NOCNY MAREK .

[hudykot]

Heh damy radę.

Lecę spać, rano muszę maluchy przepakować z piżamek i porozwozić po okolicy.

Dobranoc wszystkim.

[Bezlitosna Niusia]

Ładniejszych słów - od lat nie czytałem.

Uściśnij Rodzinę.

Jacek.

[Bezlitosna Niusia]

Zaś- zasnęli...

[Jacchusia]

Co za naród, żeby o tej godzinie spać :)

Ja jeszcze ie spałem i spać nie będę, pije kawkę i słucham trójkowego budzika, a potem w drogę.

Edytowane 11 Listopada 2016 przez Jacchusia

[porlick]

Co za barbarzyństwo, żeby o takiej porze trzeba było wstawać !?

Niestety, taka to robota, ech....

[patrick]

Köln koncert - na rozwierutanym fortepianinie przeszedł, i patrz - jak się sprzedaje !:))

Gdyby drossenklapa nie była rozbindowana i nie ryksztosowała, to wydarzenia by nie było. Niestety.

 

ECM Records producer Manfred Eicher later said: "Jarrett played it the way he did because it was not a good piano.

 

Because he could not fall in love with the sound of it, he found another way to get the most out of it."

 

I to jest też odpowiedź na pytanie: Dlaczego małe kolumny nie zagrają tak jak duże.

 

 

BTW. Cohen odszedł niecały rok po Lemmym, a na forum bez zmian - tylko napierdalanki, bez żadnej refleksji o przemijaniu i naszych muzach.

 

A życie jest tak k... ulotne, że się w pale nie mieści.

 

Pozdrawiam serdecznie, Partick.

 

PS. Specjalne pozdrowienia dla mających już z górki ;)

[Gość rydz]

Pozdrawiam serdecznie, Partick.

 

PS. Specjalne pozdrowienia dla mających już z górki ;)

 

Serdeczności przyjacielu .

 

Chłopaki gdzie jesteście ?!

Pusto :(

[slawek.xm]

Toć gazda fajecke pyka

pełno nas a jakoby nikogo nie było ????

[porlick]

Pojąwiam się i znikam...

Pozdrówka

 

Ćzas wstać do pracy :-((

[porlick]

Puk, puk...

Jest tu kto...o...o...

[hudykot]

Melduję się

[porlick]

Cześć Hudy, już myślałem, że tylko echo mi odpowie.

A propos muzy- zapodasz coś ciekawego?

Ze swojej strony proponuję wizytę w Biedaronce, gdzie można nabyć płytki z bardzo "niezobowiązującą" muzą S. Vega, Mike z mechanikami, czy B. Adams- składaki, ale takich skrótów czasem fajnie posłuchać. (Zwłaszcza na imprezce :-)

[hudykot]

Siema porlick.

Ostatnio wpadłem na Dengue Fever - Cannibal Courtship.

A w Biednej Ronce czasem kupuję płyty, ale jakoś unikam składanek.

Dziś listonosz przyniósł Możdżer-Kaczmarski

[porlick]

Na listonosza czekam już ponad tydzień, ma przynieść Gazpacho - Tick, Tock. Genialny album, w PL niestety dostępny na zamówienie, ok 2 tyg czekania :-(

[hudykot]

Cierpliwości. Jak na poczcie przesłuchają kilka razy to odniosą

[porlick]

Mam nadzieję, że nikt łap do paczki nie będzie pchał :-#

[hudykot]

No nie wiem. Podobno jutro oficjalny odsłuch w domu u naczelnika poczty.

[porlick]

Zgadza się. Tym razem jednak nie słucham muzyki, lecz audiobooka- przez słuchawki oczywiście, bo moich współpracowników nie bardzo interesuje wyższa kultura :-|

Dukaj - Lód. Gość ma dość pomielone pod beretem.

[hudykot]

Heh nie on jeden.

 

Audiobooki fajna sprawa, choć już parę lat niczego nie słuchałem. Z książkami mam niestety problem. Po przeczytaniu paru stron zaczynam dumać o czym innym i muszę się wracać. Także dałem sobie spokój.

[porlick]

Spoko, ja czytać lubię- jak mi coś podejdzie, potrafię po 2-giej zmuszać się do spania, bo przed 5-tą trzeba wstać do roboty. To już hardcore, ale ze 2 razy się zdarzyło, potem chodziłem po ścianach, nie wiedząc, co się dzieje :-)

Teraz staram się nie brać przed ranną zmianą książki "do poduszki".

[hudykot]

Heh o 2-ej to już bym się nie kładł. Na dniówkę to budzik dzwoni o 4:20. 22:00 to już leżę i jeszcze jakąś muzyczka. Często Sophie Zelmani kołysze do snu.

[porlick]

Nie znam jej, ale posłucham.

Na szczęście zmiana się kończy, jeszcze jedna i wolny weekend, choć raczej muszę go nazwać "zajęty"- dużo planów: syn ma egzamin na prawko, potem odwiedzić trzeba córkę i wciągnąć jakiegoś browara z zięciem, a w niedzielę powrót i znów do roboty...

[hudykot]

Zelmani polecam. Osobiście wolę jej starsze płyty.

Za syna trzymam kciuki

[porlick]

Niestety, nie. Syn nadrabia za to zaległości w melomanii. Nie chciał żadnej mimiwieży, zreanimowałem mu wcześniej uszkodzony i stojący w lamusie at Sony, do tego cd, kolumny mojego pomysłu na TVM i jazda- przeważnie Wilson, oczywiście Steven, jakieś klimaty typu Riverside, metalowy neofolk, czasem słucha takich wynalazków, że się wierzyć nie chce :-)

[hudykot]

Dzieci zawsze coś z hobby rodziców zaczerpną

[porlick]

Sie zobaczy. Dobranoc.

[Bezlitosna Niusia]

Śpita? Śpita...

 

 

Idź do cholery z tą Zośką Zellmani!

Odkąd mój Braciszek ją polubił- w aucie tylko on, ja i ta baba...;(

[patrick]

 

Śpita? Śpita...

 

Jak śpita, to może i faktycznie do ołtarza dociągniesz ;D

[Bezlitosna Niusia]

Będziesz pierwszym zaproszonym!:))

 

[hudykot]

Nie śpią tylko ciężko zasuwają