Skocz do zawartości
IGNORED

monitory wszechczasów,TOP 20


octavarium

Rekomendowane odpowiedzi

Nieprawda!!! Sam mam monitory na 13 calowym głośniki i żadnych z Ciebie opisanych wad nie ma, pomieszczenie 25m i bas jest zwarty szybki i muzykalny, zero powtarzam zero dudnienia i jakiegokolwiek zatykania uszu ?

 

Jakość reprodukcji najniższych składowych nie określa sie poprzez braku występowania jak to ująłeś dudnienia. \

Kolejna sprawa, skoro masz monitor z 13 calową membrana nisko lub ewentualnie nisko-średniotonową to monitor ten musi być dość sporych rozmiarów aby pomieścić membranę o średnicy 33 cm. - ja osobiście nie lubię takich konstrukcji nazywać "monitorami".

 

Poza tym zobacz sobie choćby na profesjonalne ATC scm100 lub 150 i zobacz jakie mają pasmo

 

Monitory do zastosowań profesjonalnych mają zupełnie inne cechy w znaczeniu odbiorcy/audiofila. Nie przenosiłbym zalet rynku Pro na obszar odsłuchów audiofilskich - tzn. To są dwie różne "szkoły" brzmienia ponieważ realizator dźwięku nie ma czasu ani ochoty na zagłębianie się w umowną, tzw. dusze utworu i magie muzykalności. On ma mieć rozebrane czynniki na pojedyncze składowe - stąd są to dwie różne "szkoły" brzmienia,

 

A czy jak ja swoją kolumnę podłogową postawię na 10-15cm stojaku też będzie już monitorem ? ;)

Monitory typu harbeth 40, ATC scm100,150 to monitory bardzo duże i swoim litrażem pewnie przeskoczą nie jedną podłogówkę.

 

Przy niektórych monitorach nazwę monitor należy pisać w cudzysłowie, ale niestety niektórzy tego nie robią i faktycznie na upartego żonglują nazwami modeli litrażowo dwa razy większymi od standardowych podłogówek. Cóż nie ma rady na takie osoby, nie są elastyczne w swojej ocenie faktów, zatem jedyne co można zrobić to przemilczeć sprawę.

 

Ja mam Harbethy M40.1 napędzam je zestawem Octave Pre HP 300SE i końcówka mocy RE290 i bas mam naturalny zwarty i energetyczny. Gwarantuje wam że większość nieosłuchanych" czytaj początkujących pasjonatów dobrego grania" stwierdzi że u mnie jest za mało basu. Zresztą jak przychodzą do mnie znajomi którzy nie maja nic wspólnego z audio tak właśnie twierdzi. Opinia jest zawsze taka sama. Ale Ci to czysto gra! Super, ale za mało basu :-) :-) :-) Tak to już jest, sam przechodziłem przez ten etap. Żeby słyszeć jak palce ślizgają się po strunach kontrabasu, bas musi być rozdzielczy dobrze kontrolowany i energetyczny a to wyklucza się z pomrukami które błędnie są odbierane za dobry bas. Tylko żeby nie było że się tu mądruje ;-) Po prostu to jest moja subiektywna opinia i chciałem się z nią podzielić.

 

Świetny zestaw, gratuluję, a kwestie kabli i zasilania - jakie zastosowałeś rozwiązania?

Wiem doskonale o czym piszesz, mam podobnie, to oczywiście kwestia nagrań. Masz zatem blisko do referencji, blisko bo pozostaje jeszcze jedna kwestia. W nagraniach typu live z użyciem gitar basowych i kontrabasu powinny pojawiać się pomruki i wibrowanie. Jeśli byś miał jeszcze i to z powyższym co opisujesz to muszę przyznać, że miałbyś chyba perfekt :)

ps. Nie wiem czy masz tą płytę, jak nie to kup, przetestuj, fajnie się sprawdza do tego o czym powyżej piszę: Stanley Slarke & Friends - Live At The Greek.

 

Jeżeli mówimy o TOP monitorach to przede wszystkim musi na pierwszym miejscu grać pełnym pasmem a na drugim grać naturalna barwą. Jeżeli kolumna spełnia tylko jedną z tych cech to niestety nie możemy mówić o TOP. Jest mnóstwo wybitnych monitorów ale TOP to jak najmniejsze kompromisy a najlepiej ich brak.
Masz rację, ale właśnie o to chodzi w tym wątku. Monitory TOP a TOP to TOP ;-) To samo można napisać o podłogówkach. Jak miała by to być TOP podłogówka to też liczy się pasmo a potem naturalna barwa. Oczywiście przez barwę rozumiem tu całe pasmo. Od naturalnej góry poprzez średnice a na basie skończywszy.

 

Niestety, z tym się z wami Panowie zgodzić nie mogę. Musicie pamiętać o szeroko rozumianej specjalizacji. Nie można podchodzić do audio zero-jedynkowo, choć takie podejście byłoby najprostsze. Jeśli szukamy perfekcyjnego odtworzenia dźwięku instrumentów tj. skrzypce, altówek, fletów do tego głosu ludzkiego operującego na wysokich oktawach, to wtedy należy poszukać właśnie taką konstrukcję. Nie bez przyczyny podstawkowe konstrukcje Franco Serblina nazywano niekiedy (niektóre modele), top monitorami, mimo, iż na ciężkim roku wyłożyłyby sie w pięć sekund.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakość reprodukcji najniższych składowych nie określa sie poprzez braku występowania jak to ująłeś dudnienia. \

Kolejna sprawa, skoro masz monitor z 13 calową membrana nisko lub ewentualnie nisko-średniotonową to monitor ten musi być dość sporych rozmiarów aby pomieścić membranę o średnicy 33 cm. - ja osobiście nie lubię takich konstrukcji nazywać "monitorami".

 

 

 

Monitory do zastosowań profesjonalnych mają zupełnie inne cechy w znaczeniu odbiorcy/audiofila. Nie przenosiłbym zalet rynku Pro na obszar odsłuchów audiofilskich - tzn. To są dwie różne "szkoły" brzmienia ponieważ realizator dźwięku nie ma czasu ani ochoty na zagłębianie się w umowną, tzw. dusze utworu i magie muzykalności. On ma mieć rozebrane czynniki na pojedyncze składowe - stąd są to dwie różne "szkoły" brzmienia,

 

 

 

Przy niektórych monitorach nazwę monitor należy pisać w cudzysłowie, ale niestety niektórzy tego nie robią i faktycznie na upartego żonglują nazwami modeli litrażowo dwa razy większymi od standardowych podłogówek. Cóż nie ma rady na takie osoby, nie są elastyczne w swojej ocenie faktów, zatem jedyne co można zrobić to przemilczeć sprawę.

 

 

 

Świetny zestaw, gratuluję, a kwestie kabli i zasilania - jakie zastosowałeś rozwiązania?

Wiem doskonale o czym piszesz, mam podobnie, to oczywiście kwestia nagrań. Masz zatem blisko do referencji, blisko bo pozostaje jeszcze jedna kwestia. W nagraniach typu live z użyciem gitar basowych i kontrabasu powinny pojawiać się pomruki i wibrowanie. Jeśli byś miał jeszcze i to z powyższym co opisujesz to muszę przyznać, że miałbyś chyba perfekt :)

ps. Nie wiem czy masz tą płytę, jak nie to kup, przetestuj, fajnie się sprawdza do tego o czym powyżej piszę: Stanley Slarke & Friends - Live At The Greek.

 

 

 

 

Niestety, z tym się z wami Panowie zgodzić nie mogę. Musicie pamiętać o szeroko rozumianej specjalizacji. Nie można podchodzić do audio zero-jedynkowo, choć takie podejście byłoby najprostsze. Jeśli szukamy perfekcyjnego odtworzenia dźwięku instrumentów tj. skrzypce, altówek, fletów do tego głosu ludzkiego operującego na wysokich oktawach, to wtedy należy poszukać właśnie taką konstrukcję. Nie bez przyczyny podstawkowe konstrukcje Franco Serblina nazywano niekiedy (niektóre modele), top monitorami, mimo, iż na ciężkim roku wyłożyłyby sie w pięć sekund.

 

 

A według mnie Spendor S100 bo takie mam to jednak monitor, ale każdy wie co wie. To jest był i będzie monitor. Ta gadka mija się z celem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drku89 - Mógłbyś cytować części wypowiedzi do których sie odnosisz, to tak na przyszłość, ok? - Dziękuję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drku89 - Mógłbyś cytować części wypowiedzi do których sie odnosisz, to tak na przyszłość, ok? - Dziękuję.

 

Jasne, mój błąd, przepraszam

 

Panowie życzę wszystkim udanych systemów i dużo radości z słuchania MUZYKI

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Niestety, z tym się z wami Panowie zgodzić nie mogę. Musicie pamiętać o szeroko rozumianej specjalizacji. Nie można podchodzić do audio zero-jedynkowo, choć takie podejście byłoby najprostsze. Jeśli szukamy perfekcyjnego odtworzenia dźwięku instrumentów tj. skrzypce, altówek, fletów do tego głosu ludzkiego operującego na wysokich oktawach, to wtedy należy poszukać właśnie taką konstrukcję. Nie bez przyczyny podstawkowe konstrukcje Franco Serblina nazywano niekiedy (niektóre modele), top monitorami, mimo, iż na ciężkim roku wyłożyłyby sie w pięć sekund.

 

...kiedyś podobnie twierdziłem....już tłumaczę....nie słucham ostrego rocka - zdecydowanie spokojniejsze rytmy preferuję i dlatego poprawne odtworzenie skrzypiec, altówek, fletów, głosu ludzkiego jest dla mnie priorytetem...

uznałem że właśnie połączenie Jadisa z Harbethami będzie odpowiednim tandemem do takiej muzyki

 

jak jeszcze grałem na Jadis DA88 (60 W klasa A) w jakimś wątku dosłownie wprost napisałem że do ostrego rocka nie kupiłbym

tego wzmacniacza....wszystko się zmieniło gdy przesiadłem się na i88 (90W klasa A ) ta dodatkowa moc spowodowała

że wzmacniacz stał się bardzo uniwersalny idealnie odtwarza skrzypce, wokal itp.....jak również ma w sobie tyle energii że moim zdaniem

potrafi bardzo poprawnie odtworzyć ostry rock...tak więc specjalizacja nie jest konieczna - chyba że się mylę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spendor S100 z tymi głośniczkami, w tym najgorszym tweeterem Scan Speaka ( mówię o Scan Speaku a nie Vifach czy Perlesach które obecnie są sygnowane logiem Scana) na pewno należy do top 20tki monitorów wszech czasów. Ech... szkoda gadać. Już pomijam kwestie poruszoną przez TUXa. Czy taka kolumbryna to monitor ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spendor S100 z tymi głośniczkami, w tym najgorszym tweeterem Scan Speaka ( mówię o Scan Speaku a nie Vifach czy Perlesach które obecnie są sygnowane logiem Scana) na pewno należy do top 20tki monitorów wszech czasów. Ech... szkoda gadać. Już pomijam kwestie poruszoną przez TUXa. Czy taka kolumbryna to monitor ?

 

Tak się składa że ten wysokotonowy głosnieczek z jakiegoś powodu trafiał do najdroższych kolumn w tych czasach i długo później, ale pewnie nie wiedziałeś tego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez darek89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jeszcze grałem na Jadis DA88 (60 W klasa A) w jakimś wątku dosłownie wprost napisałem że do ostrego rocka nie kupiłbym

tego wzmacniacza....wszystko się zmieniło gdy przesiadłem się na i88 (90W klasa A ) ta dodatkowa moc spowodowała

że wzmacniacz stał się bardzo uniwersalny idealnie odtwarza skrzypce, wokal itp.....jak również ma w sobie tyle energii że moim zdaniem

potrafi bardzo poprawnie odtworzyć ostry rock...tak więc specjalizacja nie jest konieczna - chyba że się mylę

 

Teraz potrzebne jest 90W aby coś zagrało uniwersalnie a kiedyś wystarczyło takie rozwiązanie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

z Tannoy Gold to bardzo intrygujące, wciągające i niepowtarzalne granie:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Was. Wiecie jak gra sprzęt i kolumny(sic) z lat 60tych ?. Dramat. Spendor S100 też grają słabo. Bajki w stylu głośniki mogą być byle jakie ale jak się zrobi super zwrotnice to jest hi-end. Otóż nie jest. Bez wybitnych głośników nie ma wybitnego brzmienia i nawet najlepsze strojenie zwrotnicy tego nie zmieni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Was. Wiecie jak gra sprzęt i kolumny(sic) z lat 60tych ?. Dramat. Spendor S100 też grają słabo. Bajki w stylu głośniki mogą być byle jakie ale jak się zrobi super zwrotnice to jest hi-end. Otóż nie jest. Bez wybitnych głośników nie ma wybitnego brzmienia i nawet najlepsi,e strojenie zwrotnicy tego nie zmieni.

 

S100 jest z lat 90, człowieczku co Ty wiesz... W S100 są słabe przetworniki ? Bo? Rozumiem że starasz się mnie sprowokować ale uwierz mi nie jesteś na moim poziomie bym się Tobą przejął

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez darek89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

S100 jest z lat 90, człowieczku co Ty wiesz... W S100 są słabe przetworniki ? Bo? Rozumiem że starasz się mnie sprowokować ale uwierz mi nie jesteś na moim poziomie bym się Tobą przejął ������������������

Odnoszę się do Fishera że Sterophila. Na Twoim poziomie na pewno nie jestem - pełna zgoda. Za 10-15 lat jak stracisz młodzieńcze zacietrzewienie i zrozumiesz co to jest hi-end - przyznasz mi rację. Na razie dłuuuuuuuga droga przed Tobą.

Zresztą wiara w nagrody i recenzje potwierdza że w ogóle nie wiesz jak ten "biznes" działa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odnoszę się do Fishera że Sterophila. Na Twoim poziomie na pewno nie jestem - pełna zgoda. Za 10-15 lat jak stracisz młodzieńcze zacietrzewienie i zrozumiesz co to jest hi-end - przyznasz mi rację. Na razie dłuuuuuuuga droga przed Tobą.

Zresztą wiara w nagrody i recenzje potwierdza że w ogóle nie wiesz jak ten "biznes" działa.

 

Obym nigdy nie stał się taki jak Ty, ogólnie mówi się że na starość się mądrzeje, ale z pewnością są wyjątki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darku89 A Ty pamiętasz jak około 1.5 roku temu cała Polska żyła pewną transakcją? Tą gdzie Niemiec płakał jak sprzedawał, pamiętasz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darku89 A Ty pamiętasz jak około 1.5 roku temu cała Polska żyła pewną transakcją? Tą gdzie Niemiec płakał jak sprzedawał, pamiętasz?

 

Nie bo nic z Niemiec nie kupowałem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można zakupić nowe głośniki za 50-100 tyś oraz piec za 50-100 tyś + całą resztę za 200 tyś, tylko kogo na to stać i czy jest to proporcjonalny zakup do czasu poświęconego na słuchanie a nie porównywanie? I potem wciąż gonić za jeszcze lepszym sprzętem, iluzją, a gdzie tu....muzyka? I czy rzeczywiście, to brzmi na tyle lepiej, że warto wydawać wciąż więcej? Czasem radio w samochodzie milej się słucha, proste radio w kuchni bardziej inspiruje, niż cały nawet ten najdroższy na świecie sprzętu audio. Ale często też sprzęt audio vintage, zwłaszcza na polskim rynku, ma tak absurdalnie zawyżone ceny, że czasem zdecydowanie lepiej jest kupić nowy sprzęt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pietuisza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa... jasne ;-) .

 

Różnica między radiem w kuchni, a porządnie poskładanym systemem jest taka, że jak nigdy nie słuchałeś porządnego systemu, to za pierwszym razem puszczają zwieracze i niektórym gul skacze :-).

 

Dużo czasu na słuchanie najlepszej muzyki i jak najwięcej szans usłyszenia jak może zagrać w czterech kątach.

 

Pozdrawiam

Pygar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pygar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pygar, jeśli jest tak jest jak mówisz, to by nikt na koncerty i do filharmonii nie chodził, bo by był okropny smród:-)

I ty chyba też nikogo byś u siebie nie gościł:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o przepaść jaka dzieli to co znasz w dobrze znanym Ci utworze, który słuchałeś całe życie na kuchennym radiu, a tym samym utworze odtworzonym na naprawdę pięknie dopracowanym systemie.

 

Nagle usłyszałbyś dodatkowe instrumenty w tle, całą masę nowych wybrzmień, przestrzeń, bryły 3D i namacalność muzyków, którzy siedzą sobie lub stoją w różnych odległościach a wokół każdego "magiczna otoczka" plus akustyka z otoczenia, wrażenie przebywania w tym samym pomieszczeniu co oni itd.

 

Pozdrawiam

Pygar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pygar, jeśli jest tak jest jak mówisz, to by nikt na koncerty i do filharmonii nie chodził, bo by był okropny smród:-)

I ty chyba też nikogo byś u siebie nie gościł:-)

 

Co Ty za głupoty opowiadasz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Chodzi o przepaść jaka dzieli to co znasz w dobrze znanym Ci utworze, który słuchałeś całe życie na kuchennym radiu, a tym samym utworze odtworzonym na naprawdę pięknie dopracowanym systemie.

 

Nagle usłyszałbyś dodatkowe instrumenty w tle, całą masę nowych wybrzmień, przestrzeń, bryły 3D i namacalność muzyków, którzy siedzą sobie lub stoją w różnych odległościach a wokół każdego "magiczna otoczka" plus akustyka z otoczenia, wrażenie przebywania w tym samym pomieszczeniu co oni itd.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Do tego to nie trzeba Top monitorów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można zakupić nowe głośniki za 50-100 tyś oraz piec za 50-100 tyś + całą resztę za 200 tyś, tylko kogo na to stać i czy jest to proporcjonalny zakup do czasu poświęconego na słuchanie a nie porównywanie? I potem wciąż gonić za jeszcze lepszym sprzętem, iluzją, a gdzie tu....muzyka? I czy rzeczywiście, to brzmi na tyle lepiej, że warto wydawać wciąż więcej? Czasem radio w samochodzie milej się słucha, proste radio w kuchni bardziej inspiruje, niż cały nawet ten najdroższy na świecie sprzętu audio. Ale często też sprzęt audio vintage, zwłaszcza na polskim rynku, ma tak absurdalnie zawyżone ceny, że czasem zdecydowanie lepiej jest kupić nowy sprzęt.

Bardzo dobrze powiedziane.

Też mam podobne odczucia. Ciągle zmiany, płacimy za lepszy bas, za lepszą scenę, za lepszą górę pasma a zapominamy po prostu o muzyce. Ciągle szukamy słabych punktów w sprzęcie.

Kiedyś moja żona powiedziała do mnie, że kiedyś słuchaliśmy razem muzyki z komputera na prostym sprzęcie a teraz im lepszy mam sprzęt tym prawie w ogóle razem

tego nie robimy.

Nie mniej jednak życzę każdemu złożenia systemu według własnych preferencji i zamożności który pozwoli na delektowaniu się muzyką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bardzo dobrze powiedziane.

Też mam podobne odczucia. Ciągle zmiany, płacimy za lepszy bas, za lepszą scenę, za lepszą górę pasma a zapominamy po prostu o muzyce. Ciągle szukamy słabych punktów w sprzęcie.

Kiedyś moja żona powiedziała do mnie, że kiedyś słuchaliśmy razem muzyki z komputera na prostym sprzęcie a teraz im lepszy mam sprzęt tym prawie w ogóle razem

tego nie robimy.

Nie mniej jednak życzę każdemu złożenia systemu według własnych preferencji i zamożności który pozwoli na delektowaniu się muzyką.

 

 

Dodam do tego to całe gadżeciarstwo związane z Hi Fi czy tam Hi End w postaci niezliczonej obecnie liczby akcesoriów a w tym i kable oczywiście które tylko kuszą i zabierają cenny czas.

 

Gramofoniarze to już w ogóle mają przesrane ;) Tyle rzeczy do sprawdzenia , ustawienia , kalibracji ... I jak tu zorganizować wreszcie czas na słuchanie ale muzyki ? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety biznes... kręcenie lodów na wszystkim co się da. Podkładki audiofilskie. Nawet STANDY zasypywane audiofilskim piaskiem. Akustyka w pokoju w oparciu o kosmiczne panele. Stoliki pod sprzęt niczym kolumna Zygmunta. Wszystko sprowadza się do ściągania z nas kasy. I w wielu przypadkach dajemy robić się w balona dla "poprawy" brzmienia:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne...

 

Smutek Stasiu, to jest wtedy jak ktoś wydał więcej niż powinien, lub kupić czegoś nie może. Jak ktoś sobie fajną rzecz kupił i specjalnie go to nie obciąża, to się raczej cieszy :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutek Stasiu, to jest wtedy jak ktoś wydał więcej niż powinien, lub kupić czegoś nie może. Jak ktoś sobie fajną rzecz kupił i specjalnie go to nie obciąża, to się raczej cieszy :)

.dokładnie...już wystarczy że sprzeczamy się o kable i takie tam inne pierdoły...jak jeszcze będziemy ''monitorować '' kto ile, za co i na co..

...to chyba nie będzie smutne a żałosne ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

 

 

Smutek Stasiu, to jest wtedy jak ktoś wydał więcej niż powinien, lub kupić czegoś nie może. Jak ktoś sobie fajną rzecz kupił i specjalnie go to nie obciąża, to się raczej cieszy :)

 

Nie napisałem smutne pod kątem zakupów i stanu posiadania...bo widzę, że tak zostałem zrozumiany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie warto gdy to nie rujnuje mojego budżetu, a progres jest wyraźnie słyszalny i daje ogromną frajdę.

(Odpowiedź do postu 1470).

 

W temacie słuchania z żoną, to udaje mi się to nadal i częściej, a wzmacniacz który to obsługuje jest w dużej mierze dzięki Niej. Na odsłuchu w domu powiedziała cytuje "ale to pięknie gra". Za sterami muzyki był wtedy Szopen.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ps39
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.