Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Kasjel

Rekomendowane odpowiedzi

Jak na razie na podstawie jednego filmu chcemy wyciągać wnioski a tak się po prostu nie da. Nie wiemy czy gdzieś jeszcze produkuje się kasety do nagrań we własnym zakresie. To, że NAC chce samemu produkować taśmę może wynika z tego, że nie dogadał się z producentami taśm. Po części mogły rozminąć się oczekiwania po obu stronach co do ceny i skali produkcji. Nie zapominajmy też, że tor prowadzenia taśmy to również jej obudowa, która nie może być wykonana z kiepskiej jakości materiałów i mało precyzyjnie.

 

Co do tych 185TB Sony ... jak na razie cisza w eterze a pewnie to będzie w jakimś zamkniętym standardzie i obostrzonym patentami. Na razie nie widzę konkurencji dla LTO, którego sam tez używam.

 

To wszystko i tak jest małym problemem bo największym jest; ... brak nowych magnetofonów. Nie biorę oczywiście pod uwagę jakiś popierdółek przenośnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stereo-hifi.com

Poszukiwana nakładka kieszeni do TA-2570. W zasadzie to nawet dwie. Przedpanel też bym przygarnął (wystarczy sam plastyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Nie wiemy czy gdzieś jeszcze produkuje się kasety do nagrań we własnym zakresie

 

Właśnie NAC:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiemy czy gdzieś jeszcze produkuje się kasety do nagrań we własnym zakresie.

 

Nie wiemy - i właśnie o to pytam, tego chcę się dowiedzieć.

 

Jak na razie nie znalazłem takiej informacji w internecie - a znalazłem wiadomość, że taśmy wystarczy na 1 rok. Oczywiście ten 1 rok to w kontekście działań NAC, który aby nadal istnieć musi sobie zapewnić dostawy taśmy i zacznie ją produkować samemu. Nie nastawia to optymistycznie, bo jeśli zakładamy, że NAC nie dogadał się z producentami taśm to myślę, że więcej nowych taśm na rynku już nie zobaczymy, bo kto i dla kogo miałby je produkować...?

 

Obejrzałem właśnie film o kasetach z Discovery i odniosłem wrażenie - potwierdzające moje obserwacje i przemyślenia - że całe to obecne hipsterskie zamieszanie z kasetami to - dla młodych - moda, dla starszych - nostalgia, a dla bardzo nielicznych, którzy nigdy nie odrzucili kasety - to 'sposób życia'. Dużo się o tym mówi bo temat jest bardzo wdzięczny, ale zbierając razem te wszystkie grupy zainteresowane kasetami to kropla w morzu użytkowników cyfrowej muzyki - i to nie hi-end - a zwykłych kart SD zabudowanych razem z odtwarzaczem które obecnie nazywa się smartfonami. Poza tym - o czym nie mówi się już tak głośno i dużo - co ze sprzętem? Na czym nagrywać i odtwarzać? Ile jeszcze stare magnetofony wytrzymają, kto je będzie naprawiać i skąd zdobywać części. A nowych decków nie ma, tzn. są, ale jeśli mówimy, że obecna kaseta UR jest swoim cieniem z lat 80\90-tych to pewnie współczesne magnetofony są karykaturą rozwiązań technicznych używanych w deckach 20-25 lat temu.

 

Co do programu o karierze kasety,

 

Mi film się podobał. Faktycznie, nie jest to film o zagadnieniach technicznych ale o kasecie i zmianach jakie ona niosła i spowodowała w społeczeństwie. Ja niestety nie mam do niej (i magnetofonów) takiego obojętnego czy chłodnego stosunku jak jej 'wynalazca' ale cieszy mnie to, że jest mu miło, że są jeszcze ludzie, którzy się nią zajmują - bo jak sam mówi 'trzeba mieć jakieś hobby' :-).

 

A - i trzeba pamiętać, aby raz w tygodniu upuszczać w metrze czy innym autobusie kasetę na podłogę ;-)

 

Ale wciąż mnie interesuje, czy np. UR jest jeszcze produkowana czy też nie - bo jeśli nie, to nie znam innej kasety, która jest\była? współcześnie produkowana (NAC jeszcze nie produkuje a konfekcjonuje taśmę do kasety). A jeśli kaset już się współcześnie nie produkuje to właśnie następuje koniec pewnej epoki i żadne mody tego nie powstrzymają...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Tak się złożyło, że rok temu napisałem o tym do HFM:

 

 

"Czy kaseta wraca jak Gwiezdne Wojny?

 

Muszę przyznać, że lekceważyłem zjawisko odrodzenia magnetofonów kasetowych, dopóki nie zostałem znienacka zaproszony do radia, aby coś na ten temat powiedzieć. Poszedłem, a jakże. Okazało się, że nie tylko ja trzymam w domu kaseciaka. W porządku, ja go trzymam głównie dlatego, że w dzieciństwie nie było mnie na niego stać. Jest to znane zjawisko, które powoduje, że starsi panowie kupują harleye, bo sto lat wcześniej nie mieli mamony na „Komara”. Albo coś w tym rodzaju. Jednak zdaje się, że w ostatnich kilku latach magnetofony na wymyśloną przez Philipsa Compact Cassette zyskały pewną popularność wśród ludzi, którzy zdążyli się urodzić gdzieś w okolicach premiery pierwszego przeboju „Ich Troje”, a to znaczy, że nawet nie wiedzą, do czego ich rodzicom służył ołówek. Niektóre zespoły wydają swoje nowe płyty na kasetach, na razie w limitowanych edycjach, ale jednak wydają. Mamy więc pozornie powrót do przeszłości w stylu podobnym do come-backu gramofonu.

 

No dobrze, w rzeczywistości tych magnetofonów mam cztery. Jeden to absolutnie historyczny Uher CR-240, z czasów pierwszych lotów Apollo. Wspominam o tym, bo podobno ten model używany był w misjach księżycowych jako backup dla dużych szpulowych rejestratorów. Sens trzymania tego w szufladzie jest oczywisty. Dwie kolejne sztuki to reporterskie SONY WM-D6C, uważane za jedne z najlepszych magnetofonów przenośnych w ogóle. Używałem ich w latach 90. w celach zawodowych, do nagrywania głosów różnych stworzeń. Zostało mi po tej robocie kilkaset kaset metalowych i chromowych, prawdopodobnie w naszych dziwnych czasach jest to spory majątek. No i wreszcie ozdoba mojego domowego systemu, czyli wielki deck AKAI GX-95. Tego rzeczywiście kupiłem tylko dlatego, bo mogłem, no i bo lubię światełka. Co jakiś czas wkładam mu w paszczę kasetę z mojego zasobu liczącego około 100 sztuk i się delektuję. Prawda, jest jeszcze odtwarzacz w samochodzie. To Alpine z końca XX wieku, najlepszy model z kaseciakiem. Upolowałem go za pięć stów na Ebay, w stanie fabrycznym. Zastąpił u mnie firmowo montowany deck Harmana. Oczywiście zawsze wożę ze sobą parę kaset. Był taki długi wyjazd, na który zabrałem tylko kasetę Staszewskiego „Tata Kazika” oraz drugą z piosenkami Georgesa Brassensa. Po dwóch tygodniach wszyscy myśleliśmy już tylko o alkoholu i upadłych kobietach. Muzyka to jednak potęga.

 

Ale to wszystko ekscentryzm. Coś co się robi, bo się lubi starocie albo ten cały „szum starej płyty”, albo bo się w dzieciństwie nie miało takich świecących zabawek. W porządku. Czy jednak z tego może być autentyczny trend, moda na lata? Owszem, wydaje mi się, że u podstaw zjawiska leży coś głębszego. Jest to potrzeba posiadania muzyki w formie materialnej, czegoś, co można wziąć w rękę po czym z pewnymi ceremoniami wetknąć w zaawansowaną technicznie szczelinę czy szufladę. Ceremonie związane z czarna płytą są wprawdzie niedoścignione, ale kaseta też trochę tego daje, poza tym to całkiem ładny przedmiot. Plus zabawa z ołówkiem, oczywiście. Jeśli Państwo nie wiecie, do czego ten ołówek, zapytajcie rodziców, na pewno powiedzą wam z przyjemnością.

 

Druga głębia w tym wszystkim to tęsknota do solidności, do porządnej mechaniki. Najlepsze magnetofony to bardzo zaawansowane technicznie urządzenia, skomplikowane, o dużych możliwościach, wcale nie gorsze od zegarka Patek Philippe. A przecież mechaniczne zegarki po latach odwrotu notują dziś triumfalny powrót. To czysta przyjemność obcować z czymś, w co włożono sporo pomysłowości i co działa, nomen omen, jak w zegarku. Zwłaszcza w konfrontacji z współczesnymi zawieszającymi się komputerami lub z gnijącymi po stu tysiącach kilometrów samochodami. Jeszcze 50 lat temu samochód, którego nie można było przekazać w spadku synowi, to była tandeta. Teraz samochód wyrzuca się po pięciu latach jak sokowirówkę. W porównaniu z tym przedrożonym chłamem obcowanie z magnetofonem mającym trzydzieści latek to katharsis. No i jeszcze jedno: magnetofony kasetowe z najwyższej półki, mimo naturalnych ograniczeń nośnika, potrafią naprawdę zagrać. Dźwiękiem, który kojarzony jest typowo z analogiem, a więc plastycznym, naturalnym, niemęczącym i zwyczajnie pięknym.

 

Dlaczego jednak nie będzie z tego stałej mody? Z prostej przyczyny. Poprawny mechanicznie gramofon jest w stanie zrobić utalentowany domorosły konstruktor w piwnicy, oczywiście pod warunkiem, że zapozna się z istniejącą literaturą i włoży sporo pracy. Jednak sukces jest niejako na wyciągnięcie ręki i stąd tak bogaty rynek napędów analogowych, zresztą często kosztujących oczy z głowy. Oczywiście naprawdę wybitnych konstrukcji nie ma tak wiele, dobre chęci nie zawsze wystarczają, ale to już inna sprawa. Istotne jest, że z magnetofonem tak się nie da. Bez dostępu do specjalistycznych podzespołów „z półki”, do odpowiedniej elektroniki (której już nie ma na rynku), nie ma mowy o zbudowaniu kaseciaka. Sama mechanika też jest ponad siły 99% małych warsztatów. Amator, jeśli się uprze, ma naprawdę złote ręce i zna się na rzeczy, może nawet zrobić wkładkę gramofonową (chociaż igłę będzie już musiał kupić u specjalisty). A czy amator zrobi dobrej klasy głowicę do magnetofonu kasetowego? Zresztą wystarczy sprawdzić, ilu jest małych niezależnych wytwórców magnetofonów. Wydaje mi się, że ani jednego. A ilu jest producentów gramofonów? No właśnie. Z kasetami też nie jest łatwo, jest jeden producent w USA i zdaje się ktoś jeszcze w Japonii coś klepie, jednak większość rynku to stare zapasy. W przypadku napędów to stare zapasy wyłącznie (być może z wyjątkiem paru ostatnich modeli profesjonalnych). I obawiam się, że gdy przestaną się kręcić wyprodukowane w latach 80. i 90. superdecki, to kaseta kompaktowa ostatecznie odejdzie w cień zapomnienia, raczej bez szansy na powrót.

 

Jest też jednak pewna nadzieja, jak zwykle w naszym nieliniowym i trochę zwariowanym świecie. Jeśli kaseta zostanie uznana za coś niesłychanie trendy i cool przez DJ-ów, to wszystko jest jeszcze możliwe, nawet że Nakamichi się odrodzi i zrobi Dragona 2. W końcu to samo środowisko uratowało płytę winylową w latach 90., gdy wszyscy myśleli, że zdechła na amen. Zatem pozostaje trzymać kciuki za przyszłość tej fantastycznej, brzęczącej, plastikowej kasety, bez której młodość wielu naszych czytelników byłaby zupełnie inna, niż była. Byłaby uboższa o nagrania (z radia!) płyt Vangelisa, o „Oxygene” Jarre’a, o nagrania Maanamu i Perfectu. Uboższa o „Wolną Grupę Bukowina”, której płyt przecież nie wydawano. Uboższa o coś fantastycznego."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<br />Powtarzasz Kolego fałszywą plotkę tworząc w ten sposób "urban legends".<br />
Z tego co wiem te taśmy nie są polecane do decków, które mają słabsze głowice i starsze modele z lat 70 i początku 80, choć mogą je odtwarzać mając przełącznik EQ na 70us. Sam mam deck z głowicą, na której po 20 latach widać ząb czasu. Ale to nie oznacza, że nie da się na niej działac i nagrywać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem te taśmy nie są polecane do decków, które mają słabsze głowice i starsze modele z lat 70 i początku 80, choć mogą je odtwarzać mając przełącznik EQ na 70us. Sam mam deck z głowicą, na której po 20 latach widać ząb czasu. Ale to nie oznacza, że nie da się na niej działac i nagrywać.

 

Taśmy metalowe są "twardsze" magnetycznie. Wymagają innych parametrów korekcji i prądu podkładu niż tlenek żelaza czy chrom (który notabene z chromem w późniejszych kasetach IEC II ma niewiele wspólnego). Wymagają do zapisu innych głowic. Przy odtwarzaniu parametry są takie same jak dla chromu. Dlatego nie są polecane do starych magnetofonów, bo te najzwyczajniej w świecie nie mogą poprawnie na nich nagrywać ani ich kasować !!! Z niezrozumienia tej "twardości" zrodziła się legenda o niszczących głowice właściwościach taśm metalowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla poprawności (nie złośliwie, zapewniam) - koercja, a nie korekcja, jeśli chodzi o jeden z parametrów taśmy magnetofonowej.

Tutaj tak wszystko w jednym garnku. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla poprawności (nie złośliwie, zapewniam) - koercja, a nie korekcja, jeśli chodzi o jeden z parametrów taśmy magnetofonowej.

Tutaj tak wszystko w jednym garnku. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I jedno i drugie. Koercja jeśli chodzi o natężenie pola magnetycznego a korekcja jeśli chodzi o charakterystykę częstotliwościową ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio po wizycie u kumpla, foto jego kolekcji decków JVC - można nacieszyć oczy :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-27892-0-18715100-1510610652_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez piotkrak

♪ ♪ ♫  ♪  Najważniejsza jest muzyka i przyjemność jej słuchania  ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♫ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Ostatnio po wizycie u kumpla, foto jego kolekcji decków JVC - można nacieszyć oczy :-)

 

Żebym to ja miał jednego takiego, kiedy byłem w liceum...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem te taśmy nie są polecane do decków, które mają słabsze głowice i starsze modele z lat 70 i początku 80, choć mogą je odtwarzać mając przełącznik EQ na 70us. Sam mam deck z głowicą, na której po 20 latach widać ząb czasu. Ale to nie oznacza, że nie da się na niej działac i nagrywać.

Dzwonią ale nie wiesz gdzie. Otóż przed wynalezieniem taśmy metalowej materiały stosowane na głowice były dość twarde i odporne na ścieranie. Niestety zastosowanie taśm metalowych wymagało zdecydowanie większych prądów podkładu, przy których materiał rdzenia nasycał się. Zaczęto stosować materiały pozbawione tej wady, lecz jednocześnie okazały się one dość miękkie i szybko ulegały zużyciu. Później pracowano nad nowymi materiałami na głowice by podwyższyć ich trwałość Tak więc stwierdzenie te taśmy nie są polecane do decków, które mają słabsze głowice ma się do powszechnie obowiązującej wiedzy w tym zakresie nijak. Chyba, że wyraźnie zaznaczymy, że pod pojęciem "słabe głowice" rozumieć będziemy głowice nieprzystosowane do nagrywania taśm metalowych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Aksamit

stereo-hifi.com

Poszukiwana nakładka kieszeni do TA-2570. W zasadzie to nawet dwie. Przedpanel też bym przygarnął (wystarczy sam plastyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<br />Chyba, że wyraźnie zaznaczymy, że pod pojęciem "słabe głowice" rozumieć będziemy głowice nieprzystosowane do nagrywania taśm metalowych<br /> <br /> <br />
Tak, o to mi chodziło. O nie przystosowanie materiałowe do nagrywania i odtwarzania ww taśm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dariusz_61729
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak, o to mi chodziło. O nie przystosowanie materiałowe do nagrywania i odtwarzania ww taśm.

Widzę, że Kolega opanował kwestię nieprzystosowania niektórych materiałów głowic do nagrywania taśm metalowych, ale prosiłbym o rozwinięcie myśli nieprzystosowania do odtwarzania tychże taśm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stereo-hifi.com

Poszukiwana nakładka kieszeni do TA-2570. W zasadzie to nawet dwie. Przedpanel też bym przygarnął (wystarczy sam plastyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom stare głowice w wyższej klasy deckach były przystosowane pod taśmy metalowe jak tylko zaczęli je produkować, ale czy one były aż tak trwałe ? czy więcej marketingu tu było .

 

Jak pamiętam dawne czasy to metalki były polecane jako taśmy matki głównie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowne grono, porady potrzebuję...

Na celowniku jest Sony TC-K555mkII lub Pioneer CT-S939mkII, (sony tanszy o polowe)...który lepszy ? który wybrac?

iii...czy oba mają głowice amorficzne, co to ich nie trzeba demagnecośtam...??

 

Optymistycznie zakladam, ze oba bedą lepsze brzmieniowo od Pioneer-a CT-S710?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez P4R4D0X

Pozdrawiam, Jacek.

SL-6 + OM40,RX-505 UDAR,NS-6170,RCD991AE,RC-995/RB990BX, DIY na SS "jedwabna kopułka z węglową osiemnastką w betonie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym kupił Sony TC-K555 ES chociaż ogólnie Pioneer CT 939mkII należy do wyższej klasy magnetofonów. Tak w ogóle najlepszy by był Sony TC-K777 ES ale te rzadko spotyka się na rynku wtórnym. A głowice amorficzne demagnetyzuje się normalnie. Nie wolno demagnetyzować jedynie głowic magnetorezystywnych w deckach takich jak Technics AZ 6 i AZ 7.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

A propos demagnetyzacji głowic w AZ-7:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym kupił Sony TC-K555 ES chociaż ogólnie Pioneer CT 939mkII należy do wyższej klasy magnetofonów.

Dzieki, z parametrów na papierze chyba faktycznie 939mkII sie lepiej prezentuje ...ale papier to nie wszytko, podobno.

A ten 939mkII ma automatyczną kalibrację? czy tylko reczną? Bo jak sie domyslam, ten sony to ma tylko reczną...??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam, Jacek.

SL-6 + OM40,RX-505 UDAR,NS-6170,RCD991AE,RC-995/RB990BX, DIY na SS "jedwabna kopułka z węglową osiemnastką w betonie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy oba mają głowice amorficzne

Warto spytać kogoś obeznanego z tematem, jak w tym 555 jest z trwałością głowic. Były modele Sony z serii ES, które miały nietrwałe głowice LaserAmorphous (tzn. szybko się ścierały).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowne grono, porady potrzebuję...

Na celowniku jest Sony TC-K555mkII lub Pioneer CT-S939mkII, (sony tanszy o polowe)...który lepszy ? który wybrac?

iii...czy oba mają głowice amorficzne, co to ich nie trzeba demagnecośtam...??

 

Optymistycznie zakladam, ze oba bedą lepsze brzmieniowo od Pioneer-a CT-S710?

 

Miałem z wszystkimi wyżej wymienionymi deckami do czynienia i nie byłbym pewien, czy wykonasz jakiś większy postęp w stosunku do Pioneera CT-S710. Raczej będzie to trochę skok w bok. TC-K555ESII i CT-939mkII mają brzmienie trochę specyficzne i nie każdemu mogą przypaść do gustu. CT-S710 jest z kolei pozornie magnetofonem niższej klasy niż wymienione, ale bardzo udanym i ogólnie gra równiej, bez takich podkolorowań, jakie wprowadzają wymienione przez Ciebie magnetofony.

Od siebie zaproponuję Nakamichi BX-300 lub Onkyo TA-2070, w przypadku tych dwóch decków odczujesz naprawdę spory postęp. Jeśli lubisz jasne, dynamiczne, żywe granie, można pomyśleć o Yamaha K-1020 lub KX-1200.

 

Ke_raj ma rację, to właśnie głowice, o których pisze występują w TC-K555ESII. Choć w moim Soniaku były w dobrym stanie, co może potwierdzić jeden z forumowiczów, który wszedł w posiadanie tegoż egzemplarza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez artekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie zaproponuję Nakamichi BX-300 lub Onkyo TA-2070

Dzieki, cenne uwagi...zwłaszcza o glowicach. Raczej wolałbym brzmienie dynamiczne, szczegółowe, z powietrzem i przestrzenią, ale bez podbarwień.

Jest jeden Onkyo 2070 na aukcji, ale trochę zmęczony życiem z wyglądu, jest tez 2570, ale nic o nim nie wiem.

Czyli mam rozumieć, ze 939mkII tez ma "swój charakter?"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam, Jacek.

SL-6 + OM40,RX-505 UDAR,NS-6170,RCD991AE,RC-995/RB990BX, DIY na SS "jedwabna kopułka z węglową osiemnastką w betonie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden Onkyo 2070 na aukcji, ale trochę zmęczony życiem z wyglądu

Jeśli chodzi o ten model Onkyo (choć np. 2066 też to dotyka), to warto szukać egzemplarza przede wszystkim w dobrej formie technicznej. Jakość farby, jaką Onkyo malowało na czarno swoje produkty w tamtym czasie, pozostawia wiele do życzenia i naprawdę nietrudno o drobne przetarcia na przestrzeni lat.

 

Co do 2570 - wrzuć w wyszukiwarkę na forum i wszystko będzie jasne... Jak jego dźwięk. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na celowniku jest Sony TC-K555mkII lub Pioneer CT-S939mkII

 

A ten 939mkII ma automatyczną kalibrację? czy tylko reczną?

 

Masz CT-939mkII na celowniku ? Tak ? I nawet się mu nie przyjrzałeś ? Tak ? Coś Ci ten celownik szwankuje !!! Bez urazy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Masz CT-939mkII na celowniku ? Tak ? I nawet się mu nie przyjrzałeś ? Tak ? Coś Ci ten celownik szwankuje !!! Bez urazy.

 

Celna uwaga...hahaha...tak, przyznaję się że brak mi wiedzy i doświadczenia w tym temacie, stąd pytam mądrzejszych od siebie :)

A gdzieś na forumach wyczytałem, ze 939mkII MA Super Auto BLE czy jakoś tak...nie bardzo wierząc...dopytuję.

Jeśli chodzi o ten model Onkyo (choć np. 2066 też to dotyka), to warto szukać egzemplarza przede wszystkim w dobrej formie technicznej.

Taak...z innych urzadzen znam ten ból...

OK, Onkyo na aukcjach jest wiele, różnych modeli , ale ten 2070 jakos wzbudza moje zaufanie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam, Jacek.

SL-6 + OM40,RX-505 UDAR,NS-6170,RCD991AE,RC-995/RB990BX, DIY na SS "jedwabna kopułka z węglową osiemnastką w betonie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie co sądzicie o magnetofonie i o cenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie co sądzicie o magnetofonie i o cenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Magnetofon fajny, cena mniej. Wg mnie 300zł to max. Swój w ładnym stanie sprzedałem w licytacji od 1zł za 245zł, a kupiłem nieco taniej. Niestety nie byłem w stanie zdzierżyć wyświetlacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Mam wrażenie, że ceny ogólnie trochę poszły w górę i sprzęt w dobrym stanie kosmetycznym trudniej teraz wyrwać poniżej 300-400 zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znakomity pomysł. Przyłączam się do prośby. Nie mam możliwości obejrzeć, gdyż nie mam tego kanału. "Plis" :)

Sido

MaciejLK dobrze mówi. Sprawdź naciąg taśmy między rolkami.

Uszyk

W Dragonie chyba jest napęd bezpośredni szpulek. W Revoxie B710 miałem podobne problemy. Coś zaczyna się psuć w sterowaniu silnikami. Poszukam w internecie i oczywiście dam Ci znać.

A może ktoś ten dokument nagrać na jakiegoś VHSa czy w ostateczności do pliku i udostępnić potem rodzinie oraz znajomym w ramach 'dozwolonego użytku' plis...

 

Już to udostępnili tutaj:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.