ayler'a?

 

Bo Cecil Taylor byłby chyba zbyt eteryczny?

 

Autorowi wątku chodziło chyba o to, żeby zagłuszyć głośne, nieznośne techno. Nie sądzę więc żeby nadały się do tego pastelowe ballady. Zresztą sądząc po ostatnim komentarzu, chyba Szostakowicz wystarczył w zupełności ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie znam.

Kręcę się wokół L'Arpeggiaty i Savalla.

 

Zarówno L'arpeggiata jak i Savall grają opery barokowe, a na swoich najsłynniejszych płytach wykorzystują arie i duety z oper tego okresu. Siłą rzeczy trochę pewnie poznałeś.

 

W takim razie zachęcam do posłuchania tych "ballad".

 

Aaa.. To przepraszam ;-)

Nie znam za bardzo muzyki jazzowej i wziąłem te "pastelowe" i "ballady" dosłownie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę więc żeby nadały się do tego pastelowe ballady. Zresztą sądząc po ostatnim komentarzu, chyba Szostakowicz wystarczył w zupełności ;-)

 

Chyba nie wyczułeś ironii :) (być może nie znasz muzyki wspomnianych przez Wojciecha artystów).

 

Ale oczywiście masz rację, że wątek żywi się już wyłącznie dygresjami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno L'arpeggiata jak i Savall grają opery barokowe, a na swoich najsłynniejszych płytach wykorzystują arie i duety z oper tego okresu. Siłą rzeczy trochę pewnie poznałeś.

W rzeczy samej trochę.

Postanowiłem z rzeczonymi operami zaznajomić się szczegółowiej.

Moje osłuchanie w baroku jest raczej chaotyczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.