Skocz do zawartości
IGNORED

Donald Trump Prezydentem USA - Trzymamy kciuki :)


Tommiashi
 Udostępnij

Czy Donald Trump powinien zostać prezydentem USA?  

165 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy Donald Trump powinien zostać prezydentem USA?

    • TAK
      82
    • NIE
      83
  2. 2. Czy zdobycie fotela prezydenta USA przez Donalda Trumpa oczyści atmosferę na linii Rosja - USA?

    • TAK
      48
    • NIE
      117
  3. 3. Czy dzięki zwycięstwu Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA jest szansa na odtajnienie umowy TTIP?

    • TAK
      54
    • NIE
      111
  4. 4. Czy zwycięstwo DT w wyborach w USA zmieni coś w ich polityce bliskowschodniej ?

    • TAK
      100
    • NIE
      65
  5. 5. Ilu Generałów w P{entagonie pójdzie na emeryturę jak DT zostanie prezydentem USA?

    • 5
      75
    • 50
      55
    • 150
      35


Rekomendowane odpowiedzi

To wszystko są słowa przeciw słowom, nikt z nas nie jest w stanie sprawdzić jaka faktycznie była skala przekrętów. Czy duża czy mała. Jeżeli będą dowody, to przyjrzy im się sąd - jeżeli do takiej rozprawy dojdzie. Media które krzyczą w tej sprawie już od kilku dni się kompromitują ponieważ niektóre już nawet dokonały osądów i wyroków z tego co piszą, a żadnym sądem nie są, tym bardziej najwyższym. Nie ma to jak dokonać sądów i wyroków nie będąc sędzią i w rozprawie która się jeszcze nie odbyła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piotr_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Tadeiro napisał:

Qźwa... Nie dość, że brudny, to jeszcze pewnie lewacki.

I wyciągnięty z czarnej dupy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc "bydło" mówiłem o najbardziej odrażających krzykaczach w internecie i na ulicach w USA. Nie mój problem kto się z czym utożsamia tutaj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Piotr_1 napisał:

To wszystko są słowa przeciw słowom, nikt z nas nie jest w stanie sprawdzić jaka faktycznie była skala przekrętów.

A zajrzałeś do linku, czy tylko tak sobie piszesz?

Bo słowo słowu nierówne, i to nie jest przypadek, że jak dotąd żaden ze złożonych przez Trumpa pozwów nie dotyczy tematów najmocniej rozpalających wyobraźnię miłośników internetowych plotek. Nawet on zdaje sobie sprawę, że na uznanie któregoś z tych bzdetów przez sąd nie ma żadnych szans.

A z okazji do unieważnienia jednym ruchem ~20 tys. głosów na Bidena na pewno chciałby skorzystać - gdyby taka rzeczywiście istniała.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Piotr_1 napisał:

To wszystko są słowa przeciw słowom, nikt z nas nie jest w stanie sprawdzić jaka faktycznie była skala przekrętów. Czy duża czy mała. Jeżeli będą dowody, to przyjrzy im się sąd - jeżeli do takiej rozprawy dojdzie. Media które krzyczą w tej sprawie już od kilku dni się kompromitują ponieważ niektóre już nawet dokonały osądów i wyroków z tego co piszą, a żadnym sądem nie są, tym bardziej najwyższym.

Nie Piotruś, to nie są żadne "słowa przeciwko słowom", to jawne kłamstwa.

Przykład - ludzie Trumpa złożyli jakieś kolejne żądanie w sprawie liczenia głosów poparte twierdzeniem, że w komisji nie mieli swoich przedstawicieli. Wypytywany przez sędziego o konkrety w końcu przyznał, ze w komisji "mieliśmy niezerową ilość przedstawicieli".

Ty Piotrek rozumiesz co to jest "niezerowa ilość"? I pytanie pomocnicze - po co to pierdolenie ezopowym językiem?

Łatwo domyślić się że po to, żeby jakiejśtam niezerowej liczbie swoich zwolenników zrobić wodę z mózgu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, dong napisał:

A zajrzałeś do linku, czy tylko tak sobie piszesz?

Bo słowo słowu nierówne, i to nie jest przypadek, że jak dotąd żaden ze złożonych przez Trumpa pozwów nie dotyczy tematów najmocniej rozpalających wyobraźnię miłośników internetowych plotek. Nawet on zdaje sobie sprawę, że na uznanie któregoś z tych bzdetów przez sąd nie ma żadnych szans.

A z okazji do unieważnienia jednym ruchem ~20 tys. głosów na Bidena na pewno chciałby skorzystać - gdyby taka rzeczywiście istniała.

Tak, przeczytałem całe. Ten błąd komputerowy, czy też w "obsłudze komputera" to tylko jedna z zarzucanych przez Trumpa nieprawidłowości które były w USA. Z resztą... nie wiem czy mam ufać tego typu tłumaczeniom, tzn. że to był odosobniony przypadek tylko w Michigan. Przede wszystkim chciałbym zobaczyć jak fizycznie od strony obsługi oprogramowania wyglądał ten "błąd ludzki" w którym 6000 trafiło tak sobie do Bidena.

1 minutę temu, Jaro_747 napisał:

Nie Piotruś, to nie są żadne "słowa przeciwko słowom", to jawne kłamstwa.

Przykład - ludzie Trumpa złożyli jakieś kolejne żądanie w sprawie liczenia głosów poparte twierdzeniem, że w komisji nie mieli swoich przedstawicieli. Wypytywany przez sędziego o konkrety w końcu przyznał, ze w komisji "mieliśmy niezerową ilość przedstawicieli".

Ty Piotrek rozumiesz co to jest "niezerowa ilość"? I pytanie pomocnicze - po co to pierdolenie ezopowym językiem?

Łatwo domyślić się że po to, żebyjakiejśtam niezerowej liczbie swoich zwolenników zrobić wodę z mózgu.

Nie mam zaufania do demokratów, to oni podniecali demonstracje antify do działania i te działania w których protestujący demolowali samochody, sklepy itp. Naprawdę interesuje mnie orzeczenie sądu w tej sprawie, ale przeczucia mam złe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Widząc mowę ciała Melanii oraz jej minę, gdy pomarańczowy domagał się zaprzestania liczenia głosów, bo on już wygrał nie wykluczałbym tego scenariusza. Chociaż z drugiej strony... Przez tyle lat u boku ćwoka, to pewnie się przyzwyczaiła.
Wiele małżeństw polityków to związki utrzymywane "z rozsądku" po to, żeby nie utrudniać kariery politycznej. Różnica pomiędzy Trumpami i Obamami jest głównie taka, że zarówno Trumpowa nie ukrywa emocji względem męża.

Radzę przeczytać książkę Obamowej, aby przekonać się, że wizerunek małżeństwa tak pięknie prezentowanych na zdjęciach niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.

Ludzie pogardzajacy Trumpem i wyzywający go od ćwoków nie potrafią zrozumieć, że niektórzy wyborcy mają dość teflonowych polityków z uśmiechem przyklejonym 24 godziny na dobę i gębą pełną frazesów o równości i miłości, zgrywających kochającego mężusia i posuwających sekretarkę kiedy tylko żona odwróci głowę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Piotr_1 napisał:

Nie mam zaufania do demokratów, to oni podniecali demonstracje antify do działania i te działania w których protestujący demolowali samochody, sklepy itp. Naprawdę interesuje mnie orzeczenie sądu w tej sprawie, ale przeczucia mam złe.

Masz problemy z logicznym myśleniem i podstawową oceną rzeczywistości.

Ani słowem nie pisałem o Demokratach. Chodzi o fakty odnośnie liczenia głosów.

A zgłaszane przez Tumpa i jego ludzi problemy dotyczą również okręgów rządzonych przez Republikanów, i to od lat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Piotr_1 napisał:

Ten błąd komputerowy, czy też w "obsłudze komputera" to tylko jedna z zarzucanych przez Trumpa nieprawidłowości które były w USA.

Jeszcze raz: jak sądzisz, dlaczego tak poważny potencjalny przekręt NIE JEST przedmiotem pozwu wniesionego przez Trumpa? Dlaczego nie chce z takiej gratki skorzystać?

 

14 minut temu, Piotr_1 napisał:

Z resztą... nie wiem czy mam ufać tego typu tłumaczeniom, tzn. że to był odosobniony przypadek tylko w Michigan.

Czyli wolisz ufać internetowym newsom nie mającym pokrycia w faktach?

Pamietaj, że każdy zarzut trzeba umieć udowodnić - a już szczególnie tak poważny, jak domniemane fałszerstwo wyborcze,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, dong napisał:

Jeszcze raz: jak sądzisz, dlaczego tak poważny potencjalny przekręt NIE JEST przedmiotem pozwu wniesionego przez Trumpa? Dlaczego nie chce z takiej gratki skorzystać?

 

Bo to jest czyste pierdolenie w znanym wszystkim stylu populistów. U nas to samo robi od lat Kaczyński ze swoimi opowieściami "wiem, ale nie powiem".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, dong napisał:

Czyli wolisz ufać internetowym newsom nie mającym pokrycia w faktach?

Pamietaj, że każdy zarzut trzeba umieć udowodnić - a już szczególnie tak poważny, jak domniemane fałszerstwo wyborcze,

OK. Trzeba udowodnić. To prawda.

Abstrahując od tego, ja czytałem komentarze ludzi, nawet pod mainstreamowymi portalami, że widzą że z mediami coś jest nie tak i tracą zaufanie do tego że żyją w demokratycznym kraju i że ich oddany głos wyborczy ma jakieś znaczenie. To jest gorycz dla tych ludzi i mogą to uzewnętrznić. Ludzie mogą zacząć się zabijać na ulicach. I po każdej ze stron każdy będzie sądził że robi to w imię dobra i pokoju. Często tak jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biden wygrał, Trump przegrał. Proste to jak budowa cepa, ale do niektórych nawet po tygodniu to nie dociera. Nie podoba się, że trampek poległ - a pisz na Berdyczów, a nie zawracaj dupy swoimi obawami o to co pisują w komentarzach w portalach. Wszyscy zainteresowani co ludzie piszą w komentarzach w portalach, sami potrafią sobie poczytać i nie potrzebują do tego suflerów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Adalbert95 napisał:

Biden wygrał, Trump przegrał. Proste to jak budowa cepa, ale do niektórych nawet po tygodniu to nie dociera. Nie podoba się, że trampek poległ - a pisz na Berdyczów, a nie zawracaj dupy swoimi obawami o to co pisują w komentarzach w portalach. Wszyscy zainteresowani co ludzie piszą w komentarzach w portalach, sami potrafią sobie poczytać i nie potrzebują do tego suflerów.

Mów za siebie o tym co Ciebie interesuje i w co wierzysz. Nie podpinaj swoich wierzeń i preferencji pod innych i nie mów innym ani mi co mają mówić i myśleć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piotr_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Piotr_1 napisał:

ja czytałem komentarze ludzi, nawet pod mainstreamowymi portalami, że widzą że z mediami coś jest nie tak

Ale co właściwie znaczy to stwierdzenie? Co jest nie tak i z którymi mediami?

Problemów źródłowych jest kilka. Do najpoważniejszych należy zalew internetu treściami wątpliwymi lub świadomie fałszywymi, rozpowszechnianymi następnie w milionach kopii przez media społecznościowe.

Dlatego od kilku lat - jako próba przeciwdziałania - rozwijają się witryny fact-checkingowe. I możesz być pewny, że (przynajmniej w Stanach) wszystkie szanujące się redakcje mają wewnętrznie wdrożone polisy i procedury weryfikacji i odpowiedniego oznaczania / komentowania podawanych faktów lub cytatów. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Biden wygrał, Trump przegrał. Proste to jak budowa cepa, ale do niektórych nawet po tygodniu to nie dociera.


Mnie również to bawi. Głosowanie zakończone, głosy policzone i wiadomo kto wygrał a oni cały czas biją pianę i składają jakieś skargi do sądów, zupełnie jak Koalicja Obywatelska w lipcu kiedy Duda wygrał wyboru u nas

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dong napisał:

Dlatego od kilku lat - jako próba przeciwdziałania - rozwijają się witryny fact-checkingowe. I możesz być pewny, że (przynajmniej w Stanach) wszystkie szanujące się redakcje mają wewnętrznie wdrożone polisy i procedury weryfikacji i odpowiedniego oznaczania / komentowania podawanych faktów lub cytatów. 

No tak... i jak przejdzie przez taki fact-check to już jest "kosher". Super, jesteśmy bezpieczni. A niektórych rzeczy to w ogóle nie da się sprawdzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Szyszkownik Kilkujadek napisał:

że niektórzy wyborcy mają dość teflonowych polityków z uśmiechem przyklejonym 24 godziny na dobę i gębą pełną frazesów o równości i miłości, zgrywających kochającego mężusia i posuwających sekretarkę kiedy tylko żona odwróci głowę.

Mają i co z tego? Nawet zakładając, że ten jakoby nielukrowany obraz stadła Trumpów miał jakiś wpływ na decyzje wyborcze (na korzyść Trumpa oczywiście) to jak widać zdecydowanie za mały. Teflonowe uśmiechy i udawanie kochającego mężusia nie przeszkodziły w reelekcji ani Clintona, ani Busha jr, ani Obamy. Ale Trampowi już tak. Widać to tak jak ty sądzisz nie działa.

 

7 minut temu, Piotr_1 napisał:

Nie podpinaj swoich wierzeń i preferencji pod innych i nie mów innym ani mi co mają mówić i myśleć.

O to, to, właśnie to. Jak ty przestaniesz, ja też

6 minut temu, Szyszkownik Kilkujadek napisał:

wiadomo kto wygrał a oni cały czas biją pianę i składają jakieś skargi do sądów

Prawda, że zabawne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Adalbert95 napisał:

O to, to, właśnie to. Jak ty przestaniesz, ja też

A ja zacząłem? Nie, ja uważam że każdy tutaj mówi za siebie i myśli za siebie. Sam w poście nr 5979 napisałeś że niby nikogo nie obchodzi komu ja ufam a komu nie ufam, sugerując że nikogo nie obchodzi to co ja myślę, ponieważ wszyscy by mieli mieć taki sam pogląd na moje odczucia jak Ty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Piotr_1 napisał:

No tak... i jak przejdzie przez taki fact-check to już jest "kosher".

Odwracasz bieguny.

Masz zapewne świadomość, że informacje o taczkach głosów na Bidena wwożonych po kryjomu do komisji lub o "znikopisach" podsuwanych wyborcom Trumpa, publikowane są bez żadnej weryfikacji i odpowiedzialności za słowo?

Fact-checking daje przynajmniej przyzwoity poziom prawdopodobieństwa, że coś zostało rzetelnie sprawdzone - zazwyczaj w niejednym źródle. Zawsze też możesz zapoznać się z uzasadnieniem - i ocenić, czy jest dla Ciebie przekonujące, czy też nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trump nie wygrał reelekcji, zapewne trudności gospodarcze związane z Covid miały na to duży wpływ, chyba że Twoim zdaniem jest to drobna niedogodność nie majaca wpływu na wynik wyborów. Kiedy skończą liczyć głosy i opublikują wyniki, będzie czas na analizy.

Chcę jednak zwrócić Twoją uwagę na fakt, że Trump poprzednie wybory wygrał a jego wizerunek to zaprzeczenie wizerunku typowego, zawodowego polityka. Wiele wskazuje na to, że przegra z niewielką różnicą głosów oddanych przez wyborców.

Możesz oczywiście spłycić wszystko do faktu, że banda ćwoków wybrała innego ćwoka na prezydenta, ale to nie jest takie proste.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dong napisał:

Odwracasz bieguny.

Masz zapewne świadomość, że informacje o taczkach głosów na Bidena wwożonych po kryjomu do komisji lub o "znikopisach" podsuwanych wyborcom Trumpa, publikowane są bez żadnej weryfikacji i odpowiedzialności za słowo?

Fact-checking daje przynajmniej przyzwoity poziom prawdopodobieństwa, że coś zostało rzetelnie sprawdzone - zazwyczaj w niejednym źródle. Zawsze też możesz zapoznać się z uzasadnieniem - i ocenić, czy jest dla Ciebie przekonujące, czy też nie.

Nad koszernymi faktami medycznymi też czuwają i to od 8 miesięcy już? A jeszcze bardziej nad faktami dotyczącymi nowych technologii. Owszem, można porównywać natężenie pola elektromagnetycznego o częstotliwości 50Hz i natężenie pola elektromagnetycznego urządzeń posiadających częstotliwość prawie miliard razy wyższą. Nikt nikomu nie broni, natężenie czy siłę można sobie porównywać i mówić że transformator powinien być bardziej szkodliwy, nie uwzględniając różnicy w częstotliwościach. Ale to pikuś przecież, fajnie jest. Gorzej jak ocena tych faktów wymaga jakieś wiedzy z fizyki wyższej. To samo z innymi dziedzinami, kot jest pogrzebany w szczegółach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Fact-checking daje przynajmniej przyzwoity poziom prawdopodobieństwa, że coś zostało rzetelnie sprawdzone - zazwyczaj w niejednym źródle. Zawsze też możesz zapoznać się z uzasadnieniem - i ocenić, czy jest dla Ciebie przekonujące, czy też nie.


Nie mam nic przeciwko fakt checkingowi, bo internet jest oceanem kłamstw, półprawd i przeinaczeń. Fajnie by było znać prawdę.
Problem tylko w tym, jak długo czekać będziemy na fakt-checking prowadzony w celu dezinformacji?
To jest walka z hydrą, na miejsce odrąbanej głowy wyrasta kilka następnych.
Nie wiem, czy w ogóle jesteśmy w stanie poznać pełną obiektywną prawdę. A jeśli nawet jest to możliwe, to być może tak czasochłonne i wymagające rozległej wiedzy z różnych dziedzin, a zatem praktycznie nieosiągalne dla masowego konsumenta treści medialnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał nie - wieśniak, który sam ma dowód cepami podbity jak większość tej warszawskiej zbieraniny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Piotr_1 napisał:

Gorzej jak ocena tych faktów wymaga jakieś wiedzy z fizyki wyższej. To samo z innymi dziedzinami, kot jest pogrzebany w szczegółach.

Ale w tym wątku chyba nie o takich faktach piszemy? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dong napisał:

Ale w tym wątku chyba nie o takich faktach piszemy? 

Niespecjalnie ufam politykom i dziennikarzom. Choć oczywiście jednym nie ufam bardziej a innym nie ufam mniej. W informacje namacalne, trudne do podważenia raczej wierzę, ale jak wchodzimy w szczegóły, a się na tym nie znam, albo nie mam możliwości sprawdzić, to już jest ciężej. Ci ludzie często kierują się tylko swoimi celami, intencjami, a nie tym żeby ktoś poznał prawdę. I ci co obalają fejki też mają często swoje cele. Ale na szczęście dużo rzeczy wychodzi "między wersami". "Z obfitości serca mówią usta". Tych słów wcale nie wymyślił Szekspir, tylko Jezus to powiedział.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.