Skocz do zawartości
IGNORED

Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)


Jaro_747

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Zbig napisał:

Trudno uwierzyć

W przypadku tego debila nie trudno, a wręcz wyjątkowo łatwo. Trudno to jest uwierzyć, że tego tłuka jeszcze święta ziemia nosi... Zawsze się zastanawiam skąd tacy się biorą? Jakaś ślepa uliczka ewolucji czy tylko wybryk matki natury.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jezz napisał:

Nie rozumiem, wiadomość dnia a tu cisza

Nie rozumiesz? To ci wyjaśnię: my w przeciwieństwie do was nie mamy ani w zwyczaju, ani nie odczuwamy przyjemności w kopaniu leżącego. Choćby to była nawet i ta durna oborowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Adalbert95 napisał:

Nie rozumiesz? To ci wyjaśnię: my w przeciwieństwie do was nie mamy ani w zwyczaju, ani nie odczuwamy przyjemności w kopaniu leżącego. Choćby to była nawet i ta durna oborowa.

Ty ii nie tylko ty to tu kopiecie dzień w dzień i to w dużych ilościach.

A do was to towarzysz kogo ma na myśli?

No nie?

Rafał Trzaskowski zwołał konferencję prasową w związku z awarią ciepłowniczą w Warszawie, do której doszło przy ulicy Powsińskiej przed godziną 10. W wyniku pęknięcia rury ciepłowniczej duże ilości wrzącej wody wyciekły na ulicę, a nad Mokotowem unosiły się kłęby pary, które sparaliżowały ruch. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jezz napisał:

Rafał Trzaskowski zwołał konferencję prasową w związku z awarią ciepłowniczą w Warszawie, do której doszło przy ulicy Powsińskiej przed godziną 10. W wyniku pęknięcia rury ciepłowniczej duże ilości wrzącej wody wyciekły na ulicę, a nad Mokotowem unosiły się kłęby pary, które sparaliżowały ruch. 

Czernobyl III? Co na to Suski?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Adalbert95 napisał:

Nie rozumiesz? To ci wyjaśnię: my w przeciwieństwie do was nie mamy ani w zwyczaju, ani nie odczuwamy przyjemności w kopaniu leżącego. Choćby to była nawet i ta durna oborowa.

W szczególności, w przeciwieństwie do pisowskich szambonurów, nie obchodzą nas historie dzieci osób publicznych.

28 minut temu, Lech36 napisał:

Czernobyl III? Co na to Suski?

Pewnie analizuje analogie z Fukushimą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurski ma znowu dzisiaj używanie. Coś pechowa, a dla niego szczęśliwa ostatnio ta nasza stolica...

Z innej beczki:

Panowie - jak się dostać do Polskiej Fundacji Narodowej? Chętnie przytuliłbym się do jakieś posadki w niej... Robota i kasa jak marzenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zbig napisał:

W szczególności, w przeciwieństwie do pisowskich szambonurów, nie obchodzą nas historie dzieci osób publicznych.

No jasne. Nie rozśmieszaj mnie?

A, ta wiadomość była z pisowsko szambiarskiej wyborczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jezz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Meloman napisał:

Kurski ma znowu dzisiaj używanie. Coś pechowa, a dla niego szczęśliwa ostatnio ta nasza stolica...

Z innej beczki:

Panowie - jak się dostać do Polskiej Fundacji Narodowej? Chętnie przytuliłbym się do jakieś posadki w niej... Robota i kasa jak marzenie.

Trzeba mieć wprowadzających ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Genesis był wyznacznikiem jakości, ale oczywiście nie dla wszystkich bo to kwestia gustu muzycznego. 
Był, za Gabriela.



W wyniku pęknięcia rury ciepłowniczej duże ilości wrzącej wody wyciekły na ulicę, a nad Mokotowem unosiły się kłęby pary, które sparaliżowały ruch. 


Para wodna jest niewidoczna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sine Metu napisał:

Był, za Gabriela.

Za Collinsa też tylko operowali w ramach nieco innego, bardziej dopasowanego do czasów i potrzeb (kasa) repertuaru. O dawnym nie zapomnieli i na nawet ich chyba najbardziej przebojowej płycie ("We Can't Dance") jest też kompozycja wracająca do stylu z czasów Gabriela oraz kilka kompozycji ambitniejszych pod względem tekstów i muzyki. Wystarczy obejrzeć genialny koncert z trasy pożegnalnej z Rzymu. Oczywiście ten Genesis z Gabrielem też był wspaniały, ale nie był kasowy a z czegoś trzeba żyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Sine Metu napisał:

Para wodna jest niewidoczna.

To nie mogli wprost napisać, że to zasłona dymna postawiona przez Trzaskowskiego żeby ukryć awarię.?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

10 minut temu, Lech36 napisał:

Za Collinsa też tylko operowali w ramach nieco innego, bardziej dopasowanego do czasów i potrzeb (kasa) repertuaru. O dawnym nie zapomnieli i na nawet ich chyba najbardziej przebojowej płycie ("We Can't Dance") jest też kompozycja wracająca do stylu z czasów Gabriela oraz kilka kompozycji ambitniejszych pod względem tekstów i muzyki. Wystarczy obejrzeć genialny koncert z trasy pożegnalnej z Rzymu. Oczywiście ten Genesis z Gabrielem też był wspaniały, ale nie był kasowy a z czegoś trzeba żyć.

Nie ten wątek.?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jezz napisał:

Nie ten wątek.?

Nie szkodzi, w każdym wątku przychodzi czas żeby trochę wyluzować. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lech36 napisał:

w każdym wątku przychodzi czas żeby trochę wyluzować. 

Sorry, ale dla mnie ten wątek jest do tego najlepszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zbig napisał:

A potem cieszył się ale nie jechał?

Trudno uwierzyć, ale to nie fejk...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mularczyk.....że też zapomniałem już o tym geniuszu pisowsko-ziobrowskim.

Szkoda, że Ziobro wygłaszając laudacje na temat Kaczyńskiego nie przeprosił za Mularczyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Za Collinsa też tylko operowali w ramach nieco innego, bardziej dopasowanego do czasów i potrzeb (kasa) repertuaru. O dawnym nie zapomnieli i na nawet ich chyba najbardziej przebojowej płycie ("We Can't Dance") jest też kompozycja wracająca do stylu z czasów Gabriela oraz kilka kompozycji ambitniejszych pod względem tekstów i muzyki. Wystarczy obejrzeć genialny koncert z trasy pożegnalnej z Rzymu. Oczywiście ten Genesis z Gabrielem też był wspaniały, ale nie był kasowy a z czegoś trzeba żyć.
Jak dla mnie Genesis to Gabriel, tak jak Marillion to Fish.



To nie mogli wprost napisać, że to zasłona dymna postawiona przez Trzaskowskiego żeby ukryć awarię.?


Na nieuctwo PiS ciężko coś poradzić, fakt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jaro_747 napisał:

Trzeba mieć wprowadzających ;-).

Jakiś Towarzysz pomoże? Mogę nawet jakiś esej o Polsce napisać ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Adalbert95 napisał:

Nie rozumiesz? To ci wyjaśnię: my w przeciwieństwie do was nie mamy ani w zwyczaju, ani nie odczuwamy przyjemności w kopaniu leżącego. Choćby to była nawet i ta durna oborowa.

Niestety to oni zaproponowali taki styl rozmowy. To oni zaczęli mówić o resortowych dzieciach. Więc powinni być traktowani ich własną bronią. Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie. 

Swoją drogą lepsi hipokryci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Bobcat napisał:

lepsi hipokryci

Czasem przychodzi mi do głowy pytanie czy funkcjonując w tym zakłamaniu, hipokryzji i tym całym pisiarskim matrixie, nazwę to w sferze publicznej, są w stanie funkcjonować w miarę normalnie w życiu codziennym, prywatnym? I dochodzę do wniosku, że na trzeźwo, albo bez innych "wspomagaczy" to chyba niemożliwe...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Meloman napisał:

Jakiś Towarzysz pomoże? Mogę nawet jakiś esej o Polsce napisać ?

Najlepsi byliby starzy Towarzysze, ci z tzw. Zakonu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, jar1 napisał:

W łóżku też się zastanawiają, jakby to prezes zrobił?

 

.... i seks kończy się na głaskaniu kota.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w latach 90-tych na jednej z prywatnych imprez, Kaczyński wystąpił w czapeczce z napisem Sex Educator. Były zdjęcia w jakiejś bulwarówce z tamtych czasów. Niestety w necie nie można tego znaleźć, a szkoda. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sine Metu napisał:

Był, za Gabriela.

Sorry przegapiłem.

?

2 godziny temu, Sine Metu napisał:

Na nieuctwo PiS ciężko coś poradzić, fakt.

A o czym teraz pan szanowny prawi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, argus napisał:

Uderz w stół, a nożyce się odezwą.

A tak się zarzekał, że nie pisior ?

Przecież wiadomo że brygady sieciowe PiS mają udawać bezstronnych i neutralnych oraz zarzekać się że oni z PiS nie mają nic (ale to nic) wspólnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny numer z Dudą. Siedzę daleko od telewizora ale i tak słyszę jego krzyki o jakichś sędziach co to w stanie wojennym...

Sam na siebie Maliniak krzyczy z powodu podpisu pod nominacją Piotrowicza? Czyba znowu się Prozakiem nawalił i ma noszenia a la Mussolini. Wieczorem rzucę sobie okiem na jego bezcenne miny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z aktualności: powoli wraca temat krzyża w Sejmie.

Doskonały tekst prof. Hartmana w Polityce - cytuję w całości, bo warto.

Cytat

Krzyż w Sejmie znieważa konstytucję i państwo

Jan Hartman

Brawo dla posłanek i posłów lewicy, którzy domagają się usunięcia krzyża z Sejmu! To akt odwagi i zapowiedź, że ten rzucony (dosłownie) na kolana kraj kiedyś wreszcie z nich wstanie i odkryje niepodległy i demokratyczny byt, jakiego tak naprawdę nigdy jeszcze nie zaznał. Kropla drąży skałę. Nie wolno ustawać. W XIX wieku też niewielu walczyło, a większość pukała się w głowę, ścieląc się do nóżek Namiestnika bądź Kajzera, tak samo, jak dziś ich następcy przypadają do papieskich bądź biskupich pierścieni i okradają Polskę, ładując naszymi pieniędzmi wyświeconą kabzę Rydzków większych i mniejszych, w oczekiwaniu pochwały i jakże doczesnej nagrody. Jeszcze dekada albo dwie, a każdy niemal Polak zrozumie to, co jest od stuleci oczywistością dla mieszkańców Zachodu – że kształt stosunków z Watykanem to dla każdego kraju sprawa jego niepodległości i godności jako niezależnego państwa. Jeszcze trochę wysiłku, a każdy niemal obywatel tej pseudodemokracji pojmie, że nie ma niepodległej i demokratycznej Polski bez świeckiego ustroju państwa. Tylko bowiem świeckość gwarantuje, że prawo wyznaniowe nie będzie przemycane do prawa państwa, a wyznawcy wszystkich religii oraz niewierzący będą traktowani tak samo, bez dyskryminacji ani uprzywilejowania którejkolwiek konfesji albo jej braku.

Dlaczego krzyż wciąż wisi w sali plenarnej Sejmu? Odpowiedź jest prosta: bo ci, którzy rozumieją, że wisi tam bezprawnie, symbolizując przewagę katolicyzmu nad innymi religiami, nie mają odwagi, żeby go zdjąć. Ci, którzy wiele lat temu go zawiesili, też się bali. Ba, byli tchórzami – zrobili to po kryjomu, pod osłoną nocy, co stanowi najlepszy dowód na to, że zdawali sobie sprawę, iż jest to czyn bezprawny, a ściśle biorąc – zamach na konstytucję, gwarantującą, że państwo, a więc w szczególności organy władzy publicznej, będą religijnie neutralne. Jednak nocni harcownicy nie musieli się bać przemocy i brutalnej nagonki, tak jak posłowie demokratyczni, którzy zdejmując krzyż byliby narażani nawet na wyzwiska i pobicie, a krzyż i tak za chwilę wróciłby na poprzednie miejsce. Taki tu jest stosunek sił: kto wiesza bezprawnie krzyż jest bezkarny, a raz powieszony krzyż „nietykalny”, kto zaś go zdejmuje, przywracając praworządność i przyzwoitość, ten narusza tabu i dokonuje świętokradztwa. Wiszący w Sejmie krzyż to nie tylko jawna kpina z równości wyznań, kpina z neutralności religijnej państwa i podżeganie posłów do łamania przysięgi poselskiej i kierowania się w stanowieniu prawa świeckiej republiki wiarą w Boga i prawem wyznaniowym, lecz jednocześnie szantaż moralny. Szantażyści, czyli ci, co krzyż powiesili i zapewne gotowi są na agresywne zachowania względem osób starających się przywrócić porządek prawny i godność Sejmu, mogą być dziś pewni swej przewagi. Mogą dziś śmiać się w nos obrońcom polskiej racji stanu przed ideologiczną presją kościoła. Ale do czasu.

Jest jednak i głębsza przyczyna tej hańby, niż bojaźliwość demokratów i groźba użycia przemocy. Jest nią głęboka ignorancja polityczna narodu. Narodu, który od małego słyszy codziennie, że Maryja była dziewicą, lecz o tym, czym jest demokratyczne państwo prawa, a zwłaszcza czym jest państwo świeckie słyszy – jeśli w ogóle – raz albo dwa w ciągu całego czasu trwania edukacji. Ogromna większość Polaków nie dostrzega związku pomiędzy wolnością i równością a świeckością, która gwarantuje wszystkim – wierzącym i niewierzącym – równe traktowanie oraz zapobiega podporządkowaniu całego społeczeństwa, w całej jego wolej różnorodności, prawu wyznaniowemu. I właśnie z powodu tej ignorancji – z pewnością dotykającej również posłów – prawie nikt nie protestuje przeciwko krzyżowi w Sejmie.

Grecy nazywali ludzi o ograniczonych horyzontach myślowych i nie rozumiejących spraw publicznych idiotami. Starożytny idiota nie korzystał ze swych praw i nie zjeżdżał do Aten na posiedzenia Areopagu. Współczesny idiota mówi „a komu przeszkadza krzyż w Sejmie?”. Ano każdemu, kto rozumie, że wisi on tam, aby urągać artykułowi 25 konstytucji RP, gdzie w punkcie 2 powiedziane jest: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”. Sformułowanie to jest – umyślnie, bo nie samy pisaliśmy naszą konstytucję, lecz pod nadzorem rzymskich biskupów! – mylące, mogąc sugerować, że gdy krzyż wisi w Sejmie, to znaczy, że ktoś po prostu publicznie wyraził swoje przekonanie religijne”. Otóż nie – Sejm nie jest tak po prostu miejscem publicznym, jak ulica, lecz publiczną przestrzenią państwa – miejscem, w którym manifestują się wyłącznie wartości konstytucyjne i symbole państwa. Krzyż wiszący na ścianie sali obrad plenarnych nie wyraża osobistych przekonań tego czy innego posła, lecz wyraża stanowisko władzy publicznej – podobnie jak godło; za to brak symboli religijnych w takich miejscach oznacza szacunek dla konstytucji, a nie ateizm. Nikt nie pojmuje tego w inny sposób, a jeśli ktoś twierdzi, iż uważa krzyż nad drzwiami sali obrad za znak prywatny, to robi z siebie, jako się rzekło, idiotę. Prywatnie może sobie poseł postawić krzyż na swoim stoliku, wyrażając w ten sposób (publicznie) swoje przekonania, przy okazji strasząc wyborców, że gotów jest zdradzić Rzeczpospolitą Polską na rzecz interesów Rzymu. Każdemu wolno się kompromitować, aczkolwiek na własną rękę. Gorzej, gdy kompromituje się państwo, nie znajdując dość siły i odwagi, aby pokazać swą niezależność od Watykanu i nieulękłość wobec fanatyzmu religijnego i zmanipulowanej masy, której się wmawia, że brak krzyża oznacza wrogość i zamach na wolność religijną. Brak krzyża w Sejmie jest – wręcz przeciwnie! – warunkiem koniecznym wolności religijnej.

Żeby każdy obywatel wiedział, iż może śmiało wyrażać w życiu publicznym swoje antychrześcijańskie przekonania moralne, nie obawiając się, że znajdzie się w gorszym położeniu niż osoba manifestująca publicznie swój katolicyzm, przedstawiciele władzy nie mogą poniżać siebie (i Polski) przed biskupami i papieżami, padając im do nóg, a w miejscach, gdzie sprawowana jest władza publiczna nie mogą wisieć krzyże ani inne znaki religii. Czy to jest jasne, czy jednak trzeba raz jeszcze wyjaśnić? Pamiętajcie, „obrońcy krzyża” o tym, że negując prosty fakt, że krzyż wiszący w Sejmie oznacza dla narodu sygnał, iż to państwo, którego prawa się tu stanowi, jest bardziej związane z chrześcijaństwem niż z jakąkolwiek inną religią, robicie z siebie durniów. A zgadzając się na to uprzywilejowanie chrześcijaństwa (a w praktyce katolicyzmu) – sprzeniewierzacie się konstytucji i fundamentalnym zasadom demokratycznego państwa prawa, które nie może istnieć bez równości wierzących wszystkich wyznań i niewierzących, niezależnie od ich liczby. Lepiej być lojalnym obywatelem niż „obrońcą krzyża” i złym obywatelem. Jeśli istnieje Bóg chrześcijański, to z pewnością nie ma mentalności Jędraszewskiego i nie nagradza łamania konstytucji. A może macie złe zdanie o Bogu i wyobrażacie go sobie jako kogoś w rodzaju Wielkiego Jędraszewskiego? W takim razie bójcie się Boga!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 13

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.