Skocz do zawartości
IGNORED

McGyver's audio Asgaard - klub miłośników Tęczowego Mostu


McGyver

Rekomendowane odpowiedzi

Wklejcie zdjęcia środka tego home made prodac. Chętnie pożyczę do odsłuchu.

 

Tam na pewno będzie bardzo schludno. Chcesz być "ambasadorem" kolejnej marki? ;-)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba schludnie chciałeś napisać. Tak jest bardzo schludnie. Jest ład i porządek.

Licentia poetica.;-)

Miałem okazję oglądać parę popełnień Adama od środka. Jakbym Go w realu nie poznał, to w zaparte twierdziłbym, że to Japończyk.;-)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym jeszcze chętnie na parę dni przytulił do siebie Protagonista.

Słuchałem go u sobie kiedyś przez około 2 h ale nie miałem zbytnio punktu odniesienia do innych DACów.

Adam kiedy mogę podjechać ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym jeszcze chętnie na parę dni przytulił do siebie Protagonista.

Słuchałem go u sobie kiedyś przez około 2 h ale nie miałem zbytnio punktu odniesienia do innych DACów.

Adam kiedy mogę podjechać ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To bardzo krótko ale z tego co mówiłes to itak tak zrobił na Tobie duże wrażenie.Ja miałem Protagonista 2 tygi jeździłem z nim po ludziach i grał fenomenalnie w każdym systemie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To bardzo krótko ale z tego co mówiłes to itak tak zrobił na Tobie duże wrażenie.Ja miałem Protagonista 2 tygi jeździłem z nim po ludziach i grał fenomenalnie w każdym systemie

 

Zgadza się. Protagonist bardzo mi się podobał.

Nie miałem jednak wtedy Prodaca. Dlatego chętnie bym teraz posłuchał jeszcze raz ale koniecznie u siebie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo krótko ale z tego co mówiłes to itak tak zrobił na Tobie duże wrażenie.Ja miałem Protagonista 2 tygi jeździłem z nim po ludziach i grał fenomenalnie w każdym systemie

Mi się również bardzo podoba i to coraz bardziej. Im dłużej słucham tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

 

 

Zgadza się. Protagonist bardzo mi się podobał.

Nie miałem jednak wtedy Prodaca. Dlatego chętnie bym teraz posłuchał jeszcze raz ale koniecznie u siebie.

Gdzie można cos o tym Prodacu poczytać, obejrzeć chociaz fotki itp.? Ja Prodac bardzo sobie cenie, ale jako pokarm dla rybek - bardzo fajne produkty dla akwarystyki, a o DACu o tej nazwie pierwsze słyszę. To Polska firma, jakiś projekt DIY czy zagraniczne urządzenie?

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytać będzie ciężko bo strona jeszcze nie działa a urządzenie chyba na tyle młode, że brak o nim informacji.

Jedyna opcja to zagadać do ŁK, on podeśle wszelkie informacje na mail. Piszę tyle co wiem.

Suche dane, parametry etc. wklejał tu kiedyś Piotr.

 

Firma nazywa się Cristal Audio, założył ją Łukasz Kisiel.

Edytowane przez Emdester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytać będzie ciężko bo strona jeszcze nie działa a urządzenie chyba na tyle młode, że brak o nim informacji.

Jedyna opcja to zagadać do ŁK, on podeśle wszelkie informacje na mail. Piszę tyle co wiem.

Suche dane, parametry etc. wklejał tu kiedyś Piotr.

 

Łukasz obiecał się wkrótce zarejestrować na forum. Myślę, że wtedy będzie łatwiej.

 

DAC wyglada tak:

 

 

post-57250-0-22581400-1489820779_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wstępnie po kilku płytach z prodac. Udało się trochę wczoraj pograć. Nie miałem już Protagonista, ale mogłem porównać przez chwilkę z Black Dragon, którego musiałem odesłać, a następnie z moim CXN. Napiszę pewnie nieco chaotycznie bo podobnie czuję się zmieszany po przesłuchaniu tych kilku DACów. Nie mogę wydać jednoznacznej oceny, którego bym wybrał dziś, sam nie wiem:)


Za dużo jest spinania się przy tych odsłuchach, za mało czasu i spokoju.

To wyrównany poziom, one prezentują scenę i dźwięk nieco inaczej, różnie.
Mamy tak różne gusta muzyczne i preferencje co do dźwięku, że wskazywanie jednego najlepszego jest złym pomysłem. Tym bardziej że mamy też różne systemy i odczucia mogą być inne. Każdy ma jakiś atut, tak jak ze wzmacniaczem, wybieramy pod swój gust i krytykowanie lub wychwalanie jednego jest bez sensu.

 

Pierwsze co się rzuca w uszy przy prodac to duża energia i wyraźnie większy bas, chyba największy jaki słyszałem przy ostatnich odsłuchach. No i tutaj jest różnie, przy rocku i mocniejszym graniu jest drive i podstawa, jakich brak w dragon czy cxn, tutaj najbliższy był Protagonist z audyn true copper, ale prodac tu wyraźnie zaznacza te pasmo. 
Jak znacie Canto Grand i jeszcze w połączeniu z cs55a wiecie, że potrafi zagrać jak dynamit, dlatego przy płytach z większym basem np. Lee Ritenour Rhythm session mam wrażenie, że jest go u mnie nieco za dużo i zbyt się rozłazi. Włączyłem też Bob James, Nathan East-The New Cool i kontrabas wydaje się u mnie nieco za gruby, jakby lekko podbity, a może ja się przyzwyczaiłem po prostu do chudszego grania z tym albumem. Dlatego oceniam to z dystansem, raptem po kilku godzinach.

 

Tak było przy kablach Cardasa Iridium, jednak gdy wpiąłem głośnikowe Łukasza bas ma lepszą konktrolę i jest mniejszy, to dobra synergia z tym DACem i mam wrażenie, że Łukasz „stroił” go na tych kablach bo przy cxn i kablach Łukasza brakuje mi nieco podstawy i wyższego basu, dlatego ostatnio słuchałem na Cardasach, ale z DAC Łukasza jest za dużo basu.

 


Prodac czaruje jednak wokalami, są one jak żywe, bardziej bliskie i naturalne, gitary klasyczne i akustyczne też na tle dragona czy cxn są bardziej prawdziwe, są one nieco bardziej wypchnięte do przodu, ale jakby dzięki przybliżeniu sceny słyszę na pewno więcej wybrzmień na średnicy, a to co w cxn jest dość daleko i trzeba nieco wytężyć słuch, tutaj po prostu jest słyszalne, bez wysiłku i dłużej wybrzmiewa. Podobnie odczucia miałem z Protagonist, w stosunku do cxn dalekie plany i pewne smaczki wygasały dłużej, miały więcej powietrza wokół siebie.

To bardzo dobre granie, nic nie ukrywa wysokich tonów, dużo informacji, nie są one jednak natarczywe. Słuchając z nim muzyki odczuwa się większy realizm bycia przed sceną, instrumenty brzmią naturalnie, bliżej prawdzie. Gra przestrzennie i nieco bardziej do przodu, ale zaznaczam w stosunku do CXN czy Black Dragon.

 

Tak samo można do niego wybrać inne kondy, do mnie przyjechał z Milflex Copper Oil i lampą Philips jak się nie mylę. 
Ciężko powiedzieć jak wypada bezpośrednio na tle protagonista, ale wydaje mi się, że właśnie średnica jest bardziej do przodu. Z tego co wiem drugi Protagonist, ten bardziej wypasiony jest obecnie u innej osoby u mnie w mieście, więc może uda mi się na chwilę go odebrać aby sprawdzić go jeszcze na duelundach alexander.

 

Nie wiem jak prodac jest zbudowany, nie zagłębiałem się w to, jestem w tym po prostu za cienki, aby w ten sposób oceniać. Co do wyglądu to rzecz gustu i też odpuszczę sobie oceny. Najważniejszy jest dźwięk i na tym pułapie cenowym nie są to ogromne różnice. Bez sensu są sprzeczki, który lepszy. One prezentują dźwięk i scenę nieco inaczej.

 


Mam już i tak spory przegląd i coś w tam w głowie siedzi, jednak ostatnio narodził się pomysł, że w pierwszej kolejności sprawdzę jeszcze inny wzmacniacz. Choćby A70, jeśli przypadłby mi on do gustu to będę miał ból głowy po raz drugi jeśli chodzi o DAC. Mam przyzwoity DAC i choć mam ochotę na zmianę to jakoś z nim jeszcze przeżyję, znam jego braki, ale chcę uniknąć również pośpiechu, może zmiana wzmacniacza będzie lepszym ruchem, a wtedy zmiana przetwornika chwilę zaczeka.

 

Prodaca posłucham przez kilka dni i będę wiedział więcej (albo mniej;)) muszę dać mu trochę czasu. Nie mniej jednak tych gości których miałem/mam u siebie oceniam naprawdę bardzo wysoko. Różnią się nieco innym sposobem prezentacji, ale naprawdę nic w nich nie kuleje i każdy ma swoje dobre cechy. Do CXN jestem bardzo przyzwyczajony, osłuchany i wydaje mi się, że Protagonist jest mu najbliższy, ale w sensie balansu tonalnego, bo jeśli chodzi o wspomniane wcześniej wybrzmienia dźwięków, powietrza wokół, swobody grania jest lepszy, ale to bardzo równe granie moim zdaniem. Dragon bardziej gra w głębi, bardziej plastyczny i miły, a znów prodac gra bliżej, z większą neutralnością i większą ilością informacji w średnicy. Takie mam odczucia w moim systemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego przy płytach z większym basem np. Lee Ritenour Rhythm session mam wrażenie, że jest go u mnie nieco za dużo i zbyt się rozłazi

 

Ja bym był ostrożny oceniając bas słuchając tej płyty. Ta płyta jest trochę "przebasowiona" gdzie w dobrze zbudowanym torze i słabej adaptacji akustycznej pomieszczenia efekt "przebasowienia" się nasila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym był ostrożny oceniając bas słuchając tej płyty. Ta płyta jest trochę "przebasowiona" gdzie w dobrze zbudowanym torze i słabej adaptacji akustycznej pomieszczenia efekt "przebasowienia" się nasila.

 

Piotr, racja. Dlatego podkreśliłem na początku i na koniec, to nie recenzja a moje wrażenia u mnie i na moim systemie.

Akustyka nie jest wspaniała i ja tego nigdy nie ukrywam, dlatego nie piszę opinii o zwycięzcach a swoich odczuciach. Nie chcę „skrzywdzić” ani faworyzować któregoś klocka bo u kogoś zagra zupełnie inaczej. Włączam tą płytę, bo wiem, że gdy jest za dużo basu i jest on niekontrolowany to dzieje się wiele złego przy tym albumie. Gdy poczułem, że jest go sporo to ją włączyłem, aby zbadać co się dzieje. Ja nie miałem na celu krytykować prodac, jak najbardziej rekomenduje go do sprawdzenia i przesłuchania bo w niejednym systemie pewnie namiesza. Na pewno trzeba go przesłuchać wybierając DAC, Nie chcę się licytować który to klocek jest lepszy, bo jednego jedynego nie ma. Jak to w audio, są bardziej pasujące i mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konradwo miał tego CA.

Ja mam 851N, a kiedyś tam wcześniej miałem SM6

 

Używam go w roli kompletnego odtwarzacza (transport + DAC) i tak sprawdza się bdb. Ma wszystko czego mi trzeba (funkcjonalność, granie z dysku, spotify (wolę niż tidal), zaskakująco dobre grania z radia internetowego jeśli korzystać z dobrych stacji, we/wyj, obsługa z pilota i z telefonu, regulacja głośności bez degradacji brzmienia już od najmniejszych wartości - czyli coś czego brakowało Stream Magicowi, jest szybki (SM6 też tutaj kulał), duży wyświetlacz (SM6 kiepsko), wystarczająco dobrze gra, o ile zestawić go odpowiednio - lepiej wypada z ciepłymi systemami z dobrym wypełnieniem i dociążeniem, sam w sobie jest bardzo detaliczny, z dobrym basem).

W momencie bezpośrednich porównań i zamiany moim zdaniem grał ciut lepiej niż SM6, dźwięk jakby bardziej poukładany (ale trzeba wpasować w system, w zbyt detalicznym nie będzie dobrze).

Wiadomo, można lepiej, dlatego eksperymentowałem trochę z wykorzystaniem go jako transport i podłączeniem zewnętrznego DACa.

 

I tutaj mała uwaga: jako sam transport nie sprawdza się zbyt dobrze - nie pozwala na jakieś szczególne wychwycenie różnic pomiędzy podłączonymi do niego DACami.

Dlatego moim zdaniem nadaje się do używania tylko jako całe, zintegrowane urządzenie.

 

Inaczej ma się sytuacja jeśli wykorzystać go nie jako transport a jako DAC. Wtedy pokażę swoją sygnaturę brzmienia (z odpowiednim transportem oczywiście :) ).

To będzie dynamiczne granie z dobrym basem, dość dużą ilością szczegółów, nie suche ale bez jakiegoś szczególnego wypełnienia, barwy.

Przestrzeń dobra. Raczej lekko za linią kolumn (ale na to może też wpływać reszta systemów, na których testowałem).

Znowuż kupować z myślą o wykorzystaniu tylko jako DACa jest bez sensu. Za te pieniądze można o wiele, wiele lepiej.

Zaletą tego urządzenia jest kompletność i wszystko o czym pisałem wyżej.

 

Wszystko oczywiście odnosi się do 851N, 840C nie znam.

Edytowane przez konradwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli porównasz:

851N vs opisywane tutaj DAC ale z odpowiednim transportem (np. protagonista w takim wydaniu słyszałem) to różnica jest moim zdaniem bardzo duża. Dane mi było posłuchać protagonista na kolumnach S16 Hertz + wzmak Cayina i bardzo mi się podobało.

 

Testowałem też kilka fajnych DACów z 851N jako transport i tutaj gra nie warta świeczki bo słabo zaznaczone różnice a koszt sumaryczny spory (851N i do tego dobry DAC) - to nie ma sensu.

Z drugiej strony test był na szybko i korzystałem jedynie z połączenia optykiem! Może po COAX byłoby inaczej? Choć nie sądzę, bo kiedyś też robiłem porównanie z innym DAC, podłączonym w ten sposób do 851N.

 

Zalet 851N należy upatrywać gdzie indziej z całkiem wystarczającą jakością dźwięku, natomiast jeśli chcemy lepiej (a można i to znacznie) to wtedy konkret DAC "nakarmiony" z odpowiedniego transportu.

 

Dużo też zależy od reszty.

Znam zestawienia, gdzie 851N się skompromitował wręcz (brzmieniowo) a znam też takie, gdzie było świetnie.

Przykład:

Bowersy 802 + jakaś bardzo neutralna integra:

Bluesound Node 2 zagrał tam lepiej niż 851N!

Po tym zamówiłem Node 2, podłączyłem u siebie (Accuphase E-408 i Infinity Kappa - zestawienie o wiele bardziej muzykalne) i... Node 2 przegrał dźwiękiem.

A funkcjonalnością to już sromotnie.

Trzeba sprawdzić zawsze.

Edytowane przez konradwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

 

 

Myślisz, że można by było zlampizować CA 840C? Dodać mu ciepła i barwy bez utraty rozielczosci?

 

Na pewno się znajdą tacy którzy by się podjęli tego, ale ja się nie podejmę. A to dlatego, że uważam że to urządzenie przeciętnie rokuje.

Natomiast z kombajnów sieciowych dobrze rokuje Onkyo C-N7050. Konwerter tam zastosowany to Burr-Brown PCM1795, czyli brat bliźniak konwertera który stosowałem w pierwszym wcieleniu mojego Protagonista. Zasilanie też niczego sobie, oparte na sporym trafolu EI. Miejsca na zamontowanie dobrze zrobionej lampizacji nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na pewno się znajdą tacy którzy by się podjęli tego, ale ja się nie podejmę. A to dlatego, że uważam że to urządzenie przeciętnie rokuje.

Natomiast z kombajnów sieciowych dobrze rokuje Onkyo C-N7050. Konwerter tam zastosowany to Burr-Brown PCM1795, czyli brat bliźniak konwertera który stosowałem w pierwszym wcieleniu mojego Protagonista. Zasilanie też niczego sobie, oparte na sporym trafolu EI. Miejsca na zamontowanie dobrze zrobionej lampizacji nie brakuje.

 

Ten CA ma jaki układ upsamplingu - kość DSP z softwarem w wersji Q5, przygotowanym przez francuską firmę Anagram Technologies (podobno jakiś wypas)

i jakieś burr-browny, osobno na każdy kanał ale ja się nie znam na tym.

 

To nie jest odtwarzacz strumieniowy tylko cd z wejsciami spdif.

Edytowane przez jaszcze1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Burr-Browny tylko Analog Devices.

A upsamplery też testowałem. Nie było lepiej, tylko inaczej. Nie w moim typie. Niby precyzyjniej, ale kosztem odchudzenia i beznamiętności.

 

Ja się nie upieram ale wyczytałem, ze:W sekcji konwersji I/U pracują kości Burr-Browna OPA842, zaś w filtrach i na wyjściu kości OPA2134 tej samej firmy. Ale nie wiem co to jest i co robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.