Skocz do zawartości
IGNORED

Analogowe ciepełko- czyli kij w mrowisko


saruman

Rekomendowane odpowiedzi

Czasem przeglądam jakieś tematy o reprodukcji dźwięku i natknąłem się na:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pewnie wielu kolegom znany już temat, ale być moze innym niekoniecznie?

Może będzie to kolejny przyczynek do fajnej dyskusji?

 

Pozdrawiam w Nowym Roku ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem forsowanej przez autora artykułu teorii powiązania analogowości z ciepłem. To kwantyfikacja jednoznaczna, będąca w sprzeczności z ideą analogu - a więc wiernością zdarzeniom wytwarzanym przez analogowe (naturalne) źródła, nieprzetwarzane elektrycznie. To jest tak - jakby do cyfry immanentnie przypiąć określenie "zimna". Ani cyfra nie musi być / nie jest zimna - ani analog nie powinien być ciepły. Jest wtedy zamknięty w swojej puszce interpretacyjnej i niczemu dobremu taki podział nie służy. Jeśli ktoś pisze - że analog jest ciepły - to zamyka go w definicji, w której już nie ma pola do zróżnicowania opisowego i faktycznego - za to bardzo blisko jest do wykrzywiana pojęć i faktów. Czyli co - im bardziej ciepły - tym bardziej analogowy? Absurd. Ale skutecznie mącący ludziom w głowach. Dążąc do analogowości - otrzymują w efekcie dramatyczne jej wypaczenie. Bo czym kończy się "zamulanie" dźwięku całego systemu za pomocą coraz to dalej posuniętych w manieryźmie - a to kabelków, a to "ciepłego i głębokiego" brzmienia kolumn, wzmacniaczy czy cd?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sformułowanie "ciepłe analogowe brzmienie" z buta weszło do słownika "Rasowego audiofila" i mam osobistą nadzieję, że ktoś kiedyś z buta to sformułowanie wykopie...! Dla mnie i mam nadzieje dla wielu z nas kojarzy się to z kocem na kolumnach, a to kurde nie ma nic wspólnego z naturalnym brzmieniem.

Acha sprawdziłem i po zapuszczeniu mojego cyfrowego zestawu temperatura w pokoju nie sadła ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to teraz taka moda

Aby ciepło z analoga

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teza artykułu jest jednoznaczna: magia "analogu" opiera się na zniekształceniach. I ja się z tym absolutnie nie zgadzam.

 

Nie sądzę też aby problem tkwił w przetwarzaniu cyfrowym. Tu chodzi bardziej o kulturę nagrywania i kulturę odsłuchu. Jak się pojawiła możliwość zrobienia sobie studio nagrań na każdym biurku, to każdy palant zajął się nagrywaniem. Równocześnie pojawił się tłum odbiorców tego chłamu i weszliśmy w spiralę upadku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się pojawiła możliwość zrobienia sobie studio nagrań na każdym biurku, to każdy palant zajął się nagrywaniem. Równocześnie pojawił się tłum odbiorców tego chłamu i weszliśmy w spiralę upadku.

 

To kwantyfikacja jednoznaczna, będąca w sprzeczności z ideą analogu - a więc wiernością zdarzeniom wytwarzanym przez analogowe (naturalne) źródła, nieprzetwarzane elektrycznie. To jest tak - jakby do cyfry immanentnie przypiąć określenie "zimna". Ani cyfra nie musi być / nie jest zimna - ani analog nie powinien być ciepły.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dość smutne, że faktycznie - nieosiągalne finansowo są zabawki próbujące przekazać całość zdarzeń muzycznych bez nadmiernych przerysowań i uogólnień, a brzmienia naśladujące naturalność dostępne są (za względnie akceptowalne pieniądze) dopiero przy bardzo niszowych, jednostkowych, indywidualnych wręcz wyrobach dla siebie. Umówmy się - ile osób względnie mocno doświadczonych w audio miało przyjemność przyjść gdzieś / do kogoś i doznać pozytywnego audio-szoku? Procent? z grupy audiofili, która jest promilem populacji? to poniżej jednej milionowej dusz :) Więc co - bezkompromisowa jakość w audio jest tylko dla bardzo bogatych?, albo dla "nieuchwytnych statystycznie", nieświadomych może nawet swojej nirvany - "szaleńców w tej chorobie"? Więc - gdzie jest prawdziwe, powodujące ciarki audio? Faktycznie nigdzie??? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W hiendzie przecież nie chodzi o dźwięk, ale półki cenowe.

 

Można patrzeć na high-end jako na wystawkę pt: system za milion.

 

Ale można też CZUĆ brzmienie high-endu w systemach niemalże DIY, których ceny nie znamy. To nie musi wyglądać. To musi grać. Musi wywoływać emocje, musi powodować wow, bezwiedne tupanie nogą, odkładanie wyjścia "na siku" :-) To jest właśnie spotkanie z high-endem, a nie podniecanie się wysokością faktury czy pozycją w cenniku, recenzją czy czymkolwiek innym, co nie jest dźwiękiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd ten pogląd? Jest zupełnie błędny. Chodzi właśnie o jak najlepszy dźwięk.

 

A jaki powinien być "ten" dźwięk?

Z tego, co wypisujesz, to można przypuszczać, że najważniejszy jest bas :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prawda. Problem polega na tym, że racji słabości systemów audio, kolumn oraz problemów akustycznych to właśnie bas najcześciej najbardziej niedomaga. I dlatego często o tym pisze. Sam też u siebie walczę z tym tematem. Ale gdy wszystko jest właściwie wyrównane, to wszystkie zakresy są bardzo ważne, może średnica najważniejsza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prawda. Problem polega na tym, że racji słabości systemów audio, kolumn oraz problemów akustycznych to właśnie bas najcześciej najbardziej niedomaga. I dlatego często o tym pisze. Sam też u siebie walczę z tym tematem. Ale gdy wszystko jest właściwie wyrównane, to wszystkie zakresy są bardzo ważne, może średnica najważniejsza.

Bas przeważnie jest koszmarnie odtwarzany dla odmiany ucho ludzkie zakres 3kHz ma najbardziej czuły i stąd takie a nie inne drogi na skróty żeby osiągnąć coś w ogóle sensownego w audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz że muzyka pod którą stroisz system jest prawidłowo nagrana?

Może właśnie realizator wraz z zespołem strasznie się umęczyli żeby na konsoli ukręcić bas, który akurat tobie przypadł do gustu i uważasz go za prawidłowy.

Wielu z kolegów za przeproszeniem audiofilów idąc na koncert są zawiedzeni brzmieniem na koncercie i to jest zabawne bo nie przyjmują żywego dźwięku za prawdziwy i brną w wyimaginowany świat własnej koncepcji brzmienia które dalekie jest od żywego przekazu. Coraz częściej niestety jest tak że różnice w sprzęcie się zacierają ponieważ księgowi reklama i wyniki sprzedaży są na pierwszym miejscu. A wiecie dobrze patrząc obiektywnie na to co dzieje się w szeroko pojętej elektronice chodzi o ilość, jakość jest drugorzędna np. vhs a betacam.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To musi grać. Musi wywoływać emocje, musi powodować wow, bezwiedne tupanie nogą, odkładanie wyjścia "na siku" :-)

Tak właśnie ma grać. Jeśli sią zaczyna analizować poszczegóne zakresy i dźwięki, znaczy, że nie gra.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie ma grać. Jeśli sią zaczyna analizować poszczegóne zakresy i dźwięki, znaczy, że nie gra.

Albo jesteśmy w filharmonii :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz częściej niestety jest tak że różnice w sprzęcie się zacierają ponieważ księgowi reklama i wyniki sprzedaży są na pierwszym miejscu. A wiecie dobrze patrząc obiektywnie na to co dzieje się w szeroko pojętej elektronice chodzi o ilość, jakość jest drugorzędna np. vhs a betacam.

 

A skąd ty to wiesz? Skąd taki wniosek? Jakie systemy testowałeś, że wnioski masz takie jak piszesz? Ja mam inne wnioski. Patrząc na rozwój smartfonów, telewizorów czy sprzętu AGD to przez 10 lat nastąpił duży skok jakościowy. Tak samo jest w audio, tyle że w audio doszedł chory przyrost cen. I to wkurza ale nie można nie zauważyć postępu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz w końcu wielu z nas na tym forum nadal gra z gramofonu analogowego i wzmacniacza lampowego.

Gdzie tu postęp?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd ty to wiesz? Skąd taki wniosek? Jakie systemy testowałeś, że wnioski masz takie jak piszesz? Ja mam inne wnioski. Patrząc na rozwój smartfonów, telewizorów czy sprzętu AGD to przez 10 lat nastąpił duży skok jakościowy. Tak samo jest w audio

No nie jest!

 

Audio jest obecnie niszową zabawka , w każdym razie na pewno High End nie utopiono ostanimi czasy tyle kasy w badania nad nim co w inne ludzkie zabawki! To taka muzyka poważna pośród całej dostępnej muzyki; nisza Panie i marazm.

 

No wiesz w końcu wielu z nas na tym forum nadal gra z gramofonu analogowego i wzmacniacza lampowego.

Gdzie tu postęp?

 

A Mirek10 się wyłamał i słucha z Goodmansów i lampowego wzmaka zamiast z gramofonu pana Sikory Tidala ;P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na rozwój smartfonów, telewizorów czy sprzętu AGD to przez 10 lat nastąpił duży skok jakościowy. Tak samo jest w audio, tyle że w audio doszedł chory przyrost cen. I to wkurza ale nie można nie zauważyć postępu

Jesli chodzi o jakość dźwieku, to postęp jest żaden.

A interesuję się nim znacznie dłuzej niż 10lat.

Zauważam raczej dość powszechną tendencję odwrotną.

Co zgadne jest też z tym:

No nie jest!

 

Audio jest obecnie niszową zabawka , w każdym razie na pewno High End nie utopiono ostanimi czasy tyle kasy w badania nad nim co w inne ludzkie zabawki! To taka muzyka poważna pośród całej dostępnej muzyki; nisza Panie i marazm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogląd jak każdy. Tylko bogaci mogą mówić że pieniądz nie daje szczęścia?

Pozdrawiam

Bo nie daje, jest tylko narzędziem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie systemy testowałeś, że wnioski masz takie jak piszesz?

Ja jestem reżyserem kina akcji-cytując.

Najchętniej napisz-a kim ty ...jesteś żeby się tu odzywać-tak po polsku, przecież moderatorzy to dobre chłopy!

Nie wiem czy wiesz, ale ten zwrot nie przysparza ci splendoru.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek mimo swojego wieku jest nowoczesny,to co zasluguje na melomanskie granie to odbywa sie na kolumnach Goodmans+wzm lampowy+DAC ,dac zaraz bedzie zastapiony przez gramofon i to dopiero bedzie prawdziwy tor.Teraz aby byc na topie z nagraniami nowymi tez miec mozliwosc sluchania starych nagran przydatny jest TIDAL, ktory uwazam usmierci wszystko z CD i otwarzaczami wlacznie,dlatego tidala slucham w inmym torze z innymi glosnikami.Akurat sluchajac tidala wybieram co mi sie podoba np. ze starych nagran i bede potem poszukiwal na plycie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz w końcu wielu z nas na tym forum nadal gra z gramofonu analogowego i wzmacniacza lampowego.

Gdzie tu postęp?

 

Ale to na własne życzenie... :-) Nikt nie każe tobie jeździć do pracy furmanką z koniem. Możesz śmigać Audi czy Lexusem.

 

Jesli chodzi o jakość dźwieku, to postęp jest żaden.

 

Mam inne zdanie. Kiedy słuchałem różnych topowych kolumn w połowie lat 90-tych i teraz po 20 latach to postęp jest znaczny. Podobnie ze wzmacniaczami. Kiedy porówna się najnowsze Vitusy czy Accuphase do tych sprzed 15 lat to postęp jest wyraźny. Jeszcze większy jest w DAC-ach. Odtwarzanie plików te 10 lat temu, a dziś to też inna bajka. A np taka zabawka jak procesor Trinnov-a to kosmos niewyobrażalny 20 lat temu. Postępu nie widać w wyższej budżetówce i klasie średniej. To co kiedyś kosztowało 5000DM, teraz kosztuje 10000 euro i gra na podobnym poziomie. I patrząc na ten segment to faktycznie postępu nie widać. Wzrosły tylko ceny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zaraz ale to nie są relikty z epoki tylko nadal sprzedawane urządzenia i to za ciężkie czasami pieniądze więc twoje porównanie nijak się ma....

Oczywiście możesz kroczyć swoją drogą że tak się wyrażę nowoczesność, nadal to jednak nie oznacza że masz mandat do tego żeby obrażać wielu kolegów na tym forum.

Nie dość że brak ci klasy to jeszcze obrażasz wielu na forum negując ich wybór dotyczący tak błachej i subiektywnej pasji jak muzyka, tylko dlatego że ich nie stać na kolejną nowoczesną mżonkę.

Brawo.

Żegnam już się nie narzucam.

Szczęśliwego nowego roku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zaraz ale to nie są relikty z epoki tylko nadal sprzedawane urządzenia i to za ciężkie czasami pieniądze więc twoje porównanie nijak się ma....

 

Ależ to są relikty z dawnej epoki. Konie też nadal można kupić i są fani takiej jazdy. Nikt nikomu nie broni. Ale są też Lexusy i inne nowoczesne pojazdy.

 

Oczywiście możesz kroczyć swoją drogą że tak się wyrażę nowoczesność, nadal to jednak nie oznacza że masz mandat do tego żeby obrażać wielu kolegów na tym forum.

 

Ale o co tobie chodzi?O jakie obrażanie?

 

Nie dość że brak ci klasy to jeszcze obrażasz wielu na forum negując ich wybór dotyczący tak błachej i subiektywnej pasji jak muzyka, tylko dlatego że ich nie stać na kolejną nowoczesną mżonkę.

 

Masz chyba jakiś problem albo zwykłe kompleksy. Każdy może sobie słuchać na czym chce, a znów inny może mieć swoje zdanie na ten czy inny temat. Nie ma w tym nic złego. Brakuje Tobie poklepywania po pleckach? Czy to jakiś inny problem? Kiedy i w czym ciebie obraziłem? Nie przypominam sobie, ale pamięć bywa zawodna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz w końcu wielu z nas na tym forum nadal gra z gramofonu analogowego i wzmacniacza lampowego.

Gdzie tu postęp?

Już nie gram z gramofonu (na razie) ale już gram z lampy. Tyle, że ta lampa jest z XXI wieku. Nie szumi nie buczy, sama się wyłącza jak nie gra, Jest bardzo stabilna i nawet wygląda jak wzmacniacz z tego wieku, a nie poprzedniego. Postęp ogromny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.