Skocz do zawartości
IGNORED

Platforma antywibracyjna czy podstawki?


magico79

Rekomendowane odpowiedzi

Pokaż kpiarzu co masz w "garażu"... :-) Nie uwiarygodniłeś się to nie mamy o czym rozmawiać. Teorie nawet najsensowniejsze ze strony osoby niewiarygodnej nie interesują mnie.

Nie ośmieszaj się.

To na czym słucham i gdzie słucham jest tu na forum w odpowiednim kontekście.

Nie ma tu czego uwiarygadniać.

Poziom niżej niż podstawowy wiedzy z zakresu szkoły średniej jest wystarczający do tego by nie podejmować prób sprawdzenia czy kopia CD gra tak samo jak oryginał. Do tego nie potrzeba wieloletnich odsłuchów na najlepszym sprzęcie.

Jak jest inaczej to spróbuj to udowodnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż kpiarzu co masz w "garażu"... :-) Nie uwiarygodniłeś się to nie mamy o czym rozmawiać. Teorie nawet najsensowniejsze ze strony osoby niewiarygodnej nie interesują mnie.

 

To wiedzę na dany temat ocenia się po tym, co kto ma?

Kto tak zazwyczaj czyni?

Nuworysz, arogant, ignorant...

 

Zawodniku "wyczynowy" Sly, ciekawy jestem twoich trafień i ocen ...ale nie chodzi mi o pokazywanie, zdjęcia można wklejać dowolne, nie swoje, podrasowane, jesteś takim specem żeby odróżnić prawdziwe nie zmanipulowane jakimś programem?

A może sam tak robisz?

...więc jestem ciekawy twoich ocen i 'trafień' co do klasy urządzeń i pomieszczeń ale nie po ocenie zdjęcia na forum...taka hipotetyczna sytuacja - wprowadzają cię z zawiązanymi oczami,nie uszami! :))) do różnych pomieszczeń gdzie gra muzyka...wtedy ty oceniasz "co gościu ma w garażu" - to by było ciekawe dopiero!

 

Szkoda tylko, że do takich testów nigdy i nigdzie nie dojdzie, a dlaczego nie dojdzie? NNNo przecież nie widać to i nie słychać...no i jak tu oceniać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuda, nuda. Nie ma tu z kim rozmawiać. Sami kieszonkowi eksperci od audio....z boomboxami i marketowymi kolumienkami wciśniętymi pod ścianę. Ale o audio wiedzą wszystko.... :-) Nie mogę tu napisać co myślą o was audiofile i melomani z którymi mam kontakt. Nie chcą brać udziału w pyskówkach ani robić nikomu przykrości, ale polewkę mają na maxa. To coś jak eksperci od Chin, Japonii i Tajlandii, którzy wiedzą wszystko o tych krajach tyle, że nie byli nigdzie poza miasteczkiem w którym mieszkają...no ale przecież mają net i TV... :-)

 

Mam bliskiego kumpla,w zasadzie można powiedzieć przyjaciela, który jest kierowcą wyścigowym. Sporo osiągnął, szafa pucharów na połowę garażu, a garaż na 4 fury. Różnie bywało, wygrywał, przegrywał, zaliczył kilkanaście wypadków, kilka poważnych, jeden w którym ledwo uszedł kostusze. Sporo wie o tym sporcie i dobrze jeździ. Czasem rozmawiamy, bywałem też na ich różnych imprezach, wyścigach itd. Kiedyś pisywał też na forach motoryzacyjnych i tam też trafił takich kolesi jak wy. Wszystko wiedzieli o wyścigach, dawali mu rady, krytykowali, niektórzy się nabijali. Ale jak trzeba było pokazać swoje osiągnięcia to cisza! Tak samo jak z wami i nudne zasłony pseudointelektualne, że to, że tamto, że nie muszą się przechwalać itd. W gębie to w Polsce każdy jest ekspertem od wszystkiego. Na biznesie też się tu każdy zna tylko jakoś tego biznesu robić nie potrafią. Wśród tych motokrytyków byli też tacy, którzy faktycznie posiadali lepsze sprzęty i niektórzy pojawili się na kilku otwartych imprezach. Ale król zawsze jest nagi. Jedno okrążenie na torze i posrali się ze strachu, niektórzy mieli wypadki, jeszcze inni dojechali cudem na końcu. Ubaw był po pachy ale im do śmiechu nie było. I tak sen o potędze szybko się skończył. Eksperci w teorii, a w realnym życiu to dwie różne sprawy. Zresztą szybko i łatwo można poznać człowieka, który coś już widział, trochę doświadczył i coś już wie. Ma większy dystans do wszystkiego i więcej pokory. Najgłośniej zawsze krzyczą ci którzy jak to się brutalnie mówi...w dupie byli i gówno widzieli. Kompleksy każą im wypisywać różne teorie i najgłośniej krzyczeć, ponabijać się z innych, wykpić to czy tamto, bo sami nie mają nic do zaproponowania. Osiągnięcia też mają zerowe, najczęściej we wszystkich dziedzinach życia. Ale w mordzie są najgłośniejsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Nuda, nuda. Nie ma tu z kim rozmawiać...

 

Najgłośniej zawsze krzyczą ci którzy jak to się brutalnie mówi...w dupie byli i gówno widzieli. Kompleksy każą im wypisywać różne teorie i najgłośniej krzyczeć, ponabijać się z innych, wykpić to czy tamto, bo sami nie mają nic do zaproponowania. Osiągnięcia też mają zerowe, najczęściej we wszystkich dziedzinach życia. Ale w mordzie są najgłośniejsi.

 

... i nabili w 4,5 roku 20000 wpisów -----> to prawda :) , tu zgoda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Sly30 wieży w to że tali kabel lan gra inaczej w zależności od tego jak go podepnie to już tylko dobry specjalista jest mu tylko w stanie pomóc.

Jego wiara sięga tak daleko, że nawet magikom się to nie śniło, najlepsze co kiedyś przeczytałem z tych bzdur to kable, które uczą się brzmienia! Bo nie wiem czy wiesz dany kabel wpięty do systemu musi się ukształtować zanim osiągnie swoje walory brzmieniowe :)) ale to jeszcze nic! Bo kiedy kabel wypniesz i wepniesz to trzeba znów czekać na ukształtowanie ileś tam godzin. Sly jest po prostu bezkonkurencyjny jeśli chodzi o pisanie farmazonów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ciekawe kto udaje takiego co to się zna na rajdach, a kto jest takim co to jeździł. Przecież każdy z nas kiedyś kopiował płytę. Ale nie każdy potrafi napisać oprogramowanie do jej kopiowania. Czyż nie?

Bo chyba drogi sprzęt do audio nie upoważnia do tego, żeby obwieścić się specem od IT.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

A gdzie kolce? Parantulla jakby to ładnie obrobić, pomalować i okolcować jeszcze niejeden by się podniecał na sam widok :)

najsmieszniejsze jest to, ze to cudo sprzedawane jest praktycznie w cenie materialu.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawki różnego rodzaju jednak rządzą:

 

http://www.highfidelity.pl/@listy-2670&lang=

 

Nadredaktor radzi jako ostateczne dopieszczenie systemu takie pod kable.

 

Swoją drogą jeśli się trafia na takiego pytającego co nawet myszy na kolumny by łyknął to czemu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.