Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepsze kable głośnikowe o małej średnicy.


moreno1973

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowana większość wysokiej klasy kabli głośnikowych ma dużą średnicę i jest bardzo sztywna. Czy ktoś z Forum zna/używa/posiadał wysokiej klasy kable głośnikowe o małej średnicy, które są jednocześnie w miarę giętkie?

 

Znam kable Audio Note i Kondo, które są właśnie takimi kablami. Ale może są jeszcze inne firmy produkujące wysokiej klasy kable głośnikowe spełniające ww. wymagania? Optymalne pod względem średnicy i łatwości w układaniu na podłodze są dla mnie Kondo SPc...mam je od kilku lat... ale może jest coś lepszego na rynku co ma podobną średnicę i giętkość?

 

ksl-spc_img1.jpg

 

Czy ktoś miał okazję posłuchać poniższy model srebrnych kabli KONDO? Będę wdzięczny za opis wrażeń i porówanie do innych kabli z tego poziomu cenowego. (do 20 tyś PLN za 2x2,5m)

 

SPs-2_7_img1.jpg

Tellurium, Nordost, High Fidelity Cables, Audience, Auditorium... listę można ciągnąć, chociaż dwa pierwsze mają charakter taśmy... niemniej jednak łatwo albo bardzo łatwo się układają.

“With age comes wisdom, but sometimes age comes alone.”

― Oscar Wilde

Jakie przekroje mają te Kondo. Nie z tej ligi znam DNM Reson zbudowany jak stary kabel antenowy tylko o dwóch żyłach solid core średnicy zdaje się 0,6mm .

Tellurium, Nordost, High Fidelity Cables, Audience, Auditorium... listę można ciągnąć, chociaż dwa pierwsze mają charakter taśmy... niemniej jednak łatwo albo bardzo łatwo się układają.

 

Taśma odpada.

 

A konkretnie jakie modele są intereujące?

 

Jakie przekroje mają te Kondo. Nie z tej ligi znam DNM Reson zbudowany jak stary kabel antenowy tylko o dwóch żyłach solid core średnicy zdaje się 0,6mm .

Kondo mają średnicę tylko kilka mm.

Reson to inna liga.

Moreno miałem na odsłuchu nowe głośnikowce Kondo SP-S 2.7 i przy całej sympatii do kabli Kondo mnie rozczarowały. Nie potrafię opisać co dokładnie było nie tak, ale nie zauroczyły mnie tak jak poprzedni model KSL -SPz.

To co mi się rzuciło w ucho to że dźwięk z tych nowych Kondo był dość mocno nieadekwatny do ceny.

Z przyjemnością wróciłem do moich Ocelii Reference. Ich twórca Samuel Furon opracował w tym roku nowy model Ocellia OCC oparty na innym rodzaju srebra. Tej wersji jeszcze nie miałem. Będę ją miał w 2016. Ocellię Reference mogę z czystym sumieniem polecić. Spełnia założone kryteria i cena też jest strawniejsza niż Kondo.

 

Dodam jeszcze, że osobiście nie znoszę grubych kabli audio, etap fascynacji tzw. wężami ogrodowymi mam zdecydowanie za sobą.

Dziś interesują mnie tylko elastyczne, stosunkowo cienkie przewody, które nie ściągają sprzętu z półki.

Mam wrażenie, że przynajmniej część grubych kabli robiona jest w ten sposób li tylko by cieszyć oko, a nie ze względów techniczno - sonicznych.

w ofercie wielu firm podstawowe modele są cienkie, na pewno znajdziecie coś dla siebie, polecam monster :-)

 

a ja polecam szybko zasnąć...bo główka coś chyba boli albo nie za bardzo sprawna...

 

Moreno miałem na odsłuchu nowe głośnikowce Kondo SP-S 2.7 i przy całej sympatii do kabli Kondo mnie rozczarowały. Nie potrafię opisać co dokładnie było nie tak, ale nie zauroczyły mnie tak jak poprzedni model KSL -SPz.

To co mi się rzuciło w ucho to że dźwięk z tych nowych Kondo był dość mocno nieadekwatny do ceny.

Z przyjemnością wróciłem do moich Ocelii Reference. Ich twórca Samuel Furon opracował w tym roku nowy model Ocellia OCC oparty na innym rodzaju srebra. Tej wersji jeszcze nie miałem. Będę ją miał w 2016. Ocellię Reference mogę z czystym sumieniem polecić. Spełnia założone kryteria i cena też jest strawniejsza niż Kondo.

 

Dodam jeszcze, że osobiście nie znoszę grubych kabli audio, etap fascynacji tzw. wężami ogrodowymi mam zdecydowanie za sobą.

Dziś interesują mnie tylko elastyczne, stosunkowo cienkie przewody, które nie ściągają sprzętu z półki.

Mam wrażenie, że przynajmniej część grubych kabli robiona jest w ten sposób li tylko by cieszyć oko, a nie ze względów techniczno - sonicznych.

 

Dziękuję bardzo za merytoryczny wpis. Cieszę się, że są tu jeszcze osoby, które potrafią POMÓC innym i podzielić się swoją WIEDZĄ a nie tylko prezentować zgryźliwe/głupie teksty...

moreno, nie spinaj się tak, spać nie mogę bo akurat katar leci ze mnie strumieniami

Kondo oczywiście słyszałem. Najlepiej grają z całą elektroniką Kondo. Ale nie zdziwiłbym się jakby inne kable zagrały lepiej na Kondo, wybór jest przeogromny. Poza tym jest lepszy przewodnik niż srebro - pallad, są też kable z palladu. Kimber też ma niezłe kable, spełniające to dziwne i kryterium

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Kimber robi dobre kable, ale najlepsze niestety są grube... W grę wchodziłyby skrętki typu 12TC oraz 8AG. 12TC to miedzianka, dobra ale w mojej ocenie nie hi-endowa. 8AG to wysoki model, ale ze starej serii, która mnie osobiście niespecjalnie przypada do gustu, gra zbyt sucho. Reasumując, szukałbym chyba gdzie indziej. Krzysiek, myślę że zrobisz najlepiej jak pożyczysz od Przemka Ocealie na kilka dni;-)

Kimber robi dobre kable, ale najlepsze niestety są grube... W grę wchodziłyby skrętki typu 12TC oraz 8AG. 12TC to miedzianka, dobra ale w mojej ocenie nie hi-endowa. 8AG to wysoki model, ale ze starej serii, która mnie osobiście niespecjalnie przypada do gustu, gra zbyt sucho. Reasumując, szukałbym chyba gdzie indziej. Krzysiek, myślę że zrobisz najlepiej jak pożyczysz od Przemka Ocealie na kilka dni;-)

 

Słuchałem kilka modeli Kimbera i jakoś nie za bardzo to grało...

 

Pomysł z pożyczeniem tych Ocealie będzie chyba możliwy bo w końcu jesteśmy z tego samego miasta;-)

 

moreno, nie spinaj się tak, spać nie mogę bo akurat katar leci ze mnie strumieniami

Kondo oczywiście słyszałem. Najlepiej grają z całą elektroniką Kondo. Ale nie zdziwiłbym się jakby inne kable zagrały lepiej na Kondo, wybór jest przeogromny. Poza tym jest lepszy przewodnik niż srebro - pallad, są też kable z palladu. Kimber też ma niezłe kable, spełniające to dziwne i kryterium

 

Nie spinam się ale pisanie o Monsterze to przyznasz się, że było słabym dowcipem...prawie 20 lat temu w Wawie Monstery królowały ale nawet wtedy miałem kable głośnikowe Sugdena, których zresztą Szemis sprzedał całkiem sporo bo to wówczas był best buy...podobno nawet Wojciech Mann ich używał przez jakiś czas w swoim systemie...

 

A kryterium nie jest dziwne tylko specyficzne...i okazuje się, że nie jestem w nim odosobniony...zgadzam się z opiniami milimetra...

 

...zdrowia życzę...

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Słuchałem kilka modeli Kimbera i jakoś nie za bardzo to grało...

 

Zgadzam się z Tobą. Mnie stare serie też niespecjalnie się podobają. W Kimberze świetnie grają srebrne druciki Black Pearl zaimplementowane w serii Select, tam jest przemyślana i dobrze policzona geometria skrętek, ale te kable są bardzo grube, więc odpadają w przedbiegach. W zasadzie to z Kimbera polecam jedynie głośnikowe z serii Select oraz stare kable Monocle, Bi-Focal oraz Tri-Focal. A one wszystkie mają średnicę rzędu 3cm.

jesteśmy z tego samego miasta;-)

 

 

Zdaje się,że nie tylko z jednego miasta,ale nawet z jednej gminy ;)

Toć chyba,to tyłka kilka przystanków autobusowych.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

W warunkach pokazowych i nie podobało mi się. Ale to był tylko element w obcym systemie. Może mam tak, że jak wygląd nie budzi we mnie zaufania, to słyszę co chcę :-) Pewnie to raczej typ wyciągający szczegóły i rzucający światło na detal. W moim odczuciu wraz z przyrostem głośności coś niedobrego się działo i wtedy wzrok wędrował na te kable. Ale przyznać też muszę, że niejednokrotnie taki test oblewały systemy, a kable były inne. Dodałem, bo mają rekordowo mała średnicę. Czy najlepsze, to się nie wypowiadam. Koneksje z Siltechem akurat dla mnie nie są rekomendacją. Ale z drugiej strony ta firma ma wielu klientów. Nie zdziwiłbym się, gdyby zawartość środka była podobna. W końcu wiele srebrnych kabli jest cienkich, bo materiał na przewodnik jest z tych droższych. Polecam stworzenie własnej filozofii zakupu, bo to jest w kablach najważniejsze :-)

W warunkach pokazowych i nie podobało mi się. Ale to był tylko element w obcym systemie. Może mam tak, że jak wygląd nie budzi we mnie zaufania, to słyszę co chcę :-) Pewnie to raczej typ wyciągający szczegóły i rzucający światło na detal. W moim odczuciu wraz z przyrostem głośności coś niedobrego się działo i wtedy wzrok wędrował na te kable. Ale przyznać też muszę, że niejednokrotnie taki test oblewały systemy, a kable były inne. Dodałem, bo mają rekordowo mała średnicę. Czy najlepsze, to się nie wypowiadam. Koneksje z Siltechem akurat dla mnie nie są rekomendacją. Ale z drugiej strony ta firma ma wielu klientów. Nie zdziwiłbym się, gdyby zawartość środka była podobna. W końcu wiele srebrnych kabli jest cienkich, bo materiał na przewodnik jest z tych droższych. Polecam stworzenie własnej filozofii zakupu, bo to jest w kablach najważniejsze :-)

 

Nie znam głośnikowych Crystal Cable, ale są chyba sa o wiekszym przekroju niz moj IC i sieciowy. Szczególnie IC to sznurówka :) Dla mnie i dla mojego systemu to świetne kable. Sporo oddechu, przejrzystości, duża dynamika, kontrola i kiedy patrzę na wygląd (nie znając sie specjalnie na aspektach technicznych) to zastanawiam się, jak kable o takim przekroju mogą przekazywać pełny dzwięk. Nie jest to dzwiek sterylny, wyostrzony. Może to zasługa połaczenia w tych kablach srebra i złota.

Moreno, a nie lepiej zrobić drewniane ładne kątowniki na drewnianej podstawce - platformie które trzymały by main unit ? Chodzi prawdopodobnie o ściąganie/przesuwanie Devialeta przez grubsze i cięższe kable.

  • Redaktorzy

do listy można jeszcze dopisać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - świetnie sprawdzają się z lampą i ciepło grającymi tranzystorami niewielkiej mocy, ale skoro dystrybutor często żeni Devialeta z taśmami Nordosta to i Nowozelandczyków bym spróbował.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

do listy można jeszcze dopisać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - świetnie sprawdzają się z lampą i ciepło grającymi tranzystorami niewielkiej mocy, ale skoro dystrybutor często żeni Devialeta z taśmami Nordosta to i Nowozelandczyków bym spróbował.

 

Napiszesz coś więcej o tych Slinkylinks? Jakieś osobiste doświadczenia?

 

Sygnatura dźwięku kabli fiimy Nordost IMO nie pasuje do wielu wzmacniaczy tranzystorowych, a łączenie Devialeta z Nordostem zakrawa na sabotaż muzyki:-). Dystrybutor dodatkowo często łączy to wszystko w kolumnami B&W co kończy się katastrofą... beznadziejnym, nieciekawym dźwiękiem, który nie potrafi zainteresować słuchacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

łączenie Devialeta z Nordostem zakrawa na sabotaż muzyki:-)

 

Devialet dobrze zagra z kablami typu Straight Wire, Cardas, Wireworld czy Harmonix. Ale większość z nich to też grube węże;-)

Devialet dobrze zagra z kablami typu Straight Wire, Cardas, Wireworld czy Harmonix. Ale większość z nich to też grube węże;-)

 

Po próbach z niektórymi z wymienionych zapewniam Ciebie, że najlepiej zagrał z miedzianymi Kondo. U dystrybutora ładnie zaprezentował się z SF Guarneri Evo, Elipsą i którymś z wyższych modeli Audioquesta ale podczas tego samego odsłuchu z Nordostem była kicha...

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Po próbach z niektórymi z wymienionych zapewniam Ciebie, że najlepiej zagrał z miedzianymi Kondo

 

Możliwe. U mnie z kolei miedziane Kondo zupełnie nie grają... Co system jest inaczej. Natomiast to co napisałeś o SF jest prawdę. One bardzo dobrze grają z amplifikacjami w klasie D, prawdopodobnie z powodu ich wielkiej wydajności prądowej. Robiłem kiedyś odsłuchy nowych Cremon i w zasadzie najlepiej zagrały napędzane dzieloną amplifikacją sosnowieckiej firmy Elins Audio, bazującej na modułach Ice Power.

Możliwe. U mnie z kolei miedziane Kondo zupełnie nie grają...

No bo Ty masz lampowe ARC więc miedź od Kondo to zupełnie do nich nie pasuje. Miedziane Kondo są stworzone do tranzystora, one mają ,,dodać" muzykalności, barw tranzystorom a jednocześnie nie zepsuć ich zalet.

 

Robiłem kiedyś odsłuchy nowych Cremon i w zasadzie najlepiej zagrały napędzane dzieloną amplifikacją sosnowieckiej firmy Elins Audio, bazującej na modułach Ice Power.

 

...modele z serii Cremona czy także Elipsy a już szczególnie Amati piją moc jak noworodek mleko z matczynej piersi...Bez opamiętania;-)

czyli chodzi o jakieś niedopasowanie, ale dlaczego do devialeta nie można stosować grubych kabli? Chodzi o pojemność elektryczną? Dlatego też taśmy odpadają?

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

...modele z serii Cremona czy także Elipsy a już szczególnie Amati piją moc jak noworodek mleko z matczynej piersi...Bez opamiętania;-)

 

Już kiedyś o tym pisałem, ale przypomnę, jedynie na Elins Audio nie było słychać ewidentnej sygnatury dźwiękowej Cremon, Ice Powery były w stanie przebić się przez ten krem tudzież koc i zagrać w miarę neutralnie. Jak podłączaliśmy inne wzmacniacze, to zawsze dominująca była farba Cremony, a różnice pomiędzy piecykami były niewielkie.

czyli chodzi o jakieś niedopasowanie, ale dlaczego do devialeta nie można stosować grubych kabli? Chodzi o pojemność elektryczną? Dlatego też taśmy odpadają?

 

Chodzi o niedopasowanie wg. Mojego Widzimisię....taśmy są dobre na szpulowcu Revoxa a nie na podłodze;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.