Skocz do zawartości
IGNORED

2016 Monachium High End Audio Show


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Tak tych

 

Dzis tylko dwa zbyt klasyczne utwory, a pozniej jakas sesja zdjeciowa wiec wyszlismy. Nie moge wiec za duzo napisac. Jedynie wrazenie to ze nie warte takich pieniedzy, ale to prakycznie o kazdym pokoju mozna napisac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś okazję odsłuchać tego zestawu? Znalazłem producenta tych tub, nie miałem pojęcia o tym, że PL jest jeszcze kolejna firma Hi END. Mamy tego dość sporo ale jednak duże marki marketingiem je zjadają. Ciekaw jestem ceny mniejszego modelu tub. 8ohm i skuteczność chyba ponad 95db, pewnie dobre do lamp 300b.

To jest firma autotech swego czasu wystawiali te tuby na As z aktywną zwrotnicą i powiem tak o ile pierwszego dnia było tak sobie to jak w końcu dopasowali zwrotkę to na drugi dzień nie bardzo dało się wejść do pokoju ludzie wchodzili ale nie chcieli już wyjść i wówczas te tuby wycenione były w baaaardzo rozsądnej i przystępnej cenie teraz kosztują bodajże tyle co Kwaśniewski nawet by nie poczuł czyli okrągłą setkę .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uu, łaaa! To coś dla mnie :-), chociaż do posłuchania.

 

Słuchałeś tego cudeńka? ML No.519 Audio Player (Streamer/CD Transport/DAC), którego nie ma jeszcze w sprzedaży, a mogłeś posłuchać? A ile będzie kosztował, coś blisko $20,000.00 , czy ile dokładnie.

 

Teraźniejszą wystawę zwiedzałem właśnie z myślą o tego typu audio playerze, szukam do swojego systemu ale cenę którą napisałeś to nie mój przedział w tym życiu

odsłuch który wcześniej opisałem właśnie był odtwarzany z tego playera,

najlepszym porównaniem było by podłączenie jakieś konkurencji i konfrontacji a tak mogę tylko napisać ze muzykalność była, czego brakowało w tamtym roku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To jest firma autotech swego czasu wystawiali te tuby na As z aktywną zwrotnicą i powiem tak o ile pierwszego dnia było tak sobie to jak w końcu dopasowali zwrotkę to na drugi dzień nie bardzo dało się wejść do pokoju ludzie wchodzili ale nie chcieli już wyjść i wówczas te tuby wycenione były w baaaardzo rozsądnej i przystępnej cenie teraz kosztują bodajże tyle co Kwaśniewski nawet by nie poczuł czyli okrągłą setkę .

 

Dzięki za info

 

 

 

Teraźniejszą wystawę zwiedzałem właśnie z myślą o tego typu audio playerze, szukam do swojego systemu ale cenę którą napisałeś to nie mój przedział w tym życiu

odsłuch który wcześniej opisałem właśnie był odtwarzany z tego playera,

najlepszym porównaniem było by podłączenie jakieś konkurencji i konfrontacji a tak mogę tylko napisać ze muzykalność była, czego brakowało w tamtym roku

 

Musical ma coś za 15 tys all in one.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto słuchał kavero + kondo?

 

Słuchałem, nie chciałbym gafy palnąć bo to wszystko za krótkie odsłuchy żeby takie oceny były solidne

odsłuch był przy muzyce klasycznej, szeroko rozstawione kolumny a i przedstawiona scena była szeroka, dobra detaliczność, nie słyszałem dziwnych niepotrzebnych wybrzmień, żadnych wyostrzeń, grało z przewaga średnio wysokich, ale ten mogla ta realizacja ta szale przeważyć, ogólnie dobra prezentacja, śmiało mogę zaliczyć do tych lepszych

dla porównania Cessaro i TW-Acustilc to orkiestra w domu, tak ostrzej i potężniej a kavero + kondo subtelność i klasa.

 

Musical ma coś za 15 tys all in one.

 

Dzieki za info i propozycje

ale jestem już prawie zdecydowany na Aurender X100

 

wie ktoś czy są w kolorze czarnym ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Dzis tylko dwa zbyt klasyczne utwory, a pozniej jakas sesja zdjeciowa wiec wyszlismy. Nie moge wiec za duzo napisac. Jedynie wrazenie to ze nie warte takich pieniedzy, ale to prakycznie o kazdym pokoju mozna napisac ;)

 

Kolejne dwa podejścia do tego pomieszczenia wygoniły mnie po 3ch utworach. Muzyka klasyczna. Starsi panowie siedzą i słuchają. Facet puszczający płyty dumny z siebie jak paw. Widać rajcuje ich co innego niż mnie i pewnie dobrze. Tak czy siak z tych powodów nie zauważyłem nadzwyczajności w tym zestawie. Totalna porażka to pozycja odsłuchu, 3-5cm od centrum kolumn i już słychać tylko jeden glosnk. Stalem raz z tylu własnie po środku to testując i jeden Duńczyk do mnie podszedł i to samo krytykował. Nie rozumiem kompletnie zachwytu nad tym systemem kogokolwiek kto nie siedział tam w idealnej pozycji odsłuchowej... a byli tacy zapewne. Także może i to gra super klasyke ,ale nie mnie to oceniać :) Więcej radochy miałem przy mbl noble line.

 

Acha, apropo radochy. W niedziele puste pokoje w większości wiec czasem można było posłuchać cos na życzenie. W pokoju Tidala puszczali muzykę z serwisu zwanego również Tidal. Poprosiłem o otwór z Stimela - Coal Train (patrz mój podpis). Zagrało to o niebo lepiej niż kiedykolwiek słyszałem, choc natarcie w dynamicznych miejscach lekko urywało się za wcześnie, jak na mój gust. Przy końcu utworu wchodzi ostro perkusja i co tam jeszcze mieli jeszcze pod ręka na scenie i co? haha wzmacniacze Tidala nie wytrzymały, odcięły dwa razy prąd w kulminacyjnym momencie na ułamki sekundy... Zaraz panowie przyciszyli system ;) Zepsuło to trochę odsłuch ale i tak ciesze się ze na takim sprzęcie mogłem posłuchać co znam i lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusta są różne. Owszem dynamika i szybkość oraz rozdzielczość tam była ale przekaz był odchudzony, trochę szary i matowy...moim zdaniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Gusta są różne. Owszem dynamika i szybkość oraz rozdzielczość tam była ale przekaz był odchudzony, trochę szary i matowy...moim zdaniem.

 

Tak, było cos nie tak z tym systemem, co przy moim małym doświadczaniu z drogimi sprzętami ciężko sprecyzować. To szybkie urywanie dźwięków po dynamicznym wejściu to chyba manifestacja tej chudości o której piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Tradycyjnie, zdjęcia ode mnie w linku poniżej. Rozjaśniłem je nieco jako ,ze w pracy na macu wyglądały na ciemne, ale w domu na vaio znowu lekko za jasno. Ale chyba tak lepiej ,gdyż widać wyraźniej sprzęt, to nie konkurs fotograficzny ,a tylko relacja z szybkimi zdjęciami po odsłuchach :)

 

http://s1377.photobucket.com/user/kenniGT/Audio%20-%20Rozne/Munich%20Hi%20End%20Show%202016/story

 

20160508_123601_zpsqbdtmsy3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie udało mi sie MBLa normalnie odsłuchać, mnóstwo ludzi w pokoju, zza pleców słuchaczy interesujące brzmienie ale nie miałem cierpliwości czekać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Nie udało mi sie MBLa normalnie odsłuchać, mnóstwo ludzi w pokoju, zza pleców słuchaczy interesujące brzmienie ale nie miałem cierpliwości czekać

 

Mnie w sobotę też sę nie udało, natomiast w niedziele był luz niesłychany. W porównaniu do piątku to jak piekło do nieba. Praktycznie wszędzie (poza nubertem lol?) można było usiąść w idealnej pozycji odsłuchowej. Były takie sytuacje ,że ja robiłem za maszynistę, moja dziewczyna za pierwszy wagon i później wchodziła osoba czy dwie i mieliśmy fajny pociąg ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Mnie w sobotę też sę nie udało, natomiast w niedziele był luz niesłychany. W porównaniu do piątku to jak piekło do nieba. Praktycznie wszędzie (poza nubertem lol?) można było usiąść w idealnej pozycji odsłuchowej. Były takie sytuacje ,że ja robiłem za maszynistę, moja dziewczyna za pierwszy wagon i później wchodziła osoba czy dwie i mieliśmy fajny pociąg ;D

 

Dodam tylko ,że demonstracja dużego MBLa pokazała chyba najlepszy bas jaki słyszałem do tej pory. Potężny i niesamowicie kontrolowany, chińczyki skakały i piszczały na siedzeniach z wrażenia.

 

Natomiast seria Noble bardzo mi się spodobała, mieli cały komplet na prezentacji. Szkoda tylko ze to wszystko takie brzydkie i głośniki trochę za drogie. W tej cenie wole Magico S5. S1 totalna porażka. Przepaść pomiędzy nimi a S5. Rozumiem ,ze to było podłączone pod kompletnie inny system i to gra role, ale prezentacja s1 na targach skutecznie wyleczyła mnie z zamiaru ich zakupu w przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

I taka jeszcze uwaga wszędobylskiego winyla, także w pokoju kondo. Nie rozumiem jak można włączyć w sobie ignorancje na takie szumy w tle i trzaski podczas odtwarzania. Coś niesamowitego po prostu. Nikt tego nie słyszy? Przyzwyczaili się? O co chodzi? Na Magico Q5 wręcz denerwujące to było.... a najlepsze ze to nie był wyjątek o_0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem już tego pisać, żeby nie było, że znów czepiam się vinyli. Ale skoro sam to napisałeś to i ja napiszę. Otóż co prawda nie byłem w TechDas, ale wszystkie inne prezentacje... WSZYSTKIE, gdzie grały gramofony to trzeszczały, pykały i szumiały. Szczególnie mocno było to słychać przy końcówkach utworów i w przerwach. Dla mnie koszmar nie do zaakceptowania. Wiem, że analogowcy przyzwyczają się do tego na takiej samej zasadzie jak palacze do smrodu papierochów w ich samochodach czy mieszkaniach. Oni tego nie czują i dla nich jest OK, ale gdy wchodzi niepalący, to może zwymiotować. Tak samo jest z vinylami. To jest nie do przyjęcia w XXI wieku w High Endzie. Same gramofony fajne, niektóre wręcz kosmiczne ale co z tego, gdy nośnik jest fatalny. Ale też zauważyłem, że w kilku pokojach trochę "oszukiwali". Gramofony kręciły się, ramię ustawione nad płytą ale nie opuszczone, a muzyka grała z CD lub plików.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogowe gramiaki to techniczna XIX wieczna słabizna. To samo dotyczy lamp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogowe gramiaki to techniczna XIX wieczna słabizna. To samo dotyczy lamp.

Oni tego nie czują i dla nich jest OK, ale gdy wchodzi niepalący, to może zwymiotować. Tak samo jest z vinylami.

 

Panowie, Jeśli macie zamiar utrzymywać salonowy poziom, to nie ma co narzekać, ponieważ jest bardzo proste rozwiązanie - po co wchodzić do miejsca, gdzie wiecie, że będzie "dym papierosowy", którego nie lubicie? :) Nie zaglądajcie więc do pokojów z winylami i lampami, co zapewni Wam zdrowie i spokój ducha, a nie ponownie marudzicie, że lampy są złe a winyli trzeszczy i jest technologią ze średniowiecza. Wszyscy myślę znają Wasze opinie w tym zakresie i nie musicie przy każdej okazji marudzić z tego powodu :). Ja nie piszę w każdym miejscu, że pliki są do kitu a wzm. tranzystorowe grają sucho i technicznie, bo oczywiście to nie jest reguła. Zatem jeszcze raz, jeśli tam Wam technologia analogowa nie gra, nie słuchajcie jej i tyle :).

 

Sly, popełniłeś naprawdę kilka zacnych wpisów oraz zdjęć z relacją z wystawy w Monachium, które pomimo błędów ortograficznych czytało mi się przyjemnie - za tę relację dziękuję, piszę to całkowicie szczerze. Po powrocie z wakacji wzorowo więc zacząłeś, ale bez urazy, niestety widzę idziesz ponownie w kierunku nie jakość, tylko ilość i ciągniesz narzekanie na analog, kiedy wszyscy znają Twoją opinię. Tylko skoro jest tak źle z lamp, to czy Ty jednak przypadkiem nie masz/miałeś u siebie monobloków na lampach? :).

 

A teraz chłopaki możecie sobie mi wlepić żółte karteczki za ww. atak personalny, bo zapewne tak to odbierzecie, pomimo stonowanego i kulturalnego niniejszego postu :).

 

Analog Rulez! :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Po powrocie z wakacji wzorowo więc zacząłeś, ale bez urazy, niestety widzę idziesz ponownie w kierunku nie jakość, tylko ilość i ciągniesz narzekanie na analog, kiedy wszyscy znają Twoją opinię. Tylko skoro jest tak źle z lamp, to czy Ty jednak przypadkiem nie masz/miałeś u siebie monobloków na lampach? :).

 

A teraz chłopaki możecie sobie mi wlepić żółte karteczki za ww. atak personalny, bo zapewne tak to odbierzecie, pomimo stonowanego i kulturalnego niniejszego postu :).

 

Analog Rulez! :)

 

SVART to ja zacząłem, nie sly. Nie wynika to z jakieś zawiści czy chęci narzekania. Nic z tych rzeczy. Bylem na winyl slow niedawno ,bo myślałem nawet ze moze sprawie sobie gramofon jako drugie zrodlo.... Tutaj jade na targi HIGH END. Wchodzę do pokoju gdzie wszyscy pękają z dumy co to oni nie prezentują, włączają cos a ja słyszę szum jak z czarno-białego telewizora w nocy z czasów dzieciństwa. Napisałem o tym bo zastanawiam sie czy to ze mną jest cos nie tak ,czy inni sie do tego przyzwyczaili. Porowanie Sly z papierosami bardzo trafne myślę. To kolejna sprawa na tych targach ,która mnie wkurzała. Wejście czy wyjście do/z hal wystawowych to spacer przez dym, trzeba wziąć wdech na 20sek żeby sie tym świństwem nie zaciągać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, Jeśli macie zamiar utrzymywać salonowy poziom, to nie ma co narzekać, ponieważ jest bardzo proste rozwiązanie - po co wchodzić do miejsca, gdzie wiecie, że będzie "dym papierosowy", którego nie lubicie? :) Nie zaglądajcie więc do pokojów z winylami i lampami, co zapewni Wam zdrowie i spokój ducha, a nie ponownie marudzicie, że lampy są złe a winyli trzeszczy i jest technologią ze średniowiecza. Wszyscy myślę znają Wasze opinie w tym zakresie i nie musicie przy każdej okazji marudzić z tego powodu :). Ja nie piszę w każdym miejscu, że pliki są do kitu a wzm. tranzystorowe grają sucho i technicznie, bo oczywiście to nie jest reguła. Zatem jeszcze raz, jeśli tam Wam technologia analogowa nie gra, nie słuchajcie jej i tyle :).

 

Sly, popełniłeś naprawdę kilka zacnych wpisów oraz zdjęć z relacją z wystawy w Monachium, które pomimo błędów ortograficznych czytało mi się przyjemnie - za tę relację dziękuję, piszę to całkowicie szczerze. Po powrocie z wakacji wzorowo więc zacząłeś, ale bez urazy, niestety widzę idziesz ponownie w kierunku nie jakość, tylko ilość i ciągniesz narzekanie na analog, kiedy wszyscy znają Twoją opinię. Tylko skoro jest tak źle z lamp, to czy Ty jednak przypadkiem nie masz/miałeś u siebie monobloków na lampach? :).

 

A teraz chłopaki możecie sobie mi wlepić żółte karteczki za ww. atak personalny, bo zapewne tak to odbierzecie, pomimo stonowanego i kulturalnego niniejszego postu :).

 

Analog Rulez! :)

Spoko :)

Nie lubie lamp i się śmieje z ich indolencji technicznej i brzmieniowej. Co do aspektu technicznego to CHYBA mam rację. Co do aspektu brzmieniowego to IMHO.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...............) Zupełny brak zrozumienia....tradycyjnie. Jedzie się na targi słuchać kolumn, wzmacniaczy itd. Wchodząc do danego pokoju wpierw widzimy kolumny i nie wiemy z jakiego źrodła będzie grało. W większości systemów były zarówno źrodła analogowe jak i cyfrowe. Twierdzenie, że skoro nie lubi się analogu to lepiej nie wchodzić jest po prostu głupie. Co do lamp to nic nie pisałem, więc kolejny bezmyślny przykład. Poza tym analog może mieć różne twarze. Akurat ze szpul grało bardzo dobrze. A z vinyli nędza. Takie są fakty. Analog rulez? Tak jak papierosy w domu palacza.

 

.

Tylko skoro jest tak źle z lamp, to czy Ty jednak przypadkiem nie masz/miałeś u siebie monobloków na lampach? :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraźniejszą wystawę zwiedzałem właśnie z myślą o tego typu audio playerze, szukam do swojego systemu ale cenę którą napisałeś to nie mój przedział w tym życiu

odsłuch który wcześniej opisałem właśnie był odtwarzany z tego playera,

najlepszym porównaniem było by podłączenie jakieś konkurencji i konfrontacji a tak mogę tylko napisać ze muzykalność była, czego brakowało w tamtym roku

 

Tak jest ten Audio Player No.519, w systemie którego słuchałeś. Ale to nie jedna nowość której słuchałeś, bo widzę całą gamę nowych urządzeń Marka Levinsona.

 

Dokładnie 5 nowych :

 

- referencyjny odtwarzacz audio Mark Levinson No.519

- przedwzmacniacz dual-mono Mark Levinson No.526

- przedwzmacniacz dual-mono Mark Levinson No.523

- wzmacniacz mocy jednokanałowy Mark Levinson No.536

- wzmacniacz mocy dual-mono Mark Levinson No.534

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - tu kilka zdjęć tych nowości, z których tylko monobloki No.536 są dostępne gdzieś od tego roku. Pozostałe sprzęty na pewno nie.

 

Mark Levinson u HARMAN'a ma jak w raju / królestwie. Nowe inwestycje, nowa fabryka w USA, nowi spece, i nowe urządzenia prosto z USA. Same nowości, ale zanim one wejdą do sprzedaży to jeszcze x czasu upłynie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Oba nowe przedwzmacniacze (No.526 i No.523) z Phono, ale różnią się tym, że No.526 na pokładzie ma DAC'a.

I Ty Gerard, tego nowego Audio Player'a słuchałeś w zestawieniu z którymś z najnowszych przedwzmacniaczy, i nowymi monoblokami No.536

 

Referencyjny dzielony przedwzmacniacz dual-mono Mark Levinson No.52 kosztuje $30,000.00 (w USA), to te w jednej obudowie/mniejsze najnowsze (No.526 i No.523) mogą kosztować gdzieś z $15,000.00 ,z tym że model No.523 bez DAC-a pewnie będzie trochę tańszy.

 

W tym systemie z ognistymi Everest'ami DD67000 (w czerwieni Ferrari - jak California T), na stoliku audio jest Torus Power, a z góry jakiś gramofon - co to za gramiak?, on też grał. Czy tylko najnowszy Audio Player No.519 z którego Ty słuchałeś.

 

Kable głośnikowe, to wiem, że Transparent Audio.

 

b_0_0_0_10_images_content_events_16-05-06_highend_2016-05-05_Highend-2016-HB_606.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - tu są świetne zdjęcia z Show :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem wreszcie Everestów w Monachium i niestety grało to fatalnie. Właśnie takie czerwone były. I nie piszę tego Tobie po złości tylko tak po prostu było. I co ciekawe o ile góra i średnica były ok, to bas porażka. Pusty, pudełkowaty, kartonowy, bez zejścia i bez dynamiki. Być może były źle ustawione. Stały na podłodze a chyba powinny nieco wyżej na jakimś standzie. Może nowe, niewygrzane. Tak czesto bywa na takich show.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę jedynie potwierdzić.

Everesty grały fatalnie, góra i środek przeciętnie, tragiczny bas zabijał wszystko, nie dało się tego słuchać.

Jestem pewien, że stać te głośniki na więcej. Nie wiem kto odpowiadał za prezentację, ale działał na szkodę głośników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie piszę tego Tobie po złości tylko tak po prostu było. I co ciekawe o ile góra i średnica były ok, to bas porażka. Pusty, pudełkowaty, kartonowy, bez zejścia i bez dynamiki. Być może były źle ustawione. Stały na podłodze a chyba powinny nieco wyżej na jakimś standzie. Może nowe, niewygrzane. Tak czesto bywa na takich show.

 

Sly30,

 

To niemożliwe, bo tam w Everesta'ach wszystko jest super od basu po samą górę. Z nowymi monoblokami No.536 góra i średnica OK.

 

A bas czemu miałby nie zagrać, hmm - coś mi tu nie pasuje. Co, za mało prądu czy co i trzeba w Bi-ampingu na bas referencyjne monobloki No.53

 

Nawet z Integrą No.585 i bas był referencyjnej jakości, to monobloki No.536 nie dają im rady na basie, hmm, dziwne. A może na basie lepiej grają z głośnikowymi kablami Cardas-a, a na średnich i wysokich z Transparent-ami.

 

 

Toż tam referencyjne cale pasmo, a Ty mówisz że bas nie zagrał, ... albo masz jakieś własne preferencje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Skoro tam nie byłeś i wiesz lepiej to ok. Co mam powiedzieć? Byłem, słuchałem i grało fatalnie.

 

Ja nie pamiętam dokładnie jak to grało, ale wiem ze wyszedłem szybko. Pamiętam ,ze były tam niskie masywne skórzane fotele i fajny wystrój wnętrza (okno na Manhattan i na ścianach jakby mieszkanie). Te fotele były trochę bariera akustyczna dla siedzących w tylnych rzędach... głupawy pomysł moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Everesty grały fatalnie, góra i środek przeciętnie, tragiczny bas zabijał wszystko, nie dało się tego słuchać.

Jestem pewien, że stać te głośniki na więcej. Nie wiem kto odpowiadał za prezentację, ale działał na szkodę głośników.

 

Fatalny...masz Ty zapewne słuch.

 

Bas ''tragiczny'' hehe, tan bas z Everest'ów DD67000 (Polar White) nawet z integrą No.585 i głośnikowymi Cardas'ami był lepszy od wszystkiego innego na całym Show, ale innym bo na AVS 2015, a średnie i wysokie bardzo wierne/prawdziwe i dokładne, że świetną stereofonią i lokalizacją.

 

I to była dopiero rozgrzewka/wstęp - do ich możliwości i pełnego potencjału, do którego pewnie nikt się nikt zbliży.

 

One mają ekstremalnie niski poziom zniekształceń i ekstremalnie wysoki potencjał brzmieniowy - całe pasmo bez limitu, bez kompresji.

 

Wszelkie topowe JBL-e są ekstremalnie uniwersalne, do każdego rodzaju muzyki, przekazują wszystko jak leci, z prawdziwym tonem live. Wszytko wszystkie zmiany w systemie z nimi idealnie słychać - bo ukazują je bez żadnego zakłamania/bez własnej farby - dokładnie tak jak w sygnale który dostają. One wszystkie aspekty mają świetne i przekazują wszystko mega wiernie i realistycznie, bez żadnych limitów w każdym aspekcie, czy to dynamika, rozdzielczość, precyzja, itd.

 

Nawet sobie nie wyobrażasz, jaki one ma potencjał brzmieniowy, tam w nich nie ma limitu. One lubią dużo monofonicznych wzmacniaczy mocy maksymalnie szybkich/przezroczystych, i dużo kabli głośnikowych, najlepiej tyle ile samych głośników w kolumnach. Zapamiętaj sobie, że strasznie lubią prąd, dający maksymalną precyzję, szybkość i otwartość. Chłoną go jak gąbka wodę, aż się nasycą. Także CVC w zwrotnicach gł. i elektronice, który pozwala przekraczać wszelkie limity i śrubować wszystkie aspekty do rekordowych poziomów!

 

Chyba Ty nie słyszałeś ekstremalnie wysterowanych JBL-i, i nie wiesz co to jest rasowe granie, które z każdego nagrania wyciska maksimum informacji i Live'u. Jakieś tam akustyczne, jazz'owe i klasyczne, dla nich jak na rozgrzewkę, one tym się bawią wydobywając multum informacji i realizmu. Następnie zarzucasz mocniejsze kawałki i też pełna swoboda i lajt, nawet na wysokich obrotach bez kompresji i na pełnej swobodzie. Jak ja to mówię od akustycznego wokalu do metalu.

 

Są tacy co nigdy nie będą wiedzieli co to jest prawdziwe granie, bo słuchają na jakichś pudlinach zdechlaczynach - skompresowanych popierdółkach. Brzmienie to musi być prawdziwe, bez limitu bez kompresji gdzie każdy aspekt śrubujesz tak jak do bicia rekordów!. - przekraczając wszelkie limity - to ja lubię!

 

...aby brzmienie dostarczało maksimum emocji muzycznych i adrenaliny :-)

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------

 

A Ty, słuchając innych kolumn, zauważyłeś jak mają zniekształcony i skompresowany sound? - ale może Ty taki lubisz, bo być może masz taki u siebie :-) ... i wszystko jasne.

 

Podaj jakie komponenty i głośniki (woofery, drivery, tweetery) masz u siebie w kolumnach? ... i będzie wszystko jasne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale właśnie na tym pokazie w Monachium to te JBL grały dźwiękiem zduszonym, skompresowanym, bez dynamiki i bez szybkości. Nie sądziłem, że zagrają tak słabo. Być może tak zły dźwięk miał swoje przyczyny w reszcie systemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale właśnie na tym pokazie w Monachium to te JBL grały dźwiękiem zduszonym, skompresowanym, bez dynamiki i bez szybkości. Nie sądziłem, że zagrają tak słabo. Być może tak zły dźwięk miał swoje przyczyny w reszcie systemu.

 

Sadze ze to jednak wina za małego "napędu" końcówek, charakterystyka brzmienia JBLa jednym się podoba drugim nie,maja swoja oryginalna i to inny temat,

natomiast głośniki nie małe i wyglądają na sztywna konstrukcje, taki bi amping z monobloków mógłby sporo pomoc,

system przy większości realizacji których słuchałem na dolnym pasmie sie gubił, jak piszesz "bez szybkości",wnioskuje ze przez brak kontroli, prądu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.