Konkurs Chopinowski 2015

[Piotr_1]

Greczynki? Temperament chyba w sensie że tak się mocno starała.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dong]

Otóż w latach dziewięćdziesiątych w USA ponad 10% wszystkich wydanych CD stanowiły nagrania muzyki klasycznej.

Teraz jest to sprzedaż 8,1 mln CD w 2013 ( USA - ludność 319 mln) i jest to 2,8% ogólnej sprzedaży CD, gdy w Europie jest to 3,415 mln CD (Europa - ludność 742 mln) i 3,3% ogólnej sprzedaży CD.

 

Mógłbyś podać źródło? Nie kwestionuję danych, ale są dla mnie ciekawe - chciałbym zapoznać się z pełnym kontekstem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

To może coś na marginesie.Jak wyczytałem niedawno w Polityce w Chinach uczy się grać na fortepianie 60 mln. ludzi.

Niby ilość to nie zawsze jakość ale w przypadku dużych liczb czasami ilość przechodzi w jakość.To fenomen.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arpi]

Źródeł jest kilka, trzeba poszperać w internecie. Łatwo to można znaleźć.

W Polsce wszyscy oglądają filmy z Hollywood i myślą, że to jest takie społeczeństwo.

W 2006 r. w USA kupiono 3 miliardy książek (ca. 10 per statystyczny obywatel), panowało hasło DEAR - czyli drop everything and read (rzuć wszystko i czytaj). W tym czasie w Polsce 3-4 osoby rocznie czytały jedną książkę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luxmanrulz]

W Polsce wszyscy oglądają filmy z Hollywood i myślą, że to jest takie społeczeństwo.

 

W Polsce nie wszyscy oglądają filmy z Holywood i nie tylko z tych filmów czerpią wiedzę. Nie generalizuj łaskawie.

 

W tym czasie w Polsce 3-4 osoby rocznie czytały jedną książkę.

 

Skąd Ty bierzesz te dane człowieku? Wg raportu Biblioteki Narodowej i TNS Polska za 2006 r (a warto podkreślić, że w Polsce pomiędzy 2006 a 2008 był największy spadek czytelnictwa. W tej chwili te dane wyglądają dużo lepiej) wyglądało to tak:

 

1. Czytający 1-6 książek rocznie - 31,7%

2. Czytający 7 i więcej książek rocznie - 17,2%

3. Nieczytający - 50,3 %

 

Raporty są publikowane na stronach www.bn.org.pl i GUS.

 

Za chwilę nam z Amerykanów zrobisz najbardziej oczytane społeczeństwo świata, a z sondaży prowadzonych przez nces.ed.gov w 2014 wynikało, że przeciętny, statystyczny mieszkaniec LA i NY nie wie w jakim kraju leży Hamburg i kto to był Newton. Te Twoje statystyki sprzedaży płyt też mi wyglądają na naciągane, więc skoro tak łatwo znaleźć je w internecie to podaj linka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bigfan66]

.....spytajcie na zachód od Chicago o Polskę .....toż to kołtuństwo do entej potęgi.....wschodnia ściana u nas to ...stary luxus.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wit-told]

Dobrze, że dziś niedziela, bo zapowiada się ciekawy dzień - pisze oczywiście o zmaganiach konkursowych;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Paweł Skurzewski]

Cigle jestem pod wrażeniem Greczynki. jedno jest pewne. Tego performance Warszawka długo nie zapomni :-) Dynamit w łapach i temperament który cieżko będzie zagospodarować. I pomyśleć że ponoć uczy się u jednego z najbardziej cenionych pedagogów świata.

ps.Ohlson na pewno nie wstał by honorować występ Amerykanki. Z Polaków podobał mi się dziś jedynie Ł. Krupiński. Niestety z błędami. Książek przekombinował moim zdaniem, ale tylko moim. Może odpaść tak jak 5 lat temu odpadł Koziak po dośc dobrym w sumie występie. Ostatni z Polaków zabił Fantazję tempem, ale Polonez był już jak najbardziej do zaakceptowania na poziomie konkursowym

 

Staram się nie polemizować o gustach,ale dla mnie występ Greczynko-Wenezuelki to kuriozum. W tym kontekście brak Tymoteusza Biesa w drugim etapie uważam za skandal.

[Piotr_1]

Staram się nie polemizować o gustach,ale dla mnie występ Greczynko-Wenezuelki to kuriozum. W tym kontekście brak Tymoteusza Biesa w drugim etapie uważam za skandal.

 

Może ona wizualnie zrobiła taki spektakl jakby rozbijała atom klawiszami. Też mi się nie podobało, bardzo niestarannie, jakoś tak koślawo zagrało.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arpi]

W Polsce nie wszyscy oglądają filmy z Holywood i nie tylko z tych filmów czerpią wiedzę. Nie generalizuj łaskawie.

 

 

 

Skąd Ty bierzesz te dane człowieku? Wg raportu Biblioteki Narodowej i TNS Polska za 2006 r (a warto podkreślić, że w Polsce pomiędzy 2006 a 2008 był największy spadek czytelnictwa. W tej chwili te dane wyglądają dużo lepiej) wyglądało to tak:

 

1. Czytający 1-6 książek rocznie - 31,7%

2. Czytający 7 i więcej książek rocznie - 17,2%

3. Nieczytający - 50,3 %

 

Raporty są publikowane na stronach www.bn.org.pl i GUS.

 

Za chwilę nam z Amerykanów zrobisz najbardziej oczytane społeczeństwo świata, a z sondaży prowadzonych przez nces.ed.gov w 2014 wynikało, że przeciętny, statystyczny mieszkaniec LA i NY nie wie w jakim kraju leży Hamburg i kto to był Newton. Te Twoje statystyki sprzedaży płyt też mi wyglądają na naciągane, więc skoro tak łatwo znaleźć je w internecie to podaj linka.

 

 

O Polakach to wielokrotnie podawano te dane w środkach masowego przekazu. Nie sprawdzałem tak dokładnie

O wykształceniu w USA to lepiej nie pisz bo jest to kraj w którym na naukę przeznacza się największy procent PKB. Poziom jest baaaaaaardzo różny. Nauczyciele w USA pracują 2,5 raza dłużej niż polscy (OECD).

Polscy nauczyciele w krajach OECD pracują tylko dłużej niż greccy (40 krajów).

Według najbardziej znanego rankingu (Shanghai University) spośród 20 najlepszych uniwersytetów 17 to USA.

W pierwszej 500 są dwa polskie.

Stany są tak duże jak Europa, ilu Polaków wie w jakim stanie leży np. Seattle.

Dane o których pisałem a propos płyt można bardzo łatwo sprawdzić. Ale nie po polsku, trzeba znać jakiś język obcy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[connex]

No oczywiście ze kuriozum. Przeciez ona w jednym z utworów rozbiła dwa głosy grane razem na frazy grane w róznych taktach :-) Te konkurs widział niejedno, ale takie występy raczej rzadko się zdarzają. Tym bardziej szkoda że weszła do 2 etapu kosztem solidniejszych pianistów. Z repertuaru romntycznego to chyba tylko Auschwung Schumanna leżałby pod jej ręką :-) Takie wykonania to ja nazywam przybyszewszczyzną. Przybyszewski grał ponoć Chopina nie znając nut. Wszyscy byli pod wrażeniem :-) PRawopodobnie jego wykonania stały gdzieś w okolicach Alexii - głosno, ekspresjonistycznie i bez ładu i formalnego składu. Piekielny performace nie z tej ziemi choć pryznajmy - były tam też momenty całkiem niezłe ale tempa i dynamika wysadzały pierwsze rządy z foteli prawdopodobnie. Ciekaw co na to Arie Vardi? . Na niekorzyść odbioru wpływał dodatkowo fakt że zagrała po tym jak wystąpiła tego wieczoru ta młoda singapurska Amerykanka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luxmanrulz]

O Polakach to wielokrotnie podawano te dane w środkach masowego przekazu. Nie sprawdzałem tak dokładnie

 

Nie sprawdzałeś tak dokładnie, ale powielasz skrupulatnie bardzo dokładne "dane". Ciekawe. W jakich środkach "masowego przekazu", bo środki środkom nierówne? A te, na które się powołujesz musiały być mało rzetelne skoro podawały nieprawdziwe dane :-)

 

O wykształceniu w USA to lepiej nie pisz bo jest to kraj w którym na naukę przeznacza się największy procent PKB. Poziom jest baaaaaaardzo różny. Nauczyciele w USA pracują 2,5 raza dłużej niż polscy (OECD).

 

Nie czytałeś uważnie. To nie była moja opinia tylko amerykańskiego National Center for Education Statistics.

Stronniczość więc można chyba odrzucić. Z USA jest taki problem że kraj jest wielki, kilka uniwerków jest na bardzo wysokim poziomie, a znakomita większość to poziom duuużo słabszy. O szkolnictwie średnim (high schools) w USA nie piszę bo tu jest jeszcze gorzej. Poza statystykami amerykańskiego NCES polecam poczytać artykuły na www.whynotusa.pl żeby się przekonać jak to jest z "poziomem" w szkołach średnich w tym kraju.

 

Dane o których pisałem a propos płyt można bardzo łatwo sprawdzić. Ale nie po polsku, trzeba znać jakiś język obcy.

 

Teraz to pojechałeś. Dlaczego zakładasz że nie znam (lub inni uczestnicy forum nie znają) żadnego języka obcego? Znam bardzo dobrze angielski i niemiecki. Wskaż tylko serwis / link z którego czerpiesz te "statystyki". Z pewnością sobie poradzę z tekstem w języku "obcym".

 

Wiesz co arpi. Bez urazy, ale wyczuwam u Ciebie jakiś "kompleks Polaczka", który dawno temu wyjechał do Wspaniałego USA, nie ma pojęcia jak jest u nas obecnie i myśli że Pana Boga za nogi złapał. Wyczuwam też straszne poczucie wyższości jak tu piszesz, pomimo że nie znasz ludzi z którymi rozmawiasz. Nie każdy w Polsce to niewykształcony głąb nie znający angielskiego i śmiem twierdzić (po osobistych kontaktach z dwiema firmami amerykańskimi. Branża finansowa. Karty płatnicze), że amerykańscy eksperci są często mniej wszechstronnie wykształceni od polskich. Poza tym cierpią na kosmopolityzm. Ich zabytki i kultura to niespełna 200 lat (vide katedra św. Patryka na Manhattanie, czy najstarszy dom Gubernatora liczący 150 lat), a ich wiedza o kulturze ogólnoświatowej, historii europejskiej jest często na żenująco niskim poziomie (jeden z głównych audytorów z FED, który weryfikował jeden z procesów w dwóch działach firmy w której pracuje w zeszłym roku, jest po bardzo "dobrej i rankingowanej uczelni", a był przekonany że Napoleon to jeden z rosyjskich carów a pieniądze wymyślili... Grecy). O rodzimych, prekolumbijskich kulturach swojego kraju (mam na myśli Indian) wiedzą jeszcze mniej. Amerykański dział IT z z FED potrzebuje 3 osób do rzeczy, które w Warszawie wykonuje JEDEN wdrożeniowiec (np. migracja danych ze starego do nowego systemu).

 

Po czymś takim (moje osobiste kontakty) mógłbym napisać dużo ostrzej o "poziomie wiedzy ogólnej" w USA, ale zdaje sobie sprawę że nie można generalizować i powołuje się na amerykański serwis zajmujący się statystykami w edukacji i szkolnictwie, a nie własne spostrzeżenia. Ty natomiast nie jesteś w stanie podać rzekomo PROSTEGO i ŁATWO dostępnego źródła informacji statystycznych które podajesz, zasłaniając się tym razem tym, że rzekomo nie znamy języków obcych :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

To może coś na marginesie.Jak wyczytałem niedawno w Polityce w Chinach uczy się grać na fortepianie 60 mln. ludzi.

Niby ilość to nie zawsze jakość ale w przypadku dużych liczb czasami ilość przechodzi w jakość.To fenomen.

Czytam Polityke od ponad 40 lat...

Ciagle bezkonkurencyjna w Polsce i na poziomie miedzynarodowym mz.

Sorry za offa, ale zeby bylo na temat, Polityka da na pewno dobry artykul o konkursie:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Za chwilę nam z Amerykanów zrobisz najbardziej oczytane społeczeństwo świata, a z sondaży prowadzonych przez nces.ed.gov w 2014 wynikało, że przeciętny, statystyczny mieszkaniec LA i NY nie wie w jakim kraju leży Hamburg i kto to był Newton. Te Twoje statystyki sprzedaży płyt też mi wyglądają na naciągane, więc skoro tak łatwo znaleźć je w internecie to podaj linka.

 

O wykształceniu w USA to lepiej nie pisz bo jest to kraj w którym na naukę przeznacza się największy procent PKB. Poziom jest baaaaaaardzo różny. Nauczyciele w USA pracują 2,5 raza dłużej niż polscy (OECD).

 

Achtung Achtung! Dajcie panowie sobie po razie i nie zakłócajcie konkursu. Dziękuję!

 

PS. W USA jest oczywiście wysoki poziom nauczania... jak sobie za niego zapłacisz - jak ze wszystkim zresztą... Tutaj żyje 320 mln ludzi, więc proszę o trochę więcej pokory i zrozumienia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Paweł Skurzewski]

Łotysz...ten konkurs potrzebuje takich artystów,finału nie będzie,ale trzeci etap ma w kieszeni:))

[Luxmanrulz]

PS. W USA jest oczywiście wysoki poziom nauczania... jak sobie za niego zapłacisz - jak ze wszystkim zresztą... Tutaj żyje 320 mln ludzi, więc proszę o trochę więcej pokory i zrozumienia.

 

Ależ oczywiście. Wystarczy że arpi poda źródło swoich kontrowersyjnych statystyk sprzedaży płyt (bo od tego się zaczęło. Źródło podobno jest łatwo dostępne w sieci, tylko arpi jakoś linka zapomniał) i przestanie traktować Polski jak kraju III świata i stosować ciągłe porównania Polska vs USA (wszystkie oczywiście na korzyść USA), bo TO jest właśnie brak pokory i zrozumienia.

 

A właściwe nie tyle brak pokory, co manipulacja - bo podaje błędne dane, a jak zaczynają padać pytania to nagle "dokładnie nie pamięta", "podawały to swojego czasu jakieś media", "wyczytał gdzieś w sieci" itd itp.

 

Typowa erystyka typu "Podam profesjonalnie brzmiące, precyzyjne dane statystyczne (oczywiście błędne) i na nich oprę argumenty". Pewnie się nie połapią bo przecież Polacy nie znają angielskiego i co oni tam mogą wiedzieć ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stanik]

moje 2 grosze

Lotysz rzeczywiscie muzykalny, ma osobowosc muzyczna, ale jak dla mnie trzeba by go jeszcze troche oszlifowac;)

Greczynka mi sie w ogole nie podobala, duzo pedalu, i hop jedziemy tym walcem(do ugniatania)

Su Yeon Kim - elegancko, selektywnie - co lubie, bardzo ladnie, ale za Mozartowsko, troche za lekka artykulacja

Ksiazek - znowu bardzo mi sie podobal, charakter, energicznosc, kierunek frazowania, niesamowita muzykalnosc i technika ktora jednak sluzy muzyce

Kate Liu - ladnie, momentami bardzo, ale momentami byc moze troche za bardzo wali, zamiast grac glebiej

Eric Lu - krotko - wow, tu jest chyba wszystko co trzeba

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

Z porannej sesji najbardziej mi się spodobał koreańczyk Jinhyung PARK. Pierwszej dziś Japonki jednak nie słuchałem. Ten Koreańczyk podobnie jak ostatnia Koreanka potrafią pokazać do czego służy Steinway. Muzykalność, różnorodność, kolory, mięso, pełna ogłada.

 

SZYMON NEHRING też mi się spodobał, fajnie zagrał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stanik]

czekam az ich wrzuca na siec, bo tylko chwile posluchalem na zywo;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

No właśnie, a gdzie jest archiwum konkursu do posłuchania?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stanik]

na youtube kanal Chopin Institute

i na stronie konkursu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arpi]

Te kilka uczelni.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie korzystałem z tego ale z innych, to pierwszy z brzegu.

Nie wiem jak można mieć kłopoty ze znalezieniem takich informacji.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luxmanrulz]

 

Nie wiem jak można mieć kłopoty ze znalezieniem takich informacji.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ależ ja nie mam kłopotów ze znalezieniem informacji. Chodziło o źródło TWOICH kontrowersyjnych informacji, a takich jak widać

nigdzie nie ma. Wg Ciebie, sprzedaż płyt z klasyką to:

 

"sprzedaż 8,1 mln CD w 2013 (USA - ludność 319 mln) i jest to 2,8% ogólnej sprzedaży CD, gdy w Europie jest to 3,4 mln CD (Europa - ludność 742 mln)".

 

Tymczasem wg serwisu który podałeś, tendencja sprzedaży płyt z klasyką w USA spada, w 2012 było to 7.5 mln i nadal leci w dół. Nie ma statystyki za 2013. Nie można również wyświetlić statystyki dla Europy, np:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) wymaga płatnego konta premium. Nie będę przecież płacił za wyświetlenie jednego wykresu.

 

Tymczasem JAKIM cudem sprzedaż płyt z klasyką w całej Europie w 2013 mogła wynosić 3,4 mln, skoro wg brytyjskiego Official Charts Company w samym U.K w 2013 sprzedaż klasyki to 2,5 mln. Tu masz źródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , natomiast wg niemieckiego musikindustrie.de, w 2013 roku sprzedaż klasyki to było 6,2% ogólnej sprzedaży, czyli ponad 1,4 mln.

 

Czyli sama Wielka Brytania i Niemcy to prawie 4 mln, a przecież gdzie pozostałe 44 kraje, w tym np. Francja czy Belgia, w których sprzedaje się więcej klasyki niż w UK. Podsumowując Twoje dane statystyczne co do sprzedaży płyt są tak samo "rzetelne" jak Twoje dane na temat czytelnictwa w Polsce. Z mojej strony EOT. Szkoda wątku na takie dyskusje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arpi]

Pisanie komuś , że ma kompleks Polaczka to chamstwo w czystej postaci. Jak przypuszczam mam do czynienia z tzw. słoikiem.

 

PS. Polska nie może być krajem III świata bo po wojnie była krajem komunistycznym tj. krajem II świata.

 

To już wszystko.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawellt]

Pisanie komuś , że ma kompleks Polaczka to chamstwo w czystej postaci. Jak przypuszczam mam do czynienia z tzw. słoikiem.

 

Ale przecież to Ty napisałeś Luxmanowi, że do przeczytania informacji o jakich mówisz potrzeba 'znać jakiś język obcy'; tak jakbyś zakładał że Luxman żadnego nie zna. To Ty również wyjechałeś z tymi statystykami na temat tragicznego czytelnictwa w Polsce versus znakomitego w USA, co okazało się nieprawdą. "Kompleks Polaczka" ja odebrałem w zupełnie innym kontekście. Widać po tym jak piszesz, że bez żadnej potrzeby ciągle porównujesz USA i Polskę i jak napisał Luxman generalizujesz (wszyscy w Polsce oglądają filmy i myślą coś tam itp).

 

Zresztą wtrącę tutaj swoje 3 grosze. Na stronie classicaltoday jakiś rok temu był ciekawy artykuł o spadającej sprzedaży płyt z klasyką na świecie i wzroście sprzedaży plików. Były linki do eurostatu i wykresy. Nie pamiętam już szczegółów, ale łączna sprzedaż w UE płyt CD z tzw muzyką poważną w 2014 plasowała się coś ok 13 mln. Polska była w ogonie, ale nie było aż takiej tragedii. USA ze swoimi 8 mln nie są więc raczej głównym rynkiem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luxmanrulz]

Pisanie komuś , że ma kompleks Polaczka to chamstwo w czystej postaci. Jak przypuszczam mam do czynienia z tzw. słoikiem.

 

To nie było chamstwo. Napisałem "bez urazy" i wyjaśniłem dlaczego tak uważam. Nie masz do czynienia ze "słoikiem". Masz do czynienia z człowiekiem który nie ma kompleksów z powodu narodowości i kraju w jakim żyje i z kimś, kto ma na co dzień kontakty z dużymi firmami amerykańskimi i ludźmi którzy w nich pracują, więc nie czerpie wiedzy wyłącznie ze statystyk.

 

PS. Polska nie może być krajem III świata bo po wojnie była krajem komunistycznym tj. krajem II świata.

 

Nie napisałem że Polska to kraj III świata tylko napisałem dokładnie i wyraźnie żebyś "nie traktował Polski jak kraju III świata" a to różnica.

Czytanie ze zrozumieniem to taki duży problem dla Ciebie?

 

To już wszystko.

 

Tu się zgadzam. Prośba na przyszłość o nie wypisywanie na forum danych statystycznych dotyczących Polski i Europy, które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Unikniemy nieporozumień :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[connex]

Co do Łotysza to dla mnie to on jest na granicy odpadnięcia. Zobaczymy na jego przykładzie co 'żyri' w tym roku cenić będzie najbardziej. W tym roku oceny będą upublicznione więc każdy będzie bal się posądzenia o jakieś jurorskie fanaberie. I tak: Rondo - niezachowana forma ronda praktycznie. Przeleciał przez te części i wybral co mu pasuje i najbarxdziej błyszczy jako że tam roi się od ozdobników którymi wygrywa się całe frazy. Mazura w rondzie ala Mazur brak. Mazurki - zawalcowane, przetrawione w dodatku przez jego własne ego. Polonez to już zdaje się wyraz albo zmęczenia albo jakichś braków technicznych bo posypał się tam dość poważnie. No chyba ze chciał tak zagrać w co nie wierzę. W barkaroli też nabałaganił. generalnie to pianista nietuzinkowy i nie na ten konkurs, ale czasy się zmieniają i kto wie, ale widząc skład 'żyri' to nie daję mu większych szans.Chyba polonezem i mazurkami sobie najbardziej nagrabił. Po co mu w ogóle te mazurki były? Najgorszy błąd w konkursie to bład tekstowy i niezachowanie formy utworu. Jak ktoś zagra Walca jako mazurka to raczej jest to dziwne? Prawda? a w mazurkach jest takich wykonan pełno, ale ludzie tego nie słyszą i to nie gryzie aż tak bardzo, ale to olbrzymi błąd

Największy z nim kłopot jest taki że w jego Chopinie jest tyle samo Chopina co jego samego, Skriabina, Debussy'ego i paru innych. To pianista eklektyczny ze skłonnością do kabotyństwa w sumie. Mnie nie przekonuje. Teraz gra Szyszkin. Solidne granie na wysokim poziomie ale jakiś taki przyciężki on jest. Zobaczymy co Szymanowski pokaże bo w pierwszym etapie poszło mu całkiem dobrze

Nehring zagral dobrze gdyby nie chlapnął się w tekście. Może go to dużo kosztować

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

Shishkin - wirtuoz o slowianskiej duszy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Paweł Skurzewski]

Shishkin - wirtuoz o slowianskiej duszy.

 

Fakt,drugi etap zdecydowanie lepszy.

 

Co do Łotysza to dla mnie to on jest na granicy odpadnięcia. Zobaczymy na jego przykładzie co 'żyri' w tym roku cenić będzie najbardziej. W tym roku oceny będą upublicznione więc każdy będzie bal się posądzenia o jakieś jurorskie fanaberie. I tak: Rondo - niezachowana forma ronda praktycznie. Przeleciał przez te części i wybral co mu pasuje i najbarxdziej błyszczy jako że tam roi się od ozdobników którymi wygrywa się całe frazy. Mazura w rondzie ala Mazur brak. Mazurki - zawalcowane, przetrawione w dodatku przez jego własne ego. Polonez to już zdaje się wyraz albo zmęczenia albo jakichś braków technicznych bo posypał się tam dość poważnie. No chyba ze chciał tak zagrać w co nie wierzę. W barkaroli też nabałaganił. generalnie to pianista nietuzinkowy i nie na ten konkurs, ale czasy się zmieniają i kto wie, ale widząc skład 'żyri' to nie daję mu większych szans.Chyba polonezem i mazurkami sobie najbardziej nagrabił. Po co mu w ogóle te mazurki były? Najgorszy błąd w konkursie to bład tekstowy i niezachowanie formy utworu. Jak ktoś zagra Walca jako mazurka to raczej jest to dziwne? Prawda? a w mazurkach jest takich wykonan pełno, ale ludzie tego nie słyszą i to nie gryzie aż tak bardzo, ale to olbrzymi błąd

Największy z nim kłopot jest taki że w jego Chopinie jest tyle samo Chopina co jego samego, Skriabina, Debussy'ego i paru innych. To pianista eklektyczny ze skłonnością do kabotyństwa w sumie. Mnie nie przekonuje. Teraz gra Szyszkin. Solidne granie na wysokim poziomie ale jakiś taki przyciężki on jest. Zobaczymy co Szymanowski pokaże bo w pierwszym etapie poszło mu całkiem dobrze

Nehring zagral dobrze gdyby nie chlapnął się w tekście. Może go to dużo kosztować

 

Sporo w tym racji,ale Koreańczyk,który zagrał po Łotyszu,zagarł tak do bólu akademicko,że ja zasnąłem:))

[connex]

zgadza się. ja sam po tylu dniach już nie daję rady. Akademizmem skażone sa przede wszystkkim nagrania Polaków bo wiadomo że u nas to do Chopina to się idzie na klęczkach. niestety łotysz poszedł w skrajność i było u niego za dużo dowolności po prostu.

L. KOzubek zmarła. Śwoetnie sie jej słuchało, dobrze że mamjej nagrania sprzed 5 lat . MIała naprawdę dużą wiedzę o wykonawstwie Chopina i nie ceregieliła się z ocenami. Szkoda

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )