NOCNY MAREK .

[hudykot]

No i już po urlopie

[porlick]

Muszę się pochwalić- dziś mój syn zdał egzamin teoretyczny na prawo jazdy- 100%. Jeszcze ma parę godzin do wyjeżdżenia i egz. praktyczny.

[hudykot]

To nie gratuluję, by nie zapeszać. Jak sobie przypomnę dwadzieścia kilka lat temu jak jeździłem po egzaminie i jak się zachowuje część dzisiejszych świeżaków to strach na ulicę wyjeżdżać. Pierwszym autem była galopicha 105Lux a w niej radio Safari 5. Nie było czego słuchać, posiłkowałem się bumboxem z R20 stojącym na tylniej półce ;-)

[porlick]

Moim pierwszym własnym bolidem był kaszlak, wcześniej ujeżdżałem skarprtę :-)

Jako ciekawostkę dodam, że uczyłem się jeździć szkolną Wołgą (prawko w programie szkoły).

 

[Jacchusia]

A co to ta galopicha?

[hudykot]

Heh no 105 Lux - Syrena

[Jacchusia]

Aaa, skarpeta :)

[porlick]

Haha, skarpeta... Ojciec kupił "z salonu", jednak często trzeba było przy niej podłubać.

Muszę jednak przyznać, że jazda nią miała sporo nieco perwersyjnego uroku ;-)

Nigdy nie było wiadomo, jak się nawet niedaleki wypad skończy. Nie to, co teraz- wsiadasz, jedziesz, wracasz, czasem tankujesz... do tego w czasie jazdy muzykę słychać. To se ne wrati ;-)

[Jacchusia]

I to brzmienie dwusuwa, prawie harley :)

[porlick]

Skarpeta z Harleyem ma też inny punkt styczny- o obu krążą dowcipy.

Tych o Syrence nie będę przytaczał, natomiast o harleyowych przeciekach pisano, że jak pod Harleyem nie ma plam oleju, znaczy, że już cały wyciekł, na co Harleyowcy odpowiadali, że Harlej nie gubi oleju, on znaczy swój teren.

[Jacchusia]

:) Dobre.

[hudykot]

No i wywaliłem wczoraj telepudło z pokoju, w którym się słucha muzyki

[porlick]

A co zrobisz, jak przyjdzie Ci ochota obejrzeć jakiś koncert? Ostatnio sam zaliczyłem kilka na TVP Kultura.

[hudykot]

Ochota na koncerty przychodzi rzadko. Jakoś uwaga leci na obraz, a nie na muzykę. Poza tym tv przeniosłem do sypialni. Tam też jest audio, więc nie ma problemu

[porlick]

Dobra, dobra, już wiem, po co go tam przeniosłeś. ;-)

[hudykot]

Heh może i masz rację ;-) A tak po prawdzie to coś tam oglądałem na tv raz na dwa tygodnie, a tak to żona ma serial, a ja spokój przy muzyce

[porlick]

I owca syta, i wilk mniej nerwowy?

[hudykot]

Chyba kot ;-)

[hudykot]

Dziś posłuchałem dłużej już bez tv. Szkoda, że tak późno.

[porlick]

To pewnie kocica nie była zadowolona.

[hudykot]

To pewnie kocica nie była zadowolona.

Trochę źle się wyraziłem, za późno wywaliłem tv. Polecam każdemu eksperyment.

Ps. Narazisz się Rydzowi za wpisy nie w czasie

[Bezlitosna Niusia]

"Bez telewizora świetna każda pora"!:-)

Cześć, Chłopaki.

[hudykot]

Wywalajcie tv do innego pomieszczenia. Muzyka popłynie inaczej

[porlick]

W odbiorze muzyki WYŁĄCZONY telewizor mi nie przeszkadza.

Bardziej przeszkadzałby mi brak telewizora w oglądaniu koncertu...

[hudykot]

Heh co racja to fakt. Chodzi mi bardziej o to, że zamiast tafli ekranu mam teraz powieszone dwie metrowe półki na cd.

I słychać gołym uchem pozytywne zmiany w dźwięku ;-)

Stąd ten entuzjazm.

pozdrawiam

[porlick]

Ostatnio zaaplikowałem sobie koncert Riverside z płyty nr 2 z A.D.H.D. (zapis koncertu z Holandii).

Teraz czekam na ich najnowszy album, a to już w październiku.

[Gość rydz]

Cześć chłopy , właśnie leci electro w trójce .

Ciemno mrocznie lufa w łapsku . :)

Pozdrówko !

[hudykot]

Ostatnio zaaplikowałem sobie koncert Riverside z płyty nr 2 z A.D.H.D. (zapis koncertu z Holandii).

Teraz czekam na ich najnowszy album, a to już w październiku.

Polecam posłuchać płyt Lunatic Soul.

 

Cześć chłopy , właśnie leci electro w trójce .

Ciemno mrocznie lufa w łapsku . :)

Pozdrówko !

Siema rydzu. Rzadko zaglądasz. Zapodawaj więcej fajnej muzyki późną porą

[porlick]

Czołem Lunatycy.

Podpisuję obecność, muszę jednak zauważyć, że LS na noc to za dużo, chyba że ma być nasennie

:-)

 

[porlick]

A żeby było sennie i mrocznie: Blindead - Absence.