Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  163 członków

Fezz Audio Klub
IGNORED

Klub Fezz Audio


Domin01
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ja myślę, że te całe wygrzewanie kabli Twoje to po prostu przyzwyczajenie się do dźwięku, który już naście godzin gra.

Może tak być,nie zaprzeczam,tak jak napisałem, ja różnice słysze odrazu lub wcale faktem jednak jest,że po jakimś czasie są minimalne różnice, które da się wyłapać,czy to od wygrzania kabla ,czy od przyzwyczajenia słuchu...kto to wie?

swoją drogą, na ten temat można by napisać ciekawą rozprawkę z psychologii ,o ile ktoś czuje się na siłach... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Z mojego doświadczenia, jeśli świeże kabelki, to możemy porozmawiać o brzmieniu za 500 godzin, w jednej konfiguracji, nie zmiennej w łączach, impedancja układu musi się ułożyć.

 

Więc proszę nic nie sugerować, bo to może zaszkodzić wszystkim, producentowi i e,w nabywcom.

 

Dobrze ze piszesz. Na śmierć o tym zapomniałem...

Ostatnio wsadziłem w system glośnikowy tellurium (używany)i galo od razu dobrze i wpinając ten RCA fezza i z takim samym podejściem podszedłem 0_o

Dam mu trochę czasu i dopiero będę pisał jak gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dobrze ze piszesz. Na śmierć o tym zapomniałem...

Ostatnio wsadziłem w system glośnikowy tellurium (używany)i galo od razu dobrze i wpinając ten RCA fezza i z takim samym podejściem podszedłem 0_o

Dam mu trochę czasu i dopiero będę pisał jak gra.

u mnie interkonekty grają już 6-dzień i słyszę delikatną różnicę na plus, pasma dzwięku są bardziej odseparowane od siebie,jeszcze troche i bede robił bezpośrednie porównanie z ic wile rock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj można zobaczyć kilka fotek

http://www.audiostereo.pl/audiofilska-majowka-2016_127131.html?do=findComment&comment=3833588

 

Titania zagrała bardzo dobrze, niewiele ustępując znacznie droższym konstrukcjom Audio Research

Zaskoczeniem okazała się Luna, podłączona bezpośrednio po solidnej budowy monoblokach AR, obroniła się znakomicie.

Pomimo +- dwunastokrotnej różnicy w cenie.

 

i4ci4j3jd5et_t.jpg

 

5v6yydiv0d8o_t.jpg

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.audiostereo.pl/audiofilska-majowka-2016_127131.html

Lunka po raz kolejny górą :) Tym razem w bezpośrednim starciu z Audio Research'em za kwotę nowego auta :)

Poczytajcie wpisy Kolegów Mikulaszek1 i Burz na dole 1 str.

Ja od początku posiadania Luny wiedziałem,że zakupiłem wyjątkowy wzmacniacz:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na Majówce 2016 i mam mały niedosyt w związku z premierą Titani .

Mimo głównej nagrody od Fezz Audio ,było mało o firmie.

Osobiście trzykrotnie miałem przyjemność posłuchać 2 x Silwer Luny i na

przed premierze 12.05 2016 TITANI w moim odczuciu Silwer Luna jest

niesamowita Titania do mało efektywnych kolumn sprawdza się bdb ale

lampy EL 34 górą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproszenie do Białegostoku.

Jeśli ktoś wybiera się na długi weekend na Mazury to zapraszam po drodze do Białegostoku.

 

http://www.audiostereo.pl/fezz-audio-titania-odsluchy-impreza-2-dniowa_127473.html

 

Z resztą jeśli się nie wybieracie na Mazury to i tak zapraszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproszenie do Białegostoku.

Jeśli ktoś wybiera się na długi weekend na Mazury to zapraszam po drodze do Białegostoku.

 

http://www.audiostereo.pl/fezz-audio-titania-odsluchy-impreza-2-dniowa_127473.html

 

Z resztą jeśli się nie wybieracie na Mazury to i tak zapraszam :)

A jest, może w planach prezentacja Titanii w Kujawsko-pomorskim?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Widzę, że będę pierwszy, który rzuci jakieś wrażenia z odsłuchu Titanii...

No cóż mnie zaskoczyła basem, pokazała klasę samą w sobie.

Nie słyszałem na żadnej lampie tak ogarniętego i tak kontrolowano basu. Potęga i i przede wszystkim zróżnicowanie, faktura niskich dźwięków.

W pewnych momentach odnosiło się wrażenie że nie nie gra lampa, tylko zaje...ty tranzystor z takiej bardzo górnej półki.

Co do reszty, też nie ma czego się przyczepić... No może do tego, że było gorąco ;) w tym pokoju odsłuchowym.

Nie dość, że lampa grzała jak piecyk to i "ludziska chuchali".

A na poważnie, wysokie były gładkie, bez żadnych ostrości, z zachowaniem mikrodynamiki, scena poukładana tak w głąb jak i na szerokość.

Średnica była na swoim miejscu i nie wychodziła ani trochę przez szereg, rzekłbym, że czasami jej było nawet jakby ciut mało ,ale to tylko na słabiej zrealizowanych utworach.

Różny repertuar pokazał, że Titania radzi sobie z każdym rodzajem muzyki. Mnie zaskoczyły też mile wokale kobiece, które brzmiały bardzo naturalnie z dużą ilością "przydechów, świstów, chuchania w mikrofon :) " co nadawało intymny charakter głosu.

 

Ciekaw jestem opinii innych uczestników. Na ile się pokrywają z moimi wrażeniami.

Edytowane przez boomaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że będę pierwszy, który rzuci jakieś wrażenia z odsłuchu Titanii...

No cóż mnie zaskoczyła basem, pokazała klasę samą w sobie.

Nie słyszałem na żadnej lampie tak ogarniętego i tak kontrolowano basu. Potęga i i przede wszystkim zróżnicowanie, faktura niskich dźwięków.

W pewnych momentach odnosiło się wrażenie że nie nie gra lampa, tylko zaje...ty tranzystor z takiej bardzo górnej półki.

Co do reszty, też nie ma czego się przyczepić... No może do tego, że było gorąco ;) w tym pokoju odsłuchowym.

Nie dość, że lampa grzała jak piecyk to i "ludziska chuchali".

A na poważnie, wysokie były gładkie, bez żadnych ostrości, z zachowaniem mikrodynamiki, scena poukładana tak w głąb jak i na szerokość.

Średnica była na swoim miejscu i nie wychodziła ani trochę przez szereg, rzekłbym, że czasami jej było nawet jakby ciut mało ,ale to tylko na słabiej zrealizowanych utworach.

Różny repertuar pokazał, że Titania radzi sobie z każdym rodzajem muzyki. Mnie zaskoczyły też mile wokale kobiece, które brzmiały bardzo naturalnie z dużą ilością "przydechów, świstów, chuchania w mikrofon :) " co nadawało intymny charakter głosu.

 

Ciekaw jestem opinii innych uczestników. Na ile się pokrywają z moimi wrażeniami.

Ja w sierpniu bede robił bezpośrednie porównanie Luny z Titanią ,dwie "siostry" bedą miały sprzęt towarzyszący z górnej półki oraz profesjonalnie przygotowany akustycznie pokój odsłuchowy.Napewno opiszę swoje wrażenia,wraz z kilkoma kolegami z forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

To wrażeń ciąg dalszy.

Przede wszystkim po zmianie okablowania IC zagrały w końcu pylony. Potrzebowały troszkę wygładzającego kabla.

Zagrały na tyle fajnie, że słuchało się z przyjemnością... No może co do basu można mieć obiekcję ale nie ma co się spodziewać dobrego, fakturowanego basu z obudowy BR i tutaj nie przeskoczy się założenia konstrukcji.

Natomiast góra po ugładzeniu zrobiła się czysta i bardzo przyjemna w słuchaniu. Pojawiła się całkiem fajna scena i duża przyjemność ze słuchania.

Średnica była nasycona ale wyraźna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może też w telegraficznym skrócie skrobnę coś od siebie. Byłem tylko w sobotę i może wypunktuje w takiej kolejności co było:

1. Pozytywni ludzie- najważniejszy czynnik decydujący o atmosferze.

2. Pokój, który pomimo krótkiego czasu pogłosu nie sprawia wrażenia przetłumienia (wręcz odwrotnie- dźwięk nie jest przesadnie zgaszony, a z drugiej strony nie słychać typowych brudów ze zwykłych pomieszczeń- wyostrzeń średnicy i góry, czy ciągnącego się dudnienia basu).

3. Wzmacniacz- nie jest to lampowy wątły zamulacz- jest dość szybki, a w razie potrzeby również potrafi być głośny przy zachowaniu pozytywnych cech lampy :)

4. Kolumny, choć b-r w pierwszym kontakcie nie przejawiały przesadnych zdudnień czy spowolnienia (kablami można było nieco usprawnić motorykę tego zakresu). Nie wiem czy były testowane jeszcze bardziej odsunięte od ściany tylnej, ale wydaje się, że lubią mieć większą przestrzeń wokół siebie. Po drugie nie wydawały się też specjalnie trudne do napędzenia. Ogólnie przyjemne w odbiorze.

Dziękuję za możliwość spotkania i posłuchania ciekawych (w swoich kategoriach cenowych) rodzimych wyrobów.

Trzymam kciuki za kolejne produkty- powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem podzielić się wrażeniami z odsłuchu Luny na interkonektach od Fezza.

Porównywałem je do bardzo dobrych IC Wile rock.

Po wygrzaniu kabelków, czyli dobrych 250godzinach grania zauważyłem trzy znaczące różnice.Po pierwsze góra pasma została jeszcze bardziej złagodzona,przy zachowaniu swojej otwartości,mikro dynamiki oraz naprawdę dobrej szczegółowości.Separacja dzwięków została tu na takim samym świetnym poziomie,ewidentnie słychać rozlokowane na scenie źródła dzwięków.

Druga znacząca różnica,którą usłyszałem to delikatnie wypchnięty na pierwszy plan środek pasma,choć znajdą się napewno osoby,którym taki rodzaj prezentacji dzwięku nie przypadnie do gustu, to mi osobiście uśmiecha się buzia jak słucham sobie wieczorami wokalu Diany Krall,która można powiedzieć Jest na wyciągniecie ręki :)i ma się takie wrażenie jak by śpiewała do ciebie na prywatnym występie. Trzecią różnicą jest delikatnie szersza scena,co nie znaczy wcale,że jak szersza to płytsza, Kontrabas z Kind of Blue jest na swoim miejscu czyli w głębi sceny daleko za kolumnami.

Podsumowując kabelki od Fezz Audio w bezpośrednim porównaniu wypadły bardzo dobrze,poza tymi trzema różnicami które według mnie są dodatkowymi atutami,nic innego moje ucho sie uchwyciło.Uważam,że smiało można porównywać te kable z kilkukrotnie droższymi interkonektami,i bezpośrednio sprawdzić jak zagrają w innej konfiguracji.Do mojej Luny spasowały się idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Halo, halo - tu znowu Stereo i Kolorowo - Underground. Zapraszamy do aktualnej relacji związanej ze wzmacniaczem Fezz Audio Titania (i nie tylko): http://stereoikolorowo.blogspot.com/2016/06/wzmacniacz-lampowy-fezz-audio-titania.html

 

post-17176-0-27570900-1466283678_thumb.jpg

Edytowane przez Violet

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
Gość

(Konto usunięte)

Czy miał ktoś już doczynienia z innymi lampami sterującymi w Silver Lunie?Ja miałem okazję posłuchac Luny w towarzystwie srebnych Mazd anod 12ax7 miniwatt.

Wrażenia z odsłuchu opiszę niebawem.

 

Domin01 i jak tam wrażenia? Napiszesz coś więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Domin01 i jak tam wrażenia? Napiszesz coś więcej?

powiem tak różnice są w dynamice,bassie i rozdzielczości,ukazane jest wiecej treści lepiej od siebie odseparowanej,dzwięk jest wyraźniejszy.Nie są to jakieś duże różnice ,ale zdecydowanie słyszalne,szczególnie po powrocie do standardowych electro-harmonixów. Edytowane przez Domin01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.