Skocz do zawartości
IGNORED

Po co?


arek67

Rekomendowane odpowiedzi

 

Czego tu nie rozumiesz?

 

Jak ja uwielbiam takie dyskusje;-)

 

Lepsze takie niż trucie o kablach, programach, absorberach i bezpiecznikach, które nic nie dają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Lepsze takie niż trucie o kablach, programach, absorberach i bezpiecznikach, które nic nie dają.

 

No właśnie to mnie w Tobie rozbraja. Z wielkim znawstwem i przekonaniem wypowiadasz się o czymś czego nie doświadczyłeś. Ty się nabijasz z hi-endowców, natomiast podejrzewam że oni mają jeszcze większą polewkę czytając Twoje wpisy;-) Nie wiem jak inni, ale przynajmniej ja tak mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co właściwie wybrańcy z saloniku "przychodzą", piszą i komunikują się na forum? Skoro sami sobie wymyślili swój świat, niedostępny dla innych to dlaczego tutaj wracają? Czy my ich tutaj chcemy, skoro oni nas tam nie chcą?

 

 

Jak wskazuje wpis otwarcia wątku jest to temat niemerytoryczny dla zakładki Hi End.

Jestem zobowiązany przenieść go na bocznicę, gdzie zapraszam wszystkich uczestników dyskusji.

Proszę o kulturę wypowiedzi i absolutne zaniechanie ataków personalnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można mówić o technicznej stronie sieciówki, kiedy producent wszystko z nią związane uznaje za tajemnicę? Oprócz ceny oczywiście.

 

Poza recenzentami chyba reszta ma polewkę. Diagnoza - najsłabszy element systemu: kabel :-)

 

Na Audio Show system wyróżniony choćby przez W. Pacułę jako "Najlepszy Dźwięk Wystawy" grał na IC i głośnikowcu Klotza, tylko zestaw był tak ustawiony, że niełatwo było zajrzeć na zaplecze. Ale zachwyty były nieziemskie. Podobno najlepiej pogrubić ścieżki na płytkach drukowanych i nie stosować taśm komputerowych do łączenia w środku elektroniki, bo one nie mają żadnego ekranowania (w odróżnieniu od samodzielnych przewodów). To prosta obserwacja i pole do poprawy, a nikt o to nie zabiega. Chyba, że elektronik, który wyraził taki pogląd (ja tylko przytaczam) okrutnie się myli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D.Hilbert

 

Niemcy urządzili nam tu piekło, że wiedzieli ile jest dwa dodać dwa, niczego nie zmienia, palili ludzi w piecach.

 

Formaty oraz technologie przyjęte przez estabilishment korporacyjny do ich realizacji są dość wyraźnie określone, nie widać aby ktoś wyłamywał się specjalnie czy wysilał, usiłując zaadoptować jakąś wyszukaną, nowoczesną technikę realizacyjną w danym obszarze technologicznym / sprzętowym.

Trzeba być wręcz ślepym aby tego nie dostrzec i głupcem aby nie wyciągnąć wniosków.

 

Osoby, które przypisują jakieś zupełnie nieprawdopodobne właściwości, masowym formatom, technikom, sprzętom, realizacją, po prostu są jeszcze w pewnej odległości od poznania meritum zagadnień.

 

Ośrodki decyzyjne mogły by w każdej chwili ustanowić jeśli nie nowy lepszy format, to co najmniej zupełnie nieporównywalne technologie realizacyjne obecnych, przy których wszystko to, co niby jest pomnikowym wyniesieniem stanu techniki okazałoby się tylko wartością wręcz muzealną.

 

Nikt nie zrobi jednak takiego ruchu, gdyż audio, to nie technologie wojskowe..audio istnieje tylko po to aby właściciele odcinali kupony z tego biznesu i z nim powiązanych, dla społeczeństw audio jest ważne w celach archiwizacji dziedzictwa kultury.

 

 

Hi end audio to tylko zabawa, parę rzeczy zauważono i przyjęto, część ma potwierdzenie naukowe, część nie, jeszcze nie, traktowanie tej dziedziny nieadekwatnie do jej wszelkich właściwości rodzi problemy, nieraz poważne, nie raz już uprzedzałem, aby znać cel i wiedzieć kiedy już jest osiągnięty.

 

Nie pozwólmy aby hi end rodził patologie, cieszmy się tymi możliwościami jakie są, bawmy się nimi, nie dajmy omamiać się niby cudami, takowych nie ma i nigdy nie będzie na masowym rynku konsumenckim, a nasze audio to właśnie konsumenckie formaty, konsumenckie podzespoły, konsumenckie urządzenia, rynkowe, więc powstałe dla zysku, osobiście życzę aby zyskał też każdy z Państwa, najlepszy dla siebie dźwięk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No właśnie to mnie w Tobie rozbraja. Z wielkim znawstwem i przekonaniem wypowiadasz się o czymś czego nie doświadczyłeś. Ty się nabijasz z hi-endowców, natomiast podejrzewam że oni mają jeszcze większą polewkę czytając Twoje wpisy;-) Nie wiem jak inni, ale przynajmniej ja tak mam.

 

Ich, jak to nazwałeś polewka wynika z niewiedzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Bardzo fajny temat, jak na dłoni widać, kto się na ten eksperyment socjologiczny dał złapać,pierwszy zameldował się pan motocyklista,który od razu wyjaśnił,kto jest a kto nie jest właścicielem zakładki hi end. Otóż panie sly,pan też nie jest a musimy tu pana tolerować. Pada pytanie i od razu jest odzew,choć z góry wiadomo,że piszą tu same trolle i hejterzy,salonowcom to jednak nie przeszkadza i lecą jak muchy do g...Logiki w tym nie ma tylko pozornie,prawda jest bolesna,salonik jest za mały i górnolotne legendy hajendu szybko się kończą,więc trzeba szybciutko wpaść na podwórko,ponapierdalać się z trollami a potem bezpiecznie zatrzasnąć za sobą bramkę-żenuła,jak zwykle.Schemat zawsze ten sam,do bólu przewidywalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ nikomu nie bronię pisać w tej zakładce, choć widzę, że wy jak zwykle nic merytorycznego nie macie do powiedzenia. O Audio też niewiele lub zupełnie nic.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z tym salonikiem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z tym salonikiem ?

Zawsze o to samo. Wieje nudą.

 

Ależ nikomu nie bronię pisać w tej zakładce, choć widzę, że wy jak zwykle nic merytorycznego nie macie do powiedzenia. O Audio też niewiele lub zupełnie nic.

Czasami lepiej zamilknąć, zamiast pisać o bzdurach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Oczywiście sly,że zabraniasz i zabraniałeś. Twoich wpisów, w których wielu userom odmawiasz pisania w tej zakładce,tylko na podstawie kryteriów, które sobie wymyśliłeś podczas dłubania w nosie jest bez liku .Wystarczy tylko pobieżnie przeglądnąć forum,że by ci to bez problemu zacytować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami lepiej zamilknąć, zamiast pisać o bzdurach.

Własnie, i stąd idea salonu, by tłuszcza mogła sobie pomilczeć :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty się nabijasz z hi-endowców, natomiast podejrzewam że oni mają jeszcze większą polewkę czytając Twoje wpisy;-)

 

Gwarantuję Ci, że największą polewkę mają producenci. Niestety, z kupujących.

 

 

A może odwrócić sytuację i niech grono założycielskie Saloniku zaprasza forumowiczów do siebie. I prowadzi listę przyjętych oraz odrzuconych zaproszeń. Wtedy będzie jasność z kim chcą wymieniać poglądy, a nie zmuszają użytkowników do klękania przed zamkniętą bramą i wkupowania się przychylnymi wpisami. Subgrupy tworzą się w oparciu o jakieś kryterium, a w przypadku Saloniku nie wiem, jakie jest decydujące. To jak mam zgłosić swój akces? Może potem okaże się, że trzeba spać z sieciówką pod poduszką... Bo chyba nie chodzi o upominanie się o kulturę zachowania, bo to jakby wszystkim zarzucić, że w tej kwestii mają jakieś braki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Na szczęście nie ty sly będziesz decydował o tym,co jest a co nie jest merytorycznym wpisem.Takie bajki opowiadaj sobie w saloniku i tam rozdawaj sobie kartki za odchyłki od "normy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Zawsze o to samo. Wieje nudą.

 

Oczywiście ,że wieje, bo wypowiadają się ludzie wtedy jak maja cos do powiedzenia.

 

Ty lubisz słowną przepychankę. Przy całej Twojej niby wiedzy, nie czytałem ani jednego posta ,który by doradzał merytorycznie komukolwiek. Zawsze się czepiasz, negujesz, dogryzasz, stoisz okoniem, zgrywasz tajemniczego mądralę który wie, ale nie powie...

 

Gwarantuję Ci, że największą polewkę mają producenci. Niestety, z kupujących.

 

Miłość do (portfela) bliźniego jest na tym forum niesłychana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowałem kiedyś w firmie, która coś sprzedawała (nie audio, ale mechanizm podobny). Lobby prawne i technologia produkcji za grosze, a w przetargach zamówienia na dziesiątki i setki tysięcy. Po prostu kształtuje się aktywnie rynek (reklamy, marketing, wspólni dostawcy surowca...) i potem dociera do klientów.

 

Warto nauczyć się czytać etykiety, ale co jest odnośnie składu "kabla" na etykiecie produktu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście sly,że zabraniasz i zabraniałeś. Twoich wpisów, w których wielu userom odmawiasz pisania w tej zakładce,tylko na podstawie kryteriów, które sobie wymyśliłeś podczas dłubania w nosie jest bez liku .Wystarczy tylko pobieżnie przeglądnąć forum,że by ci to bez problemu zacytować.

 

I pisze to ktoś, kto w swoich wątkach prewencyjnie banuje innych tylko za to, że ich nie lubi, nawet jeśli nie zamieścili żadnego wpisu!! Szczyt zakłamania i bezczelnej hipokryzji!! I taki ktoś pisze dalej o wolności słowa, różnicy poglądów, niezbywalnym prawie do wyrażania odmiennych opinii itd... :-)))) W świecie poważnych osób takie postawy zawsze spotyka określony typ traktowania... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

 

 

I pisze to ktoś, kto w swoich wątkach prewencyjnie banuje innych tylko za to, że ich nie lubi, nawet jeśli nie zamieścili żadnego wpisu!! Szczyt zakłamania i bezczelnej hipokryzji!! I taki ktoś pisze dalej o wolności słowa, różnicy poglądów, niezbywalnym prawie do wyrażania odmiennych opinii itd... :-)))) W świecie poważnych osób takie postawy zawsze spotyka określony typ traktowania... :-)

 

 

I tyle sobie możesz potupać nóżką,w moich wątkach jesteś niemile widziany,sumiennie na to zapracowałeś:))

A teraz sio do salonu,bo tu od pospulstwa sobie buty ubrudzisz :))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

I tyle sobie możesz potupać nóżką,w moich wątkach jesteś niemile widziany,sumiennie na to zapracowałeś:))

A teraz sio do salonu,bo tu od pospulstwa sobie buty ubrudzisz :))))))))

 

Ty zdajesz sobie sprawę ze salonik jak i to forum jest dla wszystkich?

W saloniku nie ma po prostu troli i upierdliwych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Nie jest kenijczyku i już wylaliśmy może atramentu na ten temat.Wybacz,ale ani pan marslo ani tym bardziej pan sly30 nie są osobami,które powinne weryfikować innych i decydować o tym,kto będzie mógł brać udział w tym chorym tworze. Na koniec sprawa najważniejsza, ta enklawa pokoju powstała, aby pozbyć się trolli,rozumiem,że przyłażenie tutaj,właśnie szczególnie na Bocznice,to rodzaj masochizmu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>kennijczyk

 

Nie, nie jest dla wszystkich. Jest dla zweryfikowanych i spełniających warunki.

 

Do części ogólnej może się dostać każdy zainteresowany, a do Saloniku już nie.

Bocznica jest tylko dla zarejestrowanych, ale to zwykle warunek konieczny do zamieszczenia wpisu.

I jednocześnie warunek dołączenia do forumowej społeczności.

Do Saloniku trzeba zdobyć klucz. Od kogoś sobie równego, a to już jest bardzo dziwne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

>>kennijczyk

 

Nie, nie jest dla wszystkich. Jest dla zweryfikowanych i spełniających warunki.

 

Do części ogólnej może się dostać każdy zainteresowany, a do Saloniku już nie.

Bocznica jest tylko dla zarejestrowanych, ale to zwykle warunek konieczny do zamieszczenia wpisu.

I jednocześnie warunek dołączenia do forumowej społeczności.

Do Saloniku trzeba zdobyć klucz. Od kogoś sobie równego, a to już jest bardzo dziwne.

 

Jest, ja jakos sie dostalem tak? I duzo normalnych uzytkownikow rowniez.

Wystarczy ze 3 osoby z wewnatrz zaakceptuja twoje zgloszenie i juz jestes.

A jak jestes w srodku i sie zachowujesz normalnie to sobie tam siedzisz.

Jak trolujesz to wylatujesz po jakis tam ostrzezeniach. Tez proste.

Samokontrolujacy sie organizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co niektórzy już wcześniej i cały czas usiłują na otwartym forum robić Salonik, zwracając się w dyskusji po imieniu. Taka praktyka oznacza tyle, że mają innych (nie swoich kolesi) gdzieś. Bo nie trzeba być wielce przewidującym, aby wiedzieć, że nie każdy potrafi powiązać nick forumowy z konkretnym imieniem. Skąd nowy użytkownik ma wiedzieć, na czyją odpowiedź jest wpis zaczynający się od Maćku, Marku, Grzegorzu, Adamie itd.

 

Nick jest tożsamy z osobą w Internecie. Wpisy takiej "osoby" podlegają prawnemu rygorowi (do ustalenia tożsamość) i odpowiedzialności za słowo (dobra osobiste innych userów). Tyle, to można byłoby już wiedzieć, czyli szanować zwyczaje i wszystkich bez wyjątku forumowiczów. Najpierw równość burzyli moderatorzy, a od jakiegoś czasu (powstania zakładki HI-END) sami niektórzy forumowicze.

 

A w Saloniku zwracacie się częściej po imieniu, czy po nickach?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

watek jak podobne wczesniejsze traktuje o niczym

bóle egzystencjonalne ,wpisy personalne ,zamykamy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 32

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.