Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  25 członków

Monrio Klub
IGNORED

Klub miłośników Monrio


krzysiek29

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Użytkownicy+

Krzysiek, Monrio nie miało szczęścia do dystrybutorów więc niewielu jest posiadaczy tego sprzętu w kraju. Po latach nieobecności kolejna firma próbuje wypromować markę. Testowałem właśnie przedwzmacniacz i końcówkę mocy, teraz mam u siebie integrę MC 206. To całkiem niezłe urządzenia, mają swoje zalety i wady. Uczciwie wszystko opisałem, niedługo powinno się to ukazać w sieci. Więcej nie będę pisał, stado trolli tylko czeka, żeby wpaść tutaj ze swoją chorą teorią spiskową (stała śpiewka) i zabić ten klub zanim zdążył się rozwinąć.

 

Pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kryptoreklama własnej "tfurczości".

 

Podsumowanie

 

Testowany sprzęt mogę szczerze polecić wszystkim audiofilom i melomanom ceniącym sobie barwny i żywy dźwięk. Monrio nie zawiedzie wyrafinowaniem w malowaniu muzycznych pejzaży.

 

Na koniec chciałbym zapowiedzieć kolejny test sprzętu tej włoskiej marki – będzie to wzmacniacz zintegrowany Monrio MC206. Słucham go z dużym zdziwieniem, a przyczyny tego stanu podam już wkrótce...

 

Robert Trzeszczyński

 

 Monrio Asty Line + MP 11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Użytkownicy+

We wrześniu powinna ukazać się moja recenzja "dwieścieszóstki", naprawdę to zadziwiający wzmacniacz. Ma tak specyficzne cechy, że trudno być obojętnym. Z całą pewnością nie jest to kolejny nudny/poprawny wzmacniacz, wciąż mnie zaskakuje, wciąż odkrywam jego potencjał. Do tej pory miałem świetne urządzenia, ale ich cechy były od początku do końca określone. Tutaj wszystko się zmienia, co płytę, co kabelek, co pomieszczenie. Nie wiem co się okaże na końcu, wiem jedno, daje mi dużo frajdy. To trudna szkapa, ciężko ją ujarzmić i zrozumieć, ale podjąłem wyzwanie. Sam jestem ciekaw końcowych wniosków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kryptoreklama własnej "tfurczości".

 

Rozumiem ,że to drobna osobista uszcypliwość co do autora testu :)

 

Widzę ,że na forum nie ma "starych" użytkownikow Monrio choćby MC207

Posiadam MC206 i wypożyczyłem testowe monobloki MP11 z preampem ; w tekście nie ma samych "ochów i achów" jak w co niektórych "testach" , mam bardzo podobne odczucia;

W szcególności bas przy cichychm słuchaniu; oddanie kontrabasu czy też gitar basowych - normalnie jakby te gitary miały swój odzielny wzmacniacz! Co do zdania kończącego test czyli zapowiedzi testu 206 to myślę ,że oklepane : " gra bardzo dobrze jak na swoją cenę" to jest dla niego za mało.

 

Fotka mojej 206 jeszcze w starszej wersji "Pinokio"

 

bf39d74fc6ba7.jpg

Edytowane przez krzysiek29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam serdecznie miłośników urządzeń firmy MONRIO.

Pragnę podzielić się kilkoma uwagami dotyczącymi wzmacniacza MC 206.

Będąc posiadaczem bardzo pięknych i zarazem bardzo dobrze grających kolumn Sonus Faber Auditor M postanowiłem dobrać im odpowiednią amplifikację do towarzystwa, aby uzyskać maksimum tego co Wielki Franco Serblin ukrył w tych małych kolumienkach.

Po zapoznaniu się w tym roku z kilkoma recenzjami wzmacniacza zintegrowanego MONRIO MC 206 skontaktowałem się z Panem Romanem Gajewskim z firmy Manufaktura Smaku celem wypożyczenia w/w urządzenia do odsłuchu w warunkach domowych z moimi Auditorami M. Pan Roman nie robił w tym względzie żadnego problemu i udostępnił mi wzmacniacz na czas jaki zamierzałem przeznaczyć na odsłuchy czyli ponad tydzień. Wypożyczony przeze mnie egzemplarz był już wygrzany i posiadał cechy użytkowania. Miałem więc możliwość słuchania do woli różnych płyt i porównań ze sprzętem, który gra u mnie na co dzień z Sonusami. Jest to wzm. tranzystorowy MF i wzmacniacz lampowy Amplifon.

Słuchając wypożyczonego wzmacniacza codziennie po kilka godzin odniosłem wrażenie ( nie tylko ja, ale również zaprzyjaźniony audiofil ), że włoskie kolumny zagrały z nim bardzo, bardzo dobrze mimo, bycia kapryśnymi i wymagającymi partnerami ( 4 omy impedancji i 88dB skuteczności). Muzyka w całym paśmie została wspaniale zaprezentowana. Nie były wyakcentowane poszczególne pasma częstotliwości. Całe pasmo było spójne i jednakowo traktowane przez włoską amplifikację. Monrio 206 wzmacniał jednakowo precyzyjnie niskie, średnie i wysokie tony. Żadnych nie faworyzował. Uwzględniając gabaryty, a w zasadzie gabaryciki kolumn bas był bardzo dokładny, kontrolowany i schodził wyjątkowo nisko jak na Scan Speak Revelator zastosowany w kolumnach. Średnica i wysokie tony przy nagraniach wokalistyki jazzowej i muzyki akustycznej były wyborne. Szczególnie jak na talerzu CD lądowały płyty bardzo dobrych wytwórni i bardzo dobrych realizacji. Podczas słuchania czuło się, że wzmacniacz ma właściwy zapas mocy i jest w stanie zmierzyć się z każdym dźwiękiem jaki jest do niego przesyłany. Kolumny nie próbowały wymknąć się z pod kontroli wzmacniacza co było dla mnie istotne. Im dłużej grały tym bardziej potwierdzały, że wydobywająca się z nich muzyka jest na prawdę wysokiej jakości. Stereofonia, pełnia sceny, lokalizacja źródeł, wielka ilość szczegółów w muzyce prezentowane przez wzmacniacz MONRIO MC 206 zasługują na ocenę celującą uwzględniając ważny czynnik przy wystawianiu cenzurek mianowicie stosunek JAKOŚCI do CENY wynoszącej obecnie 12 tyś. zł.

Wzmacniacz był bardzo dokładny, precyzyjny, było w nim brak jakiejkolwiek szorstkości przekładającej się na dźwięki prezentowane przez Sonusy. Dynamika urządzenia w całym zakresie jest bardzo dobra i nieustannie słyszalna.

W mojej subiektywnej ocenie wzmacniacz MONRIO MC 206 wraz z kolumnami Sonus Faber Auditor M stanowią bardzo dobraną parę i pozwalają na odważne wejście na salony HI-END. Jestem przekonany, że miejsce ich pochodzenia - Italia dodaje im dodatkowo cech arystokracji dźwiękowej.

 

P.S.

Po zwróceniu MC 206 Panu Romanowi rozpocząłem testy kolejnych wzmacniaczy celem znalezienie tego najwłaściwszego dla Auditorów M. Cóż jak do tej pory Monrio MC 206 zagrał w moim systemie najlepiej. Czuję co raz bardziej, że za sensowne pieniądze ( 15, 16 tyś zł ) nie znajdę nic lepszego i wrócę do pięknie grającego MONRIO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam Serdecznie ,jako dystrybutor marki Monrio chciałbym poinformować,że trwają prace nad budową sieci sprzedaży produktów Monrio na terenie kraju.Zainteresowanych na chwilę obecną zapraszam do kontaktu telefonicznego pod nr tel 691 524 733 ,lub na stronę www.manufakturasmaku.audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 6 miesięcy temu...

Ze względu na coraz większe zainteresowanie produktami Marki Monrio, pozwolę sobie na krótki opis danego modelu

 

Monrio MC201 dźwiękiem przypomina wzmacniacz lampowy z bardzo ładną barwą instrumentów i znakomitą przestrzenią, bas w tym modelu lekko rozmyty.

 

Monrio MC206 gra dźwiękiem typowo analogowym, powstał z myślą dla użytkowników lubiących czarne krążki, jest przepełniony kontrolą i zdyscyplinowaniem.

 

Monrio MC207 w porównaniu do modelu MC206 gra bardziej dynamiczniej z lepszym drive gitar, z lekko jaśniejszą górą. Szczegółowość tego modelu jest zadziwiająca.

 

Monrio system dzielony: Przedwzmacniacz Asty Line + monobloki MP11, tutaj mamy wszystko co najlepsze w modelu MC206 i MC207 z lepszym końcowym wybrzmieniem instrumentów i fantastyczną lokalizacją.

 

W każdym wyżej wymienionym modelu priorytetem jest barwa wszystkich instrumentów.

 

Jednocześnie informuję zainteresowanych, że istnieje możliwość wypożyczenia każdego modelu do przetestowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Serdecznie zapraszamy na prezentację naszych produktów (kolumn głośnikowych Impuls Audio) w Poznaniu!

 

Towarzyszyć nam będzie przedstawiciel włoskiej marki Monrio.

Prezentacja odbędzie się dnia 09.12.2017 w Poznaniu, ul. Ostrowska 474

w godzinach: 10:00 – 17:00.

 

Więcej informacji na naszym FB

https://www.facebook.com/events/1997351920486909/

 

Pozdrawiamy

Zespół Impuls Audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Serdecznie zapraszamy na prezentację naszych produktów (kolumn głośnikowych Impuls Audio) w Poznaniu!

 

Towarzyszyć nam będzie przedstawiciel włoskiej marki Monrio.

Prezentacja odbędzie się dnia 09.12.2017 w Poznaniu, ul. Ostrowska 474

w godzinach: 10:00 – 17:00.

 

Więcej informacji na naszym FB

https://www.facebook.com/events/1997351920486909/

 

Pozdrawiamy

Zespół Impuls Audio

Dziękujemy wszystkim, którzy nas odwiedzili (w imieniu naszym i przedstawiciela Monrio -Manufaktura Smaku) oraz za ciepłe przyjęcie naszych produktów.

 

PS. Manufaktura Smaku -wspaniałe wzmacniacze MC207 i MC201, można było usłyszeć subtelne różnice w ich charakterze brzmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie slyszalem o tej marce. Czy we Francji maja Panstwo przedstawicielstwo?

Chodzi o Monrio czy Impuls Audio?

Jeśli chodzi Impuls Audio -to nie, a jeśli chodzi o Monrio -to proszę się pytać Manufaktury Smaku (ich przedstawiciela na Polskę)

 

http://www.manufakturasmaku.audio/kontakt

Edytowane przez Impuls Audio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje, chodzi o Monrio ale Panstwa produktow chetnie poslucham. Rzadko bywam w kraju stad moje zapytanie. Patrzac na wklad materialowy wyrobow znad Wisly coraz mocniej zastanawiam sie nad zakupem czegos do drugiego zestawu. Problem w tym, ze nie bardzo wiem na jakie wytwornie zwrocic uwage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje, chodzi o Monrio ale Panstwa produktow chetnie poslucham. Rzadko bywam w kraju stad moje zapytanie. Patrzac na wklad materialowy wyrobow znad Wisly coraz mocniej zastanawiam sie nad zakupem czegos do drugiego zestawu. Problem w tym, ze nie bardzo wiem na jakie wytwornie zwrocic uwage.

Nie wiem czego oczekuje od sprzętu i jakiego (elektronika czy kolumny czy jeszcze kable).

Jeśli chodzi o nasze kolumny IA, to my tak je stroimy, aby wysokie i niskie tony nie przytłaczały średnich. Ma u nas grać na całym pasmie akustycznym równą charakterystyka (w granicach możliwości). Ma to być subtelne granie.

O innych firmach za wiele nie wiem. Słyszałem tylko opinie klientów, który porównywali kolumny innych polskich firm z naszymi. Mogę się popytać znajomych, ze salonów audio i nie tylko (z salonów), ale trzeba wziąć pod uwagę, że to i tak będzie w jakimś stopniu subiektywna opinia (w końcu każdy z nas troszkę inaczej słyszy i każdy z nas oczekuje czego innego od przetwarzanego dźwięku). Ułatwiło by szukanie, jak by Pan podał jaki ma (miał) kolumny (wzmac. kable itp.) i co najbardziej się Panu podobało.

 

Ale może już na p.w. Aby nie zaśmiecać wątku Monrio:)

Edytowane przez Impuls Audio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czego oczekuje od sprzętu i jakiego (elektronika czy kolumny czy jeszcze kable).

Jeśli chodzi o nasze kolumny IA, to my tak je stroimy, aby wysokie i niskie tony nie przytłaczały średnich. Ma u nas grać na całym pasmie akustycznym równą charakterystyka (w granicach możliwości). Ma to być subtelne granie.

O innych firmach za wiele nie wiem. Słyszałem tylko opinie klientów, który porównywali kolumny innych polskich firm z naszymi. Mogę się popytać znajomych, ze salonów audio i nie tylko (z salonów), ale trzeba wziąć pod uwagę, że to i tak będzie w jakimś stopniu subiektywna opinia (w końcu każdy z nas troszkę inaczej słyszy i każdy z nas oczekuje czego innego od przetwarzanego dźwięku). Ułatwiło by szukanie, jak by Pan podał jaki ma (miał) kolumny (wzmac. kable itp.) i co najbardziej się Panu podobało.

 

Mam kolumny Franco Serblin Ktema i kable Siltech LS 180G3. Napędzam to integrą Jadis I88.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy wszystkim, którzy nas odwiedzili (w imieniu naszym i przedstawiciela Monrio -Manufaktura Smaku) oraz za ciepłe przyjęcie naszych produktów.

Jeszcze zdjęcie z prezentacji z krótkim opisem:

 

24910048_168618763740664_4524814754075027415_n.jpg?oh=7ea86b85a410d3a957b05bbf842f138e&oe=5AD77EF9

Na półce od góry: Cambridge Audio Azur 651C, Monrio MC207 i Marantz CD6005 oraz mało widoczne okablowanie Audiomica. Od prawej: IA -Lightstorm, Lagune, Norte.

Edytowane przez Impuls Audio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku z okładem szukałem wzmacniacza, na który mógłbym się przesiąść, który mógłby stać się tym docelowym. Poczytałem, odwiedziłem kilka salonów, Audio Show, porozmawiałem z ludźmi, przesłuchałem systemów kilku kolegów. Szukałem dźwięku pełnego, nie faworyzującego jakiegokolwiek zakresu pasma, neutralnego i naturalnego, z przestrzenią, powietrzem, szczegółami. Ale przede wszystkim nie męczącego, nie wyostrzonego, nie zamulonego. Takiego, przy którym wieczór można spędzić na długich odsłuchach. I szukałem wzmacniacza bez dodatków typu DAC (zawsze można kupić zewnętrzny), bluetooth czy funkcje sieciowe. Wytypowałem trzy integry. Jedną z nich przesłuchałem na ostatnim Audio Show. Było dobrze, ale nie na tyle, żebym chciał do niej wracać na odsłuchach w domu. Dwie kolejne wypożyczyłem do domu. Jedną był topowy wzmacniacz marki, której integrę mam teraz, pracujący w klasie D. Drugą był Monrio MC206.

 

Na pierwszy ogień poszło MC206. Było dobrze, odsłuch trwał około 20 minut, choć nie do końca mogłem ogarnąć to, co słyszałem. Włączyłem wzmacniacz w klasie D. Było gładko, czysto, ale dźwięk skłębił się w jednym miejscu pomiędzy kolumnami. Po 10 minutowym odsłuchu zona poprosiła, żebyśmy wrócili do MC206. Odpaliłem ponownie i to co usłyszeliśmy na MC206 wywołało uśmiech, który nie schodził nam przez kolejne 3 dni:) MC206 potrzebuje chwili aby się podgrzać zanim osiągnie pełnię swoich możliwości. Scena była szeroka, napowietrzona, bas głęboki i różnicowany, góra świetna a średnica...jak w lampie: neutralna, ale na swój sposób dopalona. Wzmacniacz niczego nie faworyzował, pokazywał muzykę jako całość. Był szczegółowy i detaliczny a zarazem nie wyostrzony, nie męczący. Był zupełnie analogowy. Słyszeliśmy jak Diana Krall nabiera powietrza pomiędzy szeptanymi frazami, Mark Knopfler czaruje chrypką, Gilmour podpina Stratocastera do lampowego wzmacniacza (piękna "szklanka"), skrzypce Kennedy'ego płoną w czterech porach roku, atak System of a Down jest naprawdę szybki, "So" Petera Gabriela zabrzmiało pięknie, jak dobrze jest zrealizowane "In Utero". Nawet stopy na płytach Metalliki nie chorowały na płaskostopie;) MC206 grał w systemie ze średniej półki: Oppo 105, Pylon Diamond 28, Chord Clearwany, Van Den Hul the Wave i pokazał, że to jest dobrany system. Zarazem wniósł do tego układu tyle dobra, że jakakolwiek przyszłościowa zmiana kolumn lub CD albo dołożenie DACa będzie na pewno wywoływała wyłącznie pozytywne emocje bo pełniej pokaże jego możliwości.

 

MC206 pokazał jak dobrym formatem są płyty CD (miałem ochotę na gramofon, ale raczej dorzucę mu jakiegoś fajnego DACa) i jak analogowo potrafią zabrzmieć. Ale najważniejsze: koncentruje słuchacza na muzyce i nie męczy. Pierwszego dnia słuchaliśmy go 4-5 godzin do późna w nocy:) Drugiego dnia odsłuchów wszedłem do empiku i kupiłem 2 płyty. Stojąc w kolejce uświadomiłem sobie, że to jest koniec poszukiwań, że w zasadzie jedynym, co będę musiał teraz robić, to szukać i słuchać muzyki...:) Żona, która do całej operacji odsłuchów i ewentualnej zmiany wzmacniacza podchodziła sceptycznie wciągnęła się w odsłuchy bardziej chyba niż ja:)

 

Zamówiłem go i już jedzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że najlepiej odsłuchać, na razie jeszcze nie mam takiej sposobności... ale szukam czytam zbieram opinie i jest ten MC206 w moim kręgu zainteresowań.

natomiast oprócz tych recenzji w naszej sieci, nigdzie na swiecie nie znają Monrio i tego modelu... zbyt mało zachwytów że tak powiem:) Tu na forum jednak widać same plusy:)

Edytowane przez slaaawek

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że najlepiej odsłuchać, na razie jeszcze nie mam takiej sposobności... ale szukam czytam zbieram opinie i jest ten MC206 w moim kręgu zainteresowań.

natomiast oprócz tych recenzji w naszej sieci, nigdzie na swiecie nie znają Monrio i tego modelu... zbyt mało zachwytów że tak powiem:) Tu na forum jednak widać same plusy:)

 

na świecie nie znają, bo Monrio to manufaktura a jej twórca i właściciel to ponoć bardzo skromny człowiek - raczej typ inżyniera zainteresowanego udoskonalaniem sonicznych walorów swoich produktów niż ich promowaniem. wychodzący z założenia, że produkt powinien obronić się sam tym, jak brzmi. a brzmienie Monrio jest bardzo dopracowane, udoskonalane przez lata. ponieważ to manufaktura i produkty inżynierskie, nie są to urządzenia rzucające się w oczy wysmakowanym designem. ale nie służą do oglądania, tylko do słuchania. szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę to jak integry Monrio grają, powinny być 2-3 razy droższe...

 

dystrybutor Monrio na Polskę wypożycza wzmacniacze za kaucją i pokrywa koszty przesyłki. warto zadzwonić i się umówić. i posłuchać. choć ostrzegam - jak napisałem powyżej, obroni się sam tym, jak brzmi i uzależni - tak było w moim przypadku z MC206. i wtedy może zostać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Pablo. Zauważyłem, że większość Pana sukcesów pochodzi od zgody żony albo jej aprobaty. Więcej wiary w siebie !? Ten drobny żart, proszę nie odczuć dosłownie ....

U nas, czyli w naszym domu (żona i ja), Monrio gra od 2007 roku. Wzmacniacz MC 207 i Top Lauder Model II. Okablowanie Tara Labs, Furutech, Kimber Select, ponadto kondycjoner Gigawatt PC3 SE, kolumny REVOLVER, wspaniały stolik i marmury. Również podzielam zdanie Pana Panie Pablo, że jest to sprzęt niesamowity. Wybitny. Również jak Pan, byliśmy w 2007 roku zauroczeni brzmieniem tego jeszcze prostego, nierozbudowanego zestawu. To coś? przenosiło w trakcie odsłuchów nasze ciała przed wykonawców, albo inaczej mówiąc, to oni przyszli na chwilę do nas.

I tak to pozostało do dzisiaj. Nie będę rozpisywał się o zespołach, wykonawcach - to nieważne. Każda płyta idzie od początku do końca. Każda. Ale ten stan osiągnięty został przy udziale wspomagającym. Nie bez znaczenia wskazałem na kable i kondycjoner. Kiedyś wydawało mi się, że wystarczy podłączyć do gniazdka w ścianie, a dźwięk już wystarczy. Pamiętam, jak kolega zaprosił nas do siebie, ponieważ dostał na przetestowanie listwy Gigawatta i kondycjoner. Był już zachwycony tymi listwami, chociaż ja nic takiego nie zauważyłem. I po kilku dniach pojechałem ponownie i z głupia frant zapytałem, czy - jeżeli nie testuje kondycjonera - to może go wypożyczy. I pożyczył. Na 3 dni. W roku 2008. I pozostał z nami do dzisiaj. I do dzisiaj jeszcze bardziej rozciąga scenę. Czasami tak wysoko, że przez sufit dociera krzyk Garego Moora. I tak jest do dzisiaj, może jeszcze teraz, zaraz włączę sprzęt i chociaż dwie płyty przed północą pozwolą odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 20

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.