Problem po wymianie kabla sygnałowego.

[Gość]

Witam.

Wymieniłem kabel (tani chińczyk) który był na stałe zamocowany na 3 metrową Melodikę którą wpiołem to pre-ampu a później krótkim rca połączyłem się ze wzmacniaczem.

Później wyczytałem że należy robić odwrotnie (mój błąd), różnica na plus i to bardzo.

Dzisiaj chciałem naprawić ten błąd, a więc kupiłem 1,5 Melodikę i zmieniłem kabel w gramofonie, ten poprzedni 3 metrowy użyłem do podłączenia pre-ampu ze wzmacniaczem.

Po tym zabiegu mam wrażenie że jest więcej basu a co gorsze lewy głośnik jakby ciszej grał lub miał mniej górki, daje to taki efekt jakby scena muzyczna była przesunięta w prawą stronę.

Próbowałem na innej wkładce i jest to samo(mam m2red i Reloop concorde blue). Może ktoś mi doradzić czego szukać? Wymianę kabla robiłem w autoryzowanym serwisie Pioneera (pierwszy raz również).

Ogólnie nie wiem o czego zacząć, ten 3 metrowy kabel sprawdziłem i jest ok, pre-ampu nie ruszałem ale kusi mnie by podłączyć jutro gramofon bezpośrednio do wzmacniacza.

Myślę że będzie to samo. Proszę o jakieś sugestie, rady bardziej obeznanych w temacie.

Pozdrawiam

 

PS. Na razie zmieniłem ustawienie w pre-ampie(pro ject tube box s + ps Vane) na lewym kanale z 41dbm na 51dbm i powiem że jest prawie ok.

[Tygr Ys]

Skoro robiłeś to w serwisie to ich musisz zapytać co zrobili nie tak i niech poprawią :)

[Maki]

Kup 10ciometrowe kable. Powinno się wszystko wyprostować.

[dekoracja]

Maki: szef cię z€&@ał w pracy?

[Gość]

Problem rozwiązany, serwisant wcześniej odlutował przewód od wtyku rca, po czym przylutował do gramofonu. Należało po odlutowaniu uciąć z centymetr przewodu i zarobić od nowa i przylutować.

Temat do zamknięcia.

[Tygr Ys]

Mówiłem, że naprawić powinien ten kto popsuł :)

[Triangl]

nie zawsze ,moje maluchy rwą wszystko a o lutownicy moga tylko pomarzyć