Skocz do zawartości
IGNORED

Yamaha A520 + Elac EL 60 mała ilość basu


Dydax725

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jestem nowy na tym forum, potrzebuję pomocy w sprawie systemu audio.

 

Posiadam wzmacniacz Yamaha A520 oraz podłączone do niego dwudrożne kolumny Elac EL 60 (BR z tyłu). Wszystko oryginalne zarówno wzmacniacz jak i kolumny bez jakichkolwiek modyfikacji. Kable głośnikowe to zwykłe miedziaki 3 zł za metr, kabel sygnałowy też do drogich nie należy. Źródło to laptop (integra), Sansa Clip + lub telefon G2 mini. Muzyki słucham najczęściej bez regulacji tonów, lub z włączonym tone bypass czy jak kto woli direct, w formacie mp3 320kbps czasami we FLAC'u. Gatunki jakich słucham to elektronika, trance, rap, chillout, alternatywna, rzadziej jazz, blues. Pokój ma 17 m2 prostokąt, jest kilka mebli, łóżko, dwa fotele, dwie szafy, podłoga z paneli (szkic w załączniku). Kolumny stoją na podstawkach o wysokości ok 70 cm, zarówno kolumny jak i podstawki mają nóżki filcowe.

 

Czytałem już wiele tematów na wielu stronach, jednak nie znalazłem rozwiązania.

 

Problem polega na tym, że dźwięk jaki wydobywa się z kolumn jest z niewielką ilością basu, stopa jest jak puknięcie długopisem w karton, basu w okolicach 60-100 Hz jak na lekarstwo, reszta pasma w porządku. Miałem już dwie takie Yamahy ( z innymi kolumnami) i wydaje mi się, że w poprzednich zestawieniach było o wiele lepiej z ilością basu.

 

Co już sprawdziłem:

- polaryzację głośników: jest w porządku,

- wytłumienie kolumn: po rozkręceniu była już niewielka ilość wełny mineralnej na tylnej wewnętrznej ściance kolumn i tak zostawiłem,

- zmieniłem położenie kolumn: odsuwanie od ścian, rozstawianie na boki, raz na szafce potem znowu na podstawkach, bez większych różnic,

- z ciekawości podłączyłem zamiast Yamahy mini wieżę Thomsona CS140 i jakby było lepiej, może jest to spowodowane podbiciem skrajów pasm w wieży?

- zmieniałem kable głośnikowe na inne, potem z powrotem na obecne, bez zmian,

 

Wiem, że ten sprzęt to taki podstawowy wariant ale nawet na kolumnach od tej małej wieży Thomsona dźwięk wydaje się być pełniejszy.

 

Czym to może być spowodowane? Kondensatory ze starości wyschły? Zła akustyka pokoju? Źle dobrany wzmacniacz?

 

Proszę o pomoc, ewentualnie jakieś sugestie. Jeśli trzeba będzie, podam więcej informacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witaj. Twoje monitory wg specyfikacji mają pasmo przenoszenia zaczynające się od 39Hz, więc podejrzewam, że najniższe częstotliwości jakie jest w stanie wydobyć z siebie taka kolumna to właśnie ok. 80Hz a takiej częstotliwości basem raczej bym nie nazwał, więc na próżno szukać tu jakichkolwiek sztuczek z wełną, kablami, rozstawieniem itp. Jeśli chcesz więcej basu, to musisz pomyśleć o innych kolumnach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem nowy na tym forum, potrzebuję pomocy w sprawie systemu audio.

 

Posiadam wzmacniacz Yamaha A520 oraz podłączone do niego dwudrożne kolumny Elac EL 60 (BR z tyłu). Wszystko oryginalne zarówno wzmacniacz jak i kolumny bez jakichkolwiek modyfikacji. Kable głośnikowe to zwykłe miedziaki 3 zł za metr, kabel sygnałowy też do drogich nie należy. Źródło to laptop (integra), Sansa Clip + lub telefon G2 mini. Muzyki słucham najczęściej bez regulacji tonów, lub z włączonym tone bypass czy jak kto woli direct, w formacie mp3 320kbps czasami we FLAC'u. Gatunki jakich słucham to elektronika, trance, rap, chillout, alternatywna, rzadziej jazz, blues. Pokój ma 17 m2 prostokąt, jest kilka mebli, łóżko, dwa fotele, dwie szafy, podłoga z paneli (szkic w załączniku). Kolumny stoją na podstawkach o wysokości ok 70 cm, zarówno kolumny jak i podstawki mają nóżki filcowe.

 

Czytałem już wiele tematów na wielu stronach, jednak nie znalazłem rozwiązania.

 

Problem polega na tym, że dźwięk jaki wydobywa się z kolumn jest z niewielką ilością basu, stopa jest jak puknięcie długopisem w karton, basu w okolicach 60-100 Hz jak na lekarstwo, reszta pasma w porządku. Miałem już dwie takie Yamahy ( z innymi kolumnami) i wydaje mi się, że w poprzednich zestawieniach było o wiele lepiej z ilością basu.

 

Co już sprawdziłem:

- polaryzację głośników: jest w porządku,

- wytłumienie kolumn: po rozkręceniu była już niewielka ilość wełny mineralnej na tylnej wewnętrznej ściance kolumn i tak zostawiłem,

- zmieniłem położenie kolumn: odsuwanie od ścian, rozstawianie na boki, raz na szafce potem znowu na podstawkach, bez większych różnic,

- z ciekawości podłączyłem zamiast Yamahy mini wieżę Thomsona CS140 i jakby było lepiej, może jest to spowodowane podbiciem skrajów pasm w wieży?

- zmieniałem kable głośnikowe na inne, potem z powrotem na obecne, bez zmian,

 

Wiem, że ten sprzęt to taki podstawowy wariant ale nawet na kolumnach od tej małej wieży Thomsona dźwięk wydaje się być pełniejszy.

 

Czym to może być spowodowane? Kondensatory ze starości wyschły? Zła akustyka pokoju? Źle dobrany wzmacniacz?

 

Proszę o pomoc, ewentualnie jakieś sugestie. Jeśli trzeba będzie, podam więcej informacji.

 

Miałem A-520 i o ile bas z Tannoy M2 był, to zawsze uważałem, że można żądać więcej. Mimo to zadowalała mnie taka konfiguracja przez dłuższy czas.

Dużo zależy od stanu wzmacniacza również (szczególnie przedwzmacniacza).

Ja ostatecznie przesiadłem się na A-720 i różnica była olbrzymia. Obecnie mruczy nawet przy cichym słuchaniu.

 

Możliwe przyczyny problemów:

1. Kolumny.

2. Elektrolity we wzmacniaczu/jego oryginalność/stan

3. Przyzwyczajenie do podbitych skrajów pasma.

 

Osobiście stawiam na kolumny, ale seria XX20 nie miecie basem, jak to sobie niektórzy wyobrażają. Ogólnie zauważyłem, że produkty Yamahy mają jakąś taką opinię grania pneumatycznym basem, że szklanki drżą, nie do końca się z tym zgadzam. Jeżeli szukasz mocniejszego, punktowego basu to z Yamahy: AX-500 w tej samej półce cenowej, a jeśli nie z Yamahy to tu już koledzy doradzą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem ten sam wzmacniacz z kolumnami LG FE-686E, z tego co pamiętam był tam głośnik 20 cm i jak nie trudno się domyślić było więcej basu lecz z jakością dźwięku było dużo gorzej. Oczywiście mogę zwiększyć bas pokrętłem na wzmacniaczu ale boję się uszkodzenia sprzętu przy większej głośności.

 

W takim razie czy lepiej byłoby zmienić wzmacniacz czy kolumny? Obawiam się, że odpowiedź brzmi jedno i drugie :) ale nie ma na to funduszy. Czy te kolumny to aż taka "padaka" jeśli chodzi o reprodukcję basu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy te kolumny to aż taka "padaka" jeśli chodzi o reprodukcję basu?

Jak sam napisałeś z 20 cm głośnika było więcej basu. To oczywiste, bo im większa membrana tym większe ciśnienie akustyczne potrafi wytworzyć. Ludzkie ucho słabo słyszy niskie częstotliwości. Dla przykładu taki 15 cm głośnik musiałby grać z natężeniem 80dB, żeby usłyszeć ok. 40Hz a 80dB to w praktyce głośność kosiarki do trawy. ...reszty sam zapewne się domyślasz. Wiesz, znajdź w internecie pliki z próbkami dźwięku. 30, 40, 50...Hz i posłuchaj. Ja mam kolumny podłogowe z dość niskim zejściem basu i 40Hz słychać na poziomie szeptu przy 1/4 głośności bo nie lubię słuchać głośno. Wzmacniacz 2x70W. Kiedy odkręcę do połowy to te 40Hz jakoś słychać ale co mi po tym kiedy średnie wtedy walą aż uszy bolą a dom to nie dyskoteka. Takie to zakichane prawa fizyki :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno - przekręć pokrętło loudness na pozycję 4-5 i daj głośniej (ono zmniejszy natężenie dźwięku). Powiedz czy dźwięk nie jest bardziej podobny do tego z mini-wieży.

Uważam, że ten wzmacniacz nie miota basem, mimo wszystko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przekręć pokrętło loudness na pozycję 4-5 i daj głośniej (ono zmniejszy natężenie dźwięku). Powiedz czy dźwięk nie jest bardziej podobny do tego z mini-wieży.

 

Wiadomo, że większe podobieństwo jest ale to podbija skraje pasm a nie do końca przecież o to chodzi.

 

Czyli można śmiało powiedzieć, że nie opłaca się czegokolwiek wymieniać we wzmacniaczu (np. kondensatory) bo nie da żadnego to efektu.

 

A jaki wzmacniacz polecilibyście w podobnej cenie co mój obecny, ewentualnie w cenie do 450 zł z mocniejszym basem ale też dobrej jakości dźwiękiem?

Czy z obecnych kolumn można coś jeszcze wycisnąć jeżeli chodzi o pełniejszy dźwięk?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Yamaha to seria AX 500, AX-700 itd. ma mocniejszy, bardziej kontrolowany bas, ale myślę, że to ciągle nie będzie to.

Na Twoim miejscu szukałbym jakiegoś Technicsa lub czegoś innego o mocnym basie (jest mnóstwo tematów na forum), jeżeli chcesz mieć efekt natychmiastowy i mało inwestowania. Nie będzie jednak lepiej z dźwiękiem, a może być nawet gorzej.

 

Jak faktycznie lepiej to do wymiany komplet i zbierasz na nowy zestaw, a i tak nie ma gwarancji, że trafisz za pierwszym razem i dobrze dobierzesz wszystko. Ani ten wzmacniacz nie włada niesamowitym basem, bo jest to po prostu tania, przyzwoita budżetówka, ani te kolumny chyba też nie (obiło mi się o uszy, że z basem w tych Elac nie jest najlepiej).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że jeśli Twoim źródłem dźwięku jest laptop, telefon itd. to nie możesz sporo oczekiwać od w.w. urządzeń - po prostu grają miernie.

Moja propozycja: podłącz pod wzmacniacz cd-player o co najmniej równej lub wyższej klasie niż Twój wzmacniacz, posłuchaj oryginalnych(nie CD-R, lub przegrywki z mp3), dobrze nagranych płyt i zobacz czy dalej masz mało basu.

Jeśli tak to zmień wzmacniacz lub kolumny.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MUSIC NON STOP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źródłem dźwięku jest często też sansa clip +. Póki co będzie musiało tak zostać.

Niektóre utwory mam zgrane we flac z oryginalnych płyt CD i jakość dźwięku jest jak dla mnie w porządku.

 

Z niskimi częstotliwościami jest tak jakby pewne pasmo było lekko wycięte (stopa). Brak jest takiego uderzenia, szczególnie w miejscu odsłuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak ma mieć dobry dźwięk z wyjścia słuchawkowego zintegrowanego w laptopie ? Czy z telefonu ?

 

Prosty "pro" interface audio do laptopa tu sie prosi raczej...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że z laptopa jest słabo ale problem o którym piszę nie dotyczy jakości a braku niektórych pasm. Domyślam się, że interfejs audio by poprawił jakość ale na obecną chwilę nie to jest moim największym problemem.

Niektóre niższe zakresy bardziej słychać niż tą nieszczesną stopę i właśnie to mnie zastanawia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że z laptopa jest słabo ale problem o którym piszę nie dotyczy jakości a braku niektórych pasm. Domyślam się, że interfejs audio by poprawił jakość ale na obecną chwilę nie to jest moim największym problemem.

Niektóre niższe zakresy bardziej słychać niż tą nieszczesną stopę i właśnie to mnie zastanawia.

 

W tym momencie to ty słyszysz 30% całej muzyki, widocznie stopę też ucieło ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam przesadzasz z tymi liczbami :)

 

Teraz trochę inne pytanie. Czy wymiana kondensatorów może przynieść jakieś pozytywne efekty? Czy w ogóle warto się w to pchać? Czy po prostu ten wzmacniacz tak ma i koniec?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kiedyś z ciekawości podłączyłem ipoda pod swój wzmacniacz to co usłyszałem to była absolutna porażka.

Ipod zagrał trzy razy gorzej od podstawowego modelu Technicsa wartego na alledrogo 100PLN.

Naprawdę nie wiem czego tu nie rozumieć (nie usłyszeć) ?.

Jeśli Twoim źródłem jest zabaweczka o wielkości pudełka od zapałek lub jak napisał kolega wyżej laptop, to czemu się dziwisz jak to gra ?

Tutaj nie chodzi o jakieś audiofilskie triki tylko o normalną logikę. Te zabaweczki nie potrafią "wyprodukować" dźwięku i tyle w temacie.

Pożycz od kogoś porządny cd-player i ... słuchaj, słuchaj.

 

- Wymiana kondensatorów ? Czy gra jest warta świeczki ? Moim zdaniem nie. Szkoda czasu, pieniędzy i nerwów.

- Zgadam się z kolegą Krzaku, kup sobie jakiś prostą kartę muzyczną audio i wpinaj ją do laptopa lub innych źródeł.

 

ps. Miałem kiedyś Yamaha AX-496 i na brak basu nie narzekałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MUSIC NON STOP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mają tutaj rację, zapomniałem autora zapytać o źródło. Zainteresuj się plikami FLAC, różnica w stosunku do MP3 jest kolosalna, nawet na wyjściu z laptopa. Kiedyś puściłem z telefonu z dobrym DAC-iem i było słabiutko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresuj się plikami FLAC, różnica w stosunku do MP3 jest kolosalna,

 

Słucham niektórych utworów w formacie FLAC, słychać wyraźną różnicę na plus.

 

Czy różnica między tanim interfejsem audio a integrą jest duża? Od jakich cen zaczynają się jakieś sensowne interfejsy pod USB w laptopie na stereo ewentualnie wejście na mikrofon? Jakie firmy brać pod uwagę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, możliwe, że coś mi się pomieszalo w tym gąszczu postów ale ktoś napisał, że jeżeli Twoim źródłem dźwięku jest laptop, to nie dziw się że masz kiepski dźwięk. Oczywiście, jeśli wypuścimy sygnał z wyjścia słuchawkowego jak napisał @Krzaku, to dźwięk będzie kiepski ale jeśli autor wątku przepuśći pliki FLAC przez DAC np z wejśćiem USB i jako playera użyje nawet foobara z interfejsem WASAPI, to laptop nie będzie miał żądnego wpływu na jakość dźwięku. Jeśli będzie bit-perfect, to dobra jakość dźwięku będzie zależała tylko od DAC-a, wzmacniacza i kolumn ale nie od laptopa. Czy to mieliście na mysli?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś plików słuchałem z PC, który ma bardzo dobrą kartę EMU 1212M. Myślałem, że temat PC-Audio jest już zakończony dla mnie.

Ten stan trwał kilka lat do czasu odkąd słucham plików przez DAC Audiolab 8200CDQ.

PC--->USB--->DAC.

Teraz nie mówię, że karta EMU jest bardzo dobra.

DAC zmienił wszystko i już teraz wiem, że jestem na początku pewnej drogi w temacie digitalnej muzyki.

Jeszcze raz, źródło jest twoim najsłabszym ogniwem.

Po prostu pożycz od kogoś, CD, DAC lub jakąś kartę muzyczną i posłuchaj.

 

Poczytaj coś o EMU 0404 USB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MUSIC NON STOP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj coś o EMU 0404 USB.

 

Poczytałem, ciekawa sprawa ta karta, z tym że jest kilka problemów.

Chyba jest ona ciężko dostepna? Po za tym ludzie narzekają na problemy ze sterownikami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam to...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niewiele kosztuje, działa super, jakość dźwięku wystarczająca dla każdego normalnego człowieka :)

 

Do słuchania przyzwoicie muzyki nie trzeba nic więcej :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że w ogóle nie bierze Pan moich postów pod uwagę, dlatego wtrące się po raz ostatni. Głównym Pana problemem jest brak basu. Z takim problemem zwrócił się Pan o pomoc. Koledzy proponują rozwiązania typu- lepsze źródło dźwięku, format bezstratny, czy też jakiś DAC. Co do DAC-a moim osobistym faworytem jest jeszcze inna zewnętrzna karta dźwiękowa niż ww. przez kolegów ale to nie istotne. Nawet jeśli kupi Pan jakiś High-End-owski odtwarzacz CD czy DAC za tysiące złotych, to i tak nie dostanie Pan niskiego basu jak za dotknięciem czarodziejskiej

 

Zauważyłem, że w ogóle nie bierze Pan moich postów pod uwagę, dlatego wtrące się po raz ostatni. Głównym Pana problemem jest brak basu. Z takim problemem zwrócił się Pan o pomoc. Koledzy proponują rozwiązania typu- lepsze źródło dźwięku, format bezstratny, czy też jakiś DAC. Co do DAC-a moim osobistym faworytem jest jeszcze inna zewnętrzna karta dźwiękowa niż ww. przez kolegów ale to nie istotne. Nawet jeśli kupi Pan jakiś High-End-owski odtwarzacz CD czy DAC za tysiące złotych, to i tak nie dostanie Pan niskiego basu jak za dotknięciem czarodziejskiej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dokończyłem swojego postu. Leżałem jeszcze w gawrze, pisałem na tablecie i coś się pochrzaniło. Skończyłem na czarodziejskiej różdżce. Pewien forumowicz, też chciał polepszyć bas i prosił o pomoc w doborze kabli. chciał przeznaczyć 1000zł. na kable głośnikowe i 600zł. na interkonekty. Nie wiem co on chciał polepszyć ale chyba nie liczył na obniżenie zakresu o 10Hz, jeśli wyda na kable 1600zł. Powiem tak. Mam wzmacniacz, który ma świetny bas za to kolumny które miałem basu miały nie zbyt wiele, mimo, że do ich zalet opis brzmiał dynamiczny bas. Sprzedałem je jak najszybciej, bo myślałem, że krew mnie zaleje. Rozumiem, że wymiana sprzętu to niemały wydatek ale takie są realia. Jeśli kiepski zestaw, to i nie ma co liczyć na zbyt wiele. Może niech Pan poszuka coś na rynku wtórnym. Ja 10 lat temu sprzedałem amplituner Pionieera, chyba za 400zł. i kolega zadowolony jest z niego do tej pory. Naprawdę doradzam Panu ze szczerego serca, nowymi kablami, czy jakimś DAC-iem basu Pan zbyt wiele nie dołoży. Co do kabli to też mam miedziaki. Ja nie daje wiary "grającym kablom". Kabel z miedzi beztlenowej o wystarczającym przekroju mi wystarczy. Dla mnie to tylko przewodnik prądu elektrycznego, choć wielu się z tym nie zgadza i opisuje jak pięknie grają, te czy inne kable. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem, ciekawa sprawa ta karta, z tym że jest kilka problemów.

Chyba jest ona ciężko dostepna? Po za tym ludzie narzekają na problemy ze sterownikami.

Dokładnie jak piszesz, odkąd EMU zostało wykupione przez Creative firma ta kompletnie "olała" użytkowników EMU.

Ostatnia aktualizacja do mojej karty jest z 2011 (SIC!!!). Jednak wszystko chodzi należycie. Czasami trzeba coś "poklikać" dłużej ale koniec końców gra/nagrywa bez problemu.

Wiesz dlaczego 0404 jest ciężko dostępna na rynku wtórnym ? Ponieważ to dobra karta i ludzie raczej jej nie sprzedają.

Pozdrawiam.

 

Nie dokończyłem swojego postu. Leżałem jeszcze w gawrze, pisałem na tablecie i coś się pochrzaniło. Skończyłem na czarodziejskiej różdżce. Pewien forumowicz, też chciał polepszyć bas i prosił o pomoc w doborze kabli. chciał przeznaczyć 1000zł. na kable głośnikowe i 600zł. na interkonekty. Nie wiem co on chciał polepszyć ale chyba nie liczył na obniżenie zakresu o 10Hz, jeśli wyda na kable 1600zł. Powiem tak. Mam wzmacniacz, który ma świetny bas za to kolumny które miałem basu miały nie zbyt wiele, mimo, że do ich zalet opis brzmiał dynamiczny bas. Sprzedałem je jak najszybciej, bo myślałem, że krew mnie zaleje. Rozumiem, że wymiana sprzętu to niemały wydatek ale takie są realia. Jeśli kiepski zestaw, to i nie ma co liczyć na zbyt wiele. Może niech Pan poszuka coś na rynku wtórnym. Ja 10 lat temu sprzedałem amplituner Pionieera, chyba za 400zł. i kolega zadowolony jest z niego do tej pory. Naprawdę doradzam Panu ze szczerego serca, nowymi kablami, czy jakimś DAC-iem basu Pan zbyt wiele nie dołoży. Co do kabli to też mam miedziaki. Ja nie daje wiary "grającym kablom". Kabel z miedzi beztlenowej o wystarczającym przekroju mi wystarczy. Dla mnie to tylko przewodnik prądu elektrycznego, choć wielu się z tym nie zgadza i opisuje jak pięknie grają, te czy inne kable. Pozdrawiam.

Myślę, że najsłabszym ogniwem zestawu kolegi jest źródło.

Już za kilkaset złotych można kupić jakiegoś DAC-a lub używaną kartę muzyczną. Tak jak napisał kolega kilka postów wyżej najlepszą opcją jest zestawienie Laptop--->DAC i używając sterów np. WASAPI omijamy kartę muzyczną laptopa.

Chyba jest jasne dla nas wszystkich, że w tym zestawie nikt nie oczekuje, że wymiana kabli wniesie jakąkolwiek poprawę w brzmieniu.

Dobrą opcją jest również wymiana wzmacniacza na jakiś np. z lat 90. Znajdzie się kilkanaście modeli, uznanych marek i o poprawnym brzmieniu.

Może coś z Rotel i NAD - tam przecież basu i mocy nie brakuje.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MUSIC NON STOP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą opcją jest również wymiana wzmacniacza na jakiś np. z lat 90. Znajdzie się kilkanaście modeli, uznanych marek i o poprawnym brzmieniu.

Może coś z Rotel i NAD - tam przecież basu i mocy nie brakuje.

 

Czytałem już wiele tematów i odnoszę wrażenie, że wzmacniacze z lat około 80 były robione pod gatunki muzyki które dominowały w tamtym okresie i do współczesnej muzyki bardziej nadają się te nieco nowsze? Może moja Yamaha nadaje się bardziej do rocka lub jakiejś spokojniejszy muzyki a nie tej której słucham obecnie?

Jeśli się mylę proszę o poprawienie mnie.

 

A z NAD'a jaki wzmacniacz polecacie w cenie podobnej do mojej Yamahy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem już wiele tematów i odnoszę wrażenie, że wzmacniacze z lat około 80 były robione pod gatunki muzyki które dominowały w tamtym okresie i do współczesnej muzyki bardziej nadają się te nieco nowsze? Może moja Yamaha nadaje się bardziej do rocka lub jakiejś spokojniejszy muzyki a nie tej której słucham obecnie?

Jeśli się mylę proszę o poprawienie mnie.

 

A z NAD'a jaki wzmacniacz polecacie w cenie podobnej do mojej Yamahy?

 

Coś w tym jest, ale nie zauważyłem, by na mojej jakoś gorzej brzmiały współczesne nagrania. Owszem, nie ma sprzętu do wszystkiego w tych cenach, ale nie generalizowałbym aż tak.

Zgodzę się jednak, ze niektóre wzmacniacze z lat 90. będą nieco mocniej prężyły muskuły, szczególnie w zakresie basu i wysokich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacze w latach 90 grały głownie z kaset z "Taktu" ;)

 

Więc miały dużo bardziej rozbudowane opcje regulacji, było to przydatne przy kiepskim "nośniku"

 

Aktualnie idea jest taka że sprzęt ma grać wiernie to co artysta stworzył ;)

Opcje regulacji są ograniczone do minimum, a w wyższych modelach nie ma ich czasem wcale ...

 

Każdy "Janusz 50+" przychodzacy posłuchać sprzętów zawsze pyta czy jest regulacja i od razu wykręca gałki na maxa"

 

Do Odtwarzacza Mp3 "Sansa" z Biedronki to za mało ;>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz Yamahe to może zacznij słuchać rocka i jazzu :)

 

Czasami posłucham Charles'a albo Davis'a ale bardziej lubię muzykę z uderzeniem, może jeszcze nie dorosłem muzycznie tak jak niektórzy z was.

Trochę już się w tym wszystkim pogubiłem, trzeba będzie się małymi kroczkami wziąć za zmianę sprzętu.. Pomyśleć, że kiedyś wystarczył mi Amator 2 z oryginalnymi kolumnami :)

 

Ponawiam pytanie.

Jaki wzmacniacz z NAD'a, Rotel brać pod uwagę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.