Jak to jest z tym gapless w odtwarzaczach?

[norbitek]

Ostatnio co chwila czytam, że kolejny odtwarzacz sieciowy ma obsługę gapless. Często też serwery upnp mają taką obsługę. Czy to jest opcja globalną? Czyli że słucham wszystkich płyt z przerwami lub bez? Dla mnie jest to bez sensu. Czy to nie powinno być ustawiane dla każdej płyty oddzielnie? Ale wtedy tę informację powinien dostarczać serwis który udostępnia muzykę. Bo skąd ja mam to wiedzieć jeśli słucham płyty pierwszy raz?

 

Wysłane z mojego XT1072 przy użyciu Tapatalka

[Ziarutek]

Posłuchaj Pink Floyd - The Wall, Marillion - Misplaced Childhood, nawet Alphaville - Forever Young... a potem włącz coś z obecnego popu czy też czego zwykle słuchasz - zrozumiesz jak to działa. Tylko nie przełączaj sam utworów na płycie.

[norbitek]

Dzięki za odpowiedź. Wstyd się przyznać ale nigdy nie słuchałem moich CD jako plików i nie zauważyłem że te dodatkowe sekundy pomiędzy utworami ripowane są jako część utworu. Myślałem że przy włączonym gapless nie będzie przerw. A tu taką niespodzianka. Wynika z tego że gapless ma być ustawiony na stałe. I tam gdzie mają być przerwy to będą, a tam gdzie nie to ich nie będzie.

 

Wysłane z mojego XT1072 przy użyciu Tapatalka

[fozzie]

Wynika z tego że gapless ma być ustawiony na stałe. I tam gdzie mają być przerwy to będą, a tam gdzie nie to ich nie będzie.

Dokładnie tak.