Przedwzmacniacz zewnętrzny. Czy warto?

[Borixon]

witam, to mój pierwszy temat na forum, widziałem kilka podobnych podjętych dyskusji lecz nie zawsze konkretnie o tym czego oczekuje :)

 

Mianowicie: szukam info na temat przedwzmacniacza zewnętrznego do gramofonu. Na tą chwilę mam Pro-Jecta Carbon z wkładką 2m RED podłączonego bezpośrednio do amplitunera ONKYO TX-NR818, pytanie moje jest czy warto kupić zewnętrzny przedwzmacniacz o wartości np ok 500-600 zł coś na poziomie Cambridge Audio 551p lub Pro-Ject Phono box S bądź jak się da to taniej :)

Zawsze posiadałem również wzmacniacz stereo lecz obecnie nie posiadam lecz nie wykluczam kupna, tak czy inaczej przedwzmacniacz może się przydać bo taki wzmak jak posiadałem CA 650a nie miał wejścia phono.

 

Szukam konkretnych informacji czy zewnętrzny przedwzmak poprawi brzmienie ?????

 

Pozdrawiam.

[chick]

Akurat, te wymienione przez Ciebie przedwzmacniacze mogą nie dać spektakularnych efektów. Taniej broń boże, chyba że coś z DIY.

[Bartek Bartoszewski]

Najtaniej to DjArt do dwustu , pózniej pre od trzystu jak Nad pp2 ww CA 551 lub 651 wyższe modele Pj .

[Barthezz]

Najlepiej jest wypozyczyc,i sie przekonac czy jest poprawa. Tez miałem taki dylemat,ale mam wbudowany w gramofon Reloop RP-7000 i zaskakująco dobrze brzmi. Musiałbym tez stwierdzić ze jest poprawa z zewnętrznym pre, bo wydac 700zl to wolę na płyty.

[moltos]

Na tą chwilę mam Pro-Jecta Carbon z wkładką 2m RED podłączonego bezpośrednio do amplitunera ONKYO TX-NR818

Pomimo najszczerszych chęci trudno mi uwierzyć, że w amplitunerze dedykowanym dla kina domowego o którym piszesz moduł pre phono jest porównywalny z np. Project phono box S. Ale jak już pisali przedmówcy najlepszy sposób to konfrontacja poprzez odsłuch.

[audioburak]

Zapewne wiele wbudowanych pre we wzmacniaczach zintegrowanych będzie brzmiało lepiej,

niż zewnętrzny na amplitunerze KD.

Poza tym zapominamy o jednej sprawie w przypadku zewnętrznego pre:

żeby to jakoś działało trzeba jeszcze jedną parę IC, która czasem tak znacząco

degraduje dźwięk, że lepiej zabrzmi ze zwykłego wzmacniacza z wejściem phono :-(