Skocz do zawartości
IGNORED

Sansui SP-Z99


Maciej Stępniak

Rekomendowane odpowiedzi

Niezły cyrk na kółkach. Żaden na oczy nie widział, nie słyszał ale debatują ostro o rzeczywistej wartości :) Taka rozmowa ślepego o tęczy i głuchego o muzyce.

Trzeci nie miał Sansui, słyszał za to stare Sony, grały słabo więc wszystkie stare też muszą grać słabo :) A mój sąsiad miał Syrenę, też stara była :) Masło maślane. Widać fajne jest robienie z siebie durnia, ale jak się nie ma nic do napisania w temacie brzmienia i własnej realnej ocenie wartości, to trzeba jakoś wybrnąć z sytuacji, typowy zabieg trolli.

To że Turek znalazł na śmietniku albo w zapyziałym lombardzie na końcu świata za 50 dolców nie znaczy, że za tyle jesteś w stanie je kupić normalnie. W ten sposób możesz sobie kupić także słynne Yamahy NS1000, no i o czym to świadczy ? Normalne że w przypadku starych kolumn często się tak zdarza, jak ktoś nie wie co sprzedaje. Rynek weryfikuje wartość, każdy swoje uszy ma. Jak jest ogłoszenie oficjalne, na znanym portalu w usa to cena była 280$ na licytacji, czyli przynajmniej dwie osoby dawały 280$. Dwóch debili ? Czyżby nie wiedzieli co licytują ? :) No ale lepiej przywoływać jakieś zapyziałe strony z lokalnymi ogłoszeniami, które czytają dwie osoby na krzyż i udowadniać swoje teorie. Znajdź jeden z drugim kolumny u nas lub w EU do ściągnięcia w normalnej cenie to odkupię z pocałowaniem ręki za te pieniądze. No ale tylko umiecie dziobem kłapać, a jak przychodzi co do czego to się wycofujecie rakiem.

 

Napiszę jeszcze coś obrazoburczego . Mój Luxman choć to wzmacniacz z lat 70 tych gra na tym samym o ile nie lepszym poziomi ( to zależy u mnie od dnia ) od coplanda którego również posiadam . Piszę to zdrowy na ciele i umyśle ;)

Przepadłeś handlarzyno w oczach forumowych detektywów ;) Teraz tylko patrzeć jak Luxmany z lat 70-tych będą na Allegro w zawrotnych cenach...

 

Całe życie stary sprzęt miał jakąś tam ustaloną i mniej więcej stałą wartość, każdy może to sobie sprawdzić wpisując dowolny symbol w wyszukiwarkę archiwum allegro, tam wszystko jest czarno na białym i nie ma z czym dyskutować.

Nagle kilka lat temu zaczynają dziać się dziwne rzeczy i poszczególne modele czy całe serie, a nawet marki (nie tylko sansui)

ni z tego ni z owego drożeją w ekspresowym tempie osiągając stratosferę absurdu np. Denon PMA-1560 za 600zł wart jest 1.600zł,

a kilka miesięcy później pojawiają się oferty sprzedaży z ceną wywoławczą nawet i ponad 2.000zł. Kto pamięta? Bo ja tak.

buehehe :)

Kupię tego Denona za 700zł, załatw mi. Kupię Sansui SP-Z99 za 250$, albo nawet za 300$. Tylko nie wyskakuj z Ameryką lub innym wygwizdowem w Australii.

Ciekawe skąd teoria, że jak ktoś woła za tego Denona nawet te 1600 to nie jest tyle wart, tylko akurat marne 600zł. Nie wiem ile jest wart, akurat 1600 to może lekka przesada ale nawet na chłopskie oko, jak jest w ładnym stanie, to z pewnością bliżej mu do tych 1600 (uwzględniając wiek) niż do tych marnych 600zł, za tyle możesz sobie kupić co najwyżej PMA 860. 1560 to patrząc na parametry taki dzisiejszy 2020 albo co najmniej 1520. Ciekawe czy jakbyś go posiadał, to za marne 600zł byłbyś chętny się pozbyć takiej klasy wzmacniacza.

Od razu uprzedzam forumowych Sherlocków od siedmiu boleści - nie, nie posiadam PMA 1560 na sprzedaż ani żadnego innego Denona i mam gdzieś, po ile chodzą i będą chodziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci nie miał Sansui, słyszał za to stare Sony, grały słabo więc wszystkie stare też muszą grać słabo :)

 

A gdzie ja Kolego napisałem że te sansui grają słabo ? i że wszystkie stare kolumny grają słabo .

Strasznie się napinasz w tym wątku . Po prawdzie nie Ty jeden ;)

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartosz_55239 - wciąż czekam na Sansui SP-Z99 za 250$, skoro za 50$ są w lombardzie to ktoś ładnie na mnie przytnie. Mogę podbić do 280$ tak jak na licytacji w USA. Wezmę dwie pary od ręki, masz od razu klienta - bez zbędnego ryzyka że zostaniesz z rupieciami w domu. Odbiór w PL, nie z wygwizdowa na Filipinach, ewentualnie pokryję koszty transportu. Trzecią parę odkupi kolega za 150$, tu przytniesz trochę mniej ale zawsze coś.

 

A gdzie ja Kolego napisałem że te sansui grają słabo ? i że wszystkie stare kolumny grają słabo .

Strasznie się napinasz w tym wątku . Po prawdzie nie Ty jeden ;)

Napisałeś że Sony grają słabo i dalej próbujesz wyceniać, że te czy tamte (akurat padło na SP5500) nie są ileśtam warte. Też nie wiem ile są warte, ale kolumny ocenia się chyba po brzmieniu. Jak o czymś się nie wie, to się nie wypowiada, chyba że potrafisz ocenić dźwięk na odległość, tak jak część głupców w tym wątku próbuje to nieudolnie robić. Widzisz jakie mają argumenty, wyśmiali te kolumny. Jak im napisałem, że grają dobrze (miałem je) i po ile mniej więcej są do zdobycia realnie u nas, to nagle zaczęła się nagonka. Jak widzisz po ostatnich wpisach, nikt tu nie ma nic do powiedzenia, każdy wie tyle co wyczyta w google. Z kim ja mam dyskutować i po co mam udowadniać, że nie jestem wielbłądem ? Przypominam, że dyskutujemy o kolumnach, które u nas chodzą w okolicy 2 tys. (to ta ekstremalnie wysoka, złodziejska cena) a nie mówimy o jakichś niebotycznych kwotach. Jak widać oni wszystko traktują w kategoriach śmieci i chcieliby wszystko za darmo dostać. Też chciałbym tak tanio kupić ten model, ale rzeczywistość w PL jest inna. Ja mam inny model Sansui, który wykosił (przynajmniej wg mojego ucha) wszystkie kolumny, a było tego całe mnóstwo, w tym takie które nowe kosztują 11 i 15 tys. więc myślę, że jakiś punkt odniesienia posiadam. Stąd w ogóle wzięło się moje zainteresowanie marką i próbuję słuchać modeli z różnych serii (w przypadku Sansui - jest tego dużo i trudno się połapać, nie zawsze wyższa cyferka oznacza lepszy model). Praktycznie nigdy nic nie piszę o tej marce, bo zwyczajnie nie ma tematów na forum, jedynie raz czy dwa razy napisałem w klubie Sansui. Akurat pojawił się wątek o SP-Z99 i wyraziłem swoją opinię o tych kolumnach, zgodnie z moją wiedzą. To dobry model i nikt nigdy nie wołał za niego niebotycznych pieniędzy. Ale jak widać uraziłem kogoś, kto z góry potraktował ten model jako nic nie warty śmieć i zdążył wcześniej napisać elaborat na ten temat. Jak widać uraziło, w końcu on się lepiej zna bo wyczytał w google coś, a ja jak posiadałem te kolumny to nie mogę nic napisać, musi zostać że to śmieć i koniec. Clue jest takie, że przez takich osobników pewnie niejeden warty uwagi starszy sprzęt jest gnojony do potęgi. Jak merytorycznie nie można już rozmawiać, bo brak argumentów, to zmieniają płytę na ton prześmiewczy i oszczerczy. Cóż, kulturę się wynosi z domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie gówno jest warte tyle i tyle, bo to moje gówno i ja wiem najlepiej ile jest warte...

To są według Ciebie argumenty? Bo według mnie to jest śmiech na sali.

A może to jest argument, że te kolumny w Polsce chodzą po dwa tysie? Gdzie chodzą? Pokaż choć jedne za tyle sprzedane.

Porównywanie tej zgnilizny do NS-1000, to mniej więcej tak samo jak porównanie 40-letniego Ferrari do 40-letniego Poloneza,

na upartego to Fiat i to Fiat, wiek podobny, to warte też muszą być podobnie.

Ceny PM-1560 na przestrzeni lat możesz sobie sprawdzić w archiwum allegro, zamiast znowu gdakać od rzeczy.

Normalnie ten piec można było kupić za 600-800zł w zależności od stanu. Dwa lata później byle drapaki stały po 2.000zł.

Dokładnie to samo były jakiś czas później z Sony ES czy chociażby polskim Radmorem,

gdzie normalnie nikt tego nie chciał nawet patykiem dotknąć, aż tu nagle szast prast i po półtora tysiąca stoją.

I tak ta fala zachwytów się przetaczała po każdej w miarę znanej marce, którą nasze handlarzyny wzięły na tapetę,

Sansui nie jest tutaj żadnym wyjątkiem, bo taka jest normalna kolej rzeczy, że jak jedno źródełko wyschnie,

to się kolejnego szuka i zgrywanie ostatniego naiwnego niewiele w tej kwestii zmienia, tak było, jest i będzie.

Ton prześmiewczy i oszczerczy... no wybacz, ale jeśli mam dyskutować z argumentacją w stylu "bo tak i już"

to mnie to na przykład śmieszy, bo przypomina mi się piaskownica w przedszkolu, gdzie się tak dyskutuje.

Pokaż konkrety, gdzie ktoś zapłacił te Twoje mityczne 2.000zł za te kolumny. To wtedy będziemy dyskutować.

A póki co to za bardzo nie ma o czym. Legendarne NS-1000 miałem u siebie przez miesiąc czasu

postawione obok innych legendarnych Focali Mini Utopia. Jedne i drugie według mnie grają na tym samym poziomie,

choć każde nieco inaczej, to jakościowo jest to ta sama półka. Za te pierwsze dałem 4.000zł, a za te drugie 11.000zł,

to według Twoich kryteriów wyceny sprzętu audio które ile są warte? Yamahy są warte 11.000zł czy Focale 4.000zł?

Dostrzegasz już bezsens całej sytuacji?

Poza tym nie odpowiedziałeś na moje pytanie - jeśli mam europejskiej marki auto sprowadzone z USA i zechcę je sprzedać,

to według Ciebie mam dopisać do ceny koszt sprowadzenia plus drugie tyle za to, że z dwulitrową turbobenzyną pod maską

objeżdżam większość fur na mieście, a więc moim zdaniem mój stary grat jest wart więcej od nich? Bo moim zdaniem jest.

A Twoim?

Przy wycenie sprzętu, samochodów czy czegokolwiek innego, nie ma czegoś takiego jak "moim zdaniem".

Są oficjalne cenniki albo jakieś inne źródła, gdzie można sprawdzić po ile dany przedmiot jest sprzedawany i kupowany.

Więc jeśli normalna rynkowa cena tych konkretnych kolumn za Chiny Ludowe nie chce przekroczyć 1.000 polskich złotych,

to nie możesz sobie twierdzić, że są warte dwa razy więcej, bo je miałeś, bo słuchałeś, bo Twoim zdaniem, bo według Ciebie.

A według mnie nie, no i co teraz?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Według mnie gówno jest warte tyle i tyle, bo to moje gówno i ja wiem najlepiej ile jest warte...

To są według Ciebie argumenty? Bo według mnie to jest śmiech na sali.

A może to jest argument, że te kolumny w Polsce chodzą po dwa tysie? Gdzie chodzą? Pokaż choć jedne za tyle sprzedane.

Były wystawiane po 2200 na Allegro jak szukałem swoich i były na OLX. Poszukaj sobie w swoich źródłach. Ja kupiłem swoje z ogłoszenia, więc nie mogę udowodnić że nie jestem wielbłądem.

 

Porównywanie tej zgnilizny do NS-1000, to mniej więcej tak samo jak porównanie 40-letniego Ferrari do 40-letniego Poloneza,

Nie znasz tej zgnilizny więc skąd wiesz ile są warte ? Poza tym to nie ja porównywałem, tylko sam wyskoczyłeś, że cena zbliżona bo poniżej 3 tys. Ja pisałem że raczej na pewno nie ma czego porównywać. Widać jesteś mistrzem w zaniżaniu wartości, bo dziwnym trafem ostatnio 2 pary poszły za ponad 4 tys. No i nagle z podobnej ceny robi się drugie tyle.

 

Ceny PM-1560 na przestrzeni lat możesz sobie sprawdzić w archiwum allegro, zamiast znowu gdakać od rzeczy.

Normalnie ten piec można było kupić za 600-800zł w zależności od stanu. Dwa lata później byle drapaki stały po 2.000zł.

Aha teraz już nie 600zł tylko 600-800 :) Tak czy inaczej to jakiś debil musiał wystawiać, a drugi debil ściągał od pierwszego cenę, bo myślał że rzeczywiście to było tyle warte. Nawet na oko taki model wart jest więcej, więc nic dziwnego że ceny poszły do góry. 1600 czy 2000 to przesada, tak samo jak 600-800zł jest przesadą w drugą stronę.

 

Dokładnie to samo były jakiś czas później z Sony ES czy chociażby polskim Radmorem,

gdzie normalnie nikt tego nie chciał nawet patykiem dotknąć, aż tu nagle szast prast i po półtora tysiąca stoją.

I tak ta fala zachwytów się przetaczała po każdej w miarę znanej marce, którą nasze handlarzyny wzięły na tapetę,

Sansui nie jest tutaj żadnym wyjątkiem, bo taka jest normalna kolej rzeczy, że jak jedno źródełko wyschnie,

to się kolejnego szuka i zgrywanie ostatniego naiwnego niewiele w tej kwestii zmienia, tak było, jest i będzie.

Może i tak bywa ze sprzętem, ale to nie jest reguła, tyczy się handlarzy a nie normalnych ludzi. Mnie to nic nie obchodzi, bo swój rozum mam. Kiedyś wzmacniacz Sansui 701 chodził do 1 tys czy nawet mniej, to była dobra okazja, a teraz czasem jest i za 1,5 tys. Nie uważam tego za okazję, ale też nie uważam, aby to była jakoś strasznie zawyżona cena w stosunku do innych popularnych modeli Denona, Yamahy czy Onkyo. Poza tym tych sprzętów Sansui wcale nie jest tak dużo, jest ich mało aby w ogóle można było ludzi oskarżać o to że sobie zrobili z tego źródło dochodu. Druga sprawa - jak ludzie dostrzegli że Sansui grają lepiej od innych, a kosztowały relatywnie mało - to siłą rzeczy poszły do góry. Nie wiem czy ten czy tamten model jest warty tyle czy tyle, ale ja miałem doświadczenie z paroma modelami i takie właśnie mam zdanie. Jak ludzie się poznali na tej marce to dostrzegli, że w swojej cenie były wyjątkowo dobre i nie chcieli się za grosze pozbywać, proste jak drut.

 

Ton prześmiewczy i oszczerczy... no wybacz, ale jeśli mam dyskutować z argumentacją w stylu "bo tak i już"

to mnie to na przykład śmieszy, bo przypomina mi się piaskownica w przedszkolu, gdzie się tak dyskutuje.

No tak, dyskusja z kimś kto miał i zna model o który toczysz boje, z kimś kto widział go tylko w google, faktycznie "ma sens" i przypomina tą piaskownicę :)

 

[Poza tym nie odpowiedziałeś na moje pytanie - jeśli mam europejskiej marki auto sprowadzone z USA i zechcę je sprzedać,

to według Ciebie mam dopisać do ceny koszt sprowadzenia plus drugie tyle za to, że z dwulitrową turbobenzyną pod maską

objeżdżam większość fur na mieście, a więc moim zdaniem mój stary grat jest wart więcej od nich? Bo moim zdaniem jest.

A Twoim?

Jak sprowadzasz model, który jest tylko w USA to siłą rzeczy doliczasz koszty sprowadzenia. Żeby go sprowadzić w tej cenie ze wszystkimi kosztami, musiałbyś uznać to za opłacalne, więc ktoś na miejscu jak będziesz chciał sprzedać - bez problemu zapłaci tyle samo. Jakbyś sprowadzał model, który jest dostępny wszędzie, to musiałby on być na tyle tańszy, żeby sprowadzenie jego się opłacało. Inaczej byłbyś głupcem. Tak to działa.

 

Przy wycenie sprzętu, samochodów czy czegokolwiek innego, nie ma czegoś takiego jak "moim zdaniem". Są oficjalne cenniki albo jakieś inne źródła, gdzie można sprawdzić po ile dany przedmiot jest sprzedawany i kupowany.

To czemu nie sprawdzisz cen Sansui tylko sprowadzasz wszystko do cen śmieci ?

Są japońskie strony z cenami w Jenach. Można porównać do cen np Yamahy NS1000 czy innych popularnych. A cena samochodów jest taka sama na całym świecie ? Chyba nie bardzo.

 

Więc jeśli normalna rynkowa cena tych konkretnych kolumn za Chiny Ludowe nie chce przekroczyć 1.000 polskich złotych,

to nie możesz sobie twierdzić, że są warte dwa razy więcej, bo je miałeś, bo słuchałeś, bo Twoim zdaniem, bo według Ciebie.

A według mnie nie, no i co teraz?

Swoją wiedzę opierasz o kilku wpisach z google ? To za mało wiesz. Bo za tyle one były i je za tyle kupiłem, za tyle też je sprzedałem. Bo rozmawiałem z 2 osobami o ich dźwięku, one również w zbliżonej cenie kupiły dziwnym zrządzeniem losu. Bo śledziłem ceny Sansui z tej serii przez pół roku zanim udało mi się kupić i orientowałem się, żeby wydać tyle ile są warte, a nie wtopić w gówniany model za duże pieniądze, które sobie ktoś wystawił i czeka na jelenia. Z tym że ceny na wygwizdowie w USA, Australii czy na Syberii, albo że ktoś je dostał za darmo - mnie nie interesują. W ten sposób nigdy bym ich nie kupił. Myślisz, że jak wklepiesz w google to od razu wszystko wiesz. Niewiele tam widać z okresu ok 1 roku temu, czyli wtedy kiedy szukałem modelu z tej serii.

 

nie możesz sobie twierdzić, że są warte dwa razy więcej, bo je miałeś, bo słuchałeś, bo Twoim zdaniem, bo według Ciebie.

A według mnie nie, no i co teraz?

Wybacz, ale Twoje zdanie się nie za bardzo liczy bo ich nie znasz, więc chyba nic więcej nie muszę dodawać ?

Po pierwsze, z tego co udało się wygooglować (niestety nie wszystko się zachowuje) to pokazałem niedawną licytację w USA, zakończoną kwotą 280$. Nie żadne 50$ czy 100$ jak niektórzy posrańcy z tego wątku próbują wmówić. Jak wiadomo na licytacji wszystko idzie ze sporym rozstrzałem, raz pójdzie za więcej, raz za mniej. Bez problemu jestem w stanie sobie wyobrazić że ktoś płaci za te kolumny 400-500$ na ebayu w cenie kup teraz, jeśli są w ładnym stanie. Z innych ofert dostępnych pokazałem SP-Z77 (niższy model z tej serii) za 400 euro, może jeszcze są. Więc nie mówimy tu o żadnym znaczącym odstępstwie od cen jak próbujesz wmówić, to że u nas czy w Europie są trochę droższe zwykle niż w USA to normalne, ale nic na to nie da się poradzić. W USA i tak nie kupimy bo koszty sprowadzenia sprowadzają wszystko do cen jak u nas. Może się opłaca w przypadku droższych sprzętów, ale w przypadku starych kolumn transport kosztuje często dużo więcej niż kolumny.

Co się tyczy mnie - to ja mogę ocenić ile są warte, właśnie z tego powodu że je miałem i znam, mam punkty odniesienia w postaci wielu innych kolumn, nowych i starych, które słuchałem/miałem. Jeśli je znam i uznałem, że w tej cenie są wciąż atrakcyjną propozycją to mam do tego prawo. Pamiętaj, że ludzie na zachodzie, czy to USA czy gdzieś indziej mają w nosie czy coś kupią/sprzedadzą o 100-200$ w tą czy w tą stronę, to są dla nich grosze i nie szczypią się jak u nas, że wszystko jest przeanalizowane i porównane od deski do deski, żeby wybrać jak najlepiej. O takie kolumny z tak niskiego pułapu nikt się nie bije, chyba że jakiś nastolatek co dostaje kieszonkowe. Poważni ludzie kupują tam inne kolumny, z innej półki albo nowe rzeczy ze sklepu, a nie zajmują sobie głowy starymi rupieciami. A u nas jak widać są już tematem debaty, tak wielkie kosztują pieniądze, że to wtopa niesamowita w razie czego... Ale tak mogą sobie mysleć tylko ci, którzy zwyczajnie ich nie znają, jak ktoś sprawdza dźwięk to wie co sobą reprezentują. I to nie tylko o tym modelu mowa, są też inne Sansui warte dłuższej debaty. Obawiam się, że tamte też mogły stać się ofiarą podarunku lub sprzedaży za 10$, co automatycznie kwalifikuje je wg naszych forumowych standardów do wspólnego wora śmieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

don111

 

 

"Sansui 701 chodził do 1 tys czy nawet mniej, to była dobra okazja"

 

Rzeczywiście dobra okazja...szkoda tylko że ten ciężki klamot nie chce grać na Usher Be-718DMD, pozbawione tła brzmienie, zerowa przestrzeń i schowana średnica, zajebiście gra...raz widziałem jak ktoś chciał za niego 2,2tyś myślałem, że padne :P

 

 

"Druga sprawa - jak ludzie dostrzegli że Sansui grają lepiej od innych, a kosztowały relatywnie mało - to siłą rzeczy poszły do góry. Nie wiem czy ten czy tamten model jest warty tyle czy tyle, ale ja miałem doświadczenie z paroma modelami i takie właśnie mam zdanie. Jak ludzie się poznali na tej marce to dostrzegli, że w swojej cenie były wyjątkowo dobre i nie chcieli się za grosze pozbywać, proste jak drut"

 

Komu grają lepiej od innych? chyba czubsiemu i jego kolegom z klubu, Model AU-X901 wypadał beznadziejnie w testach audio pisał o tym disco w brzmieniu ta sama smoła co w 701, jego cena na alledrogo to 3tyś, ile ten piec kosztował w swoich latach 2000DM? podobnie jak inny Grundig A-9000 którego kupiłem za 700zł, więcej nie trzeba pisać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Nie żadne 50$ czy 100$ jak niektórzy posrańcy z tego wątku próbują wmówić.

 

Widzę kończą się argumenty a zaczynają się wyzwiska :)) wszystkie ceny tych szajsui wziąłem z sieci. Taki jest fakt :)

 

 

Model AU-X901 wypadał beznadziejnie w testach audio pisał o tym disco w brzmieniu ta sama smoła co w 701, jego cena na alledrogo to 3tyś, ile ten piec kosztował w swoich latach 2000DM? podobnie jak inny Grundig A-9000 którego kupiłem za 700zł, więcej nie trzeba pisać...

 

Palton też słuchał któregoś modelu i opisał wrażenia. Szczególnie Pamiętam zdanie o płaskiej scenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były wystawiane po 2200 na Allegro

Nie pytałem po ile były wystawiane, tylko kto je za tyle kupił. Masz jakiś link? Nie masz? To dziękuję i pozdrawiam.

Nie chce mi się tłumaczyć trzynasty raz tego samego. 280$ to nie jest nawet połowa z Twoich 2.200 nie mówiąc o 2.500

 

Widzę kończą się argumenty a zaczynają się wyzwiska :)) wszystkie ceny tych szajsui wziąłem z sieci. Taki jest fakt :)

Nieważne, przecież on je miał, to wie lepiej, nie?

No i jeszcze potrafi sobie wyobrazić jak ludziska te wypierdziane szmaty kupują na eBayu po 400-500$

więc nie dyskutuj jak się nie znasz.

 

P.S.

Przy zakupie używanego samochodu liczy się jego stan, rocznik, wyposażenie i niektórzy jeszcze patrzą na przebieg.

Nikogo nie interesuje skąd dany wózek został przywieziony, a już na pewno to nie ma żadnego wpływu na cenę.

Abstrahując już od tego, że nikt zdrowy na umyśle nie będzie sprowadzał z USA sparciałych kapeluszy za tysiaka,

to o czym jest w ogóle rozmowa? USA wypizdowo, Australia zadupie, tylko Polskie Allegro jedyna wiarygodna wyrocznia

w sprawie cen używanych klamotów, bo Henio z Jankiem miał, słuchał i wie, że ceny w świecie są dwukrotnie zaniżone.

 

iWKad22b.jpg

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i jeszcze potrafi sobie wyobrazić jak ludziska te wypierdziane szmaty kupują na eBayu po 400-500$

 

 

Oj tam , od razu wypierdziane ... Zbudowane są przecież z taaakich materiałów że po 36 latach dopiero się ułożyły dlatego tak fantastycznie teraz grają :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam , od razu wypierdziane ... Zbudowane są przecież z taaakich materiałów że ...

że wyglądają jak powiększone głośniki od miniwieży typu Universum ze stadionu 10-lecia.

Plastik fantastic i te posrebrzane nakładki przeciwpyłowe... szczyt tandety w pełnej krasie.

Do kompletu brakuje tylko mrugających diod i napisu 5000WATT

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle usłyszą "Sansui" to pier...lą o dupie Maryny. Jak czegoś się na oczy nie widziało i o czymś się nie ma zielonego pojęcia to lepiej siedzieć cicho a nie ośmieszać się panowie. SP-Z99 to najwyższy model Sansui z serii przypadającej na lata 80-te. Za 100-150 USD to owszem, można je sobie kupić na ebay amerykańskim co najwyżej i ściągnąć za kilka razy tyle, a nie kupić w Europie. W ten sposób można zgnoić każde inne kolumny (że w USA chodzą za bezcen), nawet nowe marki są 2-3 razy tańsze niż u nas. Nie wiem ile SP-Z99 są warte w stanie kolekcjonerskim (jak nowe) ale używki chodziły w granicach 2-2,5k u nas z tego co się zdążyłem zorientować przed decyzją o zakupie swoich, ale one bardzo rzadko kiedy się pojawiają w odsprzedaży.

 

SP-Z99 miałem, bardzo fajnie i super detalicznie grające kolumny - co rzuca się od razu w uszy to bardzo realistyczna, neutralna - nie ocieplona ani ochłodzona barwa. Bas mimo głośnika 43cm (lub 46cm - nie pamiętam dokładnie) nie jest dominujący. Kolumny mają duża skuteczność, grają bardzo głośno przy minimalnej mocy, ale potem ten przyrost głośności nie jest taki wielki i żeby wyciągnąć z nich potężniejszy bas trzeba wpompować grubą wartość (ja zasilałem je końcówką Sansui B2101 - 200W/350W 8/4ohm). Kolumny mi się podobały choć osobiście jeszcze bardziej preferuję starsze modele Sansui z końca lat 60 i 70 (bardziej gęsty, ocieplony dźwięk) - tu dźwięk jest moim zdaniem lepszy od większości kolumn pod 10k (mowa o nowych podłogówkach, które słuchałem), o ile można w przybliżeniu określić klasę dźwięku.

 

SANSUI

1323772793319.jpg

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I następna legenda spod znaku sansui

 

Normalna cena

http://www.ebay.it/itm/PAIR-SANSUI-PM-C200-SPEAKERS-RARE-NICE-SHAPE-SOUND-GREAT-ORIGINAL-BOXES-NR-/301033489563

 

Polska cena

http://allegro.pl/kolumny-sansui-pm-c200-vintage-hi-end-lampa-i5895267303.html

 

I jeszcze jedna

 

Normalna cena

http://www.ebay.ca/itm/VINTAGE-SANSUI-SP-X9-SPEAKERS-/151647156292

 

Polska cena

http://allegro.pl/sansui-sp-x9-1215-i5889268166.html

 

I można do rana wklejać kolejne modele i przykłady cudownych wzrostów ich rzekomej wartości,

a i tak niektórym się nie przetłumaczy, że te ceny są brane z sufitu i mnożone przez pi razy drzwi.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę robotę jaką odwalają forumowi naganiacze, to w sumie nic.

 

Normalna cena

http://www.ebay.com/itm/Sansui-SP-200-Vintage-Speakers-/231593752580

 

Polska cena

http://allegro.pl/sansui-sp-200-100db-super-dzwiek-vintage-i5891706324.html

 

Jeszcze dwie strony wcześniej czytałem, że to jeden model taki wybitny im się udał,

a teraz się okazuje, że praktycznie każdy jaki kiedykolwiek produkowali, to był cud nad cudy,

tylko te durne amerykany nic się nie znajo i za taki bezcen te skarby oddajo...

 

http://www.ebay.com/itm/SANSUI-SP-X6900-4-Way-5-Speaker-System-Speakers-with-12-Woofer-/160679301216

 

http://allegro.pl/sansui-sp-x-6900-hi-end-do-lampy-i5894755664.html

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to Caritas? 150$ za kolumny warte 2.500zł? Oszalałeś? Dwa patole minimum, tylko szybko, zanim się rozmyślę.

Później będzie 3.500zł i nie ma że koledzy z forum czy coś tam. Biznes jest biznes, a chętni dzień i noc wydzwaniają...

Do kompletu Ci wzmacniaczyk firmowy dorzucę http://allegro.pl/wzmacniacz-sansui-au-x911dg-najwyzszy-model-hi-end-i5889661658.html

tylko nie patrz na to, że na eBay taki sam stoi dwa razy taniej http://www.ebay.pl/itm/Sansui-Au-x911dg-Integrated-amp-TOP-/151807620611?hash=item2358707603

bo ja go miałem i go słuchałem i w tajemnicy mogę Ci powiedzieć, że moim zdaniem jest wart znacznie więcej.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak jest? Są do kupienia za 150 $ czy nie? Bo się nie mogę doprosić.

Dla Ciebie nie ma. Bierz za dwójkę albo przestań przynudzać. I tak jesteś do przodu, to jeszcze marudzi.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa nic dziwnego że w tym wątku handlarzynom żylka strzela :) 130 dolcow na eBay a u nas 2000 :))) trzeba konkretnego idioty by te szajsuje po takiej cenie brać

 

Na aukcjach w PL to przecież praktycznie eksponaty od kolekcjonerów z całego świata ...nigdy przenigdy nie były pałowane a przepalonych barów i lokalów z lat 80/90 na pewno nie uświadczyły . Po drodze jeszcze dochodzą nie tylko koszty importu ale i" profesjonalny przegląd u fachowców" od vintage a jak jesteś "szczęśliwcem " to i nawet taki egzemplarz po "przeglądzie np. w Szwajcarii" Ci sie trafi :-)))

 

Nie znasz więc realiów bo cena 2 tys. PLN to jakby nie było mega okazja za poklejone , podmalowane z wymienionym zawieszeniem za 20 PLN "Hie End " owe kolumny :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.