Skocz do zawartości
IGNORED

Brzmienie naturalne, czyli jakie?


SomekPoland

Rekomendowane odpowiedzi

Mniejsze tłumią skuteczniej.

Większe są bezwładne.

 

Wszystko względem ...

 

Taktowidzetuiteraz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uściślę:

Jeśli między ścianami jest mniej niż 9 metrów fala basów jest impulsowa i odbita, nie ma szans na wytworzenie typowej fali płaskiej.

To podstawa fizyki : iloczyn długości fali i częstotliwości daje prędkość rozchodzenia się fali w danym ośrodku, czyli powietrzu, tj. 320-340 m/sek.

Im cieplejsze i wilgotniejsze tym większa.

 

Drugim czynnikiem są szkodliwe rezonanse obudowy, która rzadko stanowi odgrodę, hehe, a jeżeli to tylko w teorii.

Obudowa też promieniuje a nie tłumi niskie tony.

Wszystko razem sprawia, że całosć nie brzmi a grzmi.

Chyba, że o to komuś chodzi.

 

Małe komory są, przykro to przyznać, paskudne akustycznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

W kwestii naturalności...dla mnie naturalnością jest umiejętność budowania=przekazywania emocji,

a jeśli chodzi o koncerty= atmosfery...niekoniecznie musi to być przekaz oparty o mocne ciśnienie akustyczne ... raczej o brzmienie poszczególnych zakresów, ciągłe wyłapywanie i przekazywanie ich zmian...tylko wtedy poszczególne realizacje mają sens...tyczy się to również sceny...nie da się jej przenieść w całości do pokoju odsłuchowego, w szczególności mieszkaniowego salonu...nie musi być szeroka ale system ma pokazywać atmosferę tego live...resztę zrobi ludzka wyobraźnia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

W kwestii naturalności...dla mnie naturalnością jest umiejętność budowania=przekazywania emocji,

 

Gówno prawda! Naturalność jest pojęciem subiektywnym (co wcale ni znaczy, że zależnym od mojego, czy Twojego widzimisię). Będziesz wiedział czym jest jak zaczniesz chadzać na akustyczne koncerty. Jeśli już wychodziłeś co swoje, bądź masz „za daleko”, to naturalnością nie zawracaj sobie głowy. Większość, choć nie wszyscy, Hi-Endowi audiofile obywają się bez tej świadomości i jest git. : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturę kreuje wyobraźnia, np. realizatora, producenta.

Zgoda, prezencja - ważna rzecz.

 

( Przy okazji - może to być ciekawy wątek o tym, na czym komu zależy odnośnie jakości odsłuchu )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zdemaskowania iluzjonistów.

Odczynianie rzucanych uroków to też dochodowa gałąź byznesowa :)

 

Jestem trwale i przewlekle zarażony - akurat dobrze mi z tym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten sam utwór zagrany w jednym pomieszczeniu raz przez zespół perkusyjny potem przez system hi-end, odważnie. O lepszą próbę odzwierciedlenia rzeczywistości nie sposób.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncept chybiony.

Moje widzimisię podpowiada co innego.

Rozważania skupiłbym wokół tego, czy swoiste dla danego pomieszczenia.

Chodzi raczej o otwarcie na przekaz dźwiękowy przez wiele godzin.

Nie o fizyczną obecność.

Organów, fortepianu, komba dżezowego, ani tym bardziej bigbandu nie pomieszczę u siebie - natomiast ich specyficzny sound, barwę brzmienia - ustawicznie usiłuję.

O d t w o r z e n i e n a t u r a l n e j b a r w y

Również w głowie, na i wokół niej - w słuchawkach. Tak chyba wyjdzie taniej. Nawet monitory bywają zbyt drogie.

 

Poza tym - liczy się czas i miejsce. Odpowiednio dobrane. Żeby było tak jak lubię.

Czyli bardziej - oczyszczająco niż czysto idealnie.

Szorstko a nie klinicznie i sterylnie.

 

Żeby mi było zielono, trzeba się napracować.

 

PS.Krążymy w wątku wokół sugestywności iluzji.

Tworzonej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komentujemy naturę i to, co uważane jest za naturalne.

Tymczasem natura się zmienia.

Można polemizować z wnioskami, ale jednak jest inaczej.

I to coraz bardziej.

Oto skrót:

 

"Badania wykazują, że Słońce i planety są w coraz szybszym tempie poddawane zmianom fizycznym.

Zacznijmy od Słońca.[...] od roku 1901 całkowite pole magnetyczne Słońca stało się o 230% silniejsze.

[...]

Ziemia: Znaczące i widoczne zmiany geofizyczne i dotyczące pogody. Zmieniła się oś Ziemi. Ekstremalne zjawiska pogodowe. Dramatyczny wzrost częstotliwości trzęsień Ziemi. Częstsze wybuchy wulkanów. Osuwiska mas gleby.

[...]ogólna liczba katastrof naturalnych (huragany, tajfuny, osuwiska błota, tsunami) wzrosła o 410%. [...]

Pole magnetyczne Ziemi uległo zmniejszeniu. Spadek zaczął się już przed 2000 laty, jednak 500 lat temu dodatkowo nagle przyspieszył. W ciągu ostatnich 20 lat pole magnetyczne stało się bardzo niestabilne (i nadal się zmniejsza).

[...]Naukowcy doszli do wniosku, że przemieszczamy się w obszar przestrzeni kosmicznej, w której poziom energii jest inny i ma wyższe parametry. [...]

Wzrost promieniowania energii w Układzie Słonecznym całkowicie zmieni strukturę materii."

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Komentujemy naturę i to, co uważane jest za naturalne.

Tymczasem natura się zmienia.

Można polemizować z wnioskami, ale jednak jest inaczej.

I to coraz bardziej.

Oto skrót:

 

Dodać do tego że natura w swojej części całości uformowała człowieka przez co spogląda przez niego na samą siebie. No i się organizuje i tu jesteśmy my na tym forum :) "Życie patrzy w zwierciadło swej własnej głębi...(...)"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Dodać do tego że natura w swojej części całości uformowała człowieka przez co spogląda przez niego na samą siebie. No i się organizuje i tu jesteśmy my na tym forum :) "Życie patrzy w zwierciadło swej własnej głębi...(...)"

 

 

Czy kolga ciągle jeszcze ma na myśli naturalność brzmienia, czy może pożeglował już w jakąś przestrzeń transcendentną? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kolga ciągle jeszcze ma na myśli naturalność brzmienia, czy może pożeglował już w jakąś przestrzeń transcendentną? :)

 

nie moja wina, toć w tamtą stronę wiatr zawiał !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Który ma złe intencje i kreuje dla nas obraz fałszywy?.

Dziś w większości przypadków realizator uwala na dzień dobry 50% przekazu. Wychodzi lepsza lub gorsza prezentacja, ale z oryginałem za wiele wspólnego to ona nie ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie, że jest znacznie gorzej.

Zaczynało się od tego:

"Wytwórnie muzyczne nie tylko nanoszą na płyty CD zniekształcony, pozbawiony dynamiki materiał muzyczny, każąc sobie za to płacić grube pieniądze, lecz również chcą wymusić słuchanie płyt w określony sposób. Czy naprawdę tego chcemy?"

 

[cytat z top80.pl/smierc-dynamiki-p45.html ]

 

Polecam wątek z działu "Muzyka" o tytule loudness wars:

audiostereo.pl/loudness-wars_45666.html

 

Oczywiście DR peak RMS nie wyczerpuje zagadnienia ale potwierdza moje podejrzenia o współczesnym degradowaniu przekazu .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zauwałył, że jak (na płycie) gra np. gitara elektryczna solo, to jest głośna, a jak dochodzi do niej wokal, to gwałtownie cichnie i jej rola jest sprowadzona do instrumentu towarzyszącego w tle?

 

Na koncercie nikt nie ścisza gitary, jak wokalista zaczyna śpiewać. Po prostu wokal musi być odpowiednio nagłośniony, żeby się przebić. Naturalność, ale sztukowana.

 

Wychodzi na to, że obry sprzęt nie powinien grać niczego innego, oprócz wykonań akustycznych, właściwie instrumentalnych, bo żaden głos bez wzmocnienia nie będzie słyszalny obok instrumentów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w większości przypadków realizator uwala na dzień dobry 50% przekazu. Wychodzi lepsza lub gorsza prezentacja, ale z oryginałem za wiele wspólnego to ona nie ma.

Realizacja nagrań jest w pewnym sensie sztuką. Tak samo jak muzyk interpretuje zapis utworu i nadaje mu osobiste piętno wykonawcy, również realizator, choć w mniejszym stopniu, ale interpretuje nagranie. I tak jak zagrać utwór można na setki różnych sposobów, podobnie nagranie można różnie zmontować. Niektóre z realizacji będą lepsze, niektóre gorsze, ale obiektywnie nie da się wybrać idealnego sposobu masteringu.

Przez analogię pomyśl o fotografii: rejestruje światło odbite od prawdziwych przedmiotów, więc powinna wiernie oddawać rzeczywistość. Ale różne parametry naświetlania, wybór kadru, ogniskowej, detalu powodują, że fotograf interpretuje rzeczywistość i nie przedstawia prawdy o świecie, ale własne spojrzenie na otoczenie.

Podobnie realizacja nagrania nie musi być neutralna i szara. Może wprowadzać własny koloryt i smaczki. Posłuchaj choćby którejkolwiek płyty Dżemu: bas i wysokie, po środku dziura z której płynie nienaturalnie zniekształcony głos Riedla. Ale to właśnie nadaje charakterystyczne brzmienie zespołu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zauwałył, że jak (na płycie) gra np. gitara elektryczna solo, to jest głośna, a jak dochodzi do niej wokal, to gwałtownie cichnie i jej rola jest sprowadzona do instrumentu towarzyszącego w tle?

 

 

bo

 

Realizacja nagrań jest w pewnym sensie sztuką.

zagrać utwór można na setki różnych sposobów, podobnie nagranie można różnie zmontować

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. To wymogi techniki nagraniowej o tym decydują. Sztuka jest do momentu kompozycji, a potem już tylko warsztat i geniusz realizatora sesji tudzież miksu. Na koniec mastering poprawia błędy artysty oraz inżyniera dźwięku i masz krążek w sklepie. Wobec braku wiedzy i często wykupionego na jakiś okres studia i czasu pracy specjalisty sam zespół czy wykonawca nie bardzo panuje nad całym procesem. Stąd rola producenta, aby był ostateczny głos podejmujący decyzje. Do tego każdy instrument i wokal może zostać nagrany na innym kontynencie i przesłany mailem. Ogranicza to koszty dojazdu muzyka sesyjnego, jeśli komuś na kimś zależy.

 

Tak to się odbywa, naturalnie. I wszystko w celu naturalnego brzmienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Tak to się odbywa, naturalnie. I wszystko w celu naturalnego brzmienia.

Chciałeś chyba napisać "neutralnego"? Naturalne brzmienie to koncert nagrany na dyktafonie przez uczestnika na płycie. A że brzmi źle - no cóż, naturalne piersi Pameli Anderson też jakoby się zbytnio nie podobały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po "reklamie" ;)przez kol. forumowego, zakupiłem CD JOHNA FRUSCIANTE "THE EMPYREAN". Brzmienie płyty znakomite, może naturalne;), znakomita czytelność całego pasma, każdy instrument i wokal, jest świetnie odwzorowany przestrzennie. Myślę, że taka rejestracja powinna być wzorem, dla innych producentów i świadczy, że sprzęt może dużo, ale trzeba umieć wykorzystać jego możliwości i mieć koncepcję brzmienia "artystycznego" ;))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. To wymogi techniki nagraniowej o tym decydują. Sztuka jest do momentu kompozycji, a potem już tylko warsztat i geniusz realizatora sesji tudzież miksu. Na koniec mastering poprawia błędy artysty oraz inżyniera dźwięku i masz krążek w sklepie. Wobec braku wiedzy i często wykupionego na jakiś okres studia i czasu pracy specjalisty sam zespół czy wykonawca nie bardzo panuje nad całym procesem. Stąd rola producenta, aby był ostateczny głos podejmujący decyzje. Do tego każdy instrument i wokal może zostać nagrany na innym kontynencie i przesłany mailem. Ogranicza to koszty dojazdu muzyka sesyjnego, jeśli komuś na kimś zależy.

 

Tak to się odbywa, naturalnie. I wszystko w celu naturalnego brzmienia.

 

Opisałeś proces i tak to naturalnie przebiega. Natomiast to co dzieje sie z materiałem, w jaki sposob jest cięty i mistrzowsko klejony wg geniusza realizatora to inna historia.

Wystarczy zapoznać sie z paroma realizacjami i co z nimi zrobiono.

Juz kiedys pisałem, ze jeden z realizatorów dopiero po obejrzeniu filmu-dokumentu z realizacji płyty The Who, jak zobaczył grzebanie tegoż realizatora w materiale, dopiero wtedy zrozumiał dlaczego jego ulubione kawałki tak brzmiały a nie inaczej. Zreszta sam potrafi użyć 3 rożnych gitar, 5 mikrofonów i ilus rożnych wzmaniaczy, itd itp dla uzyskania własnego miksu..... Ale czy ten finalny rezultat bedzie nam wszystkim pasował; czy to bedzie dzieło geniusza, jak napisałeś? Preferujesz whisky czy bourbona?

w ogole nie rozumiem tego poszukiwania naturalnego brzmienia skoro wiadomo co dzieje sie z materiałem....0

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realizacja nagrań jest w pewnym sensie sztuką.

Nie w pewnym sensie, tylko w całej pełni. Ta sztuka niestety umiera. Są płyty nagrane przez profesjonalistów, gdzie praktycznie do niczego nie można się przyczepić i są również płyty nagrane przez ludzików wychowanych na określonym wzorcu, którego z braku innego będą się trzymać do śmierci. Pisząc te słowa mam na myśli wyłącznie realizacje studyjne, gdzie problem wpływu publiki, sali koncertowej itd. w ogóle nie istnieje. Na lepszym sprzęcie można się też dopatrzyć innych rzeczy. Zdarzają się albumy, gdzie np. całość jest zupełnie średniego lotu, a jeden numer ma realizację 10/10. Być może zmiana studia, być może inny realizator, ale takie rzeczy słychać po kilku pierwszych taktach.

 

Męczymy tu tematy związane ze sprzętem, ale tak jak napisałem 50% jakości uwalana jest na dzień dobry w studiach nagraniowych. Jakby było inaczej nie jest wykluczone, że kupowałbyś audio raz na 15 lat. ;) W tym kontekście tzw. "naturalność" prezentacji w warunkach domowych jest fikcją przez duże F.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzają się płyty koncertowe (np. kapel punkowych), które pokazują jak daleko jest realizacja studyjna z ingerencją od surowego zarejestrowania materiału. Ja nie szukam naturalności i właściwie mam taki zestaw, który zawsze stara się wyciągnąć tę surowość i pierwotność z wycackanych i wymlaskanych realizacji. Tak więc naturalności trzeba poszukać, bo nie ma jej z jakiej płyty odtworzyć (skupiając się na szeroko pojętym rocku).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pisząc te słowa mam na myśli wyłącznie realizacje studyjne, gdzie problem wpływu publiki, sali koncertowej itd. w ogóle nie istnieje. Na lepszym sprzęcie można się też dopatrzyć innych rzeczy. Zdarzają się albumy, gdzie np. całość jest zupełnie średniego lotu, a jeden numer ma realizację 10/10. Być może zmiana studia, być może inny realizator, ale takie rzeczy słychać po kilku pierwszych taktach.

 

Męczymy tu tematy związane ze sprzętem, ale tak jak napisałem 50% jakości uwalana jest na dzień dobry w studiach nagraniowych. Jakby było inaczej nie jest wykluczone, że kupowałbyś audio raz na 15 lat. ;) W tym kontekście tzw. "naturalność" prezentacji w warunkach domowych jest fikcją przez duże F.

 

A co realizacjami gdzie te publikę, środowisko naturalne koncertu i inne chciejstwa sa dorabiane? Co wtedy S-F ....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co realizacjami gdzie te publikę, środowisko naturalne koncertu i inne chciejstwa sa dorabiane? Co wtedy S-F ....

Dla wielu współczesnych, zwłaszcza ludzi młodych dobitny bas, dosadne wysokie i rytm całkowicie załatwiają sprawę. Jest power? Jest, no i git. Dla części realizatorów to o czym tutaj rozmawiamy to maksymalne czary-mary.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mastering urabia się pod masowego odbiorcę tzn. młodzież to i takie są efekty.

 

Mobilne smarkfony na których oglada się klipy i pod które robi się mastering niestety wpłynęły na pogorszenie jakości.

Zwłaszcza po 93 roku.

 

Problem wyskoczył zwłaszcza przy analizie rozpiętości dynamicznej płyty Death Magnetic.

W efekcie Dynamic Range Peak/RMS jest dla niej wyjątkowo niski.

Co podobno słychać, skoro zauważyli to sami "metalowcy" i o tym pisali.

 

Tak samo słychać z empetrójki, smarkfona a na dużym wychuchanym systemie z porządnym zasileniem to nawet gorzej, bo przestery i obróbka aż kłują w uszy :)

Takie czasy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urodziliśmy się w czasach już syntetycznych.

No i ...to jest naturalne.

Powtórzę-

"na dużym wychuchanym systemie z porządnym zasileniem to nawet gorzej, bo przestery i obróbka aż kłują w uszy :)"

Na tym naturalność się kończy - widać (tzn. słychać) że to zgrzyta, grzmi, brumi, trzeszczy, piaszczy itp.

 

 

Jak podchodzimy do tego co uważamy za naturalne to IMHO tematyka tych rozważań. Wskazałem na zjawisko obserwowane na drogach i w pojazdach publicznych.

Mój błąd - nie podkreśliłem tego, że jest to właśnie n i e n a t u r a l n e.

PS.

A na Twoje pytanie moja odpowiedź :

- brzmienia

Narka bo spadam w inne miejsce !

 

PS.Bigbit sprzed syntezy kwadro i innych d...ereli:

 

youtube.com/watch?v=7yS-EhDD40I

będziesz Ty

Halina Żytkowiak-Krawczyk wraz z Trubadurami w Opolu'72

 

Fajne czasy były. W popie.

Czy rzeczywiście dało się przy tym bawić ? Dalibóg nie wiem.

Spektakularne ale nie naturalne.

Lecz zaiste angażujące emocjonalnie. Zwłaszcza ten Poznakowski latający od organów do podwójnego fleta :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.