KOMPOZYCJE niejakiego Ludwiga Von

[Luxmanrulz]

Przebijam się przez gąszcz muzyki klasycznej. To jest OCEAN :D

 

Dzięki Aleksandrze poznałem nowe oblicze Mozarta i jego odjechanej symfonii koncertującej w ciekawych wykonaniach. Dziękuje też Aleksandrze za pomoc na PW odnośnie Jego oper. Dzięki dyskusji Pawła, Wodzisława i reszty poznałem nowe oblicze symfonii Beethovena. Wcześniej słuchałem nagrań Christiana Thielemanna. Komplet symfonii sobie nabyłem drogą kupna, no ale posłuchałem dzięki Waszemu wątkowi Karajana i mnie olśniło. Co za jazda. Jakie chóry! Nagrania te późniejsze z serii Karajan Gold. Na razie mam dwie płytki z symfonią 9 oraz 5 i 6. Na fotach ten Karajan straszny pozer, ale muzyka (!!!)

Sonaty mam w wykonaniu Polliniego. 2 płytki na razie na spróbowanie. Nie chciałem całego boxa bo jak nie przypasi......

 

No i myślałem że skoro Ludwig von Beethoven tyle namieszał w tych sonatach fortepianowych, w kwartetach, zrobił taki przełom w symfoniach i w koncertach, to już chyba wystarczy jak na jednego gościa. A wczoraj w MusicMedia dowiaduje się, że warto bardzo posłuchać jego sonat wiolonczelowych ("to Beethoven i na wiolonczelę komponował"?? się pytam. A facet: "no jasne. I to jak") i kupiłem taką płyte

 

 

 

Cudo po prostu!

 

Moglibyście początkującemu fanowi geniuszu Beethovena polecić jakieś takie perełki fonograficzne? Mogą być trudniej dostępne, starsze nagrania. Poszukam. Mogą być mniej znane kompozycje, co to taki laik jak ja nawet nie przypuszczał że Beethoven takie komponował, a potem się okazuje że to genialne jest, tylko trzeba konkretne wykonanie upolować. Może być też bardziej znany repertuar, jak symfonie, kwartety, sonaty, w znakomitych Waszym zdaniem wykonaniach. Łatwiej będzie się przebić i powybierać coś dla siebie.

 

Np takie symfonie. Znacie tego gościa? Ktoś tego słuchał i warto po Karajanie coś poprawiać?

 

[Luxmanrulz]

A przy okazji mam prośbę. Kupiłem dwie płyty jak wspominałem z serii Karajan Gold z symfoniami Beethovena. Dźwięk jest imponujący. To jest ta seria

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale można jeszcze kupić całość w postaci tego boxu. Chyba starsze nagrania, ale pewności nie mam bo nie piszą

nic o dacie wydania/tłoczenia płyt, tylko datach nagrań.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Które wydanie polecacie jeśli chodzi o lepszą jakość dźwięku, tłoczenie płyt itd? Zależy mi na możliwie najlepszej jakości

dźwieku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marco1972]

A przy okazji mam prośbę. Kupiłem dwie płyty jak wspominałem z serii Karajan Gold z symfoniami Beethovena. Dźwięk jest imponujący. To jest ta seria

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale można jeszcze kupić całość w postaci tego boxu. Chyba starsze nagrania, ale pewności nie mam bo nie piszą

nic o dacie wydania/tłoczenia płyt, tylko datach nagrań.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Które wydanie polecacie jeśli chodzi o lepszą jakość dźwięku, tłoczenie płyt itd? Zależy mi na możliwie najlepszej jakości

dźwieku

 

Dla mnie osobiście nagrania z lat 80 czyli te digitalowe są dziwnie nagrane przez DG i brzmią gorzej niż te wcześniejsze analogowe.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie lepiej pójść na całość i kupić sobie komplet Karajana :-) , przepiękne wydania .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luxmanrulz]

Dla mnie osobiście nagrania z lat 80 czyli te digitalowe są dziwnie nagrane przez DG i brzmią gorzej niż te wcześniejsze analogowe.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie lepiej pójść na całość i kupić sobie komplet Karajana :-) , przepiękne wydania .

 

O których dokładnie analogowych piszesz? Właśnie o tym podlinkowanym boxie? Jeśli tak to chyba nie będę tam miał

tych symfonii o których pisałem, bo one były nagrane niestety w latach 80 :-(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arpi]

Małe sprostowanie, ten sławny muzyk to Ludwig VAN Beethoven.

[Luxmanrulz]

Małe sprostowanie, ten sławny muzyk to Ludwig VAN Beethoven.

 

Ano fakt. Przepraszam za pomyłkę.

[Wodzisław_Świerk]

Dla mnie Beethoven to istny bóg. Choć Mozart osiągnął mistrzostwo w błyskotliwej prostocie, to Beethoven tworzył muzykę autorską, intelektualną i rewolucyjną w zaiste przejrzysty i pełen emocji sposób. Teraz już wiem, że nie ma kompozytora, który mógłby się choć w małym stopniu równać z jego geniuszem.

 

Dla mnie osobiście nagrania z lat 80 czyli te digitalowe są dziwnie nagrane przez DG i brzmią gorzej niż te wcześniejsze analogowe.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie lepiej pójść na całość i kupić sobie komplet Karajana :-) , przepiękne wydania .

Mam właśnie taki box-analog (nie umiem określić daty realizacji) DG ze wspaniale nagranymi Karajanami - raczej jest to sesja z lat 60-tych z książeczką dla kolekcjonerów. Całość zatytułowana po prostu Beethoven Edition i nic więcej. Kupiłem za trzy dyszki i w życiu tak dobrze nie wyszedłem (przepraszam za samochwalstwo).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luxmanrulz]

Dla mnie Beethoven to istny bóg. Choć Mozart osiągnął mistrzostwo w błyskotliwej prostocie, to Beethoven tworzył muzykę autorską, intelektualną i rewolucyjną w zaiste przejrzysty i pełen emocji sposób. Teraz już wiem, że nie ma kompozytora, który mógłby się choć w małym stopniu równać z jego geniuszem.

 

Ja się wogóle klasyką zainteresowałem po tym jak usłyszałem na żywo w Hamburgu 5 koncert fortepianowy Beethovena. Powaliło mnie. A nie chciałem iść na ten koncert. W zasadzie przypadek się na to złożył i "zastępstwo" za znajomego. Później zachwyt nad symfoniami. Do kwartetów to nawet jeszcze dobrze się nie dokopałem :D Beethoven to potęga. W głowie mi się nie mieści że najwspanialsze rzeczy komponował jak był praktycznie głuchy.

 

 

Mam właśnie taki box-analog (nie umiem określić daty realizacji) DG ze wspaniale nagranymi Karajanami - raczej jest to sesja z lat 60-tych z książeczką dla kolekcjonerów. Całość zatytułowana po prostu Beethoven Edition i nic więcej. Kupiłem za trzy dyszki i w życiu tak dobrze nie wyszedłem (przepraszam za samochwalstwo).

 

A mógłbyś wkleić jakiś link z okładką lub fotkę? Szukałem po Beethoven Edition i DG, ale same wielkie boxy z kompletem dzieł Beethovena mi wyskakują. Chętnie bym kupił jakieś możliwie najlepiej nagrane Karajany albo coś w podobnym stylu. Może jakieś japończyki. Tylko nie chcę kupować w ciemno. Może być i pieruńsko drogie, byle było dobre. Portfel mnie swędzi ;-)

[Wodzisław_Świerk]

Ja się wogóle klasyką zainteresowałem po tym jak usłyszałem na żywo w Hamburgu 5 koncert fortepianowy Beethovena. Powaliło mnie. A nie chciałem iść na ten koncert. W zasadzie przypadek się na to złożył i "zastępstwo" za znajomego. Później zachwyt nad symfoniami. Do kwartetów to nawet jeszcze dobrze się nie dokopałem :D Beethoven to potęga. W głowie mi się nie mieści że najwspanialsze rzeczy komponował jak był praktycznie głuchy.

 

 

 

 

A mógłbyś wkleić jakiś link z okładką lub fotkę? Szukałem po Beethoven Edition i DG, ale same wielkie boxy z kompletem dzieł Beethovena mi wyskakują. Chętnie bym kupił jakieś możliwie najlepiej nagrane Karajany albo coś w podobnym stylu. Może jakieś japończyki. Tylko nie chcę kupować w ciemno. Może być i pieruńsko drogie, byle było dobre. Portfel mnie swędzi ;-)

Dokładnie taki:http://olx.pl/oferta/beethoven-karajan-9-symfonii-8-lps-vinyl-winyl-vintage-CID751-ID7S3eX.html

Mam w gorszym stanie sam wolumin i naklejka tytułowa się trochę odkleiła, ale poza tym rewelacja :)

W tym są same symfonie, ale jak wpiszesz ,,Beethoven edition vinyl" to pokażą ci się inne wydanie z tej (chyba) serii.

 

W temacie wydań CD to wszystko zależy od wyboru,

Sam mam ten zestaw i najbardziej go cenię:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cykl z lat 70 jest różnie komentowany, ale ma też swoich oddanych zwolenników:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No i ostatni z lat 80-tych uważany za najlepszy pod względem realizacji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Będąc szczery - polecam wszystkie, szczególnie pod Deutsche Grammophon ;)

 

P.S. My, Karajanowscy musimy sobie pomagać;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marco1972]

Jeżeli ma być jak najlepiej nagrane , to może coś z audiofilskich wydań na esotericu lub tym podobnych z clubu cd ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wodzisław_Świerk]

Jeżeli ma być jak najlepiej nagrane , to może coś z audiofilskich wydań na esotericu lub tym podobnych z clubu cd ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Owszem, te nagrania są audiofilskie, ale czy dobrze nagrane?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wodzisław_Świerk]

Myślę, że najlepsza w rozstrzyganiu takich spraw jest ta oto książka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Serio, warto na nią wydać każde pieniądze - służy mi jako niezbędnik i przewodnik w doborze najlepszych zdaniem wykształconych znawców nagrań danej kompozycji i chociaż niektóre wybory mogą się wydawać... osobliwe to w większości nagrania te rzeczywiście się wyróżniają i brzmią po prostu pięknie. Sądzę, że znajdziesz w niej odpowiedzi na nurtujące cię pytania. Polecam!

 

A wracając do Karajana to niedawno natrafiłem na takie cudo (O, Matko!):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wystarczy jak wpiszesz: karajan complete recordings on deutsche grammophon

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawellt]

Dla mnie Beethoven to istny bóg. Choć Mozart osiągnął mistrzostwo w błyskotliwej prostocie, to Beethoven tworzył muzykę autorską, intelektualną

 

Ja również jestem zagorzałym wielbicielem Beethovena, ale z tą "prostotą" u Mozarta to warto mimo wszystko uważać ;-) Kiedyś już dyskutowaliśmy o tym szerzej w jednym z wątków. To taka "pozorna" prostota pod którą kryją się arcytrudne rzeczy i okazuje się, że żeby zagrać te trudne rzeczy tak, aby brzmiały "prosto" trzeba nie lada mistrzostwa. Ostatnie symfonie Mozarta, wiele z jego sonat, kwartety dedykowane Haydnowi, to muzyka arcyintelektualna, tyle że brzmi przy całym swoim skomplikowaniu bardzo naturalnie, "organicznie" wręcz (jak to kiedyś ktoś ładnie ujął na forum) i tu tkwi chyba tajemnica geniuszu Mozarta. W adagio C-Dur (KV 546) masz skomplikowaną fugę, a brzmi tak "niewinnie" przecież. Artykulacja u Mozarta jest tak przejrzysta, że wychodzi na wierzch najdrobniejszy błąd wykonawcy. Jako chyba jedyny kompozytor potrafił w pół taktu zmienić "jasne" w "ciemnie", wesołość w depresyjny smutek czy melancholię. Często ta "lekkość" i "prostota" Mozarta to tylko "przykrywka" bardzo głębokich rzeczy. Jak to kiedyś trafnie napisała Ola: "wtórna naiwność, do której trzeba dojrzeć" ;-) Posłuchajcie takiej fantazji KV 475 granej przez Guldę. Opad szczeny.

 

No i ostatni z lat 80-tych uważany za najlepszy pod względem realizacji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu Ci się mały chochlik wkradł. Ten boks to są właśnie nagrania z lat .70. Te z .80 to jest to:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Miałem ten box (to jest to co wklejał glazior) ale oddałem. Jakość nagrania jest .."dziwna", jakby sztuczna. Dużo lepiej imho brzmią właśnie płyty z serii "Karajan Gold", bo tam DG zrobiło dodatkowy remastering (nazwali to sobie "special Original-Image Bit-Processing"). Natomiast jakościowo i tak bardziej mi chyba odpowiada box z nagraniami z lat .60, którego fotkę wrzucałem w innym wątku.

 

A jeśli Luxman szuka perełek Beethovena, to polecam coś... z udziałem Karajana :D Zebrało się czterech "rodzynków" i nagrali coś co wyszło bardzo imponująco. Jak chcesz audiofilsko warto poszukać w wersji xrcd24. Dokładnie tego:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

A tak z ciekawości dlaczego akurat właśnie Deutsche Grammophon preferujecie? Mam serio dużo płyt i odnoszę wrażenie, że Decca czy EMI miewa jednak lepszej jakości transfery na ogół i lepszej jakości remastering stosuje. Chodzi o repertuar, czy jakieś inne kwestie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marco1972]

W sumie to straciłem rachubę , kto o co pyta , i co komu się podoba :-)

[pawellt]

W sumie to straciłem rachubę , kto o co pyta , i co komu się podoba :-)

 

Luxman pyta o Beethovena (który się nam wszystkim podoba) a my mu doradzamy. W międzyczasie pojawiła się dygresja na temat Mozarta.

[Wodzisław_Świerk]

Ja również jestem zagorzałym wielbicielem Beethovena, ale z tą "prostotą" u Mozarta to warto mimo wszystko uważać ;-) Kiedyś już dyskutowaliśmy o tym szerzej w jednym z wątków. To taka "pozorna" prostota pod którą kryją się arcytrudne rzeczy i okazuje się, że żeby zagrać te trudne rzeczy tak, aby brzmiały "prosto" trzeba nie lada mistrzostwa. Ostatnie symfonie Mozarta, wiele z jego sonat, kwartety dedykowane Haydnowi, to muzyka arcyintelektualna, tyle że brzmi przy całym swoim skomplikowaniu bardzo naturalnie, "organicznie" wręcz (jak to kiedyś ktoś ładnie ujął na forum) i tu tkwi chyba tajemnica geniuszu Mozarta. W adagio C-Dur (KV 546) masz skomplikowaną fugę, a brzmi tak "niewinnie" przecież. Artykulacja u Mozarta jest tak przejrzysta, że wychodzi na wierzch najdrobniejszy błąd wykonawcy. Jako chyba jedyny kompozytor potrafił w pół taktu zmienić "jasne" w "ciemnie", wesołość w depresyjny smutek czy melancholię. Często ta "lekkość" i "prostota" Mozarta to tylko "przykrywka" bardzo głębokich rzeczy. Jak to kiedyś trafnie napisała Ola: "wtórna naiwność, do której trzeba dojrzeć" ;-) Posłuchajcie takiej fantazji KV 475 granej przez Guldę. Opad szczeny.

 

 

 

Tu Ci się mały chochlik wkradł. Ten boks to są właśnie nagrania z lat .70. Te z .80 to jest to:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Miałem ten box (to jest to co wklejał glazior) ale oddałem. Jakość nagrania jest .."dziwna", jakby sztuczna. Dużo lepiej imho brzmią właśnie płyty z serii "Karajan Gold", bo tam DG zrobiło dodatkowy remastering (nazwali to sobie "special Original-Image Bit-Processing"). Natomiast jakościowo i tak bardziej mi chyba odpowiada box z nagraniami z lat .60, którego fotkę wrzucałem w innym wątku.

 

A jeśli Luxman szuka perełek Beethovena, to polecam coś... z udziałem Karajana :D Zebrało się czterech "rodzynków" i nagrali coś co wyszło bardzo imponująco. Jak chcesz audiofilsko warto poszukać w wersji xrcd24. Dokładnie tego:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

A tak z ciekawości dlaczego akurat właśnie Deutsche Grammophon preferujecie? Mam serio dużo płyt i odnoszę wrażenie, że Decca czy EMI miewa jednak lepszej jakości transfery na ogół i lepszej jakości remastering stosuje. Chodzi o repertuar, czy jakieś inne kwestie?

Dlatego właśnie ,,błyskotliwa prostota"(to o Mozarcie).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luxmanrulz]

Ja również jestem zagorzałym wielbicielem Beethovena, ale z tą "prostotą" u Mozarta to warto mimo wszystko uważać ;-) Kiedyś już dyskutowaliśmy o tym szerzej w jednym z wątków. To taka "pozorna" prostota pod którą kryją się arcytrudne rzeczy i okazuje się, że żeby zagrać te trudne rzeczy tak, aby brzmiały "prosto" trzeba nie lada mistrzostwa. Ostatnie symfonie Mozarta, wiele z jego sonat, kwartety dedykowane Haydnowi, to muzyka arcyintelektualna, tyle że brzmi przy całym swoim skomplikowaniu bardzo naturalnie, "organicznie" wręcz (jak to kiedyś ktoś ładnie ujął na forum) i tu tkwi chyba tajemnica geniuszu Mozarta. W adagio C-Dur (KV 546) masz skomplikowaną fugę, a brzmi tak "niewinnie" przecież. Artykulacja u Mozarta jest tak przejrzysta, że wychodzi na wierzch najdrobniejszy błąd wykonawcy. Jako chyba jedyny kompozytor potrafił w pół taktu zmienić "jasne" w "ciemnie", wesołość w depresyjny smutek czy melancholię. Często ta "lekkość" i "prostota" Mozarta to tylko "przykrywka" bardzo głębokich rzeczy. Jak to kiedyś trafnie napisała Ola: "wtórna naiwność, do której trzeba dojrzeć" ;-) Posłuchajcie takiej fantazji KV 475 granej przez Guldę. Opad szczeny.

 

No ja jak słucham Mozarta to mam wrażenie, że nawet jak jest lekko i przyjemnie to jest to taka zabawa geniusza z publiką w konwenanse. Za chwilę jak włączam Jowiszową, Requiem, Don Giovanniego albo Cosi Fan Tutte (Karajan) to rozumiem dlaczego nazywają go uosobieniem Muzyki

 

 

 

Tu Ci się mały chochlik wkradł. Ten boks to są właśnie nagrania z lat .70. Te z .80 to jest to:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Miałem ten box (to jest to co wklejał glazior) ale oddałem. Jakość nagrania jest .."dziwna", jakby sztuczna. Dużo lepiej imho brzmią właśnie płyty z serii "Karajan Gold", bo tam DG zrobiło dodatkowy remastering (nazwali to sobie "special Original-Image Bit-Processing"). Natomiast jakościowo i tak bardziej mi chyba odpowiada box z nagraniami z lat .60, którego fotkę wrzucałem w innym wątku.

 

A jeśli Luxman szuka perełek Beethovena, to polecam coś... z udziałem Karajana :D Zebrało się czterech "rodzynków" i nagrali coś co wyszło bardzo imponująco. Jak chcesz audiofilsko warto poszukać w wersji xrcd24. Dokładnie tego:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Dzięki za info o serii Karajan Gold i o tej XRCD. Poszukam.

 

A tak z ciekawości dlaczego akurat właśnie Deutsche Grammophon preferujecie? Mam serio dużo płyt i odnoszę wrażenie, że Decca czy EMI miewa jednak lepszej jakości transfery na ogół i lepszej jakości remastering stosuje. Chodzi o repertuar, czy jakieś inne kwestie?

 

Tzn ja jeszcze jakoś ukierunkowany na DG nie jestem. Poza tym że najwięcej Karajanów wydają :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wodzisław_Świerk]

Wracając do Ludwiga,

Jakie są Waszym zdaniem najlepiej nagrane koncerty fortepianowe Mistrza?

[pawellt]

Wracając do Ludwiga,

Jakie są Waszym zdaniem najlepiej nagrane koncerty fortepianowe Mistrza?

 

Ja mam dwa ulubione. Pierwsze, genialne, to Pollini/Abbado. Czyste Mistrzostwo Świata. Pollini

pozamiatał jak zwykle techniką. Jak na DG zaskakująco rewelacyjna jakość dźwięku

 

 

 

Drugi zestaw, to jedyne nagranie na instrumentach z epoki, czyli Arthur Schoonderwoerd.

Tego po prostu TRZEBA posłuchać. Zupełnie inny Beethoven :)

 

 

[wit-told]

Tak ,Pollini jak zawsze świetny, a seria 4D z Deutsche jest też b. dobrze nagrana - kupuję wszystko, bo z poziomem wykonawczym w tej firmie nie ma większych problemów.

Z Karajanem trzeba uważać/kwestia gustu, jego Brahms i Mozart to dwie różne, lub właśnie jednorodnie Karajanowskie drogi....

W kwestii Koncertów dodałbym oczywiście Zimermana i Weisenberga - tu dygresja Do Autora - polecam szczególnie jego nagrania Preludiów Rachmaninowa - dla mnie chyba najlepsze!

[dong]

Do poczytania, zanim sczezną definitywnie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(ten ostatni niby o sonatach, ale w dygresjach są też opinie o nagraniach koncertów)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

dong, forum jak muzyka klasyczna: wszystko już było, so play it again!

[pawellt]

dong, forum jak muzyka klasyczna: wszystko już było, so play it again!

 

Etam, zaraz było ;-) Nowe wykonania, nowe podejścia, nowi ludzie, wraca moda na Karajana...

 

Zabawa trwa...

[Wodzisław_Świerk]

Wróciłem do tego wątku z uwagi na wykonanie symfonii przez Chailly'ego. Boska robota - zacząłem go podziwiać po nagraniach Mahlera (do dziś uznaje ten komplet za najlepszy). Jeśli nie Karajan i nic starszego to właśnie Chailly. Może nie ma takich wyrazistych środków dramaturgicznych i tempa jak właśnie Karajan, ale to i tak wykonanie na wysokim poziomie pełne naprawdę ciekawych smaczków:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

P.S. Jeśli byłbyś zainteresowany Mahlerem, to chodzi mi o ten komplet:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Renia239]

Zależy mi na możliwie najlepszej jakości

dźwieku

 

Jak zależy Ci na jakości dźwięku to wciągnij sobie boksik Ronalda Brautinga "The Complete Sonatas" multichanel SACD ciekawa pozycja na trzech fortepianach z epoki jak za tą kasę 9 płytek SACD to okazja :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Będziesz mógł sobie porównać z np. THE Real Chpin

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wodzisław_Świerk]

Jako moje ostatnie zdanie w temacie, to tak:

 

Symfonie 1-9 - Najlepiej komplet Karajana z lat 60. i z lat 70. Każdy cykl jest dobry, ale na swój unikalny sposób, dlatego najlepiej sięgnąć po oba. Ja połączyłem oba cykle i słuchałem z jednego 1-5 symfonii, a z drugiego 4 ostatnich. Wybór zależy do Ciebie, ale polecam tak samo pierwszy, jak i drugi. Według mnie ostatni miał za dużo wpadek i parę nieścisłości, a najwcześniejsze nie są jeszcze aż tak dojrzałe i nie mają takiej werwy jak te późniejsze.

 

Kwartety smyczkowe - Polecam wszystkie (!) w wykonaniu Takacs Quartet, którzy nagrali komplety wszystkich kwartetów z różnych okresów twórczych Beethovena, odgrywając je na równym, wysokim poziomie. Są naprawdę boscy! Nie przesadzam!

 

Koncert skrzypcowy - Do mnie najlepiej przemawia dojrzałe wykonanie Perlmana pod batutą Barenboima i uważam je za najpełniejsze.

 

Koncerty fortepianowe - Myślę, że Pollini pod batutą Abbado. Inteligentna gra solisty i równie inteligentna orkiestry gwarantuje świetne brzmienie.

 

Sonaty fortepianowe - Pollini zdecydowania wybija się jako wykonawca kompletów. Jestem pod jego wielkim wrażeniem.

 

Sonaty na fortepian i skrzypce - Z nowszym najczystsze i najdokładniejsze jest według mnie wykonanie kompletu przez Isabelle Faust i Alexandra Melnikova, ale warto sprawdzić także wybór sonat w wykonaniu Adolfa Buscha i Rudolfa Serkina. Serio, nawet jeśli te nagrania mają 70 lat (!) to przetrwały realizacyjnie próbę czasu, a młodzi wykonawcy mogliby się od tych wirtuozów wiele nauczyć.

[pawellt]

 

:-)