Skocz do zawartości
IGNORED

Zagadki muzyczne.


wojciech iwaszczukiewicz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chicago, po raz kolejny ośmieszasz się.

Pytanie o Keth Jarrett'cie jest z gatunku ' czy ja naprawdę znam się na muzyce czy nie ? ' i dla Ciebie nie powinno stanowić najmniejszego problemu aby udzielić na nie odpowiedzi , prawidłowej odpowiedzi......

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukradł Hermetto Pascoalowi. Na samym początku podpisał swoim nazwiskiem dwie kompozycje należące do Pascoala, z których tylko 'Little Church' widnieje jako jego własność. Jest jeszcze druga kompozycja na tej płycie należąca do Hermetto, oczywiście o zmienionym tytule, co nie dziwota, ale de facto należąca też do Hermetto - ta sama melodia. Może ktoś wie, a jak nie, to póżniej podam odpowiedż.

 

Tym drugim utworem na Live-Evil jest 'Nem Um Talvez', który na płycie widnieje pod tytułem Selim. Miles nigdy nie skorygował sytuacji i nie podpisał Selim nazwiskiem Hermetto Pascoala.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago, jesteś deaf i nie czujesz jazzu ani bluesa :-)

Keith Jarrett najcześciej improwizuje na scenie i rzadko się zdarza aby ten sam utwór zagrał jednakowo nawet w krótkim odstępie czasu. Można powiedzieć że ta sama kompozycja będzie zagrana po prostu inaczej i nie chodzi o styl czy szybkość gry ale o samą formę utworu , który potrafi zabrzmieć niepodobnie do pierwotnego wzorca. Taki rodzaj grania to łamanie schematu kompozycji i w chwili daleko idącej improwizacji następuje muzyczne uniesienie pianisty który stan ekstazy odreagowuje w postaci pojękiwania i stęków oraz innych odgłosów.

Jarrett często jest pytany o to dlaczego stęka podczas gry i zależnie od sytuacji wyjaśnia to co wyżej albo kwituje to jednym zdaniem:

 

' Gdybym miał grać cicho bez emocji i wydawania dźwięków, to nigdy bym nie grał tak jak gram '

 

Kolejna zagadka

 

Który z żyjących jazzowych pianistów ( pierwsza światowa piątka ) napisał muzykę do intrygującego ale znakomitego filmu ( podaj tytuł ) ery hippisowskiej ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Keith Jarrett najcześciej improwizuje na scenie i rzadko się zdarza aby ten sam utwór zagrał jednakowo nawet w krótkim odstępie czasu.

 

Można powiedzieć że ta sama kompozycja będzie zagrana po prostu inaczej i nie chodzi o styl czy szybkość gry ale o samą formę utworu , który potrafi zabrzmieć niepodobnie do pierwotnego wzorca

 

Taki rodzaj grania to łamanie schematu kompozycji i w chwili daleko idącej improwizacji następuje muzyczne uniesienie pianisty który stan ekstazy odreagowuje w postaci pojękiwania i stęków oraz innych odgłosów.

 

Poważnie?

 

 

Ale Ameryki nie odkryłeś? Przecież tu nie chodzi nawet o Jarretta z tą niepowtarzalnością - przecież to jest niemalże idiom jazzu w kontekście gry i w ogóle improwizacji? O czym ty chłopie złoty mówisz? Każda kompozycja jest zagrana inaczej w jazzie, każda - na tym polega jazz mój drogi. Jazz, obojętnie czy w studio, czy nie, gra się live. Są różne sposoby wyrażania ekspresji i Jarrett po prostu jęczy i spuszcza się na fortepian. Nie tylko Jarrett jęczy, inni też dobrze dają czadu... Ale tak to jest, jak się zna jazz tylko z internetu, widokówek i audiofilskich historii - niestety. A co do Jarretta w twojej opinii, to jak zwykle wyskoczyłeś jak filip z konopii i napisałeś 'nic' niewnoszący tekst.

 

Jarrett jest niezwykły, ale z innego powodu, niż przedstawił to Magnepan, który nota bene przecież nie lubi muzyki Jarretta i wszyscy jego ukochani pianiści zjadają Keitha na śniadanie... obiad i kolację i podwieczorek. To są jego słowa.

Te twoje egzaltujące teoretyjki nie robią Magnepan na mnie żadnego wrażenia. Niepotrzebnie się napinasz i skaczesz - ty w życiu nie mógłbyś grać jazzu, nawet gdybyś biegle grał na instrumencie - jesteś zbyt spięty i ograniczony w formie - zapewne szybko chodzisz i masz sztywny kark. Dlatego między innymi słuchasz tak słabej i niewartościowej muzyki. I to nie jest żadna chańba - po prostu, albo ci zabrakło dobrych nauczycieli, albo nie wchłonąłeś tej energii co potrzeba. Jesteś kompletnym ignorantem i nawet rozmawiać nie potrafisz. W sumie ja też z idiotami nie potrafię rozmawiać, ale z Magnepanem jeszcze gorzej mi idzie niż z idiotami.

 

Sam pomysł tworzenia muzyki bez formy jest niezwykły - czyli mówiąc ludzkim językiem, Jarrett i jego trio grają standardy free - nie ustalają klucza, formy, nie ustalają nic - po prostu grają i szafa brzmi! Tu jest fenomen! To chyba oczywiste, że zawsze będzie inaczej. Ale nawet jak się gra tak samo jazz, to jest inaczej - zawsze inaczej. Do szkoły Magnepan, do szkoły.

 

Wytłuść sobie na czole: I'm Magnepan

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago , przeczytaj jeszcze raz co napisałem i jeszcze raz, może wtedy zrozumiesz o co TU chodzi.

 

Jarrett jest niezwykły, ale z innego powodu, niż przedstawił to Magnepan, który nota bene przecież nie lubi muzyki Jarretta i wszyscy jego ukochani pianiści zjadają Keitha na śniadanie... obiad i kolację i podwieczorek. To są jego słowa.

 

Jak zwykle konfabulujesz Chicago, nigdy nie powiedziałem że nie lubię gry Keitha Jarretta. Nie lubię jak stęka i sapie bo to już

za dużo atrakcji w jego grze. Fakt , faktem że Keith Jarrett mógłby posłuchać jak gra Marcin Wasilewski i przy okazji wyczyścić młodszemu koledze buciki w ramach zachwytu nad jego stylem i kompozycjami do których Jarrett nigdy nie miał zdolności .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt , faktem że Keith Jarrett mógłby posłuchać jak gra Marcin Wasilewski i przy okazji wyczyścić młodszemu koledze buciki w ramach zachwytu nad jego stylem i kompozycjami do których Jarrett nigdy nie miał zdolności .

 

Zastanów się o czym świadczy taki tekst. Nikt poważny nie będzie z tobą rozmawiał. Dobranoc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem miłych snów ze stękającym Keith Jarrettem w roli głównej. Miewasz czasami podobne sytuacje w życiu oraz podobny SOUND kiedy musisz się solidnie namęczyć jak zjesz mało strawny ale obfity posiłek i trzymasz się ścian ?

 

Trochę obrazowo napisane ale chciałem abyś lepiej to zrozumiał ..........

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Jarrett na płytach, na których występował jako sideman też uskuteczniał swoje "wokalizy"?

 

Jeśli to kolejna "Zagadka muzyczna", to OK :)

 

Ale jeśli ciąg dalszy wczorajszej dyskusji między Chicago a Magnepanem, to lepszy będzie wygrzebany sprzed lat wątek "Zawodzenie Keitha..."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry folks za wczorajszy występ - Magnepan był ponownie ofensywny, więc musiałem zbalansować nieco jego grę i wprowadzić trochę korekt, ale myślę, że zarówno on jak i Ja, zachowamy w dalszej dyskusji w miarę poprawną formę i nie będziemy się wzajemnie zagłuszać.

 

John Scofield Trio i utwór 'Travel John' z płyty EnRoute - znawcy mówią, że to jest blues, up-tempo blues z burzliwą falą fraz, z których każda to klasyka nowoczesnego skalowego grania. 'Bluesa nigdy za dużo' jak mawiał śp. JŚ, CP, JC, MD...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo M. Davis cenił sobie niewielu muzyków.Kto był wyjątkiem?W swoich pamiętnikach przyznał,że był pod wpływem pewnego pianisty.Żyjącego do czasów obecnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyje kilku, których cenił - Hancock, Corea, Jarrett. Ale miał też kumpla pochodzącego z St. Louis, z którym studiował w Juilliard - nazywał się Eugene Hays. Mówił o nim Miles, że był geniuszem i był pod wielkim wrażeniem jego gry, ale nie wiem czy on jeszcze żyje i czy akurat o niego chodzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie była matka, choć ona jest tylko jedna.

 

W ramach przerwy, czy Miles i Ahmad kiedykolwiek grali ze sobą? Bo nie pamiętam, ani sobie nie przypominam żadnego nagrania?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaje - Ahmad był za dużą indywidualnością. Ciekawe w sumie spostrzeżenie z tą indywidualnością i z ego wielkich muzyków. Zdarza się, że pomimo wielkich umiejętności, świadomości i wiedzy, nie wszyscy muzycy mogą grać ze sobą. Takim bardzo dobrym przykładem niech będzie sytuacja z mojego podwórka - Bobby Broom nie może grać z Dana Hall, choć kiedyś pomykali razem i to bardzo dobrze i na dziś mają swoje stałe gigi w Andy Jazz Club, ale oczywiście oddzielnie i ze swoimi zespołami. Z drugiej strony, Dana Hall jest jednak daleko z przodu w porównaniu do BB i tu nie chodzi wcale o umiejętności, choć jak zwykle w takich przypadkach każdy może mieć wyrobione swoje własne zdanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miles gdy już stał się gwiazdą to wybierał sobie młodych muzyków,których wyciskał jak cytrynę.Ale jak posłuchać Milesa i Ahmada to słychać podobieństwo w organizacji gry i traktowania czasu.Obaj byli mistrzami posługiwania się ciszą.

 

No to co z tym fortepianem?Wiem,że matka Milesa była pianistką tak więc przypuszczałem,że mogła go uczyć podstaw gry na tym instrumencie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto nauczył Milesa grać na fortepianie?

 

???

 

Po jakim czasie podajemy odpowiedż, żeby wątek jechał do przodu?

 

Ok, znowu bad timing w postach.

 

Milesa na fortepianie nauczył grać Dizzy Gillespie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba już o tym pisałem, ale co tam. Jaka piosenka witała odwiedzających oficjalną stronę internetową przesympatycznej Sashy Grey?

 

To była ballada Einstürzende Neubauten - Nagorny Karabach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem.Trudno to dokładnie sprecyzować bo przecież nie można wymagać aby autor zagadki ślęczał przy kompie godzinami w oczekiwaniu na odpowiedź.Zdajmy się na rozsądek.

 

No to kto go uczył?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa i mocno aktualna przez cały czas - wszystkich muzyków jazzowych, nie pianistów, posiadających umiejętność grania na tym instrumencie cechuje z gruntu wielka wyobrażnia i zupełnie inne podejście do improwizacji niż tych, którzy tej umiejętności nie posiadają. Kiedyś pisałem już o tym - wielu komponuje lub ćwiczy swoje sola najpierw na fortepianie, po czym przenosi je na swój właściwy instrument. Między innymi Milesowi poradzono, aby swoje impro lub kompozycje przećwiczył na samym początku za klawiszami. Tam wszystko widać i póżniej sposób w jaki wyraża swoją myśl jak i budowa figur muzycznych jest zupełnie odległa od typowych muzyków, którzy umiejętności grania na fortepianie nie posiadają. Pat Metheny też wszystkie swoje kompozycje ćwiczy lub analizuje najpierw na fortepianie. Albo taki Jack DeJohnette? Ten to już w ogóle odjechał od pozostałych na mile.

 

No to kto go uczył?

 

Napisałem wyżej - nauczył go Dizzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była miłość jego życia - ponoć zaczął brać dragi właśnie po powrocie z Francji - z tęsknoty za nią. Tak się wkręcił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.