Harmn Kardon subwoofer HKTS2BQ

[Bartłomiej Sochacki]

Witam

Mam pewien mianowicie problem z moim subwooferem.

Gdy kupiłem subwoofer od razu podłączyłem go do amplitunera-Harman Kardon Avr 142,puściłem może z 2 piosenki no i w pewnym momencie zapaliła się pomarańczowa dioda,subwoofer nie wydawał żadnych dźwięków.Tak więc wyłączyłem subwoofer i amplituner.Po jakiś 2 h włączyłem subwoofer ponownie no i co się okazało?...Zaczął piszczeć głośnik.Basu wcale nie było tylko piszczenie.Poszedł do naprawy,spalona końcówka mocy była...Sam nie wiem jak to się mogło stać bo na amplitunerze głośność miałem ustawioną na -20db a max to +15db,subwoofer na połowę był ustawiony.Przyjechał z naprawy podziałał jakieś 10 min no i znów to samo...Poszedł znów do naprawy,zrobił go no i podziałał kolejne 10 min i znów to samo...Olałem to,ale ostatnio postanowiłem go włączyć i o dziwo działał jakąś godzinę,później go wyłączyłem.Na drugi dzień zamiast niebieskiej zapaliła się znowu pomarańczowa dioda.Wykręciłem głośnik odłączyłem go od wzmacniacza,diodę tak samo podłączyłem no i działał.Następnego dnia już świeciła pomarańczowa dioda.W końcu już nie wytrzymałem i go olałem.Wkurza mnie to,że nie działa,także nie wiem co mam z nim zrobić.

Wolałbym w nim sam pogrzebać niż co chwilę dawać go do naprawy.

Przeczytałem mnóstwo wpisów na różnych forach,ale nic specjalnego na nich nie znalazłem,tak więc kieruję się do was.Uważam,że jest tutaj dość dużo specjalistów,którzy pomogą mi rozwikłać ten problem lub coś doradzić.Jeśli temat założyłem nie tutaj to proszę o nie usuwanie go,lecz przeniesienie go do odpowiedniego działu.

Dziękuję za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam wszystkich na forum. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )