Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


biniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, iro III napisał:

Ty zagłuszasz w ten sposób wszelkie niepasujące do swoich wyobrażeń informacje?

Weź pod uwagę, że wszelkie głosy krytyczne wobec znających właściwe brzmienie i  słyszących

różnice są również "zagłuszaniem nie pasujących ..." do pewnego standardu "słyszenia".

Uważam, że słyszenie powinno być w zasadzie biletem na to forum.

Otwartość na pewne eksperymenty brzmieniowe, a nie jakaś wiedza teoretyczna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, soundchaser napisał:

Tyle, że on pokazuje jakie najcichsze dźwięki słyszymy w określonych częstotliwościach.

Nie pisałem przecież (rezolutnie oczywiście tego nie zauważyłeś) o zwykłym radiogramie - takim od 100 Hz do 8 kHz. W dowolnym pokoju na słuchawkach, które przenoszą pasmo z ledwością w takim zakresie???

Myślisz, że za pomocą takiego naukowcy określili progi percepcji słuchu człowieka?

26 minut temu, soundchaser napisał:

Słyszenie niuansów po wymianie kabla w postaci np. zmienionej barwy basu taki audiogram też nie wykryje

Taki o jakim ja piszę (miałem raz przyjemność taki przejść w specjalnej komorze)  zakres basów rozciągał od 30 Hz co 10 Hz do 150 Hz

Barwa basu to jest coś innego od jego (tego basu) częstotliwości?

Proszę doinformuj mnie, bo albo pojecie barwy rozumiesz po swojemu (typowe) albo ja czegoś nie wiem ze skarbnicy audiofilskich mądrości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, malikali napisał:

A to mam rozumieć, że mniejsze zakłócenie możesz odebrać jako poprawę? Przecież to jakaś abstrakcja :)

Faktycznie Twój sposób rozumienia jest specyficzny.
Nikt brumienia spowodowanego przez kabel nie będzie uważał za poprawę brzmienia, a Ty taki irracjonalny przykład podałeś.
Innego rodzaju "zakłócenie" (jak to sobie nazwałaś) przy którym brumienia nie słychać, ale słychać zmianę w brzmieniu już może być postrzegane jako poprawę, albo pogorszenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, soundchaser napisał:

Innego rodzaju "zakłócenie" (jak to sobie nazwałaś) przy którym brumienia nie słychać, ale słychać zmianę w brzmieniu już może być postrzegane jako poprawę, albo pogorszenie.

Oczywiśccccccieeeeee - w dodatku na poziomie -80 dB

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, soundchaser napisał:

Taki np. audiogram, który niby ma być dowodem na to, granice percepcji słuchowej są j ednakowe dla wszystkich.
Tyle, że on pokazuje jakie najcichsze dźwięki słyszymy w określonych częstotliwościach.
Nijak to się ma do słyszenia podczas testów porównawczych, bo robimy je przy określonej głośności, to raz.

Audiogram nie jest dowodem tej samej granicy dls wszystkich

Audiogram tez robisz przy okreslonej skalibrowanej glosnosci

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, iro III napisał:

Dokładny, zawarty w pełnym paśmie akustycznym AUDIOGRAM. Takie też się robi. z dokładnością odchylenia do ułamków dB.

To nie przejdzie. Nawet ta specjalna komora, o której piszesz. Słuchawki tam jakieś zwykłe, kable też, a generator dźwięku napewno obarczony mocnym jitterem. ;)

 

13 minut temu, audioburak napisał:

Uważam, że słyszenie powinno być w zasadzie biletem na to forum.

Z drugiej strony to jednak ciekawy pomysł. Wstęp na forum tylko po okazaniu audiogramu, tak jak zakłady bukmacherskie online tylko po przesłaniu dowodu osobistego. :D

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, audioburak napisał:

Uważam, że słyszenie powinno być w zasadzie biletem na to forum. 

Otwartość na pewne eksperymenty brzmieniowe, a nie jakaś wiedza teoretyczna.

Popieram!

Zgłaszam jednocześnie Twoją kandydaturę na bramkarza-weryfikatora wszystkich dotychczasowych zarejestrowanych uczestników tego forum!

 

P.S. dla Twojej wiadomości - otwartość na eksperymenty brzmieniowe, u mnie przejawia się za pomocą słuchania z zaciekawieniem takiej właśnie muzyki elektronicznej (znasz nagrania Eugeniusza Rudnika?) oraz tzw. "współczechy".

...a Ty, to o jakich "pewnych" eksperymentach prawisz?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, malikali napisał:

Przecież to jakaś abstrakcja :)

zobacz na kolejnosć wątków

pojaiwa sie wypowiedz o wątku miłośników audio voo doo

w pierwszym wpisie tego watku , człowiek zachwala podastawki pod kable , i co sie dzieje ?

nagle jeden kanał gra ciszej , bo kebel "przypadkowo" spadł z podstawki

 

Tak , to "abstrakcja"

 

Tylko po co w niej uczesniczycie

Trzeba mu zrobić  "polityczny niebyt" - amen , null

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, soundchaser napisał:

Innego rodzaju "zakłócenie" (jak to sobie nazwałaś) przy którym brumienia nie słychać, ale słychać zmianę w brzmieniu już może być postrzegane jako poprawę, albo pogorszenie. 

A jak miałem nazwać odstępstwo od pierwotnego sygnału spowodowane przez wnikanie zakłóceń na wejście wzmacniacza przez kabel? Może podaj przykład tej dobrej zmiany spowodowanej przez wnikające śmieci, bo jestem bardzo ciekawy :)

Godzinę temu, audioburak napisał:

Uważam, że słyszenie powinno być w zasadzie biletem na to forum.

Otwartość na pewne eksperymenty brzmieniowe, a nie jakaś wiedza teoretyczna.

Czyli co, jak nie słyszy kamieni i podpasek to won? Kurcze czarno widzę taki scenariusz i zalatuje to trochę salonikiem, a nie forum tematycznym o audio.

3 godziny temu, bum1234 napisał:

Trafiłem na ciekawy wątek, w którym testowano rozróżnianie plików typu mp3 i FLAC. Tu jest wpis z wynikami:

Najprawdopodobniej miel tylko atak chwilowej głuchoty :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, iro III napisał:

u mnie przejawia się za pomocą słuchania z zaciekawieniem takiej właśnie muzyki elektronicznej

To właściwie wszystko wyjaśnia i nie mam więcej pytań i wątpliwości.

Audiogram nie jest żadnym świadectwem, jak nie będzie zdany egzamin na rzeźnika świadectwem

umiłowania świata zwierząt, choć o ich budowie wiedzą dużo więcej,

niż np. różni Gucwińscy czy Wajrakowie, bo o zwykłych miłośnikach zwierząt nie ma co gadać ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, malikali napisał:

A jak miałem nazwać odstępstwo od pierwotnego sygnału spowodowane przez wnikanie zakłóceń na wejście wzmacniacza przez kabel?

Możesz sobie nazywać jak chcesz, tyle że  określenie "zakłócenie" ma w sobie wydźwięk negatywny i stosowane jest na potrzeby pisania: "zakłócenie zawsze pogarsza".
Tak samo jak słynny wytrych sceptyków: "kabel, który wprowadza zmiany nadaje się do kosza".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, soundchaser napisał:

Możesz sobie nazywać jak chcesz, tyle że  określenie "zakłócenie" ma w sobie wydźwięk negatywny i stosowane jest na potrzeby pisania: "zakłócenie zawsze pogarsza"

Ja myślę, że ten wydźwięk negatywny jest jest punktem zaczepienia bajkopisarzy i nachalnej potrzebie pisania, że coś tam gdześ u kogoś "jakby" było lepiej, bo jest mniej zakłóceń. I koniecznie w okolicach -100dB

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, soundchaser napisał:

Możesz sobie nazywać jak chcesz, tyle że  określenie "zakłócenie" ma w sobie wydźwięk negatywny i stosowane jest na potrzeby pisania: "zakłócenie zawsze pogarsza".

Przypominam, że porlick wspomniał o zakłóceniach, a Ty sobie wkręciłeś możliwe zmiany na lepsze :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, audioburak napisał:

umiłowania świata zwierząt

Coś Ci się rozstroiło? Ja na forum audio wspominam o MUZYCE, Ty.... o czym?!

To teraz samochody, rury z wodą, przyprawy w kuchni, ezoteryka już nie wystarczają jako paralele "argumentów" - to teraz biedne zwierzaki będziecie ciągać po forum, by "argumentować"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, iro III napisał:

Coś Ci się rozstroiło? Ja na forum audio wspominam o MUZYCE, Ty.... o czym?!

To teraz samochody, rury z wodą, przyprawy w kuchni, ezoteryka już nie wystarczają jako paralele "argumentów" - to teraz biedne zwierzaki będziecie ciągać po forum, by "argumentować"?

@audioburak ten "argument" przytacza nie pierwszy raz. To, że jest to po prostu obraźliwe, to jedno, ale sugeruje również, że wiedza przeszkadza w słyszeniu i słuchaniu, a ci, co trochę więcej wiedzą nie mają prawa lubić muzyki i o niej pisać, natomiast takie prawo mają oczywiście ignoranci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, soundchaser napisał:

Możesz sobie nazywać jak chcesz, tyle że  określenie "zakłócenie" ma w sobie wydźwięk negatywny i stosowane jest na potrzeby pisania: "zakłócenie zawsze pogarsza".
Tak samo jak słynny wytrych sceptyków: "kabel, który wprowadza zmiany nadaje się do kosza".

A czy to nie jest prawdą? 

KAŻDY sygnał, który przedostanie się do toru audio poza sygnałem ze źródła i go zmieni, to zakłócenie. (Pomijam celowe manipulacje dźwiękiem przez uzytkownika.)

Każde zakłócenie jest znieksztalceniem dźwięku, czyli czymś niepożądanym.

Im mocniej sygnał jest zniekształcany przez jakieś urządzenie, tym jest ono gorsze.

Jesli znieksztalcenia wprowadza element, który ma jedynie łączyć dwa urządzenia, to jest on uszkodzony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, porlick napisał:

A czy to nie jest prawdą? 

Nie, to nie jest prawdą. Natomiast biorąc pod uwagę Wasze ortodoksyjne poglądy akceptuję ten sposób rozumowania.
 

18 minut temu, porlick napisał:

KAŻDY sygnał, który przedostanie się do toru audio poza sygnałem ze źródła i go zmieni, to zakłócenie.

Co wcale nie znaczy, że to "zakłócenie" nie może mieć pozytywnego wpływu na brzmienie.
 

18 minut temu, porlick napisał:

Każde zakłócenie jest znieksztalceniem dźwięku, czyli czymś niepożądanym.

To nie jest prawdą. Jeśli komuś owo zniekształcenie poprawia dźwięk, to chyba logiczne, że dla niego jest to "zniekształcenie" pożądane.
 

18 minut temu, porlick napisał:

Im mocniej sygnał jest zniekształcany przez jakieś urządzenie, tym jest ono gorsze.

To zależy od tego czy ten zniekształcony sygnał wpływa pozytywnie, czy negatywnie na brzmienie.
 

18 minut temu, porlick napisał:

Jesli znieksztalcenia wprowadza element, który ma jedynie łączyć dwa urządzenia, to jest on uszkodzony.

Element, który łączy dwa urządzenia i dodatkowo wpływa na poprawę brzmienia jest dla słuchacza elementem pożądanym. Dla sceptyków jest on uszkodzony...to swoisty kuriozum, bo przecież sami nie słyszą żadnych zmian, które wprowadza, więc dla nich powinien pozostać elementem obojętnym, a nie uszkodzonym.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, soundchaser napisał:

Element, który łączy dwa urządzenia i dodatkowo wpływa na poprawę brzmienia jest dla słuchacza elementem pożądanym. Dla sceptyków jest on uszkodzony...to swoisty kuriozum, bo przecież sami nie słyszą żadnych zmian, które wprowadza, więc dla nich powinien pozostać elementem obojętnym, a nie uszkodzonym.

niezłe, naprawde dawno nie czytałem tak sensownej opinii w tym temacie

szacun

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, soundchaser napisał:

Co wcale nie znaczy, że to "zakłócenie" nie może mieć pozytywnego wpływu na brzmienie.

A podaj przykład takiego pozytywnego działania zakłócenia choć jeden, bo ja nie mogę sobie tego wyobrazić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, malikali napisał:

A podaj przykład takiego pozytywnego działania zakłócenia choć jeden, bo ja nie mogę sobie tego wyobrazić.

Masz słabą wyobraźnię i ukierunkowaną tylko w jedną stronę. ;-)
Przykładów jest mnóstwo - każde takie "zakłócenie" (to Wasz termin, bo ja nazwałbym to jedynie zmianą), które powoduje poprawę brzmienia,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, malikali napisał:

A podaj przykład takiego pozytywnego działania zakłócenia choć jeden, bo ja nie mogę sobie tego wyobrazić.

jesli poprzesz pogląd ,że kazdy kabel wnoszący jakakolwiek słyszalna zmiane dźwiek psuje

a zdrugiej strony ta słyszalna zmiana jest powodem zachwytu tych co tę zmiane słyszą

to wniosek jest własnie przykładem "pozytywnego zakłocenia"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez slawek.xm

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, slawek.xm napisał:

niezłe, naprawde dawno nie czytałem tak sensownej opinii w tym temacie

szacun

 

Spoko. Ze sceptykami trzeba rozmawiać umiejętnie, bo to specyficzny sort ludzi i niezwykle łatwo ich obrazić, podobnie jak trudno wytłumaczyć proste i oczywiste sprawy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, soundchaser napisał:

Masz słabą wyobraźnię i ukierunkowaną tylko w jedną stronę. ;-)
Przykładów jest mnóstwo - każde takie "zakłócenie" (to Wasz termin, bo ja nazwałbym to jedynie zmianą), które powoduje poprawę brzmienia,

Wiesz kiedyś w TV analogowej takie "zmiany" o których piszesz nie były pożądane i raczej obrazu nie poprawiały :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, malikali napisał:

Wiesz kiedyś w TV analogowej takie "zmiany" o których piszesz nie były pożądane i raczej obrazu nie poprawiały :)

Jak już się kończą "sensowne" argumenty to przychodzą jak zwykle idiotyczne analogie. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, slawek.xm napisał:
43 minuty temu, soundchaser napisał:

Element, który łączy dwa urządzenia i dodatkowo wpływa na poprawę brzmienia jest dla słuchacza elementem pożądanym. Dla sceptyków jest on uszkodzony...to swoisty kuriozum, bo przecież sami nie słyszą żadnych zmian, które wprowadza, więc dla nich powinien pozostać elementem obojętnym, a nie uszkodzonym.

niezłe, naprawde dawno nie czytałem tak sensownej opinii w tym temacie

szacun

To była opinia o aktywnym equalizerze! 

Tylko sound o tym zapomniał wspomnieć. Tak to ma sens. Brawo dla kolegi soundchasera!

Wreszcie coś z sensem! Szacun :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pomału będzie ukuta teoria że zakłócenia poprawiaja bas i poszerzają scene ?

w tą strone to idzie ?

 

:>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam o tych pozytywnie wpływających na brzmienie "zmianach" przez 0,5 m drutu,

to zastanawiam się, jakiż z tego Stevena Wilsona jest niedouczony gupek. Traci miesiące czasu, obstawia się tonami elektroniki, dłubie w mozole, składa do kupy te "puzzle" (właśnie słucham jego "rzeźby" w "Heavy Horses" JT) a wystarczyłoby, gdyby poczytał mędrców od druta i w minutę ten sam efekt. Ha ten sam! Co tam, lepszy byłby efekt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dość przypadkowo trafiłem na test..globalny.

możecie sprawdzić i sprzęt i siebie.

Pytanie brzmi:czy można odróżnić różne odtwarzacze?

Należy pobrać materiał muzyczny,odsłuchać i wypełnić ankietę.  ")

niestety wymagany j.angielski.

Więcej o teście pod linkiem:

Zamyślony Archimago za: INTERNET TEST BLIND: Czy cyfrowe odtwarzacze audio brzmieć inaczej? (Odtwarzanie 16 / 44,1 muzykę).

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez triode
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.