Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  177 członków

Haiku-Audio Klub
IGNORED

Klub Haiku-Audio


Patryk-1980

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Panowie , jakie lampy lepsze niż Genalex golden Lion do Bright 5 ? 

Wogole jakie tam można lampy wpinać , konkretne parametry czy rodzaj jest potrzebny ? Pzdr

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 11.10.2021 o 10:48, Arek80 napisał:

Panowie, czy myślicie, że Origami 6550 SE będzie dobrym kompanem ze Spendor 7/1? 

Trzeba spróbować, może na lampach Genalexa? 

Origami ma nieco mało rozdzielcze brzmienie, nieco zaokrąglone w wersji fabrycznej- fajne,fun, ale z w/w mankementami. Spendor raczej też po okrąglejszej stronie. 
Może Selene 6550? A najlepiej odsluch obu

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, julius-6 napisał:

Trzeba spróbować, może na lampach Genalexa? 

Origami ma nieco mało rozdzielcze brzmienie, nieco zaokrąglone w wersji fabrycznej- fajne,fun, ale z w/w mankementami. Spendor raczej też po okrąglejszej stronie. 
Może Selene 6550? A najlepiej odsluch obu

W sumie to nie mam ani Haiku, ani Spendorów, ale próbuje złożyć koledze nieaudiofilowi fajny, klimatycznie grający zestaw za około 10k. Haiku mi z różnych względów pasuje, także fajnie jakby był bazą tej układanki. Także może kojarzysz idealnie pasujące kolumny do niego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snell z Origami gra bardzo fajnie. Takie granie z energią, barwą. Nieprzesadnie szczegółowe i selektywne, nie bedzie jakiejs super kontroli, ale nóżka chodzi i gęba sie smieje- do 20mkw super. Z Sol II nieco mniej energetyczne, ale bardziej selektywne, rozdzielcze. 
Te Spendory też bardzo OK, nieco bardziej powściągliwe od Snell, ale nei wiem czy zgrają się z Haiku. 

Z tanich paczek pewnie Celestiony 44 moglyby zrobic robotę.

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julius-6 napisał:

Snell z Origami gra bardzo fajnie. Takie granie z energią, barwą. Nieprzesadnie szczegółowe i selektywne, nie bedzie jakiejs super kontroli, ale nóżka chodzi i gęba sie smieje- do 20mkw super. Z Sol II nieco mniej energetyczne, ale bardziej selektywne, rozdzielcze. 
Te Spendory też bardzo OK, nieco bardziej powściągliwe od Snell, ale nei wiem czy zgrają się z Haiku. 

Z tanich paczek pewnie Celestiony 44 moglyby zrobic robotę.

O Snell myślałem, ale tam bas jest trudny do kontrolowania. O Celestionach nie pomyślałem, dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Arek80 napisał:

O Snell myślałem, ale tam bas jest trudny do kontrolowania. O Celestionach nie pomyślałem, dzięki

To ma byc melomansko czy filsko ? Bass Snella ma kopa, z podstawek grają całkiem OK, choc do referencji kawałek 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, julius-6 napisał:

To ma byc melomansko czy filsko ? Bass Snella ma kopa, z podstawek grają całkiem OK, choc do referencji kawałek 

Ma się fajnie słuchać muzyki. Niestety blisko ściany muszą stać, a snell ma z tyłu tweeter dodatkowy niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim 

Chciał bym podzielić się moimi doświadczeniami z tą firmą 

Mają potencjał ale jest też poważny problem całkowity brak powtarzalność kupując ten sam model co chwilę jest inny wewnątrz inne podzespoły inna jakość inaczej gra... 

Żebym nie był goloslowny proponuję wypożyczyć z kliku sklepów niby ten sam model i zajrzeć przez wentylację co ma wewnątrz i posłuchać 

Przed kupnem Słuchając pożyczonego modelu Selena był wybitny kupił go kolega więc kupiłem nastepny i nigdy nie zagrał jak tamten którego słuchałem tylko znacznie gorzej! 

Zamiana lamp z tamtego nic nie poprawiła 

Ewidentnie inny wzmacniacz (Dźwiękowo) i  zrobiliśmy porównanie, jak się okazało mają inne części wewnątrz 

Przyszedł czas na zmianę i znów to samo pożyczyłem do domu sensei'a był niesamowity, barwy emocje rozmach energia, rozdzielczość, liniowosc... Czytelna duża scena i bardzo dobra w głąb 

Teraz mam następny i tragedia, dwie klasy w dół oczywiście inne części wewnątrz... masakra. 

Brak sceny, połowa tych barw które miał wcześniejszy, brak energii, gorsza rozdzielczość, bas jak z taniego subwoofera, wysokie uproszczone i bardziej męczące 

 

Wygla na to że robią eksperymenty na ludziach 😆 i to ich gadanie że inne części wewnątrz nie mają wpływu na dźwięk haha tylko winne są lampy, żenada 😞

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, radeks0 napisał:

Wygla na to że robią eksperymenty na ludziach 😆 i to ich gadanie że inne części wewnątrz nie mają wpływu na dźwięk haha tylko winne są lampy, żenada 😞

Czyli firma sama sobie strzela w kolano. Masakra, klient kupuje sprzęt, a tam taka niespodzianka. Dobrze kolego, że zamieściłeś informacje na temat wnętrz, części, podzespołów wzmacniaczy Haiku Audio. Będzie to informacja, przestroga dla przyszłych osób kupujących sprzęt tej firmy. 

PS. Osoby, które posiadają sprzęt HA mogą mieć problem z odsprzedażą. Ponieważ nie wiemy co do końca kupujemy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, radeks0 napisał:

Cześć wszystkim 

Chciał bym podzielić się moimi doświadczeniami z tą firmą 

Mają potencjał ale jest też poważny problem całkowity brak powtarzalność kupując ten sam model co chwilę jest inny wewnątrz inne podzespoły inna jakość inaczej gra... 

Żebym nie był goloslowny proponuję wypożyczyć z kliku sklepów niby ten sam model i zajrzeć przez wentylację co ma wewnątrz i posłuchać 

Przed kupnem Słuchając pożyczonego modelu Selena był wybitny kupił go kolega więc kupiłem nastepny i nigdy nie zagrał jak tamten którego słuchałem tylko znacznie gorzej! 

Zamiana lamp z tamtego nic nie poprawiła 

Ewidentnie inny wzmacniacz (Dźwiękowo) i  zrobiliśmy porównanie, jak się okazało mają inne części wewnątrz 

Przyszedł czas na zmianę i znów to samo pożyczyłem do domu sensei'a był niesamowity, barwy emocje rozmach energia, rozdzielczość, liniowosc... Czytelna duża scena i bardzo dobra w głąb 

Teraz mam następny i tragedia, dwie klasy w dół oczywiście inne części wewnątrz... masakra. 

Brak sceny, połowa tych barw które miał wcześniejszy, brak energii, gorsza rozdzielczość, bas jak z taniego subwoofera, wysokie uproszczone i bardziej męczące 

 

Wygla na to że robią eksperymenty na ludziach 😆 i to ich gadanie że inne części wewnątrz nie mają wpływu na dźwięk haha tylko winne są lampy, żenada 😞

Pozdrawiam 

W starożytnej Grecji to już byś stracił głowę. Tutaj natomiast za chwilę pewnie się dowiesz, że masz słabe źródło, kolumny się nie dogadały, złą akustykę itp. Ale wzmacniacz jest ok.

 

A teraz uwaga natury bardziej ogólnej. Śledząc ten wątek i wiele innych podobnych nasuwa mi się taka oto refleksja, że ktoś wywołuje jakiś temat, ewentualnie zakłada wątek najczęściej w dobrej wierze, ludzie się interesują dołączają kolejni uczestnicy. Temat nabiera tempa, zainteresowanie rośnie. Sprawa dotyczy najczęściej jakiegoś produktu, usprawnienia, modyfikacji. Rośnie grono zachwyconych i zadowolonych. Szczęśliwcy opisują swoje doznania. Temperatura się podnosi. Zaraz są chętni do zakupu, spróbowania tej innowacji, no ale jest deficyt. Prawo rynku działa. I nagle ktoś sprzedaje bo jak zawsze wchodzi na wyższy poziom. Za chwile sprzedaje następny, a za jakiś czas robi się głucha cisza.

Ciekawa sprawa. A teraz taki post i to przy niedzieli i przed obiadem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, slyszecisze napisał:

W starożytnej Grecji to już byś stracił głowę. Tutaj natomiast za chwilę pewnie się dowiesz, że masz słabe źródło, kolumny się nie dogadały, złą akustykę itp. Ale wzmacniacz jest ok.

I słaby wzrok :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha no tak 🙂, na wszelki wypadek jak ktoś nie weźmie tego jako sarkazm To nie chodzi o akustyke i jak się coś zgra z resztą toru na to trzeba wziąść poprawkę i podejść obiektywnie, powiedzieć sobie ten ma potencjał ale to nie jest mój typ nie dla mnie, nie krytykować że beznadziejny 

Mówię o sprzętach na poziomie a gdy coś się wykłada na każdej płaszczyźnie, jest gorsze, to już nie preferencje osobiste i gusta

Minie jest ogromnie przykro,mam bardzo czuły słuch i duże wymagania, słuchając wcześniej udanego egzemplarza wiedziałem że będzie to mój wzmacniacz docelowy, A propos pewnie do czasu 😋

W momencie kiedy są pieniążki żeby kupić zrobili znów takiego psikusa. To u mnie nie przejdzie. Kolejny raz się nie dam oszukać jak było przy kupnie seleny, z tego powodu pisze moja historie. Po przebojach jakie mieli ze mną wcześniej , nie wyciągnęli wniosków i dalej robią jak im się podoba bez powtarzalności ... 

Takie zmiany w następnych partiach produkcyjnych powinny być jakoś oznaczone np km2, v2 i tyle. 

Jednym będzie się podobać że jest bardziej dynamiczny a inny bardziej barwny i będzie wiadomo który kupić czy nowy czy może starszy używany szukać, ile raz już tak było: Electrocomponiet, sugden itd... A, tak loteria 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to jest tak jak kiedyś mi się zdarzyło na pewnej stołówce wczasowej, że pod koniec turnusu porcje na nasz stolik zaczęły nagle się zwiększać w porównaniu  do innych. Różnice były co najmniej dwukrotne.

Sprawa wyjaśniła się w ostatnim dniu kiedy to szefowa podeszła do naszego stolika z księgą wpisów dziękczynnych i właśnie o taki wpis poprosiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, radeks0 napisał:

Cześć wszystkim 

Chciał bym podzielić się moimi doświadczeniami z tą firmą 

Mają potencjał ale jest też poważny problem całkowity brak powtarzalność kupując ten sam model co chwilę jest inny wewnątrz inne podzespoły inna jakość inaczej gra... 

Żebym nie był goloslowny proponuję wypożyczyć z kliku sklepów niby ten sam model i zajrzeć przez wentylację co ma wewnątrz i posłuchać 

Przed kupnem Słuchając pożyczonego modelu Selena był wybitny kupił go kolega więc kupiłem nastepny i nigdy nie zagrał jak tamten którego słuchałem tylko znacznie gorzej! 

Zamiana lamp z tamtego nic nie poprawiła 

Ewidentnie inny wzmacniacz (Dźwiękowo) i  zrobiliśmy porównanie, jak się okazało mają inne części wewnątrz 

Przyszedł czas na zmianę i znów to samo pożyczyłem do domu sensei'a był niesamowity, barwy emocje rozmach energia, rozdzielczość, liniowosc... Czytelna duża scena i bardzo dobra w głąb 

Teraz mam następny i tragedia, dwie klasy w dół oczywiście inne części wewnątrz... masakra. 

Brak sceny, połowa tych barw które miał wcześniejszy, brak energii, gorsza rozdzielczość, bas jak z taniego subwoofera, wysokie uproszczone i bardziej męczące 

 

Wygla na to że robią eksperymenty na ludziach 😆 i to ich gadanie że inne części wewnątrz nie mają wpływu na dźwięk haha tylko winne są lampy, żenada 😞

Pozdrawiam 

Możesz przybliżyć jakie to inne elementy były w srodku ? 
Miałem na własnoscl lub na wypożyczeniu większość modeli , niektóre po kilka razy i nie zauważyłem takich różnic.

Jedyne co to świeże modele - prosto z taśmy że tak powiem zazwyczaj były słabsze, bo najzwyczajniej w świecie potrzebowały wygrzania.
Trafa są te same, kondensatory te same, płyki te same, więc co tam się mogło zmienic, co miałoby tak diametralny wpływ na brzmienei.

Sam Sensei natomiast bywa customizownay pod lampy i wiem że 211, która krążyła na odsłchach miała około roku i 211 ACME na pokładzie + dostrojenie pod te lampy i gniazda głosnikowe top na zamówienie.
Stockowo jest tam bodaj Shugang. 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko lub aż tyle mogę powiedzieć  . Słuchałem cztery egzemplarze i  jeden mam Haiku Audio Sol ll SE  w różnych i własnym systemie i zawsze było super .

Znam wiele modeli firmy Haiku w różnych konfiguracjach i nie zauważyłem nie powtarzalności typów .

Są modele na indywidualne zamówienie klienta i mają własne  cechy charakterystyczne  ale to dalej ten sam model tyko wersja SE .

Ja zawsze polecam wszystkim posłuchać muzyki siebie tego co chcemy kupić .

Ma zagrać tak jak my chcemy i to ma być nasz wybór a nie opisy recenzentów czy odsłuch nie we własnym systemie .

Trzeba mieć doświadczenie a potem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem tylko dwa razy styczność z tą firmą na przestrzeni 2 lat zmieniając wzmacniacz i każdy niby ten sam grał inaczej teraz chciałem kupić dwa razy droższy model i znów trafiło tylko na mnie? Przypadek, Wątpię... 

Kondensatory elektrolityczne o innych wartościach i innych producentów :

Np w zasilaniu zamiast BC component są samyoung idąc dalej te mniejsze ale też elektrolity zamiast fine Gold są jakieś zwykle czarne 85°c nie widać producenta 

Sprzegajace między lampami też różnie to bywa ale ogóle jakieś MKP co rusz to inne 

A rezystory to w cały świat te lepsze ohmite 

Zastąpiły jakieś zielone optycznie inne wymiary 

A cała reszta tych małych nie rozpoznam np. zamiast jakiś różowych matowych są niebieskie albo zielone błyszczące 

A nawet rozmieszczenie ich, topologia układu jest inaczej  co też nie jest bez znaczenia 

Wygląda to na niezły Meksyk i jak ma to grać tak samo? Jakie tutaj ma znaczenie kwestia kolumn czy akustyki czy reszty sprzętu czy wygrzania tego wzmacniacza jak jest to inny wzmacniacz wewnątrz? Już nie wspomnę że jak tak robią to ciekawe ile jest zmian w napięciach... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja generalnie byłem bardzo zadowolony z mojego 6550 SE. Faktem jednak jest  że cały czas miałem wrażenie że egzemplarz demonstracyjny grał nieco inną górą, bardzie dźwięczną i otwartą. Mój "etatowy" egzemplarz był ciemniejszy na górze. Ale to może tylko takie wrażenie. To niuanse...

Sam kontakt z firmą i Panem Wiktorem oceniam na celujący. Może kiedyś znowu wrócę o Haiku.

Edytowane przez Łukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, radeks0 said:

Kondensatory elektrolityczne o innych wartościach i innych producentów :

Np w zasilaniu zamiast BC component są samyoung idąc dalej te mniejsze ale też elektrolity zamiast fine Gold są jakieś zwykle czarne 85°c nie widać producenta 

Sprzegajace między lampami też różnie to bywa ale ogóle jakieś MKP co rusz to inne 

A rezystory to w cały świat te lepsze ohmite 

Zastąpiły jakieś zielone optycznie inne wymiary 

A cała reszta tych małych nie rozpoznam np. zamiast jakiś różowych matowych są niebieskie albo zielone błyszczące 

Rzeczywiście brzmi to niepokojąco...., dotychczas miałem bardzo dobre zdanie o wzmacniaczach Haiku, znam kilka modeli i byłem bardzo zadowolony z brzmienia (obecnie tez mam Haiku), ale cóz.... widocznie producent zaczął "oszczędzać" 😞, bo jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że o pieniądze.

Obawiam, że niestety jest to znak naszych zwariowanych czasów i może dotyczyć nie tylko tej firmy. Producenci wypuszczają nowe modele na dobrych komponentach, w recenzjach/testach/odsłuchach wypadaja świetnie, a potem w produkcji "seryjnej" zastępują innymi, gorszymi elementami/materiałami, bo koszty, bo dostępność, etc ..... I tylko skala tych zmian może byc inna, czasem bardziej słyszalna, czasem mniej. Nie łudźmy sie, 90% populacji nie ma słuchu absolutnego i nie wychwyci tych zmian, a nawet jeśli, to uzna/lub zostanie wmówione, że to wina konfiguracji elementów towarzyszących, czy tam akustyki pomieszczenia.

Przy galopujących cenach materiałów, zysk musi sie zgadzać, a ceny produktu finalnego nikt nie podniesie, bo juz w ogóle sprzedaż klęknie. Niestety nie ma żadnej gwarancji, że tzw markowi/metkowi produceni nie postepują w podobny sposów. Żeby to ostatecznie stwierdzić, każdy egzemplarz, trzebaby otwierać i porównywać ze wzrocem, np testowanym w prasie. Podobnie dzieje sie w motoryzacji (znam branżę, bo pracuję w niej od wielu lat). Wypuszcza się nowy model auta, daje dziennikarzom do testów, a potem, z powodu cięcia kosztów w produkcji seryjney niemal od razu "wyrzuca się" wiele elementów, głownie tych, których nie widać, np: wygłuszenia, elementu wspomagające prace zawieszenia, itp.. I pewnie podobnie dzieje sie w branży Audio.

Ehh, smutne to wszystko....

Edytowane przez Sebian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Łukasz napisał:

Ja generalnie byłem bardzo zadowolony z mojego 6550 SE. Faktem jednak jest  że cały czas miałem wrażenie że egzemplarz demonstracyjny grał nieco inną górą, bardzie dźwięczną i otwartą. Mój "etatowy" egzemplarz był ciemniejszy na górze. Ale to może tylko takie wrażenie. To niuanse...

Sam kontakt z firmą i Panem Wiktorem oceniam na celujący. Może kiedyś znowu wrócę o Haiku.

 

Dokładnie ten grający ciemnejsza górą :Ma więcej wypełnienia na basie i jest ogólnie bardziej bogaty w barwy na wokalu więcej emocji a ten grający bardziej dzwięczna górą ma krótszy bas jak by pusty, sam kontur, a wokal ma mniej emocji, brakuje trochę palety barw, słychać uproszczenia... Oczywiście porównanie na tym samym secie lamp, oba grały dobre pół roku. 

Inaczej też reagują na granie z większą głośności, ten "jaśniejszy" wcześniej robi się nerwowy, wyraźnie nie lubi... To są te Seleny 6550 które miały różnicę w wartościach elektrolitow dokładnie te małe Goldy, myślę też że inne prądy, w sekcji zasilacza też coś było inaczej... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam Bighta MK5 i Audio Physic Yara. Chciałem zapytać w jakim położeniu jest u Was najczęściej potencjometr głośności przy odsłuchach.

U mnie to wygląda tak, że w pokoju ok 14 m2 na godzinie 9 to raczej takie plumkanie, godz 11 a najczęściej 12 to coś można posłuchać.

Wczoraj doszedłem do 14 godziny i nawet zrobiło sie nieżle, ale żona z drugiego pokoju nie przyszła mnie uciszyć co przy innym wzmaku robiła dosyć często.

Do konca skali to już dużo nie brakuje, wprawdzie na 14 to już jest wystarczająco ale czy to jest ok?

Może potencjometr jest tak wyskalowany, ale jednak trochę mnie to zastanawia.

Przy moich 4omowych kolumnach wzmacniacz ma podobno 90 W na kanał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem to Focal Aria 926 mają skuteczność ok 91,5 db, moje natomiast w granicach 89 db. Nie wiem czy te kilka decybeli to taka kolosalna różnica. Np obecnie siedzę przy kompie wzmacniacz gra na godzinie 9, muzyka sie sączy ale nie czuję żeby to było jakoś nadmiernie głośno.

Ściągnąłem taką apkę Sound Analyzer  Free. Buja mi sie dźwięk w okolicach -25 db, pojedyncze piki dobijają do -20 db. Powiedziałbym, że jest kameralnie. To co dobija mi do -20 db to częstotliwości pomiedzy 100 a 1kHz, reszta w okolicach -40, szczególnie te powyżej 1kHz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Debatowaliśmy na ten temat na innym forum, po tym jak Q21 napisało, że ten wzmacniacz zaczyna się od godziny 12. Nie doszliśmy do żadnych wniosków bo koledzy, którzy mieli do czynienia z Brightem, mieli doświadczenia podobne do moich. @dedal75

Może kwestia różnych potencjometrów?

Edytowane przez Absolute beginners
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, slyszecisze napisał:

Z tego co wyczytałem to Focal Aria 926 mają skuteczność ok 91,5 db, moje natomiast w granicach 89 db. Nie wiem czy te kilka decybeli to taka kolosalna różnica

Cytujesz "firmowe" dane które często mają się nijak do rzeczywistości 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 13

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.