Zmiana Nad c356bee na Roksan Kandy K2 !?

[Jakub_59318]

Witam.

Posiadam Nad c356bee i zastanawiam się czy nie zmienić go na Roksan Kandy K2. Nagły przypływ gotówki podsunął mi temat do rozważań, mimo, że Nada posiadam od około miesiąca. Czy jak to się mówi "gra jest warta świeczki" w tym wypadku?

[piorasz]

Napisałeś bardzo mało informacji. Jakie preferencje muzyczne, co z resztą toru. Ja o Roksanie Kandy K 2 słyszałem wiele dobrego. Osobiście go nie słyszałem ale też od kilku dni kusi mnie ten klocek w wersji końcówki mocy.

[Q21]

Witaj,

teoretycznie Roksan to klasa wyżej, jednak czy to dobry ruch, zależy od wielu czynników. Podaj proszę pełna konfigurację Twojego systemu, wielkość pomieszczenia odsłuchowego, gatunki najcześciej odsłuchiwanej muzyki. Opisz jednak przede wszystkim jak brzmi aktualny system, co podoba Ci się, a co chciałbyś zmienić, poprawić.

[tartuffe]

teoretycznie Roksan to klasa wyżej

...a może warto pójść jeszcze o półkę wyżej, niż ten K2? Jeśli gotówka pozwala, to może warto się zastanowić.

[justas32]

Wzmacniacz to tylko jeden z elementów systemu - a system gra tak jak mu pozwala jego najsłabszy element. Jeżeli pozostałe elementy toru są słabsze - to żadna wymiana wzmacniacza w niczym nie pomoże !

[Jakub_59318]

Witaj,

teoretycznie Roksan to klasa wyżej, jednak czy to dobry ruch, zależy od wielu czynników. Podaj proszę pełna konfigurację Twojego systemu, wielkość pomieszczenia odsłuchowego, gatunki najcześciej odsłuchiwanej muzyki. Opisz jednak przede wszystkim jak brzmi aktualny system, co podoba Ci się, a co chciałbyś zmienić, poprawić.

Posiadam Nad c356bee, cd denon dcd520ae, kable głośnikowe Audioquest rockett 33, dac Nostromo 5h, kolumny Wharfedale diamond 9.3.

Cd denona zamienie na vincent cd 400 albo kupie transport cambridge audio cxc i podłączę go do mojego daca. Kolumny kupuję podłogowe, coś z dali, pylon lub audio academy.

Lada moment zmieniam mieszkanie i będę miał salon 25m2 do dyspozycji. Wysokość jego 3,5m, parkiet drewniany, w ścianach cegła. Oczywiście umebluję go jakoś na początek i zadbam o akustykę.

Słucham funku, soulu, rocka, starego disco, new wave, house, garage.

Co ewentualnie chciałbym zmienić w brzmieniu to się okaże jak kupię podłogówki, bo na razie przy tych "dajmondach" to trochę jak wróżenie z fusów. Chociaż i tak przy obecnym wzmaku zaczęły grać, bo kiedyś przy denon pma 500ae to było po prostu generowanie dźwięku. Dlatego z wnioskami wstrzymuję się.

[muda44]

albo kupie transport cambridge audio cxc

Nie warto .

Kup Marantza CD52 jako transport , sprzedaj obecnego DACa i całość dołóż do lepszego DACa czy/i kolumn .

C356 na razie zostaw .

Możesz też kupić DACa z regulacją głośności i wpiąć się wprost pod końcówki tego NADa i to zagra .

C356 to obecnie najlepszy Twój klocek .

[S4Home]

Witaj,

 

Także uważam że nie warto. Obecnie najsłabszym ogniwem jest CD oraz za niedługo jak mówisz po przeprowadzce do 25m kolumny. Zaczął bym raczej od ich wymiany. NAD 356 to dobry klocek który zagra ciekawiej z lepszymi kolumnami.

 

Pozdrawiam

[Jakub_59318]

Nie warto .

Kup Marantza CD52 jako transport , sprzedaj obecnego DACa i całość dołóż do lepszego DACa czy/i kolumn .

C356 na razie zostaw .

Możesz też kupić DACa z regulacją głośności i wpiąć się wprost pod końcówki tego NADa i to zagra .

C356 to obecnie najlepszy Twój klocek .

Marantz cd52mkII jest tego trochę na allegro, ale ta karuzela ma już ze 20 lat na karku, więc stan techniczny i awaryjność to znak zapytania. Mechanizm philipsa będzie jeszcze osiągalny? Wymiana jakichś kondensatorów, podzespołów? Piloty na ebay są jakby co.

Jeżeli miałby pochodzić jeszcze parę lat bezawaryjnie to czemu nie. Z tego co widzę kwestia modowania pojawia się w wypadku tego modelu. Pytanie tylko czy jest konieczna.

[ten8]

Możesz też kupić DACa z regulacją głośności i wpiąć się wprost pod końcówki tego NADa i to zagra

Ciekawe

Mógłbyś tą myśl bardziej rozwinąć . Jaki dac??Jak go dokładnie podpiąć i jak by to Twoim zdaniem zagrało.??

[justas32]

Wharfedale z Nadem ? Ja bym zaczął od wymiany kolumn ...

[Jakub_59318]

Wharfedale z Nadem ? Ja bym zaczął od wymiany kolumn ...

Miał być podstawkowy Focal aria 906, ale okazało się, że zmieniam mieszkanie na większe i kolumny podłogowe zajęły miejsce podstawkowych. Wharfedale to jest relikt z przeszłości i docelowo do Nada miało być coś o wiele lepszego.

[justas32]

No to w jakim pokoju to ma grać ? jaką muzykę ? Z jakimi kolumnami ? Po co wymieniać wzmacniacz jak nie wiadomo do czego ?

[Jakub_59318]

No to w jakim pokoju to ma grać ? jaką muzykę ? Z jakimi kolumnami ? Po co wymieniać wzmacniacz jak nie wiadomo do czego ?

Parę postów wyżej wsio jest opisane.

[muda44]

Marantz cd52mkII jest tego trochę na allegro, ale ta karuzela ma już ze 20 lat na karku, więc stan techniczny i awaryjność to znak zapytania.

Jak wyświetlacz się ostro pali to pogra więcej niż to co stoi na sklepowych półkach . Na kilkadziesiąt CDków z tym transportem żaden nie wymagał wymiany a jak nawet ot do 100zł kupisz CD Philipsa z takim napędem . jedyne co tam pada to czasem zębatka od wysuwania tacki dostępna nowa za 50zł .

Z tego co widzę kwestia modowania pojawia się w wypadku tego modelu. Pytanie tylko czy jest konieczna.

Można , niewiele kosztuje i gra lepiej ale nie musi być na już i może być i bez .

 

Ciekawe

Mógłbyś tą myśl bardziej rozwinąć . Jaki dac?

Z dobrą regulacją głośności a jaki to trzeba sobie samemu dobrać .

Jak go dokładnie podpiąć i jak by to Twoim zdaniem zagrało.??

Pod wejście na końcówkę rozpinając zwory .

Jak dopasujesz to zagra BARDZO DOBRZE .

[Marcin_75]

A powiedz Muda.Próbowaleś któregoś z produktów audio gd jako preamp?

[muda44]

A powiedz Muda.Próbowaleś któregoś z produktów audio gd jako preamp?

To bez różnicy bo w tym przypadku liczy się dopasowanie tej regulacji z konkretną końcówką .

Trzeba samemu kombinować . Jest ciężej niż w dopasowaniu bdb CD + integra ale za ułamek ceny .

[cygaret]

Muda intryguje mnie Twój podpis, powiedz no ile to kosztuje Twój system co za ułamek gra jak najlepsze? Do czego porównywałeś?

[muda44]

Muda intryguje mnie Twój podpis, powiedz no ile to kosztuje Twój system co za ułamek gra jak najlepsze?

Na forum to nie wypłynie ( ani nigdzie indziej ) . Koniec dzielenia się obecną wiedzą ( która kosztuje i czas i pieniądze ) i zbierania za to batów .

Podpowiedź już masz .

Do czego porównywałeś?

Kilkadziesiąt odtwarzaczy i wzmacniaczy , kilkanaście DACów i par kolumn i ileś tam metrów kabli ;)

Wystarczająco dużo żeby wiedzieć " gdzie jestem "

[cygaret]

SM6+DENON 2020 + KEF R900 ?

[arkadowski]

SM6+DENON 2020 + KEF R900 ?

Ani to nie jest "najlepsze" ani nie kosztuje ułamek ceny ;)

[muda44]

SM6+DENON 2020 + KEF R900 ?

Nie , chociaż każde z tych urządzeń jest wybitne w swojej i dużo większej cenie razem czy osobno przy zachowaniu pewnych warunków ;)

[szwagier83]

A to znaczy grać jak najlepsze ? W audio nie ma czegoś jak najlepsze , liczą sie własne upodobania

[Audio Academy]

Wzmacniacz to tylko jeden z elementów systemu - a system gra tak jak mu pozwala jego najsłabszy element. Jeżeli pozostałe elementy toru są słabsze - to żadna wymiana wzmacniacza w niczym nie pomoże !

 

Pozwolę się z tym nie zgodzić, zwłaszcza, że pozostałe elementy systemu nie są wzmacniaczami. Jak więc można powiedzieć, że kompakt jest słabszy od wzmacniacza, skoro nie jest wzmacniaczem?

Po drugie, idąc tym tropem, jeżeli zamienimy Nada na Krella, to jeśli umownie mamy gorszy CD, to nie powinniśmy usłyszeć żadnej różnicy?

[insaimz]

Pewnie chodzi o to ze kompakt jest z gorszej polki niz wzmacniacz ale niewlasciwe slowa uzyto do wyrazenia myśli.

[justas32]

Pozwolę się z tym nie zgodzić, zwłaszcza, że pozostałe elementy systemu nie są wzmacniaczami. Jak więc można powiedzieć, że kompakt jest słabszy od wzmacniacza, skoro nie jest wzmacniaczem?

Po drugie, idąc tym tropem, jeżeli zamienimy Nada na Krella, to jeśli umownie mamy gorszy CD, to nie powinniśmy usłyszeć żadnej różnicy?

Pozwolę sobie się z tym nie zgodzić. Z moich doświadczeń wynika że w tanim systemie zmiana urządzenia na lepsze nie wnosi poprawy - a często nawet pogorszenie dźwięku. Wiele razy widziałem jak dźwięk stawał się np. zbyt rzadki. W latach 90-tych było to dla mnie sygnałem do odsprzedaży urządzenia. Później okazało się że wprost przeciwnie - sprzedawałem to co najlepsze . Tańsze urządzenia budują scenę grubiej pisaną kreską - i w kontakcie z innymi tanimi urządzeniami gra to lepiej niż urządzenie wprowadzające mikroplankton, którego reszta elementów toru i tak nie odtworzy.

Wprowadzenie drogiego elementu do systemu może ale nie musi wprowadzić pozytywne zmiany. Wyobraź sobie Altusy grające z Luxmanem 410. Brzmienie jest akceptowalne. Zmień wzmacniacz na twojego ulubionego Krella 400xi. Dźwięk stanie się straszny. Wyjdą na jaw wszelkie ostrości, chropowatości, zapiaszczenie dźwięku. Nie da się tego słuchać. Dlaczego ? Bo Krell gra sucho i technicznie a Luxman ocieplając brzmienie pomaskował wszelkie niedoskonałości Altusów.

Nadal uważam że system to spójna całość i wymiana jednego z elementów na "lepszy" wcale nie musi wnieść żadnej poprawy a często może nawet pogorszyć brzmienie.

 

Koniec dzielenia się obecną wiedzą ( która kosztuje i czas i pieniądze ) i zbierania za to batów .

Doskonale cie rozumiem. Też to właśnie mam ...

[Gość]

Pewnie chodzi o to ze kompakt jest z gorszej polki niz wzmacniacz ale niewlasciwe slowa uzyto do wyrazenia myśli.

 

...stoi bliżej podłogi...

[muda44]

A to znaczy grać jak najlepsze ? W audio nie ma czegoś jak najlepsze , liczą sie własne upodobania

A skąd się wzięły upodobania ?

Upodobania to coś z czym się nie rodzimy a coś co jest wynikiem odsłuchu iluś tam urządzeń więc nie wiesz czy to co teraz masz jest dla ciebie tym najlepszym .

A jak to bywa tak sądzimy , do czasu gdy nie posłuchamy lepszego sprzętu niż nasz obecny .

I ten sprzęt nie zawsze musi być droższy ;)

[Audio Academy]

Pozwolę sobie się z tym nie zgodzić. Z moich doświadczeń wynika że w tanim systemie zmiana urządzenia na lepsze nie wnosi poprawy - a często nawet pogorszenie dźwięku. Wiele razy widziałem jak dźwięk stawał się np. zbyt rzadki. W latach 90-tych było to dla mnie sygnałem do odsprzedaży urządzenia. Później okazało się że wprost przeciwnie - sprzedawałem to co najlepsze . Tańsze urządzenia budują scenę grubiej pisaną kreską - i w kontakcie z innymi tanimi urządzeniami gra to lepiej niż urządzenie wprowadzające mikroplankton, którego reszta elementów toru i tak nie odtworzy.

Wprowadzenie drogiego elementu do systemu może ale nie musi wprowadzić pozytywne zmiany. Wyobraź sobie Altusy grające z Luxmanem 410. Brzmienie jest akceptowalne. Zmień wzmacniacz na twojego ulubionego Krella 400xi. Dźwięk stanie się straszny. Wyjdą na jaw wszelkie ostrości, chropowatości, zapiaszczenie dźwięku. Nie da się tego słuchać. Dlaczego ? Bo Krell gra sucho i technicznie a Luxman ocieplając brzmienie pomaskował wszelkie niedoskonałości Altusów.

Nadal uważam że system to spójna całość i wymiana jednego z elementów na "lepszy" wcale nie musi wnieść żadnej poprawy a często może nawet pogorszyć brzmienie.

 

Każdy ma swoje spostrzeżenie i w żadnym wypadku nie musi to być regułą.

Z moich doświadczeń wynika, że jeśli w tanim systemie zmieniałem element na lepszy , to zawsze grało lepiej, nigdy odwrotnie. Jeżeli grało by gorzej, to znaczy, że wymieniłem element na gorszy niż miałem, nawet jeśli był on droższy.

Jeśli zmiana urządzenie na lepsze w tanim systemie nie wnosi poprawy, to jak my się mamy do cholery rozwijać pod tym względem? Ktoś ma tani system i chce iść do przodu, to nie pójdzie, bo jeśli wymieni wzmacniacz na lepszy to nie usłyszy różnicy. Jeśli wymieni kompakt na lepszy, to też nie usłyszy różnicy. Co ma zatem zrobić?

 

Napisałeś, że: Tańsze urządzenia budują scenę grubiej pisaną kreską - i w kontakcie z innymi tanimi urządzeniami gra to lepiej niż urządzenie wprowadzające mikroplankton, którego reszta elementów toru i tak nie odtworzy.

 

Pierwszy raz słyszę, żeby tanie rzeczy rysowały scenę, czy dźwięk grubą kreską. Mało które urządzenie to potrafi. Zazwyczaj większość gra "cienko" i bez masy. Tzw. gruba kreska, to cecha zarezerwowana dla urządzeń na wysokim poziomie, które potrafią np. pokazać pierwsze składowe uderzenia pałką w blachy perkusyjne. Zazwyczaj uderzenie takie na budżetowym sprzęcie, kończy się i zaczyna właściwie już na wybrzmiewaniu, które i tak jest słabe.

 

Przykład Luxmana, Krella i Altusów też nie jest dobry. Luxman jako słabeusz w porównaniu z Krellem, pokaże nam swoje słabości i nie napędzi prawidłowo kolumn. Pojawią się zniekształcenia i nierówne pasmo. Silniejszy i dobrze zaprojektowany wzmacniacz, napędzi kolumny prawidłowo i równo na całej rozciągłości pasma i nie pozwoli sobie na to, żeby pojawiły sie tzw. ostrości i chropowatości, już nie mówiąc o zapiaszczeniu dźwięku, gdzie to określenie przypisuje się urządzeniom po prostu źle skonstruowanym.

 

 

>>Nadal uważam że system to spójna całość i wymiana jednego z elementów na "lepszy" wcale nie musi wnieść żadnej poprawy a często może nawet pogorszyć brzmienie.<<

 

To zdanie jest bardzo dobre i trzeba było tak napisać od razu, ale bez tej końcówki - pogorszyć brzmienie. Lepszy sprzęt (co też jest trudne do rozstrzygnięcia) zawsze będzie grał lepiej, natomiast nie koniecznie nam się to musi podobać.

[justas32]

Jeśli zmiana urządzenie na lepsze w tanim systemie nie wnosi poprawy, to jak my się mamy do cholery rozwijać pod tym względem? Ktoś ma tani system i chce iść do przodu, to nie pójdzie, bo jeśli wymieni wzmacniacz na lepszy to nie usłyszy różnicy. Jeśli wymieni kompakt na lepszy, to też nie usłyszy różnicy. Co ma zatem zrobić?

Dalej się przy tym upieram, bo przerobiłem to wiele razy. I wiele osób zraża się do audio, oskarżając je o woodoo - bo zmieniają jakieś urządzenie na dużo droższa a wcale im nie gra lepiej. Czasami urządzenia dużo droższe rzeczywiście nie grają lepiej, ale czasami po prostu reszta elementów toru systemu nie pozwala im rozwinąć skrzydeł. Bo system gra tak jak mu pozwala jego najsłabszy element. Co robić ? Nie upgrade'ować tanich systemów element po elemencie tylko je sprzedawać i kupować nowy złożony z elementów wyższej klasy i starannie zaprojektowany. Zamiennikiem zaprojektowania systemu od podstaw jest oczywiście odsłuch.

Pierwszy raz słyszę, żeby tanie rzeczy rysowały scenę, czy dźwięk grubą kreską.

Myślimy o czym innym. Pamiętam jak zabrałem synowi mojego Marantza 17 i dałem tani odtwarzacz Yamahy - dźwięk nabrał masy i czytelności. W moim systemie przy Yamasze dźwięk utracił przestrzeń. W tanim systemie ten tańszy odtwarzacz zagrał lepiej, w droższym gorzej. Co nie oznacza przecież że odtwarzacz Yamahy był lepszy - był tylko lepszy w tanim systemie, w droższym nie. Podobne doświadczenia miałem i z kolumnami i ze wzmacniaczami.

Lepszy sprzęt (co też jest trudne do rozstrzygnięcia) zawsze będzie grał lepiej, natomiast nie koniecznie nam się to musi podobać.

Właśnie napisałeś że lepszy sprzęt zawsze będzie grał lepiej - nawet jeżeli dźwięk zupełnie nie będzie nam się podobał. Nie - nie zgadzam się z tym. Zgodzę się że lepszy wzmacniacz będzie lepiej wysterowywał kolumny. Ale czy efekt tego będzie lepszy dla odsłuchu jeżeli obnaży wszystkie niedoskonałości kolumn ? Nie.