Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


biniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, szymon1977 napisał:

Nic. Zło się zaczyna w momencie, gdy radzi innemu wydać oszczędności na to samo. Ileż to było wątków, w których zamiast zmienić kolumny,  które nie podeszły, radzono poprawić je kablami... 

Taki przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wnikam, czy autor odpowiedzi na serio, czy jaja sobie robił - parsknąłem śmiechem.

 

Poprawiona wersja komentarza - przepraszam za tamten

OK, jeżeli ktoś tylko wierzy, że jakiś element poprawia dźwięk to nie robi przecież nikomu krzywdy

Jak go sobie kupuje i używa i dzięki temu tylko sądzi, że jest lepiej to co w tym złego?.  Ludzie kochani ( jak mawiał Szwejk) audio to tylko zabawa i miłe, nieszkodliwe hobby , które ma sprawiać frajdę lubiącym muzykę - teraz mam trochę czasu i zauważam kolejne dziwy  Na przykład wyłączenie wyświetlacza w Marantzu bardzo zmienia dźwięk na korzyść, przedtem sobie nie zdawałem sprawy, że aż do tego stopnia; ale to słychać dopiero po porządnym wygrzaniu gratów. Co ma piernik do wiatraka ? - z góry dziękuję za odpowiedzi  Robię więc "przegląd płytoteki" i przy audiofilskim podejściu (dotąd się tym specjalnie  nie przejmowałem - myślałem w kategoriach kogoś zainteresowanego muzyką i chcącego, żeby nie było dobrze słychać ) w granicach moich możliwości ewentualnego dokupywania elementów )  - to naprawdę kapitalna zabawa.  Pewnie, że gdybym wydał z półtora miliona zagrałoby dużo lepiej, ale ani tyle nie mam, ani gdybym tyle miał nie wydałbym go na ten cel Oczywiście wydając nawet 5, 50 albo 200 tysięcy byłoby też lepiej - tyle że jestem gołodupcem, więc się tym specjalnie nie martwię. Ale jeśli to jakieś drobiazgi które, wg mnie ,  być może rzeczywiście,  poprawiają brzmienie i mogę je bez kłopotu kupić, to co w tym złego ? Niektórzy wydają więcej na niedzielny obiad niż ja na takie zakupy. 

Naprawdę nie robię sobie jaj. Inną zupełnie kwestią jest uczciwość i przyzwoitość; nikt uczciwy nie wciśnie komuś czegoś, o czym wie że nie działa. W przytoczonym przez Ciebie wątku nie znalazłem niczego nieuczciwego ani chęci naciągnięcia kogoś, jest to normalna koleżeńska pomoc. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pasqual
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Pasqual napisał:

... jakieś drobiazgi które, wg mnie ,  być może rzeczywiście,  poprawiają brzmienie ... 

Ale według dorobmu ludzkiści,jakim jest wiedza naukowa, być nie może, aby cokolwiek poprawiły.

38 minut temu, Pasqual napisał:

...nie znalazłem niczego nieuczciwego ani chęci naciągnięcia kogoś, jest to normalna koleżeńska pomoc. 

Jest to całkiem szczere, uczciwe i nieświadome publiczne namawianie do wyrzucania pieniędzy w błoto. Wypada uświadomić nie tylko namawianego, ale i publikę. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, przecież każdy podejmuje samodzielnie decyzje. Ale traktowanie audio jako świetnej zabawy i  miłego hobby naprawdę zmienia perspektywę. 

"Po prostu przedobrzyłeś sprawę.

Ale skoro skupiasz się na pierdołach w stylu " głębokości sceny, gęstosci basu. " nie wróżę powodzenia na przyszłość.

Gubisz po drodze samą muzykę.

 

Na twoim miejscu cofnąłbym się o kilka kroków w tył, sprzedałbym wszystko w cholerę i kupiłbym coś ze starych kambodźy albo nadów a do tego jakieś Castle albo stare Tannoye (nie DC).

I zacząłbym słuchać płyt. Płyt, nie plików.

Sam tak zrobiłem kilka lat temu i myślę, że znalazłem właściwą ścieżkę do tego co mam obecnie.

Edytowane 48 minut temu przez rochu"

  •  

System faktycznie fajny. Kupa kasy poszła a nie gra. I to boli....Na pewno niczego bym nie zmieniał tylko dodał dwa elementy.

1. Adaptacja akustyczna - panele + pułapki basowe

2. Listwa filtrująca a jeszcze lepiej kondycjoner

 

Te wpisy z przywołanego przez Ciebie wątku wskazują, że jesteś w błędzie  Gdzie tu masz namawianie do kupna rzeczy, które są drogie i nieprzydatne ? Przecież sens tych wpisów jest zupełnie odwrotny. 

Jest to całkiem szczere, uczciwe i nieświadome publiczne namawianie do wyrzucania pieniędzy w błoto. Wypada uświadomić nie tylko namawianego, ale i publikę. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pasqual
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Pasqual napisał:

Gdzie tu masz namawianie do kupna rzeczy, które są drogie i nieprzydatne ?

W namawianie do zakupu czegoś, co nic nie zmieni, a kosztuje chociażby 1pln spełnia tę definicję. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Pasqual napisał:

jeżeli ktoś tylko wierzy, że jakiś element poprawia dźwięk to nie robi przecież nikomu krzywdy

A z drugiej strony mamy kogoś, kto oferuje placebo do poprawy dźwięku. Można powiedzieć, że ta druga strona to albo oszust albo ignorant.

Godzinę temu, Pasqual napisał:

Na przykład wyłączenie wyświetlacza w Marantzu bardzo zmienia dźwięk na korzyść

I teraz stajesz po tej drugiej stronie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Pasqual napisał:

...traktowanie audio jako świetnej zabawy i  miłego hobby naprawdę zmienia perspektywę. 

Ale nie zmienia faktów, rzeczywistości i praw fizyki. Czy Twoim zdaniem poszanowanie dla faktów, rzeczywistości i praw fizyki oznacza rezygnację ze świetnej zabawy i  miłego hobby? Czy na prawdę Trzeba być idiotą, albo chociaż udawać idiotę, aby czerpać radość z muzyki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Lech36 napisał:

Spróbuj zapomnieć że słuchasz "srebra".

Nie chcę się oszukiwać . Na jakości muzyki zalezy mi najbardziej bo żadne  inne przedmioty codziennego użytku nie sprawiają nawet ułamka tej frajdy co daje audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, bogdan_ napisał:

Nie chcę się oszukiwać

To nie jest oszukiwanie się, to się nazywa rzetelność testu a właściwie próby.

5 minut temu, bogdan_ napisał:

Na jakości muzyki zalezy mi najbardziej bo żadne  inne przedmioty codziennego użytku nie sprawiają nawet ułamka tej frajdy co daje audio.

Jak tym testem wykryjesz różnicę to ułatwisz sobie ocenę jakości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.01.2019 o 15:50, soundchaser napisał:

Nic takiego nie ma. Po prostu zużycie się zwiększyło, bo podobno te liczniki są "bardziej dokładne". ;-)

To znaczy - zużycie jest podobne, tylko wskazanie licznika większe.

Jak kiedyś odwiedzi Cię inkasent to poproś go, aby kilkanaście razy wcisnął guziczek na liczniku i odczytał Ci jakie masz zużycie mocy biernej. Myślę, że zagadka wyjaśni się sama.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz mi to wyjaśnić dokładniej?
Wiesz, że ja nie jestem "techniczny". ;-)

Sam mogę sobie tym guziczkiem znaleźć zużycie mocy biernej. Przecież na liczniku jest opis
wszystkich jego wskazań. Tylko jak mam interpretować ten parametr?

25 minut temu, konradskala napisał:

zużycie mocy biernej

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Możliwe, a właściwie na pewno poprzedni licznik nie odczytywał i nie wskazywał tego parametru. Opłata za energię to nie tylko zużyte kilowatogodziny. Nowe liczniki mogą zliczać wiele różnych rzeczy w tym zużytą moc bierną. Jednak wcale to nie oznacza, że będziesz obciążony jej kosztami. Musisz sprawdzić jaką masz taryfę i jak spisana jest umowa, bo w niekorzystnym dla Ciebie przypadku będziesz za to płacił.

Druga możliwość jest taka, że stary licznik mógł być niedokładny lub uszkodzony i wskazywał mniejsze zużycie energii.

No i trzecia, że po prostu zużywasz więcej prądu np. w zimie wcześniej (i dłużej) świecisz światło, częściej korzystasz z czajnika, kuchenki elektrycznej itd.

 

Cytat

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, soundchaser napisał:

A możesz mi to wyjaśnić dokładniej?
Wiesz, że ja nie jestem "techniczny". ;-)

Tłumaczenie nietechnicznemu techniki jest mało skuteczne. Taka osoba musi najpierw poznać fizykę, która ma ogromny wpływ na technikę ;-). Piszę to zdanie na podstawie tłumaczeń opartych w technice niektórych zjawisk które były opisane na forum. Niestety te tłumaczenia nie trafiają na zrozumienie drugiej strony. Często wywołują dziwną agresję (to ogólnie) a po jakimś czasie ponowny zalew/eksplozję voodoo ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, konradskala napisał:

Możliwe, a właściwie na pewno poprzedni licznik nie odczytywał i nie wskazywał tego parametru. Opłata za energię to nie tylko zużyte kilowatogodziny. Nowe liczniki mogą zliczać wiele różnych rzeczy w tym zużytą moc bierną. Jednak wcale to nie oznacza, że będziesz obciążony jej kosztami. Musisz sprawdzić jaką masz taryfę i jak spisana jest umowa, bo w niekorzystnym dla Ciebie przypadku będziesz za to płacił.

Taryfę mam bodajże G11.

 

Godzinę temu, konradskala napisał:

Druga możliwość jest taka, że stary licznik mógł być niedokładny lub uszkodzony i wskazywał mniejsze zużycie energii.

No i trzecia, że po prostu zużywasz więcej prądu np. w zimie wcześniej (i dłużej) świecisz światło, częściej korzystasz z czajnika, kuchenki elektrycznej itd.

Jedno i drugie odpada. Stary licznik był sprawny bo sprawdzałem jak się zachowuje przy włączonych różnych urządzeniach, jak i gdy wyłączyłem prąd całkowicie. A zużycie mam podobne od 40 lat, więc to nie kwestia tego co piszesz w trzeciej możliwości.
Natomiast teraz wskazanie jest sporo wyższe i nikt mi nie wmówi, że licznik cyfrowy jest dokładniejszy, tylko raczej myślę, że jest celowo zaprogramowany tak, by więcej kasy od ludzi wyciągać. To nie tylko moja opinia. W necie aż huczy od podobnych przypadków po wymianie na liczniki cyfrowe.

12 minut temu, Lech36 napisał:

Tłumaczenie nietechnicznemu techniki jest mało skuteczne.

Nie proszę o tłumaczenie całej techniki, tylko o wyjaśnienie co to jest moc bierna i jak ona wpływa na wskazanie licznika i czemu mam za to płacić dodatkowo.
 

Ale to może nie jest odpowiedni wątek do tego typu rozważań.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, szymon1977 napisał:

Czy na prawdę Trzeba być idiotą, albo chociaż udawać idiotę, aby czerpać radość z muzyki?

Radykalizm Twoich poglądów przeraża mnie. Idąc tropem Twojego rozumowania za idiotów należałoby uznać połowę ludzkości. To, że czegoś nie rozumiem nie sprawia, że czuję się idiotą. Jeżeli chcę to zrozumieć szukam wyjaśnienia albo pytam się kogoś, kto się na tym zna.  Trzeba zdać sobie sprawę, że epoka polihistorów dawno się skończyła

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, soundchaser napisał:

co to jest moc bierna

W dużym uproszczeniu:

Jak prąd zmienny płynie przez opornik, to opornik się grzeje i pobiera moc. Moc jest liczona jako prąd*napięcie. Wyliczoną wartość nazywa się mocą czynną.

Jak prąd zmienny płynie przez kondensator czy cewkę, to moc nie jest pobierana. Nadal jednak można policzyć moc z wzoru prąd*napięcie. Tę wyliczoną wartość nazywa się mocą bierną.

W domu masz urządzenia, które zachowują się jak opornik lub kondensator czy cewka. Przy opłatach za energię liczy się tylko to co faktycznie zużywasz, czyli moc czynną wydzielaną na urządzeniach zachowujących się jak opornik.

Moc bierna powoduje straty w liniach przesyłowych, więc dostawca energii na tym traci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Pasqual napisał:

To, że czegoś nie rozumiem nie sprawia, że czuję się idiotą.

To że ktoś czegoś nie rozumie to nie jest dziwne i niespotykane. Ja też wielu zjawisk nie rozumiem, ale jak ktoś tłumaczy a adwersarz dalej udaje że nie rozumie to już trzeba się nad tym zastanowić co jest przyczyną. Możliwe że rzeczywiście nie rozumie, ale często z pisaniny na forum wynika że to może nie być kwestia zrozumienia tylko innych czynników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Lech36 napisał:

...... ale jak ktoś tłumaczy a adwersarz dalej udaje że nie rozumie to już trzeba się nad tym zastanowić co jest przyczyną....

Przeleciałem kilka stron tematu.

Zapytam, Panowie to jaką szkółkę prowadzą po lekcjach, czy jak ?

Dyplomy to Panowie gdzieś porobili, że nazywają siebie "nauczycielami" ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Natomiast teraz wskazanie jest sporo wyższe i nikt mi nie wmówi, że licznik cyfrowy jest dokładniejszy, tylko raczej myślę, że jest celowo zaprogramowany tak, by więcej kasy od ludzi wyciągać

Więc zrób to samo doświadczenie z nowym licznikiem jak ze starym i zaraz się przekonasz. Domowym sposobem wyłącz wszystko, sprawdź co pokazuje licznik i podłącz urządzenie, które pobiera cały czas działania taki sam prąd.

Nie wiem co masz w domu np. farelka, grzałka elektryczna np. na 1000W, pięć tradycyjnych starych żarówek po 100W

Tak, żebyś po równej godzinie odczytał ile Ci to nabiło na liczniku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, popej napisał:

Moc bierna powoduje straty w liniach przesyłowych, więc dostawca energii na tym traci.

Dzięki za wyjaśnienie. Co nieco zrozumiałem. ;-)

Tak czy siak nowy licznik cyfrowy poprawił mi brzmienie...pewnie dlatego, że teraz do moich kabli zasilających płynie lepszy prąd. ;-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Lebera napisał:

Przeleciałem kilka stron tematu.

"Przeleć" temat od początku, dużo się dowiesz ale musisz umieć rozróżniać posty wartościowe od tych bezwartościowych a do tego potrzebne jest minimum wiedzy technicznej. Wiedzę zdobywa się w szkole. Trzeba po prostu na lekcjach uważać a po lekcja interesować się dodatkowymi informacjami z dziedziny którą się interesujemy i starać się je wiązać logicznie z tym czego nauczyliśmy się w szkole. Oczywiście wiele kwestii pozostanie dla nas nadal niezrozumiałych, wtedy należy pytać. Zawsze znajdzie się ktoś kto wie jak dany temat wyjaśnić. I znów przyda nam się wiedza ze szkoły lub też obecnie z internetu która pozwoli nam ocenić wiarygodność wyjaśnienia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, konradskala napisał:

Więc zrób to samo doświadczenie z nowym licznikiem jak ze starym i zaraz się przekonasz.

Spokojna głowa. Od czasu gdy stwierdziłem, że licznik chachmęci założyłem zeszyt i wpisuję codziennie wskazanie rano i wieczorem o stałych godzinach, wiedząc jakie urządzenia używałem. Po analizie w dłuższym okresie czasu będę wiedział więcej i wtedy złożę reklamację.
Podobną sytuację miałem po wymianie wodomierza na nowy i później okazało się, że mam niedopłatę 1.200 zł (?). Walczyłem z tymi oszustami pół roku, ale w końcu mi ten dług umorzyli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Lech36 napisał:

Wiedzę zdobywa się w szkole.

E tam...wiedzę zdobywa się całe życie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, soundchaser napisał:

E tam...wiedzę zdobywa się całe życie.

Wiem, też zdobywam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, przemak napisał:

Generalnie cosinus fi to silniki, mało w domu jest silników...

Nie tylko, także wszelkie inne odbiorniki z obciążeniem indukcyjnym, w tym nasze audio z wielkimi transformatorami...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, porlick napisał:

Nie tylko, także wszelkie inne odbiorniki z obciążeniem indukcyjnym, w tym nasze audio z wielkimi transformatorami...

No jasne, ale ile tego jest w domu dzisiaj?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)




Tak czy siak nowy licznik cyfrowy poprawił mi brzmienie...pewnie dlatego, że teraz do moich kabli zasilających płynie lepszy prąd. ;-D


Ale z cyfrowym nalotem



"Przeleć" temat od początku, dużo się dowiesz ale musisz umieć rozróżniać posty wartościowe od tych bezwartościowych a do tego potrzebne jest minimum wiedzy technicznej. Wiedzę zdobywa się w szkole. Trzeba po prostu na lekcjach uważać a po lekcja interesować się dodatkowymi informacjami z dziedziny którą się interesujemy i starać się je wiązać logicznie z tym czego nauczyliśmy się w szkole. Oczywiście wiele kwestii pozostanie dla nas nadal niezrozumiałych, wtedy należy pytać. Zawsze znajdzie się ktoś kto wie jak dany temat wyjaśnić. I znów przyda nam się wiedza ze szkoły lub też obecnie z internetu która pozwoli nam ocenić wiarygodność wyjaśnienia. 


Z tym że nie mając zupełnie wiedzy nie sposób zweryfikować cokolwiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, soundchaser napisał:

Spokojna głowa. Od czasu gdy stwierdziłem, że licznik chachmęci założyłem zeszyt i wpisuję codziennie wskazanie rano i wieczorem o stałych godzinach, wiedząc jakie urządzenia używałem. Po analizie w dłuższym okresie czasu będę wiedział więcej i wtedy złożę reklamację.
Podobną sytuację miałem po wymianie wodomierza na nowy i później okazało się, że mam niedopłatę 1.200 zł (?). Walczyłem z tymi oszustami pół roku, ale w końcu mi ten dług umorzyli.

Nic dokładnego z tych zapisków nie uciułasz. Żeby być pewnym musisz zrobić tak jak Ci wcześniej pisałem. Jedno urządzenie, stała moc i godzina pracy. Jak licznik pokaże za dużo wtedy to samo doświadczenie możesz zrobić przy inkasencie. Może po cichu ten licznik Ci wymienią. Reklamacja w odczycie licznika PGE wygląda mniej więcej tak, że na Twój wniosek + jakieś 120 zł licznik zostaje zdjęty i wysłany do laboratorium pomiarowego mieszczącego się... w PGE. Jeśli wyjdzie, że licznik jest lipny nie płacisz tej kasy i masz podstawę do zwrotu źle naliczonych opłat. Oczywiście tak to ładnie wygląda w teorii, a w praktyce chyba ostatni jeleń nie da sobie wmówić,  że taka potęga jak PGE sama na siebie napisze złą opinię

Tak, że ten tego...sam rozumiesz.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem nie tylko dotyczy przesunięcia fazy prądu ale także zmiany kształtu przebiegu prądu. A to będzie cecha wielu zasilaczy elektroniki.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, popej napisał:

Problem nie tylko dotyczy przesunięcia fazy prądu ale także zmiany kształtu przebiegu prądu. A to będzie cecha wielu zasilaczy elektroniki.

 

No właśnie, prędzej to, czyli kształt a nie faza. A wszędzie żarówki LED...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.