Skocz do zawartości
IGNORED

Czuję się całkowicie zagubiony - szybkie pytanie, szybka odpowiedź


mirfak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja kiedyś taki dziwny potencjometr sobie zbudowałem. Bazował na dwóch fotorezystorach. Każdy w czarnej tulejce od flamastra. Każdy twarzą w twarz zestawiony z mocną białą ciepłą diodą LED. Ledy były sterowane odpowiednim doborem napięć/prądów na każdym z nich. Wbrew pozorom, taki "potencjometr optyczny" - to nawet jakoś działało. Taki potencjometr optyczny cechuje się tym, że nie ma w nim ani ścieżki oporowej, ani suwaka. Oczywiście konstrukcja tego typu ma swoje dziwne, charakterystyczne cechy. Te cechy to można albo tolerować, albo nienawidzić ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś taki dziwny potencjometr sobie zbudowałem. Bazował na dwóch fotorezystorach. Każdy w czarnej tulejce od flamastra. Każdy twarzą w twarz zestawiony z mocną białą ciepłą diodą LED. Ledy były sterowane odpowiednim doborem napięć/prądów na każdym z nich. Wbrew pozorom, taki "potencjometr optyczny" - to nawet jakoś działało. Taki potencjometr optyczny cechuje się tym, że nie ma w nim ani ścieżki oporowej, ani suwaka. Oczywiście konstrukcja tego typu ma swoje dziwne, charakterystyczne cechy. Te cechy to można albo tolerować, albo nienawidzić ...

 

Ciekawe, ciekawe...

Świetny pomysł!

Zastanawiam się tylko jak rozwiązałeś kwestię całkowitego wyciszania, bo przecież rezystancji fotorezystora nie sposób sprowadzić do zera.

Mimo wszystko uważam, że Twoje dzieło warte jest powtórzenia, tak dla doświadczenia i zabawy. Może kiedyś znajdę na to czas i wenę.

Piszesz, że ma swoje cechy - jakie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Piszesz, że ma swoje cechy - jakie?

Jakie? Najkrócej ujmując: wkur..zające.

A tak konkretniej: Jeśli nie jesteś w stanie "przymknąć oka" na "efekty uboczne" które następują w interwale czasu trwającym około 2 sekundy po zmianie nastawy tego potencjometru, to przypuszczam, że takie rozwiązanie nie będzie dla Ciebie. Natomiast poczynając od początku sekundy trzeciej - jest już całkiem przyjemnie.

Zmiana głośności generalnie polega na nagłym ruchu gałką potencjometru pomocniczego, tego po stronie sterowania, zmieniającego relacje napięć/prądów na dwóch ledach, oświetlających odpowiednio fotorezystor szeregowy oraz fotorezystor shunt.

Taka nagła zmiana proporcji/relacji w oświetleniu tych fotorezystorów powoduje, że one się "przestawiają" ... ale proces tego ich przestawiania się nie jest całkowicie natychmiastowy.

 

Ja nie twierdzę, że ten projekcik, który byłem popełniłem, to jakieś mistrzostwo świata. To był raczej prototyp alfa, będący niejako proof-of-concept samej metody. Jeśli gdzieś znajdę schemat, tego co nakombinowałem, to jak jesteś zainteresowany, to wkleję. Gdzieś ta zrealizowana płytka laboratoryjna też powinna jeszcze leżeć w którymś z zakurzonych kartonów ... Ani mistrzostwo świata, ani laureat konkursu piękności. Prototypy alfa testuję na zasadzie fast-and-dirty. Zatem fotki to jedynie dla tych o wytrzymałym żołądku ...

 

 

 

 

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zjj_wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się tylko jak rozwiązałeś kwestię całkowitego wyciszania, bo przecież rezystancji fotorezystora nie sposób sprowadzić do zera.
Czujny jesteś. Zaiste, nie da się wyciszyć absolutnie do zera. Ale prawie do zera, czyli tak (zgaduję) o -60dB, to i owszem.

Jeśli dasz oślepiające światło na fotorezystor szeregowy, oraz prawie "idealną ciemność(*)" na shunt, to masz prawie maksimum sygnału, prawie 0dB.

Jeśli dasz "idealną ciemność(*)" na fotorezystor szeregowy, oraz oślepiające światło na shunt, to masz minimum sygnału, w zasadzie ledwo słyszalne.

(*) okazuje się, że nie ma czegoś takiego jak "idealna ciemność". A z ciekłym azotem - nie testowałem. Dlatego też raczej bym namawiał rozważać te fotorezystory rzędu "wiele megaohmów".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
<br />- może jednak inne rozwiązanie?<br />

 

możesz spróbować potencjometr shunt : szeregowy stały rezystor i zmienna rezystancja do masy.

Wtedy odłączając potencjomtr przekaźnikiem sygnał płynie tylko przez rezystor szeregowy a nie przez styki przekaźnika

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zjj_wwa, efekty uboczne, o których piszesz skutecznie mnie zniechęcają do optycznego rozwiązania, dla Ciebie projekt upadł i wylądował w pudle, ja pewnie w końcu zrobiłbym z nim to samo. Ale nie ukrywam, korci mnie, by z ciekawości kiedyś tego spróbować. Dzięki za podesłane materiały - zaraz będę je przeglądał.

 

Artw - dzięki za pomysł. Zapomniałem o shuncie, a to faktycznie znacznie uprości cały układ.

O taką podpowiedź mi chodziło.

Będzie więc shunt, szeregowo dam rezystor max. 2 - 3k, by zminimalizować straty sygnału.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbocznikuj te szeregowe 2-3k ... fotorezystorem pędzonym led uruchamianym na full power krańcówką :)

(żartuję).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atmeg:

Generalnie wzmak ma mieć możliwość regulacji głośności, a kiedy podłączę go dodatkowo przez preamp, który też ma potencjometr volume, wtedy gałkę wzmaka ustawiam w pozycji max i tym samym eliminuję potencjometr wzmacniacza z toru sygnału.

 

Nie bardzo wiem dla czego w/g Ciebie układ ma nie zadziałać?, jaki stabilny poziom sygnału, o czym Ty piszesz? Wiem, że zamiast przekaźnika można całe przełączanie wykonać na stykach krańcówki, tylko, że ta chyba nie dorówna jakością złączania np. takiemu przekaźnikowi kontaktronowemu.

Jeszcze jedno - potencjometr ma regulować głośność, a krańcówkę załączać tylko w położeniu max. Przecież pisałem już o tym.

Ok ,to co teraz napisałeś wyjąśnia sporo .Sorki zdarza mi sie wypowiedzieć będąc pod wpływem i palne coś czasem nie dokońca kontaktując , przepraszam za to , układ oczywiście jest poprawny .Zwarcie "krańcówki"

spowoduje ominiecie potencjometru w torze audio .Wszystko OK poza moim zachowaniem .....

Jeśli chodzi o inne wersje tego zadania to .... podać na potek napięcie stałe,niewielkie i realizować przełączenie przekaznika z jakiegoś komparatora napięcia , Z jednej strony fajne bo eliminuje sie w ten sposób fizyczną "krancówke " a z drugiej strony może sie niepodobać ponieważ wprowadza sie dodadkowy sygnał w tor audio .

Jeśli jest izolacja DC potka kondesatorami i to napięcie bedzie dobrze odfiltrowane i o niskim poziomie np. 0.2-0.5v i podane z wysokiej impedancji nie powinno wpłynąć na jakość sygnału audio w sposób słyszalny .Nie lubie obliczeń ale np . podać napięcie przez rezystor 500-1000k.

 

Kol Zjj_wwa też podal ciekawe rozwiazanie z tym że kłopotem jest sam układ sterowania takim optopotencjometrem ,swoją drogą może kiedyś jak wytrzeżwieje to zrobie taki modulik na fotorezystorach ,reg. głośności ,balansu i 3 drożnego kor. parametrycznego ....marzy mi sie cos takiego .100% analogu w torze z możliwością sterowania z procesora .40 sztuk fotorezystorów kupiłem pod taki projekt z pol roku temu .....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez atmeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już, ja bym dał przekaźnik zwierający sygnał audio przy potku ale setrowany zewnętrznym przyciskiem.

Po co niepotrzebnie kręcić potkiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już, ja bym dał przekaźnik zwierający sygnał audio przy potku ale setrowany zewnętrznym przyciskiem.

Po co niepotrzebnie kręcić potkiem.

prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już, ja bym dał przekaźnik zwierający sygnał audio przy potku ale setrowany zewnętrznym przyciskiem.

Po co niepotrzebnie kręcić potkiem.

 

Spoko, potkiem zakręcę raz i będę korzystał z preampa. Co do przycisków, to właśnie chodzi mi o minimalizm na froncie wzmaka, wole więc ograniczyć wszelkie manipuladła. Klamka zapadła, Artw podsunął pomysł na shunt regulator, ja dosmarowałem do tego schemat jak niżej. To już wystarczająco prosto i nie szukam dalej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klamka zapadła,

w sumie w tym przypadku co kto lubi .... mi ten pomysł z przyciskiem przełanczającym podobał .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Mam pytanie:

jak bezpiecznie usunąć potencjometr VR101 z tego układu zachowując jego właściwości?

Na wejściu jest 10kR wg noty katalogowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usunąć i nic nie dawać, względnie zmierzyć najczęściej używane położenie i dobrać opornik R11. Lepiej, żeby ten opornik był, 10k albo mniej, będzie mniej szumieć ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jedyneczka się nie odbiła ;)

W zasadzie tam musi być jakieś tłumienie, inaczej kolejny stopień się przesterować może.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usuwając potencjometr ( rozumiem,że oczekujesz głośności takiej jak w położeniu max) możesz usunąć też r108 r100 r111 c110 i połączyć koniec r110 (ten od strony byłego potencjometru) do nóżki 1 ic101 ( wlutować w diurę po r108)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa szybkie pytania dotyczące modyfikacji tego ampa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jaką rolę pełni R26 i czy jest on niezbędny ?

 

Czy układ biasu na diodach LED jak na poniższym schemacie zadziała prawidłowo i jak liczyć ilość, kolor LEDów dla danego prądu, przykładowo 100mA przy zasilaniu +/-18V ? czy taki układ ma jakąś przewagę nad oryginalnym ?

post-18073-0-11114600-1478543262_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jedyneczka się nie odbiła ;)

W zasadzie tam musi być jakieś tłumienie, inaczej kolejny stopień się przesterować może.

usuwając potencjometr ( rozumiem,że oczekujesz głośności takiej jak w położeniu max) możesz usunąć też r108 r100 r111 c110 i połączyć koniec r110 (ten od strony byłego potencjometru) do nóżki 1 ic101 ( wlutować w diurę po r108)

 

Dzięki Panowie! :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Czy układ biasu na diodach LED jak na poniższym schemacie zadziała prawidłowo i jak liczyć ilość, kolor LEDów dla danego prądu, przykładowo 100mA przy zasilaniu +/-18V ? czy taki układ ma jakąś przewagę nad oryginalnym?
Zapomniałeś podać jednego bardzo ważnego parametru tych diod led:

JAKI KOLOR ?????

Pytam poważnie. Poszczególne kolory mają różne wartości napięcia przewodzenia Vf ....

Porównaj sumę tych napięć z napięciem gate-source niezbędnym do otwarcia bramki mosfeta ... a nawet dwóch.

 

(Suma spadków napięć na ledach) - (2x Napięcie gate-source dla zakładanego prądu bias) ==> napięcie odkładające sie na 10R+10R.

Prąd bias = (napięcie odkładające się na 10R+10R) / (10R+10R)

Jak widzisz, jest to funkcja w pewnym sensie "uwikłana", bo ten prąd bias jest funkcją napięcia gs, a to jest funkcją oczekiwanego prądu bias ...

Najlepiej to by było przyjąć jakieś założenie co do koloru ledów, a następnie ewentualnie wykonać układ testowy i zmierzyć ten prąd bias na tej degeneracji 10R na źródłach. Ewentualnie skorygować te rezystory (lub jeden z ledów w łańcuchu na inny kolor) w celu usyskania tego prądu, jaki chcesz tam mieć, lub jaki jest rekomendowany przez projektanta układu.

Tak mi się wydaje.

 

Ja mam pytanie w sprawie płytki pcb z prostownikiem na wysokie napięcie. Czym to zalać, żeby przestała ćwierkać, a jednocześnie żeby kiedyś można to było ewentualnie usunąć celem recyklingu elementów do innego projektu?

Wosk?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zjj_wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś podać jednego bardzo ważnego parametru tych diod led:

JAKI KOLOR ?????

Pytam poważnie. Poszczególne kolory mają różne wartości napięcia przewodzenia Vf ....

Porównaj sumę tych napięć z napięciem gate-source niezbędnym do otwarcia bramki mosfeta ... a nawet dwóch.

 

Tranzystory IRF610/IRF9610. Kolor LEDów czerwony lub zielony, czyli Vf na poziomie 1.9-2.1V.

 

Id=100mA wychodzi przy około 4.5V Vgs patrząc na tabelę 3 w poniższym datasheecie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czyli dla dwóch tranów to około 9V, czyli 5 szt. czerwonych ? dobrze kombinuję ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BB84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tranzystory IRF610/IRF9610. Kolor LEDów czerwony lub zielony, czyli Vf na poziomie 1.9-2.1V.

Id=100mA wychodzi przy około 4.5V Vgs patrząc na tabelę 3 w poniższym datasheecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli dla dwóch tranów to około 9V, czyli 5 szt. czerwonych ? dobrze kombinuję ?

Wydaje mi się jak następuje:

a). Kolor ledów: Moje doświadczenia w zakresie Vf, dla posiadanych przeze mnie ledów, wykazują inne zakresy napięć. Np. moje czerwone to są 1,75V, a moje zielone mogą mieć nawet 2,44V. Oczywiście to się nieco waha (rozrzut) w zależności od producenta / typu. Moje są pogrupowane i popakowane w torebki pod względem Vf, dokładnie opisane. Proponuję tak: weź jakiekolwiek źródło napięcia, np. 12VDC. Do tego opornik o wartości np. 1k2. Zmierz każdą posiadaną sztukę. Opisz, wrzuć do torebki strunowej z wartością tego napięcia na karteczce. Stwórz sobie taką "bazę danych" LEDów wraz z informacją o ich napięciach przewodzenia. To naprawdę nie zajmie Ci zbyt dużo czasu.

b). Zaiste, to wydaje mi się, że na tych wykresach wartość Id w pewnych sytuacjach jest na poziomie 100mA przy około 4,5V Vgs. Pamiętaj wszakże, że mosfety mogą mieć duży rozrzut w zakresie tego parametru, więc tak czy siak, trzeba będzie sprawdzić.

c). Dla dwóch tranów załóżmy że około 9V, ale zapomniałeś uwzględnić "degenerację" na tych rezystorach 10R+10R. Albowiem jeśli masz 0,1 ampera płynące przez 20 ohmów, to masz dodatkowe 2V spadku napięcia na tych rezystorach właśnie. Czyli razem wszystkiego 9V {Vgs+Vgs} + 2V {10R+10R}. Zauważ też, że te rezystory działają jak "stabilizatory". Albowiem nagły niespodziewany wzrost tego prądu, np do wartości 150mA, spowoduje że na rezystorach odłoży się już nie 2V lecz 3V. Czyli z tych dyspozycyjnych 11V (które ustalisz jako suma spadku na ledach), pozostanie 11V - 3V czyli już tylko 8V. Czyli na jedno Vgs przypadnie już tylko 4V a nie 4,5v.

Czyli widać, że to jest taki system "samostabilizujący" się. Wzrost prądu spowoduje de facto spadek napięcia bias Vgs na mosfetach, czyli przyczyni się właśnie do obniżenia wartości prądu.

 

Jeśli miałbym to robić na moich ledach, które mam opisane w torebeczkach jako czerwone = 1,75V oraz zielone = 2,44V, to bym dał 3x zielone + 2x czerwone.

 

Jeśli masz / dysponujesz jakimś źródłem napięcia o nieco większej wartości DC, np. 24V DC, to dobierz rezystor stosowny rezystor ograniczający pod 10mA (czyli np. 13V/10mA=1k3), i spróbuj na żywca zlutować od razu"łączny" taki sznurek ledów ( z tych co posiadasz w szufladzie ) aby uzyskać całkowity spadek napięcia około 11V, jako "suma" wszystkich spadków napięcia na ledach dolutowanych do tego sznurka pomiarowego (zakończonego rezystorem oczywiście). Czyli dążysz do uzyskania 11V na sumie wszystkich ledów, a reszta, 13V, pozostaje na rezystorze 1k3. Razem: 11+13= 24V z Twojego zasilacza.

 

A na koniec zlutuj testowego pająka, czyli "fragment pomiarowy": w gałęzi "sterującej": Rezystor/2 + sznurek ledów + Rezystor/2. Wartość "Rezystor" przelicz stosownie do planowanego napięcia - na prąd 10mA przez sznurek ledów (nie więcej), aby ich nie usmażyć. Od końców sznurka ledów pójdź na bramki na te dwa IRF'y. Daj pomiędzy irf'y te rezystory "autobias" (stabilizujące) 2 x 10R. Podaj napięcie na pająka. Zmierz spadek napięcia na 10R+10R. Jeśli zmierzysz napięcie równe dokładnie 2V, to masz dokładnie 2000mV/20R = 100mA. Jeśli masz mniej - to kombinuj jeszcze trochę z tym sznurkiem led. Jeśli masz więcej - to natychmiast wyłączaj, aby IRF'ów nie usmażyć, bo zapewne bez radiatora będą. Pomiar raczej bardzo krótko rób. Albo daj tymczasowe radiatory jakieś.

 

Tak mi się wydaje.

 

... aha, ... właśnie doczytałem, że tam planujesz +/18V. Czyli wszystkiego 36V. A zatem, na potrzeby wydziergania tymczasowego pomiarowego pająka, rozumowanie byłoby takie:

Prąd który nie zjara ledów = 10mA.

Napięcie, które się odłoży na ledach = 11V.

Całkowite napięcie w docelowym układzie = 36V.

Wartość "Rezystor" = (36V -11V) / 10mA = 2k5

Wartość "Rezystor/2" = 1k3.

 

Czyli połówkę "Rezystor/2" 1k3 dajesz od góry ledów do szyny +18V, a drugą połówkę "Rezystor/2" 1k3 dajesz na spodzie ledów, do szyny -18V. Teraz jeszcze tylko te IRF i dwa rezy 10R.

Ot, i pajączek pomiarowy gotowy. (o ile dysponujesz już tym zasilaczem +/-18V, znaczy się).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zjj_wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wosk?

 

Klej na gorąco ?

 

Tak mi się wydaje.

 

Dzięki wielkie za wyjaśnienie.

 

Porównywałeś może w praktyce układy biasu na rezystorze, tranzystorze i LEDach ? interesuje mnie jak te rozwiązania przekładają się na dźwięk, a przynajmniej które z tych rozwiązań powinno wypaść najlepiej.

 

Co do rozwiązania układowego, przyjęliśmy Id = 100mA dla Vgs = 4.5V, ale dla jednego tranzystora, a te 100mA powinno być dla całego układu. Vf diod jest dość krytyczne. Z tego wykresu wynika, że dla Id = 10mA Vgs = 4.1V, a dla Id = 50mA Vgs = 4.4V. Doliczając do tego spadek napięcia 0.2V i 2V na rezystorach dla odpowiednio 10mA i 100mA wychodzi nam zakres napięcia 8.4-10.8V. Może ustalić 8V spadku na ledach i dodać do tego potencjometr jak poniżej ? wychodziłoby 3V/10mA = 300R o ile dobrze liczę i wtedy zakres regulacji wyszedłby 20-100mA dla 8-11V ? ale mamy wtedy brzydki, regulowany rezystor.

 

Pozostaje jeszcze kwestia rezystora R26. Po co toto tam ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klej na gorąco. Hmmm. Czyli potem to już raczej tych elementów się w razie czego nie odzyska? Taki klej można jakoś sensownie usunąć w razie czego?

 

Porównywałem coś "podobnego". Zabawa z diodowym autobiasem w preampach lampowych. Diody, w przeciwieństwie do rezystora, trzymają na swoich końcówkach w przybliżeniu stałe napięcie Vf, niezależnie od zmian płynącego przez nie prądu (z racji na wykładniczą zależność funkcyjną prądu od napięcia). Czyli o ile na "zwykłym rezystorze" może następować nieznaczna modulacja wartości spadku napięcia (bias) w funkcji zmiennego prądu sygnału, o tyle na LEDch ta modulacja powinna być znacznie mniejsza. Tak mi się wydaje. Natomiast przy wariancie lampy + led => miałem ten problem, że z racji na rozrzut parametrów lamp i ledów - trudno było uzyskać jednakowe / porównywalne / identyczne warunki pracy stopni preampa w kanale prawym i lewym. Grać niby grały identycznie i poprawnie, ale pozostawał taki mentalny dyskomfort, że na jednej lampie prąd bias katody (source / emitera / .... ) był inny w kanale prawym i lewym. To się mogło jakoś przekładać na wzmocnienie itp itp.

 

To co narysowałeś jest zgodne z wykładnią doktryny KISS i w tym kontekście jest warte rozważenia - tym bardziej, że jeśli / o ile płytka PCB już ISTNIEJE, masz konkretnie poprowadzone ścieżki i konkretne otwory na montaż elementów - to masz ograniczoną możliwość kombinowania w ramach tego co "jest". Możesz zatem wytracić znaczną ( a zarazem "stałą") część napięcia bias na ledach. A potem już takie drobne korekty robić właśnie tak zaproponowanym przez Ciebie potencjometrem. Ciekawy pomysł. Lepsze od zwykłego potencjometru bez jakichkolwiek ledów. Imho.

 

Ale skoro mówimy o regulacji, a np. jeśli nie jesteś limitowany "istniejącą płytką PCB", to może warto rozważyć coś "zupełnie innego".

Jak np. normalny bias spreader. Czyli w najprostszym przypadku: jeden tranzystor, jeden rezystor, jeden potencjometr, i możliwość ustawiania napięcia bias. Oczywiście bias spreader może być też nieco bardziej skomplikowany, wzbogacony o kompensację temperatury, itp itp. ...

 

Absolutnie "prosty", podstawowy bias spreader, znajdziesz tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lub tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozumowanie jest dość proste i bazuje na "proporcji napięć":

Wiadomo że napięcie na dolnym rezystorze jest dobrze określone, znane i zdefiniowane. Po prostu wynosi ono około 0,7V (= napięcie przewodzenia diody). A zatem napięcie na górnym rezystorze jest proporcjonalne do wartości górnego rezystora.

Czyli (metodą ~"na małpę"): U_górne/R_górne = U_dolne/R_dolne = 0,7V/R_dolne.

Zatem: U_górne = 0,7V * (R_górne/R_dolne).

Czyli U_całkowite_wymnażacza_biasu = U_górne + U_dolne = 0,7V * ( R_górne + R_dolne) / R_dolne.

 

Jeśli np. chciałbym uzyskać wymnożenie biasu do wartości 11V (czyli do tej wartości, co w tym układzie chyba potrzebujesz ...)

to te (11V-0,7V) / 0,7V wynosi około 14,71 razy. Czyli innymi słowy: jeśli dolny rezystor ("0,7V") wynosi 1k, to przypuszczam, że górny powinien wynosić 14,71k.

Czyli możesz zrobić tak: Górny rezystor dajesz 15k. Jako dolny rezystor dajesz potencjometr 2k.

Gdzieś w połowie zakresu regulacji tego potka ("1k") powinieneś uzyskać bias spread o wartości właśnie 11V.

A jeśli kiedykolwiek potek ulegnie awarii i suwak przestanie kontaktować (np. ze starości), to wymnażacz biasu się "złoży/załamie" i napięcie bias spadnie do znacznie niższej wartości ( = 0,7V * (15k + pełne 2k) / pełne 2k = 5,95V), przez co ochroni tranzystory mocy przed spaleniem. Dlatego właśnie potek dajesz na dole a nie na górze.

 

A tutaj - już bardziej jako ciekawostka: Absolutnie "skomplikowany" i odjechany bias spreader, z precyzyjną kompensacją temperatury - znajdziesz w centralnej części schematu, jak na stronie poniżej (taka śliczna perełka):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wymnażacz biasu to jest wszystko to, co znajduje się "pomiędzy" kondensatorami C10 a C11 w centralnej części rysunku.

Bynajmniej nie twierdzę, że to jest lepsze do Twojego zastosowania. Czasami proste jest piękne. A cały układ który Ty realizujesz jest właśnie piękny w swojej prostocie, więc grzechem by było go w nadmierny sposób komplikować.

 

IMHO oczywiście. Czyli tak mi się wydaje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to wzmacniacz słuchawkowy, R26 zabezpiecza pred zwarciami podczas wkładania/wyjmowania słuchawek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez artw

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A ten rezystor 1R na wyjściu stanowi chyba zabezpieczenie przed zwarciem / niskoimpedancyjnym obciążeniem. A jednocześnie pozwala on uzyskać, nawet w sytuacji (prawie) całkowitego zwarcia wyjścia, pewien spadek napięcia. A takowy spadek napięcia (czyli "reprezentacja sygnału wyjściowego") jest wartościową informacją dla pętli sprzężenia zwrotnego, która nawet w takich skrajnie niekorzystnych warunkach będzie miała choćby cień szansy ku temu, aby zachowywać się z grubsza "normalnie" i próbować robić to, co do niej należy. Nie twierdzę, że jej się to uda, ale przynajmniej będzie miała cień szansy.

 

jest to wzmacniacz słuchawkowy, R26 zabezpiecza pred zwarciami podczas wkładania/wyjmowania słuchawek
tutaj pytanko: Co by się stało, gdyby ten wyjściowy rezystor 1R został "objęty" pętlą sprzężenia zwrotnego ( a nie pozostawał poza nią) ?

Czy to nie wpłynęłoby korzystnie na obniżenie wartości impedancji wyjściowej wzmacniacza, przy jednoczesnym zachowaniu funkcji strażnika / ochrony przeciwzwarciowej? Czy jeśli ten rezystor będzie włączony w obwód pętli, to czy wtenczas on utraci swoje ochronne, przeciwzwarciowe właściwości?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to wzmacniacz słuchawkowy, R26 zabezpiecza pred zwarciami podczas wkładania/wyjmowania słuchawek

 

A ten rezystor 1R na wyjściu stanowi chyba zabezpieczenie przed zwarciem / niskoimpedancyjnym obciążeniem.

 

Na logikę R26 powinien pełnić taką funkcję, ale przykładowo w dość podobnym AVT 2850, który posiada pętlę, takowego nie ma. Owszem, wspominają o takowym, ale w granicach 10-100R i w kontekście walorów sonicznych. W wielu konstrukcjach jest on pomijany.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W dokumencie czytamy: „Większość producentów słuchawek przewiduje, że ich produkty będą współpracować ze wzmacniaczami mającymi szeregowy rezystor na wyjściu, dlatego polecam sprawdzić wpływ takiego rezystora (10 … 100R) na dźwięk.”

 

Jak np. normalny bias spreader.

 

Słucham wersji oryginalnej w wykonaniu Muzga, która ma właśnie taki bias spreader, ale przeczytałem wiele pozytywnych opinii na temat biasu na LEDach, dlatego męczę temat.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale skoro mówimy o regulacji, a np. jeśli nie jesteś limitowany "istniejącą płytką PCB", to może warto rozważyć coś "zupełnie innego".

 

Układ jest na desce kreślarskiej, więc wszelkie zmiany możliwe. Wstępnie wygląda to jak poniżej, częściowo w SMD, MOSFETy na PCB. Przy 50mA tranzystor w TO-220 wytraci około 1W, a one lubią ciepło, w razie konieczności doda się przekładkę z blachy.

 

Pytanie dodatkowe za 100 punktów. Czy zmiana lustra prądowego w tym układzie na kaskodę lub Wilsona może, oprócz poprawy stabilności układu, wpłynąć na dźwięk ?

post-18073-0-05011400-1478697050_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Czy zmiana lustra prądowego w tym układzie na kaskodę lub Wilsona może, oprócz poprawy stabilności układu, wpłynąć na dźwięk?
Narysuj może schemat tego, co masz na myśli. Albowiem jeśli masz na myśli, co ja myślę że Ty masz na myśli, to może, ale niekoniecznie in plus. Narysuj.

 

Ja się natomiast zastanawiam nad zamianą tych luster prądowych na wersje kaskadowe (podwójne).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zjj_wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narysuj może schemat tego, co masz na myśli.

 

Mam na myśli coś takiego, o ile nie strzeliłem błędu:

 

1. Lustro Wilsona + dodatkowe bipolarne.

2. Lustro kaskodowe + dodatkowe bipolarne.

3. Lustro Wilsona.

4. Lustro kaskodowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-18073-0-93138500-1478702649_thumb.jpg

post-18073-0-16746600-1478702650_thumb.jpg

post-18073-0-33013200-1478702650_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm .... Powiem coś bardzo oryginalnego (czytaj: głupiego):

Zrób wszystkie cztery wersje. Posłuchaj każdej z nich. Przełączaj w poczwórnie ślepym teście. Daj nam znać, która gra najlepiej!

;)

Mówiąc inaczej: ja nie potrafię rozstrzygnąć / powiedzieć. Słyszy się tu czy tam, że niektórzy gdaczą, że kaskoda obdziera muzykę z "magii", choć z technicznego punktu widzenia - powinno być chyba dokładnie odwrotnie. Tak czy siak, IMHO podwójne lustro to lepsza precyzja odwzorowania sygnału, lepsza precyzja, czyli teoretycznie (w ostatecznym rozrachunku) tak sobie myślę, mniejsze zniekształcenia?

Tym bardziej przy zastosowaniu kaskody, która uniezależnia kolektory/dreny stopnia wejściowego od wahań napięcia wyjściowego. Czyli tutaj znowu: przypuszczalnie poprawa w zakresie całkowitych zniekształceń harmonicznych (chyba).

Jeśli miałbym wybierać, to chyba którąś wersję z kaskodami wokół stopnia wejściowego. Chyba raczej tą z lustrami "na krzyż". Czyli mówiąc inaczej: pierwszy schemat z tych co się wyświetlają.

To taki SWAG. (SWAG = Silly Wild Ass Guess).

Pytanie dodatkowe: czy z racji na dodatkowe lustra i kaskodę .. czy nie wypadałoby jakoś istotnie powiększyć wartości napięcia zasilającego? Albo jeszcze inaczej: skoro stopień wejściowy jest chroniony klamrą ochronną zbudowaną z kaskody, to może można poszaleć i co do zasady nieco wyższe napięcie zasilające dla całego układu dobrać (lepsza liniowość pracy? większy output swing? ....) ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zjj_wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.