Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


biniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A co to ja wróżka jestem? Może pochlali? A może tak sobie napisali dla jaj?

Zabawa to zabawa.

Nieno, ale odnoszę wrażenie że na każdą kwestię masz odpowiedź w gruncie rzeczy negującą tę kwestię :)

Dlatego jestem ciekaw co Twoim zdaniem się wydarzyło, że nie wyłapali różnic w testowanych urządzeniach?

Piopio, piliście tam wtedy alkohol? Było głośno? Ktoś wam przeszkadzał w zabawie?

 

Nic z tego nie rozumiem.

Przecież każdy wzmacniacz gra inaczej.

Każdy odtwarzacz też.

Zmiany są ponoć tak ogromne, że żadne tam niuanse które mógłby umknąć w wyniku gwaru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co pisze Piopio to podstawowym powodem mogła być nieznajomość systemu - to w znaczny sposób zaburza wynik końcowy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry audiofil to osoba potrafiąca wykazać różnice w brzmieniu poszczególnych produktów audio i właściwego kierunku by uzyskac pewną charakterystykę brzmienia. I to jest audiofilia.

 

Ja bym powiedział, że dobry audiofil jest jak recenzent, co potrafi słowa wprowadzić w czyn...no a ci co nie mają, to tylko gadają i nie są nawet recenzentami, więc jedyne, gdzie mogli się wykazać, to tzw. naukowe podejście...ale z tego podejścia muszą powstać przynajmniej nóżki pod sprzęt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producenci audiofilskich kabli wykorzystują materiały nie dostępne dla innych producentów.

 

To oczywiście kolejny mit, w który wielu chciało by wierzyc;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Przemysław_51508
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzę do wniosku że musi być jakiś odpowiednik daltonizmu w słuchu. Jedni z drugimi się nie dogadają o kolorach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę coś dorzucić w kwestii specyfiki interpretacji ludzkiego umysłu na podstawie niedawno przeprowadzonego eksperymentu w naszym klubie. Tylko to pewno dołożyłoby do pieca :)

 

A zwłaszcza to miejsce ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitem jest, że na tym forum uzyskać można fachową pomoc :). A jeśli już się uda to najpierw trzeba się przebić przez hałdę śmieci :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz to wypadałoby, żebyś odpowiedział na mój ostatni post :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje kwestia kolumn użytych w teście ... nie każdy sprzęt nadaje się do testowania ...

Poza tym ja kompletnie nie znałem systemu na którym przeprowadzaliśmy test ...

To była zabawa a nie jakieś poważne testy. A tu się okazuje, że był to wielki test ABX ;-)

 

Testując sprzęt na nieodpowiedniej muzyce też można dojść do mylnych wniosków ...

wiekszosc slyszacych nawet kable od zasilania twierdzi, ze zmiany takie po wymianie kabelka, srubki, bezpiecznika sa wrecz przelomowe, nagle opadaja koce z kolumn, a grajkowie pojawiaja sie na zywo w pokojach, a tu nagle potrzeba az takich przygotowan?

 

fajnie, ze w ogole brales udzial w czyms takim. mysle, ze nalezy traktowac to jako kolejne, ciekawe doswiadczenie. 3maj sie

 

Producenci audiofilskich kabli wykorzystują materiały nie dostępne dla innych producentów.

 

To oczywiście kolejny mit, w który wielu chciało by wierzyc;)

 

materialy i kosmiczne technologie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

 

 

No może mnie źle zrozumiałeś. Oczywiście system aby grał conajmniej poprawnie nie może kosztować np 2 czy 4 tys plnów. Ależ własnego doświadczenia powiem, że już za kilkanaście tysiaków można zbudować naprawdę coś dobrego.

 

...oj można, można :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, z tym różnie bywa. Natomiast zawsze i na pewno osoby nie posiadające żadnego sprzętu ani żadnego doświadczenia nie mogą mieć pojęcia o dobrym brzmieniu.

 

 

 

Nigdy tak nie jest i sam fakt, że zadajesz takie pytanie świadczy o skromnym doświadczeniu w audio.

 

Sly przeczytaj cały tekst raz jeszcze. Tam nigdzie nie pada forma pytania. To postawione jedynie pytanie w formie merytorycznej. a nim pada odpowiedz. Nie zarzucaj "skromnego doświadczenia audio" wszystkim dookoła siebie. Nie znasz ludzi, nie masz pojęcia w ich zyciowy dorobek w tej materii. Wykraczający często poza audiofilskie zabawy osób, które w realnym świecie w rytm sączącej się z głosniczków muzyki potrafią przerzucac marchewki w sklepiku osiedlowym.

I tak jak sprzedawca marchewek jest waznym ogniwem społecznym i nie podlega naszej ocenie, tak tym bardziej nie oceniajmy ludzi nie mających pijęcia kim są w zyciu realnym tak na płaszczyźnie zawodowej jak i prywatnej.

 

Jedno jest porazające, przypisujesz sobie tylko doświadczenie i zdolność prawidłowej oceny w świecie audio (i robisz to za kazdym razem wobec praktycznie kazdego interlokutora mającego inne niż Twoje zdanie.)

Proponuję nie oceniac ludzi sobie nie znanych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testując sprzęt na nieodpowiedniej muzyce też można dojść do mylnych wniosków ...

A czy to nie jest jakiś mit ? Co to jest ta nieodpowiednia muzyka ? Testuję chyba na takiej jaką słucham. Nie będę przecież męczył się np. Z Dianą Krall :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz to wypadałoby, żebyś odpowiedział na mój ostatni post :D

Przeciez odpowiedziałem, że wrózką nie jestem. Nie wiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego nie przypisuje tylko sobie. Tu na forum są setki osób z ogromnym doświadczeniem, znacznie większym od mojego. Ale są też osoby nie mającego żadnego doświadczenia. Kolejny twój błąd to twierdzenie, że coś zarzucam adwersarzom. Jest tu wiele osób z którymi się nie zgadzam ale cenię je i wiem, że mają duże doświadczenie. Co do oceniania osób sobie nieznanych to zacznij od siebie. Twoje wpisy o lanserach biznesmenach którzy wykorzystują innych itd są żenujące Mr.Arkowski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to nie jest jakiś mit ? Co to jest ta nieodpowiednia muzyka ? Testuję chyba na takiej jaką słucham. Nie będę przecież męczył się np. Z Dianą Krall :)

he he to akurat nie moje stwierdzienie, tylko cytowalem kolege z wypowiedzi wczesniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda co pisze Arkowski

mitem jest że sprzęty audiofilskie wiernie odtwarzają muzykę bo każdy z nich coś dodaje od siebie

prawdą jest że realziacja dzwieku nie ma nic wspolnego z audiofilią i odwrotnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz napisze prosto o co chodzilo mi w poprzednich postach - i to zdecydowanie nie jest mit - fakt za to dobitny do ktorego czasem sie ciezko przyznac:

Niektorzy po prostu nie slysza roznicy.

Dziekuje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he to akurat nie moje stwierdzienie, tylko cytowalem kolege z wypowiedzi wczesniej.

Tak, tak. Przepraszam, źle zaznaczyłem. Chodziło mi oczywiście o wypowiedź Piopio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda co pisze Arkowski

mitem jest że sprzęty audiofilskie wiernie odtwarzają muzykę bo każdy z nich coś dodaje od siebie

prawdą jest że realziacja dzwieku nie ma nic wspolnego z audiofilią i odwrotnie

Dokładnie. I czymś zarąbistym jest poszukiwanie tego swojego brzmienia, tego "wow" w swoim świecie audio.

Tyle tylko, że to wszystko jest subiektywnym odbiorem "lepszości" nie mającym nic wspólnego z prawdziwym brzmieniem.

Dlatego bez względu na to ile wydamy kasy na sprzet audio…polepszy się jedynie NASZE zadowolenie odbioru, a nie spowoduje, że staniemy się znawcami/krytykami muzycznymi, ludzmi obdarzonymi doskonałym słuchem itd.

 

Po prostu pewna grupa sprzetu audio wnosi zmiany na granicy naszego "lepszego" lub "gorszego" odbioru.

I tym się kierujemy.

Niestety ale gdybyśmy mieli całymi godzinami wysłuchiwac skrzypiec w ich rzeczywistym brzmieniu dostalibysmy wielokrotnie szału i bólu głowy.

Moja bliska znajoma jest egzaminatorką muzyczną. Specjalizuje się głownie w instrumentach smyczkowych.

Po egzaminach sama opowiada, że jej głowa przypomina jeden wielki tygiel, a ból głowy może trwać i 2-3 dni po sesjach egzaminacyjnych (skupienie, wytężenie umysłu i słuchu itd.).

 

Dlatego dobrze, że sprzet audio nie gra naturalnie i nigdy grac nie będzie. Bo być może wszyscy byśmy oszaleli po kilku godzinach ostrej jazdy skrzypiec lub innych instrumentów.

 

Pozdrawiam

 

p.s.

 

W świecie audiofliskim kierujemy się przyjemnością odbioru muzyki, nie katowaniem umysłu i uszu.

A co za tym idzie dla jednego nirwana osiągalna jest na pułapie 5 tyś złotych, dla kogoś innego na pułapie 500K złotych.

 

I każdy z nich jest takim samym "profesorem" z takim samym rozeznaniem "pod siebie" brzmienia.

Z małą różnicą, lepszej kalsy sprzęt dodaje nam wartości nieosiągalne przy tanim: separacja instrumentów na ciut większym poziomie niż tylko pozornie, umiejętność wychwycenia kilku planów sceny dźwiękowej itd.

Tyle tylko, że nadal nie znaczy to nic w temacie prawdziwego brzmienia.

 

:)

 

Lubimy przejechać się często po Bang & Olufsen za ich przesadność skrajów pasm i "nienaturalność".

Jednak słusznie ktoś kiedyś powiedział "sprzęt audio ma dawać radość z obcowania z muzyką. Natomiast od prawdziwości brzmienia i siły realnego przekazu muzyki są sale koncertowe i muzycy".

A więc skoro sprzet audio ma dawać radość z obcowania z muzyką uważam za przesadne rozdzielanie włosa na 4 by uzyskać o 3% lepsze brzmienie dopłacając 200% i nadal żyć w świecie nie mającym nic wspólnego z realnym brzmieniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzę do wniosku że musi być jakiś odpowiednik daltonizmu w słuchu. Jedni z drugimi się nie dogadają o kolorach.

Myślę, że istnieje też skleroza słuchu Przecież to niemożliwe żeby nie pamiętać jak brzmiał kabel zaraz po wpięciu i jak brzmi po 500 godzinach wygrzewania. Ci co tego nie pamiętają muszą cierpieć na to schorzenie. No chyba, że to kolejny mit ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc, akurat test, na który sie powołujesz był pod tym wzgledem spieprzony, bo wyrównywanie poziomów było na słuch.

Więc nie był to żaden prawidłowy test.

Zgadza się, ale taki "spieprzony" test porównawczy wystarczył żeby audiofile stracili możliwość rozróżnienia sprzętów. Jakby był zrobiony prawidłowo to sądzisz że by rozróżnili ?

 

No chyba, że to kolejny mit ?

Głównym mitem jest teza o tym że przerzucanie "ton" klocków buduje doświadczenie. Niestety nie. Tylko usystematyzowane technicznie przerzucanie sprzętów może zbudować doświadczenie. Przerzucanie bez technicznej systematyki to tylko zabawa budująca bardzo często fałszywe wnioski.

 

Dochodzę do wniosku że musi być jakiś odpowiednik daltonizmu w słuchu. Jedni z drugimi się nie dogadają o kolorach.

Tak, jak się zasłoni oczy i wyrówna poziomy głośności porównywanych urządzeń to u audiofila bardzo często występuje słuchowy "daltonizm" ;-). Oczywiście nie zawsze bo czasem wykryje się prawdziwe różnice w porównywanych sprzętach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale taki "spieprzony" test porównawczy wystarczył żeby audiofile stracili możliwość rozróżnienia sprzętów. Jakby był zrobiony prawidłowo to sądzisz że by rozróżnili ?

Taki test by ci też wystarczył, byś nie rozróżnił faceta od kobiety. I czego to dowodzi?

Bo według ciebie, ze różnicy nie ma :)

Jak test spieprzony, to takie same wnioski - popieprzone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że istnieje też skleroza słuchu Przecież to niemożliwe żeby nie pamiętać jak brzmiał kabel zaraz po wpięciu i jak brzmi po 500 godzinach wygrzewania. Ci co tego nie pamiętają muszą cierpieć na to schorzenie. No chyba, że to kolejny mit ?

Podpowiem- pamięć echoiczna.

 

Żeby Ci to zobrazować na pamięci ikonicznej. Pokażę Ci pomalowany kartonik- kolor dowolny. Za dwa dni pokażę Ci inny pomalowany kartonik w tym samym kolorze, ale innym odcieniu. Twoim zadaniem będzie wskazać który był jaśniejszy. Podejmujesz się?

 

Pamięć sensoryczna jest niezmiernie krótkotrwała. A dlaczego i po co- doczytaj w uniwersytecie wujka google'a.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki test by ci też wystarczył, byś nie rozróżnił faceta od kobiety. I czego to dowodzi?

Bo według ciebie, ze różnicy nie ma :)

Czego dowodzi?

Przy spełnieniu pewnych warunków nie jesteś w stanie odróżnić dwóch badanych obiektów.

Co nie neguje występowania różnic.

 

Jedyne co bada taki test to zdolność badającego do wykazania różnicy, a to bardzo dużo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- przymulony ciepło grający system to naturalne granie...bzdura. Naturalne dźwięki często są wręcz ostre, bardzo dynamiczne, bywają agrewsywne

W filharmonii przy komplecie na widowni i dźwięku czysto akustycznym ja mam właśnie wrażenie takiego przymulenia i braku agresji. Na koncertach rockowych bywa agresywnie, ale jak się jest w dobrym miejscu i wykonawca dba o technikę to dźwięk też nie będzie agresywny, chyba że wykonawca chce żeby jakiś fragment zabrzmiał agresywnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.