Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  177 członków

Haiku-Audio Klub
IGNORED

Klub Haiku-Audio


Patryk-1980

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mogłem przepuscic okazji i wylądowała u mnie Iovita mk2 Signature, którą juz kiedys gościłem w swoim domu.

 

 

Zastanawiam się, czy to nei lepszy wzmacniacz od Sensei 300b. Zmieniłem lampy na bardziej otwarte. Dodałem srebrny kabelek na IC i gra to zankomicie. Bardzo naturalna, detaliczna na górze, niemęcząca prezentacja o świetnej barwie. 

Taki Hiendowy Bright, albo dobarwiony lampą Sol II z lepszą dynamiką, sceną i kontrolą. 

Dziś wróciłem do Sensei 300b. i stwierdzam że chyba jednak wolę Sensei - przynajmniej do plumkania gra neizwykle czarujaco i wciągająco. Ach... : )

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co chciałem ejzcze powiedziec. Haiku gra godzinami, nie włazi na łeb. Przy Haiku sie odpowczywa, mozna dać głosniej i wejść bardziej w koncert. Można słuchać po cichu bo jest wspaniała barwa i nadal rozdzielczosć. Można znaleźć na pewno piece bardziej efektowne i na pewno bardziej napierda****** rocka i inne metale ciężkie. Haiku nie jest stworzone do napier.... jest stworzone do słuchania muzyki. 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, julius-6 napisał:

Co chciałem ejzcze powiedziec. Haiku gra godzinami, nie włazi na łeb. Przy Haiku sie odpowczywa, mozna dać głosniej i wejść bardziej w koncert. Można słuchać po cichu bo jest wspaniała barwa i nadal rozdzielczosć. Można znaleźć na pewno piece bardziej efektowne i na pewno bardziej napierda****** rocka i inne metale ciężkie. Haiku nie jest stworzone do napier.... jest stworzone do słuchania muzyki. 

Nic dodać nic ująć, w pełni podpisuję się pod powyższą opinią. Dodam od siebie, że mam Sol'a II SE i gorąco polecam do niego monitory Spliff AudioPhase. Dla mnie to koniec poszukiwań optymalnego zestawienia wzmacniacz-kolumny w tej klasie, a długo szukałem kolumn. Powiem krótko: melodyjność, szlachetna subtelność i wyrafinowanie wraz z emocjami. Na pewno nie do łupania, ale do odpoczynku i delektowania sie muzyką.

1 godzinę temu, julius-6 napisał:

Nie mogłem przepuscic okazji i wylądowała u mnie Iovita mk2 Signature, którą juz kiedys gościłem w swoim domu.

 

 

Zastanawiam się, czy to nei lepszy wzmacniacz od Sensei 300b. Zmieniłem lampy na bardziej otwarte. Dodałem srebrny kabelek na IC i gra to zankomicie. Bardzo naturalna, detaliczna na górze, niemęcząca prezentacja o świetnej barwie. 

Taki Hiendowy Bright, albo dobarwiony lampą Sol II z lepszą dynamiką, sceną i kontrolą. 

Dziś wróciłem do Sensei 300b. i stwierdzam że chyba jednak wolę Sensei - przynajmniej do plumkania gra neizwykle czarujaco i wciągająco. Ach... : )

Jeśli mógłbym coś powiedzieć, posłuchaj koniecznie SEnsei 211 , najlepiej na lampach Acme ?. Jestem bradzo ciekaw Twojej opinii

Edytowane przez Sebian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, julius-6 napisał:

Co chciałem ejzcze powiedziec. Haiku gra godzinami, nie włazi na łeb. Przy Haiku sie odpowczywa, mozna dać głosniej i wejść bardziej w koncert. Można słuchać po cichu bo jest wspaniała barwa i nadal rozdzielczosć. Można znaleźć na pewno piece bardziej efektowne i na pewno bardziej napierda****** rocka i inne metale ciężkie. Haiku nie jest stworzone do napier.... jest stworzone do słuchania muzyki. 

Gratulacje z zakupu.Mam podobne odczucia mając lampiszcze na lampie 845. Firmę pominę. 

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, julius-6 napisał:

Co chciałem ejzcze powiedziec. Haiku gra godzinami, nie włazi na łeb. Przy Haiku sie odpowczywa, mozna dać głosniej i wejść bardziej w koncert. Można słuchać po cichu bo jest wspaniała barwa i nadal rozdzielczosć. Można znaleźć na pewno piece bardziej efektowne i na pewno bardziej napierda****** rocka i inne metale ciężkie. Haiku nie jest stworzone do napier.... jest stworzone do słuchania muzyki. 

Masz rację z tym klimatem Haiku. Nawet po cichu jest super, a głośniej, jest wiadomo jeszcze lepiej. Polecam jeszcze test kabli Duelund 12ga na głośnikowe i 16ga na IC. Po dodaniu tych kabli Sol dostał lampowej barwy. Te kable powinny być sprzedawane w zestawie z tym wzmacniaczem :) Są super. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, hasos napisał:

Masz rację z tym klimatem Haiku. Nawet po cichu jest super, a głośniej, jest wiadomo jeszcze lepiej. Polecam jeszcze test kabli Duelund 12ga na głośnikowe i 16ga na IC. Po dodaniu tych kabli Sol dostał lampowej barwy. Te kable powinny być sprzedawane w zestawie z tym wzmacniaczem ? Są super. 

Znam doskonale Duelundy, od pewnego czasu są juz tylko w szufladzie jako kable rezerwowe. ?
Czytajac Twoje wypowiedzi uważam, że 211 wcale nie musi byc Twoim kierunkiem, ani 300b patrząc na kolumny. Najmuzykalniej , najbarwniej , najbardziej w tym kierunku, który szukasz zagra z Haiku właśnie Iovita jak Ci wspominałem. Paradoksalnei zagra ona bardziej ciepło, 'lampowo' od 211. Gra pelniejszym , gęstrzym, bardziej wieczorowym dzwiekiem niz 300b.

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, julius-6 napisał:

Znam doskonale Duelundy, od pewnego czasu są juz tylko w szufladzie jako kable rezerwowe. ?
Czytajac Twoje wypowiedzi uważam, że 211 wcale nie musi byc Twoim kierunkiem, ani 300b patrząc na kolumny. Najmuzykalniej , najbarwniej , najbardziej w tym kierunku, który szukasz zagra z Haiku właśnie Iovita jak Ci wspominałem. Paradoksalnei zagra ona bardziej ciepło, 'lampowo' od 211. Gra pelniejszym , gęstrzym, bardziej wieczorowym dzwiekiem niz 300b.

A na co je wymieniłeś? Bo jestem nimi zachwycony :)

Co do wzmacniacza, to na tę chwilę się wstrzymałem z wymianą. Zobaczymy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, hasos napisał:

A na co je wymieniłeś? Bo jestem nimi zachwycony ?

Co do wzmacniacza, to na tę chwilę się wstrzymałem z wymianą. Zobaczymy. 

Mam jedne kabelki DIY od kolegi oraz DH Labs t14 silver sonic - plusy duelunda + wiecej najwyzszej góry + lepsza dynamika ?

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.02.2021 o 16:31, hasos napisał:

Duelund 12ga

Napisz mi proszew dokladnie co to za glosnikowce bo potrzebuje bardzo dlugie ok 2x6m wiec budzet nie pozwala na Chorda Signature

Zdradzilem Haiku z Marantzem ale chyba bede wracal znowu. Taki szybki skok w bok, ale brakuje mi juz tego SOL, Porownywaliscie moze SOL2 Signature  z SOL 4? 

Naim Uniti Atom | Chario Delphinus | Vermouth Serenade 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.02.2021 o 14:51, Sebian napisał:

Jeśli mógłbym coś powiedzieć, posłuchaj koniecznie SEnsei 211 , najlepiej na lampach Acme ?. Jestem bradzo ciekaw Twojej opinii

 

: )

 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, David_65062 napisał:

Porownywaliscie moze SOL2 Signature  z SOL 4? 

Używając języka jaki się wcześniej pojawił: chcesz słuchać muzyki idź w Sol2 Signature. Chcesz napier..... muzyką sprobuj Sol4. Oba wzmacniacze świetne, ale trochę jak ogień i woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, julius-6 napisał:

 

: )

 

No no, pozazdrościć.... 211ka pięknie się prezentuje?. Czy mógłbyś napisać parę słów o wrażeniach? Jak wypada porównanie z Sensei 300b? Który lepiej się zgrywa z Opium'ami i lepiej wpisuję się w system oraz preferencje? Dzięki z góry.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jaxcek napisał:

Chcesz napier..... muzyką sprobuj Sol4. Oba wzmacniacze świetne, ale trochę jak ogień i woda.

Jak mozesz to rozwin troche odnosnie brzmienia. Mialem Sol 4 i sprzedalem ale chce wrocic z powrotem do Haiku i mysle nad Sol 2 Signature...

Naim Uniti Atom | Chario Delphinus | Vermouth Serenade 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie i na moje ucho (i moje otoczenie) Sol2 jest grzecznym, spokojnym wyborem do słuchania muzyki. Jak ktoś chciałby zarazić się brzmieniem lampowym ale boi się całej „lampowej otoczki” tj wymiany lamp, regulacji biasów itp, to powinien posłuchać Sol 2 Signature. Dźwięk uporządkowany, lekko ciepły, ale nie misiowaty. Z dobrym wybrzmieniem w całym paśmie. Bas w porządku,  wysokie dźwięczne. Dobrze się sprawuje po cichu i trochę głośniej.

Haiku 4 to petarda. Nie byłem w stanie go słuchać „po cichu”. W zasadzie nie jest to wzmacniacz do cichego słuchania. On aż się prosi, żeby podgłośnić. Nie znaczy to że nie umie grać cicho. Powinni go sprzedawać z zablokowaną możliwością słuchania po cichu, tylko pokrętło min na godz. 10tej. Dynamika i ogień w czystej postaci.

Edytowane przez jaxcek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, jaxcek napisał:

Wg mnie i na moje ucho (i moje otoczenie) Sol2 jest grzecznym, spokojnym wyborem do słuchania muzyki. Jak ktoś chciałby zarazić się brzmieniem lampowym ale boi się całej „lampowej otoczki” tj wymiany lamp, regulacji biasów itp, to powinien posłuchać Sol 2 Signature. Dźwięk uporządkowany, lekko ciepły, ale nie misiowaty. Z dobrym wybrzmieniem w całym paśmie. Bas w porządku,  wysokie dźwięczne. Dobrze się sprawuje po cichu i trochę głośniej.

Haiku 4 to petarda. Nie byłem w stanie go słuchać „po cichu”. W zasadzie nie jest to wzmacniacz do cichego słuchania. On aż się prosi, żeby podgłośnić. Nie znaczy to że nie umie grać cicho. Powinni go sprzedawać z zablokowaną możliwością słuchania po cichu, tylko pokrętło min na godz. 10tej. Dynamika i ogień w czystej postaci.

Mam Sola 2 SE i podobie odbieram charakter jego brzmienia: muzykalonść i zwiewność, dla mnie rewelacja. Sola 4 słuchałem krótko w salonie i też wychwycilem lepszą ogólną dynamikę, ale tak jakby nieco mniej barwy i emocji w stosunku do Sol2. Dla mnie i mojego repertuaru Sol2SE is the best.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie o ta barwe i emocje mi chodzi. Na dynamice az tak bardzo mi nie zalezy, czasem mnie jebnie zeby rocka glosno podkrecic ale w wiekszosci to raczej spokojny repertuar. Chyba tez SOL2 wydaje mi sie najlepsza opcja.

Naim Uniti Atom | Chario Delphinus | Vermouth Serenade 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

18 godzin temu, Sebian napisał:

No no, pozazdrościć.... 211ka pięknie się prezentuje?. Czy mógłbyś napisać parę słów o wrażeniach? Jak wypada porównanie z Sensei 300b? Który lepiej się zgrywa z Opium'ami i lepiej wpisuję się w system oraz preferencje? Dzięki z góry.. 

Spasowanie 300b a 211 to kwestia źródła. Ja gram z nieco cieplejszym Luminem i z Opium wolę zdecydowanie 211 i jej większą ilosć WAT, chociaż 300 gra szalenie muzykalnie i w numerach gdzie nie jest potrzebne pierdyknięcie potrafi niezwykle zaczarować. 

211 gra jaśniej, bardziej otwartym, równym dźwiękiem, z niesamowitymi smaczkami jesli chodzi o scenę i oddanie klimatu nagran. To chyba najlepszy piec jeśli mowa o faktury jaki słyszałem, 300b podaje to bardziej miękko i przyjaźnie 211 muzykalnie, ale bardziej precyzyjnie, konturowo 'twardo' albo raczej hmm wyraziście? 

211 bardzo się wpasowuje w moje gusta i wynosi Opium już na niezwykle wysoki poziom, muszę przemyślec temat, ale możliwe że aby sfinansować go bede sie pozbywał obu dotychczasowych piecyków ;-( CHOCIAŻ z Tannoy chyba wolę 300b

Edytowane przez julius-6

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, julius-6 napisał:

 

Spasowanie 300b a 211 to kwestia źródła. Ja gram z nieco cieplejszym Luminem i z Opium wolę zdecydowanie 211 i jej większą ilosć WAT, chociaż 300 gra szalenie muzykalnie i w numerach gdzie nie jest potrzebne pierdyknięcie potrafi niezwykle zaczarować. 

211 gra jaśniej, bardziej otwartym, równym dźwiękiem, z niesamowitymi smaczkami jesli chodzi o scenę i oddanie klimatu nagran. To chyba najlepszy piec jeśli mowa o faktury jaki słyszałem, 300b podaje to bardziej miękko i przyjaźnie 211 muzykalnie, ale bardziej precyzyjnie, konturowo 'twardo' albo raczej hmm wyraziście? 

211 bardzo się wpasowuje w moje gusta i wynosi Opium już na niezwykle wysoki poziom, muszę przemyślec temat, ale możliwe że aby sfinansować go bede sie pozbywał obu dotychczasowych piecyków ;-( CHOCIAŻ z Tannoy chyba wolę 300b

Dzięki wielkie, świetny opis! Tak, miałem podobne odczucia. Z mojego Sola jestem bardzo zadowolony, ale 211ka strasznie korci. Słuchałem ją w salonie i od tamtej pory chodzi za mną to brzmienie..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, David_65062 napisał:

Wlasnie o ta barwe i emocje mi chodzi. Na dynamice az tak bardzo mi nie zalezy, czasem mnie jebnie zeby rocka glosno podkrecic ale w wiekszosci to raczej spokojny repertuar. Chyba tez SOL2 wydaje mi sie najlepsza opcja.

Jaxcek powyżej bardzo dobrze opisał  charakter tego wzmak. Jak testowałem Lebena 300f, to różnice nie były duże na moich Harbeth 7es3. Nie widziałem sensu dopłacać 6 tyś. do Lebena, a dynamika i wieksza moc w gęstej klasyce były na plus dla Sola. Uznałem więc, póki nie będą miał do wydania ok. 20 tyś. na wzmacniacz, raczej nie znajdę nic lepszego. Mam zamiar sprawdzić jeszcze 211 i 300b Haiku, zobaczymy. Ale póki co nie sprzedaję Sola. Musiałbym go dodać za 6 tyś. By kupić np. Lebena czy Naima Xs3, musiałbym dołożyć drugie tyle. A nie zachwyciły mnie na tyle, by to zrobić.

Co do kabli Duelund, to jak pamiętam, mieszkasz w UK? Na głośnikowe polecam 12ga https://www.hificollective.co.uk/wire/duelund-dual-dca12ga-tinned-multistrand-copper-wire-cotton-oil-insulated.html 

Tu masz dwie żyły w jednym oplocie. Ja mam wersję pojedynczych żył kupioną w PL, bo nie chciałem kombinować z cłem/vatem. U nas dostępny jest tu https://loudspeakershop.eu/duelund-dca12ga-przewod-polaczeniowy-p-2832.html 

To jest jako jedna żyła ,więc na stronę trzeba dwie. Ten powyżej z UK ma dwie, więc trzeba po jednym odcinku na stronę.

Jako IC mam 16 ga po dwa odcinki na jeden kabel więc w sumie 4 odcinki na IC, jeśli kupisz pojedyncze żyły https://loudspeakershop.eu/duelund-dca16ga-przewod-polaczeniowy-p-2644.html 

Albo po jednym odcinku wersji dual z UK https://www.hificollective.co.uk/wire/duelund-dual-dca16ga-tinned-multistrand-copper-wire-cotton-oil-insulated.html 

Do IC mam wtyki Furutecha fp 126 Gold. To wtyki na bazie których duelund robi swoje drogie wtyki ?

Ten set to jest coś niesamowitego. Dźwięk ma więcej harmonicznych niż z Lebenem. Wybrzmienia, przestrzeń, info o przestrzeni rejestracji nagrania akustycznego, ciężar i przejrzystość średnicy, łagodna i przejrzysta góra. Coś pięknego. Kolega zamienił zestaw hiriji na nie. Zestaw za 1000 zł a gra to niesamowicie. I w sumie przestałem myśleć o zmianie wzmak. Teraz planuje na bazie 12ga 600v zrobić zasilające. Może jeszcze na 26ga kabel USB. W dalszej przyszłości listwę zasilająca.

Ich średnica  jest taka, że inne kable brzmią jak ogolocone z wybrzmień i harmonicznych. Bas nie jest mocny, ale dobrze dociążony i adekwatny. W sumie to takie harbethowo-lampowe brzmienie w kablach. Tak je odbieram. Polecam.

Przeszukaj bloga Jeffa. Wiele o nich pisał https://jeffsplace.positive-feedback.com/the-duelund-coherent-audio-rca-connectors/

Ważne, by przy głośnikowych, jak będziesz miał wersję z pojedynczymi nitkami, odpowiednio je odseparowac, by te pojedyncze nitki leżały niezbyt blisko siebie, bo to kable bez ekranu. Jak weźmiesz wersję dual to wiadomo, problemu nie ma. IC lekko skręcone.Duelund-DCA16GA-ICs.thumb.jpg.333e25f3f8d81927c5b28b7595651613.jpgFB_IMG_1612900382618.thumb.jpg.43efff41e60e4ae9317fbd6a2f3d71a2.jpg

https://jeffsplace.positive-feedback.com/?s=Duelund

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu nowy dystrybutor na Europę http://andersenaudio.dk/shop/9-cabling/ Do tej pory był Hificollective, ale widać po Brexicie przestało im się opłacać i kombinować z nimi. I dobrze. Niech odczują swoją głupotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Hasos. Dziekuje bardzo... Naprawde bardzo rzeczowa i dokladna odpowiedz. Niestety Hificollective z UK odpada bo mieszkam w Irlandii i z clem dupa zbita. Na stronie Duelunda jest informacje ze jak nie ma dystrybutora w danym kraju to kontaktowac sie bezposrednio z nimi na maila.

Ta droga pojde. Mimo ze nia mam pojecia jak terminowac kable i robic swoje laczowki to bede dzialal.

Naim Uniti Atom | Chario Delphinus | Vermouth Serenade 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Kable baw sie jak kupisz piec. To że z Harbethami sie spasowały nei znaczy ze u CIebie bedzie potrzebne dokładnie to samo. 
Nie zaczynaj od dupy strony! 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, David_65062 napisał:

Jakies kable chyba musze miec zeby piec podlaczyc, prawda? Chordy sa za krotkie i musze sprzedac wiec musze cos kupic.

Sam oznaczasz, który plus, a który minus.

IC też sam nie robiłem, zlecałem.

U producenta raczej nie kupisz. Próbowałem, ale się nie udało.

Mają nowego dystrybutora: http://andersenaudio.dk/shop/9-cabling/

I głośnikowe najlepiej bez wtyków, gołe kable, jak masz możliwość.

Edytowane przez hasos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, julius-6 napisał:

Kilka fotek, dzis nieco inne towarzystwo dla 211 ?DSC_7713.jpg

 

DSC_7399.jpg

DSC_7401.jpg

 

DSC_7738-5.jpg

DSC_7727.jpg

DSC_7450.jpg

Ładnie się to u ciebie prezentuje. A to rozumiem, że kupiłeś 300b, a teraz zastanawiasz się nad 211?

Tych Tannoyów bym chętnie posłuchał. Muszę je gdzieś kiedyś dorwać na odsłuch.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, wypadałoby coś napisać. 

211 nie kocha się z LGM. Nie wiem czy kwestia liniowej charakterystyki, czy lamp JJ el84 (możliwe, fujka!), bo uważam te lampy z mające skłonności do jazgotania, niestety nie mam możliwości sprawdzić innych. Po zmianie głosnikow z Opium na LGM dociążyłem wszystkimi kablami jakimi miałem, lampkami dzwięk i było niby OK, ale cały czas było nieco nerwowo. 

211 z Opium gra hiendowo. Góra, przestrzeń, scena, klimat, Mercedes Sosa (Kyrie) gra tak, że w salonie robi się wielki gotycki kościół.. Jest masa smaczków, faktur w średnicy. Przejście na Tannoy przyniosło mimo wszystkich zabiegów spory regres. Wręcz nie chciało się słuchać muzyki...

Sensei 300B ostatnie dni grzecznie stał i czekał na swoją kolej. Z Opium w moim metrazu i przy ciepłym źródle było w sumie OK, ale jak pokazała 211 można bylo zagrac sporo lepiej. 

Natomaist miałem w głowie, że Sensei 300B z LGM kiedyś mnie zachwycił. Wymiana ECC81 na Brimar, dodała przekazowi gładkosci i poprawiła nieco scenę. ECC82 na EI nieco dociążyła i dobarwiła przekaz w średnicy. No i nagle okazuje się, że jazgotliwy z 211 Tannoy czaruje i ma względem Opium niepodważalne argumenty. Nie może konkurować ten set jakością wysokich tonów czy głębokością sceny czy basem... Ale w średnicy potrafi sprzedać pstryczka w nos znacznie droższemu zestawieniu 211+Opium.

Podobnie mariaż z Klipsch - 300B gra kapitalnie - łagodzi ich narowisty charakter, dobarwia wokale, a dzieki wysokiej efektywnosci jest też niezłe pierdyknięcie na basie. Sprawdzone na La Scala i Forte III, Heresey III.  

Także jeżeli waszym celem jest uspokojenie przekazu, naszpikowanie go przyjemnymi pastelowymi barwami i emocjami to, a muzyki lubicie słuchać do późnej nocy... to Sensei 300B jest wg mnie lampą... NOCY. Czaruje, wciąga, gra podobnie jak 211 z niezwykłymi emocjami. Tylko to nieszczęsne 9W mocy mocno ogranicza dobór kolumn.

W dzien, przy głosniejszym graniu, gładki charakter Audio Phase  powoduje że można sięgnąć po dowolny repertuar i grać nim dowolnie głosno. Dostaniemy więcej masy w dziweku, świetny bas, znacznie lepszą górę, chyba lepsze wokale męskie. Natomiast na wokalach damskich, skrzypcach, saxach LGM broni się i będzie się bronił i w tych aspektach pozostaje wybitny. 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 14

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.