Skocz do zawartości
IGNORED

Jak podejść do odmowy naprawy gwarancyjnej


Shrek.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam tak mocno rozwiniętej wiedzy, więc nie wchodzę dalej w polemikę, nie mogę edytować, więc musi zostać, grunt, że wiadomo o co chodzi, a drążenie dalej nie ma sensu, wszystko jest jasno już opisane i sprawa w toku, co wyjdzie, czas pokaże. Rady Wasze okazały celne, nie zamierzam dać się wmanewrować w koszty, kiedy nie jestem winny, a jak widzę, rozważanie i wolne myślenie nie jest dobre, bo prowadzi do wątpliwości jak Twoje, więc już sobie odpuszczę dzieleniem się swoimi odczuciami.

 

Wolałbym nie wrzucać na razie żadnych dokumentów. Nie chce mi się rozmywać danych, jak rozwiąże się temat, wrzucę dla wzoru z pewnością.

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oddałem nawet pre i końcówkę do testów, profesjonalistom.

 

Zaniosłeś nielichy wagowo sprzęt do serwisu? Przecież to zapewne jest płatne. Gdyby mnie coś takiego się przytrafiło i bym wiedział, że wcześniej sprzęt grał normalnie i nic mu nie dolega, to bym palcem nie ruszył.

 

Nawet jeśli uszkodzeniu uległy przeze mnie

 

W jednoznacznej sytuacji nikt by takich słów nie użył, w żadnym kontekście. Dziwne to wzystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę dla kompletu dokumentacji mieć opinie biegłego, że zestaw do którego podłączyłem kolumny jest i był w pełni sprawny i nie jest po żadnych modyfikacjach i naprawach.

 

Użyte porzeze mnie słowa jakie cytujesz, są hipotetyczne i w konkretnym kontekście. Typ tylko rozważania, a nie stwierdzenie, to ważne.

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej przez kopiuj-wklej Twoje słowa zamieszczone na forum. Sam opisałeś, jak zmagałeś się z zakupionym na przełomie lipca/sierpnia sprzętem. Jak go rozkręcałeś, naprawiałeś, jak usilnie poszukiwałeś części i w jakim stopniu zmienił zewnętrzny wygląd. Przeproś - najprawdopodobniej Koris - wycofaj swoje roszczenia o naprawdę i nie wprowadzaj forumowiczów w błąd. Cytatuję:

 

"ściągając wyrwałem już jedną ośkę z przełącznika, więcej prób nie będzie."

 

"Jak próbowałem zdjąć, wyrwałem z przełącznikiem, tak są zamontowane na styk na bolcu."

 

"Już sporo zrobiłem w tej kwestii, zostały mi tylko 4 gałki."

 

"Eksperymentalnie jak już kupiłem, postanowiłem wymienić ten impulsator i niestety, nie działa prawidłowo. Zdarza mu się wybiórczo zmienić impulsem, ale to rzadko i trzeba bardzo delikatnie kręcić."

 

"Pan odpisał mi, że jest na urlopie i za tydzień wraca i wysyła mi kompletną płytkę z przełącznikiem, gotową do przełożenia."

 

"Ja chcę zwyczajnie kupić, bo sam rozwaliłem, to co będę się oszukiwał, a tu masz, nie dość, że przyślą za darmo, to jeszcze 2szt."

 

"kumpel z Norway będzie u mnie we wrześniu, a wcześniej załatwi u nich całość na wymianę, sam ma dużą firmę elektroniczną, więc dobrze wie jak się z nimi dogadać w tej kwestii i wtedy tylko przepnę nowe i w ogóle nie będzie śladu po grzebalstwie, bo tego nie lubię :)"

 

"No dokładnie, impulsowy, kręcisz gałką w prawo, lewo czy dusisz do środka i zwiera, dając impuls."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że to strona żądająca czegoś musi dostarczyć dowody na poparcie swojego stanowiska.

 

Bardzo się mylisz: zgodnie z ustawą jesli usterka wystąpi w okresie chyba 6 miesięcy od kupna (nie wiem, czy to sie teraz do roku nie przedłużyło), to domniemywa się istnienie wady. Czyli udowodnić musi sklep !!!

Kupujący ma prawo żądać naprawy lub wymiany. Dopiero gdy sklep bezzasadnie odmówi należy odstąpić od umowy.

 

Powoływanie rzeczozanwcy na tym etapie nie ma sensu, bo sądy z automatu rozpatrują to w pierwszej instancji na korzyść konsumenta, a w drugiej to sąd musi powołac biegłego. Jeśli biegły nie będzie w stanie stwierdzić winy kupującego, to jak wyżej napisałem będzie domniemanie istnienia wady i sprzedawca przegra.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ty w ogóle czytasz wpisy? Sprzęt nie miał mieć żadnych napraw, a był po amatorsku grzebany. Większość tekstu to nieprawdy. Mamy przypadek wyłudzenia naprawy gwarancyjnej. A nawet nie naprawy, a zapłaconej kwoty po zwrocie kolumn popsutych przez siebie samego.

 

Wady nie było w momencie zakupu (okres 6 miesięcy), bo kolumny grały i sprawowały się dobrze. Potem, w ustalonej chwili, coś im się przytrafiło i spór jest o przyczynę uszkodzenia. Tak więc niczego nie trzeba (ustawowo) "domniemywać", tylko wyjaśnić okoliczności. A te podałem cytując samego zainteresowanego. Są zdjęcia, opisy, zgodne daty - co tu dalej rozważać. Jeśli prawnik z ubezpieczenia dowie się o tym forum, to każe zapłacić sobie honorarium. Ewidentny wałek i napuszczanie publiki. Po to zamieściłem odpowiednie cytaty, żeby można było bazować na wiedzy. Jeśli słowo "zwarcie" i "impuls" z cytatów jest niewystarczające, to nic nie będzie. Człowiek sam na siebie wydał wyrok, więc sąd jest niepotrzebny. Tutaj trzeba zająć się poszukiwaniem prawa chroniącego sprzedawcę, a nie konsumenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ty w ogóle czytasz wpisy? Sprzęt nie miał mieć żadnych napraw, a był po amatorsku grzebany.

 

To jest osobny temat. Ja sprostowałem to co błędnie napisałeś, bo mogłoby to wprowadzić kogoś w błąd, niekoniecznie autora wątku.

 

A czy ktoś korzysta ze swoich praw w dobrej czy złej wierze to już inna kwestia.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie oględziny niczego by nie przesądziły, bo nie można wykluczyć pracy kolumn w zupełnie innym zestawie. To zmasowane tłumaczenie się i usprawiedliwianie najbardziej wskazało na próbę oszustwa.

 

Przepisy szczegółowe ustawy mają pierwszeństwo przed ogólnymi, ale czasem należy rozważyć, które w danym przypadku są właściwsze. Teraz, to nawet zgłoszenie na policję mogłoby nastąpić, bo skoro sklep nie poniósł straty, to ze swej strony nie ma się o co sądzić. Ale to już dywagacje dla sportu. Mam nadzieję, że wszystko zostanie porozumiewawczo załatwione. Cwaniakowanie zostanie wybaczone i sprzęt przywrócony do sprawności. Pomyślności obu stronom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ale nawet zakładając, że to wina użytkownika i nawet zakłądając jego złą wolę, to przecież sklep o tym nie wiedział !!! Czyli gdyby to była faktycznie wina kolumny, a użytkownik niewinny, to spotka się z góry z diagnozą niekorzystną dla siebie, i to bez dokładniejszych oględzin. To nie świadczy dobrze o sklepie tak czy owak.

 

Niestety to jest powszechna praktyka i moim zdaniem każdy sklep powinien wliczać w swoje marże pewne koszty odpowiedniego podejścia do klienta i również to, że któryś nie będzie uczciwy. Jeśli sklep tego nie robi, to z założenia sam postępuje nieuczciwie.

 

Dlatego warto popularyzować wiedzę o skutecznym reklamowaniu produktów. Jak widzę z różnych wypowiedzi na tym forum jest ona znikoma.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe teorie, tylko na koniec dodam, że nigdzie nie napisałem sprzętu, z jakim używam ten zestaw poza informacją, że nie jest to żadne tanie kino, jest to pre z końcówką, dalej nigdzie nie podałem nazwy sklepu poza jednym postem, z literkami, które nie są żadną informacją, mało tego, nie wszystko jest zgodne z faktem, właśnie z takiego powodu, a Ty nadinterpretowałeś wszystko i jedziesz po bandzie robiąc ze mnie jawnie kombinatora, co jest nieładne i nie w porządku. Przeróbki, o których wspominasz są przeszłością, dotyczą malowania gałek, a nie grzebania w bebechach, nawet wymiana przełącznika na nowy fabryczny na pcb, z gniazdem, wtykiem plug&play nie wymagającej żadnej wiedzy ani umiejętności, też nie jest argumentem, o sprzęcie grzebany, zarzucając mu niesprawność etc. można mnożyć absurdy jakie siejesz ...

 

Nie chcę już wnikać, dla czego łączysz tematy, sprzęty, układasz sobie jakieś teorie spiskowe, próbując mi włożyć coś, co nie ma miejsca i zrobić ze mnie jakąś czarną owcę. Szkoda zachodu na ciągnięcie tematu dalej, padłem ofiarą zdarzenia, które jest kontrowersyjne i chciałbym za nie małą kasę mieć sprawny sprzęt i niczego nie zniszczyłem, wyławianie słów z kontekstu przypisując im własną interpretację jest kiepskim pomysłem. Dywagacje, to nie stwierdzenia, a ja niczego nie stwierdzałem, tylko swobodnie sobie mówię, że nawet jeśli bym je spalił, zniszczył, to co ... itd. ale szkoda zachodu na wyciągnięte już takie śmieszne wnioski, do tego pisanie nazwami, jakich w rzeczywistości nie podaję i nie podam, zarzucanie mi i obrażanie mnie, to daleko idące założenie, które jest dla mnie krzywdzące i uważam temat za zamknięty. Szkoda, że tym tematem nie rozwijamy wiedzy w tym zakresie, jak postępować, co robić, bo często taka sytuacja ma miejsce, zwłaszcza jeśli o kolumny chodzi. Sklepy mają wystarczającą marżę, patrząc na polskie ceny, spokojny jestem o ich zyski i możliwość nawet pokrycia takiej straty, w imię zadowolonego klienta, który wydaje krocie i tak traktowany, z pewnością wyda jeszcze więcej, ja już nie, a już na pewno zrobię wszystko, żeby nie mieć styczności ani z tym wyrobem, ani sprzedawcą.

 

Teraz zapewne napiszesz, że tak się odnoszę, bo się może czegoś boję? najlepiej zadzwoń może do wszystkich sklepów i podaj linka, niech czytają≤ może trafisz na ten, o który chodzi? jakie to polskie ... byle dokopać, jest jatka. Celowo zwracałem uwagę na pewne rzeczy jak "co by było, gdyby ...", bo to zawsze może mieć miejsce, ale nie pisałęm, że co z tego, że faktycznie, a tu kolega wydał wyrok, na podstawie właśnie moich sugestii, przemyśleń. Co mnie podkusiło dzielić się tutaj tym problemem, nie wiem ale na tym kończę.

 

Na koniec jeszcze dodam, że to "zmasowane tłumaczenie się" jest niczym innym, jak wylewaniem żalu tutaj, że jawnie robią nas jak chcą, zarabiając na nas krocie, mając nas w dupie jak coś się zdarzy, a winnymi jesteśmy zawsze my, użytkownicy, bo przecież jesteśmy stadem baranów, które nie wie do czego służy ten sprzęt i robimy cuda, a potem mamy pretensje i jeszcze żądania, do tego jesteśmy bandą oszustów i kłamców.

 

PS. Proponuję koledze jeszcze przejrzeć moje posty z 2007r, jak tuningowałem sobie Kenwood'a z lat 70, może do tego były podłączone uszkodzone kolumny ... też jest jakiś pkt zaczepienia i będzie jak znalazł, do snucia detektywistycznych teorii spiskowych.

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to co robi wuelem jest też całkiem niezrozumiałe. Chyba że ma jakąś dodatkową wiedzę.

 

Nie można kogoś oskarżać nie mając dokładniejszych informacji, to jedno. A drugie, równie ważne, to fakt, że niezależnie od wszystkiego sklep postąpił nieuczciwie i niezgodnie z ustawą, bo mu tak było wygodnie.

 

A Ty Shrek się nie przejmuj. To nie jest pierwsza i ostatnia sytuacja na tym forum, gdy część użytkowników broni sprzedawcy postępującego ewidentnie wbrew obowiązującemu prawu. Tymczasem obecnie etyka w biznesie to jakiś prawie wymarły gatunek. Konsumenci oszukiwani są na każdym kroku: w banku, w sklepie, w restauracji, w serwisie, wszędzie.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie martwię, szkoda mi tylko, że obrzucił mnie koleś błotem, bo poczytał i połączył sobie jakieś zupełnie osobne sprawy poruszane tutaj kiedyś przeze mnie i udaje detektywa z W11. Żal tylko, że nie dowiecie się, jak sytuacja ma się finalnie, co właśnie nastąpiło, ale już się nie wychylę, z obawy przed kolejnym opluciem, że może jakąś nieprawdę piszę.

 

Można zamknąć, żeby kogoś nie poniosło, bo szkoda bić piany. Wszystkim zaangażowanym dziękuję za wskazanie drogi, to jak się okazuje bardzo się przydało i mocno rozjaśniło mam nadzieję nie tylko mi nasze prawa konsumentów i co robić, żeby nie dać się doić i kroić.

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze jest możliwość złapania kogoś za rękę i wystarczy tylko odpowiednio uprawdopodobnić zdarzenie bądź okoliczności. W tym długim tekście piszesz, że nie widomo, kiedy doskonale wiadomo i to zostało już napisane. Czego to dotyczy, wiesz najlepiej. Dalsze brnięcie w kłamstwa niczego dobrego nie przyniesie. Szkoda, że nie wiem co napisałeś, ale na wszelki wypadek podpowiem, jaka jest odpowiedzialność karna za podpisywanie się pod nieprawdą:

 

 

"Odpowiedzialności karnej podlega [...] osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Sankcja karna przewidziana w tym przepisie, to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

- Jeżeli sprawca działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, jego odpowiedzialność karna jest zaostrzona. Przestępstwo to określane jest najczęściej mianem poświadczenia nieprawdy. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12.03.1996 roku sygn. akt I KZP 39/95 stwierdził, że [...] poświadczenie nieprawdy polega na wystawieniu dokumentu stwierdzającego okoliczności nieistniejące lub przeinaczające, bądź też na zatajeniu prawdy, którą należało stwierdzić."

 

***

 

Oszustwo należy napiętnowywać, a szczególnie tak perfidnie zaplanowane. Zakres twoich własnych przeróbek jest w każdej chwili do wyświetlenia - przez forumową wyszukiwarkę. I nie przerzucajcie kosztów takich niecnych zachowań na pozostałych klientów. Trzeba je eliminować, a nie się solidarnie składać. Sam piszesz, iż żałujesz swoich wpisów i w tym wątku też ubolewałeś, że czegoś nie możesz już edytować. Niestety nie jest tak, że sobie wynajdziesz wzór reklamacji w sieci i załatwisz co chcesz. Każdy przypadek jest indywidualny i tym samym stosowanie prawa również. Na miejscu sklepu nie oddawał bym kolumn, a zachował jako dowód w sprawie. Chyba, że oświadczysz, iż wycofujesz wszelkie swoje pretensje - pamiętając, na bazie zacytowanej wykładni, jak ważne są składane oświadczenia - pisemne i ustne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to przynajmniej już wiemy z kim mamy do czynienia. Żenujący wykład, brniesz dalej próbując wmówić, że zaplanowałem jakieś oszustwo, za chwilę dowiem się, że je ukradłem, zepsułem i chcę jeszcze kasę ...

 

Jest to moment, w którym żałuję, że po latach wróciłem tutaj, z pewnością nie po to, żeby teraz czytać te brednie. Przykro mi, że z góry założyłeś taki, a nie inny scenariusz i kontynuujesz batalię przeciwko mnie, ale to już nie jest mój problem, myślę, że sobie z czymś nie radzisz, a tutaj próbujesz znaleźć ujście może jakimś frustracjom, niezrozumienia otoczenia etc.

 

Przykro mi, dla mnie temat zakończony, wcześniej już to napisałem, a Ty dalej swoje, cytujesz, przytaczasz, oskarżasz, plujesz mi w twarz, w imię czego i kim jesteś i jakie masz do tego prawo nie wiem i mam to gdzieś, dla mnie sprawa zamknięta.

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam opisałeś, jak zmagałeś się z zakupionym na przełomie lipca/sierpnia sprzętem.

 

Zakres twoich własnych przeróbek jest w każdej chwili do wyświetlenia

Przecież opisywał upiększanie gałek i urwanie jakiegoś switcha w CD. Jak to się ma do głośnika basowego?? Nawet jak tak urwał tego switcha że na wyjściu cd ma DC, to po drodze ma w torze jeszcze parę kondensatorów.

 

Ja widzę dwie opcje. Przywalił rzeczywiście dużym impulsem (czemu właściwie powinno zapobiec dolne zawieszenie, ale bywa inaczej) albo się dolne zawieszenie odkleiło, nie przytrzymało cewki i wylazła. Rzadko, ale zdarza się najlepszym.

W obu przypadkach konstrukcja głośnika powinna to uniemożliwiać. Przy czym jeśli zawieszenie jest ok, tylko jest miękkie, to mogę zrozumieć niechęć producenta do naprawy (tylko normalnym zwyczajem producenta jest podawanie max mocy. A jeśli projektuje głośnik z miękkim zawieszeniem, albo w za dużej obudowie, to tym bardziej. Głupota). Zrozumieć mogę ale nie uważam że to jest OK.

A jeśli zawieszenie się odkleiło, to normalne zachowanie: diagnozuję, naprawiam i przepraszam klienta za kłopot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.