Analogowe ciepełko- czyli kij w mrowisko

[neomammut]

>>SLY30

Ojej, Amplifonik znowu kuje w uszka? Masz już wersję poprawioną? Jak uziemienia? Dobrałeś w końcu preamp? Bo nam się nie udało :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Nie uważasz drogi Cytrusie iż tego rodzaju łagodną ironią tylko nobilitujesz błazna który już dawno powinien być zbanowany za uporczywy trolling ?

 

A co Ty Szanowny kolego masz ciekawego do powiedenia w tym wątku...? A może też jesteś jedną z postaci J.R.R. Tolkiena?

[sly30]

>>SLY30

Ojej, Amplifonik znowu kuje w uszka? Masz już wersję poprawioną? Jak uziemienia? Dobrałeś w końcu preamp? Bo nam się nie udało :)

 

Tobie nie mogło się udać, jeśli co rusz to niszczysz sprzęt. Conan Niszczyciel... ? Nie dotykaj takich sprzetów! Sony jakoś przetrwa twoje niszczycielskie zapędy ale droższe sprzęty nie dla ciebie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

A co ja takiego zniszczyłem Slajuś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Ty już dobrze wiesz... :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

No właśnie nie wiem - dawaj :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Może własciciel uszkodzonego sprzętu zlitował się nad tobą i wziął na klatę spory wydatek. Tym bardziej więc nie mam nic wiecej do dodania. Ale tak czy inaczej, na przyszłość uważaj co dotykasz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vittorio]

A co Ty Szanowny kolego masz ciekawego do powiedenia w tym wątku...?

 

A cóż byś chciał kolego przeczytać ponad to co już zostało napisane w tym wątku na temat "analogowego ciepełka" ?

 

Sądzę, iż każdy ma to na co zasługuje i nic ponad to.

 

Bajek w stylu Tolkiena (niezależnie od tego ile by J. czy R. przed nazwiskiem nie miał) nie czytuję więc wzorce postaci, które przywołujesz są mi całkowicie obce.

[Gość]

A cóż byś chciał kolego przeczytać ponad to co już zostało napisane w tym wątku na temat "analogowego ciepełka" ?

 

Sądzę, iż każdy ma to na co zasługuje i nic ponad to.

 

Bajek w stylu Tolkiena (niezależnie od tego ile by J. czy R. przed nazwiskiem nie miał) nie czytuję więc wzorce postaci, które przywołujesz są mi całkowicie obce.

 

Czyli nie masz nic do powiedzenia oprócz siania zamętu...jak powinien grać hiendowy sprzęt audio?

[neomammut]

Może własciciel uszkodzonego sprzętu zlitował się nad tobą i wziął na klatę spory wydatek. Tym bardziej więc nie mam nic wiecej do dodania. Ale tak czy inaczej, na przyszłość uważaj co dotykasz.

Ahh, tak. To raczej przypadek niż zamierzone działanie, więc spokojnie. Na pewno nie chciałem zrobić tego celowo. Niczego nie kryję, wręcz się do tego przyznaję. Ty za to masz w domu monobloczki, pytanie tylko jest takie, czy one są sprawne, czy także uszkodzone? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Moje są sprawne i grają wyśmienicie, choć moźliwe że to nie jest twój dźwięk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vittorio]

Czyli nie masz nic do powiedzenia oprócz siania zamętu...jak powinien grać hiendowy sprzęt audio?

 

Hmm ... a Ty to wiesz ???

 

Jeśli tak to dlaczego zamiast być doradcą biznesowym w dowolnej firmie hi-endowej tracisz czas na pisaninę tu na forum ?

 

Czy też poczuwasz się tylko do niczym nie uzasadnionej obrony Stasiopa ? (nie martw się zatem o niego, on i tak wcześniej czy później na Ciebie doniesie lub Cię profilaktycznie zbanuje).

[Gość]

Hmm ... a Ty to wiesz ???

 

Jeśli tak to dlaczego zamiast być doradcą biznesowym w dowolnej firmie hi-endowej tracisz czas na pisaninę tu na forum ?

 

Czy też poczuwasz się tylko do niczym nie uzasadnionej obrony Stasiopa ? (nie martw się zatem o niego, on i tak wcześniej czy później na Ciebie doniesie lub Cię profilaktycznie zbanuje).

 

Nie wiem...dlatego chcę się dowiedzieć od forumowych znawców tematu...

Staszka nie bronię...nie jest dzieckiem...sam się obroni...

Nie lubię stronniczych ludzi, którzy klepią po pleckach tych, którzy są dla nich wygodni...taka przypadłość zawodowa...

[neomammut]

Moje są sprawne i grają wyśmienicie, choć moźliwe że to nie jest twój dźwięk.

Slajuś, najważniejsze, że Tobie się podoba :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vittorio]

Nie lubię stronniczych ludzi, którzy klepią po pleckach tych, którzy są dla nich wygodni...taka przypadłość zawodowa...

 

To jeśli odniosłeś wrażenie, że ja klepię kogokolwiek tutaj po pleckach to popełniasz bardzo poważny mylny błąd ale być może to tylko nadmiar nawyków i przypadłość zawodowa, którą niepotrzebnie przenosisz z pracy na forum.

 

Wyluzuj zatem to nie jest Twoja praca (cholera, mam nadzieję).

[sly30]

Nie wiem...dlatego chcę się dowiedzieć od forumowych znawców tematu...

Staszka nie bronię...nie jest dzieckiem...sam się obroni...

Nie lubię stronniczych ludzi, którzy klepią po pleckach tych, którzy są dla nich wygodni...taka przypadłość zawodowa...

 

Oj to Stasiopa musisz nie lubić!! On często przymila się tym,których jeszcze do siebie nie zraził. Szuka poparcia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Na pewno nie chciałem zrobić tego celowo

 

Przyznaj się co spaliłeś i komu?? MPW Starego?? Spotka Cię kara sroga;-)

[globtroter1]

Przyznaj się co spaliłeś i komu?? MPW Starego?? Spotka Cię kara sroga;-)

 

Czy mówicie może o tym upadku ~50 kg lampowego złomu niecały centymetr od stopy, którego byłem kiedyś mimowolnym świadkiem? (;))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Czy mówicie może o tym upadku ~50 kg lampowego złomu niecały centymetr od stopy, którego byłem kiedyś mimowolnym świadkiem? (;))

 

Ja nie wiem o czym Sly pisał, usiłuję tego dociec. A co to się stało, dawaj opis;-)

[Gość vittorio]

Czy mówicie może o tym upadku ~50 kg lampowego złomu niecały centymetr od stopy,

 

Zawsze uważałem, że kilkudziesięcio kilogramowe sprzęty to domena podestu do podnoszenia ciężarów a nie audio.

[globtroter1]

Ja nie wiem o czym Sly pisał, usiłuję tego dociec. A co to się stało, dawaj opis;-)

 

Chłopak kiedyś cudem uniknął utraty stopy, jak mu się nagle jakieś 50 kg wątpliwej jakości sonicznej lamp z rąk wyślizgło! :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jtvt4c]

 

Mam też nieodparte wrażenie, że bez adaptacji akustycznej nie powinno się ferować wyroków odnośnie cyfry. Specyficzne granie analogu maskuje niedociągnięcia akustyki i jest wtedy lepiej, ale to nie jest lepiej w kategoriach bezwzględnych, tylko lepiej w złej akustyce.

Jak dla mnie to dowcip najnowszego roku !!!

Szczególnie pierwsze zdanie :) SUPER

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[globtroter1]

Bez "świadomości akustycznej" własnego pomieszczenia i zachowania w nim naszych kolumn w zasadzie nie powinno się ferować jakichkolwiek "wyroków" zarówno odnośnie cyfry , jak i analogu itd. itp..

Prawdą jednak wydaje się również, że przysłowiowy "analog", z uwagi na swoją obiektyną charakterystykę "wspomaga" naszą bezkrytycznośc w tym względzie. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vittorio]

Jak dla mnie to dowcip najnowszego roku !!!

Szczególnie pierwsze zdanie :) SUPER

 

Nie sądzisz, każdy ma prawo do własnego zdania na temat audio ?

 

Niezależnie od tego jak bardzo to jego własne zdanie wydawałoby się Tobie pozbawione sensu.

[sly30]

 

 

Zawsze uważałem, że kilkudziesięcio kilogramowe sprzęty to domena podestu do podnoszenia ciężarów a nie audio.

 

Rozumiem, że twoje wzmacniacze są małe i lekkie? To jakie jest tam zasilanie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vittorio]

To jakie jest tam zasilanie?

 

W zupełności wystarczające.

[sly30]

To ciekawe. Miałem różne wzmacniacze, integry, monobloki. Jedne wielkie, inne mniejsze. Najmniejsze i najzgrabniejsze to Vitusy SM-011, ale nawet taki mały monoblok waży 40kg, głównie przez zasilanie z tego co mi wiadomo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Ważniejsze jest jak co gra a nie ile waży.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vittorio]

Czyżby ?

 

O ile mnie pamięć nie myli to zarówno Ty jak i inni piszący w tej zakładce nie tak dawno wspominaliście czasy gdy używaliście sprzętów o znacznie mniejszej masie i wspominaliście te czasy z nutą "ciepłej" nostalgii - cóż zatem się stało, że obecnie gustujecie w wadze superciężkiej ?

 

To ciekawe. Miałem różne wzmacniacze, integry, monobloki. Jedne wielkie, inne mniejsze. Najmniejsze i najzgrabniejsze to Vitusy SM-011, ale nawet taki mały monoblok waży 40kg, głównie przez zasilanie z tego co mi wiadomo.

 

Nie wydaje Ci się, że dziedzinie audio zadziałał efekt swoistego sprzężenia zwrotnego pomiędzy producentami urządzeń tzw. hi-endowych a ich nabywcami ?

 

Polega to na tym, że nabywcy oczekują "something special" a producenci starają się sprostać tym narzuconym im wymaganiom - to, że masa nie ma żadnego znaczenia w kwestii samej jakości odtwarzania nie ma znaczenia liczy się tylko efekt marketingowy stąd te wszystkie mega konstrukcje (a jakość reprodukcji znana).

[sly30]

A jakie mniejsze wzmacniacze opisywałem? Nie przypominam sobie. Poza tym każdy kiedyś od czegoś zaczynał. To że robiłem prawko na 125p nie znaczy, iż dziś nie mogę gustować w czymś lepszym i większym. Prawda?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )