Skocz do zawartości
IGNORED

Alternatywa dla wzmacniaczy Sony ES?


ae1337

Rekomendowane odpowiedzi

Są jakieś alternatywy, tzn. podobnie ciepło grające wzmacniacze co sony serii ES? Chodzi mi o te "tańsze", czyli F5XXES (za wyjątkiem modelu 555), czyli ~400-600zł.

Są dość powszechnie tutaj polecane, ale też często pojawia się opinia że ceny są przesadzone, i w tych pieniądzach można kupić coś o ile nie lepszego to przynajmniej porównywalnego. Do tego dochodzi problem z dostępnością, egzemplarze zmieniające właścicieli wiele razy, grzebane sztuki od handlarzy, kiepski stan itd. Nie liczę oczywiście tych bardzo dobrze zachowanych od kolekcjonerów, bo wtedy automatycznie cena dużo wyższa.

Więc pytanie, jakieś konkretne alternatywy, czy w tych cenach jednak Sony bez konkurencji?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/127711-alternatywa-dla-wzmacniaczy-sony-es/
Udostępnij na innych stronach

Cały vintage jest cenowo mocno przesadzony nie tylko sony es.Jak bym ja teraz szukał coś dla siebie w takim budżecie szukał bym firm miej znanych i z mniejszą reklamą na forum.

Pioneer A550R .

Żywo i przyzwoicie grający wzmacniacz za około 400zł .

 

Jeżeli dołożysz około 200zł to za mniej więcej 800zł czasem pojawiają się wzmacniacze NAD C320 lub 320BEE po mojej modyfikacji .

I to już jest poziom na którym słuchanie muzyki sprawia przyjemność

grundig kiedyś był tani, ale ostatnio słabo z dostępnością i chcą ponad 3 stówy

Sam mam V3 pod marką universum. Co prawda poszedł na półkę, bo lepiej grają moje wypociny wg projektów Borysa, ale technicznie to jest kawał pieca, bardzo solidnie zrobiony. Spore trafo zasilające, dwie pary tranów końcowych na kanał. Same końcówki grają bardzo dobrze, jak leci przez całość toru to robi się troszkę gorzej. Niestety jest zaprojektowany dość bezpiecznie i przed każdą sekcją mamy kondensator w sygnale. Jakby je powychrzaniać albo wymienić na lepszej jakości, to pewnie można byłoby dojść do w miarę transparentnego pre i wyciągnąć z niego, co najlepsze.

 

Nie przewaliłem tony sprzętu jak koledzy, ale jak kupiłem tego universuma za słownie sto zł :) (po zdjęciach się kapnąłem że to V3 tylko w innym wdzianku, co jeszcze nie było wiadome na rynku) to Yamaha RS700 poszła do ludzi, bo zagrał o półkę lepiej. I bas lepszy i wysokie i stereofonia z zupełnie innej półki.

Gra dość ciepło, ale nie jest zmulony. Kontrola basu dobra, chociaż na moich kolumnach sporo wzmacniaczy ma z tym kłopot.

Są jakieś alternatywy, tzn. podobnie ciepło grające wzmacniacze co sony serii ES?

 

Nie... wzmacniacze te nie mają żadnej alternatywy, to są hiendy i żadne krelle, hegle, accufazy, amplifikatory, baltlaby, gryphoon tabu soniaczom nie podskoczą - jak nie wierzysz spytaj bumpaplumpa!!!

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Nie... wzmacniacze te nie mają żadnej alternatywy, to są hiendy i żadne krelle, hegle, accufazy, amplifikatory, baltlaby, gryphoon tabu soniaczom nie podskoczą - jak nie wierzysz spytaj bumpaplumpa!!!

Tak jest!!!!! a zwłaszcza wróbelek.

" MÓW JEŚLI MUSISZ "

Tak też zrobiłem.

Nad c300 + arcusy as5, jestem zadowolony z efektu.

W moim odczuciu gra to zdecydowanie lepiej niż kilka par tanich "monitorów studyjnych" z którymi miałem do czynienia (typu jbl 305 czy gemini sr-8 tej klasy). Do tego, w porównaniu z monitorami aktywnymi, poziom szumu przy cichym słuchaniu, czy w stanie bezczynności, jest zerowy, nie da się nic usłyszeć z głośnika nawet przykładając ucho. Wszystkie aktywne monitory które miałem bądź słuchałem u znajomych - szumiały słyszalnie.

No i koszt, wyszło taniej. Opłacało się poczytać to forum.

Tak też zrobiłem.

Nad c300 + arcusy as5, jestem zadowolony z efektu.

W moim odczuciu gra to zdecydowanie lepiej niż kilka par tanich "monitorów studyjnych" z którymi miałem do czynienia (typu jbl 305 czy gemini sr-8 tej klasy). Do tego, w porównaniu z monitorami aktywnymi, poziom szumu przy cichym słuchaniu, czy w stanie bezczynności, jest zerowy, nie da się nic usłyszeć z głośnika nawet przykładając ucho. Wszystkie aktywne monitory które miałem bądź słuchałem u znajomych - szumiały słyszalnie.

No i koszt, wyszło taniej. Opłacało się poczytać to forum.

Miałem kiedyś tego NAD-a, niesamowita maszyna, niby "naleśnik". ale bardzo wydajny prądowo, z dużą mocą.

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Miałem kiedyś tego NAD-a, niesamowita maszyna, niby "naleśnik". ale bardzo wydajny prądowo, z dużą mocą.

 

Miałem pewne obawy co do mocy, 2x25W @ 8 ohm, ale w praktyce do 20m2 pomieszczenia przy tych głośnikach, spokojnie wystarcza. Wykorzystuję może 10-15% mocy tego wzmacniacza.. sygnał z dac na 25% zakresu, volume na wzmacniaczu na godzinie 9, daje taki poziom głośności do normalnego dość głośnego odsłuchu w dzień. Więcej to już trudno wytrzymać.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.