Skocz do zawartości
IGNORED

Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)


Jaro_747
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jerzy Szmajdziński był byłym Ministrem ON, którego SLD upchnęło do samolotu. Zabył, a?

Głupiś, czy o drogę pytasz?

25 minut temu, Zyzol napisał:

Widać przestraszył się własnych poczynań.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast wsiąść i polecieć, Pan Jerzy powinien zaprotestować, ponieważ była mgła, a SLD zna się na wszystkich mglistych sprawach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet po tym wątku widać, że Antosiowi roboty do końca życia nie braknie ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy Panowie i nie posuwajmy się do skrajności. Burdel za Klicha był i ministrem był fatalnym, ale za lotnictwo, w tym za wyszkolenie pilotów odpowiadał Błasik nad którym rozpięty był parasol ochronny PiS trzymany przez Kaczyńskiego i ludzi z jego kancelarii. Sam tu wklejałem artykuł w którym opisane było podejście do zdymisjonowania Błasika i natychmiastowa reakcja w postaci stwierdzenia Szczygły, że Kaczyński będzie go bronić jak niepodległości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, slawek.xm napisał:

nawet po tym wątku widać, że Antosiowi roboty do końca życia nie braknie 

Ani lekarzom roboty z Antosiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Piękny Stefan napisał:

A jak idziesz z kumplem na piwo to też dla ciebie randka? ?

Ale ty nie jesteś moim kumplem więc porównanie zupełnie nie trafione..

Poza tym popatrz, znów Smoleńsk rozgrzał umysły do czerwoności.

Nieważne, że chyba wczoraj Duda wygrał wybory.

Piszesz o piwie a potem @Jaro_747 ci napisze, że pieprzysz i niczym.

Musisz być w temacie.?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jezz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Zbig napisał:

Ja nie potrzebuję niczego szukać bo dobrze wiem jak było.  To Ty wykrzywiasz rzeczywistość cytując stronnicze opinie wynajętych lobbystów. 

Jesteś następnym dyskutantem, który nawet nic nie przeczytał, a wszystko wie lepiej. Nie zacytowałeś żadnych żadnych tekstów źródłowych na poparcie swoich subiektywnych wywodów, a mnie zarzucasz stronniczość. To jest zaślepienie, a nie rzeczowa dyskusja.

7 godzin temu, Zbig napisał:

Pozujesz tu na speca od wojskowości a mylisz role cywilnej kontroli nad armią z dowodzeniem.  Nie Klich tolerował błędy Błasika tylko Błasik oszukiwał Klicha w kwestii wdrożenia zaleceń po katastrofie CASY.  Obciążanie Klicha za katastrofę CASY to już w ogóle jakiś żart, on był wtedy ministrem obrony od 2 miesięcy. 

Poniższy cytat dowodzi, że Klich miał wiedzę o złej sytuacji w lotnictwie i nic nie robił, aby temu przeciwdziałać. 

"Okres ministerium Bogdana Klicha to czarna seria katastrof w lotnictwie wojskowych wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych (wyjąwszy Wojska Specjalne). Choć fakty są powszechnie znane, wymieńmy je: Styczeń 2008 - katastrofa samolotu CASA, 20 ofiar śmiertelnych (zginęła większość wyższych oficerów ze ścisłego dowództwa Sił Powietrznych); Luty 2009 - Katastrofa śmigłowca Mi-24D, 1 ofiara śmiertelna; Marzec 2009 - katastrofa samolotu Bryza, 4 ofiary śmiertelne; Wreszcie 10 kwietnia 2010 - katastrofa Tu-154M, 96 ofiar śmiertelnych z Prezydentem Rzeczypospolitej wraz z Małżonką i całym kierownictwem Sił Zbrojnych RP na czele. W każdym z pierwszych trzech przypadków Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych stwierdziła jednoznacznie, że jedną z istotnych przyczyn katastrofy były błędy pilotów wynikające ze złego wyszkolenia.

Minister Bogdan Klich ponosi współodpowiedzialność polityczną za najtragiczniejszą katastrofę w historii polskiego lotnictwa - tragedię pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010. Istnieje szereg świadectw, że piloci w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego nie byli szkoleni właściwie, że proces szkolenia w tej elitarnej jednostce za czasów ministerium p. Klicha uległ dramatycznemu załamaniu. Tylko tytułem przykładu przytoczmy tu fakt, że ostatnie szkolenie pilotów pułku na symulatorze lotów Tu-154 we Wnukowie odbyło się pod koniec 2008 roku. Nowy kontrakt na remonty i przeglądy Tu-154 w Samarze wynegocjowany przez MON już za czasów ministerium p. Klicha nie przewidywał możliwości takich szkoleń. Owszem, piloci 36. Pułku szkolili się na symulatorach, ale Embraera, w Szwajcarii. Embraera, bo minister Klich wbrew wszelkiej logice forsował nabycie tych samolotów (do sprawy tej w dalszym toku uzasadnienia jeszcze wrócę). Wypadek samolotu CASA, który zdarzył się w początkach ministerium p. Klicha powinien być ostatnim dzwonkiem alarmowym. Niestety, p. minister Klich był głuchy. Po katastrofie, wydano szereg instrukcji i zaleceń. Co z tego, jeśli instrukcje te pozostały na papierze. Teoria nie mogła zostać przekuta w praktykę, gdy brakowało paliwa na intensywne szkolenie. Żyjąc w oderwaniu do realiów Bogdan Klich wierzy w moc dokumentów. Co jest na papierze, jest w rzeczywistości. Niestety, tak nie jest. Ujawnione przypadki oszczędzania na paliwie w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej i 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego pokazują, jak wiele można zrobić dla oszczędności i jak niewiele potrzeba, by doprowadzić do tragedii. Rzecz nie sprowadza się wyłącznie do oszczędzania na paliwie. Ile zniesie papier pokazuje przypadek fałszowania dokumentów dotyczących szkoleń w 56. Kujawskim Pułku Śmigłowców Bojowych.

Minister Klich był ślepy na rzeczywistość i bronił się przed prawdą, pomimo tego, ze był informowany o dramatycznym załamaniu w procesie szkolenia personelu latającego. Znana jest notatka szefa szkolenia Sił Powietrznych gen. Czabana, który stwierdził: W ocenie Pionu Szkolenia na koniec 2008 personel latający żadnej z jednostek nie był wyszkolony na właściwym poziomie. Jako powód gen. Czaban podał braki paliwa uniemożliwiające wykonanie odpowiedniej liczby zadań szkoleniowych. Kiedy treść notatki została ujawniona jedyne, do czego zdolny był minister Klich to nakłonienie gen. Czabana, by publicznie zaprzeczał stwierdzeniom z własnej notatki. Na kolejne katastrofy minister Klich reagował początkowo stwierdzeniami, że poległym żołnierzom niestety zabrakło żołnierskiego szczęścia. Po katastrofie smoleńskiej dał wyraz szokującego samozadowolenia ze stanu Sił Zbrojnych RP, za który odpowiada, stwierdzając, ze gdyby w polskim państwie obowiązywały takie procedury, jak w Siłach Zbrojnych, to do katastrofy nigdy by nie doszło. Dziś minister Klich zaczyna dostrzegać przebłyski prawdy, ale nadal trwa w stanie samozadowolenia. Ostatnio publicznie stwierdził, że (...) rolą ministra obrony narodowej, podobnie, jak każdego innego ministra jest kształtowanie dobrego prawa i wydawanie dobrych decyzji. I p. minister sądzi, ze kształtuje dobre prawo i wydaje dobre decyzje, a pogarszający się stan Sił Zbrojnych pozostaje bez związku z jego godną pochwały aktywnością."

Nie masz pojęcia, jak powinna wyglądać cywilna kontrola nad armią, a jedynie posługujesz się jedynie czymś, co w twoim przypadku jest pustym sloganem. Cywilna kontrola w przypadku Klicha to nieporozumienie, zwrot czysto teoretyczny. Jak minister z przypadku, bez znajomości spraw wojska, z wykształcenia psychiatra w ogóle mógł ją skutecznie sprawować. Praktyka dowiodła, że nie mógł.

Nawet jeżeli uznałoby się, że jako minister nie ponosi on odpowiedzialności za katastrofę samolotu  CASA, to rodzi się pytanie, co po niej minister Klich zrobił dla bezpieczeństwa lotów ? I tu znowu rzeczywistość pokazała,że nic!

7 godzin temu, Zbig napisał:

Zresztą Klich chciał wtedy Błasika zdymisjonować i kto go bronił, no kto?

Wiadomo kto. Lech Kaczyński tego też nie da się zanegować. Tylko trzeba pamiętać,ze wówczas trwała walka o wpływy między obozem rządowym (PO) i prezydenckim (PiS), gdzie interes państwa został zepchnięty na margines. Tylko trzeba pamiętać, że Macierewicz umiał postawić się Dudzie, a Klich nie potrafił przyjąć podobnej postawy wobec Kaczyńskiego. Klich nie miał nawet osobowości do sprawowania tej funkcji.

"Co najmniej od końca listopada 2008 niezbędna była rewizja przyjętych założeń w polityce obronnej. Do tego potrzebna była tęga głowa i silny charakter ministra obrony. Pan minister wielokrotnie na posiedzeniach Komisji Obrony Narodowej szczycił się tym, że posiadł arcana sztuki wojennej i krytykował posłów opozycji za to, że w ich zgłębianiu mu nie dorównują. Carl von Clausewitz, na którego klasycznym dziele O Wojnie wychowały się i wychowują setki tysięcy oficerów we wszystkich armiach świata, w księdze ósmej analizując związki między wojną a polityką, gabinetem rządowym, ministrem wojny i wodzem naczelnym ostro polemizuje z poglądem, że minister wojny powinien się znać na sprawach wojskowych: Wspaniała, tęga głowa i silny charakter - pisał - to zasadnicze cechy dobrego ministra wojny. Braki w znajomości spraw wojskowych można z łatwością uzupełnić.

Minister Klich jest dokładnym przeciwieństwem opisanego przez Clausewitza dobrego ministra wojny. Mniema, że posiadł w wysokim stopniu wiedzę mu zbędną i dawał wielokrotnie dowody, że brak mu cech na jego stanowisko niezbędnych. Polski nie stać na systematyczne osłabianie swoich zdolności obronnych przez ministra, który nie ma ani tęgiej głowy, ani silnego charakteru. I dlatego wnosimy do Wysokiej Izby o udzielenie panu ministrowi Klichowi wotum nieufności."

 (cytaty z:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Klich)

"Po katastrofach samolotów, nie piszę tu o Smoleńsku, minister obrony Bogdan Klich, z zawodu psychiatra, nie zrezygnował z posady. Czy jest drugi kraj w Unii Europejskiej, gdzie po takich wydarzeniach minister nie poniósł odpowiedzialności politycznej? Ba, dalej jest czynnym politykiem PO. Ten przypadek można by pomnożyć wiele razy. I tym samym pokazać obraz tego środowiska, tak jak go widzi wielu Polaków. To główny powód bardzo sceptycznego stosunku wyborców do największej partii opozycyjnej. A gdyby nie spore umiejętności Schetyny w grach politycznych, byłoby jeszcze gorzej, choć bez starej czołówki zapewne dużo lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tę ostatnią opinię też pewnie uznasz za stronniczą, ponieważ mówi ona prawdę o PO.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Zyzol napisał:

Jak minister z przypadku, bez znajomości spraw wojska, z wykształcenia psychiatra w ogóle mógł ją skutecznie sprawować

Polska być dziwny kraj, gdzie raz lekarz, raz pacjent stoi na czele MON

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, toptwenty napisał:

Jerzy Szmajdziński był byłym Ministrem ON, którego SLD upchnęło do samolotu. Zabył, a?

Głupiś, czy o drogę pytasz?

 

8 godzin temu, toptwenty napisał:

Zamiast wsiąść i polecieć, Pan Jerzy powinien zaprotestować, ponieważ była mgła, a SLD zna się na wszystkich mglistych sprawach.

Te wpisy świadczą, że ty mądry na pewno nie jesteś. Nawet jak styl trolla, który tu prezentujesz. Nie rozumiem tylko czemu w obrzydliwy sposób wykorzystujesz do swoich manipulacji nazwisko tragicznie zmarłego polityka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jezz napisał:

Ale ty nie jesteś moim kumplem więc porównanie zupełnie nie trafione..

No na szczęście nie jestem. Ciekaw jestem tylko jak przebiega u ciebie proces wyjścia na piwo skoro "nie umawiasz się z mężczyznami".

Godzinę temu, jezz napisał:

Piszesz o piwie a potem @Jaro_747 ci napisze, że pieprzysz i niczym.

Musisz być w temacie.?

 

Piwo to nic?

Jak śmiesz!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Nie musisz Zyzol tak na wyprzódki pchać się PiSowcom w d..., twoje zasługi z pewnością już zostały docenione.

Bawi mnie twoja paranoiczna zajadłość w dezawuowaniu każdej mojej wypowiedzi. Czy nie widzisz własnej śmieszności, kiedy na moją ocenę, że współodpowiedzialność ponosi PO i PiS, reagujesz tak idiotycznym wpisem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Piękny Stefan napisał:

Ciekaw jestem tylko jak przebiega u ciebie proces wyjścia na piwo skoro "nie umawiasz się z mężczyznami".

Po pierwsze, piwo przychodzi do mnie.

Po drugie, co być może jest dla ciebie zaskoczeniem, na piwo można też umawiać się z dziewczynami.

To nie jest skomplikowany proces. Podobnie jak zamiatanie, wiec jakoś sobie radzę.

A teraz chyba czas na przypomnienie ci jakiegoś cytatu?

18 minut temu, Piękny Stefan napisał:

Piwo to nic?

Jedno to nic, tyle co nic.

20 minut temu, Piękny Stefan napisał:

Jak śmiesz!

Powiedział Piękny i skoczył na browarka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Nie przesadzajmy Panowie i nie posuwajmy się do skrajności. Burdel za Klicha był i ministrem był fatalnym, ale za lotnictwo, w tym za wyszkolenie pilotów odpowiadał Błasik nad którym rozpięty był parasol ochronny PiS trzymany przez Kaczyńskiego i ludzi z jego kancelarii. Sam tu wklejałem artykuł w którym opisane było podejście do zdymisjonowania Błasika i natychmiastowa reakcja w postaci stwierdzenia Szczygły, że Kaczyński będzie go bronić jak niepodległości.

Nad Błasikiem był jeszcze Klich. A skoro Kaczyński czołgał go, jak kapral poborowego i Klich nie umiał się temu przeciwstawić, to znaczy, że ta ten stołek zwyczajnie nie nadawał się. Za to w TVN 24 i innych mediach Klich był ministrem całą gębą.

Szczygło to też ciekawa figura była. W czasach kiedy był szefem MON w wojsku nazywano go Rydzem-Szczygłym. W mediach pisano o nim, że zostawił armię bez butów dla żołnierzy i z generałami bez doświadczenia. Tylko trzeba pamiętać, że przed nim w tym samym rządzie ministrem ON był weteran tajnych służb, przepraszam,  korespondent wojenny w Afganistanie Radosław Sikorski. Szczygło, jako wybitny fachowiec oczywiście, trafił do BBN. Tam dzielnie wspierał go gen. Polko.

To wszystko daje obraz odpowiedzialności POPiS-u.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, jezz napisał:

Po drugie, co być może jest dla ciebie zaskoczeniem, na piwo można też umawiać się z dziewczynami.

Szok...

45 minut temu, jezz napisał:

Po drugie, co być może jest dla ciebie zaskoczeniem, na piwo można też umawiać się z dziewczynami.

 

Nie lawiruj. Widocznie kolegów nie masz, skoro się jeszcze z żadnym nie umówiłeś na browara. ?

45 minut temu, jezz napisał:

A teraz chyba czas na przypomnienie ci jakiegoś cytatu?

Musisz dużo pracy wkładać w to twoje "forumowanie", katalogować te cytaty, kto ktoś gdzie i kiedy napisał. Nałóg...

45 minut temu, jezz napisał:

Jedno to nic, tyle co nic.

...chyba nie jedyny...

Tylko pamiętaj. Nie mieszaj nałogów, bo cię z roboty wywalą ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piękny Stefan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zyzol napisał:

i nazwisko tragicznie zmarłego polityka

Pies go zagryzł? Wpadł pod tramwaj?

Przecież Twój tragicznie zmarły polityk - były Minister ON z ramienia SLD, był w tym samolocie do Smoleńska, o czym doskonale wiedziałeś, kiedy pisałeś o jakichś Klichach czy Komorowskich, którymi sobie gębę wycierasz.

Czyli SLD miało jednak udział w tym wypadku - ale były Minister Obrony Narodowej powinien był zawołać głośno - nie lećmy, jest mgła, załoga jest niedoszkolona, wiem co mówię jako były MINISTER! Ale nie, siedział cicho, dając swoim biernym zachowaniem  przyzwolenie na to co się stało.

Nie tylko PO i PiS.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, toptwenty napisał:

Pies go zagryzł?

Jego nie, ale temperatura twojej wypowiedzi wskazuje, że pogryzł ciebie wściekły pies i pokąsał kleszcz jednocześnie. ?

A teraz do rzeczy....

4 minuty temu, toptwenty napisał:

Przecież Twój tragicznie zmarły polityk - były Minister ON z ramienia SLD, był w tym samolocie do Smoleńska, o czym doskonale wiedziałeś, kiedy pisałeś o jakichś Klichach czy Komorowskich, którymi sobie gębę wycierasz.

Nie wycieram, tylko przywołuje to, co zostało napisane w przeszłości.

6 minut temu, toptwenty napisał:

Czyli SLD miało jednak udział w tym wypadku - ale były Minister Obrony Narodowej powinien był zawołać głośno - nie lećmy, jest mgła, załoga jest niedoszkolona, wiem co mówię jako były MINISTER! Ale nie, siedział cicho, dając swoim biernym zachowaniem  przyzwolenie na to co się stało.

Najłatwiej zwalić winę na byłego ministra. Klicha nie było, bo może zwyczajnie uciekł mając dane sugerujące możliwość katastrofy. Sam obcinał budżet na szkolenie lotników i paliwo lotnicze, to wiedział, że są niepewni. Macierewicz też uciekł... I to jest mentalność POPiS-u.

10 minut temu, toptwenty napisał:

Nie tylko PO i PiS.

Tylko i wyłącznie POPiS. Nikogo więcej nie można wrobić. Tak, jakbyś bardzo chciał. PO przejęła rządy z całym tzw. dobrostanem od PiS. Gdyby ta Katastrofa wydarzyła się za rządów SLD, to mainstreamowe media w Polsce rozpoczęły niewyobrażalną nagonkę na tę partię. A Tusk z Kaczyńskim ramię w ramie kroczyliby razem w comiesięcznych marszach smoleńskich, aż do obalenia rządu SLD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Zyzol napisał:

Nad Błasikiem był jeszcze Klich. A skoro Kaczyński czołgał go, jak kapral poborowego i Klich nie umiał się temu przeciwstawić, to znaczy, że ta ten stołek zwyczajnie nie nadawał się. Za to w TVN 24 i innych mediach Klich był ministrem całą gębą.

Szczygło to też ciekawa figura była. W czasach kiedy był szefem MON w wojsku nazywano go Rydzem-Szczygłym. W mediach pisano o nim, że zostawił armię bez butów dla żołnierzy i z generałami bez doświadczenia. Tylko trzeba pamiętać, że przed nim w tym samym rządzie ministrem ON był weteran tajnych służb, przepraszam,  korespondent wojenny w Afganistanie Radosław Sikorski. Szczygło, jako wybitny fachowiec oczywiście, trafił do BBN. Tam dzielnie wspierał go gen. Polko.

To wszystko daje obraz odpowiedzialności POPiS-u.

Brakuje mi w tym wszystkim Tuska i Ukraińców a byłby komplet twoich fobii.

A co do czołgania to wyłącznie twoja komusza fantazja Zyzol.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Jaro_747 napisał:

Brakuje mi w tym wszystkim Tuska i Ukraińców a byłby komplet twoich fobii.

A co do czołgania to wyłącznie twoja komusza fantazja Zyzol

Poczytaj sobie:

"Sprawa nominacji generalskich zaszkodziła nie tylko ministrowi obrony

Prezydent Lech Kaczyński może odtrąbić kolejne zwycięstwo polityczne. Upokorzył i, mówiąc językiem wojskowym, przeczołgał Bogdana Klicha, ministra obrony narodowej. Pewnie w Pałacu Prezydenckim, jak i w siedzibie PiS strzelają szampany. Bo srodze upokorzony minister jeszcze w epilogu pokornie prosił prezydenta o audiencję i z trudem, jak mówili bliscy współpracownicy prezydenta, ją uzyskał…
Oczywiście powodem kolejnego konfliktu na linii rząd-prezydent były projektowane nominacje generalskie. Min. Klich złożył wniosek, a Kaczyński po prostu

pokazał gest Kozakiewicza.

Pomijając całą otoczkę, w jednym prezydent miał i ma rację. Mianowicie, że generałów kosztownych, a niekiedy mało przydatnych jest obecnie w armii już za dużo.
Min. Klich pojawił się na swojej funkcji dość przypadkowo (na to stanowisko był przymierzany Bogdan Zdrojewski), zaczął swoje urzędowanie pod bardzo złymi auspicjami. Wziął sobie bowiem na współpracowników wiceministrów, jak się te osoby do dziś w koszarach określa, agentkę i złodzieja. Wkrótce musiał je zdymisjonować. Na pierwszego zastępcę dobrał sobie w drugim rozdaniu byłego szefa Sztabu Generalnego Czesława Piątasa, człowieka bardzo kompetentnego, profesjonalistę w każdym calu. Tyle że równie niedecyzyjnego jak on sam. Eksperci stwierdzili, że Klich, psychiatra z zawodu, wiedział, co robi…
Skutki biernego kierowania MON nie kazały długo na siebie czekać. Narosła fala patologii, często wręcz o charakterze kryminalnym wśród części kadry zawodowej. I to nawet w jednostkach uważanych powszechnie za swego rodzaju sztandarowe, jak 18. batalion desantowo-szturmowy w Bielsku-Białej. Potem przyszło słynne dzielenie nagród pieniężnych dla żołnierzy służących w siłach ekspedycyjnych. Tam tak rozdzielono nagrody, że ci, którzy rzeczywiście nadstawiali głowy, uczestnicząc w patrolach bojowych, dostali po 1,5 tys. zł, natomiast kadra służąca w logistyce oraz szeroko rozbudowanej administracji wojskowej wielokrotnie więcej. Na skargi ministerstwo nie reagowało.
W sprawie nominacji generalskich nie wolno zapominać o roli gen. Romana Polki, praktycznie wiceszefa prezydenckiego BBN, o czym mówił Jerzy Szmajdziński. Gen. Polko znany głównie ze swojej zawadiackiej postawy, ale tylko z tego, już dawniej w swoisty sposób potraktował min. Klicha. Sprawa dotyczy afery, kiedy to nie zawiadomił prezydenta wylatującego do Budapesztu o katastrofie samolotu i tragicznej śmierci lotników. W BBN nie odbierano telefonów, sprawa była ewidentna, ale gen. Polko na konferencji prasowej upomniał… ministra, że ten zaniedbał swoje obowiązki… W normalnej armii taki generał poszedłby nazajutrz „pod kapelusz”, ale nie u Klicha. On tłumaczył dziennikarzom, że dał Polce odczuć swoje niezadowolenie. Nic dodać, nic ująć. Na dodatek minister, jak się okazuje, na telefon z Pałacu Prezydenckiego powołał na ważną funkcję w Sztabie Generalnym gen. Marka Tomaszyckiego, którego dwa miesiące wcześniej przeniósł

do rezerwy kadrowej

w związku z tuszowaniem przez tego ostatniego sprawy ostrzału wioski Nangar Khel. Oczywiście część żołnierzy z 18. batalionu nadal jest w areszcie, a ówczesny dowódca zmiany, wspomniany gen. Tomaszycki, awansował. Na marginesie – jeszcze przed wyjazdem zmiany Tomaszycki dał dowody swojej nieudolności, kiedy właśnie dwa razy zmiana okazała się nieprzygotowana. Jednak gdy jeden z generałów odważył się skrytykować publicznie metody pracy w MON i samego ministra, został błyskawicznie zdymisjonowany. Chodzi o powszechnie szanowanego gen. Wójcika, do niedawna dowódcę 6. brygady desantowo-szturmowej. W formacjach, które chodzą w czerwonych beretach, panuje powszechne oburzenie, bo gen. Wójcik ujął się również w wystąpieniu medialnym za swoimi aresztowanymi żołnierzami z Bielska. Ten żal i pretensje spadochroniarzy kierowane są też do bliskiego współpracownika ministra. Chodzi o małego, nie tylko wzrostem, generała z Krakowa, znanego z przekonań oportunistycznych, który opanował technikę łaszenia się kolejno do każdej władzy.
Jeżeli minister nie ma autorytetu, trudno się dziwić, że lokator Pałacu Prezydenckiego potraktował go jak uciążliwego natręta, przy okazji nominacji generalskich. Oczywiście tylko część z przewidzianych do awansu stanowili

typowi liniowcy czy sztabowcy.

Można dyskutować, czy szef gabinetu ministra zasługiwał na awans, ale z kolei odmowa wyższego stopnia dla dyrektora departamentu kadr lub zamieszanie wokół awansu dowódcy brygady kawalerii powietrznej wystawia złe świadectwo zarówno prezydentowi, jak i ministrowi. W tej rozgrywce nadwerężony mocno został nie tylko autorytet ministra, lecz także państwa. Dlatego ministrowie z Kancelarii Prezydenta z nieukrywaną ironią patrzyli na jąkającego się ministra obrony, który po spotkaniu z Lechem Kaczyńskim zapewniał opinię publiczną, że ten rzucił mu kilka komplementów. Ale przecież nie zmienił decyzji, a z tą nadzieją Klich pojechał do pałacu.
Za kilka dni w armii zacznie się akcja „śrubka”. Ministerstwo na ulicy Klonowej w Warszawie ma zostać zasypane przesyłkami adresowanymi do ministra. Jest to odpowiedź na zupełnie nieprzemyślaną wypowiedź ministra – psychiatry, że w armii trzeba przykręcić śrubę.
A co trzeba odkręcić?" 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i co teraz. Znowu odtrąbisz,ze miałeś rację?!

Swoich PObratymców nie mieszaj, a i wina Tuska jest tu oczywista. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Piękny Stefan napisał:

Szok..

Domyślam, się.

1 godzinę temu, Piękny Stefan napisał:

Nie lawiruj. Widocznie kolegów nie masz, skoro się jeszcze z żadnym nie umówiłeś na browara. 

Już o tym pisałem. Jest tu osoba, która często pisze komu trzeba powtarzać coś kilkukrotnie.

Znaleźć ci odpowidnie cytat?

1 godzinę temu, Piękny Stefan napisał:

Musisz dużo pracy wkładać w to twoje "forumowanie", katalogować te cytaty, kto ktoś gdzie i kiedy napisał

W ogóle nie muszę , choć związane to jest z dość męczącą przypadłością, dobra pamięć się nazywa.

1 godzinę temu, Piękny Stefan napisał:

Tylko pamiętaj. Nie mieszaj nałogów, bo cię z roboty wywalą

A kto niby ma mnie wywalić? Sam siebie nie mam zamiaru zwalniać.

1 godzinę temu, Piękny Stefan napisał:

Tylko pamiętaj. Nie mieszaj nałogów, bo cię z roboty wywalą

Nie mam doświadczenia w mieszaniu nałogów ale skoro radzisz, mam nadzieję że jako osoba doświadczona, to zastosuję się do rady.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Zyzol napisał:

Nie wycieram, tylko przywołuje to, co zostało napisane w przeszłości.

Ukrywając skrzętnie udział SLD w osobie byłego ministra ON Jerzego Szmajdzińskiego w tej katastrofie.

Dla niewtajemniczonych: 

J. Szmajdzińki w latach 1973–1990 był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, od 1986 zasiadał w jej Komitecie Centralnym. W latach 1986–1989 był członkiem Ogólnopolskiego Komitetu Grunwaldzkiego. W okresie 1984–1989 był przewodniczącym Zarządu Głównego Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, a w 1989–1990 kierownikiem Wydziału Organizacyjnego KC PZPR. Od chwili powołania należał do Socjalddmokracji Rzeczypospolitej Polskiej (SDRP), pełniąc funkcje we władzach krajowych tej partii. Od 1999 działał w Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Prywatnie sympatyczna postać, ale zamiast zwalczać komuchów, przyłączył się do nich na początku lat 80-ych. Jakoś stan wojenny mu nie przeszkadzał.

Pewnie dlatego usiłowałeś go schować pod trupami przedstawicieli innych partii.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, jezz napisał:

Już o tym pisałem. Jest tu osoba, która często pisze komu trzeba powtarzać coś kilkukrotnie.

Znaleźć ci odpowidnie cytat?

Dobra, nie chce mi się odkręcać tego co przekręciłeś pod siebie Panie Jezzu. Nudzi mnie to.

A cytaty poproszę. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, toptwenty napisał:

Ukrywając skrzętnie udział SLD w osobie byłego ministra ON Jerzego Szmajdzińskiego w tej katastrofie.

Dla niewtajemniczonych: 

Czytałem twoje wpisy (szczególnie wtedy, kiedy byłem banowany) jeszcze z czasów, kiedy zagościłem na AS. Wynika z nich, że możesz być dzieckiem nomenklatury. Czyli możesz być neofitą. To by wyjaśniało niewtajemniczonym atak na SLD. Stosujesz taktykę Piotrowicza, a ten lży i atakuje: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Zyzol napisał:

możesz być dzieckiem nomenklatury

Jestem dzieckiem Klary Zetkin i Lwa Trockiego.

Ciebie poznałem jako ucznia w szkole dla morderców-zboczeńców NKWD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, toptwenty napisał:

Jestem dzieckiem Klary Zetkin i Lwa Trockiego.

Ciebie poznałem jako ucznia w szkole dla morderców-zboczeńców NKWD.

Tam mnie poznałeś? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pozostawiamy bez dalszego biegu protest KW PiS dot. wyborów do Senatu w Koszalinie - oświadczył rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski. Chodzi o protest dot. okręgu 100 w Koszalinie. To tam Stanisław Gawłowski pokonał kandydata PiS zaledwie 320 głosami."

Teraz zostały już tylko przekupstwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, slawek.xm napisał:

damy radę, koryto wytrzyma ?

Księża widzę też się dorzucą ?

Taca na razie wystarczy. Z korytem będziesz latał jak inflacja zagalopuje ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piękny Stefan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.