Jolida

[stefan]

Powiedzcie mi czy wzmacniacze Jolida zakupione w USA będą działały w Polscy czy trzeba ja przerabiać na 220 V

[pal55]

trezba przerabiac - no chyba, ze w USA trafisz wersje produkowana na Europe :)

[pal55]

trzeba przerabiac - no chyba, ze w USA trafisz wersje produkowana na Europe :)

[stefan]

Ile taka przeróbka może kosztować? Czy to bardzo skomplikowane. Ceny tych wzmacniaczy w USA są znacznie niższe niż u nas. Jeżeli udało by się jakoś przerzucić to myślę że było by dużo taniej

[electro]

w Stanach kupisz na 220-240 V bez przerobki, kiedys natykalem sie na takie ogloszenia , albo na ebayu albo audiogonie juz nie pamietam, musisz poszukac, sa chinczycy ktorzy sprzedaja tylko na 220 V i proponuja na stany trafko takze nie ma przeszkod mozna cos takiego zamowic na 220, zreszta bylo na ten temat na forum i ktorys kolega z dobrym skutkiem zamawial sprzet, podszukaj w archiwum, bodajze cd Jolidy

[stefan]

Myślisz że jest szansa przewieźć taki wzmak bez cła?

[electro]

popytaj sie kolegow co maja to za soba:) mysle ze szansa jest, mimo tego ze wielu tu Cie bedzie straszylo clami, vatami itd., zobacz np.timaudio.com, za paczke od wujka z kanady nie placisz cla, a kto mowi ze jest w niej wzmacniacz ktorego wwiezienie zniszczy polski przemysl elektroniczny?

[Frank]

stefan

Autotrafo 110/220 i po klopocie.

Kolega przez wiele lat używal takiego rozwiązania do wzmacniacza Dynaco.