Skocz do zawartości
IGNORED

G 8010 z AT 440ml - złoty ząb ?


audioburak

Rekomendowane odpowiedzi

Po wielu latach przerwy wracam do analogu i nie wiem, czy to kres możliwości bez zakupu nowego sprzętu.

Mam gramofon g 8010 z AT 95e ( jeszcze jako Pioneer PC 220 ) i brakuje mi:

bardziej czytelnego basu ( może go być mniej )

i szerszego pasma na górze - takiego z pewnym "otwarciem" dźwięku.

Czytałem trochę na forum o wadach i zaletach tej AT 440ml, więc oczywiste wydaje się pytanie:

Czy to ma jakikolwiek sens?

Żeby to nie był, jak w tytule "Złoty ząb w świńskim ryju" i różnicy pomiędzy AT95e a 440ml nawet nie zauważę,

a kto wie - może być jeszcze gorzej, niż ze starą wkładką, chociaż "bez przebiegu".

Wydając jeszcze po drodze spore ( jak na ten gramofon ) pieniądze.

A wątpliwości dużo: bo ramię, bo regulacji brak itd, itp.

Do tego jeszcze cechy "trudnej do aplikacji" wkładki nawet w przyzwoitych gramofonach.

Jest tak: G 8010 wypoziomowany, protractor ( TemplateGen) zastosowany dla tej długości ramienia,

wymagał jednak wykonania fasolek w otworach fabrycznego headshell'a, bo nie dawała się wkładka ustawić;

waga jubilerska jest ( co do 0,1g ). Zmiany w zasilaniu też - obroty stabilne od początku do końca - jak nigdy;

do tego stalowy ekran na trafo plus kable solid 2 x 0,5 mm ( ekranowane, z masą tylko od gramofonu ),

bo zamontowałem w nim gniazda cinch zamiast fabrycznych przyłączy z wtykiem chyba DIN ( jak w Naimie ;-).

Jestem na etapie, że skończyła się dominacja trzasków płyty, falowanie membran wooferów itp.

Ale chciałbym więcej; szczególnie idzie o muzykę klasyczną - raczej kameralną, choć i 9' Dworzaka....

Zależy mi na opiniach tych, którzy robili podobne ruchy na tym sprzęcie, a przynajmniej na Fonikach;

z podobnym esowym ramieniem i mogą się podzielić swym doświadczeniem i uwagami.

Pozdrawiam. R.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam i używam zarówno jedną jak i drugą wkładkę. Swego czasu zaczynałem przygodę z gramofonem Daniel więc może zbliżone jednostki "napędowe". AT-95E jest bardziej uniwersalną wkładką na tego typu gramofony dobrą rzekł bym i szczerze mówiąc polecam w każdym razie ja się jej nie pozbyłem. Co do wkładki AT-440 MLa to różnicę usłyszysz nawet na takim gramofonie lecz nie wykorzystasz jej a w szczególności specyficznego szlifu jaki posiada. Wymaga bowiem dobrej regulacji i ustawień. Wkładka ta bardziej uwypukla detale nie da Ci większej ilości basów niż AT-95E bowiem to zupełnie dwie różne wkładki. Jeśli zamierzasz w przyszłości niedalekiej zakupić lepszy gramofon to polecam taki zakup - jeśli natomiast chciałbyś zostać przy tym gramofonie to bardziej odpowiednia będzie AT-95E.

Dla polepszenia jakości dźwięku poleciłbym natomiast zakup myjki choćby tej najprostszej jaką jest KNOSTI. Da ona więcej niż wymiana na AT-440MLa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli natomiast chciałbyś zostać przy tym gramofonie to bardziej odpowiednia będzie AT-95E.

Polecam AT120E. Mam Daniela po różnych modyfikacjach. Bas naprawdę dobry z tej wkładki. Przetestowałem wkładkę z przynajmniej 8-ma pre phono w tym na 2 lampowych. Pozostałem przy lampowym jako najbardziej neutralnym. Słucham często klasyki ale też rocka, pop, jazz. Dla mnie wkładka uniwersalna. Przy tym poziomie gramofonu jaki posiadasz naprawdę uzyskasz skok jakościowy w stosunku do AT95. G 8010 raczej nie pozwoli odczuć zalet AT440. Ja różnicę w cenie między AT120E a AT440ml ulokowałbym w dobre pre phono (oczywiście jeśli nie myślisz zmieniać za chwilę gramofonu).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Oczywiście ceny są tu już mocno zdezaktualizowane ale różne opinie poznać to nie grzech.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re GregWatson:

Jak napisałem na początku - basu może być mniej, bo korzystając z plików z netu

miałem porównanie jakości basu z AT 95 e i AT 440 ml. Jest dużo lepiej zdefiniowany.

 

Re moltos

Ten artykuł już przeczytałem jakiś czas temu, ale jestem ambitny ;-) dzięki.

 

Różnica z kolei w cenie pomiędzy AT 120e a AT 440 ml to teraz około 100 zł.

Stąd mój "zamach" na lepszą wkładkę; poza tym za sumę będącą różnicą

ceny jednej i drugiej dobre pre phono chyba jednak nie istnieje ...;-(

 

Jeśli z kolei mając obie - czy może ktoś powiedzieć:

słyszalna różnica między nimi jest warta 100 zł ( nawet na G 8010 )

albo to jest warte tylko 20 zł ;-) i przepłacisz.

Albo jeszcze inaczej - będzie gorzej, niż np. na AT 120 e

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten model Shure to dziś chyba dość egzotyczna wkładka, do tego proponują najczęściej:

"zamiennik eliptyczny igły" - nie tak, jak np 97'

Czy jest też znacząco lepsza, niż te dwa modele AudioTechniki ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Obiektywnie AT 440-stka jest lepsza i bardziej zaawansowana od 120-stki. Greg w sumie wszystko napisal. Jesli nie masz regulacji ramienia, to w ostre szlify nie ma co brnac. 120-E bedzie bardzo dobra. Mam taka i czasami uzywam. 95-E tylko w przypadku checi duzych oszczednosci. Ladnie gra 110-E.

Shure to tez ciekawa propozycja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rydz

(Konto usunięte)

Ten model Shure to dziś chyba dość egzotyczna wkładka, do tego proponują najczęściej:

"zamiennik eliptyczny igły"

 

Jest jeszcze trochę egzotycznych wkładek którymi warto się zainteresować . :)

Gdybyś poszukał w tej zakładce info na temat Shure , wiedziałbyś że wielokrotnie była polecana do naszych krajowych gramiaków .

 

Pogrywa u mnie od lat z " funkenem " , 7 wkładek MM do 700 pln w tym czasie poszło do ludzi a " szczurek ' się ostał .

Trzeba pamiętać o tym że gra cały system , nie tylko wkładka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to nie był, jak w tytule "Złoty ząb w świńskim ryju" i różnicy pomiędzy AT95e a 440ml nawet nie zauważę,

a kto wie - może być jeszcze gorzej, niż ze starą wkładką, chociaż "bez przebiegu".

 

Gdy przeczytałem tytuł to myślem że chcesz wstawic jakiegos topowego złotego Goldringa z niewymienna igłą?

 

W innym watku juz napisałem, że doświadczeni życiem analogowcy polecali mi do foniki kończenie zabawy z wkładkami na Ortofonie OM-10B. Cena chyba 180 złotych przy optymalnym zrównoważeniu pasma. Podobno wyżej nie bardzo jest sens, bo planowałem model M2 red 'żelazko' za niespełna 400 zl.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rydz

(Konto usunięte)

W innym watku juz napisałem, że doświadczeni życiem analogowcy polecali mi do foniki kończenie zabawy z wkładkami na Ortofonie OM-10B.

 

OM-10 jest wkładką za wysoką gabarytem do G-8010 / Bernardów etc .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że te "kolorowe" Ortofony czy Grado również.

Natomiast wymiar "tytułowej" 440' jest identyczny, jak 95' której aktualnie używam.

Podobny do oryginalnej 100' "licencja tenorel" którą odnalazłem wczoraj w szufladzie w pracy

po dwudziestu latach zapomnienia i będę ją "reinstalował" dla porównania.

Ciężko zresztą znaleźć dokładne wymiary wkładek, tym bardziej, że na rynku jest

też trochę już nie produkowanych, co sprawę dodatkowo komplikuje.

Chyba, żeby przerobić mocowanie ramienia ;-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem wreszcie zmierzyć pojemności IC solid DIY do gramofonu.

Bo oryginały z wtyczkami wywaliłem, oczywiście dość dawno.

Zmierzone wynoszą 28,5 pF dla długości przewodu 75 cm.

Jest to wartość średnia, bo P to 28pF a L 29 pF; powtarzalność chyba wystarczająca ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rydz

(Konto usunięte)

Słowa uznania ci się należą za wkład pracy jaki wykonałeś przy G-8010 .

Niestety mankamenty jakie posiada w-wymieniony czy seria Gs- Bernard bo to niemal to samo , predysponują te gramofony do odsłuchu tylko z tanimi budżetowymi systemami audio , a największą bolączką są zastosowane w nich napędy , pomijajac już kiepskie lekkie talerze / etc .

 

Osobiście nie kupiłbym AT-440 bo dobry szlif " do 8010 za dobry " wyciągnie ułomności napędu i przeniesie do odsłuchu , sprawdzone w praktyce .

Za ponad 600pln można kupić lepszy gramofon , lub wkładkę jak napisałem post nr 8 którą wykorzystasz w przyszłości do lepszego grajka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jeszcze inaczej:

wkładkę kupić; jak będzie kiła - szukać lepszego grajka; to kwestia ilości kasy i czasu.

Trochę też kłopotliwe, bo mam mniej miejsca, niż 40 cm ;-( ale być może po przemeblowaniu...

Co do napędu, to słucham zwykle ok 9.00 na potencjometrze i do 12.00 nie ma brumu;

nie ma szumu, a obroty stoją jak jeden na weselu.

Jedyne, co słychać, to tło rowka i tylko na niektórych płytach jest "flutter",

więc to nie sprawka napędu; inaczej byłoby to zjawisko stałe.

Czytając to forum czarno widzę poszukiwania nowego gramofonu do tej wkładki.

Pewnie zawsze będzie jakieś "ale" albo "weź to i wyrzuć" albo sprzedaj, bo

zagrać to może TYLKO na tym, albo jeszcze owym...jak wiele tu porad właśnie tego rodzaju.

Ale się nie zniechęcam do winyli;

nawet słucham teraz koncertu Castelnuovo-Tedesco Mikulki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak. Z czystej fanaberii zachciało mi się z G8010 (wersja eksportowa Dynamic Speaker) zrobić porządny gramofon. Zmodyfikowałem elektronikę tj. zasilaniem stabilizację obrotów, dodałem super stroboskop, dałem do tokarza podtalerzyk do wyrównania, itd. Działa niby super. Wsadziłem wkładkę AT110E i to nie gra. Ta sam wkładka w innym gramofonie gra świetnie, a w tym blado. Doszedłem do wniosku, że to może być sprawa przewodów ramienia gramofonowego, ale brakuje mi już energi by to dokończyć i się przekonać czy podejrzenia są słuszne.

Inaczej mówiąc z dużym prawdopodobieństwem będzie to "Złoty ząb w świńskim ryju".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie AT 95 E też nie grała,ale ze względu na błąd kąta prowadzenia,

a nie mógł być skorygowany ze względu na brak regulacji.

Rozpiłowanie otworu w headshellu usunęło ten problem;

użyłem też protraktora, przeliczonego dokładnie do tego gramofonu.

 

Gdyby nie było znaczącej poprawy, zapewne nie byłoby też w ogóle tego tematu.

 

Ale jak chyba wszyscy tutaj: zwyczajnie chciałbym lepiej ;-)

 

Rozumiem też, że zainstalowałeś gniazda cinch połączone dobrymi drutami do ramienia

i zamiast oryginalnych kabli dałeś dobrej klasy IC i też nie gra...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie wszystko zalezy od budzetu. Jesli chcesz zachowac obecny gramofon na wiele lat to kup taka wkladke jaka w nim bedzie najlepiej grala. Jesli nie chcesz trzymac obecnego gramofonu to go sprzedaj i zacznij od nowa: gramofon, ramie, wkladka.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Słowa uznania ci się należą za wkład pracy jaki wykonałeś przy G-8010 .

Niestety mankamenty jakie posiada w-wymieniony czy seria Gs- Bernard bo to niemal to samo , predysponują te gramofony do odsłuchu tylko z tanimi budżetowymi systemami audio , a największą bolączką są zastosowane w nich napędy , pomijajac już kiepskie lekkie talerze / etc .

 

.

 

Masa talerza ma niewielkie znaczenie przy napedzie silnikiem prądu stałego. Tu raczej chodzi o sposób zasilania i sterowania predkościa obrotową. Poza tym tależ GS-434 wygladał tak samo jak talerze GS-461 czy 464 natomiast był od nich wyraznie cięzszy. Teoretycznie mozna by załozyc talerz z GS-603 bo łozyska były raczej takie same.

 

Jest jeszcze sprawa bardzo słabego wykonania plint. Wszystkie leciały z tej samej frezarki i tylko były nieco bardziej lub mniej wycinane. od modelu GS-434, GS-464 po 473. Zwyczajnie były nierówne, żle impregnowane i puchły od wilgoci. Z kazdego z nich da się zrobic cos lepszego ale jest pytanie czy warto? Mam te modele w sumie trzy w czesciach i jeden działajacy. Wszystkie przygotowane z myslą o remoncie. Ale szczerze mówiac nie chce mi sie do tego dotykac od wielu lat. Sa to urządzenia klasy gramofonów typu Thorens TD-170 - 180, Lenco, Pioneer/Denon Modele nowe ze wspólczesnej produkcji) tak do 2000 złotych. Przy odpowiedniej trosce, doborze elementów i tuningu sterowania powinny zagrać nie gorzej niż wyminione konstrukcje

Tylko czy warto jeszcze poświęcać im czas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A jeśli już pat(h)efon został poprawiony ?

Obroty są stabilne, poziom zakłóceń do 1.00 na potencjometrze jest niesłyszalny

przy normalnym odsłuchu na 9.00 - 10.00...

 

Nabyłem mimo bardzo poważnych ostrzeżeń kolegów wkładkę AT 440 MLb.

Zamontowałem i ustawiłem zgodnie z zasadami, na ile oczywiście pozwala na to

gramofon i regulowany już teraz inny headshell.

Na razie to pewnie za mało godzin odsłuchu, żeby ją rozruszać, ale pewne wnioski już mam.

Na początek minusy:

1. wybiera wszystko z rowka; więc poza dźwiękiem sporo fizyczności, wymagających przy

niektórych płytach przerwania słuchania i oczyszczenia igły ( dołączoną szczoteczką )

2. przez budowę z zintegrowaną przyłbicą utrudnia dostęp do igły, jej oczyszczenie

i precyzyjne ustawienie na pożądanej ścieżce

Teraz plusy:

1. Dobrze kontrolowany bas; nieco mniejszy niż AT 95, ale lepszy jakościowo

2. Wysokie tony nareszcie w dobrym planie; nie w tle, jak w AT 95, a porównanie

z CD - oczywiście ten sam materiał - poziom góry identyczny

3. Barwa naturalna, a dla mnie to taka, że instrument jest "na żywo" z pół metra,

a nie nagrywany z drugiego pokoju albo przez jakiś koc

4. nareszcie jakaś agresja w dźwięku; otwarcie i pazur - ja to lubię,

choć wiem, że duża część analogowców szuka w gramofonie zupełnie

innych cech dźwięku.

5. prawie zupełny zanik seplenienia sybilantów nawet na końcu płyty

 

Poziom sygnału porównywalny z poprzedniczką, a przyjemność większa

przy kosztach do przełknięcia ( 630 z dostawą ).

 

Konkludując po wszystkim - dla mnie nie jest to "złoty ząb w świńskim ryju".

Uważam, że wkładka jest najważniejszym elementem w gramofonie,

tak, jak DAC w CD czy przetwornik w słuchawkach i o ile sam patefon

jest w przyzwoitym stanie, to warto spróbować takiego tuningu.

Dziękuję za opinie i porady.

Pozdrawiam. Rysiek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest różnica między wersją MLa a MLb? To prawda ta igła bardzo się brudzi, trzeba mieć myjkę do płyt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba.

Ja myję płyty korzystając ze starego Kenwooda, płaskiego pędzla z baraniej sierści i 'cieczy forumowej'. Od lat.

Mam między innymi 440 i - ani kłaczka!:-)

 

Zresztą - było o tym tysiąc razy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z baraniej sierści to byłby trochę zakręcony :-)

Myślę, że używasz, podobnie jak ja pędzla z koziej sierści.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż nie, Señor!:-)

Wlazłem onegdaj do sklepu lo malorzy w okolicy Parku Luksemburskiego z zamiarem kupienia właśnie płaskiej kozy:)

Babina tam sprzedająca, niemająca pojęcia co to winyl, po naświetleniu jej tematu spojrzała na mnie wzrokiem biologa oglądającego nieznaną nauce glizdę i rzekła:

- pan weźmie barana; cieńszy i delikatniejszy włos.

 

Wziąłem i to i to.

Przylozem do chałpy, nadusił deszczką pędzelek, zręcznym cięciem kozika łobcion co zbywało i - służy dzielnie do dziś.

 

Baran rzeczywiście delikatniejszy niż koza, ale po przycięciu (zostawiłem ok 1,5 cm) - wystarczająco sztywny, coby wydłubać ścierwo z rowków.

 

Kozy nie używam, bo mi gumiaki przy przeprowadzce zaginęły :-)

 

Pozdrawiam - Jacek.

 

Ps - A! Włos jest prosty, jak w kozim pędzelku.

Nie wiem, skąd mu tam co strzygli i nie wnikam;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No popatrz, kto by się spodziewał, że baran taki delikatny :-)

A swoją drogą - ciekawe skąd mu to zgolili. Ale też dociekał nie będę :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalny gatunek barana: baran audiofilski, czy cuś?:-)

 

Sporo takich na forum..

 

A! @audioburak:

Punkt drugi w 'minusach':

 

Zintegrowana osłonka na igłę to genialny wynalazek!!! Najlepszy, moim starczym, skromnym zdaniem.

Igłę należy czyścić WYŁĄCZNIE od spodu; nie ma potrzeby łazić ze szmatą po całości.

 

 

Pozdrawiam - Jacek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem onegdaj kolegę, któremu żona "wyczyściła z kurzu"

wkładkę razem z igłą. A czasy były takie ( 70' ), że go nigdy nie uruchomił,

bo go nie było stać na wkładkę do gramofonu, podarowanego przez

jednego z kolegów myśliwych przybyłych ( z F ) na łowy, niestety ;-(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, że się naśmiewam... Ja myje pędzelkiem z włosia wielbłądziego! Też ze sklepu dla malarzy - według tamtejszego sprzedawcy - bardziej delikatny niż kozi (który też mam i potwierdzam)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

OM-10 jest wkładką za wysoką gabarytem do G-8010 / Bernardów etc .

 

Ale ja mam ramie R-10 / 12 takie na cienkiej rurce z niewymiennym koszykiem.

 

Wiec przepraszam, nie doczytałem, że wątek jest o G8010 z innym ramieniem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.