Skocz do zawartości
IGNORED

DIY na AudioVideoShow 2016.


palton

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Laptopy...,nie wiem czy to najlepszy pomysł.

 

Pewnie, że nie, jednak na wystawie różnice w transportach są najmniej słyszalne, tutaj można iść na pewien kompromis. Chłopacy mają pogrzebane compy, odpowiednio ustawione itd. Nie jest tak źle, ale zawsze warto mieć lepiej. SBT to dobry transport, nie widzę problemu, żeby go zabrać. Namawiam jednak, żeby zgłosił się ktoś z serwerem diy, wiem, że są takie osoby na forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze mocniej pogrzebanego Musilanda, tego z zeszłego roku (konwerter usb-spdif). Daje radę. Dobry kompakt DIY pewnie byłby lepszy, ale to wszystko na samym początku porównamy, w każdym razie dobry kompakt diy mile jest widziany, bardzo mile, lecz wbrew pozorom nie jest to takie proste. LeszekB miał fajnego Shigaraki clona.

 

Dodatkowo niektórzy będą mieli dace karmione z USB, co czyni komputer koniecznością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Jak będzie potrzeba mogę wziąć preamp lampowy.

Fajnie, pamiętaj tylko, że trzeba być w czwartek i zostać do niedzieli. Tutaj chciałbym mieć pewność, że ludzie którzy się zgłoszą na pewno się pojawią.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego musimy byc aż do niedzieli?

 

A jak sobie wyobrażasz? Załóżmy, że twoje kolumny będą grały na tyle dobrze, że na nich będzie opierała się prezentacja w Naszym pokoju. Ty postanowisz, że przyjechałeś tylko na piątek i co, zabierzesz kolumny, a prezentację trafi szlak?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Fajnie, pamiętaj tylko, że trzeba być w czwartek i zostać do niedzieli. Tutaj chciałbym mieć pewność, że ludzie którzy się zgłoszą na pewno się pojawią.

Nie ma sprawy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Dlaczego musimy byc aż do niedzieli?

Tomek jako doświadczony w bojach już odpowiedział, ja doprecyzuję.

Składamy systemy w czwartek i ewentualnie w piątek do wystawy. W trakcie wystawy nic już nie zmieniamy.

Chcemy pokazać jak najwięcej urządzeń które zostaną przywiezione. Rzeźbimy więc tak długo, aż się uda spasować minimum dwa dobrze grające systemy. Mamy trzy dni na prezentację, jednak wiele osób zwiedzających przyjeżdża na jeden dzień, więc chcąc dać szansę na odsłuch danego zestawienia, dzielimy każdy dzień wystawowy na dwie lub trzy prezentacje. Nie prezentujemy jednego zestawienia przez cały dzień, tylko po parę godzin w każdy, przy czym zamieniamy kolejność np.:

pierwszy dzień:

- system "A" rano

- system "B" w południe

- system "C" wieczorem

 

Drugi dzień odwrotna kolejność, a trzeci jeszcze inna.

To daje możliwość zapoznania się z różnymi systemami. Właściciele/projektanci urządzeń, powinni być w pokoju w trakcie gdy ich sprzęt gra. Są często zapytania techniczne itp. na które autor projektu powinien w przerwach odpowiadać. Prowadzenie prezentacji męczy i uniemożliwia inne sprawy jak posiłki, zwiedzanie innych pokoi itd. Dlatego warto zmieniać systemy, by każdy miał szansę się pokazać, ale też by mógł odpocząć. To wszystko zmusza do przebywania w Wa-wie przez te kilka dni. Myślę, że naprawdę warto, to super impreza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
  • Użytkownicy+

Mam niestety złą wiadomość... w Sobieskim został przeprowadzony remont/przebudowa, co spowodowało zmniejszenie ilości dużych pomieszczeń "apartamentów" o kilkanaście. W związku z tym, zarezerwowałem mniejsze pomieszczenie, takie jak w zeszłym roku mieli chłopacy z DIY audio.

 

Wszyscy wiemy co to oznacza, w zasadzie tylko monitory i małe podłogówki mają szansę zagrać dobrze w takich warunkach. Pomijam, że znacznie się ograniczy ilość miejsc odsłuchowych... Nie ma też co liczyć na spektakularny dźwięk, chociaż jak życie pokazało, można i w takich warunkach nieźle się zaprezentować. Kilka lat temu (trzy?), mieliśmy taki pokój, a właściwie dwa i grało całkiem nieźle.

 

Bardzo żałuję, że tak się stało. Nie wiem, czy w obecnej sytuacji koledzy z dużymi kolumnami zechcą się pojawić na wystawie. Może warto sprawdzić to na miejscu, w końcu "śmigła" Twonka i misiomora też nie były najmniejsze. Z drugiej strony zrozumiem Waszą rezygnacje, jeśli postanowicie inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Dobrze? - tak. Wybitnie? - tutaj mam wątpliwości. O ile największą bolączkę, czyli wzbudzanie się basu można jakoś okiełznać, o tyle "znikanie" (spójność, za którą odpowiada min. koherencja czasowa) dużych kolumn jest niemal niemożliwe. Wiążę się to z oddaleniem od siebie przetworników, które nie 'złożą" się w całość. Cierpi na tym scena, lokalizacja i separacja dźwięków. Dynamika i barwa mogą być dobre, nawet bardzo, ale to tylko pół sukcesu...

 

Oczywiście możemy wszystko sprawdzić, zdarzają się przecież wyjątki od reguły. Tyle, że uczciwie staram się przedstawić szanse. Koledzy którzy pokazali swoje duże, czasochłonne i kosztowne konstrukcje, sami muszą podjąć decyzję. Koszty transportu takich konstrukcji i logistyka przedsięwzięcia to sporo zachodu. Możemy poświęcić około 1-3 godzin na próby poszczególnych konstrukcji, w zależności od ilości zgłoszonych przedmiotów.

 

Nie zniechęcam, chciałbym żeby wszyscy byli świadomi jak to wygląda na wystawie. Mam nadzieję, że pomieszczenie okaże się lepsze niż myślę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz monitorki na 10cm wooferkach, wielkości pudełka od butów, to faktycznie może unikniesz wzbudzania się basu. Dla porządku nazwijmy je mini monitorami.

 

Pytanie tylko czy brak grania poniżej 100Hz można nazwać wybitnym graniem, czy jest to substytut grania, robiący dobre pierwsze wrażenie na odpowiednim materiale muzycznym.

 

Jeżeli idzie o duże kolumny, czy średniej wielkości monitory, to moim zdaniem zbytnio uprościłeś sprawę. Zarówno te jak i te mogą się wzbudzać, a często monitory nawet bardziej, ludzie różnie stroją bas.

 

Małe pomieszczenie wcale nie musi być złe, może być lepsze niż duże, jeżeli ma dobre proporcje. Osobiście wolę jakieś małe pomieszczonko niż pokój typu wagon w prostopadłościanie o proporcjac 1:1:2

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Możemy poświęcić około 1-3 godzin na próby poszczególnych konstrukcji, w zależności od ilości zgłoszonych przedmiotów.

 

Nie zniechęcam, chciałbym żeby wszyscy byli świadomi jak to wygląda na wystawie. Mam nadzieję, że pomieszczenie okaże się lepsze niż myślę.

 

Pytam bez żadnej złośliwości - nie miało by większego sensu zwiezienie wszystkich sprzętów do jednego z forumowiczów, zostawienie mu wszystkiego na 2-4 tygodnie i wpadając do niego weekendami wybrać najlepsze zestawienie? Pytam, ponieważ sam mam połowę sprzętów w systemie DIY lub Polskich manufaktur, wiem jak dobrze potrafią zagrać takie sprzęty, ale system który u siebie (i zapewne większość z Was również) dopracowywałem 2-3 lata złożyć w 3 godziny to po prostu nie ma szans by wyszło z tego na prawdę solidne granie...

 

 

O ile największą bolączkę, czyli wzbudzanie się basu można jakoś okiełznać, o tyle "znikanie" (spójność, za którą odpowiada min. koherencja czasowa) dużych kolumn jest niemal niemożliwe. Wiążę się to z oddaleniem od siebie przetworników, które nie 'złożą" się w całość. Cierpi na tym scena, lokalizacja i separacja dźwięków. Dynamika i barwa mogą być dobre, nawet bardzo, ale to tylko pół sukcesu...

 

Rzadko zgadzam się z Paltonem, ale tu ma rację - większe paczki, więcej przetworników, wymagają większej odległości miejsca odsłuchowego i tego się nie przeskoczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

nie miało by większego sensu zwiezienie wszystkich sprzętów do jednego z forumowiczów

 

Logistycznie jest to karkołomne, pomijam fakt, że wiele osób (większość), jeszcze na krótko przed wystawą kończy swoje urządzenia. Druga sprawa, to specyficzna akustyka Sobieskiego. To co dobre w domu jednego z nas, może nie sprawdzić się u innego, a w Hotelu tym bardziej. Oczywiście warto mimo to się spotykać, ale to daje tylko wstępne informacje. Trochę to ułatwia, gdy np. dźwięk jest zbyt ciemny, a wiadomo, że w odwodzie mamy jasno grający wzmacniacz czy dac. Więcej nie da się ustalić przed wystawą.

Co roku część z nas spotyka się u mnie, w tym będzie podobnie. Jednak osoby z dalszych stron mają problem z przybyciem. To wszystko powoduje, że chcąc dać wszystkim równe szanse, trzeba walczyć przed samą wystawą. Mamy na to około doby ale trzeba trochę się przespać, więc realnie kilkanaście godzin.

 

Zauważcie, że 70% prezentacji na wystawie ma nieprawidłowy balans tonalny. Równowaga poszczególnych zakresów względem siebie to podstawa, jak to złapiemy, to w drugim rzucie możemy myśleć o wyrafinowaniu. Rzadko się zdarza, że trafiamy w najlepszą konfiguracje w pierwszej próbie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co dobre w domu jednego z nas, może nie sprawdzić się u innego, a w Hotelu tym bardziej.

Dobrze że ktoś o tym obiektywnie pisze.

A wyrównać np. kablami tych różnic pomiędzy pomieszczeniami nie można ? ;-)))

 

Trochę to ułatwia, gdy np. dźwięk jest zbyt ciemny, a wiadomo, że w odwodzie mamy jasno grający wzmacniacz czy dac

Co to znaczy technicznie "jasno grający wzmacniacz czy dac" ? Ma podniesiony poziom wysokich tonów w jakimś zakresie czy jakieś inne zjawiska o tym decydują ?

 

Zauważcie, że 70% prezentacji na wystawie ma nieprawidłowy balans tonalny.

To na wystawach normalne. Ludzie o dużym doświadczeniu to wiedzą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że ktoś o tym obiektywnie pisze.

A wyrównać np. kablami tych różnic pomiędzy pomieszczeniami nie można ? ;-)))

 

 

Co to znaczy technicznie "jasno grający wzmacniacz czy dac" ? Ma podniesiony poziom wysokich tonów w jakimś zakresie czy jakieś inne zjawiska o tym decydują ?

 

 

To na wystawach normalne. Ludzie o dużym doświadczeniu to wiedzą.

 

Odpowiedzi na Swoje pytania uzyskasz w naszpikowanym swoją mądrością wątku o audiofilskich mitach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy technicznie "jasno grający wzmacniacz czy dac" ? Ma podniesiony poziom wysokich tonów w jakimś zakresie czy jakieś inne zjawiska o tym decydują ?

 

Jest to określenie opisujące brzmieniowy rezultat, konfigurowanie systemu odsłuchowego polega właśnie na kompensowaniu różnych zjawisk, a jest ich tyle, że obawiam się iż nie jest to wątek żeby o tym dyskutować. Zakładając, że urządzenia są dość "neutralne", pozostaje sprawa akustyki pomieszczenia, która potrafi ogromnie zaburzyć bilans tonalny. Ważna jest też kwestia braku pewnych standardów wejściowo-wyjściowych urządzeń, z którymi boryka się każdy audiofil. Dotyczy to głównie filtracji zakłóceń i różnych szkół w tej kwestii.

 

Zestawianie systemów jest więc po prostu wałkowaniem różnych kombinacji urządzeń, kolumn. Na techniczne modyfikacje jest już z reguły za późno.

 

A niejeden mądrala już poległ ustawiając swój "wymuskany" system w nowym pomieszczeniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzi na Swoje pytania uzyskasz w naszpikowanym swoją mądrością wątku o audiofilskich mitach.

A coś bardziej merytorycznie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merytorycznie to w tym wątku możesz zgłosić, że pojawisz się w pokoju DIY z konkretnym sprzętem.

Pojawianie się w pokoju DIY nie interesuje mnie, ale tą stronę działalności audio bardzo lubię i popieram :-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Dobrze że ktoś o tym obiektywnie pisze.

A wyrównać np. kablami tych różnic pomiędzy pomieszczeniami nie można ? ;-)))

Pomimo ironii odpowiem- niemożna, bo nie ma na to czasu. Musiałbym dysponować kilkoma znanymi mi kablami z przeciwległych biegunów. To mogłoby nieco poprawić sprawę, jednak Sobieski serwuje atrakcje extra, tak dużych zmian raczej kable nie wyprostują. Masz na punkcie kabli niezdrową obsesję, Tomek to zauważył i pomimo, że z wcześniej wymienionych powodów nie grzebiemy w kablach, dał ciętą odpowiedź. Jak widzisz, można wiedzieć o wpływie kabli i nie stać się ich niewolnikiem, można też nie "wierzyć" w kable i mieć obsesję na tym punkcie.

 

 

Co to znaczy technicznie "jasno grający wzmacniacz czy dac" ? Ma podniesiony poziom wysokich tonów w jakimś zakresie czy jakieś inne zjawiska o tym decydują ?

 

Przepraszam, ale to nie jest zakładka "Start", proszę więc nie zadawać takich pytań.

 

To na wystawach normalne. Ludzie o dużym doświadczeniu to wiedzą.

 

Nie, to nie jest normalne. To patologia, a, że powszechna?... cóż, dla mnie to drwina z odwiedzających, szczególnie tych "doświadczonych".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo ironii odpowiem- niemożna, bo nie ma na to czasu. Musiałbym dysponować kilkoma znanymi mi kablami z przeciwległych biegunów. To mogłoby nieco poprawić sprawę, jednak Sobieski serwuje atrakcje extra, tak dużych zmian raczej kable nie wyprostują. Masz na punkcie kabli niezdrową obsesję, Tomek to zauważył i pomimo, że z wcześniej wymienionych powodów nie grzebiemy w kablach, dał ciętą odpowiedź. Jak widzisz, można wiedzieć o wpływie kabli i nie stać się ich niewolnikiem, można też nie "wierzyć" w kable i mieć obsesję na tym punkcie.

Nie mam żadnej obsesji na punkcie kabli. Powinieneś to już dawno zauważyć. Obsesję na tym punkcie mają inni. Za ironię przepraszam jeżeli była urażająca.

Przepraszam, ale to nie jest zakładka "Start", proszę więc nie zadawać takich pytań.

Takiej odpowiedzi się spodziewałem. Odpowiedź na poziomie zakładki "Start".

Nie, to nie jest normalne. To patologia, a, że powszechna?... cóż, dla mnie to drwina z odwiedzających, szczególnie tych "doświadczonych".

Ale ta powszechna patologia nie powoduje wstrzemięźliwości w ocenie sprzętu. Tak się zastanawiam po co w takim układzie włącza się sprzęt na wystawach. Nawet na prezentacji firmy MBL na wystawie Berlinie w specjalnie wynajętym przy wystawie pomieszczeniu dźwięk mimo że naprawdę dobry niczym nie zachwycał w sposób szczególny, a pieniądze w zestawie były ogromne., ale fakt że balans tonalny był jak najbardziej prawidłowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Nie mam żadnej obsesji na punkcie kabli. Powinieneś to już dawno zauważyć. Obsesję na tym punkcie mają inni. Za ironię przepraszam jeżeli była urażająca.

 

Zauważyłem co innego, nick "Lech36" kojarzy mi się ściśle z zadymami związanymi z kablologią i ABX. Proszę, nie ciągnij tego tematu, kable to rzecz marginalna w dziale DiY. Kilkukrotnie podłączaliśmy przewody diy w trakcie wystawy, słyszeliśmy ich wpływ (ostatnio ciężkie i grube kable głośnikowe Zygmunta -o ile nie mylę imienia), ale nigdy nie jest to temat wiodący.

 

Takiej odpowiedzi się spodziewałem. Odpowiedź na poziomie zakładki "Start".

Kolejny tekst w tym tonie wyśle Cię z tego wątku w kosmos...

 

na prezentacji firmy MBL

MBL ma skrajnie niską skuteczność, co w mojej opinii jest błędem technicznym. Takich kolumn nie da się skutecznie skontrolować w dolnym zakresie, co powoduje wielkie problemy w małych i średnich pomieszczeniach. W dużych może jakoś to być, zależnie od słuchanej muzyki. Piszę to w dużym stopniu improwizując i wysnuwając wnioski na podstawie analizy danych technicznych, opinii innych, oraz odsłuchach na wystawach. Tutaj mam wiele pokory, i nie twierdzę, że moje przeczucia są prawdą. Mam nadzieję usłyszeć MBL diy Areczka, to da kolejne wskazówki do tej układanki.

 

Co do istoty sprawy związanej z jakością dźwięku na wystawach, to podstawowym ograniczeniem dystrybutorów są ramy ich oferty w których muszą się poruszać. Nas takie rzeczy nie obowiązują, dodatkowo powiem, że wybieramy sprzęt bardzo uczciwie. To co gra najlepiej ma szansę na podłączenie w trakcie wystawy. To co się nie sprawdza, bez względu na ilość włożonych pieniędzy, czasu i znajomości z osobami decydującymi (radą pokoju), pozostaje ekspozycją statyczną. Tutaj nie ma zmiłuj się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę, nie ciągnij tego tematu, kable to rzecz marginalna w dziale DiY.

Kable to ściśle techniczny temat. Nie ma w nim ani grama tajemniczości.

Kilkukrotnie podłączaliśmy przewody diy w trakcie wystawy, słyszeliśmy ich wpływ (ostatnio ciężkie i grube kable głośnikowe Zygmunta -o ile nie mylę imienia), ale nigdy nie jest to temat wiodący.

To coś nowego, bo tutaj niektórzy twierdzą że można usłyszeć tylko na bardo dobrym/drogim systemie w dobrze znanych warunkach akustycznych w ciszy i skupieniu. Może słyszeliście jakieś inne zjawiska związane z akustyką a nie samymi kablami ?

MBL ma skrajnie niską skuteczność, co w mojej opinii jest błędem technicznym. Takich kolumn nie da się skutecznie skontrolować w dolnym zakresie, co powoduje wielkie problemy w małych i średnich pomieszczeniach. W dużych może jakoś to być, zależnie od słuchanej muzyki.

W tym wyżej opisywanym przypadku pomieszczenie było bardzo duże jak na sprzęt typu domowego. To może było nawet ponad 100 m2. W czasie prezentacji siedziałem dosyć blisko zestawu w prawie idealnym do słuchania miejscu. Niestety była to prezentacja na większą ilość osób.

Mam nadzieję usłyszeć MBL diy Areczka, to da kolejne wskazówki do tej układanki.

To bardzo ciekawy temat DIY. Też obserwuję go z zainteresowaniem.

 

Kolejny tekst w tym tonie wyśle Cię z tego wątku w kosmos...

To nie ja sprowokowałem ten ton. Dopasowałem się tylko do Twojego. Cytat był nad moim tekstem.

 

Zauważyłem co innego, nick "Lech36" kojarzy mi się ściśle z zadymami związanymi z kablologią i ABX

To dziwne bo ja nie jestem zwolennikiem ABX-ów. Nigdy ich nie stosowałem tylko o nich czytałem na AS. Uważam że jak ktoś umie oddzielić to co widzi od tego co słyszy to ABX jest niepotrzebny. Oczywiście wyrównanie poziomów głośności porównywanych urządzeń to warunek niezbędny do prawidłowego porównania choć nie jedyny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Drogo nie oznacza dobrze i odwrotnie, na tym stwierdzeniu proponuję zakończyć ten ślepy zaułek.

 

Ucieszyłbym się, gdyby kolejne osoby zgłaszały swoje pomysły w kwestii wystawy. Mile widziane zgłoszenia nowych sprzętów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.