Audio mity

[iro III]

7 godzin temu, soundchaser napisał:

Ty to napisałeś, nie ja.
Zaprzeczyłeś w ten sposób wszystkiemu, co pisałeś dotychczas na temat wpływu kabli na brzmienie.

Nie podniecaj się - nie znacząco ---> nie można oznaczyć - czym? Słuchem.

Bo to, że da się dokładnymi urządzeniami zmierzyć - nie znaczy że słychać. O tym było wiele razy, tylko Ty zawsze z tej ostatniej ławki wyrywasz się nagle przebudzony jednym słowem, którego znaczenia też nie rozumiesz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

Mam wrażenie, że on to robi specjalnie, bo przecież trudno uwierzyć, że można nie zrozumieć prostego tekstu ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

1 godzinę temu, iro III napisał:

Nie podniecaj się - nie znacząco ---> nie można oznaczyć - czym? Słuchem.

Ot - wyjaśnił po swojemu znów...by zmanipulować w swoim stylu.

"interkonekt nie wpływa znacząco na sygnał"

To zdanie można zrozumieć tylko w jeden sposób - nie wpływa znacząco, czyli wpływa nieznacznie, ale wpływa.
Wszystko się zgadza i bum ma rację...pierwszy raz chyba. ;-)

1 godzinę temu, iro III napisał:

jednym słowem, którego znaczenia też nie rozumiesz.

Ty nie zrozumiałeś prostego tekstu i odwracasz kota ogonem jak zwykle. ;-)

Godzinę temu, bum1234 napisał:

Mam wrażenie, że on to robi specjalnie, bo przecież trudno uwierzyć, że można nie zrozumieć prostego tekstu ;)

Właśnie...powiedz to Koledze Iro. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

sound - siadaj! Pała z logiki!

 

Jak chcesz grającego NAPRAWDĘ i słyszalnie druta - odkładaj pieniążki na

tego druta - zagra na pewno! I to ZNACZĄCO, bardzo ZNACZĄCO  :)))))))))))

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Marca 2019 przez iro III

[Bunk]

2 minuty temu, iro III napisał:

sound - siadaj! Pała z logiki!

 

Jak chcesz grajĄcego NAPRAWDĘ i słyszalnie druta - odkładaj pieniążki na

tego druta - zagra na pewno!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Soundowi bezpiecznik sieciowy poprawił punktowość basu,  w Dacu. To zwykły troll, nic nie słyszy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AudioAddicted]

7 godzin temu, slawek.xm napisał:

napisz chociaz, ze wysuwasz kolumny do odsłuchu:)

Nie ruszam ich nawet o milimetr, stoją tam gdzie grają najlepiej :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

14 godzin temu, Chicago napisał:

Miało MIT kable po trzydzieści ty$i, ale to było chyba za mało, więc Bruce odleciał na księżyc. Nie zdziwiłbym się, gdyby odleciał na Marsa - przysoli kable za milion dolców i już. Ale musi poczekać, aż jakieś głośniki wycenią na $miliard  - wtedy cena MITa za bańkę będzie uzasadniona. A ile cmokania przy tym wszystkim będzie?

Tylko dźwięk cały czas będzie zależeć od jakości rejestracji studyjnej, akustyki pomieszczenia odsłuchowego i jakości głośników a nie od tego MIT-a za bańkę bez względu na ilość marketingowego cmokania ;-).

10 godzin temu, slawek.xm napisał:

postep

Postęp to będzie wtedy jak audiofile zaczną do porównań kabli (kondensatorów, oporników, cewek) używać testu różnicowego pokazanego wcześniej w tym wątku. Bez tego będzie tylko marketingowe słowo pisane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Meloman]

To ja może znowu napsuję krwi audiofilom.

Jeżeli założymy, że sprzęt referencyjny powinien grać najbardziej zbliżony dźwięk do rzeczywistości, czyli do tego jak zostało to nagrane, to dlaczego nawet w high-endzie różnice w brzmieniu pomimo świetnej jakości są często kolosalne. Przecież uznając racje i założenia audiofilów, to wszystko powinna grać już jednakowo, nieprawdaż?

I w takim razie - który jest "ten dobry", a który będzie "tym złym"...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slawek.xm]

9 minut temu, Meloman napisał:

Jeżeli założymy, że sprzęt referencyjny powinien grać najbardziej zbliżony dźwięk do rzeczywistości, czyli do tego jak zostało to nagrane, to dlaczego nawet w high-endzie różnice w brzmieniu pomimo świetnej jakości są często kolosalne

Wypowiem się za siebie i tylko za siebie

skoro nagranie nie odzwierciedla w100% dźwieku na zywo jak równiez jakość nagrań jest bardzo różna, to jaki jest sens dązyć do uzyskania dokładnego odwzorowania nagrania? czy to poprawi przyjemnośc odbioru muzyki ? dla mnie nie

Priorytetem jest przyjemnosć odbioru radocha słuchania w najlepszej mozliwej do uzyskania jakości

przy barwie soczystości i równowadze tonalnej jaka mnie subiektywnie odpowiada

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Marca 2019 przez slawek.xm

[iro III]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

Priorytetem jest przyjemnosć odbioru radocha słuchania w najlepszej mozliwej do uzyskania jakości

przy barwie soczystości i równowadze tonalnej jaka mnie subiektywnie odpowiada

Ale wiesz, jak to mówią? "Zawsze może być lepiej"

Przecież nie prze-słuchałeś wszystkich kabli świata, ile z nich może zrobić "lepiej"?

Ciężka sprawa  ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slawek.xm]

Teraz, iro III napisał:

Ale wiesz, jak to mówią? "Zawsze może być lepiej"

Przecież nie prze-słuchałeś wszystkich kabli świata, ile z nich może zrobić "lepiej"?

Ciężka sprawa  ;)

akurat moje podejście do problemów poruszonych przez Ciebie jest byc moze bardziej sceptyczne niz Twoje i póki co szukam poprawy brzmienia tam gdzie mozliwości jego uzyskania nie zależą od np kieliszka wina, choć byc moze przyjdzie czas na testowanie "myszek" na kolumnie:)

dlatego "sprawa" jest prosta a to hobby ma mi uprzyjemniac zycie a nie prowadzic do depresji :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek4446]

7 godzin temu, iro III napisał:

sound - siadaj! Pała z logiki!

 

Jak chcesz grającego NAPRAWDĘ i słyszalnie druta - odkładaj pieniążki na

tego druta - zagra na pewno! I to ZNACZĄCO, bardzo ZNACZĄCO  :)))))))))))

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kurde , fajne to różowe pudełko , jak będą mieli męskie to kupię. :) 

Ale widzę spore niedociągnięcie w projekcie zapewne znacznie degradujące dźwięk czyli brak podstawek pod kabel i platformy pod pudełko , powinni sprzedawać w kompletach.

37 minut temu, slawek.xm napisał:

dlatego "sprawa" jest prosta a to hobby ma mi uprzyjemniac zycie a nie prowadzic do depresji :)

Z takim podejściem mogę się zgodzić , ostatnio jestem w szale eksperymentów z różnymi materiałami tłumiącymi drgania, a wpływem ich zastosowania na dźwięk. Ot , taka odskocznia od szarej rzeczywistości.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

3 minuty temu, tomek4446 napisał:

Ale widzę spore niedociągnięcie w projekcie zapewne znacznie degradujące dźwięk czyli brak podstawek pod kabel i platformy pod pudełko , powinni sprzedawać w kompletach.

..ale to wyszło by już za bardzo drogo...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slawek.xm]

4 minuty temu, iro III napisał:

..ale to wyszło by już za bardzo drogo...

cena nie gra roli gdy wyznacznikiem jest jakość:):):)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

A czym jest jakość w audio?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slawek.xm]

2 minuty temu, bum1234 napisał:

A czym jest jakość w audio?

jakość sprzetu estetyka , konstrukcja, funkcjonalność

jakość dźwieku cecha subiektywna

ihmo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

Wszystko co wymieniłeś to cechy subiektywne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Meloman]

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

Priorytetem jest przyjemnosć odbioru radocha słuchania w najlepszej mozliwej do uzyskania jakości

przy barwie soczystości i równowadze tonalnej jaka mnie subiektywnie odpowiada

Czyli potwierdzasz, że świat audio jest światem subiektywnym, o czym bębnię na tym forum od lat.

Nie ma czegoś takiego jak neutralność, idealny bas, wzorowe wysokie tony w pojęciach bezwzględnych, ale li wyłącznie jako SUBIEKTYWNA ocena słuchającego.

Dla mnie ona jest bez znaczenia, bo ludzi też się nie pytałem, czy moja kiedyś jeszcze narzeczona im także się podoba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

3 godziny temu, Meloman napisał:

Jeżeli założymy, że sprzęt referencyjny powinien grać najbardziej zbliżony dźwięk do rzeczywistości, czyli do tego jak zostało to nagrane, to dlaczego nawet w high-endzie różnice w brzmieniu pomimo świetnej jakości są często kolosalne

W hi-endzie nie chodzi o to, by dźwięk był zbliżony do rzeczywistości. Zestawy hi-endowe bardziej koloryzują brzmienie niż budżetowe. Stąd różnice w ich brzmieniu.
 

3 godziny temu, Meloman napisał:

Przecież uznając racje i założenia audiofilów, to wszystko powinna grać już jednakowo, nieprawdaż?

Skąd taki wniosek? To raczej większość sceptyków ma tego typu zdanie.
 

Godzinę temu, bum1234 napisał:

A czym jest jakość w audio?

Takie pytanie mógł zadać tylko ktoś, dla kogo jakość brzmienia nie istnieje i wszystko gra tak samo.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slawek.xm]

Godzinę temu, Meloman napisał:

Dla mnie ona jest bez znaczenia, bo ludzi też się nie pytałem, czy moja kiedyś jeszcze narzeczona im także się podoba

To jest dobre porównianie:):)

ale... w momencie kiedy spotkasz te , która Ci się bardziej spodoba zapewne zapragnisz wymienić ja na ten ładniejszy model

i podobnie ma sie sprawa w audio , do momentu jak jestes zadowolony z dxwieku jest ok

w momencie usłyszenia lepszego systemu bedziesz próbował swój system poprawić

i tak mozna w kółko:)

Godzinę temu, bum1234 napisał:

Wszystko co wymieniłeś to cechy subiektywne.

tak

a kto mi zabroni  kupić sobie piekny i dobrze grajacy dla mnie gadźet , który wszystkim innym się nie podoba?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

2 godziny temu, iro III napisał:

ale to wyszło by już za bardzo drogo...

Oj tam...Azurka by się przydała ;-)))

4 godziny temu, slawek.xm napisał:

przy barwie soczystości i równowadze tonalnej jaka mnie subiektywnie odpowiada

Żeby tak każdy myślał to by salony audio z głodu "zdechły"... ;-)

A tak za kawałek okleiny naturalnej i ździebko czarów dopłacają ludziska krocie ... ;-)

1 godzinę temu, bum1234 napisał:

A czym jest jakość w audio?

Jakość = okleina naturalna + ździebko czarów

[billy idol]

15 minut temu, ziko369 napisał:

Jakość = okleina naturalna + ździebko czarów

plus koniecznie "dobra recenzja"  imć  P. z grodu smoka z zakola wisełki naszej

 

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

45 minut temu, soundchaser napisał:

W hi-endzie nie chodzi o to, by dźwięk był zbliżony do rzeczywistości. Zestawy hi-endowe bardziej koloryzują brzmienie niż budżetowe. Stąd różnice w ich brzmieniu.

Oj narażasz się "możnym" tego forum...jakby co to może się tak porobić, że gdzie się nie obejrzysz,

tam...

 

Ot i chłopaki, ale tylko ci co majom iq.>140 (sic!)  majom zagwozdke

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

3 godziny temu, tomek4446 napisał:

Ale widzę spore niedociągnięcie w projekcie zapewne znacznie degradujące dźwięk czyli brak podstawek pod kabel i platformy pod pudełko , powinni sprzedawać w kompletach.

Ale pudełko ma kolce "antywibracyjne" :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

Teraz, malikali napisał:

Ale pudełko ma kolce "antywibracyjne" :)

...nie tylko anty-wibracje, na pewno też koniecznie trza to wypoziomować...choćby dla osiągnięcia równowagi "sceny"?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slawek.xm]

14 minut temu, ziko369 napisał:

Żeby tak każdy myślał to by salony audio z głodu "zdechły"... ;-)

Nie jest tak do końca

Jesli masz przykładowo monitory na seasach i audiolaba z malinką i tidalem w12 metrach i nie wyściubiasz latami nosa poza swój świat to mozesz byc szczęsliwy i spełniony

ale jesli wyjdziesz i posłuchasz czegos innego, Twoje spojrzenie moze sie niestety zmienić

salony audio rozważnemu audiofilowi nie wcisna niczego czego on nie bedzie chciał lub potrzebował

postrzeganie audiofili jako bezrozumnych lub podlegających sugestii bardziej niz inni ludzie jest z gruntu błedne

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

3 minuty temu, slawek.xm napisał:

postrzeganie audiofili jako bezrozumnych lub podlegających sugestii bardziej niz inni ludzie jest z gruntu błedne

Oczywiście, że nie wszyscy są tacy. Jednak właśnie takich (jak wyżej) jest tu całkiem pokaźne stadko i nie mów, że takich tu wcale nie spotkałeś   :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slawek.xm]

Teraz, iro III napisał:

Oczywiście, że nie wszyscy są tacy. Jednak właśnie takich (jak wyżej) jest tu całkiem pokaźne stadko i nie mów, że takich tu wcale nie spotkałeś   :)))

Przy pobieżnym poznaniu mozna rózne opinie wysnuć na podstawie kazdego kolegi

jesli dyskutuje się długo i na rózne tematy, w pewnym momenicie mozna zauwazyć ,ze pierwsza opinia jest błedna

a jesli poznajesz kogos osobiście i opada ci szczęka z wrazenia  jaki to wspaniały człowiek, to nawet pewne niedoskonałosci np wiedzy technicznej  staja sie tylko sposobem na dyskusje pomoc i porozumienie

choc zdarzaja sie tacy którzy mysla ,ze wiedzą wszystko najlepiej i na siłe staraja się innych "uszczęśliwiać" ale to dotyczy całej grupy osób słuchającyh muzyki sceptyków również

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek4446]

8 minut temu, slawek.xm napisał:

postrzeganie audiofili jako bezrozumnych lub podlegających sugestii bardziej niz inni ludzie jest z gruntu błedne

 

Ja również nie jestem za generalizowaniem, ale przeraża mnie fakt , że wszelkiego typu gadżety zaczynają mieć większe znaczenie niż sam sprzęt do prezentacji dźwięku. I zauważam jeszcze jedną rzecz , że gadżeciarski marketing odniósł prawdziwy sukces , producenci tylko zacierają ręce , po co konstruować trwały , dobrze grający sprzęt skoro wystarczy zamiast kabla na sztywno / a więc zamknąć konstrukcję/  zamontować gniazdo IEC za 3$, a audiofile dopasują sobie dźwięk kablami i będą się jeszcze chwalić jaki to sukces w poprawie osiągnęli :) Po co budować solidnie grające klocki skoro audiofile powymieniają bezpieczniki, założą zaślepki, postawią na platformie i będą się cieszyć , że osiągnęli eden dźwiękowy. I nie ma znaczenia, czy mówimy o sprzęcie z MM ,czy wyżynach z salonów audio. Walczymy tutaj o wpływ czy nie kabli IC , głośnikowych, a w konstrukcjach wzmacniaczy za 20k. na porządku dziennym stosowana jest taśma komputerowa za 4$ . Tak jak czytam niektóre wpisy, to czasem się zastanawiam, czy przypadkiem sami nie tworzymy tego marketingu, i nie wysuwamy hipotez na które nawet królowie marketingu by nie wpadli :) 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daris666]

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

W hi-endzie nie chodzi o to, by dźwięk był zbliżony do rzeczywistości. Zestawy hi-endowe bardziej koloryzują brzmienie niż budżetowe. Stąd różnice w ich brzmieniu.

Bardzo ciekawa teza, zważywszy na to że nie do końca wiadomo czym jest hi-end.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )