Skocz do zawartości
IGNORED

audiostereo kasuje tematy


Janko Walski_47594

Rekomendowane odpowiedzi

No sorki Lech36 ale forum audio jest dla miłośników audio. A nie dla sceptyków.

Tutaj niczego nie trzeba udowadniać.

To tak jakby na forum samochodowym trzeba było udowadniać, że każdy samochód jeździ inaczej ...

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to rzeczywiście muszą być bardzo wartościowe wątki;-) Mam na myśli te o identycznie grających wzmacniaczach...

Kolega nie lubi identycznie grających wzmacniaczy ? Niestety takie istnieją, tylko porównawcze testy "audiofilskie" nie umieją ich wykazać. Testy poprawne technicznie już je wykazują (lub nie), ale kto takie chciałby robić ;-).

 

Tutaj niczego nie trzeba udowadniać.

Rozumiem, tu się urabia przyszłych klientów ;-).

 

To tak jakby na forum samochodowym trzeba było udowadniać, że każdy samochód jeździ inaczej ...

To że samochody w jeżdżeniu różnią się między sobą to kwestia techniki/parametrów. W audio jest inaczej. Dominuje voodoo ;-).

 

A nie dla sceptyków.

Ja nie jestem sceptykiem. Ja jestem techniczny. Wszystko musi być uzasadnione technicznie w domenie percepcji ludzkiego słuchu.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem sceptykiem. Ja jestem techniczny. Wszystko musi być uzasadnione technicznie w domenie percepcji ludzkiego słuchu.

 

Problem w tym, że parametry techniczne nie oddają jakości brzmienia. Na papierze jest super a w rzeczywistości nie jest tak różowo.

Słuch to bardzo skomplikowany zmysł. Do końca nie poznany.

 

Ze słuchem jest tak jak ze smakiem ... nie da się opisać smaku za pomocą technicznych parametrów - pozostają tylko testy empiryczne.

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem techniczny. Wszystko musi być uzasadnione technicznie w domenie percepcji ludzkiego słuchu.

Opowiem ci historię. Miałem kiedyś kolumny, były dobre ale brzydkie i już mi się znudziły. Kupiłem więc ładne kolumny bardzo dobrej firmy i postawiłem obok siebie. Poprzełączałem, posłuchałem - grały bardzo podobnie, miały identyczny balans tonalny. Więc podłączyłem nowe a stare zamierzałem sprzedać. Mógłbym zrobić ślepe testy - każdy by stwierdził że grają bardzo podobnie i nie ma o czym gadać. Po jakimś czasie zauważyłem że coraz mniej słucham muzyki, że mi się już nie chce słuchać. Początkowo to zignorowałem i myślalem że tak ma być, ale później coś mnie tknęło i podłączyłem moje stare kolumny. Pojawił się mikroplankton którego jakoś mi brakowało. Muzyka znów stała się przyjemnością. Natychmiast sprzedałem te nowe, stare pozostały - bo jednak ma grać a nie wyglądać.

Jakimi metodami - jako techniczny - zmierzył byś te mikro-zmiany ? Co są warte krótkotrwałe ślepe testy, zwłaszcza jeśli dojdzie związana z nimi presja społeczna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że parametry techniczne nie oddają jakości brzmienia.

A dlaczego oddają sposób jeżdżenia samochodu ? Przy testach jeżdżenia nikt voodoo nie używa. Dlaczego ?

Na papierze jest super a w rzeczywistości nie jest tak różowo.

Może to zależy od jakości porównawczego testu odsłuchowego ?

Słuch to bardzo skomplikowany zmysł. Do końca nie poznany

Żeby jeszcze audiofile to rozumieli. Niestety nie rozumieją.

Ze słuchem jest tak jak ze smakiem ... nie da się opisać smaku za pomocą technicznych parametrów - pozostają tylko testy empiryczne.

Zgadza się, te technicznie prawidłowo wykonane dają miarodajny wynik, a te nieprawidłowe technicznie (audiofilskie) wprowadzają często w błąd.

 

Pojawił się mikroplankton którego jakoś mi brakowało.

Co to jest "mikroplankton" ? Jakaś definicja ?

Jakimi metodami - jako techniczny - zmierzył byś te mikro-zmiany ?

Kto Ci każe mierzyć ? Na to odpowiada technicznie prawidłowo przeprowadzony odsłuchowy test porównawczy.

 

Co są warte krótkotrwałe ślepe testy, zwłaszcza jeśli dojdzie związana z nimi presja społeczna ?

To ślepe testy wywołują "presję społeczną". Przestań bo jeszcze uwierzę ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Kolega nie lubi identycznie grających wzmacniaczy ?

 

Niestety nie znam takich. No chyba że dwa tego samego modelu i najlepiej z tej samej serii. Bo jak np pół roku później to są różnice. Mam w domu dwie końcówki ARC Reference 150, w każdej z nich przed tuningiem były zastosowane (oryginalnie przez producenta) inne elementy, co oczywiście słychać i to wyraźnie. Nie chodzi o to, która gra lepiej a o to, że nawet te same piece i to z górnej półki potrafią się różnić. A poza tym w sprzęcie klasy hi-end znacznie więcej słychać...

 

Jak to wiruje ? A możesz to udowodnić w ślepym teście ???

 

ABX ?? ;-)

Wymyśliłem metodologię, opije się wódy zmieszanej z piwem a następnie okręce kilkanaście razy w fotelu. Jak rzygnę w prawą stronę to znaczy że kręci się ziemia, a jak w lewą to słońce;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, te technicznie prawidłowo wykonane dają miarodajny wynik, a te nieprawidłowe technicznie (audiofilskie) wprowadzają często w błąd.

 

Jak przeprowadzić prawidłowy technicznie test smaku potraw ?

 

A dlaczego oddają sposób jeżdżenia samochodu ? Przy testach jeżdżenia nikt voodoo nie używa. Dlaczego ?

 

A właśnie, że nie oddają ... oglądałeś kiedyś Top Gear ? Słyszałeś co prowadzący mówią o samochodach ? Same parametry technicznie nie mówią jak samochód zachowuje się na torze ...

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przeprowadzić prawidłowy technicznie test smaku potraw ?

Nie zajmuję się smakiem, zajmuję się słuchem. To wbrew pozorom duża różnica, ale może dla audiofila to wszystko jedno ;-).

A właśnie, że nie oddają ... oglądałeś kiedyś Top Gear ?

Top Gear to specyficzny program głęboko posadowiony w sferze wesołej rozrywki. Lubiłem go. Chyba obejrzałem wszystkie odcinki.

Słyszałeś co prowadzący mówią o samochodach ?

Tak, że jedna są fajne a inne nie fajne :-).

Same parametry technicznie nie mówią jak samochód zachowuje się na torze ...

Mówią, tylko niektórzy w to nie wierzą. Tak jak w audio. Dopiero prawidłowy technicznie test np "test łosia" pokazuje jaka jest prawda. Ci co nie wierzą w prawa fizyki wypadają prędzej czy później z zakrętu.. W audio na szczęście kończy się tylko na głupich dyskusjach. Jest zdecydowanie bezpieczniej. W samochodzie wiara w odczucia może skończyć się śmiercią lub kalectwem.

 

Niestety nie znam takich. No chyba że dwa tego samego modelu i najlepiej z tej samej serii. Bo jak np pół roku później to są różnice. Mam w domu dwie końcówki ARC Reference 150, w każdej z nich przed tuningiem były zastosowane (oryginalnie przez producenta) inne elementy, co oczywiście słychać i to wyraźnie. Nie chodzi o to, która gra lepiej a o to, że nawet te same piece i to z górnej półki potrafią się różnić.

Jeżeli wykazał to prawidłowo technicznie wykonany odsłuchowy test porównawczy to pewnie tak było. Jeżeli to był test porównawczy na zasadach audiofilskich to wyniki są całkowicie niewiarygodne.

A poza tym w sprzęcie klasy hi-end znacznie więcej słychać...

Znam tą teorię. Nie wiadomo tylko czy jest prawdziwa czy tylko stworzona na potrzeby marketingu łowiącego jeleni.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Znam tą teorię. Nie wiadomo tylko czy jest prawdziwa

 

Prawdziwa. Znacznie większa rozdzielczość powoduje przekazanie zdecydowanie większej ilości informacji. W konsekwencji o wiele łatwiej wyłowić ewentualne różnice pomiędzy poszczególnymi elementami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Prawdziwa. Znacznie większa rozdzielczość powoduje przekazanie zdecydowanie większej ilości informacji. W konsekwencji o wiele łatwiej wyłowić ewentualne różnice pomiędzy poszczególnymi elementami.

Może Kolega zdefiniować pojęcie rozdzielczości i w jakich jednostkach się ona wyraża ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Może Kolega zdefiniować pojęcie rozdzielczości i w jakich jednostkach się ona wyraża ?

 

Rozdzielczość to inaczej analityczność, czyli zdolność do ukazywania mikrodetali, szczegółów lokalizacyjnych, dokładnego ustawienia muzyków, lepszego definiowania planów, odległości, większej separacji instrumentów... Pytanie o jednostkę przemilczę;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rozdzielczość to inaczej analityczność, czyli zdolność do ukazywania mikrodetali, szczegółów lokalizacyjnych, dokładnego ustawienia muzyków, lepszego definiowania planów, odległości, większej separacji instrumentów... Pytanie o jednostkę przemilczę;-)

Czy to oznacza że wyżej wyminione cechy nie mają podstawy technicznej tylko literacką ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z pomiarem oscyloskopem może być kłopot;-)

 

Masz racje z ta rozdzielczoscia, ale jest to raczej zaleta, ktora mozna przypisac zestawom glosnikowym. Wzmacniacz powinien miec odpowiedni zapas mocy, radzic sobie ze spadkami impedancji a jego przedwzmacniacz nie powiniec znieksztalcac dzwieku.

Jedyna roznica, jaka ja zauwazylem do tej pory pomiedzy posiadanymi przezemnie wzmacniaczami byla rownowaga tonalna i moc. Jednak bawiac sie chwile dwoma wzmacniaczami mozna w latwy sposob doprowadzic do tego, ze graja jednakowo. Wystarczy pobawic sie pokretlami od basu i sopranu i wyrownac poziom glosnosci.

Doswiadczenie przeprowadzalem na trzech wzmacniaczach z zakresu cenowego do 4000zl. Moze w drozszych wzmacniaczach jest to niemozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Masz racje z ta rozdzielczoscia, ale jest to raczej zaleta, ktora mozna przypisac zestawom glosnikowym

 

Uchatku, nie tylko zestawom głośnikowym. Każdy element toru można w ten sposób ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z pomiarem oscyloskopem może być kłopot;-)

Nie pisałem o pomiarze (oscyloskopem). Opisz związki techniczne z tymi pięknymi słowami określającymi jakość brzmienia. Potem można dobierać systemy pomiarowe żeby to określić. Ty nie musisz ich dobierać środków pomiarowych. Możliwe że już wtedy dojdziesz do wniosku że że za te opisy odpowiada jakość nagrania płyty, zestawy głośnikowe i ich ustawienie oraz akustyka pomieszczenia w ca. 99%. Oczywiście jest jeszcze potrzeba nabycia umiejętności wykonania prawidłowo technicznie odsłuchowych testów porównawczych (nie używa się w nich "oscyloskopu") bo inaczej będziemy żyć w świecie iluzji.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że tak jak nie da się pomierzyć smaku, tak samo nie da się zmierzyć słuchu.

Ludzki słuch reaguje na niuanse. Oczywiście te niuanse z punktu widzenia całości brzmienia są nieistotne ... ale powodują, że odbieramy dźwięk jako realistyczny.

 

Lechu36

 

Poglądy takie jak Twoje, wyrażają tylko osoby, które nie miały/mają styczności z High-Endem. Trochę doświadczenia i nie da się dłużej utrzymać tego toku myślenia ...

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, że osoby majace styczność z hi-endem z reguły nie miały stycznosci z hi-endowym mysleniem.

 

Mózg ludzki nadal stanowi wielka zagadke. Ale jedno jest pewne. Wrażenia docierajace doń z różnych zmysłów wzajemnie na siebie wpływają i wnioskowanie na podstawie takich wrażeń bez należytej staranności może byc błędne.

 

To jest coś, co osoby majace doswiadczenie z hi-endowym sprzętem zupełnie ignorują.

 

Rozdzielczość to inaczej analityczność, czyli zdolność do ukazywania mikrodetali, szczegółów lokalizacyjnych, dokładnego ustawienia muzyków, lepszego definiowania planów, odległości, większej separacji instrumentów... Pytanie o jednostkę przemilczę;-)

 

To nie jest parametr techniczny. Nie da sie zdefiniowac jego miary, wiec nie można go zmierzyć. Jest to tylko opis wrażenia, który jest subiektywny, bo pochodzi z niepowtarzalnego "przyrządu pomuiarowego". Więc teksty będące próbą przedstawienia wartości tego "parametru" maja rzeczywiście podstawy literackie a nie techniczne.

 

Trzeba zauważyć coś, o czym nikt nigdy nie pisze. Przyrząd pomiarowy, by mozna mu było zaufać musi podlegac okresowemu sprawdzaniu i ewentualnej kalibracji. W przeciwnym wypadku rezultaty odczytywanych pomiarów będą niewiarygodne.

 

Osoby majace doświadczenie ze sprzętem hi-endowym nie chca przyjąc do wiadomosci również tego, że ludzka kondycja psychofizyczna jest zmienna w czasie i dokonujac oceny sprzetu poprzez odsłuch zupełnie ten fakt pomijają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osoby majace doświadczenie ze sprzętem hi-endowym nie chca przyjąc do wiadomosci również tego, że ludzka kondycja psychofizyczna jest zmienna w czasie i dokonujac oceny sprzetu poprzez odsłuch zupełnie ten fakt pomijają.

 

Owszem.

 

Dlatego oceny sprzętu trzeba dokonywać w dłuższym okresie czasu a nie tylko podczas jednorazowego odsłuchu ;-) Stąd wypożyczenie sprzętu do domu na jakiś czas.

 

Dlatego też test ABX jest bezsensu. Zakłada on, że ucho jest jak przyrząd pomiarowy - zawsze sprawny, gotowy i skalibrowany ;-)

Test ABX jest techniczny - ignoruje on zupełnie specyfikę ludzkiego słuchu ...

Ciekawe, że nikt kto miał do czynienia z High-Endem i miał możliwość posłuchania takiego sprzętu dłużej nie wspomina o testach ABX ;-) Tylko niedoświadczeni (brak osłuchania) "audiofile" wierzą w techniczną porównywalność sprzętów ...

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, że nikt kto miał do czynienia z High-Endem i miał możliwość posłuchania takiego sprzętu dłużej nie wspomina o testach ABX ;-)

 

Procedura ABX jest uciązliwa, to fakt. Mnie wystarcza szybke przełączanie pomiędzy urządzeniami by stwierdzić różnice lub jej brak. Jesli mam zadbać o wiarygodność, musze jednak przeprowadzić test tak, by słuchacz nie wiedział, czego w danej chwili słucha. Nie musi to być ABX.

 

Tylko niedoświadczeni (brak osłuchania) "audiofile" wierzą w techniczną porównywalność sprzętów ...

 

Nie chodzi przecież o porównywanie sprzętu aparaturą pomiarową, bo nie kazdy ma do niej dostęp i nie każdy wie jak sie nia skutecznie posługiwać i jak interpretowac wyniki pomiarów.

Chodzi tylko o zablokowanie zakłóceń. A zakłóceniem w tym wypadku sa bodźce pochodzące z innych niz słuch zmysłów. Testy takie mozna wioelokrotnie powtarzać, co w jakis sposób wyeliminuje również niedokładnośc "przyrządu pomiarowego" ;-)

Z drugiej strony jak sie czyta o kolosalnych zmianach wprowadzanyc np. przez sieciówkę to przeciez powinno to być łatwe do wykrycia, bo często pisze się, że róznice sa takie jak pomiedzy boomboxem a hifi ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że cześć opinii na temat sprzętów to SF ;-) Różnice owszem są, najczęściej minimalne ale niestety w opinii testującego urastają do rangi przepaści ;-)

 

Z drugiej strony te minimalne różnice sprawiają, że odbieramy dźwięk jako bardziej realistyczny, co w dłuższej perspektywie daje nam większe zadowolenie z obcowania z muzyką.

 

Niestety te minimalne różnice często kosztują majątek ...

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że tak jak nie da się pomierzyć smaku, tak samo nie da się zmierzyć słuchu.

Zmierzyć się da ale jest to trudne, więc łatwiej jest porównać (różnice są łatwiejsze do wychwycenia), ale nie po audiofilsku tylko w porównaniu prawidłowym technicznie.

Ludzki słuch reaguje na niuanse.

Ludzki słuch, jak zauważyłeś, to skomplikowany mechanizm, na który wpływ ma wiele czynników nie tylko związanych z audio. Audiofile systematycznie pomijają te czynniki udając że nie wiedzą o co chodzi. Marketing ;-) ? A może rzeczywiście nie wiedzą o co chodzi ?

Poglądy takie jak Twoje, wyrażają tylko osoby, które nie miały/mają styczności z High-Endem

Niestety miałem styczność, ale zawsze staram się to co słyszę wiązać z techniką z której dźwięk się wydobywa a nie wiązać z voodoo, które służy jedynie marketingowi.

Trochę doświadczenia i nie da się dłużej utrzymać tego toku myślenia ...

Jak bym nie miał doświadczenia to nie prowadził bym tu takich dyskusji. To chyba oczywiste.

 

Dlatego też test ABX jest bezsensu.

A kto Tobie broni zrobić kilka ABX-ów w odstępach czasu większych lub mniejszych. Za każdym razem musi to być test porównawczy. Nie musi być ABX.

 

Niestety te minimalne różnice często kosztują majątek ...

A na OLED-a żałujecie :-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety miałem styczność, ale zawsze staram się to co słyszę wiązać z techniką z której dźwięk się wydobywa a nie wiązać z voodoo, które służy jedynie marketingowi.

 

W takim razie opowiedz z jakim sprzętem miałeś do czynienia i w jakich warunkach ? Jakie sprzęty High-Endowe podsiadasz/posiadałeś ?

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie opowiedz z jakim sprzętem miałeś do czynienia i w jakich warunkach ? Jakie sprzęty High-Endowe podsiadasz/posiadałeś ?

Nie mam zwyczaju rozmawiania o tym. Już to chyba zauważyłeś. Takie rozmowy powodują tylko dziwne reakcje u niektórych uczestników dyskusji, a poza tym mogą wskazywać na marketing. Niemniej jak byś obserwował dyskusje w których brałem udział to znalazłbyś tropy zaspokajające Twoją ciekawość.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piopio, nie da się zmierzyć smaku? A co niby robi nasz język? Dokonuje analizy składu chemicznego spożywanego produktu. Za każdy smak odpowiada inny związek chemiczny. Tego mogłeś nie wiedzieć, ale z samochodami to już poleciałeś tak że się uśmiechnąłem. Twierdzisz, że parametry techniczne (czyli na przykład materiały użytych części, ich kształt, ilość etc.) nie wpływają na sposób jazdy samochodu. To dość ciekawe, w takim razie fiat punto za 40 tysięcy z salonu nie różni się od BMW F30 za 250 tysięcy, na różnicę w sposobie jazdy wpływa w takim razie co? Jakaś tajemnicza moc płynąca od kierowcy? Po wymianie głupich gum drążków stabilizatora na twardsze zmienia się sposób jazdy samochodu. I tak samo w audio da się wszystko zmierzyć, a jeśli czegoś zmierzyć nie da, to znaczy że jest to wymysł ludzki (pomijam tu wiarę w Boga, bo tu mamy dowody historyczne, różne cuda itd. no chyba, że wyznajesz religię audio). Za wszelki porządek na scenie, detale i inne pierdoły odpowiada chociażby separacja kanałów we wzmacniaczu i poziom szumów. Tranzystory też maścią smarujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się obiektywnie opisać smaku. Wyznaczyć jakąś skalę określającą jego jakość.

 

Podawane parametry techniczne samochodów nie mówią o tym jak ten samochód zachowuje się podczas jazdy. Czy potrafisz za pomocą parametrów technicznych opisać dlaczego jazda Porsche różni się od jazdy Mercedesem ? Wiesz dokładnie które parametry na to wpływają ? Zmiennych są setki jak nie tysiące ...

 

W audio jakości odtwarzania nie da się zmierzyć - można ją jedynie opisać. Tak jak wrażenia z jazdy samochodem ...

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.