Audio mity

[soundchaser]

Gówno wiesz o monitorach średniego pola ich zastosowaniu w domu.

 

A Ty gówno wiesz jak one grają u mnie w domu.

 

Jak się chce mieć w miarę neutralnie brzmiący system to można kupić do domu monitory studyjne ale żeby było dalej neutralnie to trzeba im zapewnić jako takie warunki pracy inaczej masz zestaw z totalnie niewykorzystanym potencjałem, grającym w przypadkowy a nie zaplanowany sposób.

 

Bla bla bla...Ty chyba nie potrafisz inaczej dyskutować, tylko przy każdej możliwej okazji sprzeciwiać się wszystkiemu, wszystkiemu zaprzeczać,

wszystko podważać...tak by zawsze Twoje było na wierzchu.

Nie docierają do Ciebie żadne argumenty, tylko Ty zawsze musisz mieć rację.

 

Skąd się biorą tacy ludzie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[trouvere]

Czy Twoim zdaniem Amused to Death to normalna realizacja, w której mamy normalną scenę i efekt np. "radia mówiącego lekko za lewym ramieniem na godz ok 8.30" to artefakt?

"Amused to Death" jest pełna różnego rodzaju artefaktów, do jej realizacji użyto systemu Q-Sound, który został stworzony w celu zwiększenia atrakcyjności gier komputerowych (właśnie efekty przestrzenne i trójwymiarowość dźwięku) a dopiero potem zauważono jego potencjał w przypadku realizacji nagrań muzyki rozrywkowej na płytach CD. Płyta Watersa była jedną z pierwszych zrealizowanych w tym systemie, czy najlepszą ? Nie wiem ale mi się podoba, jest niezła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Już samo to pytanie zdradza twoją ignorancję ;)

 

Powtarzam Ci jeszcze raz i zapamiętaj w końcu, bo najwyraźniej oprócz słabego słuchu masz też kiepską pamięć:

 

Jak ustawiłem monitory wg. wszelkich prawideł zgodnych z teorią, to miałem gorsze brzmienie niż obecnie.

 

I co znowu teraz wymyślisz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

"Amused to Death" jest pełna różnego rodzaju artefaktów, do jej realizacji użyto systemu Q-Sound, który został stworzony w celu zwiększenia atrakcyjności gier komputerowych (właśnie efekty przestrzenne i trójwymiarowość dźwięku) a dopiero potem zauważono jego potencjał w przypadku realizacji nagrań muzyki rozrywkowej na płytach CD. Płyta Watersa była jedną z pierwszych zrealizowanych w tym systemie, czy najlepszą ? Nie wiem ale mi się podoba, jest niezła.

Lubię post

 

To inaczej czy słyszenie tych "artefaktów" w tej konkretnej płycie, świadczy o wadach systemu, lub o niepoczytalności słuchającego?

 

Powtarzam Ci jeszcze raz i zapamiętaj w końcu, bo najwyraźniej oprócz słabego słuchu masz też kiepską pamięć:

 

Jak ustawiłem monitory wg. wszelkich prawideł zgodnych z teorią, to miałem gorsze brzmienie niż obecnie.

 

I co znowu teraz wymyślisz?

Jak leczysz katar cholerą to tak masz.

Najpierw adaptacja a potem wymagające głośniki i wtedy jest git, a tak to co najwyżej glut.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

No jasne. Mam sobie studio w domu zrobić, bo Ty tak chcesz. ;-)

Już Ci pisałem - gówno wiesz jak to brzmi. Możesz sobie co najwyżej poteoretyzować.

Ale praktyka jest najważniejsza...praktyka, nie teoria, Panie wszystkowiedzący. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[trouvere]

To inaczej czy słyszenie tych "artefaktów" w tej konkretnej płycie, świadczy o wadach systemu, lub o niepoczytalności słuchającego?

Moje wtrącenie na temat "czasoprzestrzeni" miało być tylko dowcipem nie traktuj tego tak bardzo na serio.

 

Co do możliwości zarejestrowania na płycie stereofonicznej dźwięku, który przez słuchacza miałby być identyfikowany jako dźwięk dobiegający z tyłu głowy to twierdzę z całą stanowczością, że nie ma wprost takiej technicznej możliwości.

Jedyną możliwością jest założenie, że słuchacz wcześniej usłyszy dźwięk odbity od ściany znajdującej się za jego plecami niż dźwięk dobiegający wprost od głośników znajdujących się przed nim ale takie warunki są w praktyce niemożliwe do osiągnięcia gdyż fala dźwiękowa musiałaby ominąć słuchacza i docierać do niego dopiero po odbiciu od ściany tylnej - sam więc rozumiesz, że ulegasz złudzeniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Lipca 2016 przez trouvere

[Przemysław_51508]

No jasne. Mam sobie studio w domu zrobić, bo Ty tak chcesz. ;-)

Już Ci pisałem - gówno wiesz jak to brzmi. Możesz sobie co najwyżej poteoretyzować.

Ale praktyka jest najważniejsza...praktyka, nie teoria, Panie wszystkowiedzący. ;-)

Akurat monitorów studyjnych trochę posłuchałem u siebie też ;)

Argument trochę kulą w płot.

Słuchałem też ich w pomieszczeniu bez adaptacji i powiem Ci jedno nie ma czego porównywać. Jak masz jakiś sklep z dobrą adaptacją w pobliżu to posłuchaj tam swoich paczek zobaczysz wtedy na co je stać.

 

który przez słuchacza miałby być identyfikowany jako dźwięk dobiegający z tyłu głowy to twierdzę z całą stanowczością, że nie ma wprost takiej technicznej możliwości.

Jeśli o mnie chodzi nigdy nie słyszałem dźwięku z tyłu głowy, ale max 8 - 8.30 4-4,30.

Jedyną możliwością jest założenie, że słuchacz wcześniej usłyszy dźwięk odbity od ściany znajdującej się za jego plecami niż dźwięk dobiegający wprost od głośników znajdujących się przed nim ale takie warunki są w praktyce niemożliwe do osiągnięcia gdyż fala dźwiękowa musiałaby ominąć słuchacza i docierać do niego dopiero po odbiciu od ściany tylnej - sam więc rozumiesz, że ulegasz złudzeniu.

Tu też jest to mało prawdopodobne bo słucham w bliskim polu, a we wszystkich miejscach pierwszych odbić mam absorbery szerokopasmowe.

A że ulegam złudzeniu to wiem doskonale ;)

Może mózg trochę zaszalał z interpretacją, ale czasem niech tam ma trochę luzu;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Lipca 2016 przez Przemysław_51508

[JBN]

Co do możliwości zarejestrowania na płycie stereofonicznej dźwięku, który przez słuchacza miałby być identyfikowany jako dźwięk dobiegający z tyłu głowy to twierdzę z całą stanowczością, że nie ma wprost takiej technicznej możliwości.

 

 

??????.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

jedyną możliwością jest założenie, że słuchacz wcześniej usłyszy dźwięk odbity od ściany znajdującej się za jego plecami niż dźwięk dobiegający wprost od głośników znajdujących się przed nim ale takie warunki są w praktyce niemożliwe do osiągnięcia gdyż fala dźwiękowa musiałaby ominąć słuchacza i docierać do niego dopiero po odbiciu od ściany tylnej - sam więc rozumiesz, że ulegasz złudzeniu.

 

Dokładnie tak jest.

I nie trzeba być jakimś znawcą tematu, żeby to wiedzieć.

To jest po prostu złudzenie, odbicie fal dźwiękowych, a nie jakiś super sprzęt.

 

Słuchałem też ich w pomieszczeniu bez adaptacji i powiem Ci jedno nie ma czego porównywać. Jak masz jakiś sklep z dobrą adaptacją w pobliżu to posłuchaj tam swoich paczek zobaczysz wtedy na co je stać.

 

To ja o tym doskonale też wiem. Pewnie jakbym sobie w pokoju zrobił taką adaptację jak w studiu, to być może przeżyłbym kolejną nirvanę.

Dlatego tyle czasu poświęciłem, żeby jednak w niedoskonałych warunkach stworzyć sobie bardzo dobre brzmienie.

Najważniejsze, że jestem z niego zadowolony, ale uwierz mi...na początku nie było lekko, bo słyszałem pewne niedoskonałości w tym brzmieniu.

Metodą kolejnych przybliżeń jednak je zlikwidowałem...może nie do końca, ale lepszego brzmienia bez większej niż teraz ingerencji w wystrój pokoju już nie osiągnę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Lipca 2016 przez soundchaser

[biniek]

nie wiem czy to mit ale z moich doświadczeń wynika że monitory studyjne nie są stworzone do słuchania muzyki w domu (z akustyką jaka panuje w przeciętnych mieszkaniach) ponieważ wymagane jest stworzenie profesjonalnej adaptacji takiej jak w reżyserce (mocniejsze wytłumienie pomieszczenia)

zwykły klasyczny sprzęt hifi w słabych warunkach lokalowych zagra lepiej niż ww monitory

jesli się mylę to napiszcie że tak

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Lipca 2016 przez biniek

[soundchaser]

nie wiem czy to mit ale z moich doświadczeń wynika że monitory studyjne nie są stworzone do słuchania muzyki w domu

 

To jest mit. Ale oczywiście przy odpowiedniej adaptacji powinny zagrać lepiej.

Zresztą to samo tyczy się głośników pasywnych przystosowanych do odsłuchu w domu.

Zapewniam Cię, że aktywne monitory studyjne zagrają też bardzo dobrze w domu, tyle że są bardziej

wrażliwe na odpowiednie ustawienie względem słuchacza. Nie mogą być za daleko, bo gubi się wtedy scena.

U mnie 2,5-3 m. to max...zresztą i tak nie mogę bardziej oddalić, bo znów będą za blisko tylnej ściany.

 

Oczywiście niektóre monitory rzeczywiście nie nadają się do grania w warunkach domowych.

Ja miałem kilka i wszystkie radziły sobie dobrze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

ale przyznasz ze monitory nie graja z akustyką pomieszczenia jak sprzet hifi tylko wymagają wyeliminowania odbić i najlepiej ich słuchać w bliskim polu?

to juz utrudnia wstawienie ich do przecietnego pokoju w ktorym sie mieszka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

"Kwantowe zaślepki

 

Pomysł tak absurdalny, że aż nie wiem jak to skomentować. Producent pisze, że te zaślepki są ….inteligentne i wyposażone w technologię strojenia. Tak – dobrze czytacie.

Każdą taką zaślepkę należy poddać procesowi strojenia od 100 do 140 godzin, aby uzyskany efekt był szczególnie widoczny (słyszalny). Poprawa oczywiście w detalach, scenie, eterze i co sobie tam jeszcze wymyślicie."

 

"Dyfuzor kwantowy – abstrakcja do sześcianu

 

Jak to działa? 100 lat bym myślał, a bym czegoś w połowie odjechanego nie wymyślił!

Otóż…..

W dziedzinie mechaniki kwantowej, elektrodynamiki kwantowej opisywane są wzajemne oddziaływania między promieniowaniem elektromagnetycznym i materią. Zgodnie z równaniami Maxwella, zmienne w czasie pole elektryczne wytwarza zmienne w czasie pole magnetyczne i vice versa.

ok.. z tym się można zgodzić. Dalej zaczyna się wstępny odjazd:

Dlatego też, oscylujące pole elektryczne wytwarza oscylacje pola magnetycznego i oscylujące pole magnetyczne, z kolei, wytwarza oscylacyjne pole elektryczne. W ten sposób, tworząc fale elektromagnetyczne, które są splecione w fazie z wahliwymi polami elektrycznymi i magnetycznymi. Fala elektromagnetyczna nie tylko wykazuje charakter fluktuacyjny, będzie również będzie objawiać swoją naturę korpuskularną czyli cząsteczkową.

OK…. i że jaki to ma wpływ na dźwięk?! Teraz zapnijcie pasy, wrzucamy 2 bieg.

Powstawanie cząstek utworzone przez oddzielne pakiety energii fal, znane również jako pakietu fal kwantowych mogą być wchłaniane lub emitowane przez naładowane cząstki. Stan kwantowy przejął ważną rolę w tym, co jest nazywane jako ośrodek do „przekazywania energii.”

…i jak rozumiem – owo czarodziejskie pudełko ma za zadanie pochłaniać fluktuacje materii wyrażanej przez zmiany energii…. żeby było lepiej słychać…. czapki z głów."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

to już sie nadaje do audio voodoo - watpie aby ktos to kupil i probował polecać dalej przekonując o pozytywnym wpływie :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Lipca 2016 przez biniek

[malikali]

to już sie nadaje do audio voodoo - watpie aby ktos to kupil i probował polecać dalej przekonując o pozytywnym wpływie :D

Skąd wiesz, sprawdziłeś? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

Mam za slaby sprzet zeby sprawdzac ;)

Za kase ktora bym mial na to wylozyc (zakladajac ze cokolwiek sie poprawi) wolabym kupic jakis ustroj akustyczny albo lepszy kabel glosnikowy :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daris666]

Te zaślepki akurat są dość dobre. Niestety producent błędnie oszacował czas strojenia. Prawidłowy to około 300-350 godzin.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość LTD12]

.... albo lepszy kabel sieciowy ;)

[soundchaser]

ale przyznasz ze monitory nie graja z akustyką pomieszczenia jak sprzet hifi tylko wymagają wyeliminowania odbić i najlepiej ich słuchać w bliskim polu?

to juz utrudnia wstawienie ich do przecietnego pokoju w ktorym sie mieszka

 

Z pewnością są trudniejsze do adaptacji, wymagają więcej czasu by je dobrze ustawić, ale efekt jest naprawdę wielce zadowalający.

Zdziwiłbyś się jak te Adamy u mnie grają. Nie powiedziałbyś, że to monitory studyjne.

Nie brakuje im niczego w brzmieniu i wcale nie jest ono suche, płaskie czy zbyt zimne, wyrachowane, jak czasem czytam.

A7X może takie trochę są, bo grają zbyt sterylnie i brakuje im basu, ale A77X to już inna klasa. Mają wszystko to co A7X + odpowiednie kopnięcie w dole pasma.

Brzmienie jest bardziej wypełnione i dociążone.

Ale namordowałem się z ich ustawieniem strasznie...parę cm w jedną stronę, czy w drugą, do przodu, do tyłu i ciągle było coś nie tak, aż w końcu znalazłem optymalne ustawienie + podwyższenie o 23 cm i teraz jest super. Słucham z odległości 2,5 m. To jest jeszcze bliskie pole.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Jasne. Projektując wysoce kierunkowe gwizdki producent zakłada totalną dowolność co do ich ustawienia.

 

Przeoczyłem ten Twój post.

Dla Twojej wiadomości - głowę mam idealnie na wysokości tweeterów, więc chyba książkowo?

Miałem trochę za niskie standy, podwyższenie dużo dało.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

Przeoczyłem ten Twój post.

Dla Twojej wiadomości - głowę mam idealnie na wysokości tweeterów, więc chyba książkowo?

Miałem trochę za niskie standy, podwyższenie dużo dało.

To co piepszysz że miałeś ksiazkowo, i przyszedł pan akustyk i kazał Ci dać wyżej. Albo coś bredzisz albo nie znasz znaczenia wyrażenia "książkowo".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

Opłaca się kupić tylko z serii Supreme, a one nie są przecenione niestety.

praktycznie bardzo uspokoiła się scena i jest swobodniejszy przekaz i bardzo gładki.

Z tego by wynikało że w obecnej okazyjnej cenie także Goldy opłaca się kupić.

Zmiany są ewidentne i duże. Ortodoksyjny jest ten, kto z góry wie, że bezpieczniki nie mają wpływu na dźwięk.

 

Nowe rewelacje o bezpiecznikach.

 

bum-zostałeś zbanowany w tym wątku!

Nikogo nie interesują twoje przemyślenia.

 

A kolega Triode uważa, że najlepszą metodą dyskutowania jest knebel. Dobra metoda jeśli sensownych argumentów brak.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Lipca 2016 przez bum1234

[triode]

bum-jeżeli pozwolisz,w moim wątku to ja decyduję z kim chcę rozmawiać.z góry dziękuję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Lipca 2016 przez triode

[soundchaser]

To co piepszysz że miałeś ksiazkowo, i przyszedł pan akustyk i kazał Ci dać wyżej. Albo coś bredzisz albo nie znasz znaczenia wyrażenia "książkowo".

 

Jak kupiłem te Adamy, to chwilowo nie miałem kanapy. Siedziałem na dość niskim fotelu, więc wysokość odsłuchu względem monitorów była OK.

Nowa wersalka jest wyższa, tyle że nie zwróciłem na to uwagi. Dopiero akustyk - fachura to wychwycił. ;-)

Ot, cała historia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

bum-jeżeli pozwolisz,w moim wątku to ja decyduję z kim chcę rozmawiać.z góry dziękuję.

 

I pozwalasz również na to, żeby wypisywano w nim bzdury. W gruncie rzeczy mnie to nie dziwi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[triode]

I pozwalasz również na to, żeby wypisywano w nim bzdury. W gruncie rzeczy mnie to nie dziwi.

JEŻELI masz na myśli swoje wpisy-to oczywiście się zgadzam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Nowe rewelacje o bezpiecznikach.

 

No widzisz...mnie też się oberwało. ;-)

 

Sprawdzałeś czy nie ma różnic? Gość, który mnie strofował pisze, że zmiany są ewidentne.

 

A kolega Triode uważa, że najlepszą metodą dyskutowania jest knebel. Dobra metoda jeśli sensownych argumentów brak.

 

Bo jak umiesz się tylko wyśmiewać z tych, którzy słyszą, to tak masz.

Też nie masz sensownych argumentów. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

JEŻELI masz na myśli swoje wpisy-to oczywiście się zgadzam.

 

Wiesz dobrze, że nie, więc daruj sobie te próby dowcipkowania.

 

Bo jak umiesz się tylko wyśmiewać z tych, którzy słyszą, to tak masz.

Też nie masz sensownych argumentów. ;-)

 

Oni za to mają :D

 

Gość, który mnie strofował pisze, że zmiany są ewidentne.

 

Tak? Napisał coś konkretnego? Czy tylko, że słyszy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Tak? Napisał coś konkretnego? Czy tylko, że słyszy?

 

Napisał, że trzeba to sprawdzić zanim się zaneguje.

To chyba rozsądne podejście do sprawy.

Nie można wygłaszać teorii, że czegoś nie słychać, jak się tego nie sprawdziło

i opierać się tylko na rzekomej wiedzy, że to wbrew prawom fizyki.

 

Albo jak się nie słyszy różnic - ironizować i pisać, że inni mają omamy słuchowe.

Prawda? ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Zawsze lepiej sie chwalić czymś niż niczym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )