Skocz do zawartości
IGNORED

Platforma antywibracyjna czy podstawki?


magico79

Rekomendowane odpowiedzi

Powtarzam to po raz kolejny!! Jakim trzeba być tępakiem by nadal tego nie rozumieć? Jeśli potrzebujecie pomiary i techniczną wiedzę to proszę pytać producentów. Mnie pomiary nie interesują i nie posiadam ani laboratorium ani sprzętu pomiarowego. Jako audiofil oceniam "na ucho" i nie interesuje mnie jak to działa. Albo działa pozytywnie i pasuje mi albo nie i wtedy nie kupuję. Nadal za trudne? Tak samo jak mało kogo obchodzi na jakiej to jest zasadzie zbudowane. Nie jest prawdą, że wypadałoby wiedzieć. Do niczego ta wiedza nie jest audiofilom potrzebna, tak jak nikomu kto ogląda film w kinie nie jest potrzebna wiedza jak, gdzie, na czym i przy użyciu jakich środków film powstawał.

"Ja codziennie zmieniam jogurt w kubku, który trzymam na wzmacniaczu, bo tylko świeży wnosi tyle polotu do brzmienia, do tego mam korale, które wieszam na kablach, bo tylko wtedy prund płynie w dobrym kierunku za koralikami do głośników i nie spierdziela mi gdzieś w bok, pod wzmacniacz mam wylany 2 tonowy żelbetonowy kloc, bo tylko wtedy wibracje mi nie dokuczają, aha no i do odsłuchu siadam ze szklaneczką dobrego trunku :) Nie interesują mnie pomiary, bo ja słyszę ogromną poprawę w każdym aspekcie."

pygar zapomniales polubic post # 1273 i zeby 2 x nie klikac to jeszcze #1290.

 

Co do szybkości to jest, a raczej był taki mechanizm jeszcze 20-30 lat temu, że czym większy basowiec tym mniejsze zniekształcenia i niżej schodzący bas ale często wolniejszy. Obecnie technologie produkcji przetworników basowych poszły mocno do przodu, stosuje się coraz lepsze cewki, zawieszenia, różnie nowe materiały na karkasy, kapton, włókna węglowe, tytan itd i dziś przetwornik 30cm wysokiej klasy, bo to jest ważne...wysokiej klasy... jest szybszy niż 16cm 20 lat temu. Natomiast na rynku jest wiele kiepskiej jakości przetworników produkowanych głównie pod rynek estradowy i one nadal mają nędzne parametry ale też niskie ceny.

no ale jesli technika tak poszla do przodu, to ten 16cm tez cos z tego otrzymal i nadal przetwornik o wiekszej srednicy jest wolniejszy. nie kazdy potrzebuje masowania watroby podczas sluchania muzyki.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Nie za bardzo. Firmy nie traktują poważnie takich zabawek. Z reguły to są słabe przetworniki. Wiedzą, że nikt nie zapłaci za lepszą jakość w takim głośniczku tylko kupi większy. I wcale nie chodzi o masowanie watroby. Widać że nie wiesz czym jest dobry bas.

Widać że nie wiesz czym jest dobry bas.

przepraszam, zapomnialem ze tylko ty wszystko wiesz.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

 

przepraszam, zapomnialem ze tylko ty wszystko wiesz.

Tego nie powiedziałem. Ale ty na pewno nie masz pojęcia, jeśli sądzisz że większy przetwornik basowy służy do masowania wątroby.

Tego nie powiedziałem. Ale ty na pewno nie masz pojęcia, jeśli sądzisz że większy przetwornik basowy służy do masowania wątroby.

ale nie opowiadaj prosze, ze duzo wiekszy przetwornik bedzie tak szybki jak mniejszy. bo nestety tak nie jest.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

25cm basowiec wysokiej klasy będzie szybszy i pod każdym względem lepszy niż 16cm przetwornik marnej klasy, jakie montuje się do 90% kolumn z małymi basowcami.

25cm basowiec wysokiej klasy będzie szybszy i pod każdym względem lepszy niż 16cm przetwornik marnej klasy, jakie montuje się do 90% kolumn z małymi basowcami.

strasznie wybiorczo piszesz = "dziś przetwornik 30cm wysokiej klasy, bo to jest ważne...wysokiej klasy... jest szybszy niż 16cm 20 lat czyli z jednek strony wysoka klasa, z drugiej masowka. podaj mi prosze dobry glosnik 15 calowy, ktory jest szybszy od dobrej 10.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Np modyfikowany przez Magico przetwornik Aura Sound. 15 cali potęgi, szybkości, perfekcji. Niestety niedostępny oddzielnie. Nawet gdyby był kosztowałby kilka tysięcy dolców.

Np modyfikowany przez Magico przetwornik Aura Sound. 15 cali potęgi, szybkości, perfekcji. Niestety niedostępny oddzielnie. Nawet gdyby był kosztowałby kilka tysięcy dolców.

jakies pomiary? bo opis marketingowy chyba nas nie interesuje.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

To musisz się zwrócić do Magico. Wątpię by zawracali sobie tym głowę. I tak nie sprzedają ich oddzielnie, a tylko w swoich Qsub15. Nie ma więc mowy o marketingu bo i po co?

To musisz się zwrócić do Magico. Wątpię by zawracali sobie tym głowę. I tak nie sprzedają ich oddzielnie, a tylko w swoich Qsub15. Nie ma więc mowy o marketingu bo i po co?

 

e tam. mysle, ze ich 10 calowe niskotonowki z serii reference sa szybsze. jak nie wierzysz, to musisz zwrocic sie do magico.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

25cm basowiec wysokiej klasy będzie szybszy i pod każdym względem lepszy niż 16cm przetwornik marnej klasy, jakie montuje się do 90% kolumn z małymi basowcami.

"Witam

 

Bardzo często przywołuje w dyskusjach, szczególnie o konstrukcjach kolumn basowych, tzw: odpowiedź impulsową.

Postaram się to wyjasnić, w miarę przyjaznym językiem, równocześnie starając sie objaśnić jaki ma ten współczynnik wpływ na brzmienie kolumny.

Porównajmy membranę głośnika do wahadła. Przeciętnie masa układu drgającego głośnika 18 cali, dobrej klasy to ok 200gramów, a głośnika 12 cali dobrej klasy to ok 140 gramów. Zatem przymocujmy równoważne ciezary membran do np; żyłek o podobnej długości, tworząc wahadła. Odchylamy oba cieżarki na taką samą odległość od pionu, i obserwujemy jak zachowują sie takie wahadełka. Zapewne zauważycie, że wcześniej przestanie się poruszać te wahadełko z mniejszym cieżarkiem. To wynika z praw fizyki, i jest łatwe do wyliczenia. Jeśli policzylibyśmy, ile razy na sekundie poszczególne wahadło wykonuje pełną amplitudę, czyli ruch od idealnego ułożenia żyłki w pionie, porzez odchyelenie w jedną stronę, a potem w druga, i znowu do idelanego pionu, to mamy częstotliwość danego wahadła.

Membrana głośnika, to praktycznie to samo, co takie wahadełko, z określoną masą, i częstotliwością , co w danych głośnika jest podane jako Fs. Jest to zatem częstotliwość, przy której głośnik silnie rezonuje. Jest to wada każdego głośnika, bo, kazdy impuls dostarczany do niego, poza ruchem wymuszonym sygnałem ze wzmacniacza, podudza tą membrane do drgania tą uprzywilejowaną częstotliwością podaną jako Fs, w podawanych parametrach T-S, a Fb( to trzeba zmierzyć...) Jeśli dany głośnik, wstawimy do określonego typu obudowy, o określonym współczynniku tłumienia, czy przekładając to na nasze wahadełko, przyspieszania jego zatrzymania sie, to bedzie to wygaszanie drgań, trwało krócej, co jest korzystne dla nas, bo szybciej zaniknie podbarwianie inetresującej nas częstotliwości wzmocnionej i dostarczonej do głośnika, tą jego uprzywilejowaną, niekoniecznie nas interesujacą. Czyli wraz z szybszym wygaszaniem nieporządanej częstotliwości rezonansu własnego głośnika, mamy lepsza jakość emitowanego dźwięku!!!

Jeśli założmy, że obudowa klasyczna B-R, ma współczynnik tłumienia, przyśpieszania wygaszania tej nieporzadanej częstotliwości = 2, czyli skraca o połowę, to tyczy to tak samo głosnika 18 cali, jak i w odpowiednio skonstruowanej obudowie dla głośnika 12 cali. Skoro wahadełko, z naszego doswiadczenia wynikło, że wahadełko z mniejszą masą szybciej się zatrzymuje, zatem odnosząc to do głośnika z mniejszą masą układu drgajacego, będzie tak samo. Zatem jeśli od samego początku, mniejsza i lżejsza membrana ( lżejsze wahadełko), szybciej sie zatrzymuje, to jesli skrócimy to o połowe, to i tak dłużej bedzie rezonować, głośnik, z cięzszą membraną ( wiekszy cięzar wahadełka. Jesli chcemu porównywać głosniki pod tym aspektem, nie mozna tego czynic w róznych konstrukcjach obudów, bo jest porównanie NIEUPRAWNIONE. Porównanie może odnosic się do tego samego typu obudowy, albo B-R, kontra B-R, albu tuba, kontra tuba, albi BP6, kontra BP6. Oczywiście, każda z tych rodzai obudów, ma inny współczynnik tłumienia, i słabiutki B-R w tym względzie na 12 cali, może podobnie wypaść, niz 18 cali w innym typie obudowy, ale.... taka obudowa na 18 cali, może byc kilka razy cięzsza, i kilka razy wiekszą objetością...Niestety, nie wszystcy poszukują "kolubryn"...

Zatem lepsza odpowiedź impulsowa, to jest mniejsza zawartość w sygnale porządanym, wady głośnika w postaci jego rezonasu własnego, który podbarwia nam sygnał własciwy."

Tekst znany i zasadny co do teorii. Ale dziś o jakości przetworników na basie decyduje też wiele innych czynników niź tylko waga membrany. Ważna jest jakość napędu, cewki, zawieszenie, użyte materiały itd. Gdyby małe przetworniki były równie dobre jak duże, to nikt nie zawracałby sobie głowy 12 czy 15 calowymi i ładowano by do kolumn 5-8 calowe. Byłoby taniej, kolumna mogłaby być wąska co generalnie bardziej się ludziom, a szczególnie żonom podoba, a bas byłby równie dobry. Niestety tak nie jest. Sam się o tym przekonałem. W jednej parze kolumn nam 16+11 cali, w drugiej 2x12 cali, w trzeciej 2x11cali. W tym samym czasie miałem super kolumnę z 4x 5 cali, czyli ok. 15cm. I wiem jakie są różnice w brzmieniu. Jeśli chodzi o potegę, atak i głębokość basu to 3 pierwsze są wyśmienite. Ale rozdzielczość i selektywność oraz czystość na basie najlepsze są w parze mającej 16+11 cali. A kolumna z 4x 15cm na basie choć ogólnie bardzo dobra, to na basie przegrywa wyraźnie z wyżej wymienionymi.

Ale ja nie twierdzę nigdzie, że duży przetwornik jest gorszy od małego w odtwarzaniu niskich rejestrów bo to bzdura, tylko że impuls pogarsza się wraz z wielkością przetwornika i większymi możliwościami zasięgu basu na niekorzyść wyższego, dlatego małych przetworników używa się do wyższego pasma, poza tym takie rozwiązanie masz w http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/104-grande-utopia-be jak myślisz dlaczego do wyższego basu jest mniejszy przetwornik? To taka kolumna z pasywnym subwooferem gdzie 15' robi tylko to w czym jest dobra a resztę przejmuje mniejszy basowy. I tak to się odbywa, jeśli zastosujesz jeszcze mniejszy przetwornik, znów poprawisz szybkość wyższych częstotliwości, ale pogorszysz odtwarzanie niższych, dlatego twierdzenie, że mniejszy przetwornik będzie wolniejszy w swoim pasmie przenoszenia od większego jest nieprawdziwe, oczywiście można się zgodzić, że jakość pozostałych elementów ma wpływ, ale gdy robisz porównanie wielkości membran i chcesz wyciągnąć sensowne wnioski to nie zestawiaj głośnika z bazaru z głośnikiem o sensownych parametrach, bo to nie ma sensu.

Jakim trzeba być tępakiem by nadal tego nie rozumieć? Jeśli potrzebujecie pomiary i techniczną wiedzę to proszę pytać producentów. Mnie pomiary nie interesują

A jakim trzeba być tępakiem, żeby nie zrozumieć tytułu wątku ani tego, że nikogo tutaj nie obchodzi co interesuje sly30

Nie podoba ci się temat, nie masz nic do powiedzenia, to bądź łaskaw przynajmniej się nie wpieprzać ze swoim dziecięcym mędrkowaniem jak dorośli rozmawiają.

 

Jednak nie jesteś zbyt lotny i kojarzenie faktów masz na żenującym poziomie. Patrząc na twój awatar to każdy kumaty zauważy jednak, że masz wiele wspólnego z miss mokrego podkoszulka... :-))))

Ty cały to jest jedna wielka żenada odkąd się tutaj pojawiłeś, a że bez zgrai przydupasów za plecami szybko puszczają ci nerwy, to i poziom jaki jest każdy widzi.

 

Audiofil z bożej łaski... wydał parę złotych i myśli, że wszyscy padną z wrażenia, bo oto guru i wyrocznia przybył na forum. Śmiech na sali.

Czytam te twoje nędzne wypociny, to jakbym widział podstarzałego lansera w Ferrari, który zajechał na cpn i nie wie jak otworzyć klapkę wlewu paliwa.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Np modyfikowany przez Magico przetwornik Aura Sound. 15 cali potęgi, szybkości, perfekcji. Niestety niedostępny oddzielnie. Nawet gdyby był kosztowałby kilka tysięcy dolców.

Przetworniki wykorzystywane przez MAGICO to szczyt tego co mozna dziś aktualnie osiagnąc w tej technice. Trudno będzie znależć coś lepszego pod wzgledem parametrów . Nic zatem dziwnego , że kolumny tej marki są umiejscawiane w rankingach tak wysoko. Cena rwnież to odzwierciedla. Niestety

 

Tekst znany i zasadny co do teorii. Ale dziś o jakości przetworników na basie decyduje też wiele innych czynników niź tylko waga membrany. Ważna jest jakość napędu, cewki, zawieszenie, użyte materiały itd. Gdyby małe przetworniki były równie dobre jak duże, to nikt nie zawracałby sobie głowy 12 czy 15 calowymi i ładowano by do kolumn 5-8 calowe. Byłoby taniej, kolumna mogłaby być wąska co generalnie bardziej się ludziom, a szczególnie żonom podoba, a bas byłby równie dobry. Niestety tak nie jest. Sam się o tym przekonałem. W jednej parze kolumn nam 16+11 cali, w drugiej 2x12 cali, w trzeciej 2x11cali. W tym samym czasie miałem super kolumnę z 4x 5 cali, czyli ok. 15cm. I wiem jakie są różnice w brzmieniu. Jeśli chodzi o potegę, atak i głębokość basu to 3 pierwsze są wyśmienite. Ale rozdzielczość i selektywność oraz czystość na basie najlepsze są w parze mającej 16+11 cali. A kolumna z 4x 15cm na basie choć ogólnie bardzo dobra, to na basie przegrywa wyraźnie z wyżej wymienionymi.

Ale zapominacie chyba o jednym w tym wszystkim. Bas to nie tylko sam przetwornik. Na wynik czyli to co usłyszymy w dużej mierze ma wpływ zwrotnica a w szczególnosci obudowa. Tak więc nie tylko srednica , rodzaj materiału i konstrukcja głosnika ma tu znaczenie.

 

Ale ja nie twierdzę nigdzie, że duży przetwornik jest gorszy od małego w odtwarzaniu niskich rejestrów bo to bzdura, tylko że impuls pogarsza się wraz z wielkością przetwornika i większymi możliwościami zasięgu basu na niekorzyść wyższego, dlatego małych przetworników używa się do wyższego pasma, poza tym takie rozwiązanie masz w http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/104-grande-utopia-be jak myślisz dlaczego do wyższego basu jest mniejszy przetwornik? To taka kolumna z pasywnym subwooferem gdzie 15' robi tylko to w czym jest dobra a resztę przejmuje mniejszy basowy. I tak to się odbywa, jeśli zastosujesz jeszcze mniejszy przetwornik, znów poprawisz szybkość wyższych częstotliwości, ale pogorszysz odtwarzanie niższych, dlatego twierdzenie, że mniejszy przetwornik będzie wolniejszy w swoim pasmie przenoszenia od większego jest nieprawdziwe, oczywiście można się zgodzić, że jakość pozostałych elementów ma wpływ, ale gdy robisz porównanie wielkości membran i chcesz wyciągnąć sensowne wnioski to nie zestawiaj głośnika z bazaru z głośnikiem o sensownych parametrach, bo to nie ma sensu.

Ale impuls , a dokładniej jego szybkośc nie bedzie zalezała tylko od wielkosci przetwornika.

 

Co to jest definicja i czystość dźwięków?

 

Czy bez tych dodatków było nieczysto, były jakieś szumy?

Tu chyba nie chodzi o to , ze było nieczysto. Dlaczego siegasz zaraz do skrajnych przypadków? Może po prostu jest lepiej , chocby o drobinę . W highendzie za te drobiny trzeba sporo juz płacic a jesli ktos uważa swój system za dobrze dobrany i własciwie skonczony to postawienie przysłowiowej kropki nad i będzie wrecz obowiązkowe a mozna to zrobic własnie dzięki wykorzystaniu chocby platform , standów , voodoo-bezpieczników czy choćby voodoo-smarowideł:)

 

Nie napisałem, że są niezbędne, ale dają poprawę. Póki ich nie było to nie ma człowiek świadomości, że pewne aspekty mogą się poprawić. Daj sobie spokój z audio. Słuchaj tego co masz i nie zawracaj sobie głowy tym tematem. Szkoda twojego czasu.

Dokładnie.

 

Może dla ciebie.

Jednak niektórzy chcieliby się w końcu dowiedzieć jak zwykła deska pod wzmacniaczem wygasza jego wibracje

oraz w jaki sposób wygaszanie wibracji przekłada się na zmianę parametrów pracy wpływających na jego brzmienie.

Co się zmienia, jak się zmienia, dlaczego w ogóle się zmienia, która zmiana i czego na co ma jaki wpływ.

To nie jest forum dla audiofilów, tylko to jest forum dla miłośników audio i stereo jak sama nazwa wskazuje,

a bycie miłośnikiem audio i stereo nie sprowadza się tylko i wyłącznie do bezmyślnego przestawiania pudełek,

oprócz tego wypadałoby jeszcze wiedzieć co nieco o ich budowie i działaniu. Na tym polega każde hobby.

Jeśli ciebie to nie interesuje, to przymusu nie ma, ale innych to interesuje i dla nich temat nie został wyczerpany.

 

Są na tym forum ludzie, którzy wierzą w kierunkowość koszulki termokurczliwej na kablu zasilającym

i są ludzie na tym forum, którzy za wszelką cenę chcą utrzymać taki "stan wiedzy" na tym forum.

Jedni i drudzy mają tyle samo wspólnego z audiofilią ile ja mam wspólnego z miss mokrego podkoszulka.

Jak cie to tak bardzo nurtuje to zlec takowe badania jakiemuś specjalistycznemu instytutowi i skończ zawracac dupe tymi "mądrymi" kretynizmami. Wątek nie po to został założony , czego nie raczysz zauważać. Chcesz rozważać zagadnienie w sposob naukowy zakładaj swoj specjalistyczny kącik erotomana gawędziarza i napier..... aj do upadłego. Czy jak napiszę , że kupiony niedawno karbonowy stabilizer nakładany na płyty wnosi poprawę , to bedę ci musiał zaraz udowadniać jego skutecznośc w sposob laboratoryjny, a jesli tak nie zrobie to znaczy , że stabilizer nie działa?:)))))

 

Powtarzam to po raz kolejny!! Jakim trzeba być tępakiem by nadal tego nie rozumieć? Jeśli potrzebujecie pomiary i techniczną wiedzę to proszę pytać producentów. Mnie pomiary nie interesują i nie posiadam ani laboratorium ani sprzętu pomiarowego. Jako audiofil oceniam "na ucho" i nie interesuje mnie jak to działa. Albo działa pozytywnie i pasuje mi albo nie i wtedy nie kupuję. Nadal za trudne? Tak samo jak mało kogo obchodzi na jakiej to jest zasadzie zbudowane. Nie jest prawdą, że wypadałoby wiedzieć. Do niczego ta wiedza nie jest audiofilom potrzebna, tak jak nikomu kto ogląda film w kinie nie jest potrzebna wiedza jak, gdzie, na czym i przy użyciu jakich środków film powstawał.

 

 

 

Jednak nie jesteś zbyt lotny i kojarzenie faktów masz na żenującym poziomie. Patrząc na twój awatar to każdy kumaty zauważy jednak, że masz wiele wspólnego z miss mokrego podkoszulka... :-))))

Dokładnie tak jest jak piszesz Sly ale obawiam się ,że zadne tłumaczenie do niego nie trafi. Macierewiczowi też mozna tlumaczyć a on wie swoje :) Widać uzależniony laboratoryjnie :))

Przetworniki wykorzystywane przez MAGICO to szczyt tego co mozna dziś aktualnie osiagnąc w tej technice. Trudno będzie znależć coś lepszego pod wzgledem parametrów . Nic zatem dziwnego , że kolumny tej marki są umiejscawiane w rankingach tak wysoko. Cena rwnież to odzwierciedla. Niestety

 

Ale zapominacie chyba o jednym w tym wszystkim. Bas to nie tylko sam przetwornik. Na wynik czyli to co usłyszymy w dużej mierze ma wpływ zwrotnica a w szczególnosci obudowa. Tak więc nie tylko srednica , rodzaj materiału i konstrukcja głosnika ma tu znaczenie.

 

Ale impuls , a dokładniej jego szybkośc nie bedzie zalezała tylko od wielkosci przetwornika.

 

Tu chyba nie chodzi o to , ze było nieczysto. Dlaczego siegasz zaraz do skrajnych przypadków? Może po prostu jest lepiej , chocby o drobinę . W highendzie za te drobiny trzeba sporo juz płacic a jesli ktos uważa swój system za dobrze dobrany i własciwie skonczony to postawienie przysłowiowej kropki nad i będzie wrecz obowiązkowe a mozna to zrobic własnie dzięki wykorzystaniu chocby platform , standów , voodoo-bezpieczników czy choćby voodoo-smarowideł:)

 

Dokładnie.

 

Sądząc po kolumnach, przypuszczam, że Sly ma sprzęt za pierdylion złotych, który sam w sobie jest bardzo dobry, żeby nie powiedzieć doskonały. Jego konstruktorzy zrobili wszystko co najlepsze żeby grał wybitnie. I tu nagle jakiś domorosły tuningowiec kupuje parę gadżetów, które jego zdaniem poprawiają granie o kilkanaście procent czym ośmiesza tych wszystkich konstruktorów, którzy poświęcili dekady pracy i doświadczeń plus ogromne zasoby techniczne i finansowe aby poprawić brzmienie swych urządzeń czasem tylko o kilka procent. Nie widzisz tutaj jakiejś paranoi?

Jedyne co może z hajendowym sprzętem zrobić użytkownik by nie zepsuć tego nad czym napracowali się konstruktorzy, to go prawidłowo dobrać, ustawić go stabilnie i prawidłowo ( kolumny), wszystko podłączyć solidnymi kablami o odpowiednich parametrach ( np. przekroje kabli głośnikowych dostosowane do ich długości ) w porządnie zaadoptowanym akustycznie pomieszczeniu co jest największym polem do popisu dla audiofila jeśli się na tym zna. Jest to jednak bardzo trudne, więc dlatego szerzy się wszędzie wymiana bezpieczników, wstawianie desek, kamieni, smarowanie szuwaksem itp. bo to łatwizna jest przecież i wiedzy żadnej nie potrzeba tylko podatność na ogłupiający marketing i kasa wystarczy.

A i już z góry musi być zawsze lepiej:) Tak właśnie działa sugestia.

 

 

Wiele rzeczy oceniasz na słuch i to zapędza w kozi róg, bo skoro dana rzecz nie ma wpływu na pracę elektroniki mierzalnie to nie ma dalszych zmian, bo niby skąd mają się wziąć? W przypadku takiej naklejki można łatwo zdemaskować oszustwo, wystarczy wpiąć się w tor cyfrowy na wyjście i przechwycić dane do pliku, potem porównać czy są takie same, podobnie jak już wspomniałem w innym wątku jest z kablami i listwami sieciowymi, jak wiadomo czary mary wpływ na brzmienie gwarantowany :D Ale ale przecież kabel sieciowy nie ma nic wspólnego z dźwiękiem można co najwyżej sprawdzić, czy poprawił prąd :D Ale jakoś pomiary prądu stałego z zasilacza, który zasila wzmacniacz nie potwierdzają żeby kabel sieciowy coś zmieniał, a to znaczy że jeśli na tym etapie nie ma zmian, to logiczne jest ze z powietrza się one nie wezmą :)

Jesli wszystko co tu napisałem to wynik twoich doswiadczeń i aktualnej wiedzy to muszę niestety stwierdzic , że jesteś kolego w czarnej dupie. Negowanie wpływu przewodów sieciowych na efekt koncowy w postaci brzmienia to dla mnie herezja i głupota w jednym . Stoliki -platformy to rzeczy które bardzo subtelnie wpływają na brzmienie urzadzeń więc rozumiem, mogłeś tego nie usłyszeć:) Standy pod kolumnami robią juz zdecydowanie ciekawszą i wiekszą robotę. Tu by tego nie słyszeć trzeba byc głuchym lub mieć spore ubytki na słuchu:) Karbonowy stabilizer nakładany na płyty to nie naklejka :) a jego wpływ na dzwięk usłyszałby głuchy , więc odpowiedz mi co jest nie tak z Twoim słuchem i jak Cię zakwalifikować?:)))

 

A jak ma oceniać jeśli nie na słuch? Na węch?.... :-) a co do pomiarów, to jest wiele dziedzin, które pokazują iż dzisiejsza nauka i jej pomiary są daleko w tyle za życiem, choćby akupunktura! Metoda lecznicza uznana przez WHO. Leczy się nią 2 miliardy Azjatów i nie tylko Azjatów. Potrafi zdziałać cuda np znieczulać trudne przypadki operacyjne, gdzie ze względu na słabe serce nie można zastosować klasycznych narkoz. Stosuje się ją jako wsparcie np w szpitalach w USA czy UK. I co? Na pomiarach nie ma żadnych Meridianów, nie ma prawa działać ale jednak działa. Jeszcze niedawno nie można było pomiarami wykazać smogu elektromagnetycznego czy innych rodzajów promieniowania. Tylko tępaki bez wyobraźni patrzą ślepo na naukę, dla której jeszcze w sumie nie tak dawno ziemia była płaska! Einstein uważał, że wyobraźnia jest dużo ważniejsza niż intelekt, no ale jeśli ktoś tej wyobraźni nie ma to pozostaje mu trzymać się uporczywie tego co ogarnia jego płytki umysł, czyli zerojedynkowego postrzegania świata.

No jesli chodzi o fizykę i naukę to dobrym przykładem na jej nieomylność jest np zagadnienie zwane STANDARDOWYM MODELEM FIZYKI CZĄSTEK , który wykluczał jeszcze kilka lat wstecz istnienia masywnych neutrin . Dziś musi zostać przemyslany na nowo i zmieniony :)

 

Dyzman wiesz co??. Po raz nie wiem który udowodniłeś że jesteś potwornym krętaczem. Dziesiątki razy pisałeś, że by grało lepiej dobrze jest dociążyć kolumny by stały się sztywniejsze czy też cięższe, a w ten sposób odporne na wibracje i innego typu "trzęsienia". Nawet odpowiadając koledze maikali o tym piszesz post niżej.

I nawet nie o to chodzi. Wystarczy Ci pokazać że wiele tu rzeczy których tak się trzymasz bez najmniejszych podstaw można łatwo obalić konkretnym przykładem zbywasz tekstem ja wiem swoje, Ty swoje. Owszem ja wiem, że to Twoje jest niczym innym jak bzdurami wyssanymi z palca na potrzeby zaspokojenia swojego audiofilskiego ego.

Każdemu tu proponujesz sprawdzenie na własnej skórze tego o czym piszesz elaboraty na kilkadziesiąt wpisów. To teraz moja rada.

Wypożycz sobie wspominane W8 i posłuchaj na swoim transparentnym do bólu systemie. Wtedy też może uznasz prawdę że mogą grać kolumny ważące plecak cukru i nie trzeba niczego na nie kłaść, podkładać czarodziejskich nóżek bądź też używać innych gadżetów. Zakładam że tego nie uczynisz z obawy...a nuż się okaże iż Twoje teorie można o kant czterech liter rozbić ?? Nooo to już takie jasne by nie było ;-)

Wyzywasz mnie tu od krętaczy a ja zachodzę w głowę dlaczego? Starasz się na siłę udowodnić że twierdzę iż tylko ciężkie kolumny moga grać dobrze a ja zadam Ci pytanie , gdzie ja coś takiego choc raz napisałem? Krętaczu. Pokaż też miejsce w którym napisałem że leciutkie jak piórko W8 nie mogą dobrze zagrać ? Ale udowodnij mi też , że dociążone być może nie zagrają lepiej.

Oczywiscie "grac" mogą i same przetworniki połozone na blacie kuchennym podłączone do bateryjki .

O transparentnosci mojego systemu nie masz pojęcia , wiec nie wiesz czy do bólu czy nie.

Czy proponowanie komuś sprawdzenie czegokolwiek u siebie w domu , we własnym systemie i pomieszczeniu jest dla Ciebie ........ no właśnie czym jest ? A że piszę o tym co sam zaobserwowałem, usłyszałem ....... to chyba lepsze niż pisanie o czymś czego nawet na oczy się nie widziało a co tak tu skutecznie demonstrujecie:)

Jesli wszystko co tu napisałem to wynik twoich doswiadczeń i aktualnej wiedzy to muszę niestety stwierdzic , że jesteś kolego w czarnej dupie. Negowanie wpływu przewodów sieciowych na efekt koncowy w postaci brzmienia to dla mnie herezja i głupota w jednym

Herezja i głupota to jest w ogóle dopuszczenie takiej tezy, bo tylko człowiek, który sobie żyje w ciemnogrodzie może coś takiego pomyśleć, ale dziękuję CI za te liczne argumenty normalnie z wrażenia spadłem z krzesła :P Kompletnie nie masz pojęcia jak działa taki wzmacniacz jak jest zasilany i dlaczego kabel sieciowy nie może zmieniać brzmienia. Zresztą już raz Ci to tłumaczyłem i jakoś się nie odniosłeś do tego.

http://www.audiostereo.pl/platforma-antywibracyjna-czy-podstawki_122065.html/page__view__findpost__p__3583605

 

Stoliki -platformy to rzeczy które bardzo subtelnie wpływają na brzmienie urzadzeń więc rozumiem, mogłeś tego nie usłyszeć:)

Cały czas czekamy na choć jeden argument, jak deska zmienia parametry wzmacniacza.

 

Standy pod kolumnami robią juz zdecydowanie ciekawszą i wiekszą robotę. Tu by tego nie słyszeć trzeba byc głuchym lub mieć spore ubytki na słuchu:)

To już wałkowaliśmy, ale jak grochem o ścianę :)

 

Karbonowy stabilizer nakładany na płyty to nie naklejka :) a jego wpływ na dzwięk usłyszałby głuchy , więc odpowiedz mi co jest nie tak z Twoim słuchem i jak Cię zakwalifikować?:)))

Płyta CD nie zawiera dźwięku tylko dane w postaci binarnej zapisane w procesie tłoczenia na stałe, równie dobrze mógłbym oczekiwać poprawy po nałożeniu tego ustrojstwa na inny nośnik, jak dysk twardy co jest oczywiście czystą głupotą.

Cały czas czekamy na choć jeden argument, jak deska zmienia parametry wzmacniacza.

Srak. Napisz sobie do producenta albo zapytaj w NASA. To jest forum dla audiofilów.

 

Płyta CD nie zawiera dźwięku tylko dane w postaci binarnej zapisane w procesie tłoczenia na stałe, równie dobrze mógłbym oczekiwać poprawy po nałożeniu tego ustrojstwa na inny nośnik,

jak dysk twardy co jest oczywiście czystą głupotą.

Czystą głupotą, to jest twierdzenie, że coś nie działa, bez wypróbowania i sprawdzenia tego osobiście.

Naukowe teorie nikogo tu nie interesują. To jest forum dla audiofilów.

 

Czy jak napiszę , że kupiony niedawno karbonowy stabilizer nakładany na płyty wnosi poprawę ,

to bedę ci musiał zaraz udowadniać jego skutecznośc w sposob laboratoryjny, a jesli tak nie zrobie to znaczy , że stabilizer nie działa?

Nie no skąd. Karbonowa okleina na masce golfa 1.6 zmienia go od razu w gti, każdy głupi o tym wie i nikt nie pyta jak to działa.

Przecież gdyby nie działało, to by sobie nie naklejali.

 

93VWJET4DOE-010C.jpgcarbon.jpg253058525_1_644x461_volkswagen-golf-highline-carbon-18-kola-klima-wersja-black-zamiana-konin_rev016.jpg

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Ale impuls , a dokładniej jego szybkośc nie bedzie zalezała tylko od wielkosci przetwornika.

Wow no to jeszcze napisz coś czego jeszcze nie stwierdziłem i nie napisałem, bo na razie to klepiesz oczywiste oczywistości ;)

 

Czystą głupotą, to jest twierdzenie, że coś nie działa, bez wypróbowania i sprawdzenia tego osobiście.

Naukowe teorie nikogo tu nie interesują. To jest forum dla audiofilów.

Zawsze można się upierać, że skok z parasolką z dachu będzie bezpieczny i nie można tego negować, jak się samemu nie spróbuje:)

Wow no to jeszcze napisz coś czego jeszcze nie stwierdziłem i nie napisałem, bo na razie to klepiesz oczywiste oczywistości ;)

 

 

Zawsze można się upierać, że skok z parasolką z dachu będzie bezpieczny i nie można tego negować, jak się samemu nie spróbuje:)

Jakakolwiek dyskusja z Tobą jest jednym wielkim nieporozumienie. To tez jest oczywista oczywistośc.

WOW , gdybys to wiedział to uwzgledniłbyś to w swoich wywodach na ten temat zamiast czepiac się z uporem maniaka średnicy membrany:) Jakoś dziwnym trafem nie zająknąłeś sie na ten temat ale wiem dlaczego. Bo to zapewne oczywista oczywistosc dla ciebie , nie to co wielokosc przetwornika:))))

Co ma wspolnego idiotyzm który wymysliłeś , mówię o skakaniu z dachu, z odsłuchem czegokolwiek? Czy wypróbowanie jakiegos gadżetu we własnym systemie grozi smiercią lub trwałym kalectwem? No chyba ze dla was to slowo kojarzy się tylko ze sztucznym fallusem , którego bedziecie chcieli sobie wsadzic w zad. Tu tez wiele zależec będzie od srednicy :)))))

 

Srak. Napisz sobie do producenta albo zapytaj w NASA. To jest forum dla audiofilów.

 

 

Czystą głupotą, to jest twierdzenie, że coś nie działa, bez wypróbowania i sprawdzenia tego osobiście.

Naukowe teorie nikogo tu nie interesują. To jest forum dla audiofilów.

 

 

Nie no skąd. Karbonowa okleina na masce golfa 1.6 zmienia go od razu w gti, każdy głupi o tym wie i nikt nie pyta jak to działa.

Przecież gdyby nie działało, to by sobie nie naklejali.

 

93VWJET4DOE-010C.jpgcarbon.jpg253058525_1_644x461_volkswagen-golf-highline-carbon-18-kola-klima-wersja-black-zamiana-konin_rev016.jpg

Moje gratulacje! Świetny przykład z tym golfem:)))) Maska na golfie moze byc co najwyzej postrzegana jak pudełko płyty cd. Jaki ma wpływ na dzwiek odtwarzany z tej płyty , wiadomo. Rozumiem że tu oczywiście tez nalezy przedstawić dowody w postaci aktualnych badań w najlepszym europejskim laboratorium:) A skoro takich badan nie ma tzn , że i działać nie moze bo niby jak?:)))

WOW , gdybys to wiedział to uwzgledniłbyś to w swoich wywodach na ten temat zamiast czepiac się z uporem maniaka średnicy membrany:)

dlatego twierdzenie, że mniejszy przetwornik będzie wolniejszy w swoim pasmie przenoszenia od większego jest nieprawdziwe, oczywiście można się zgodzić, że jakość pozostałych elementów ma wpływ, ale gdy robisz porównanie wielkości membran i chcesz wyciągnąć sensowne wnioski to nie zestawiaj głośnika z bazaru z głośnikiem o sensownych parametrach, bo to nie ma sensu.

Dla ślepych i przygłuchych :P

 

Co ma wspolnego idiotyzm który wymysliłeś , mówię o skakaniu z dachu, z odsłuchem czegokolwiek? Czy wypróbowanie jakiegos gadżetu we własnym systemie grozi smiercią lub trwałym kalectwem? No chyba ze dla was to slowo kojarzy się tylko ze sztucznym fallusem , którego bedziecie chcieli sobie wsadzic w zad. Tu tez wiele zależec będzie od srednicy :)))))

Ano tyle ma, że pokazuje jak głupota po stronie słyszących sięga zenitu, wszystko trzeba sprawdzić, a skok z parasolką skąd wiesz, że grozi kalectwem, przecież nie próbowałeś! :))

Maska na golfie moze byc co najwyzej postrzegana jak pudełko płyty cd.

Nieprawda. Maska na golfie poprawia wszystkie parametry jezdne auta oraz znacząco ogranicza spalanie paliwa.

Nie chce mi się tutaj tłumaczyć jak to działa. Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują?

Jak ktoś jest zainteresowany szczegółami, to niech sobie pisze do producenta karbonowej okleiny albo laboratorium własne otworzy.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

http://audiovoodoo.pl/mata-do-przykrywania-dyskow-cd-podczas-odtwarzania/

Włos mi się jeży, jak sobie pomyślę, że można to kupić będąc zupełnie trzeźwym :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.