Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


biniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, iro III napisał:

Nie ta SKALA mierzonych wartości.

Bardziej obrazowo - jaki mogą mieć wpływ miligramy na inne masy mierzone w kilotonach?

Tak jak przy powstawaniu lawin. ? Wiem, że to nie jest adekwatne porównanie, ale chodziło mi o wspomniany wyżej mechanizm zwany "efektem motyla" (w znaczeniu właściwym, a nie tym popularnym). Na podstawie danych prawie dokładnych nie uzyskujemy prawie dokładnych wyników.

 

4 minuty temu, przemak napisał:

Nie wiem, raczej nie, bo po co? 

Żeby przekonać się, że zmierzyliśmy wszystko, co należało zmierzyć. Zwykle podważanie oczywistości jest stratą czasu, a czasem nie jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, przemak napisał:

Nie

Chyba kiedyś wzmacniacze Naim miały jakieś problemy z oscylacjami powodowanymi przez kable głośnikowe.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, billy idol napisał:

a wiesz dlaczego czujesz "zapach" ?  bo  cząsteczkę  "niosąca" ten zapach, masz juz w nozdrzu

jeśli ten sam napój nalejemy do róznych naczyń, i jeden z nich zmienił  po godzinie smak, to oznacza ze  mikrocząsteczki naczynia przeniknęły do napoju

a skoro tak, to da sie to zmierzyć

 

 

 Czasteczki niosace zapach to potocznie zwane powietrze, a zapach czuje bo mam receptory. Przez te same powietrze transportowany jest tez dzwięk. W próżni nie czułbyś zapachu ani nie słyszał dzwięku, gdybyś mógł w niej przeżyć.

Po drugie smak sie nie zmienia po godzinie, tylko natychmiast.

Ale dziękuje, bo jesteś pierwszym, który miał jaja, aby sie podjąć próby wyjaśnienia.

I nawet jeśli ktoś wyjaśni to w na pozór sensowny sposób, to nie znaczy, ze zrobi to poprawnie, a juz z całą pewnościa nie znaczy, ze temat wyczerpie w 100%.

Teraz cytat z moim tłumaczeniem na polski:

" pewność siebie, głupka substytut dla inteligencji " - wide np. wyśmiewanie przez Iro cytatów Cardasa.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Sound wave reference napisał:

Czasteczki niosace zapach to potocznie zwane powietrze

jak najbardziej

ale to "powietrze" tez nie jest jednorodne

i tez mozna  zmierzyć jego skład

5 minut temu, Sound wave reference napisał:

Po drugie smak sie nie zmienia po godzinie, tylko natychmiast.

proponuje eksperyment - dla Ciebie

potrzebujesz

- napój którego smak dobrze znasz

 - osobę trzecia

- 2 naczynia szklane

- jedno plastikowe

wychodzisz z pokoju - osoba trzecia nalewa połwe napoju do szklanki - połowę do plastiku

po 3 miin z  plastiku przelwa do wolnej szklanki

a ty rozpoznajesz w której szklance był napój z kubka

jeśli nie rozpoznasz , to oznacza ze cząsteczki kubka nie przeniknęły do napoju

pijac podsuwasz kubek w okolice nosa. moze tu dochodzi do  "zmyłki" narządów  i węch na chwile  ma przewage nad smakiem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Chyba każdy miłosnik nie tylko muzyki, ale i dobrego sprzetu audio powie, ze pomiary wzmacniacza np wiele o dzwięku nie powiedzą

Nie, nie kazdy. Tylko ci, ktorzy nie sa w stanie te pomiary zinterpretowac.

Rownie dobrze mozna by domniemac:

Chyba każdy miłosnik dobrych samochodow powie, ze moc, przyspieszenie, waga, predkosc maksymalna, zuzycie, cena, pojemnosc bagaznika, dlugosc, wysokosc, ilosc miejsc, obroty, moment obrotowy,...wiele o jakosci samochodu nie powiedzą

Bzdury, bzdury, bzdury. To dobra wymowka niekapujacych.
Dyskredytujesz to, czego nie rozumiesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, billy idol napisał:

jak najbardziej

ale to "powietrze" tez nie jest jednorodne

i tez mozna  zmierzyć jego skład

proponuje eksperyment - dla Ciebie

potrzebujesz

- napój którego smak dobrze znasz

 - osobę trzecia

- 2 naczynia szklane

- jedno plastikowe

wychodzisz z pokoju - osoba trzecia nalewa połwe napoju do szklanki - połowę do plastiku

po 3 miin z  plastiku przelwa do wolnej szklanki

a ty rozpoznajesz w której szklance był napój z kubka

jeśli nie rozpoznasz , to oznacza ze cząsteczki kubka nie przeniknęły do napoju

pijac podsuwasz kubek w okolice nosa. moze tu dochodzi do  "zmyłki" narządów  i węch na chwile  ma przewage nad smakiem

Ponoć 70% smaku tkwi w zapachu.

 

Ale moge Ci juz odpowiedzieć, ze nie rozpoznam w której szklance jest napój przelany z kubka. Mimo to nie wykluczam, ze czasteczki z plastiku nie przenikaja do napoju, a nawet więcej jestem skłonny postawić na to, ze przenikają. Dlatego kiedyś dla zdrowia naszego wszystko było w szklanych butelkach.

Jednak sam nośnik czyli butelka i styk jej z ustawi vs plastik ma wpływ na smak. A ilosc czasteczek przeniknietych z kubka nie jestem w stanie rozpoznac, az tak dobrze moje zmysly raczej nie funkcjonuja. Nie w ślepym teście. Cola 0,33 butelka lepiej smakuje niz ta z 2 litrowej butelki. Ale moze to kwestia nagazowania.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Sound wave reference napisał:

Dlatego kiedyś dla zdrowia naszego wszystko było w szklanych butelkach.

 

Nie było tak ale oczywiście możesz tak sugerować innym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lyngdorf TDAI-1120, Technics SL-1500C, Bowers&Wilkins 606 S2 Anniversary Edition

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, xajas napisał:


Nie, nie kazdy. Tylko ci, ktorzy nie sa w stanie te pomiary zinterpretowac.

Rownie dobrze mozna by domniemac:

Chyba każdy miłosnik dobrych samochodow powie, ze moc, przyspieszenie, waga, predkosc maksymalna, zuzycie, cena, pojemnosc bagaznika, dlugosc, wysokosc, ilosc miejsc, obroty, moment obrotowy,...wiele o jakosci samochodu nie powiedzą

Bzdury, bzdury, bzdury. To dobra wymowka niekapujacych

To proszę Cie powiedz mi jakie brzmienie ma Lampowiec 2W, a jakie tranzystorowiec 200W??? Jaka barwa dzwieku? W lampiaku to jest jeszcze o tyle łatwe, ze wiedząc jakie lampy sa uzyte mozna załozyc czy cieple czy chłodne, ale tez nie zawsze.

Analogia z samochodami jest chybiona, ale ruski Ził ma pewnie od groma kuni i jeszcze więcej momentu, tani tez nie jest, a na pake włozysz 3 samochody osobowe. 

 

Ja jestem w stanie pomiary zinterpretować, jednak nic one o barwie dzwieku ani o rownowadze tonalnej nie powiedzą. Sama moc wzmacniacz tez jest guano warta jeśli nie wiesz jak zbudowany jest zasilacz. Waty nie grają.

 

Bzdury panie bzdury, bzdury pleciesz.

1 minutę temu, Jack Frost napisał:

Nie było tak ale oczywiście możesz tak sugerować innym.

Było mleko, śmietana, napoje, syfony były i szklane i metalowe. Ale zapytaj rodziców jak nie wierzysz.

Mozesz sie bronić, ze nie mieliśmy technologii plastiku, ale w zabawkach plastik był np Lego.

15 minut temu, iro III napisał:

jprd!

Dalej o smakach w ględzeniach o słyszeniu druta! To już jest nieSMACZNE.

Żaden z moderatorów tego nie widzi?

Gdy w innych tematach coś tylko lekko zasugerować od razu posty znikają a punkty i bany na porządku dziennym.

 

Iruś na co czekasz, konfidentuj do moderacji.

Niesmaczne to są twoje wpisy.

Temat jest pokrewny bo jest uzyty jako analogia- takie słowo ignorowane przez wszechwiedzących jak ty. Logike tez odrzucisz, bo jak nie rozumiesz to po co bedziesz sie głowił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę pytać rodziców bo pamiętam te czasy ale dzięki za sugestie. W Polsce było szkło bo były huty szkła a nie dlatego, że tak było zdrowiej.

Co to w ogóle argument za importowaną zabawką skoro wcześniej piszesz o naczyniach szklanych i zdrowiu.

 

Ech dałem się znowu zbaitować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lyngdorf TDAI-1120, Technics SL-1500C, Bowers&Wilkins 606 S2 Anniversary Edition

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Jack Frost napisał:

Ech dałem się znowu zbaitować.

Nie dokarmiaj trolla to się znowu nie dasz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Jack Frost napisał:

Nie muszę pytać rodziców bo pamiętam te czasy ale dzięki za sugestie. W Polsce było szkło bo były huty szkła a nie dlatego, że tak było zdrowiej.

 

Możesz tak uważać, ja uważam inaczej. Wnioskując z twojej wypowiedzi aktualnie szkło jest w Polsce niedostępne ? i nie mamy zadnych hut szkła.

Zainteresuj sie co to jest BPA i jaki ma wpływ na zdrowie, oczywiście jeśli chcesz. 

2 minuty temu, iro III napisał:

Nie dokarmiaj trolla to się znowu nie dasz.

Jakby cie nie dokarmiał, to byś z głodu zdechł...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Tarkus napisał:

Wiem, że to nie jest adekwatne porównanie, ale chodziło mi o wspomniany wyżej mechanizm zwany "efektem motyla" (w znaczeniu właściwym, a nie tym popularnym).

W znaczeniu właściwym, w elektronice - Twój "efekt motyla" czy "domina" to sprzężenie zwrotne dodatnie.

W audio (wzmacniacze operacyjne, przedwzmacniacze, wzm. mocy) nie występuje. Tu tylko ujemne sprzężenia zwrotne. Czyli odwrotność Twoich niepokojów.  ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, iro III napisał:

Dalej o smakach w ględzeniach o słyszeniu druta! To już jest nieSMACZNE.

A smaczne jest to, kiedy Wasi pupile włażą z buciorami w wątki w których nawet nie padło żadne słowo o drutach. Teraz w innym wątku drugi Wasz pupil zaczął pierdolamento o drutach, w którym też nie było o tym mowy. Wtedy sypią się od Was serduszka i pucharki. Jesteście hipokrytami, bo klaszczecie tylko tam gdzie coś pasuje do Waszych teorii, choć to trolling w czystej postaci. Jednak to już jest smaczne, mimo że przypomina czytanie brukowców. Jak nie o Staraku, to o Rozenek, jak nie o pomiarach, to o testach różnicowych ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie karm trolla. Takie motto. Ale weź pod uwagę, że Ty i Tobie podobni, klikając te lajeczki właśnie karmicie trolla, bo wtedy obrasta w piórka i zaśmieca inne wątki, sądząc że jest taki mundry, bo popierają go doświadczeni userzy tacy jak Wy, a wątpliwości nie mam, że doświadczenie macie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, stereofoniczny napisał:

A smaczne jest to, kiedy Wasi pupile włażą z buciorami w wątki w których nawet nie padło żadne słowo o drutach.

Nie pyskuj, bo dobermany pomiarowców-kablosceptyków Cię obszczekają ? Zaraz pojawią się Szymon, Billy Idiot i spółka ...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, stereofoniczny napisał:

Jesteście hipokrytami, bo klaszczecie tylko tam gdzie coś pasuje do Waszych teorii, choć to trolling w czystej postaci.

To nie są teorie tylko praktyka podparta testami opartymi o technikę i potwierdzona pomiarami bardzo czułą aparaturą na między innymi portalu ASR (Audio Science Review). Jeżeli to jest trolling to znaczy że świat nauki i techniki zaczyna przegrywać ze światem voodoo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, iro III napisał:

W znaczeniu właściwym, w elektronice - Twój "efekt motyla" czy "domina" to sprzężenie zwrotne dodatnie.

W audio (wzmacniacze operacyjne, przedwzmacniacze, wzm. mocy) nie występuje. Tu tylko ujemne sprzężenia zwrotne. Czyli odwrotność Twoich niepokojów.  ?

Dziękuję za wyjaśnienie które przemawia do mnie! Chociaż np. "wzbudzanie się" mikrofonów, czy "granie sprzężeniem" na gitarze elektrycznej, są przykładami sprzężenia zwrotnego dodatniego, jednak opierają się na fizycznym zjawisku rezonansu.

Ale tak czy owak, próbuję ustalić mechanizm pewnego zjawiska. Ponieważ po raz pierwszy zaobserwowałem je nie wiedząc, że "powinno" nastąpić, w efekt placebo powątpiewałbym.

Miałem wtedy zestaw CD + wzmacniacz Technicsa + kolumny Tonsil. Występował tam nieznaczny przydźwięk, słyszalny jednak w słuchawkach. Podejrzewałem, że to "wina" fabrycznie dodanego kabla RCA. By problem wyeliminować, kupiłem za kilkanaście PLN, czy może za dwadzieścia kilka, grubiej ekranowany kabelek, chyba Daytona - było ich wtedy zatrzęsienie w sklepach RTV i nie były drogie. Zamieniłem kabel, włączyłem pierwszy album Doors, później 40-tą Mozarta, i w pierwszej chwili nie wiedziałem co się zmieniło, ale coś było inaczej. Podłączyłem z powrotem fabryczny "makaron" na jeden kanał i porównałem. Przez cienki kabelek najbardziej słychać było średnicę, przez Daytonę sprzęt "dostał" wyraźnie więcej góry i dołu. Muszę powiedzieć, że byłem zaskoczony, bo nie spodziewałem się żadnej zmiany brzmienia, jedynie wyeliminowania przydźwięku.

Dopiero po tym doświadczeniu zacząłem interesować się tematem. Początkowo zastanawiałem się, czy to 50Hz z sieci nie zakłócało mi 50Hz i wszystkich harmonicznych z CD, co grubszy ekran wyeliminowałby bezdyskusyjnie. Nadal zastanawiam się, czy takie proste wyjaśnienie przypadkiem nie trafia w sedno. Im lepsze ekranowanie, tym więcej niektórych częstotliwości?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Tarkus napisał:

Nadal zastanawiam się, czy takie proste wyjaśnienie przypadkiem nie trafia w sedno. Im lepsze ekranowanie, tym więcej niektórych częstotliwości?

Dobre ekranowanie na pewno jest korzystne w połączenia RCA. Połączenia XLR jednak najlepiej rozwiązują kwestię ekranowania a dodatkowo likwidują możliwość wystąpienia pętli masowych. Warto dążyć do połączeń XLR.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, szpakowski napisał:

Nie pyskuj, bo dobermany pomiarowców-kablosceptyków Cię obszczekają ? Zaraz pojawią się Szymon, Billy Idiot i spółka ...

 

Rzecz w tym, że ja szanuję ich wszystkich, tzn. nie tych co wymieniłeś, bo ci tylko wątki potrafią rozpierniczać. Po komentarzach nie sztuka zorientować się, że zjedli sporo zębów w dziedzinie audio. Tylko dziwi mnie, że tacy starzy wyjadacze zachowują się jak dzieci w piaskownicy. Tego przyjmiemy do swojej bandy, bo też ma BMX-a i nie lubi tej wrednej pani od matematyki. Właśnie temat kabli jest na tym forum takim rowerem. Nie masz BMX-a i twierdzisz, że „góral” jest lepszy bo ma przerzutki, wypad bo skopiemy ci doopę. Taka trochę dziecinada na tym forom wśród dorosłych audiofilów. Wystarczy napisać, że druty nie grają i jesteś cool. Moim zdaniem nie mają wpływu na dźwięk, a w każdym razie wydaje mi się, że nie mają prawa na cokolwiek wpływać, podobnie jak sieciówka, która znajduje się przed całą elektroniką, a jej zadaniem jest dostarczyć tylko zasilanie z gniazdka, jak dla każdego innego urządzenia elektrycznego czy elektronicznego. Nie piszę jednak o tym, bo po co męczyć konia i po raz tysięczny robić na forum goownoburzę z powodu drutów. No, ale gdybym chciał się przymizgać do niektórych userów z tego forum, wystarczy że zacząłbym wszem i wobec ogłaszać, że kable to mit i kit. Wtedy nie tylko nikt nie nazwałby mnie trollem, ale miałby już na koncie 100 pucharków. Więcej niż Adam Małysz ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Lech36 napisał:

Dobre ekranowanie na pewno jest korzystne w połączenia RCA. Połączenia XLR jednak najlepiej rozwiązują kwestię ekranowania a dodatkowo likwidują możliwość wystąpienia pętli masowych. Warto dążyć do połączeń XLR.

Rzeczowa dyskusja, tegom szukał! ? Czy zatem, w świetle powyższego, zakłócenia/brak zakłóceń, wynikający/e z niedostatecznego/właściwego ekranowania, mogą/może słyszalnie wpływać na charakterystykę sygnału? Jeśli tak, mielibyśmy przynajmniej częściowe wyjaśnienie, albo chociaż racjonalną hipotezę.

Wiesz co? Gdybym miał po temu wiedzę i warunki, zrobiłbym eksperyment, o którym pisałem wyżej. Nagrałbym na CD biały szum lub sygnał sinusoidalny przestrajany - nawet nie wiem, co jest bardziej miarodajne! - i na wyjściu wzmacniacza podpiąłbym aparat mierzący i zapisujący charakterystykę. Następnie w miarę możności, korzystając z z jakiegoś możliwie krótkiego interkonektu (dobre mogłyby być np. zworki!) skalibrowałbym charakterystykę "na płask". A potem wpinałbym kolejno różne interkonekty - droższe, tańsze, w tej samej cenie z różnych firm, słowem wszystko, co mam lub mógłbym pożyczyć - i sprawdzałbym, czy mają wpływ na charakterystykę wyjściową. I wtedy bym coś wiedział.

Zresztą może ktoś już tego próbował i opisał?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Tarkus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Lech36 napisał:

To nie są teorie tylko praktyka podparta testami opartymi o technikę i potwierdzona pomiarami bardzo czułą aparaturą na między innymi portalu ASR (Audio Science Review). Jeżeli to jest trolling to znaczy że świat nauki i techniki zaczyna przegrywać ze światem voodoo.

Ok. Praktyka i wcale takich testów nie uważam za coś bzdurnego lub niepotrzebnego do utwierdzenia się w czymś, co do czego nie mamy pewności czy zmysły nie sprowadzają nas na manowce. Można zapewne dzięki temu w wielu przypadkach uniknąć niepotrzebnych wydatków. O inny trolling mi chodziło, ale jeśli nie czyta się uważnie, to najlepiej napisać cokolwiek, lub celowo zmienić sens, byle pociągnąć temat i sprowadzić go do kolejnych przepychanek. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Tarkus napisał:

Zresztą może ktoś już tego próbował i opisał?

Tak, dużo pomiarów dotyczących kabli można obejrzeć na amerykańskim ASR (Audio Science Review). Można tam też merytorycznie porozmawiać na forum zarówno z obserwatorami jak i osobą wykonującą te testy, warto tam zaglądać. Ja np. z tego portalu dowiedziałem się że wzmacniaczy klasy D nie należy się bać bo to normalne wzmacniacze które w granicach swojego działania nie wnoszą nic istotnego do sygnału a wręcz są dużo "czystsze" od wzmacniaczy klasy AB czy A nie wspominając już o zasilaczach impulsowych do tych wzmacniaczy które biją na głową te klasyczne z transformatorem. Testy/pomiary wzmacniaczy innych klas też można tam zobaczyć 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Tarkus napisał:

może ktoś już tego próbował i opisał?

Oczywiście, wiele razy, nawet w tym wątku. W przypadku "interkonektów" jeżeli nic nie jest zepsute różnice nie występują. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, przemak napisał:

Oczywiście, wiele razy, nawet w tym wątku. W przypadku "interkonektów" jeżeli nic nie jest zepsute różnice nie występują. 

Jak widzisz trzeba przypominać wykonane próby i testy bo po jakimś czasie przestają egzystować w sposób dostępny na forum , znikają w "tłumie". Nie powtarzać ciągle tego samego eksperymentu tylko przypominać te już wykonane tu i w innych instytucjach. A tak na marginesie wszystkie eksperymenty porównawcze które wykonałem w ubiegłym wieku nie były identyczne, zawsze dotyczyły innego sprzętu, natomiast procedura była stała, ale to chyba konieczność w przypadku chęci uzyskania wiarygodnego wyniku.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Lech36 napisał:

Jak widzisz trzeba przypominać wykonane próby i testy bo po jakimś czasie przestają egzystować w sposób dostępny na forum , znikają w "tłumie". Nie powtarzać ciągle tego samego eksperymentu tylko przypominać te już wykonane tu i w innych instytucjach. A tak na marginesie wszystkie eksperymenty porównawcze które wykonałem w ubiegłym wieku nie były identyczne, zawsze dotyczyły innego sprzętu, natomiast procedura była stała, ale to chyba konieczność w przypadku chęci uzyskania wiarygodnego wyniku.  

Może by i warto przypominać, ale powoli mi się odechciewa ?

No dobra, to kable i ogólnie systemy cyfrowe:

 

 

Jeszcze taki, że znanej plyty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, przemak napisał:

Może by i warto przypominać, ale powoli mi się odechciewa

Czasami tłumaczenie jest bardzo upierdliwe wobec oporu materii ?. W podstawowej szkole też miałem okres trudny w tym względzie dotyczący tabliczki mnożenia. Ojciec powtarzał ze mną systematycznie i w końcu wbił mi ją do głowy a później po tym ćwiczeniu nauka w innych dziedzinach poszła jak z płatka. Czasem trzeba przekroczyć masę krytyczną, choć fakt że dojście do tego przekroczenia może zniechęcić. Też tak czasem mam.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Lech36 napisał:

Czasami tłumaczenie jest bardzo upierdliwe wobec oporu materii

Przede wszystkim wyszukiwarki forumowe są z reguły głupie. Albo szukają tylko konkretnego wyrażenia, albo każdego słowa z osobna. W efekcie post znajdujący się "gdzieś w środku" wątku bywa praktycznie niemożliwy do odnalezienia.

25 minut temu, przemak napisał:

No dobra, to kable i ogólnie systemy cyfrowe:

 

12 minut temu, przemak napisał:

Jeszcze niedawne dotyczące kopiowania płyt

OK, to wszystko wiem. ? Ale cyfra to cyfra. Tutaj rozmawialiśmy o sygnale analogowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemak, Lech

Próżny trud to przypominanie. 

Te ostatnie przykłady, za chwilę zostaną przykryte wynurzeniami o dup88ie Maryni, o kubkach plastikowych, motoryzacji czy innej hydraulice.  Trolle drutowe tego nie rozumieją i nie chcą zrozumieć.

Później i tak będą coś marudzić o miernikach, że nie da się zmierzyć niemierzalnego, że jakieś teorie i inne byleby tylko nabełtać i rozmydlać to co merytoryczne...więc niezrozumiałe i wrogie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, iro III napisał:

Te ostatnie przykłady, za chwilę zostaną przykryte

Może moderator powinien mieć możliwość "przyklejania" niektórych postów? Ale odchodzimy od meritum.

Interkonekty nie powinny wpływać na sygnał analogowy, jeśli pominąć wyżej wspomnianą hipotezę dotyczącą wpływu skuteczności ekranowania. Jak to się więc dzieje, że Real Cable za 300 zł leży u mnie niewykorzystany, bo za bardzo "przyciemnia" wysokie częstotliwości, podobnie zresztą jak Profigold za 70 zł (może przy wkładce Ortofona lub Audio Techniki przydałyby się między preamp gramofonowy a wzmacniacz?), że np. samoróbka na kablach Sommer trochę rozjaśnia, a samoróbka na kablach Klotz trochę przyciemnia. Nie powinno się tak dziać, ale się dzieje i bądź tu mądry. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Tarkus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.