Ostre brzmienia

[S0nic]

Witam,

 

Zakładam luźny temat w którym będzie można wymienić poglądy na temat sprzętu (w różnym budżecie) do ostrzejszej muzyki: punk, metal, hard rock, itp.

 

Jeżeli ktoś ma kolumny lub cały zestaw który wybitnie pogrywa sobie w tych gatunkach proszę o info. Chciałbym też poruszyć tematy które mnie bardzo ciekawią:

 

1) Lampa w torze

2) Kolumna trójdrożna czy monitory z wyższej półki w tej samej cenie

3) Monitory studyjne z lampowym odtwarzaczem/DAC

4) Kolumny (wzmacniacze) które są krojone pod te gatunki - firma/modele

 

W razie wypraw na koncerty po Polsce będę mógł odwiedzić salony audio i posłuchać/porozglądać się za gratami. Kto wie? Może za dwa, trzy lata jak się metraż zmieni to i kolumienki wpadną inne?

 

 

 

Sam zacznę :)

W budżecie około 10 tyś zł udało mi się złożyć całkiem fajny zestawik do denerwowania sąsiadów. Atoll in/cd100 + magnat quantum 1003S. Brzmienie szybkie/dociążone/dynamiczne z wykopem ale też równe, nieprzebasowione. Niestety barwa dzwięku nie jest super (bywa szorstko czasami) wybitna ale w tym budżecie wszystkiego mieć nie można.

 

Zapraszam do dyskusji.

[jacm]

Skandynawowie robią bardzo dobry sprzęt do ciężkiej muzy pewnie dlatego że sami jej dużo słuchają i grają firmy Gamut , Hegel , Amphion , Primare .

Przy metrażu 20 + to już 3 drogi się kłaniają .

Podstawa to bardzo duży współczynnik tłumienia wzmacniacza wtedy nic się nie zlewa przy dużej ilości instrumentów i dynamika żeby nie było kluchowatości oraz bardzo naturalna barwa wtedy i kiepskie realizacje da się słuchać .

Sam gram na Hegel H 300 / Hegel CDP2 i Amphion Xenon

Ponieważ słucham wielu gatunków zestaw musiał być wybitnie uniwersalny ostra muza jest tylko jedną z wielu .

Na tym zestawie w metalu jest wszystko co trzeba drive gitar znakomita podstawa basowa i perkusji i dynamika noga sama przytupuje , no i potrafi przy dobrej realizacji już oszukać zmysły że gra zespół w pokoju a nie sprzęt . Wyciąga za uszy złe realizacje dzięki dobrej podstawie basowej i barwie a tych kiepskich realizacji jest sporo , na tym zestawie da się słuchać Death-a z satysfakcją kto ma wie jak słabo są zrealizowane ich płyty .

Ma jeszcze jedną fajną cechę można łoić muze cicho w nocy i nie traci się radości ze słuchania .

Edytowane 22 Marca 2016 przez jacm

[szpotek73]

Kolega powyżej ma rację ,jeśli chodzi o sprzęt ze skandynawii-ja metalu słucham w konfiguracji- Hegel H1 ,Hegel hd10,kolumny w systemie FAST,jest drive ,rozdzielczość,przestrzeń,wszystko co w ostrej muzyce jest niezbędne.

[S0nic]

Skandynawowie robią bardzo dobry sprzęt do ciężkiej muzy pewnie dlatego że sami jej dużo słuchają i grają firmy Gamut , Hegel , Amphion , Primare .

Przy metrażu 20 + to już 3 drogi się kłaniają .

Podstawa to bardzo duży współczynnik tłumienia wzmacniacza wtedy nic się nie zlewa przy dużej ilości instrumentów i dynamika żeby nie było kluchowatości oraz bardzo naturalna barwa wtedy i kiepskie realizacje da się słuchać .

Sam gram na Hegel H 300 / Hegel CDP2 i Amphion Xenon

Ponieważ słucham wielu gatunków zestaw musiał być wybitnie uniwersalny ostra muza jest tylko jedną z wielu .

Na tym zestawie w metalu jest wszystko co trzeba drive gitar znakomita podstawa basowa i perkusji i dynamika noga sama przytupuje , no i potrafi przy dobrej realizacji już oszukać zmysły że gra zespół w pokoju a nie sprzęt . Wyciąga za uszy złe realizacje dzięki dobrej podstawie basowej i barwie a tych kiepskich realizacji jest sporo , na tym zestawie da się słuchać Death-a z satysfakcją kto ma wie jak słabo są zrealizowane ich płyty .

Ma jeszcze jedną fajną cechę można łoić muze cicho w nocy i nie traci się radości ze słuchania .

 

Kolega powyżej ma rację ,jeśli chodzi o sprzęt ze skandynawii-ja metalu słucham w konfiguracji- Hegel H1 ,Hegel hd10,kolumny w systemie FAST,jest drive ,rozdzielczość,przestrzeń,wszystko co w ostrej muzyce jest niezbędne.

 

 

Tak, kolega Jacm już nieraz wspominał o tych kolumnach i Heglu. Gojira jest w Krakowie na początku czerwca więc przypadkowo mogę wpaść do lokalnego salonu bo akurat mają Amphiony, Paradigmy i Triangle. Będzie podwójna rzeźnia!

 

 

Tak sie zastanawiam nad Primare, bo to generalnie genialny wzmacniacz pod względem szybkości, tylko barwa i dociążenie nie są już takie jak u konkurencji. Odpowiednie kolumny tutaj to może być też niezły przepis na wykop.

Edytowane 23 Marca 2016 przez Sonic990

[jacm]

Niższe serie Amphionów nawet podłogowe grają szczupłym basem w Metalu moim zdaniem a właściwie mojego ucha w tym gatunku potrzeba naturalnego prawidłowego dociążenia na dole , to musi być szybkość połączona z barwą i zróżnicowaniem basu . Głośniki Gamuta z ich elektroniką to jest metalowy hi-end wówczas na koncertach zastanawiamy się czemu nie gra na żywo tak fajnie jak u nas w domu :)

Edytowane 23 Marca 2016 przez jacm

[S0nic]

Niższe serie Amphionów nawet podłogowe grają szczupłym basem w Metalu moim zdaniem a właściwie mojego ucha w tym gatunku potrzeba naturalnego prawidłowego dociążenia na dole , to musi być szybkość połączona z barwą i zróżnicowaniem basu . Głośniki Gamuta z ich elektroniką to jest metalowy hi-end wówczas na koncertach zastanawiamy się czemu nie gra na żywo tak fajnie jak u nas w domu :)

 

Jakie modele gamuta?

[jacm]

Wogóle z ostrą muzą jest problem bo jest się skazanym na topowe konstrukcje a więc te najdroższe . Producenci świadomie w niższych seriach nie zapewniają ani naturalnej barwy ani dynamiki oraz równo grających wszystkich zakresów . Przez to muza nie ma tego pazura a jak ma to brzmi sucho nieprzyjemnie , żeby było z wykopem że noga sama tupie i słuchało się ładnej naturalnej barwy to niestety tylko topowe klocki inaczej czekają nas kompromisy . Niektórzy próbują uzyskać barwę poprzez zmiękczenie dźwięku co kończy się jego spowolnieniem oraz zlewaniem instrumentów owszem pojawia się barwa fajna ale noga przestaje odruchowo tupać gdyż ginie rytmiczność muzyki i ten drive gitar chce się dobry timing to pojawia się suchość i tak w kółko na niższych sprzętach , mnie to w końcu znudziło bo chcę słuchać muzyki a nie kręcić nosem że nie gra tak jak powinno .

[S0nic]

Wogóle z ostrą muzą jest problem bo jest się skazanym na topowe konstrukcje a więc te najdroższe . Producenci świadomie w niższych seriach nie zapewniają ani naturalnej barwy ani dynamiki oraz równo grających wszystkich zakresów . Przez to muza nie ma tego pazura a jak ma to brzmi sucho nieprzyjemnie , żeby było z wykopem że noga sama tupie i słuchało się ładnej naturalnej barwy to niestety tylko topowe klocki inaczej czekają nas kompromisy . Niektórzy próbują uzyskać barwę poprzez zmiękczenie dźwięku co kończy się jego spowolnieniem oraz zlewaniem instrumentów owszem pojawia się barwa fajna ale noga przestaje odruchowo tupać gdyż ginie rytmiczność muzyki i ten drive gitar chce się dobry timing to pojawia się suchość i tak w kółko na niższych sprzętach , mnie to w końcu znudziło bo chcę słuchać muzyki a nie kręcić nosem że nie gra tak jak powinno .

 

Pewnie w innych gatunkach jest podobnie im wyższe poziomy tym zazwyczaj lepiej.

[jacm]

Jakie modele gamuta?

Amphion ma słabsze niższe modele pod względem basu co oznacza że dopasowując je do wielkości pomieszczenia dzwięk i tak może być niesatysfakcjonujący własnie pod względem tego pasma , modele Gamuta można już spokojnie kupować dostosowując je do wielkości pomieszczenia tak jakby w gamucie stroili je na jeden założony styl dźwięku . Monitory w małym pomieszczeniu będą miały bardzo podobną szkołę grania jak większe modele gamuta w dużych pomieszczeniach . Inaczej jest z Amphionami mam wrażenie że początkowo konstruktor szedł drogą gamuta teraz co seria to inny odmienny dzwięk i sposób prezentacji ja tych nowszych niższych Amphionów nie mogę słuchać wyższe serie jak najbardziej tak . Gamut zachwyca w całej rozpiętości .

 

Pewnie w innych gatunkach jest podobnie im wyższe poziomy tym zazwyczaj lepiej.

Zgadza się z tym że jest to mniej słyszalne słuchając spokojnego plumkania na 3 strunach mózg nie wyłapie że wzmacniacz ma tendęncję do zlewania się wielu instrumentów bo zwyczajnie w nagraniu nie ma co się zlać , raczej ludzie odbierają wtedy że gra coś z cieplejszą barwą i nawet uznają to za walor sprzętu , podczas gdy ta cieplejsza barwa to właśnie efekt przymulania .

 

Najbardziej wymagające pod względem sprzętu jest muzyka poważna i własnie metal .

 

Resztę gatunków można słuchać z pełnym zadowoleniem na niskich klockach Klasyki i metalu się nie da .

[S0nic]

Amphion ma słabsze niższe modele pod względem basu co oznacza że dopasowując je do wielkości pomieszczenia dzwięk i tak może być niesatysfakcjonujący własnie pod względem tego pasma , modele Gamuta można już spokojnie kupować dostosowując je do wielkości pomieszczenia tak jakby w gamucie stroili je na jeden założony styl dźwięku . Monitory w małym pomieszczeniu będą miały bardzo podobną szkołę grania jak większe modele gamuta w dużych pomieszczeniach . Inaczej jest z Amphionami mam wrażenie że początkowo konstruktor szedł drogą gamuta teraz co seria to inny odmienny dzwięk i sposób prezentacji ja tych nowszych niższych Amphionów nie mogę słuchać wyższe serie jak najbardziej tak . Gamut zachwyca w całej rozpiętości .

 

 

Zgadza się z tym że jest to mniej słyszalne słuchając spokojnego plumkania na 3 strunach mózg nie wyłapie że wzmacniacz ma tendęncję do zlewania się wielu instrumentów bo zwyczajnie w nagraniu nie ma co się zlać , raczej ludzie odbierają wtedy że gra coś z cieplejszą barwą i nawet uznają to za walor sprzętu , podczas gdy ta cieplejsza barwa to właśnie efekt przymulania .

 

Najbardziej wymagające pod względem sprzętu jest muzyka poważna i własnie metal .

 

Resztę gatunków można słuchać z pełnym zadowoleniem na niskich klockach Klasyki i metalu się nie da .

 

Tutaj się zgodzę, metal i klasyka z wieloma instrumentami to trudne gatunki. Gamut, na jakie modele patrzeć? Czym się charakteryzuje ich brzmienie? Elektornika + kolumny razem?

[Gość]

Pewnie w innych gatunkach jest podobnie im wyższe poziomy tym zazwyczaj lepiej.

Amphion ma słabsze niższe modele pod względem basu co oznacza że dopasowując je do wielkości pomieszczenia dzwięk i tak może być niesatysfakcjonujący własnie pod względem tego pasma , modele Gamuta można już spokojnie kupować dostosowując je do wielkości pomieszczenia tak jakby w gamucie stroili je na jeden założony styl dźwięku . Monitory w małym pomieszczeniu będą miały bardzo podobną szkołę grania jak większe modele gamuta w dużych pomieszczeniach . Inaczej jest z Amphionami mam wrażenie że początkowo konstruktor szedł drogą gamuta teraz co seria to inny odmienny dzwięk i sposób prezentacji ja tych nowszych niższych Amphionów nie mogę słuchać wyższe serie jak najbardziej tak . Gamut zachwyca w całej rozpiętości .

 

 

Zgadza się z tym że jest to mniej słyszalne słuchając spokojnego plumkania na 3 strunach mózg nie wyłapie że wzmacniacz ma tendęncję do zlewania się wielu instrumentów bo zwyczajnie w nagraniu nie ma co się zlać , raczej ludzie odbierają wtedy że gra coś z cieplejszą barwą i nawet uznają to za walor sprzętu , podczas gdy ta cieplejsza barwa to właśnie efekt przymulania .

 

Najbardziej wymagające pod względem sprzętu jest muzyka poważna i własnie metal .

 

Resztę gatunków można słuchać z pełnym zadowoleniem na niskich klockach Klasyki i metalu się nie da .

 

Problem w tym, że bardzo łatwo zatrzeć granicę między dociążeniem a wybrzmieniem zarówno gitary basowej jak i perkusji...a wtedy...jak dla mnie...robi się nuda...to jest fajne granie do momentu nie wychylania się dołu...ma być słychać wybrzmienie bębnów, charakterystyczny pogłos, nagłe mocniejsze uderzenia, stopa od klekotu do "piekła"... jak jest za mocne dociążenie zacierają się te granice i dźwięk staje się monotonny...

Edytowane 23 Marca 2016 przez Gość

[S0nic]

Problem w tym, że bardzo łatwo zatrzeć granicę między dociążeniem a wybrzmieniem zarówno gitary basowej jak i perkusji...a wtedy...jak dla mnie...robi się nuda...to jest fajne granie do momentu nie wychylania się dołu...ma być słychać wybrzmienie bębnów, charakterystyczny pogłos, nagłe mocniejsze uderzenia, stopa od klekotu do "piekła"... jak jest za mocne dociążenie zacierają się te granice i dźwięk staje się monotonny...

 

A Ty słuchasz na lampie takiej muzyki, jak to wygląda, a właściwie gra?

[war3z]

Ja u siebie lecę obecnie na Focal 948 oraz Hegel HD12 i Onkyo Rz900 w zasadzie tylko rock i przede wszystkim ciezki metal, jakoś calość daje rade nie jest to może górna półka ale jak dla mnie wszystko dobrze gra i jestem zadowolony.

[Gość]

A Ty słuchasz na lampie takiej muzyki, jak to wygląda, a właściwie gra?

 

Dokładnie na hybrydzie...lampy na wejściu i tranzystorowa końcówka mocy...jest bosko...gra tak jak to opisałem wyżej...oczywiście na realizacjach, które się zgrywają tonalnie z moim systemem...gram wszystko jak w "o mnie"...system jest uniwersalny...niestety " brak kontroli na suwaczkach" wychodzi jak na dłoni...ale za to zjawisko brzmi zjawiskowo...

Edytowane 23 Marca 2016 przez Gość

[Asmon]

Jako, że taka muza nie jest mi całkiem obca :) - ze swoich wielo już letnich poszukiwań i zmian polecam do niej Naima.

Tyle, że również raczej wyższe, dzielone modele.

[Gość]

Ja u siebie lecę obecnie na Focal 948 oraz Hegel HD12 i Onkyo Rz900 w zasadzie tylko rock i przede wszystkim ciezki metal, jakoś calość daje rade nie jest to może górna półka ale jak dla mnie wszystko dobrze gra i jestem zadowolony.

 

War...tu nie ma znaczenia "półka"...zgranie systemu to klucz do sukcesu...

Edytowane 23 Marca 2016 przez Gość

[S0nic]

Ja u siebie lecę obecnie na Focal 948 oraz Hegel HD12 i Onkyo Rz900 w zasadzie tylko rock i przede wszystkim ciezki metal, jakoś calość daje rade nie jest to może górna półka ale jak dla mnie wszystko dobrze gra i jestem zadowolony.

 

Kiedyś kiedyś słuchałem focali i bylo ok. Ten ampli daje rade?

Dokładnie na hybrydzie...lampy na wejściu i tranzystorowa końcówka mocy...jest bosko...gra tak jak to opisałem wyżej...oczywiście na realizacjach, które się zgrywają tonalnie z moim systemem...gram wszystko jak w "o mnie"...system jest uniwersalny...niestety " brak kontroli na suwaczkach" wychodzi jak na dłoni...ale za to zjawisko brzmi zjawiskowo...

 

Czyli lapka w torze mile widziana?

 

Jako, że taka muza nie jest mi całkiem obca :) - ze swoich wielo już letnich poszukiwań i zmian polecam do niej Naima.

Tyle, że również raczej wyższe, dzielone modele.

 

Naim super sprzęt! Słuchalem najniższego modelu i byłem zadowolony. Pewnie dzielone zestawy to pewniak w rocku i metalu.

[jacm]

Tutaj się zgodzę, metal i klasyka z wieloma instrumentami to trudne gatunki. Gamut, na jakie modele patrzeć? Czym się charakteryzuje ich brzmienie? Elektornika + kolumny razem?

Ja słuchałem tylko ich firmowych zestawień kolumny plus pełna elektronika Wzmacniacz i CD .

Już monitory ze starszej serii L czyli L3 robią świetną robotę w mniejszych pomieszczeniach to jedne z niewielu monitorów które mógłbym zaakceptować i reszta lini L jest znakomita i nowszej serii M oraz najwyższej RS

Takie brzmienie nazywam swobodnym szybkie , gładkie , pięknie na wokalach nic nie uwiera jak jest spokojnie czaruje jak analog ale jak jest w utworze dynamit to noga zaczyna tupać bo budzi się moc . To taki kamelon jak jest grzecznie to się rozpływasz w dźwięku ale jak przyłoi to ..... słabo potem się słucha konkurencji tak nijako zaczyna brzmieć .

 

Jako, że taka muza nie jest mi całkiem obca :) - ze swoich wielo już letnich poszukiwań i zmian polecam do niej Naima.

Tyle, że również raczej wyższe, dzielone modele.

Dokładnie Naim świetnie sobie radzi jest dobry timing .

Edytowane 23 Marca 2016 przez jacm

[Gość]

Czyli lapka w torze mile widziana?

 

Pewniak...nawet wzmak lampowy na kt88...

[Wuelem]

Energetyczność takiej muzyki wymusza na sprzęcie umiejętność swobodnego grania na wyższych poziomach. To oczywiście również się przydaje przy cichym słuchaniu takich gatunków. Warunek jest prosty: kolumny nie mogą a wpadać w kompresję. Wielkość skrzynki plus odpowiednia powierzchnia membran daje nadzieję na odpowiedni odsłuch. Test zawsze wskazany, ale z góry można skreślić część konstrukcji. Co do wzmacniaczy... Hegel i Primare moim zdaniem zdecydowanie nie powstawały z myślą o takiej muzyce. Już widzę jak w fabryce Hegla puszczali łomot na Magico (stoją tam).

Lampa nie gwarantuje sukcesu - z powodów powyższych. A nawet ryzyko jest jeszcze większe.

[S0nic]

Energetyczność takiej muzyki wymusza na sprzęcie umiejętność swobodnego grania na wyższych poziomach. To oczywiście również się przydaje przy cichym słuchaniu takich gatunków. Warunek jest prosty: kolumny nie mogą a wpadać w kompresję. Wielkość skrzynki plus odpowiednia powierzchnia membran daje nadzieję na odpowiedni odsłuch. Test zawsze wskazany, ale z góry można skreślić część konstrukcji. Co do wzmacniaczy... Hegel i Primare moim zdaniem zdecydowanie nie powstawały z myślą o takiej muzyce. Już widzę jak w fabryce Hegla puszczali łomot na Magico (stoją tam).

Lampa nie gwarantuje sukcesu - z powodów powyższych. A nawet ryzyko jest jeszcze większe.

 

A co powstawało pod taką muzykę :) ?

[Gość]

Lampa nie gwarantuje sukcesu - z powodów powyższych. A nawet ryzyko jest jeszcze większe

 

Wojtek...nie gwarantuje ale nie wyklucza...U mnie lampa w połączeniu z kwarcem czyni cuda....jest wszystko jak lubię... bez przeginania w żadną stronę....no może bardziej w górę...uwielbiam blasty.... ;-) ...

[jacm]

.

Edytowane 23 Marca 2016 przez jacm

[Gość]

To taki kamelon jak jest grzecznie to się rozpływasz w dźwięku ale jak przyłoi to .

Amen...to jest to... :-)

[jacm]

A co powstawało pod taką muzykę :) ?

 

Wuelem

 

Zadarza się że na AS twórcy prezentują swój sprzęt można z nimi też porozmawiać , Ze skandynawami mam zawsze te same doświadczenia jak wyjmuję Sepulturę , Krokusa , Danzig itd to zawsze pada to samo pytanie z uśmiechem na ustach masz tego więcej to dawaj słuchamy . I gra to i to jak Szwedzi , Norwegowie , Finowie tupią wtedy nóżką . Jak ktoś twierdzi że tworząc sprzęt nie mają też na myśli ostrych gatunków to chyba nie rozmawiał nigdy z nimi . Z gamuta ludzie mówili wprost jak będziesz się bawił dzięki klockom przy Klasyce i Metalu to Jazzowcy i cała reszta zawsze da Ci full 5 gwiazdek w recenzjach .

W pomieszczeniach innych nacji jest kręcenie nosem że to źle zrealizowana płyta itd itp włącznie z tym że nie puszczą wcale .

 

Bo sprzęt nie ma dynamiki i jest kupa w klasyce i Metalu .

 

Kiedyś twórca Avantgarden Acoustic powiedział dopiero na odpowiednim sprzęcie zaczął słuchać muzyki nie sprzętu :) . W jego przypadku znaczyło to że mając bodajże 60 na karku zaczął cieszyć się Madonną i popem bo dopiero wówczas poczuł filing tej muzyki dzięki podstawie basowej , swoją drogą na ich kolumnach też zawsze można posłuchać ostrej muzy .

Edytowane 23 Marca 2016 przez jacm

[Wuelem]

Tak, jeden ze sposobów to ocena tego, co jest grane na prezentacjach albo jaki jest prywatny gust ludzi, którzy stają za dana marką. Sposób argumentowania tzw. wysokiej jakości jest istotny. Potem nauszna weryfikacja i już wiadomo, czy brać dany sprzęt pod uwagę.

[Gość]

dopiero wówczas poczuł filing tej muzyki dzięki podstawie basowej

 

Z tym jest różnie...mnie kręcą raczej inne aspekty dźwięku... za duża ilość dołu powoduje u mnie zmęczenie...dlatego pisałem o tej "cienkiej czerwonej linii"... Nie wyobrażam sobie np. Sepultury czy Decapitated bez porządnej średnicy...techniczny death metal, gdzie jest sporo klawiszy dla spotengowania atmosfery, to samo z muzyką filmową, np. Lone Survivor, 300...

Dół oczywiście pięknie dopełnia całości...ale nie odwrotnie...

Edytowane 23 Marca 2016 przez Gość

[jacm]

dokładnie . Nic przerysowanego tylko dopełnienie .

[Wuelem]

Dół nie ma dopełniać całości, ma być motoryczny. To w jego rytm kiwa się głowa i tupie stopa.

Jeśli nie podrywa, to jest do kitu. Czyli mamy audiofilską jakość nie do tej muzyki.

[Gość]

Dół nie ma dopełniać całości, ma być motoryczny. To w jego rytm kiwa się głowa i tupie stopa.

Jeśli nie podrywa, to jest do kitu. Czyli mamy audiofilską jakość nie do tej muzyki.

 

Dół nie będzie motoryczny bez odpowiedniego środka...to będzie buczenie nie wybrzmiewanie...za wiele "podrywu" maskuje specyficzny pogłos instrumentów perkusyjnych...oczywiście IMHO... :-)

 

Czyli mamy audiofilską jakość nie do tej muzyki

 

To już kwestia gustu jak kto lubi słuchać ciężkich brzmień...

Edytowane 23 Marca 2016 przez Gość