Skocz do zawartości
IGNORED

Bateryjna Polaryzacja Zwrotnicy Głośnikowej - Wasze Doświadczenia


zjj_wwa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A pomyślał, w planie pompa ładunkowa...znaczy step up :)

 

Miłego.

Irek.N.

 

Sprawdź jeszcze możliwości dynamiki, rozdzielczości, kontroli i wysteru całego dźwięku ze swych głośników. Do 58V w zwrotnicach gł. dorzuć równolegle 1 lub 2 kolejne takie pakiety baterii 6F22. Zobaczymy na ile dźwięk się wzmocni, co usłyszysz. Możesz dać około 78V to jeszcze lepiej pociągnie po detalu, scenie (i wielu innych aspektach), a następnie do tego podłącz równolegle tak jak wyżej, kolejne pakiety baterii, takie same na 78V.

Oczywiście pod wszystko co tam masz, dla midwoofera i tweetera.

 

Planuję przetestować różne opcje, ale na ten moment czasu nie starczyło. Dam znać do czego doszedłem :)

 

Miłego.

Irek.N.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może lepiej tak?

Mniejsza, tańsza, napięcie wyższe ni z w typowe 6F22. Łatwiej też upchnąć w komorze zwrotnicy.

Jedynie podłączenie trochę bardziej upierdliwe.

 

Irek.N.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...

Zachęcony przez znajomego, nota bene jednego z naszych klientów, wykonałem eksperymentalny układ CVC przy okazji projektowania kolejnych kolumn do oferty YB.

 

CVC zostało ograniczone do obwodu tweetera, gdzie jak przypuszczam z tego wątku, powinny zajść największe, najbardziej zauważalne zmiany.

 

W próbie skupiłem się na sprawdzeniu wpływu samego faktu polaryzacji. Oznacza to,że w odsłuchu porównywane były układy bez polaryzacji ale na szeregowo połączonych kondensatorach w torze wysokotonowca. Oraz identyczny układ ale z polaryzacją. W ten sposób zminimalizowałem efekt zmiany brzmienia wynikający ze zmiany topologii zwrotnicy (bo 2 szeregowo łączone kondensatory to nie to samo co jeden) jak i wynikający z innego typu kondensatorów.

W obu przypadkach odsłuchowych pojemność była identyczna (no bo nie ruszałem topologii) co też zawęża dodatkowo możliwość wpływu na brzmienie przez zmianę pojemności wynikającą z tolerancji (co może mieć miejsce przy modyfikacjach istniejących zwrotnic)

 

Krótko mówiąc skupiłem się na samym wpływie występowania polaryzacji kondensatorów i wyeliminowałem wszelkie inne czynniki zewnętrzne.

 

Dodatkowo aby mieć dobre porównanie "w locie", wyciągnąłem sobie kable zasilające i tam mogłem załączać lub wyłączać polaryzację w trakcie utworu co pozwoliło na to, że występowanie zmian będzie bardziej uchwytne. Nie było konieczności wyłączania muzyki, podejścia do kolumny, modyfikacji układu, ponownego odsłuchiwania tego samego fragmentu i szukania w pamieć różnic względem odsłuchu sprzed 1 czy 2 minut. Mogłem to robić bardzo szybko, załączyć, cofnąć utwór o np 10-20 sek i już odsłuchiwać ten sam fragment z polaryzacją. Testowałem to też w trakcie utworu włączając i wyłączając polaryzację.

 

Test wykonany na kolumnach z głośnikami SB Satori , tweeter berylowy. Polaryzacja 4 baterie 9V. Kondensatory w torze wysokiego Jantzen Cross Cap.

 

Z moich odsłuchów wynika że dodanie polaryzacji niczego nie zmienia. Głośnik grał dokładnie tak samo jak bez polaryzacji.

 

Polecam osobom które już mają CVC zrobienie identycznego testu. Przerwać obwód zasilania, dodać kabel z przełącznikiem tak aby w trakcie odsłuchu móc polaryzować lub nie. Dla zwieszenia obiektywizmu poprosić np żonę o to aby to ona sterowała tą polaryzacją a nie słuchacz który może być podatny na autosugestię.

 

Ja niestety sprawdzałem to sam, ale mimo najszczerszych chęci usłyszenia najmniejszej chociaż miany niczego takiego nie usłyszałem. Moim zdaniem to po prostu nie działa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy w takim razie samo uzycie dwoch kondensatorow szeregowo wprowadzilo jakies slyszalne zmiany (przy zachowaniu sumarycznej pojemnosci)?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy w takim razie samo uzycie dwoch kondensatorow szeregowo wprowadzilo jakies slyszalne zmiany (przy zachowaniu sumarycznej pojemnosci)?

 

Tego nie porównywałem bo w gruncie rzeczy nie było to celem testu. Podobno to polaryzacja ma coś dawać i na tym się skupiłem eliminując czynniki dodatkowe.

 

Nie na leży wykluczyć, że połączenie szeregowe lub szeregowo-równoległe kondensatorów da wypadkowy kondensator o nieco innych właściwościach jak jeden kondensator. Jednak w takim przypadku nie mówimy o wpływie polaryzacji co o samym wpływie elementów. Mnie interesował tylko sam fakt polaryzacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy w takim razie samo uzycie dwoch kondensatorow szeregowo wprowadzilo jakies slyszalne zmiany (przy zachowaniu sumarycznej pojemnosci)?

Nie wprowadzi.

 

Ja niestety sprawdzałem to sam, ale mimo najszczerszych chęci usłyszenia najmniejszej chociaż miany niczego takiego nie usłyszałem. Moim zdaniem to po prostu nie działa.

Różnice są zauważalne i oczywiście na + ,to że ktoś ich nie słyszy nie świadczy o niczym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano dziś, 08:51

Zachęcony przez znajomego, nota bene jednego z naszych klientów, wykonałem eksperymentalny układ CVC przy okazji projektowania kolejnych kolumn do oferty YB.

 

CVC zostało ograniczone do obwodu tweetera, gdzie jak przypuszczam z tego wątku, powinny zajść największe, najbardziej zauważalne zmiany.

 

W próbie skupiłem się na sprawdzeniu wpływu samego faktu polaryzacji. Oznacza to,że w odsłuchu porównywane były układy bez polaryzacji ale na szeregowo połączonych kondensatorach w torze wysokotonowca. Oraz identyczny układ ale z polaryzacją. W ten sposób zminimalizowałem efekt zmiany brzmienia wynikający ze zmiany topologii zwrotnicy (bo 2 szeregowo łączone kondensatory to nie to samo co jeden) jak i wynikający z innego typu kondensatorów.

W obu przypadkach odsłuchowych pojemność była identyczna (no bo nie ruszałem topologii) co też zawęża dodatkowo możliwość wpływu na brzmienie przez zmianę pojemności wynikającą z tolerancji (co może mieć miejsce przy modyfikacjach istniejących zwrotnic)

 

Krótko mówiąc skupiłem się na samym wpływie występowania polaryzacji kondensatorów i wyeliminowałem wszelkie inne czynniki zewnętrzne.

 

Dodatkowo aby mieć dobre porównanie "w locie", wyciągnąłem sobie kable zasilające i tam mogłem załączać lub wyłączać polaryzację w trakcie utworu co pozwoliło na to, że występowanie zmian będzie bardziej uchwytne. Nie było konieczności wyłączania muzyki, podejścia do kolumny, modyfikacji układu, ponownego odsłuchiwania tego samego fragmentu i szukania w pamieć różnic względem odsłuchu sprzed 1 czy 2 minut. Mogłem to robić bardzo szybko, załączyć, cofnąć utwór o np 10-20 sek i już odsłuchiwać ten sam fragment z polaryzacją. Testowałem to też w trakcie utworu włączając i wyłączając polaryzację.

 

Test wykonany na kolumnach z głośnikami SB Satori , tweeter berylowy. Polaryzacja 4 baterie 9V. Kondensatory w torze wysokiego Jantzen Cross Cap.

 

Z moich odsłuchów wynika że dodanie polaryzacji niczego nie zmienia. Głośnik grał dokładnie tak samo jak bez polaryzacji.

 

Polecam osobom które już mają CVC zrobienie identycznego testu. Przerwać obwód zasilania, dodać kabel z przełącznikiem tak aby w trakcie odsłuchu móc polaryzować lub nie. Dla zwieszenia obiektywizmu poprosić np żonę o to aby to ona sterowała tą polaryzacją a nie słuchacz który może być podatny na autosugestię.

 

Ja niestety sprawdzałem to sam, ale mimo najszczerszych chęci usłyszenia najmniejszej chociaż miany niczego takiego nie usłyszałem. Moim zdaniem to po prostu nie działa.

 

hi_aro i LuSzTi lub

 

Przepraszam za dość zdaje się proste pytanie , ale przy założonej w temacie rezystancji 2,2M i podanym czasie usłyszenie różnic poprzez załączanie i odłączanie źródła polaryzacji jest trudne o ile nie niemożliwe . Aaaa miało być pytanie , jak polaryzowane były te kondensatory ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Nakamichi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnice są zauważalne i oczywiście na + ,to że ktoś ich nie słyszy nie świadczy o niczym.

 

Skoro to takie oczywiste to dlaczego one u mnie nie wystąpiły? To jest wątek o wyminie doświadczeń wiec ja opisałem swoje. Wg mnie to nie działa. Róbcie z tym co chcecie, ja po prostu piszę to co zaobserwowałem. Jak ktomuś to nie pasuje i święcie uważa, że to działa to niech sobie używa. To na pewno nie pogarsza, więc jest to rozwiązanie nieszkodliwe (pomijając fakt drenażu portfela).

 

Dyskredytowanie moich doświaczeń i uznawanie tylko wpisów pozytywnych, bo przecież jak ktoś nie usłyszał to w zasadzie nic nie znaczy, jest w gruncie rzeczy nieobiektywnym, nierzetelnym i życzeniowym podejściem do tematu.

Brak różnicy znaczy dużo. Ja sobie to sprawdziłem i dla mnie po prostu rozwiązanie nie wnosi nic, więc nie ma znaczenia a jest po pierwsze drogie i po drugie mało praktyczne.

 

Przepraszam za dość zdaje się proste pytanie , ale przy założonej w temacie rezystancji 2,2M i podanym czasie usłyszenie różnic poprzez załączanie i odłączanie źródła polaryzacji jest trudne o ile nie niemożliwe . Aaaa miało być pytanie , jak polaryzowane były te kondensatory ?

 

Kondensatory były polaryzowane tak jak robią to inni i jak było pokazane na schematach. Napięcie pobierane z 4 połączonych szeregowo baterii.

Napięcie polaryzacji pojawia się od razu po jego załączeniu. Jak ktoś nie wierzy niech sobie podepnie miernik napięcia i zobaczy. Stała czasowa układu RC przy tak niskich pojemnościach jakie są w zwrotnicach jest bardzo krótka.

 

Skoro sam piszesz, usłyszenie różnic przez odłączanie lub podanie polaryzacji jest trudne jak nie niemożliwe do uchwycenia to świadczy jedynie o tym, ze to nie działa. No bo jak to inaczej interpretować. To kiedy słychać tą różnicę ? Godzinę po podaniu ? 2 godziny i po zjedzeniu obiadu ?

 

To jest prąd elektryczny a nie magia, tu zmiany zachodzą ze skończonym czasem który można obliczyć. Nic nie musi czekać nie wiadomo ile. Podanie polaryzacji działa niemal natychmiast, napięcie pojawia się w bardzo krótkim czasie który nie ma wpływu na to, że nie można będzie dostrzec zmian bo jest to proces długotrwały.

 

Zrobiłem to o wiele dokładniej niż większość ludzi w tym temacie to robiła. Ludzie przerabiają zwrotnice i po iluś tam godzinach siadają do odsłuchu i "słyszą". Słysza to co chcą słyszeć. Nikt na tym etapie nie robi procesu odwrotnego, nie cofa się do pierwotnego układu nie sprawdza na bieżąco jak było przedtem. No bo po co, skoro działa i jest super. Takim schematem odbywa się większość modyfikacji w audio. Brakuje ponownego sprawdzenia poprzez powrót do stanu poprzedniego.

Ja akurat mam wyrobiony nawyk, że projektując zwrotnicę wielokrotnie cofam się do poprzednich topologii i sprawdzam czy wprowadzone zmiany mają wymierny efekt czy tylko ulegam efektowi złudzenia gdzie oczekiwania przekładają się na pozytywne rezultaty odsłuchowe. Bo nie oszukujmy się, wiele rzeczy w audio jest tak trudno namacalnych, ze często to emocje i oczekiwania biorą górę niż faktycznie to co słyszymy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic to nie daje tak samo jak twój klęcznik :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że w tym teście zabrano się od przysłowiowej dupy zamiast od głośników nisko i średniotonowych tam CVC najwięcej robi dobrego. Kolejna sprawa nie zrobiono CVC dla całej kolumny.

 

Wiesz, mógłbym sprawdzić. Mam całe pudło kondensatorów i to nie problem przerobić całość na CVC. Tylko po tym co sprawdziłem, jestem niemal pewien że to nic nie da i będzie to tylko strata mojego czasu którego nie mam teraz za wiele na takie zabawy.

Ale nawet jakbym to zrobił i wynik był taki jak przewiduję to co wtedy? Pewnie się okaże że coś źle robiłem, że źle słyszę albo co innego nie było zgodnie ze sztuką. Znam ten schemat myślowy, nie jestem na tym forum od wczoraj. Dlatego poprzestanę na tym co zrobiłem i nie będę udowadniał dalej niedowiarkom że nie jestem wielbłądem. Po prostu zostawiam ten temat i swoje doświadczenia jak jest. Jak ktoś w to nie wierzy, to niech sobie polaryzuje. Ale może przeczyta to parę zdroworozsądkowo myślących osób i nie narażą się na niepotrzebne koszty.

 

Nim podszedłem obecnie do tematu CVC już kiedyś zrobiłem mały "resercz" na temat tego jaki wpływ może mieć wstępne spolaryzowanie kondensatora na sygnał zmienny jaki przez niego płynie. Próbował ktoś ugryźć z tu obecnych to zagadnienie ? Czy wszyscy rzucili się za przeróbki i zachwalanie?

 

Odpowiedź brzmi : to zależy od kondensatora. Wstępna polaryzacja może mieć pozytywne rezultaty przy słabych jakościowo kondensatorach elektrolitycznych. Tam spolaryzowanie pozwala uzyskać niższy poziom THD sygnału przezeń przepływającego. I tylko tyle. Kondensatory foliowe, które w znakomitej większości stosowane są w audio, nie wykazują istotnych zmian w THD. Różnice między sygnałem przed i po polaryzacji są na granicy błędu pomiarowego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Yoshi_80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem, istotne jest co jest izolatorem w kondensatorze dla tego też jednym gra a innym nie gra. Z bateryjkami też jest spore pole do popisu.

 

To podziel się z innymi to wiedzą . Czy wiesz ale nie powiesz ;-). Bo może miałem złe baterie? :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensatory były polaryzowane tak jak robią to inni i jak było pokazane na schematach. Napięcie pobierane z 4 połączonych szeregowo baterii.

Napięcie polaryzacji pojawia się od razu po jego załączeniu. Jak ktoś nie wierzy niech sobie podepnie miernik napięcia i zobaczy. Stała czasowa układu RC przy tak niskich pojemnościach jakie są w zwrotnicach jest bardzo krótka.

 

Skoro sam piszesz, usłyszenie różnic przez odłączanie lub podanie polaryzacji jest trudne jak nie niemożliwe do uchwycenia to świadczy jedynie o tym, ze to nie działa. No bo jak to inaczej interpretować. To kiedy słychać tą różnicę ? Godzinę po podaniu ? 2 godziny i po zjedzeniu obiadu ?

 

To jest prąd elektryczny a nie magia, tu zmiany zachodzą ze skończonym czasem który można obliczyć. Nic nie musi czekać nie wiadomo ile. Podanie polaryzacji działa niemal natychmiast, napięcie pojawia się w bardzo krótkim czasie który nie ma wpływu na to, że nie można będzie dostrzec zmian bo jest to proces długotrwały.

 

Zrobiłem to o wiele dokładniej niż większość ludzi w tym temacie to robiła. Ludzie przerabiają zwrotnice i po iluś tam godzinach siadają do odsłuchu i "słyszą". Słysza to co chcą słyszeć. Nikt na tym etapie nie robi procesu odwrotnego, nie cofa się do pierwotnego układu nie sprawdza na bieżąco jak było przedtem. No bo po co, skoro działa i jest super. Takim schematem odbywa się większość modyfikacji w audio. Brakuje ponownego sprawdzenia poprzez powrót do stanu poprzedniego.

Ja akurat mam wyrobiony nawyk, że projektując zwrotnicę wielokrotnie cofam się do poprzednich topologii i sprawdzam czy wprowadzone zmiany mają wymierny efekt czy tylko ulegam efektowi złudzenia gdzie oczekiwania przekładają się na pozytywne rezultaty odsłuchowe. Bo nie oszukujmy się, wiele rzeczy w audio jest tak trudno namacalnych, ze często to emocje i oczekiwania biorą górę niż faktycznie to co słyszymy.

 

O ile czas ładowania ( polaryzacji ) od zera do prawie pełnej wartości jesteś w stanie wyznaczyć , to czas samoistnego rozładowania dla bipolarów wynosi więcej niż doba ( 24 h ) a dla kondensatorw foliowych może wynosić znacznie więcej . Zatem odłączenie baterii nie powoduje z automatu rozładowania tych kondensatorów i utrzymują ładunek w zasadzie bez jego utraty przez czas wyżej podany . Kolejne dodanie baterii powoduje jedynie "doładowanie " ładunku utraconego upływnością , ale to można z praktycznego punktu pominąć .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Nakamichi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedługo postawie swoje kolumny w cvc na 2 x 54V obok kolumn Yoshiego. Postaram się obiektywnie podzielić wrażeniami. Były już dwa razy na porównaniach. Fakt, że więcej się zmieniło niż baterie, ale przecież kondensatory nie graja, cewki też nie, baterie tez nie, rezystory też nie, więc zmiany powinny być pomijalne a wynik podobny do ostatniego. Zwrotnica zbudowana według schematu Ravena dostępna na forum Diyaudio.pl

 

Dwa ostatnie odsłuchy odbyły się na zwrotnicy zbudowanej wg idei cvc - 1 x 27V.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile czas ładowania ( polaryzacji ) od zera do prawie pełnej wartości jesteś w stanie wyznaczyć , to czas samoistnego rozładowania dla bipolarów wynosi więcej niż doba ( 24 h ) a dla kondensatorw foliowych może wynosić znacznie więcej . Zatem odłączenie baterii nie powoduje z automatu rozładowania tych kondensatorów i utrzymują ładunek w zasadzie bez jego utraty przez czas wyżej podany . Kolejne dodanie baterii powoduje jedynie "doładowanie " ładunku utraconego upływnością , ale to można z praktycznego punktu pominąć .

 

 

po rozłączeniu polaryzacji kondensatory są ładowane i rozładowywane sygnałem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez artw

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak było , to 2,2 M nie mógłby ich polaryzować w czasie pracy zwrotnicy .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Nakamichi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W CVC chodzi o nadanie kondensatorom stałego potencjału "na trwale" a nie włączenie i wyłączanie zasilania do robienia tej polaryzacji.

Metodologia nietrafiona .

 

Żeby móc porównać trzeba mieć dwie pary kolumn podstawkowych o możliwie małych gabarytach na takich samych podstawkach, podwójne i identyczne okablowanie (długość, wtyki, producent, model = wszystkie takie same) i przełącznik wyboru kolumn.

Ściszasz, przełączasz para A, pogłaśniasz, słuchasz itd. wtedy to ma sens.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. To tak jakby słuchać daca zasilanego z akumulatora i co chwilę włączać i wyłączać ładowarkę, która ma ładować ten akumulator.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pygar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje przyjąć jako aksjomat ,że CVC polepsza dzwięk kolumn i skończyć te jałowe dyskusje. Zostało to już dawno potwierdzone empirycznie przez wieloosobowe gremia . Kto nie słyszy różnicy powinien raczej poszukać najbliższego laryngologa. Powiem więcej są różnice w zależności od napięcia polaryzującego ,jak również są różnice w zależności od pojemności baterii polaryzującej.

 

Tu zachodzi proces polaryzacji ładunkiem. więc samo odłączenie napięcia polaryzacyjnego nie wystarczy ,trzeba rozładować solaryzowane kondensatory przed dalszymi testami.

 

CVC najbardziej jest słyszalne na basie ,a najbardziej przy całej zwrotnicy ,więc próby na samym tweeterze są bezsensowne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu zachodzi proces polaryzacji ładunkiem. więc samo odłączenie napięcia polaryzacyjnego nie wystarczy ,trzeba rozładować solaryzowane kondensatory przed dalszymi testami.

 

 

O tym własnie piszę , jeżeli kondensatory nie były rozładowywane to niemożliwym jest w praktyce usłyszenie różnić po odlązceniu baterii , bo ten ładunek utrzymuje się stosunkowo długo .

Mam nadzieję , ze była to jedyna przyczyna braku różnic w teście Yoshi_80.

 

W CVC chodzi o nadanie kondensatorom stałego potencjału "na trwale" a nie włączenie i wyłączanie zasilania do robienia tej polaryzacji.

Metodologia nietrafiona .

 

Żeby móc porównać trzeba mieć dwie pary kolumn podstawkowych o możliwie małych gabarytach na takich samych podstawkach, podwójne i identyczne okablowanie (długość, wtyki, producent, model = wszystkie takie same) i przełącznik wyboru kolumn.

Ściszasz, przełączasz para A, pogłaśniasz, słuchasz itd. wtedy to ma sens.

 

 

Prościej przełączać pary kondensatorów spolaryzowanych lub taka sama para bez polaryzacji , nie ma potrzeby stosowania dwóch zestawów głośnikowych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Nakamichi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym własnie piszę , jeżeli kondensatory nie były rozładowywane to niemożliwym jest w praktyce usłyszenie różnić po odlązceniu baterii , bo ten ładunek utrzymuje się stosunkowo długo .

Mam nadzieję , ze była to jedyna przyczyna braku różnic w teście Yoshi_80.

 

Miałem dodany rezystor o jednakowej wartości który rozładowywał kondensatory po zabraniu zasilania. Moje zmiany nie miały istotnego wpływu na działanie zwrotnicy gdyż rezystor był dużej wartości. Czas ładowania/ rozładowania wynosił ok 15 sekund.

Jedna rzecz jaka przeoczyłem to fakt, ze stworzył mi się dzielnik napięciowy który de facto obniżył wartość napięcia polaryzacji o połowę. Musiałbym dać nie 4 a 8 baterii a z tym może być problem bo nie wiem czy mam 4 kolejne a kupować ich na razie nie mam zamiaru. Generalnie czytając ten wątek ludzie zgłaszali już poprawę przy 1 baterii 9V , wiec polaryzacja równa dwóm bateriom powinna także tą poprawę wnieść a nawet w większym stopniu bo i takie były wpisy, ze im więcej V tym lepiej, co akurat niekoniecznie ma sens od strony elektrycznej ale pomińmy to.

 

Generalnie zakładałem, że wątek służy wymianie doświadczeń. Wiec ja się podzieliłem swoimi. Wg mnie to nic nie wnosi, nie robi wow wbijającego w fotel. Grało dla mnie tak samo. A jeżeli były zmiany to na granicy percepcji.

 

Jeżeli to się komuś nie podoba i myśli że gadam głupoty to już jego problem a nie mój. Wymiana doświadczeń to wymiana doświadczeń. Nie miałem na celu nikogo atakować a widzę, ze ludzie od razu reagują nad wyraz emocjonalnie. Identyfikują sie z czymś co mają u siebie i potem transponują to na innych, skoro oni uważają, zę tak jest lepiej to wszyscy musza słyszeć i uważać to samo. NIE NIE MUSZĄ.

Każdy słyszy i czuje na swój sposób. Nie mam zamiaru tu się z ludźmi ścierać w imię wyższej sprawy. Nie mam na to ani siły ani czasu ani nawet ochoty i motywacji. W audio jest tak dużo absurdalnych rozwiązań które ludzie uważają za działające, że życia by mi nie starczyło aby z każdym się o coś spierać.

 

Jeżeli ktoś uważa, że ten patent mu działa to spoko, niech sobie go używa, nie będę mu w tym przeszkadzać. Jak na razie ja nie zauważyłem istotnego wpływu na brzmienie po podaniu polaryzacji ani na plus ani na minus wiec na razie jest to dla mnie patent z kategorii nieszkodliwych dziwactw. Póki co nie mam zamiaru tego u siebie stosować ale może kiedyś wrócę do tematu i postaram się o lepsze warunki porównawcze np z niezależnym słuchaczem który nawet nie będzie wiedział z czym ma do czynienia. Mam w okolicy paru znajomych audiofilów którzy na pewno by skorzystali z okazji uczestniczenia w takim eksperymencie.

Dla mnie takie próby są cenniejsze aniżeli jakieś eksperymenty wykonywane na sobie. Szczególnie jak ktoś to robi po całodziennej walce z modyfikacja zwrotnicy i jest tak podjarany, ze już słyszy że jest lepiej a jeszcze nie uruchomił.

 

Z pozdrowieniami i większego luzu miedzy pośladkami ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Yoshi_80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje przyjąć jako aksjomat ,że CVC polepsza dzwięk kolumn i skończyć te jałowe dyskusje. Zostało to już dawno potwierdzone empirycznie przez wieloosobowe gremia . Kto nie słyszy różnicy powinien raczej poszukać najbliższego laryngologa.

 

Czyli tak, Ty słyszysz, Ty masz rację, kto się z Tobą nie zgadza ma problem ze słucham i jego opinia się nie liczy :)

Myślę, że na świecie jest także wieloosobowe gremium, które stwierdzi, że Ziemia jest płaska, ale mimo wszystko nie sugerowałbym się tym :)

 

Nie słuchałem zwrotnic z bateryjną polaryzacją, nie testowałem, nie wypowiadam się na ten temat. Chcę tylko powiedzieć, że w momencie, gdy ktoś narzuca swoją opinię drugiej osobie jako "aksjomat" i bezpodstawnie stwierdza, że opinia/doświadczenie drugiej osoby jest bezwartościowa/nieważna/itp. to dyskusja traci sens.

To tyle z mojej strony, więcej się nie odzywam :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje przyjąć jako aksjomat ,że CVC polepsza dzwięk kolumn i skończyć te jałowe dyskusje. Kto nie słyszy różnicy powinien raczej poszukać najbliższego laryngologa.

 

 

proponuje przyjąć aksjomat że w Tupolewie był wybuch.Kto tego nie jest pewien to burak prostak i cham

( nie jest to krytyka cvc , bo w moim systemie cvc daje efekty a sposobu dyskusji)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez artw

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Yoshi_80

To jest tak.

Teoria uczy że istnieje zjawisko histerezy. I dość łatwo ją zminimalizować stosując (konstruując układ) aby potencjały stałe po obu końcach np kondensatora się różniły, najlepiej o wartość większą niż p-p.

Jedni wolą aby zmniejszyć histerezę a inni mówia że to nic nie daje (stosowanie zabiegów wprowadzających polaryzację okładzin).

Ja prywatnie lubię układy które mają różnicę potencjałów stałych pomiędzy okładzinami.

Ale nie robiłem eksperymentu takiego jak TY. Chociaż kiedyś wstępnie rozważałem.

Mam do Ciebie prośbę - jeżeli możesz poszerz swój eksperyment.

Nie po to aby komukolwiek cokolwiek udowodnić, ale aby sprawdzić czy faktycznie w tym zakresie można osiągnąć progres dla ciebie i dla takich jak ja.

Nieskromnie napiszę, że zdaje się że mam lepszą pamięć dzwięku. stąd też posłuchaj proszę kilka dni układ z polaryzacją a potem bez.

Nie wiem czego się spodziewać, ale proszę sprawdź.

I co ważne - potencjał stały na wyjściu wzmacniacza naprawdę musi być bliski zera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie temat ciekawy, kolega opisuje swoje doświadczenia a wy już wyciągacie widły z szopy. Naprawdę poszanowania dla drugiej osoby nigdy nie za wiele.

 

Co do tematu chętnie poczytam o dalszych testach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze może jak ostatnio porównywałem kolumny. Kolega przywiózł mi swoje do odsluchow. Nim podłączyłem prezencik :-) posłuchałem jeszcze swoich mimo, że je dobrze znam. Następnie przez 4 dni grałem na kolumnach kolegi. Przy podmiance z powrotem na moje posłuchaliśmy jeszcze we dwóch jego. Tego dnia miałem świadomość, że zbliża się czas powiedzenia sobie - trzeba budować nowe kolumny na lepszych głośnikach, jednak okazało się zupełnie coś innego. Po powrocie do mojej konfiguracji ciężko było uwierzyc, ale moje ushery 2 way były nazwijmy to dużo bardziej wciągające od zestawu satori 3 way. To było już ewidentne w pierwszych kilkudziesięciu sekundach, a każda minuta była tylko kolejnym potwierdzeniem, że się nie przesłyszałem. Różniły sie: nasycenie, barwy, naturalność, bryły, przestrzeń, wszystko było inaczej podane. Grałem wtedy na 1 x 27V. Zmotywowany cała sytuacja poczyniłem jeszcze sporo kroków, które dają teoretycznie sporo szansę na jeszcze lepsze granie. Przy 2 x 54V mam jeszcze lepszy bas, bardziej zwarty, punktowy i dużo lepsza przestrzen i glebie. Można wierzyć lub nie, ale ani ja ani kolega nie spodziewaliśmy się ostatecznych wrazen,w której to moje ushery będą tymi "ciekawszymi". Efekt całej tej sytuacji jest taki, że w satori 3 way rowniez robimy cvc. I tu nie trzeba było nic mówić, wystarczyło posłuchać jednych i drugich kolumn dając im i sobie odpowiednią ilość czasu..

 

P.s. ważne, żeby elektronika potrafiła różnicować i sprzęt i nagrania. Masy oczywiscie w gwiazdę, a sygnały podlaczone albo na rewelacyjnie trzymających wtykach, albo najlepiej zalutowane. Ja zawsze stosuje ta drugą opcje bo jest pewniejsza. Wiadomo, że jak będziemy mieli wąskie gardło to możemy sobie słuchać najbardziej oczywistych rzeczy, a mimo ogromnych chęci i dobrego słuchu okaże się, że różnice są na granicy percepcji. Jest dużo punktów zapalnych, ale to wątek o cvc, a nie o systemach, które mają problem. Jest np. duże pole do popisu z ekranami, ale jak to robić żeby nie zakrywało, a "wymiatalo" to co trzeba. Każdy już musi się bawić w swoim ogródku i poszukać bolączek swojego własnego systemu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba takie porównanie jest najmniej wiarygodne.

Zmieniasz wszsytko: głośniki, typ,parametry i wielkośc kondensatorów , pewnie też warunki akustyczne kolumn.

Trudno z tego wyciągnąć sensowne i jednoznaczne wnioski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez artw

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba takie porównanie jest najmniej wiarygodne.

Zmieniasz wszsytko: głośniki, typ,parametry i wielkośc kondensatorów , pewnie też warunki akustyczne kolumn.

Trudno z tego wyciągnąć sensowne i jednoznaczne wnioski

 

Chodzi o fakt, że te satori powinny zagrać lepiej od moich usherów, ale tego nie zrobiły. Jakbym miał słuchać takich jak Ty byłbym kilka lat wstecz. Właśnie zagrały satori już z cvc i dziwnym trafem cały klimat jaki oddają kolumny jest bardzo zbliżony do moich. Te zbiegi okoliczności, chyba trzeba zacząć w totka grać :-) A tak szczerze, jak dużo robisz i potrafisz sensownie poruszać się po całym swoim zestawie to będziesz wiedział czego po czym możesz się spodziewać. Nikogo nie namawiam, ale proszę nie ucz mnie jak mam porównywać. Nie prosiłem o takie rady, podzieliłem się wrażeniami.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisałem tylko że Twój system oceny jest do d.. , nie mam ochoty niczego Cię uczyć

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisałem tylko że Twój system oceny jest do d.. , nie mam ochoty niczego Cię uczyć

 

Jak widać, jakoś sobie poradziłem, wiec to Twoja opinia :-) mam dwa zestawy głośnikowe z poprawnie wykonanymi zwrotnicami, będą pewne różnice wynikające z charakterystyki głośnikow, ale nie takie.. Wiec jak coś jest do d... to może u Cb z Twoimi kryteriami oceniania bo u mnie wszystko jest w porzadku. Założenia pokryły się można by rzec idealnie z tym co jest obecnie odsluchiwane ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.