Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


biniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Huberto1984 napisał:

Tinnitus. 

A owszem, dzięki - to dobre wskazanie, ale to jest raczej obszar zainteresowania protetyki (właściwie raczej - patologii słuchu) . Otoemisja ślimakowa też leży poza obszarem  oceny sprzętów audio.  To niestety część medycyny a ściślej -  fizjologii.

Stąd - nie podejmę tego, co u każdego inaczej aktywne i co innego go aktywizuje [ bo żaden zmysł - równowagi, dotyku, węchu, smaku, wzroku - nie działa przecież osobno ]. Aktywizacja neuronów u każdego inaczej funkcjonuje.

Koniec OT. 

Przecież o konkretach powinno się tu  pisać. I o dźwiękach nie pochodzących z fantomowych urojeń.

 

 

One też wynikają z przepływów  (czy to impulsów nerwowych, czy krwi lub limfy w obiegu czaszkowym) ale to nie medyczne  - otolaryngologiczne forum.  Nie jestem w stanie tego sensownie oceniać.

37 minut temu, MariuszZ. napisał:

mamy nawet "zamrożone" dźwięki zapisane na CD, których nie słychać

Nie.

Mylisz się  - to sygnał cyfrowy. Na pewno nie fala.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pomyśleć tylko, że przeciętny Kowalski zakłada słuchawki, zapuszcza smartfona i nie ma najmniejszych problemów z definicją dźwięku ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończmy - i  fizyka i laryngologia i neurologia go mierzy - ale przecież obiektywnie to - nie tylko "wrażenie".

Wrażenie  -  percepcja jest pochodną jego istnienia, ale też np. komfortu słuchania.  Albo np. sluchania w ruchu.

Przede wszystkim - nastawienia.

Czy chcemy słuchać tego, czego nie znamy - czy tego, co znamy.  Koniec filozofowania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, billy idol napisał:

właśnie poprzez takie "uproszczenie" , audiofile twierdzą że te same pliki grają różnie

nie ma tam żadnej "zamrożonej" muzyki

Dla mnie jest. Zamrożony. Dźwięk to informacja określoną jakąś forma energii. W powietrzu będzie to fala akustyczna. W miedzi prąd przemienny itd. Wszystko sprowadza się do impulsów elektrycznych w mózgu. 

W próżni nie ma dźwięku ale można przesłać go kodując i dekodując falę świetlną. 

Pisałem, że bardziej filozoficzne to dywagacje. Świetny temat w tym wątku ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, MariuszZ. napisał:

Pisałem, że bardziej filozoficzne to dywagacje

Tak własnie wybrażam sobie "testy" , mistrza hi-endu, imć  P... z grodu  , w którym smok przez wieki straszył   ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redaktor Pacuła wkłada serce i literacki talent w to co pisze recenzując i tak trzeba to czytać. On pobudza zmysły. Nie chodzi o przekazywanie wiedzy fizyką podszytą. To robią forumowi sceptycy. To, że zarabia na "uczuciach" jest przykre ale popatrz że strony zainteresowanych (dla ciebie naiwniaków). Oni naprawdę wierzą w te recenzje co przekłada się na to co czują, na ich samopoczucie i ostatecznie na to co słyszą. To działa. Ty tego nie usłyszysz bo masz ograniczenia wynikające z wiedzy. Taki paradoks. Powinno być odwrotnie, a jest jak jest ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, xetras napisał:

owszem, dzięki

Nie ma problemu. Padlo pytanie, padla odpowiedz. 

Co do dzwieku to sam jest odbierany roznie, chociaz w fizyce to tylko wibracje jak wspomniales wczesniej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym patrząc na forumowe dyskusje przypomina mi się film "Niezgodna" i funkcjonujące tam frakcje. Tu jest podobnie. Dobrze, że walki i przepychanki odbywają się tu na słowa i mimo, że to potężne narzędzie to raczej nikt fizycznych obrażeń nie doznał. 

Są tu na forum użytkownicy o wrażliwości technicznej, muzycznej czy innej i jak to u gatunków stadnych swój ciągnie do swojego. Mamy tu frakcje. 

Każdej ze stron wydaje się, że jest najważniejsza i ma misję do spełnienia. Trudno większości wyjść ponad to i uwierzyć, że można wyjść poza frakcje i żyć bez misji. Słuchać muzyki, debatować o tym nie próbując naprawiać świata na swoją modłę ?

Ja z tym nie mam problemów w przeciwieństwie do wielu innych. Pozdrawiam 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MariuszZ. napisał:

Redaktor Pacuła wkłada serce i literacki talent w to co pisze recenzując i tak trzeba to czytać. On pobudza zmysły. Nie chodzi o przekazywanie wiedzy fizyką podszytą. To robią forumowi sceptycy. To, że zarabia na "uczuciach" jest przykre ale popatrz że strony zainteresowanych (dla ciebie naiwniaków). Oni naprawdę wierzą w te recenzje co przekłada się na to co czują, na ich samopoczucie i ostatecznie na to co słyszą. To działa. Ty tego nie usłyszysz bo masz ograniczenia wynikające z wiedzy. Taki paradoks. Powinno być odwrotnie, a jest jak jest ?

Uwierzycie, a usłyszycie wystarczyło napisać ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się z tym zgodził ?:

9 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Upraszczając mamy nawet "zamrożone" dźwięki zapisane na CD, których nie słychać ?

Podobnie jak na płycie winylowej jest zamrożona muzyka. Muzyka a nie wideo. Choć na CD może być zamrożone również wideo. Ale nie zdekodujemy w DAC tego sygnału audio ("dzwiękowego") do czegokolwiek mającego/będącego informacją wideo.

Taka przenośnia, trafna.

Fala drgań powietrza to tylko nośnik. Jakby ludzie i zwierzęta żyły w próżni to zapewne zmysł słuchu i mowy by się nie wykształcił. W Polsce stosunkowo zaawansowane są badanie i leczenie słuchu, łącznie z wszczepywaniem implantów...

Wystarczy sobie wyobrazić wszczepienie implantów do mózgu i nadawanie falami radiowymi wprost sygnału modulowanego tymi sygnałami z CD... Bez użycia fal akustycznych można byłoby przekazywać muzykę. Byłyby wówczas w mózgu dźwięki? 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przełączysz fizjologii ot tak.

Przecież zawsze masz środowisko, nośnik fal. 

Przypomnę - płaska( nie kulista), podłużna (nie poprzeczna). Przy samych przetwornikach jej brak. Jest właśnie - kulista i poprzeczna. Tego nie przeskoczysz.

Ta płaska i podłużna jest spójna. Tu masz płynny przekaz energii. Mózg nie odbiera delty Diraca

 Kilkadziesiąt tysięcy komórek słuchowych zewnętrznych zajmuje się  osłanianiem komórek wewnętrznych właśnie przed wybuchowością.

Dlatego wytrzymuje się piki miliardkrotnych zmian ciśnienia. W płynnej nieściśliwej limfie o różnym stężeniu jonów potasu i sodu. 

"Płynie muzyka z ust grzechotnika"  - cytat z ... Granda Banda.

Człowiek jest głównie płynny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastrzegam, że to nie jest wątek laryngologiczny, o protetyce słuchu, czyli o implantach ślimakowych, ale minimum o mechanice słyszenia warto przypomnieć.

Małżowiny - dają słyszenie 3D w środowisku powietrznym.

Przewód słuchowy - proporcja szerokości do jego długości podbija częstotliwości (chyba to około 13 kHz- co prosto wynika z  mechaniki i z wielkości przekroju przewodu, tzw. "światło" przewodu).

Bębenki- oddzielają ucho zewnętrzne od ucha środkowego, gdzie za pomocą przewodu Eustachiusza łączącego z gardłem wyrównuje się ciśnienie w uchu środkowym z ciśnieniem atmosferycznym.

Kosteczki - reduktor mechaniczny drgań błony bębenkowej.

Okienko owalne, przewód ślimakowy, itede, ... 

(Całość jest skomplikowana, a ja nie jestem anatomem)

Zupełnie inaczej narząd słuchu działa in vivo i post mortem. Dlatego o tym wspominam, bo organizm go dostraja do konkretnej budowy głowy (na etapie życia płodowego, dorastania).

Koniec fizjologii i OT. Nawet jak go nie słyszymy i nie ma odpowiedzi układu słuchowego i nie ma percepcji dźwięku i nie ma wrażenia dźwiękowego to i tak ten dźwięk sam w sobie istnieje, można go mierzyć, analizować, zapisywać niezależnie od pracy lub zobojętnienia układu słuchowego na otaczające środowisko.

Wrażenie dla tej analizy nie ma znaczenia. Jego analizowanie to już zagadnienie raczej estetyki.

Albo korzystamy z pojęć z fizyki albo z estetyki.

Fizyka estetyki nie dotyczy.

Estetyka chyba o zjawiskach jednostkowych, niepowtarzalnych raczej mędrkuje ( o ile pamiętam).

Teraz to chyba - "stylizacja". Tak to potocznie się nazywa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IsoAcoustics Delos 1815M1. Ktoś chce wmówić, że deska za 1900 zł to okazja i dumpingowa cena wynikająca z szacunku do inteligencji nabywcy, dźwiękowo czyni cuda ponoć. Jak ktoś się nie zatrzyma na normalnie, technicznie poprawnym sprzęcie i uwierzy w działanie takich rzeczy (bo urządzeniem trudno to nazwać) to chyba przepadł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno - dźwięk rozchodzi się wektorowo w 3D w funkcji czasu - dopiero uwzględniwszy te cechy można pisać o jego energii, a ta ma ogromną moc.

Jerycho nie przetrwało jej.

Post do @Grzegorz7 .

PS. Chodzi nam chyba o wierność przekazu energetycznego w zasadzie, chyba że się mylę.

To - jak to wykonać, to kwestia sporna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Misio38 napisał:

IsoAcoustics Delos 1815M1. Ktoś chce wmówić, że deska za 1900 zł to okazja i dumpingowa cena wynikająca z szacunku do inteligencji nabywcy...

 

Cha cha...

Po komentarzu nt ceny zablokowano możliwość komentowania w wątku o tej desce do krojenia z nóżkami i znaczkiem na krawędzi. ?

Z drugiej strony- np współczesne gramofony, są często urządzeniami kalekimi, w których kwestia walki o izolowanie wibracji podłoża od ukladu odczytu płyty jest po prostu olana i bez skutecznych platform nie da się spokojnie słuchać. Skutecznych- ale czy ta taka jest? Nie sądzę, by zabezpieczyła "sztywny" gramofon przed np popukaniem w półkę, na której stoi, a mój Dual sprzed 40 lat ma takie pukanie gdzieś. (I nie muszę budować piramid na regale rtv.) ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne podstawowe fakty (potwierdzone w badaniach, których efektem są krzywe izofoniczne FM)

Punkty na niej charakterystyczne (ściśle z mechaniki wynikające):

fale o długości szerokości głowy, czyli ~20 cm , czyli 1800 Hz (inaczej odbiera się środek pasma, a inaczej górny skraj)

10 cm  (na półokres i ćwierć okres falowy słuch też reaguje, bo... resztę sobie przypomina, o ile jest aktywny, na tym polega kształcenie słuchu muzycznego) czyli 3500 Hz 

2.5 cm  (długość przewodu słuchowego ) czyli 14000 Hz

0.8 cm (szerokość przewodu słuchowego) czyli 42000 Hz

Wykres FM wskazuje, że 1.8 kHz, 3.5 kHz, 14 kHz, 42 kHz (max mierzalnego pasma słuchawkowego) są charakterystyczne dla badanej populacji.

Gdybyśmy mieli inne wymiary - inna by była muzyka.

PS.

Bez uwzględniania rezonansu w akustyce też się nie porozumiemy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, porlick napisał:

Z drugiej strony- np współczesne gramofony, są często urządzeniami kalekimi, w których kwestia walki o izolowanie wibracji podłoża od ukladu odczytu płyty jest po prostu olana i bez skutecznych platform nie da się spokojnie słuchać. Skutecznych- ale czy ta taka jest? Nie sądzę, by zabezpieczyła "sztywny" gramofon przed np popukaniem w półkę, na której stoi, a mój Dual sprzed 40 lat ma takie pukanie gdzieś. (I nie muszę budować piramid na regale rtv.)

Pukanie w gramofon najlepiej neutralizować na osiach obrotu ramienia. Kiedyś dawno temu jeden z kolegów zaprezentował mi różnicę zachowania ramienia SME III z tłumieniem hydraulicznym obrotu osi pionowej w stosunku do Thorensa z oryginalnym ramieniem i Duala też z oryginalnym ramieniem. Pukanie w stolik dla Thorensa było makabryczne, Dual, dużo sztywniejszy w amortyzacji chassis był trochę lepszy a Thorens TD160 w którym było zamontowane to w/w SME był po prostu bezkonkurencyjny. Można było dosyć mocno uderzać w stolik a ramię cały czas dobrze trzymało igłą w rowku płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?”

- Friedrich Nietzsche

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższe świadczy o sile i wpływie wyobraźni na to jak i co słyszymy. Działa to i z plikami i gadżetami audio. Zatem czy pretensje do producentów gadżetów audiovoodu są uzasadnione? Niby nic nie poprawiają w dźwięku ale odpowiednio pobudzona wyobraźnia dopisze do tego co powinniśmy słyszeć parę "boskich" nut i później jest materiał na niekończące się dyskusje już nawet nie o dźwięku tylko o naszej naturze ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rezonans - decyduje o poprawnej reprodukcji i percepcji barwy i brzmienia, czy to głosu, czy też instrumentu. 

@szymon1977

Takie pytanie - jakbyś stroił np. naciąg, gdybyś miał dźwięk t y l k o w głowie ?

3 minuty temu, MariuszZ. napisał:

odpowiednio pobudzona wyobraźnia

hipnotyzerzy przy mnie się poddają

@MariuszZ.To nie w tym rzecz, w samopoznaniu bardziej  - tego, na czym Ci najbardziej zależy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
36 minut temu, MariuszZ. napisał:

Powyższe świadczy o sile i wpływie wyobraźni na to jak i co słyszymy.

powyższe świadczy o tym, jak ludzie ulegają iluzji słowa. O tym, jak bardzo są podatni na sugestie. O tym, jak bardzo są pozbawieni świadomości tego, co robią i o czym myślą.

Więcej telewizji, więcej wiadomości na ekranach tzw. telefonów. Odłączyć im zasilanie i są martwi.

Ale póki co, gęby mają pełne frazesów i tego, jacy są mądrzy.

A wystarczy być uważnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Niby nic nie poprawiają w dźwięku ale odpowiednio pobudzona wyobraźnia dopisze do tego co powinniśmy słyszeć parę "boskich" nut i później jest materiał na niekończące się dyskusje już nawet nie o dźwięku tylko o naszej naturze

To działanie jest krótkotrwałe, potem wszystko wraca do normy i zastanawiamy się nad sensownością wydatku który można było wykorzystać sensowniej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Lech36 napisał:

To działanie jest krótkotrwałe, potem wszystko wraca do normy i zastanawiamy się nad sensownością wydatku który można było wykorzystać sensowniej. 

Dobrze o tym wiedzieć ale nawet jak ta wiedza u kupujących jest to ciekawość, żądza zmian, wiara, kompulsywne nabywanie audio gadżetów i inne mechanizmy pchające nas do zakupów są silniejsze. Tu posty mądrych ludzi na ostudzenie zakupowego szału przegrywają z wszechobecnym marketingiem i naszą ciekawską naturą ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, MariuszZ. napisał:

żądza zmian, wiara, kompulsywne nabywanie audio gadżetów i inne mechanizmy pchające nas do zakupów są silniejsze.

Wiem też tak u mnie to działa, wiem że niczego nie poprawię, ale kupię/pożyczam inne żeby nie zarzucać sobie że nie sprawdziłem teoretycznie lepszej wersji i sprzętu z wyższą oceną, ale zawsze staram się działać w ramach zdrowego rozsądku cenowego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slajd z wykładu szefowej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale musimy być konsekwentni - jeżeli ktoś chce dyskutować w oparciu o pierwszą definicję, to w niej jak widać w ogóle nie ma mowy o człowieku i mechanizmach słyszenia, czyli wszystko możemy zmierzyć i opisać, nie mamy planktonu, sceny ani mikrodynamiki. Zgodnie z drugą definicją z kolei dwa identyczne sygnały mogą wywoływać zupełnie inne wrażenie, czyli dwa takie same dźwięki mogą brzmieć różnie, czyli jeżeli ktoś twierdzi, że coś brzmi inaczej, to może mieć rację, ale to nie znaczy, że to coś fizycznie jest inne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, xetras napisał:

jakbyś stroił np. naciąg, gdybyś miał dźwięk t y l k o w głowie ?

Błędem jest tryb przypuszczający gdy mowa o faktach. Stroiłbym tak, jak stroję. Komórka mierzy parametry fali i pokazuje +/-, a ja kręcę stroikiem. Fale wprawiające w drgania błonę bębenkową pasują, to dźwięki powstałe m. in. z drgań błony bębenkowej pasować muszą. Fizyki nie da się oszukać.

-----

16 minut temu, przemak napisał:

...dwa identyczne sygnały mogą wywoływać zupełnie inne wrażenie, czyli dwa takie same dźwięki mogą brzmieć różnie, czyli jeżeli ktoś twierdzi, że coś brzmi inaczej, to może mieć rację, ale to nie znaczy, że to coś fizycznie jest inne.

Wystarczy otworzyć umysł aby zauważyć, że tak po prostu jest. Wbrew pozorom to właśnie twierdzeniem, że dwa różne dźwięki muszą być efektem różnych fal dźwiękowych, niektórzy zakładają sobie klapki na oczy.

-----

8 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Zatem czy pretensje do producentów gadżetów audiovoodu są uzasadnione?

Jak najbardziej! Płacisz za lepsze fale akustyczne, a nie za lepsze wrażenia z tych samych fal akustycznych.

-----

12 godzin temu, Lech36 napisał:

Pukanie w gramofon najlepiej neutralizować na osiach obrotu ramienia.

A co z pukaniem w CD? Bo wspomniana tu deska do krojenia, poprawiła naszemu forumowemu redaktorzynie brzmienie CD.

-----

W dniu 7.07.2020 o 13:42, MariuszZ. napisał:

Słuchać muzyki, debatować o tym nie próbując naprawiać świata na swoją modłę ?

W wątkach o muzyce sprawy techniczne nie stanowią problemu. Ale muzyka to nie powód, aby w wątku technicznym przyznać rację komuś, kto jest po prostu w błędzie.

W dniu 7.07.2020 o 13:42, MariuszZ. napisał:

Każdej ze stron wydaje się, że jest najważniejsza i ma misję do spełnienia.

Misję do spełnienia mają tylko Ci, co jak jechowi namawiają "spróbuj, to sam się przekonasz". A ja po prostu szczerze i uczciwie odpowiadam, kiedy ktoś pyta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, szymon1977 napisał:

A co z pukaniem w CD?

Widziałeś jakikolwiek mechanizm w odtwarzaczu cd? Przecież 99,9% z nich w ramce "szczęki" ma płytkę metalową zawieszoną na amortyzatorach- tańsze na gumowych, lepsze na sprężynowo- gumowych. w połączeniu z bezwładnością od stosunkowo ciężkich 2-ch silniczków i efektem żyroskopowym obracającej się płyty, zapewnia to rozwiązanie bardzo skuteczną izolację odczytu cd od drgań podłoża.

A np w Denonach, cały mechanizm jest dodatkowo montowany na wewnętrznej ramce poprawiającej sztywność i stabilność konstrukcji. Wsponę tez słynny napęd VRDS (Teac), gdzie podstawą konstrukcji był ciężki odlew aluminiowy, dodatkowo tłumiący drgania sporą bezwładnością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, porlick napisał:

...zapewnia to rozwiązanie bardzo skuteczną izolację odczytu cd od drgań podłoża.

A...

46 minut temu, szymon1977 napisał:

...wspomniana tu deska do krojenia, poprawiła naszemu forumowemu redaktorzynie brzmienie CD.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od końca.

A mój discman był trząchany podczas biegania, spadał na ziemię a ze słuchawek płynęła niezakłócona muzyka...

1 godzinę temu, przemak napisał:

Zgodnie z drugą definicją z kolei dwa identyczne sygnały mogą wywoływać zupełnie inne wrażenie, czyli dwa takie same dźwięki mogą brzmieć różnie, czyli jeżeli ktoś twierdzi, że coś brzmi inaczej, to może mieć rację, ale to nie znaczy, że to coś fizycznie jest inne.

Słyszący inaczej, te rozmaite wygrzewania kabli, zmiany przy ich wymianie, są być może po prostu niestabilni słuchowo.

Krótko mówiąc mają niedosłuch... 

W wątkach kablowych rozmawiają więc głusi z głuchymi... a im wydaje się, że są wybrańcami...

No bo jak taki nastroiłby na słuch instrument jak ten sam ton słyszałby inaczej, za każdym razem... Brak słuchu już nie tylko muzycznego ale podstawowego.

Ot i tajemnica rozwiązana ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.