Klub albedo

[bronx99]

U mnie dzisiaj zawitał drugi coax Albedo digital reference :)

[arpi]

Monolith pure silver ma połączone kable + i - aluminiową ozdobną płytką w Monolith Monocrystal taka ozdobna płytka jest na każdym przewodzie osobno.

Super kabel na długie lata. Mam taki i cieszę się muzyką.

Ja mam takiego Chorda Epic - czy mógłbyś napisać jaka jest różnica między tymi kablami? Jak rozumiem Ty wymieniłeś go na Monolith monokrystalicznego.

[Mura_65619]

U mnie dzisiaj zawitał drugi coax Albedo digital reference :)

Napisz coś o cyfrowych przewodach albedo. Szukam dobrej cyfry do mojej lampy w cenie do 2k.

[bronx99]

Napisz coś o cyfrowych przewodach albedo. Szukam dobrej cyfry do mojej lampy w cenie do 2k.

Kabelek jest świetnie wykonany na wtykach furutecha. Bardzo gładki przekaz, lepszy bas, dźwięk jak by bardziej dociążony - w stosunku do tego co miałem (jakiś marketowy z KD który mi kiedyś został) - ogólnie dźwięk bardziej kulturalny. Dodatkowo cena była atrakcyjna.

PS. Pamiętaj jednak, że nie jest to jakaś hiper super zmiana - po prostu kolejny mały krok ku lepszemu.

[hubertrs]

Pogralem chwilke na monolith reference glosnikowych i wstrzelily sie idealnie, klopot w tym ze jednak troche przerastaja moje mozliwosci finansowe wiec zdecydowalem sie na zwykle monolith monocristal, za pare dni powinienem je dostac. Ciekaw jestem czy bedzie przepasc miedzy reference. Mam wielka nadzieje, ze nie. Tak czy siak jestem fanem kabelkow Albedo.

[bronx99]

Napisz jak bedziesz po porownaniu. Wg znajomego dzieli je bardzo duzooo :) ja zatrzymalem sie na monolith i nawet nie probuje wyzszych modeli ( ewentualnie sprawdze to co mi poradzil znajomy zeby pomieszac serie tzn np monolith glosnikowe a solid sygnalowe)

[naczesany]

A co powiecie na interkonekt ALBEDO The Flat One wpięty do Audiolab 8000S i Chario Delphinus. Teraz mam Siltech SQ 28 G3 i odpowiada mi ale potrzebuję czegoś żeby wpiąć Densen B100 jako preamp.

[sir.jax]

Mam Flat One nowa wersja w bordowym oplocie, miałem też wcześniejszą wersję w czerwonym oplocie.

Nowa wersja skupia się na średnicy i ogólnym ociepleniu brzmienia, czerwona wersja była chyba równiejsza z trochę szczuplejszym brzmieniem niekoniecznie chłodnym, oba równie rozdzielcze.

Natomiast bordowy w porównaniu do Monolitha w dużym uproszczeniu oczywiście troszkę

wyolbrzymiając, żeby dobrze to zobrazować gra troszkę jakby plamami i mniej precyzyjnie lokalizuje zdarzenia muzyczne z ździebko węższą sceną i na pierwszy rzut jakby bardziej dociążonym brzmieniem, średnica jest bardziej nasycona co lekko przesuwa scenę w kierunku słuchacza, natomiast bas w bezpośrednim porównaniu z Monolithem jest "poluzowany" i mniej konturowy, co prawda tylko w bezpośrednim porównaniu, ale jednak. Dlatego "Bordo" (Flat One) wylądował u mnie w systemie słuchawkowym, a Monolith razem z SP tworzą tandem jako główne okablowanie sygnałowe.

To było jakiś czas temu w moim systemie w zaadoptowanym akustycznie pokoju, ale tak to pamiętam. Natomiast z obecnym zestawem głośników i DACiem nie sprawdzałem, ale może przy jakieś chwili i odrobinie chęci? :))

[naczesany]

Mam Flat One nowa wersja w bordowym oplocie, miałem też wcześniejszą wersję w czerwonym oplocie.

Nowa wersja skupia się na średnicy i ogólnym ociepleniu brzmienia, czerwona wersja była chyba równiejsza z trochę szczuplejszym brzmieniem niekoniecznie chłodnym, oba równie rozdzielcze.

Natomiast bordowy w porównaniu do Monolitha w dużym uproszczeniu oczywiście troszkę

wyolbrzymiając, żeby dobrze to zobrazować gra troszkę jakby plamami i mniej precyzyjnie lokalizuje zdarzenia muzyczne z ździebko węższą sceną i na pierwszy rzut jakby bardziej dociążonym brzmieniem, średnica jest bardziej nasycona co lekko przesuwa scenę w kierunku słuchacza, natomiast bas w bezpośrednim porównaniu z Monolithem jest "poluzowany" i mniej konturowy, co prawda tylko w bezpośrednim porównaniu, ale jednak. Dlatego "Bordo" (Flat One) wylądował u mnie w systemie słuchawkowym, a Monolith razem z SP tworzą tandem jako główne okablowanie sygnałowe.

To było jakiś czas temu w moim systemie w zaadoptowanym akustycznie pokoju, ale tak to pamiętam. Natomiast z obecnym zestawem głośników i DACiem nie sprawdzałem, ale może przy jakieś chwili i odrobinie chęci? :))

Na Monolith mnie nie stać :)

Znalazłem taki: https://www.olx.pl/oferta/albedo-flat-one-CID99-IDqXka3.html#2061ddb108

To czerwony, bordowy, nowa czy stara wersja?

Z Twojego opisu wpasowałby się w moje preferencje: dźwięk nie natarczywy, ocieplone brzmienie. Dodam, że głośnikowe to Van den Hul Magnum, źródło Simaudio Moon CD1.

Tak więc całość już jest trochę"ostra". Potrzebuję "złagodzenia" brzmienia i co najważniejsze żeby niskie tony tak nie wybrzmiewały.

[sir.jax]

To nowsza wersja Bordowy, czerwony to ten - miał zakręcane wtyki a'la WBT solidne były.

TU jest bdb cena tym bardziej, że to 1,5m.

Monolith ma lepszy bas, Bordowy niby bardziej dociążony brzmieniowo, ale całościowo, to w Monolicie bas chyba schodzi niżej i przy tym bardziej punktowo, więcej w nim informacji, czyli bas jest całkiem rozdzielczy.

Jak masz okazję wypożyczyć z jakiegoś salonu to wypożycz oba i porównaj, ważne żeby były wygrzane, bo na początku nie usłyszysz nic z tego co napisałem. Nowym trzeba dać z 3 dni grania i to raczej ciągłego grania.

Edytowane 2 Stycznia 2018 przez sir.jax

[Łukasz_65651]

Na Monolith mnie nie stać

Edytowane 2 Stycznia 2018 przez Łukasz_65651

[sir.jax]

anie kable właśnie maja problemy ze skrajami pasma... nasuwa mi się tu moj pierwszy interkonekt audioquest golden gate za 120 zeta z olx.

Albo oba je podbijają, albo któryś zbytnio eksponują lub przygaszają :)

[naczesany]

Zacząłbym od wywalenia tego głośnikowych vdh magnum, bo go miałem i on niestety gra dołem,.

Co do IC to słuchałem flat one tej wersji z aukcji, a mam geo. Uważam, ze to mocno neutralne granie, wiec raczej bez innej ingerencji nie są to kable na twoje bolączki.

 

Jak i góra Ci przeszkadza to kup coś podłego. Tanie kable właśnie maja problemy ze skrajami pasma... nasuwa mi się tu moj pierwszy interkonekt audioquest golden gate za 120 zeta z olx.

Oczywiście zgadzam się, że Magnum niskie tony eksponuje. Nie jest to zły kabel, wokale, średnie tony są czytelne. Brakuje jednak mikrodynamiki, "smaczków". Póki co muszę jednak na nich grać.

Skłaniałbym się również do neutralnego interkonektu więc jeśli Flat One taki byłby to bym go brał. Jak pisałem Siltech mi odpowiada.

[Łukasz_65651]

Skąd jesteś?

[naczesany]

Skąd jesteś?

G.Śląsk

[Łukasz_65651]

Myślałem, ze z Łodzi, mógłbym wpaść i osłuchałbyś Geo, a do tego mam kabelek DIY, który jest nieco bardziej zaokrąglony. Natomiast na Śląsk w najbliższym czasie się nie wybieram.

Edytowane 3 Stycznia 2018 przez Łukasz_65651

[hubertrs]

Napisz jak bedziesz po porownaniu. Wg znajomego dzieli je bardzo duzooo :) ja zatrzymalem sie na monolith i nawet nie probuje wyzszych modeli ( ewentualnie sprawdze to co mi poradzil znajomy zeby pomieszac serie tzn np monolith glosnikowe a solid sygnalowe)

Pogralem dwa tygodnie na reference i dwa tygodnie na zwyklych monolitach monocristal. Obawialem sie, ze przesiadka bedzie bolesna.

Na poczatku nawet tak bylo, aczkolwiek po paru dniach kabelki bardzo ladnie sie otworzyly, nabraly oddechu.

Jak widac na zdjeciu, kable roznia sie przekrojem, reszta pozostaje identyczna, odnosnie dzwieku moge na obecna chwile stwierdzic, iz reference jest bardziej liniowy ale w naprawde rasowy sposob. Zwykly monolith jest troszke bardziej rozciagniety na skrajach, moim zdaniem roznica w brzmieniu jest na tyle delikatna, ze nie usprawiedliwia trzy krotnie wiekszej ceny za reference, nie mniej jednak jesli kogos stac..., u mnie zostaja te tansze

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez hubertrs

[bronx99]

 

Pogralem dwa tygodnie na reference i dwa tygodnie na zwyklych monolitach monocristal. Obawialem sie, ze przesiadka bedzie bolesna.

Na poczatku nawet tak bylo, aczkolwiek po paru dniach kabelki bardzo ladnie sie otworzyly, nabraly oddechu.

Jak widac na zdjeciu, kable roznia sie przekrojem, reszta pozostaje identyczna, odnosnie dzwieku moge na obecna chwile stwierdzic, iz reference jest bardziej liniowy ale w naprawde rasowy sposob. Zwykly monolith jest troszke bardziej rozciagniety na skrajach, moim zdaniem roznica w brzmieniu jest na tyle delikatna, ze nie usprawiedliwia trzy krotnie wiekszej ceny za reference, nie mniej jednak jesli kogos stac..., u mnie zostaja te tansze

 

Dzięki :)

[Łukasz_65651]

Jakby ktoś szukał to w dobrej cenie mam metrowe albedo geo. Opakowanie firmowe. Wersja nowa.

[misiekkb]

Mam pytanie, gdyż właśnie mam na testy kabel głośnikowy Monolith monokrystaliczny i jakie są różnice w dźwięku między nim, a nie monokrystalicznym, wprawdzie go słuchałem ale dawno temu i zupełnie na innym torze, więć nie pamiętam? Co mi nie pasuje w monokrystalicznym to zabardzo nasycona średnica i podbita średnica. Szybkość, rozdzielczość, holografia mi jak najbardziej pasują. Czyli szukam takiego brzmienia ale z równą sygnaturą dźwiękową.

[dyzman69]

Mam pytanie, gdyż właśnie mam na testy kabel głośnikowy Monolith monokrystaliczny i jakie są różnice w dźwięku między nim, a nie monokrystalicznym, wprawdzie go słuchałem ale dawno temu i zupełnie na innym torze, więć nie pamiętam? Co mi nie pasuje w monokrystalicznym to zabardzo nasycona średnica i podbita średnica. Szybkość, rozdzielczość, holografia mi jak najbardziej pasują. Czyli szukam takiego brzmienia ale z równą sygnaturą dźwiękową.

Sięgnij po Versusa. Miałem u siebie Monolitha w wersji o którą pytasz. Pamiętam, że i ten grał w ten sposób. Bardziej pasował mi Air III którego kupiłem i który pracował u mnie przez 6 lat. Również w interkonektach Monolith zaznacza taka sygnatura. Zamiast niego kupiłem Versus. Jeśli jeszcze się nie zdecydowałeś to wypozycz sobie i porównaj najnowszy głośnikowy Wile.

[misiekkb]

Dzięki za odpowiedź, sprawdzę te kable.

[dyzman69]

Monolith to trochę specyficzny kabel. W mojej ocenie. Trochę bezduszny charakter. Niby wszystko robi dobrze ale brak mu cech, które sprawiają, że muzyka żyje. Takie techniczne granie. Oczywiście znajdą się konfiguracje w których się sprawdzi a wiele przecież zależy od naszych preferencji i punktu odniesienia. U mnie Air III okazał się bardziej zrównoważony, bardziej naturalny. Tak samo było przy interkonektach. Dopiero Versus zademonstrowal to czego oczekiwalem.

A prawdziwa bajka zaczyna się z głośnikowym Metamorphosis. To kapitalne kable i jeśli szukasz pełni szczęścia z Albedo to sięgnij chociaż po Versusa. Moim zdaniem to taki mały Metamorphosis. Jednak zanim się zdecydujesz posłuchaj tych WILE. Zarówno przy Albedo jak i Wile, bardzo ważna rzecz, Wygrzewanie. By je poprawnie ocenić, muszą mieć przynajmniej 150 godzin grania za sobą a i tak będziesz wtedy o nich wiedział jakieś 80%. Po 300 można mówić o pełnym wygrzaniu choć w przypadku Wile pewne zmiany zachodzą jeszcze po około 400 godz.

Albedo to jedna z tych firm której kabelki w bardzo wyraźny sposób zaznaczają wpływ tego procesu na brzmienie. Warto mieć to na uwadze.

[misiekkb]

Z tego co widzę to Albedo nie ma Versusa. Co do technicznego grania to tego mi właśnie w tej średnicy brakowało. Gdyż lubię równe, naturalne, z szybkim attackiem i decayem oraz z twardym basem granie.

[dyzman69]

Nie śledzę już oferty Albedo bo temat okablowania mam zamkniety. Być może zastąpiła Versusa innym modelem. Wystarczy zapytać co wprowadzili w jego miejsce i z pewnością udziela Ci takiej informacji. Ja w swoim czasie przerobiłem u siebie praktycznie wszystkie ich przewody z pominięciem najtańszych serii. Pan Gierszewski jest bardzo uprzejmy i bez problemu umożliwił mi odsluch prawie wszystkich przewodów które mogłem przez kilka tyg testować.

 

A jakim systemem dysponujesz?

[misiekkb]

System: Amphion ION+, Schiit Rangnarok, Primare CD32, 2 qute, tylko że wzmacniacz zostanie zmienione już niedługo.

[dyzman69]

Nie miałem przyjemności słuchać tego czy choćby podobnego zestawienia więc trudno jest mi doradzać co bardziej by pasowało.

Bardzo cenię przewody Albedo bo niemal wszystkie reprezentują ponadprzecietny stosunek jakości brzmienia jaki za ich pomocą uzyskamy, do ceny. To dlatego przez wiele lat używałem ich w moim systemie. To z pewnością dobry kierunek poszukiwań.

Byłem oczarowany najpierw głośnikowym Air 3, potem interkonektem Versus. A zakochałem się w prezentacji jaką tworzył głośnikowy Metamorphosis, który przez prawie miesiąc niepodzielnie rządził w moim systemie. I prawie go kupiłem. Pojawiły się jednak kable o których wspominałem. Ten najnowszy który Ci polecam do testu i porównania, reprezentuje bardzo wysoki poziom. Sprawdź go bo warto to zrobić.

 

Jeśli zaś chodzi o Albedo, z pewnością jedna z najbardziej ciekawych, wartych zainteresowania, firm kablarskich nie tylko w kraju ale i na świecie.

[misiekkb]

Tu się zgadzam, jeśli chodzi stosunek jakości co do ceny w Albedo, czy tak samo w Argentum.

[jimmi]

Uzywa ktos z was jumpers z Albedo?

[bronx99]

Uzywa ktos z was jumpers z Albedo?

Ja używam :)